A ja powtarzam, że jest to próba wyeliminowania wędkarzy znad polskich wód, są niewygodni, bo to oni alarmują o zatruciach spowodowanych zgodami PW na wpuszczanie toksycznych substancji. Stan rybostanu raczej się nie odbuduje, bo zwiększy się liczba spinningistów, którzy wytrzebią ko końca drapieżnika i populacja pozostałych gatunków ulegnie skarłowaceniu, o ile nie zostanie totalnie zatruta toksycznymi zrzutami.
Nawet jeżeli intencja jest inna, to taki będzie skutek.
Pismo nie określa jednoznacznie, co jest zanętą spożywczą. Nie definiuje, czy jest to pokarm pobierany przez ryby pochodzenia roślinnego, czy również zwierzęcego. Sformułowanie "...kulki proteinowe, pellet itp." Jeśli zanęta spożywcza to to, co ryba zjada to robactwo jest również zabronione. Itp. pozwala na dowolną interpretację.