Autor Wątek: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu  (Przeczytany 30104 razy)

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #45 dnia: 23.07.2015, 07:23 »
Pod tym adresem http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1429.15 odpowiedź nr 20 autor tego wątku piszę ze cała jego rodzina lubi ryby więc już wiadomo skąd jego zainteresowanie zabijaniem ryb.
Nie widzę związku.
Usilnie próbujesz dopasować słowa do swojej teorii.

Może mi wyjaśnisz jak łapać ryby sportowo na np.zawodach podlodowych. Skoro regulamin mówi,że każda złowiona  wymiarowa i poza okresem ochronnym  ryba ma być natychmiast uśmiercona. Jak chcesz to zrobić. Jak ją zabić. Może żywą rzucać na lód. To jakoś nikomu nie przeszkadza.
Jest prosta zasada Daniel. Nie brać udziału w czymś takim. Nikt by nie przyszedł 20x na takie zawody to może pomyśleliby aby zmienić zasady. Zresztą jak wiesz dla mnie zawody w łowieniu ryb to pomyłka.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #46 dnia: 23.07.2015, 07:42 »
W Niemczech nie ma zakazu wypuszczania ryb. Jest tylko niedozwolone używanie siatki do przechowywania ryb . Gdy zlapiesz rybę - albo ją natychmiast wypuszczasz albo natychmiast zabijasz. Jest nakaz posiadania pałki do zabijania ryb

Co jeszcze mnie w tych niemieckich przepisach trochę dziwi to to że gdy się łowi na martwą rybę (jest zakaz łowienia na żywca) to musi ona mieć obciętą głowę (by nie było wątpliwości że żyje).

Na części wód jest chyba jeszcze inaczej...Sprawa wygląda tak że kilku czołowych niemieckich sumiarzy zarówno w ubiegłym roku, jak i obecnym ryby nadal łowią oczywiście w myśl zasady C&R i także się z nimi fotografują. Nie sądzę aby byli grupą specjalnie uprzywilejowaną.
Ich fotki są bardzo popularne; na Fb dostają nawet po kilkaset lajków.
Spróbuję się zapytać jak to faktycznie u nich jest z tym wypuszczaniem ryb.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #47 dnia: 23.07.2015, 08:03 »
Ja znów przewrotnie postawię taką tezę, że Pyza w mojej opinii ma większy szacunek do ryb, niż wszyscy No Kill'owcy razem wzięci. Ma facet pełną świadomość tego co ląduje na jego talerzu. Wie, że ryba cierpi i trzeba ją humanitarnie uśmiercić. Potem ją je. Tak samo, jak bigmac'a. Człowiek musi jeść, by żyć. Proste.
Teraz będzie ciekawie :) Kolega Zaba mówi nam o cywilizowanym świecie. Nie wiem jaka jest jego świadomość tego cywilizowanego świata i ile jedzenia się w nim wyrzuca do kosza? Podpowiem, że dużo. Tysiące ton! To jest cywilizacja? Marnotrawienie jedzenia?
Skąd to sie bierze? Myślę, że właśnie z tego "obrzydzenia" do zabijania. Ot, po prostu kupujemy kawał ryby, czy mięsa w biedronce i tyle. Wyrzucamy z głowy te wszystkie "okrucieństwa". W efekcie nie mamy szacunku do pożywienia. Czyli nie mamy szacunku do zwierząt, które jemy. Pyza ma (tak zakładam) ten szacunek i właśnie w tym wątku to pokazał. Nie chcę być jego adwokatem, ale tak ja to widzę.

Więc co jest OK? Nieświadome wyrzucenie jedzenia, bo już nam nie smakuje, bo kupiliśmy za dużo? Czy może świadome walnięcie pałką w łeb i sprawienie ryby tak, by w całości ją zjeść?

