Autor Wątek: Kolejna pikieta  (Przeczytany 39020 razy)

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #75 dnia: 15.03.2017, 21:19 »
Szukam, szukam na stronach PZW i znaleźć nie mogę uchwały o zwrotach i dietach, jednak nie sądzę iż poszło to w stronę uszczuplenia, a wręcz przeciwnie.

Natrafiłem na takie z 2013 roku:

- Czy wg tego nie jest tak, że ilość diet w miesiącu/kwartale jest ustalana w ramach wewnętrznych uchwał/ustaleń?
- Czy nie jest tak że dana jednostka (tu chodzi mi o zarząd główny), może wystawić zlecenie ma "społeczne" (jak to ładnie określają) pełnienie zadań - tu czytaj funkcji?
- Patrząc na procentowy  przychód to diety mogą być ok, ale zlecenia "społecznej" pracy raczej dowolne wielkości.

Tak patrzę na stronę PZW swojego okręgu i się zastanawiam, czy wszyscy z 14 ukazanych, prezesów, wiceprezesów i członków, wykonuje swoje zadania jak to pisane jest "społecznie".


I czy wykonują swoje zobowiązania odpowiednio? Tu mi się przypomina okręg koszalin, gdzie w zeszłym roku zabrano PZW łowiska, bo się nie wywiązali z realizacji dbania o łowisko i zarybienie:

Wydaje mi się, że w większości okręgów tak się dba i tak społecznie jest

Sposobów na kasę jest bardzo dużo..., te co ja wiem:
Zarybienia - cena karpia - 16 zł/kg !!! - na wigilie ten sam karp jest po 8-9 zł !!
Śmieszne ale transport ryb - 29 km - za 1600 zł :), żeby było jeszcze śmieszniej f-ra od zaprzyjaźnionej firmy, a transport  realizował sprzedawca ryb :), to te co ja wiem, a ile nie wiem ??? - sposobów są tysiące na wyciągniecie legalne kasy.
Co nie oznacza, że każdy zarząd wyciąga kasę.
PZW w obecnej formie nie przetrwa, co b. dobrze widać na Śląsku, gdzie jest masa komercji, stowarzyszeń, wód "zabranych" PZW.
Wisła od źródeł , od chyba 10ciu lat jest wodą prywatną i to, że pomorskie rzeki dopiero teraz znalazły prywatnego dzierżawce może tylko dziwić.   

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #76 dnia: 15.03.2017, 21:25 »
Uzależniony od wędkarstwa

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #77 dnia: 15.03.2017, 21:34 »
Nie wiem czy było?
https://wedkarskiswiat.pl/pikieta-przed-zjazdem-pzw,n,912

Czyżby Pan Kolendowicz  w ostatnim akapicie pił m.in. do naszego forumowego, internetowego celebryty Luka? Słusznie, czy nie, ale takie naskakiwanie z pretensjami do tych "celebrytów" raczej nie doprowadzi do ich pomocy w tej sprawie.

Taki stary dowcip mi się przypomniał: I gdy oni już wszyscy w tym gównie tacy ubabrani wtedy wchodzę ja (prezes), cały na biało :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #78 dnia: 15.03.2017, 21:37 »
Ja to tak odbieram właśnie. Żwir, jeżeli możesz, obroń ostatnie zmiany w statucie, napisz, że są dobre i potrzebne, i wprowadzono je z troski o dobro związku i o wszystkich członków. Podaj argumenty 'za', pokaż, że nie chodziło o stołki i tłuste posadki. Mam nadzieję, że jako działacz związkowy , wiarygodny, odpowiedzi udzielisz :)

Ja chcę dobra PZW tak samo jak Ty, ale najwidoczniej inaczej postrzegamy rzeczywistość. A może obawiasz się napisać coś niepochlebnego? Całkiem możliwe...

Dobrze ,czyli chcesz poznać mój stosunek do słynnej ordynacji wyborczej.
Zaznaczam są to moje prywatne przemyślenia i nie maczałem palców w tej uchwale.

A więc powiem tak ,gdybym miał firmę, dużą kilka działów, kilkadziesiąt osób .To chciał bym, aby syn kiedyś przejął stery.Tu na razie nic nadzwyczajnego.Z tym że ja nie posadził bym synka w gabinecie przy dębowym stole po skończeniu edukacji .Chciał bym aby zaliczył każdy dział ,od ekipy sprzątającej ,magazyn,mechaników,handlowców - po prostu szczebel, po szczebelku .Dziwne
Chciał bym aby poznał firmę od podstaw, aby wiedział jak ta praca smakuje i o czym rozmawia z ludźmi.Tak to widzę w marzeniach.

Podczas mojej ok. ośmioletniej działalności w PZW widziałem różnych reformatorów .Naprawdę bardziej naładowanych niż największy forumowicz ,co to miało nie być: kasa z funduszy zakładowych ,kasa z ochrony środowiska ,cuda wianki bajery.
Tylko tego zapału starczało na kwartał góra pół roku i goście w imię pracy i rodziny przestawali przyjeżdżać na zebrania, znikali.Pomoczyli ciuszki przy zarybianiu ,posłuchali podziękowań za małe za duże,troszkę posprzątali ,przekonali się jak to smakuje .Zazwyczaj zostali na polu działania Ci starzy ,ani internetu, ani nowych wzorców robili co potrafili.

Wróćmy do procedur ,walne zgromadzenie koła wybiera zarząd na cztery lata .Tu może zostać wybrany każdy co pięknie gada .Tylko moim zdaniem gość ma cztery lata na udowodnienie swoim wyborcom że spełnił ich oczekiwania.Przychodzi czas następnego walnego zebrania i tu właśnie jest sztuka zostać wybranym ponownie .Środowisko ,wędkarze na drugim zebraniu mają już pełen obraz gościa nie obietnice ,nie hasła, ale co zrobił  .

Jeszcze taka uwaga: związek ma ponad 65 lat ,ciężko namówić wędkarzy na zebrania ,a jak ordynacja się zmieniła to od razu mnóstwo działaczy się pojawiło .Już od razu do zarządu okręgu albo wyżej ,bo co, bo ryby zaczął wypuszczać ,bo uzbierał na forum ileś punktów. Spokojnie ludzie pokaż co potrafisz i działaj wyżej .Ja taką kolejność preferuję.



Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #79 dnia: 15.03.2017, 21:50 »
Oczywiście zebrania są ważne ,gdyby Twój wróg - prezes PZW, nie dostał mandatu delegata w kole ,z upływem kadencji nie wszedł by nawet do ZG ,nawet do ZO.
[/i]

No błagam :D

https://www.facebook.com/saturnin.jabaji/posts/10209966543052830



Nie wiem o co błagasz ,na koło jest określona maksymalna ilość delegatów .Jeśli z zebrania nie było osób które spełniają warunki trzeba było ,po prostu nie udzielić mandatu prezesowi .Wstać i przedstawić swoje argumenty na tyle jasno aby poparła je większość .


Offline Kulboczek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #80 dnia: 15.03.2017, 21:52 »

...

PZW w obecnej formie nie przetrwa, co b. dobrze widać na Śląsku, gdzie jest masa komercji, stowarzyszeń, wód "zabranych" PZW.
Wisła od źródeł , od chyba 10ciu lat jest wodą prywatną i to, że pomorskie rzeki dopiero teraz znalazły prywatnego dzierżawce może tylko dziwić.

Nie uważam, że jest to dobre, na pewno nie jest dobrze z PZW teraz, ale piszesz że przejmują, jest komercja, są stowarzyszenia, są spółdzielnie i zabierają wody. Tak być nie powinno. Komercja komercją, spółdzielnie/stowarzyszenia, etc. - OK., ale chciałbym by ogólnie wody w naszym kraju były dostępne bez tego.
Wyobraź sobie, iż 90% wód zostało skomercjalizowanych, chcąc nie chcąc, patrząc w promieniu 100 Km musisz każdorazowo lub rocznie płacić za akweny oddzielnie. Fajne? Podejrzewam, że nie, zwłaszcza, iż pobędziesz kilka razy na danym i Ci się znudzi, bo znasz i wiesz co i jak.

Odkąd PZW stało się maszynką, przestano patrzeć na całość, a na poszczególne, regionalne interesy, stąd te podziały i kilka składek, jak się chce połapać w różnych regionach polski, moim zdaniem chore! Z mojej perspektywy, w okolicy mam mnóstwo wody, gdzie się nie popatrzy woda, ale co z tego, NIE MA RYB! Opłacę PZW mój region, Spółdzielnię, Morskie, Region PZW obok i co? nic, nic i nic. Niestety maszynka musi być.

Ja tych czasów nie pamiętam z praktyki, bo młody byłem, ale łapać można było w każdym regionie polski na jedną składkę, teraz to jadąc do rodziców jedna, jadąc na kajaki inna, u siebie inna, etc.. A ryb jak nie było tak nie ma.
Tu pozdrawiam Zbyszka, powiedz że w Waszych drawskich jeziorach jeszcze coś jest :)

Zmienić się to chyba nie zmieni, bo jest tak jak z politykami, przychodzą młodzi, młodzi na stołki, ale pilnują wspólnego interesu, podobnie jest w PZW.
Wydaje się, że jedyne co by pomogło to reakcja góry, ale aktualnie woli strzelać do bażantów. Niestety, niewłaściwi ludzie na nie właściwych miejscach.

A boli jedno! Wszędzie w europie jadąc na ryby, nawet nad kanał na polu, ryba jest, a u nas...
smutne!
Łukasz

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #81 dnia: 15.03.2017, 21:57 »
Nie wiem o co błagasz ,na koło jest określona maksymalna ilość delegatów .Jeśli z zebrania nie było osób które spełniają warunki trzeba było ,po prostu nie udzielić mandatu prezesowi .Wstać i przedstawić swoje argumenty na tyle jasno aby poparła je większość .

Żwir, proszę. Przecież wszystko jest opisane. Saturnin wstał i co? Wstał też prezes, rozdał nagrody za działanie ku chwale Związku za związkową kasę. Saturnin mógł co najwyżej za swoje. Gadanie, że nikt nikomu nie broni stanąć w wyborach było tu już chyba przerabiane, więc po co się powtarzać?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Kulboczek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #82 dnia: 15.03.2017, 22:00 »
Jeszcze taka uwaga: związek ma ponad 65 lat ,ciężko namówić wędkarzy na zebrania ,a jak ordynacja się zmieniła to od razu mnóstwo działaczy się pojawiło .Już od razu do zarządu okręgu albo wyżej ,bo co, bo ryby zaczął wypuszczać ,bo uzbierał na forum ileś punktów. Spokojnie ludzie pokaż co potrafisz i działaj wyżej .Ja taką kolejność preferuję.

Jedno podsumowujące:
"związek ma ponad 65 lat"
... i tyle trzeba było by zniszczyć rybostan w Polsce. Koniec, siaty zarzucone, ryby w dyskontach w promocji :)
Łukasz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #83 dnia: 15.03.2017, 22:01 »
Ja to tak odbieram właśnie. Żwir, jeżeli możesz, obroń ostatnie zmiany w statucie, napisz, że są dobre i potrzebne, i wprowadzono je z troski o dobro związku i o wszystkich członków. Podaj argumenty 'za', pokaż, że nie chodziło o stołki i tłuste posadki. Mam nadzieję, że jako działacz związkowy , wiarygodny, odpowiedzi udzielisz :)

Ja chcę dobra PZW tak samo jak Ty, ale najwidoczniej inaczej postrzegamy rzeczywistość. A może obawiasz się napisać coś niepochlebnego? Całkiem możliwe...

Dobrze ,czyli chcesz poznać mój stosunek do słynnej ordynacji wyborczej.
Zaznaczam są to moje prywatne przemyślenia i nie maczałem palców w tej uchwale.

A więc powiem tak ,gdybym miał firmę, dużą kilka działów, kilkadziesiąt osób .To chciał bym, aby syn kiedyś przejął stery.Tu na razie nic nadzwyczajnego.Z tym że ja nie posadził bym synka w gabinecie przy dębowym stole po skończeniu edukacji .Chciał bym aby zaliczył każdy dział ,od ekipy sprzątającej ,magazyn,mechaników,handlowców - po prostu szczebel, po szczebelku .Dziwne
Chciał bym aby poznał firmę od podstaw, aby wiedział jak ta praca smakuje i o czym rozmawia z ludźmi.Tak to widzę w marzeniach.

Podczas mojej ok. ośmioletniej działalności w PZW widziałem różnych reformatorów .Naprawdę bardziej naładowanych niż największy forumowicz ,co to miało nie być: kasa z funduszy zakładowych ,kasa z ochrony środowiska ,cuda wianki bajery.
Tylko tego zapału starczało na kwartał góra pół roku i goście w imię pracy i rodziny przestawali przyjeżdżać na zebrania, znikali.Pomoczyli ciuszki przy zarybianiu ,posłuchali podziękowań za małe za duże,troszkę posprzątali ,przekonali się jak to smakuje .Zazwyczaj zostali na polu działania Ci starzy ,ani internetu, ani nowych wzorców robili co potrafili.

Wróćmy do procedur ,walne zgromadzenie koła wybiera zarząd na cztery lata .Tu może zostać wybrany każdy co pięknie gada .Tylko moim zdaniem gość ma cztery lata na udowodnienie swoim wyborcom że spełnił ich oczekiwania.Przychodzi czas następnego walnego zebrania i tu właśnie jest sztuka zostać wybranym ponownie .Środowisko ,wędkarze na drugim zebraniu mają już pełen obraz gościa nie obietnice ,nie hasła, ale co zrobił  .

Jeszcze taka uwaga: związek ma ponad 65 lat ,ciężko namówić wędkarzy na zebrania ,a jak ordynacja się zmieniła to od razu mnóstwo działaczy się pojawiło .Już od razu do zarządu okręgu albo wyżej ,bo co, bo ryby zaczął wypuszczać ,bo uzbierał na forum ileś punktów. Spokojnie ludzie pokaż co potrafisz i działaj wyżej .Ja taką kolejność preferuję.

65 lat było "dobrze", ale jak zaczęło się pod dupą palić, to się bunkrujemy, żeby nie wylecieć...

I tylko dlatego to się stało. Nie trzeba sobie filozofii dorabiać do tego.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #84 dnia: 15.03.2017, 22:21 »
Nie wiem o co błagasz ,na koło jest określona maksymalna ilość delegatów .Jeśli z zebrania nie było osób które spełniają warunki trzeba było ,po prostu nie udzielić mandatu prezesowi .Wstać i przedstawić swoje argumenty na tyle jasno aby poparła je większość .

Żwir, proszę. Przecież wszystko jest opisane. Saturnin wstał i co? Wstał też prezes, rozdał nagrody za działanie ku chwale Związku za związkową kasę. Saturnin mógł co najwyżej za swoje. Gadanie, że nikt nikomu nie broni stanąć w wyborach było tu już chyba przerabiane, więc po co się powtarzać?

Wszystkim na pewno nie rozdał ,góra 2-4, brakuje jednej informacji ilu wędkarzy koła uprawnionych do głosowania było na zebraniu .Nie chodzi aby wstać ,tylko wstać po udzieleniu głosu przez przewodniczącego zebrania i przedstawić argumenty na tyle dobrze aby prezes nie dostał mandatu.Gdzieś Ci umkło że był karany i przy pierwszych kłopotach (które sam wywołał nagrywając bez pozwolenia) uciekł z sali .Zresztą do oceny sytuacji brakuje drugiej strony ,znamy wersje Saturnina.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #85 dnia: 15.03.2017, 22:23 »

Rzeki i w dużej części jeziora stanowią własność państwa. PZW dzierżawi je od państwa. Powinnością Związku jest między innymi zachowanie względnie niezmiennego pogłowia ryb na przestrzeni lat, w których jest ich dzierżawcą. PZW nie bez przyczyny głosi, że ryby są podpierając się badaniami IRŚ-u. Jakby jednak badania przeprowadził niezależny instytut naukowy? Przecież są jakieś niezależne instytuty, jak choćby Polskiej Akademii Nauk: http://www.golysz.pan.pl/zigr/
Gdyby okazało się, że wnioski byłyby zupełnie inne, może to samo, co na Pomorzu, stałoby się z innymi wodami, albo, co bardziej prawdopodobne zostałyby wymuszone zmiany na PZW. Okazałoby się bowiem, że Związek nie wywiązuje się z umowy dzierżawy.


Edit: ten instytut to chyba niezbyt trafnie wybrałem. Ale pewnie są też inne, choćby poza Polską.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 499
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #86 dnia: 15.03.2017, 22:29 »

Rzeki i w dużej części jeziora stanowią własność państwa. PZW dzierżawi je od państwa. Powinnością Związku jest między innymi zachowanie względnie niezmiennego pogłowia ryb na przestrzeni lat, w których jest ich dzierżawcą. PZW nie bez przyczyny głosi, że ryby są podpierając się badaniami IRŚ-u. Jakby jednak badania przeprowadził niezależny instytut naukowy? Przecież są jakieś niezależne instytuty, jak choćby Polskiej Akademii Nauk: http://www.golysz.pan.pl/zigr/
Gdyby okazało się, że wnioski byłyby zupełnie inne, może to samo, co na Pomorzu, stałoby się z innymi wodami, albo, co bardziej prawdopodobne zostałyby wymuszone zmiany na PZW. Okazałoby się bowiem, że Związek nie wywiązuje się z umowy dzierżawy.

Cholera, nigdy tak nie pomyślałem :) :thumbup:
Lucjan

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #87 dnia: 15.03.2017, 22:30 »
Wszystkim na pewno nie rozdał ,góra 2-4,

Sam właśnie potwierdziłeś przypuszczenia, że rozdał za związkową kasę :D Zakładam, że Cię tam nie było, czyli piszesz na podstawie doświadczeń, które funkcjonują i jeszcze próbujesz to bronić?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #88 dnia: 15.03.2017, 22:43 »
Nie rozdał, tylko wręczył zasłużonym wędkarzom odznaczenia w imieniu ZG PZW.
Aby takowe otrzymać trzeba spełnić istotne kryteria.Wkład w związek to nie tylko kasa, którą też wpłacają,ale i swój czas.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejna pikieta
« Odpowiedź #89 dnia: 15.03.2017, 22:47 »
Aby takowe otrzymać trzeba spełnić istotne kryteria.

A w to nie wątpię :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik