Byłem ostatnio nad wodą i kolejny raz łowiłem na miks przygotowany sposobem Luka, jednak tym razem podczas przygotowania do wody dodałem melasy. Do zanęty dodałem pellet i wyszedł miks 50/50. Początkowo zanęta wydawała się trochę zbyt kleista, ale na dworze ciepło, więc po paru minutach wydawała się idealna. Łowiłem na 2 podajniki. Jeden drennana, drugi jaxona. W pewnym momencie naładowane podajniki włożyłem do wody i obserwowałem jak zanęta się rozpada i po jakim czasie wyskoczy przynęta. I tu się zaskoczyłem. Zanęta obsypywała się bardzo, bardzo wolno. Można powiedzieć, że prawie w ogóle nie pracowała. A przynęta? W podajniku Drennana wyskoczyła po 2 min i 30 sek, zaś w podajniku Jaxona... po 9 minutach. Nie wiem czy to wina melasy, źle nawilżonej zanęty czy też zbyt małej ilości konopi..