Wątek dotyczący psów nie koniecznie jest trafny, bo wynika z naszej kultury. My nie jemy psów, a Azjaci jedzą. My jemy karpia na święta, który na świecie jest uważany za rybę niejadalną. Można by tak długo...
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

elvis77

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #48 dnia: 23.07.2015, 08:04 »
Ja z kolei bywam na zawodach głównie że względów towarzyskich,edukacyjnych czy nawet po to,żeby porozmawiać min. o problemach dotyczących koła,wody,ryb. To jest znakomita okazja właśnie do tego,żeby dotrzeć do świadomości nie których osób. Zebranie koła jest raz w roku,a zawody są częściej.
Luk napisał to o czym ja właśnie myślę i wiele razy w różnych dyskusjach pisałem: zdrowy rozsądek,tolerancja,dystans i kultura.

Ps. Może niech autor na początku tematu napisze informację że materiały zawierają treści i obrazki przeznaczone dla osób o silnych nerwach i .

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #49 dnia: 23.07.2015, 08:07 »
Ja z kolei bywam na zawodach głównie że względów towarzyskich,edukacyjnych czy nawet po to,żeby porozmawiać min. o problemach dotyczących koła,wody,ryb. To jest znakomita okazja właśnie do tego,żeby dotrzeć do świadomości nie których osób. Zebranie koła jest raz w roku,a zawody są częściej.
Luk napisał to o czym ja właśnie myślę i wiele razy w różnych dyskusjach pisałem: zdrowy rozsądek,tolerancja,dystans i kultura.

Ps. Może niech autor na początku tematu napisze informację że materiały zawierają treści i obrazki przeznaczone dla osób o silnych nerwach i .
:thumbup:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #50 dnia: 23.07.2015, 08:08 »
Temat zabierania ryb zawsze będzie kontrowersyjny, ale ja trochę tego nie rozumiem, każdy powinien postępować zgodnie ze swoim sumieniem, jeżeli ma ochotę na rybę to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zabrał coś co sam złowił zgodnie z regulaminem, tylko ten według mnie powinien być bardziej restrykcyjny górne wymiary itd...

Na forach i w internecie przez ostatnie lata zrobiła się straszna nagonka na wędkarzy którzy zabierają ryby, czasem w komentarzach na YT od razu pod filmem pierwszy wpis to czy wypuściłeś, zabrałeś, zabiłeś, morderca itd... itp...
Czasami robi się to po prostu denerwujące, każdy powtarzam każdy może robić z rybami co chce, jeżeli je wypuszcza to chwała mu za to jak czasem coś zabierze to przecież nic złego, ma jeść łososia na antybiotykach z marketów ?
Denerwują mnie tacy krzykacze i wpychanie wszystkim na siłę ideologii C&R.

 Ja sam wypuszczam 99% złowionych przez siebie ryb ale jeżeli mam ochotę na rybę to zabieram ją do domu oprawiam i jem i nie widzę w tym nic złego lub nie naturalnego.

Panowie trochę dystansu, trzeba tępić mięsiarzy i kłusowników a nie etycznych wędkarzy którzy mają ochotę zjeść rybę którą wcześniej zabili przysparzając rybie jak najmniej cierpienia.
Ludzie zawsze jedli ryby i zawsze jeść je będą. 
Marcin

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #51 dnia: 23.07.2015, 08:26 »
Obrałem sobie taki model wędkowania że tylko raz w roku , zawsze 11 listopada ( bo to święto) łowię sandacza i zabieram go by go zrobić jako danie wigilijne
Bardzo chciałbym poznać sposób jak to robisz że tak na zamówienie dokładnie tego dnia łapiesz sandacza ?? :P
Krzysztof

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #52 dnia: 23.07.2015, 08:28 »
Obrałem sobie taki model wędkowania że tylko raz w roku , zawsze 11 listopada ( bo to święto) łowię sandacza i zabieram go by go zrobić jako danie wigilijne
Bardzo chciałbym poznać sposób jak to robisz że tak na zamówienie dokładnie tego dnia łapiesz sandacza ?? :P

