Mizerne warunki zawodów na pewno spowodowane są mizernością wody. Jak do tego doszła pogoda to dwa okonie dały podium. Nawet jak jest słabo z ciśnieniem, pełnią, temperaturą itd. to wyczynowcy powinni łowić, po parę krąpi, leszczyków, płotek i okoni. Tak naprawdę to dowód na to jak bezbadziejne są polskie łowiska. Kanał Żerański to pokaz tego jak system dzierżawy i same operaty są nieskuteczne w takich przypadkach, ta woda jest jałowa, mimo połączenia z Wisłą.