Autor Wątek: PSR boi się interwencji  (Przeczytany 38757 razy)

Kadłubek

  • Gość
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #75 dnia: 17.11.2017, 19:13 »
Podaję jak stanowi prawo, nie jak było, nie wiem dlaczego odstąpili od swojej pracy i co zrobili później np. skierowanie sprawy "wyżej".

Mają prawo wejść na teren prywatny w celu zapewnienia przestrzegania prawa jeżeli mają "uzasadnione przesłanki" - czyli "wydaje im się", że ktoś łamie prawo np. łowi bez karty a te 150 cm musi być wolne od płotu i nie wolno utrudniać nikomu przejścia. Nawet osobie prywatnej.

Problem płotu można bardzo prosto rozwiązać - dzwonisz na policję lub robisz zdjęcie i idziesz do nadzoru budowlanego który to sprawdza i może wezwać do usunięcia płotu lub nałożyć karę w postaci grzywny. Nie mój problem, że ludzie tego nie wiedzą. Nieznajomość prawa szkodzi.

Co ma grodzenie do sprzedaży terenu? Można kupić działkę do rzeki ale trzeba zapewnić dostęp. To dwie rożne rzeczy które mylisz. To ograniczenie prawa własności tak samo jak to co jest pod Twoim gruntem w PL nie jest Twoje! Skarb wykopany na swoim terenie jest państwowy tak samo jak ropa, gaz, węgiel etc. To nie jest "normalne" ale tak mówi prawo w PL. I nie porównuj UK do PL w tych sprawach bo to jak posiadanie broni w Texasie a w UK. Dwa różne światy które Ty starasz się połączyć.
W UK chyba nie ma polowań na lisy a w PL jest.

Porównując prawo w Uk a w PL... system praw inny, inne tradycje, doświadczenia etc.
W PL dopiero weszło prawo, że można się bronić (realnie) we własnym domu! Przedtem jeżeli pchnąłeś napastnika nożem a on nie miał broni mogłeś pójść siedzieć za atak na kogoś kto Ci wtargną do domu! Przekroczenie obrony koniecznej bo napastnik nie miał broni. Absurd? Podać Ci wyroki jak ktoś strzelił (nie trafił) do napastnika który miał nóż i ten wykrwawił się - uciekając nadział się na ogrodzenie, trafił na ostre zakończenie płotu, trafił na tętnice udową i się wykrwawił. Uciekając sam bez ataku ze strony właściciela domu! W nocy! Ta osoba dostała wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci napastnika bo mógł przewidzieć to, że ktoś się włamie i może się nadziać na płot! :facepalm: Witamy w PL.

Nie oznacza to, że można strzelać do napastnika aż przestanie się ruszać! Tylko do momentu aż przestanie atakować a czy pierwsza kula będzie śmiertelna? Trudno.

Geodeta (np. z prywatnej firmy) może Ci wejść na teren bez Twojej wiedzy i zgody, więcej powiem jak teren masz ogrodzony to masz obowiązek go wpuścić inaczej może wezwać policję i zmusić Ciebie do otworzenia np. bramy. Nie będzie nakazu żadnego a jak będziesz przeszkadzał to możesz nawet pójść siedzieć za to!
Na tzw. szmatę chyba każda formacja mundurowa może Ci wejść w nocy o północy do domu! Bez nakazu który będzie dostarczony i dopiero napisany później. Nie ma Wielkiej Karty Swobód w PL.

A niby komunizm upadł... a dalej to prawo jest obowiązujące! - wiem troszkę "polityki" w złym wątku.

Każdy ma prawo przejść przez posesję przy rzece przez to właśnie 150 cm. Nie może natomiast łazić po posesji gdzieś dalej. Jeżeli (PSR) szli po tych 150 cm - to powinni iść dalej, natomiast jeżeli dojechali do bramy i tam chcieli wejść to już sprawa jest bardzej skomplikowana i uznaniowa.

Edit: W UK nie ma przypadkiem tak, że jak masz teren nad rzeką to połowa rzeki jest właściciela gruntu przylegającego?

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 011
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #76 dnia: 17.11.2017, 19:49 »
Mają prawo wejść na teren prywatny w celu zapewnienia przestrzegania prawa jeżeli mają "uzasadnione przesłanki" - czyli "wydaje im się", że ktoś łamie prawo np. łowi bez karty a te 150 cm musi być wolne od płotu i nie wolno utrudniać nikomu przejścia.

Na tzw. szmatę chyba każda formacja mundurowa może Ci wejść w nocy o północy do domu! Bez nakazu który będzie dostarczony i dopiero napisany później.

