Moim zdaniem nie ma sensu dawać wstępnego dociażenia np 0,5 grama do splawika np 4 gr. Jeśli już, to dawać 2,5 lub 3 gramy dociażenia, żeby potem tylko na żyłkę dać 1 gr w śrucinkach.
Idealne proporcje są takie:70/30, czyli 70% w spławiku 30% na żyłkę. Lepiej zrób sobie 3, 4 spławiki różniące się gramatura, 2, 3, 4, 5 gramów i wstępnie dociażaj odpowiednio 1, 2, 3, 4 gr w korpus spławika. Uzyskasz w ten sposób 1 + 1,2 + 1,3 + 1,4 + 1, oczywiście 1 + 1 to nie proporcje 70/30, ale przy takich drobnych spławikach to już jest ok. Łatwiej jest potem zarzucić spławikiem, dalej i celnej.