A najlepiej pokaż nam Gienku obie techniki. Wędkarską i kulinarną :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 503
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #53 dnia: 23.07.2015, 08:42 »
Ja znów przewrotnie postawię taką tezę, że Pyza w mojej opinii ma większy szacunek do ryb, niż wszyscy No Kill'owcy razem wzięci. Ma facet pełną świadomość tego co ląduje na jego talerzu. Wie, że ryba cierpi i trzeba ją humanitarnie uśmiercić. Potem ją je. Tak samo, jak bigmac'a. Człowiek musi jeść, by żyć. Proste.
Teraz będzie ciekawie :) Kolega Zaba mówi nam o cywilizowanym świecie. Nie wiem jaka jest jego świadomość tego cywilizowanego świata i ile jedzenia się w nim wyrzuca do kosza? Podpowiem, że dużo. Tysiące ton! To jest cywilizacja? Marnotrawienie jedzenia?
Skąd to sie bierze? Myślę, że właśnie z tego "obrzydzenia" do zabijania. Ot, po prostu kupujemy kawał ryby, czy mięsa w biedronce i tyle. Wyrzucamy z głowy te wszystkie "okrucieństwa". W efekcie nie mamy szacunku do pożywienia. Czyli nie mamy szacunku do zwierząt, które jemy. Pyza ma (tak zakładam) ten szacunek i właśnie w tym wątku to pokazał. Nie chcę być jego adwokatem, ale tak ja to widzę.

Więc co jest OK? Nieświadome wyrzucenie jedzenia, bo już nam nie smakuje, bo kupiliśmy za dużo? Czy może świadome walnięcie pałką w łeb i sprawienie ryby tak, by w całości ją zjeść?

Wątek dotyczący psów nie koniecznie jest trafny, bo wynika z naszej kultury. My nie jemy psów, a Azjaci jedzą. My jemy karpia na święta, który na świecie jest uważany za rybę niejadalną. Można by tak długo...

Dominik, czy uważasz, że ja nie mam szacunku do ryb? W ogóle chcesz mierzyć to w jakiś sposób, już powstał mały wzór - suma szacunków... :D Rzeczywiście piszesz przewrotnie!

Co do marnotrawienia jedzenia - żyjemy w zachodnim świecie, którego podstawą jest konsumpcja. Gdyby korzystać z całej żywności (nie marnować jej), około 30% ludzi nie miałoby pracy. Jest to jakby uboczny skutek życia w dostatku (pliz, tylko nie mówcie, że w Polsce jest bieda - popatrzcie na Afrykę, Bangladesz i inne kraje trzeciego świata). Absolutnie nie zgadzam się z tym co piszesz. Nasz szacunek do jedzenia jest miarą naszej zamożności. Stać Cię na to, aby zrezygnować z kiełbasy co ma juz tydzień, wolisz zjeść mniej i być zdrowszy, niż napychać się po to aby 'nie zmarnować'.
Co do zabijania ryb, to właśnie osoby z forum, które ryby biorą, raczej dokładnie wiedzą, że je zjedzą. Najgorsze jest branie wszystkiego. Moi rodzice mają ten nawyk, wynikły z czasów komuny, że jedzenie nie może się marnować. Będą wciskać placek z jabłkami każdemu, sami go zjedzą do końca 'bo nie może się zmarnować'. A przecież szkodzą sobie bardzo w ten sposób!

Sam problem głodu na świecie nie jest spowodowany przez to, że my wyrzucamy dużo żywności a oni (głodni) jej nie mają. Tutaj chodzi o edukację. Wysyłanie pomocy z jedzeniem do krajów Afryki często przynosi odwrotny skutek od zamierzonego, tam trzeba wysyłać nauczycieli, kształcić ludzi, uczyć ich jak nawadniać, sadzić - a nie dawać jedzenie. To jest krótkowzroczność niestety. Temat szeroki jak Mississipi :D

Ja lubię kupować więcej. Wiem, że to pomaga firmom. Lubię kupować polskie rzeczy w UK, wiele mojej żywności pochodzi z Polski. Nie mam żadnych wyrzutow sumienia, że kupuję dużo, wręcz mam poczucie dobrze spełnionego, patriotycznego obowiązku :D
Lucjan

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #54 dnia: 23.07.2015, 08:48 »
Temat zabierania ryb zawsze będzie kontrowersyjny, ale ja trochę tego nie rozumiem, każdy powinien postępować zgodnie ze swoim sumieniem, jeżeli ma ochotę na rybę to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zabrał coś co sam złowił zgodnie z regulaminem, tylko ten według mnie powinien być bardziej restrykcyjny górne wymiary itd...

Na forach i w internecie przez ostatnie lata zrobiła się straszna nagonka na wędkarzy którzy zabierają ryby, czasem w komentarzach na YT od razu pod filmem pierwszy wpis to czy wypuściłeś, zabrałeś, zabiłeś, morderca itd... itp...
Czasami robi się to po prostu denerwujące, każdy powtarzam każdy może robić z rybami co chce, jeżeli je wypuszcza to chwała mu za to jak czasem coś zabierze to przecież nic złego, ma jeść łososia na antybiotykach z marketów ?
Denerwują mnie tacy krzykacze i wpychanie wszystkim na siłę ideologii C&R.

 Ja sam wypuszczam 99% złowionych przez siebie ryb ale jeżeli mam ochotę na rybę to zabieram ją do domu oprawiam i jem i nie widzę w tym nic złego lub nie naturalnego.

Panowie trochę dystansu, trzeba tępić mięsiarzy i kłusowników a nie etycznych wędkarzy którzy mają ochotę zjeść rybę którą wcześniej zabili przysparzając rybie jak najmniej cierpienia.
Ludzie zawsze jedli ryby i zawsze jeść je będą.

Nagonka...Wiesz. Problem jest zasadniczo taki że przynajmniej w naszym kraju bardzo wiele ryb zabierają wędkarze którzy nauczyli się łowić skutecznie. Władowali też w sprzęt masę kasy, a później próbują to "odrobić" na mięsie. Jest ich wielu,- karpiarze, sumiarze, feederowcy itd. Ci wkurzają mnie najbardziej.
Jeżeli stać ich na wydanie kilku tysięcy na sprzęt i zakup terenówki, to stać ich także powinno na wypuszczanie ryb!!. A jak mają chęć sobie zjeść rybę to niech jadą na stawy, bądź do sklepu.
Ale to właśnie jest ich cholerne cwaniactwo i pazerność. Oni będą korzystać z wód ogólnodostępnych. I takich zawsze będę krytykował !
Nie znoszę tych ludzi. Dla mnie to dno, humus, dziadostwo.
Znam przypadki że zarabiają na tym dwa razy. Raz to złowione ryby, a dwa to kasa za świadczenie usług przewodnika.
Gdzie tu jest pasja, etyka, moralność???

A zapewniam Was że nie jestem wrogiem tych, którzy od czasu do czasu kilka ryb z wody zabierają.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #55 dnia: 23.07.2015, 08:51 »
Ja nigdy nie kupuje więcej. Uważam, że to marnotrawienie pożywienia. Wynika to też z mojego indywidualnego szacunku do zwierząt. Jeśli mam je zabić, to po to, by zjeść. Ogólnie powtórzę, że żałuję braku wątku kulinarnego. Naprawdę mógłby on pokazać jak się szanuje ryby i jak to jest przy tym smaczne :)

Luk, kupowanie więcej jedzenia, by pomagać firmom, to w mojej opinii to samo, co rzucanie śmieci na chodnik tłumacząc to chęcią dania pracy ludziom przy sprzątaniu. Jak następnym razem pójdę nad wodę, to zostawię syf, by dać pracę innym :D

W kwestii Afryki, to jest śliska sprawa. Byli już tam tacy, co nawadniali, edukowali, dawali pracę. Niestety przegonili ich w imię niepodległości. Teraz mają na odwrót. Głód, wojny, terroryzm i Chińczyków, którzy łupią ich ze złóż surowców naturalnych. Ich wybór.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #56 dnia: 23.07.2015, 08:57 »
Panowie, nie róbcie z UK takiego kraju, gdzie wszystko się wypuszcza. Angole nie darują życia pstrągom, które nagminnie biorą, jak również rybom morskim. Jeżeli Anglik jedzie łowić na plaży lub z kutra czy łodzi, to wszystko praktycznie wędruje do przetworzenia. Oczywiście nie zabiera się ryb dla kota, sąsiadki, czy po to aby poszpanowac na osiedlu - ale ogólnie się ryby bierze.

Ja wiem jak oprawiać ryby, bo mając kilkanaście lat robiłem to często. Jednak tego filmu nie oglądałem, bo nie lubię takiego widoku. Jem mięso, ale nie lubię oglądać filmów pokazujących skąd się bierze kiełbasa :D Myślę, że dyskusja jest ciekawa, bo pokazuje jak wiele musimy przerobić jeszcze, aby mieć wspólne zdanie, nie obrażać się na siebie, lub tez nie obrażać innych.

Kilka lat temu miałem bardziej ostre podejście odnośnie C&R. Teraz się wyluzowałem, na widok zabieranego lub zabijanego lina z pewnością ukłuło by mnie serce jeszcze, ale wiem, że są osoby które lubią zjeść ryby. Staram się szanować poglądy innych, choć serce czasem boli :P Ważne aby zachować umiar i rozsądek. Z czasem zabieranych ryb będzie i tak coraz mniej.

Tak na marginesie, zobaczcie jak można skłócić ludzi na jakimś forum (nie mam  żadnych pretensji do autora postu jakby co).  Powinniśmy się wyluzować, jeżeli nas taki widok nie cieszy - nie trzeba filmu oglądać...
Brawo LUK zgadzam się w 100%. Co do filmu do uważam ze to raczej taki "fake" dlatego ten gość robi to tak byle jak z mnóstwem krwi i lepiącą się gazetą z supermarketu, gdyby ten filmik miał służyć jako poradnik to wszystkie te czynności zostały by wykonane schludniej. dlatego uważam że celem tego filmu jest wywołanie dyskusji na ten temat. 
Krzysztof

Offline marek118

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Reputacja: 188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: RNI, Koło PZW nr 28 "Szuwarek" Nowa Sarzyna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #57 dnia: 23.07.2015, 09:00 »
Pod tym adresem http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1429.15 odpowiedź nr 20 autor tego wątku piszę ze cała jego rodzina lubi ryby więc już wiadomo skąd jego zainteresowanie zabijaniem ryb.
Nie widzę związku.
Usilnie próbujesz dopasować słowa do swojej teorii.

Może mi wyjaśnisz jak łapać ryby sportowo na np.zawodach podlodowych. Skoro regulamin mówi,że każda złowiona  wymiarowa i poza okresem ochronnym  ryba ma być natychmiast uśmiercona. Jak chcesz to zrobić. Jak ją zabić. Może żywą rzucać na lód. To jakoś nikomu nie przeszkadza.

Ja tu nic nie próbuję dopasować jak to napisałeś.
NIe podoba mi się ten film na tym portalu i dlatego wyraziłem swoje zdanie.
A zawody to inny temat nie mający nic wspólnego z tym filmem.

Offline korek80

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 73
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wieliczka
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #58 dnia: 23.07.2015, 09:02 »
Temat dosyć kontrowersyjny ale dobrze, że pojawił się na forum, bez względu czy jest nas większość zwolenników no kill czy nie.

Sam nie zabieram ryb, a jadam też niechętnie. Jeśli już mam ochotę to wracając z wędkowania jadę do Biedronki po rybkę gotową na grilla ale robię to też sporadycznie.

Łowiąc na swoich ulubionych zbiornikach często jestem świadkiem przeciwnej sytuacji: wędkarze, głównie starszej daty wręcz oburzają się gdy złowioną rybę wypuszczam. Zwykle poziom oburzenia jest odwrotnie proporcjonalny do ich wyników. Przykra sprawa ale przez to właśnie często nie zabieram swojego syna na takie akweny, bo chcę mu oszczędzić tego typu komentarzy.

A jeśli już ktoś decyduje się na zabieranie i zabijanie ryb to jak najbardziej powinien to robić profesjonalnie, dlatego dziękuję za ten wątek założycielowi, mimo że sam zabijania złowionych ryb nie pochwalam.


Paweł

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jak sprawnie oprawić karpia, czyli krótki film o zabijaniu
« Odpowiedź #59 dnia: 23.07.2015, 09:07 »
"Wie, że ryba cierpi i trzeba ją humanitarnie uśmiercić."

Dominiku, bardzo proszę. Tyle już o tym dyskutowaliśmy, a Ty nadal swoje.
Najpewniej trochę cierpi, ale na pewno nie na tyle, aby trzeba ją było humanitarnie uśmiercić!!
Plizzz :)