Azga,
Zrozum to, że tutaj wszyscy wiedzą dokładnie jak wyglądają struktury i działania PZW zwłaszcza na wyższych szczeblach, ten temat już chyba został wyczerpany do granic możliwości, już wszyscy są tym zmęczeni i dlatego zamiast wiecznie narzekać i tylko gadać ludzie zaczęli się organizować, działać, robić coś, ale w całej tej dyskusji nie chodzi o to, tylko o Twoje toksyczne podejście skrzywdzonego w przeszłości dziecka, które teraz jest jak pies ogrodnika nie da dotknąć i sam nie tyka... Gabriel napisał pozytywną wiadomość, że się da, że mają super wody, że sobie na to zapracowali i że są zadowoleni z rezultatów bo pokazują, że się da, ale przychodzi pan maruda niszczyciel dobrej zabawy i podcina wszystkim skrzydła swoimi negatywnymi komentarzami, które absolutnie nie wnoszą nic do dyskusji tylko demotywują innych w myśl "bo ja nie mam, to on też niech nie ma". Potem inni czytają takie głupoty i myślą sobie "kurde, to może nie próbujmy" To, że Wy na północy nie potraficie się zorganizować to nie znaczy, że inni nie mogą czy nie potrafią. Gdyby tak opozycja w latach osiemdziesiątych myślała, albo otaczała się takimi ludźmi jak Ty to dzisiaj mówilibyśmy po rosyjsku... no bo przecież nie da się, po co to robić jak i tak zabiorą, spacyfikują, wsadzą do więzienia itp. itd. to samo możemy teraz powiedzieć o naszych rządzących zarówno tych z lewej jak i prawej strony, że kradną, że oszukują, kłamią, że po co te wszystkie marsze, protesty, przecież to wszystko nam się należy, to wszystko powinni nam sami dać. Dla przykładu kobiety w naszym kraju dalej muszą walczyć o podstawowe prawa, a mamy 2025 rok centrum europy. Tak nie działa świat, zrozum to.
Na sam koniec jak masz komuś podcinać skrzydła i wypisywać jak debilne to są pomysł, bo ktoś coś robi pozytywnego albo chociaż się stara coś robić, działać, zmieniać, rozwijać to zastanów się dwa razy, to że Ty nie masz to nie oznacza, że ktoś inny nie może mieć. Nie mierz wszystkich swoją miarą, bo na południu kraju to wszystko wygląda zgoła inaczej niż Ci się wydaje i nikt nam tego nie dał za darmo. Odnoszę wrażenie, że nie ważne co by PZW zrobiło w twojej okolicy Ty i tak zawsze będziesz marudził, narzekał i wypisywał negatywne komentarze, bo coś... jak Ci wszyscy zawodnicy co przyjeżdżają na zawody i narzekają dosłownie na wszystko, a to na szerokość stanowisk, a to na jakość, a to na miejsce, a to na głębokość, ale jak zaproponujesz im organizację takich zawodów to już głowa w dół i cisza.
Zobacz na Ukrainę, naszego sąsiada, oni mają dokładnie takie samo podejście do życia jakie Ty masz i gdzie są? 40 lat za Polską? (i nie chodzi mi tutaj o wojnę) tak samo jak północ kraju, też jest lata do tyłu za południem jeśli chodzi o PZW, społeczności wędkarskie itp. no ale lepiej ponarzekać sobie i tak przez rok, dwa, pięć, dziesięć lat... a później będzie szukanie wymówek, a bo wy mieliście tak, a bo wy to czy tamto. Dla Ciebie szklanka zawsze jest do połowy pusta nie ważne co.