Dokładnie tak jak piszesz odnośnie terenu prywatnego dałem poniżej przykład z piwem. Poza tym teren stoczni w Modlinie jest objęty zakazem wędkowania   http://edziennik.mazowieckie.pl/WDU_W/2016/9647/akt.pdf   §1 pkt4. ... Portu byłej Stoczni Modlińskiej w Nowym Dworze Mazowieckim na rzece Narew
Ludzie u nas w kraju naoglądali się filmów i na byle co żądają nakazu ale to chyba tylko w PL tak jest.
Lucek jak by nie patrzyć pobierając opłatę od wędkarzy cham pomaga, podżega lub ułatwia wędkarzom popełnić wykroczenie  a z jednoczesnym utrudnianiem w wykonywaniu czynności służbowych PSR
A tutaj można sobie poczytać czego możemy oczekiwać nie tylko od PSR ale też od policji. http://rzeczny.policja.waw.pl/kr/komisariat/historia/1065,Historia.html
Główne zadania policjantów to...........
A na koniec http://rzeczny.policja.waw.pl/kr/aktualnosci/67537,Zakaz-polowu-ryb-w-wybranych-portach-na-Wisle-i-Narwi.html i nikt mi nie powie że nie mogą wejść na teren prywatny właśnie tam

Kadłubek

  • Gość
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #77 dnia: 17.11.2017, 20:10 »
Z alko jest inna kwestia bo w ustawie masz wypisane gdzie nie wolno pić. Ukarać może chyba SM (nie pamiętam na 100%).

Luk w jednym ma rację w tym "nakazie" - właśnie tak być powinno, natomiast nie jest tak w PL i tu się myli.

Jeżeli pobierają opłatę za wejście na teren poza tymi 150 cm - mogą, nie mogą na teren pozostały.

Natomiast jeżeli jest całkowity zakaz połowu to PSR dał ciała po całej linii - utrudnianie wykonywania czynności służbowych przez ochroniarzy.
Jeżeli tak było, że jest zakaz całkowity łowienia PSR mógł wejść bez nakazu bo właśnie w takich przypadkach mogą bez nakazu wejść i zatrzymać sprawcę.

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #78 dnia: 17.11.2017, 20:19 »
Jurek czy na tym zimowisku, które opisujesz  jest ustanowiony zakaz połowu ryb  ?

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #79 dnia: 17.11.2017, 20:20 »
Wu tu dalej o Strażnikach z Texasu a Gwiezdne Wojny od 20 minut na tvn :P
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #80 dnia: 17.11.2017, 20:22 »

Każdy ma prawo przejść przez posesję przy rzece przez to właśnie 150 cm. Nie może natomiast łazić po posesji gdzieś dalej. Jeżeli (PSR) szli po tych 150 cm - to powinni iść dalej, natomiast jeżeli dojechali do bramy i tam chcieli wejść to już sprawa jest bardzej skomplikowana i uznaniowa.


Powyższe wydaje się logiczne, właśnie tak to sobie wyobrażam. Jeśli będę chciał dojść ze spinningiem w ręku do najlepszej miejscówki jeziora, to zaparkuję samochód nad wodą, a resztę drogi pokonam pieszo - oczywiście dojadę tam drogą publiczną, która będzie się znajdowała najbliżej mojego celu - truizm. Będę szedł brzegiem, a jeśli na mojej drodze stanie jakiś płot, powiadomię o tym stosowne służby - kolejny truizm. Jeśli w tym miejscu zablokują mnie ochroniarze lokalnego bogacza, to ja im powiem, żeby mnie nie rozśmieszali swoją żenującą postawą. Przebierając nogami, dotrę do celu - finał. Tak to funkcjonować powinno. Jeśli jakiś wędkarz będzie chciał dochodzić na miejscówkę przez prywatną posesję, to znaczy, że nie wie, co to własność prywatna.

PSR to nie wędkarze, więc mają inne uprawnienia. Jednak nie takie, żeby dokonywać rutynowych kontroli, przechodząc przez moje podwórze. Wtedy bym im powiedział, żeby spadali po ponton czy łódź, zwodowali środek pływający w miejscu ogólnie dostępnym, dojeżdżając tam droga publiczną. Wiadomo, policjanci (czy PSR też?) mogą przejść przez moje podwórku zawsze wtedy, gdy mają uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Jednak na "rutynowe" spacery bym nie pozwolił.

Czy ja czegoś nie rozumiem? Źle kombinuję?

Jacek

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 011
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #81 dnia: 17.11.2017, 20:23 »
Natomiast jeżeli jest całkowity zakaz połowu to PSR dał ciała po całej linii - utrudnianie wykonywania czynności służbowych przez ochroniarzy.
Jeżeli tak było, że jest zakaz całkowity łowienia PSR mógł wejść bez nakazu bo właśnie w takich przypadkach mogą bez nakazu wejść i ująć sprawcę.

