Nie wiem czy to film wart obejrzenia...
Ale może mi pomożecie. Na początku lat 90-tych w TVP 2, był film. No właśnie. Ale zupełnie nie kojarzę tytułu. Sam film także tylko piąte przez dziesiąte.
Wiem że akcja toczyła się w jakimś małym prowincjonalnym amerykańskim miasteczku. Dotyczył głównie miejscowej zbuntowanej młodzieży. Ujeżdżali nocami samochodami, pamiętam VW garbusa, też jakiegoś pickupa z wymalowanymi płomieniami na masce...Były narkotyki.
Bardzo dobrze pamiętam, że uwielbiali jakiś utwór, czy zespół pt. "Walki byków". Ta muzyka była charakterystyczna i pojawiała się w filmie kilkakrotnie.
Najpewniej to jakieś kino kat. B, albo i D

Ale co jakiś czas, z sentymentem, wspominam ten wieczór spędzony ze 25 lat temu, przed telewizorem.
Tylko zupełnie nie kojarzę tytułu...