zawsze co 4 wędki to nie 2 
Znam taki przykład o dwóch takich co specjalnie opłacili żonom karty , aby na 4 wedziska łowić .
Ciągają je po nockach i paro dniówkach , babiny siedzą,łażą , a jegomoście wedkują.
Żenujące podejście do wędkarstwa 
A nie to u mnie to tak działać nie będzie

Też widziałem czasami takie sytuacje że kobieta nie wie nawet jak zarzucić a koleś przyjechał tylko po mięso

Czasami jedziemy ze znajomymi i tylko ja mam kartę no i 2 wędki ze sobą najczęściej a tak zaprosi sobie koleżankę posadzę z dala odemnie żeby się nagadały i przy okazji połowiły

a ja z kolegą spokojnie spędzę popołudnie

przy piwku nawet, a one będą kierować

Może uda mi się kogoś jeszcze zarazić tym hobby

a rybki u mnie lądują wszystkie w wodzie

Bo akurat moja kobieta nie dała by nawet jej zabić
A mi się nie chce z tym bawić tak czy inaczej

Dla mnie to hobby które mnie relaksuje