Jak bym się o tym nie wiedział to nie było by tematu.
A straż miejska to jak piłem piwo to mogą mnie w duże D...    pocałować. Straż miejska/gminna nie jest to służba państwowa. To są pracownicy urzędu gminy,dzielnicy i za h.....  wielkiego nie wiem jak od innych ale ode mnie to żadnych dokumentów nie dostaną nigdy nawet jak popełnię wykroczenie.

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #82 dnia: 17.11.2017, 20:31 »
tu jest podobny przykład. Uwaga, nie cenzurowane. Człowiek, który kandydował na prezydenta RP :facepalm:


Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 011
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #83 dnia: 17.11.2017, 20:31 »
PSR to nie wędkarze, więc mają inne uprawnienia. Jednak nie takie, żeby dokonywać rutynowych kontroli, przechodząc przez moje podwórze. Wtedy bym im powiedział, żeby spadali po ponton czy łódź, zwodowali środek pływający w miejscu ogólnie dostępnym, dojeżdżając tam droga publiczną. Wiadomo, policjanci (czy PSR też?) mogą przejść przez moje podwórku zawsze wtedy, gdy mają uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Jednak na "rutynowe" spacery bym nie pozwolił.
I dlatego na podstawie tego co się dowiedziałem i dwa razy się potwierdziło uważam że PSR dała dupy po całości. Szczegółów nie znam

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #84 dnia: 17.11.2017, 20:33 »
Jurek nic nie musisz ale niestety się mylisz, SM ma uprawnienia legitymowania osób celem ustalenia tożsamości oraz zatrzymania osoby zagrażającej otoczeniu i doprowadzenia do jednostki Policji.
 Wiem że nie każdy lubi SM ale czasami się przydają :)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Kadłubek

  • Gość
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #85 dnia: 17.11.2017, 20:36 »
Syborg
:
Rutynowo nie mogą łazić poza 150 cm, jeżeli tam był zakaz połowu to mogą wejść/wjechać jak zauważyli łowiących.

Natomiast ja płoty "przeskakuje" i czasem zdarza się chodzić po polach, tylko nie łażę środkiem tylko brzegiem to się mnie rolnicy nie czepiają. Dziwne nie :)

Jurek:
Mówię nie pamiętam czy SM może wypisać mandaty ale raczej tak, więc (pewnie) mogą też wypisać za nie podanie danych osobowych "uprawnionym" - SM. Mówię chyba.
Nie jestem tego na 100% pewny bo piszę z "głowy". Jeżeli ktoś to wie proszę o podanie z podstawa prawną.


Natomiast picie jest zabronione w pewnych miejscach a nie wszędzie! Nawet jak to jest miejsce publiczne.


Edit: Michał nie mieli koguta więc mógł ich wywalić - niestety na początku filmiku nie mieli włączonego prawo jest prawo.

EDIT2: SM może sprawdzać tożsamość czyli legitymować oraz wypisać Ci mandat w tym za picie art. 12 U. o Straży gminnej.

Art. 12. 1. Strażnik wykonując zadania, o których mowa w art. 10 i 11, ma
prawo do:
2) legitymowania osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich
tożsamości;
4) nakładania grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia
określone w trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o
wykroczenia;

Za nie podanie danych też możesz dostać mandat Jurku.

Natomiast nie noszą "orzełka" bo są oficjalnie zatrudnieni przez gminę nie państwo.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 011
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #86 dnia: 17.11.2017, 20:42 »
Jurek nic nie musisz ale niestety się mylisz, SM ma uprawnienia legitymowania osób celem ustalenia tożsamości oraz zatrzymania osoby zagrażającej otoczeniu i doprowadzenia do jednostki Policji.
 Wiem że nie każdy lubi SM ale czasami się przydają :)
Dla mnie to jak jakaś formacja ma na czapce orzełka to nie ma sprawy dokumenty mam obowiązek okazać ale straż miejska w Warszawie na czapkach ma syrenkę więc co to jest za formacja. W Warszawie syrenka a w innym mieście mogą mieć Koziołka Matołka albo Misia Uszatka  i co też mogą chcieć dokumentów ?

Kadłubek

  • Gość
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #87 dnia: 17.11.2017, 20:47 »
Tak Jurku zgodnie z prawem mogą, mają też obowiązek się przedstawić i okazać legitymację w sprawach "nie pilnych".

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 011
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #88 dnia: 17.11.2017, 21:04 »
Tak Jurku zgodnie z prawem mogą, mają też obowiązek się przedstawić i okazać legitymację w sprawach "nie pilnych".

Zgadza się. Przeczytałem ustawę o strażach gminnych i jest jak piszesz.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PSR boi się interwencji
« Odpowiedź #89 dnia: 17.11.2017, 21:05 »
Nie wiem czy w Pacanowie jest SM ale jeśli jest to mogą mieć na czapce :)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "