Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: tomq w 24.09.2015, 18:05

Tytuł: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomq w 24.09.2015, 18:05
Witam.

Dla wszystkich którzy mówią że się nie da, że za duże itp. itd.

W dniu wczorajszym na posiedzeniu władz okręgu Katowice ustalono zasady wędkowania obowiązujące w 2016 r. na wodach ogólnodostępnych – m.in. "wprowadzono na zbiorniku Dzierżno Duże nr 713 zakaz zabierania złowionych ryb oraz posiadania przy sobie wcześniej złowionych ryb  – ŁOWISKO NO KILL"

http://www.katowice.pzw.org.pl/wiadomosci/120489/60/posiedzenie_wladz_okregu__24_wrzesien

Opis łowiska https://splawikigrunt.pl/artykuly-i-porady/lowiska/dzierzno-duze-rzeczyce

https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/

Wszystko się da.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) czyli 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.09.2015, 18:06
Jak pisałem... idzie nowe :)

Teraz tylko kwestia odpowiednio częstych kontroli i surowych kar.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) czyli 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 24.09.2015, 18:11
No to się zacznie :D To będzie eldorado karpiowe - dawno powinni tak zrobić, bo przecież te ryby były skażone ;)

Dobra wiadomość! Pokazuje to, że karpiarze rosną w siłę i ich głos się liczy...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) czyli 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Druid w 24.09.2015, 22:18
Znam dobrze tą wodę, sam nad nią spędziłem wiele dni. To ogromne jezioro i teraz jeździ tam mnóstwo luda .Jeździłem tam już w latach 70tych , nikt tam nie łowił prawie bo wszyscy uważali że zatrucie jeziora poprzez wpływ wód Kłodnicy ( jakiś student w wodzie z tej rzeki wywoływał zdjęcia) a także olbrzymiej świniarni ktora odprowadzała gnojowicę prosto do jeziora - ryby są niejadalne i śmierdzą.Łowiłem przeogromne liny ( 50-70cm), japońce ( 40-60cm)  , mój rekord wzdręgi ( 45cm) też stamtąd pochodzi. Olbrzymie rozmiary ryb ludzie odbierali jako jakąś dziwną mutację związaną ze skażeniem wody - ale ja wiem że prawda była inna. Ryby tak rosły dlatego że w pewnych okresach roku dochodziło do mega rozwoju planktonu - rozwielitki i oczlika, wtedy można było zapomnieć o złowieniu jakiejkolwiek ryby spokojnego żeru a gdy już się któraś skusiła to w czasie holu i w podbieraku zwracała wielkie ilosci zeżartego planktonu. Nawiasem mówiąc poławiano tam tą rozwielitkę prawie na skalę przemysłową przy pomocy gęstych siatek i pontonów, niejedna willa w okolicy wybudowała się z połowu rozwielitek
 Natura jednak poradziła sobie z zanieczyszczeniem a trzeba pamiętać że w roku 1980 Dzierżno Duże było największym  najbardziej zatrutym jeziorem w całej Europie !
 Myślę że będą zabierać ryby mimo zakazu , zabijać i cichcem przekazywać natychmiast komuś by odwiózl do domu. Znam tą bandę która tam urzęduje, w nocy strach było jechać tam samemu na ryby. Ludzi opiekujących się jeziorem czeka mnóstwo pracy i nieprzyjemnych sytuacji . Dzięki Mateo poznałem Łukasza Rozmusa, za którego sprawą osiągnięto ten stan jaki teraz jest. To wspaniały energiczny facet i jeśli jego koledzy mu pomogą w pilnowaniu wody przed bydłem zabierającym ryby wtedy będzie dobrze. Ale to ciężka praca , pełna problemów i niebezpieczeństw . Trzymam kciuki by się udało !
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: MATCH 2000 w 26.09.2015, 09:54
W latach 70-tych dużo jeżdziłem na Dzierżno Małe i łowiłem tam sporo ryb.Może ktoś wie jak tam teraz jest,nie byłem tam już chyba z 15 lat.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 26.09.2015, 14:33
W latach 70-tych dużo jeżdziłem na Dzierżno Małe i łowiłem tam sporo ryb.Może ktoś wie jak tam teraz jest,nie byłem tam już chyba z 15 lat.
Ta też dawno tam nie łowiłem. Mogę tylko powiedzieć, że ludzie, z którymi rozmawiałem i którzy tam ostatnio wędkowali, mówili mi, że nie mieli żadnych brań i że jest tam bezrybie. Tyle słyszałem od innych.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: MATCH 2000 w 26.09.2015, 17:46
A było to fajne łowisko.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 29.09.2015, 08:09
Dobrze, niech robią C&R. Może jak przyniesie to wymierne efekty w postacji ryb i dobrych połowów, to ludzie przekonają się do tego, że warto czasem zadbać o wodę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.09.2015, 10:12
No własnie - chyba brakuje w Polsce takich łowisk aby pokazać co można uzyskać niezbyt dużym kosztem liczonym w dłuższym okresie. Jeżeli karp się tam rozmnaża, to może być to w ogóle niezła miejscówka, z której trzeba będzie go odławiać :) To jest idealne miejsce aby rozwinąć ten zbiornik wędkarsko właśnie, a biorąc pod uwagę ilość wędkarzy na Śląsku - dawno powinno się coś takiego już zrobić.

Trzeba trzymać kciuki, aby wszystko się powiodło!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 22.02.2016, 21:12
Dzierżno Duże to wspaniały zbiornik, które swoje lata obfitości w rybę ma już za sobą :'(. Pomimo tego potencjał tej wody jest ogromny i potrzeba kilku lat by znów mieć śląskie wędkarskie eldorado. Dzięki zeszłorocznym działaniom grupy wspaniałych ludzi, którzy mocno zaangażowali się w ten projekt mamy największe łowisko PZW o statusie NO KILL w Polsce. Dla mnie jest to spełnienie marzeń, ponieważ już prawię 20 lat jestem mocno związany z tym łowiskiem i zawsze walczyłem o jego dobro. Zaangażowanie młodego pokolenia wędkarzy i nie tylko w zeszłym sezonie doprowadziło do znacznego oczyszczenia terenów przyległych do zbiornika. Poza tym zawiązała się społeczna straż rybacka, która z własnych środków patrolowała łowisko 24 godziny na dobę. Ogromne zaangażowanie chłopaków doprowadziło do ujawnienia wielu wykroczeń wędkarzy jak również kłusowników.
W tym roku zawiązało się koło PZW , które zostało jedynym opiekunem tego zbiornika zaporowego.
Dlatego zwracam się do WAS z apelem:

"Jesteś wędkarzem ze Śląska i nie tylko, któremu zależy na wrażeniach wędkarskich, a nie na walorach smakowych poszczególnych gatunków ryb, to przenieś swoją kartotekę do koła nr 29 Dzierżno Duże. Od 2016 roku zbiornik Dzierżno Duże to największe łowisko PZW w Polsce ze statusem NO KILL!!! . Po 25 latach w PZW, przeniosłem papiery właśnie tam. Mam nadzieję, że podobnie jak ja zasilicie koło swoją obecnością. Jak to mówią w kupie siła!!!"
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 22.02.2016, 21:18
Zazdroszczę tej wody , mieszkam niedaleko , jednak odrobinę za daleko :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katmay w 22.02.2016, 21:32
Dobrze, niech robią C&R. Może jak przyniesie to wymierne efekty w postacji ryb i dobrych połowów, to ludzie przekonają się do tego, że warto czasem zadbać o wodę.
Trochę się boję, że efektów będą się spodziewać już po roku i zacznie się presja na zarząd. Choć z drugiej strony jestem pełen nadziei.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2016, 22:19
Ja mam ponownie opłacić składki w PZW, mogę chyba zrobić to wszędzie - więc chętnie przyłączę się do koła nr 29 Dzierżno Duże :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 22.02.2016, 22:34
Wszystko super, pomysł extra, wykonanie także ale jest jedno ale, przeczytałem Wniosek który został skierowany do Zarządu Okręgu i niestety jeden pkt. mi i moim znajomym karpiarzom nie pasował, dotyczył on organizacji na tej wodzie mnóstwa zawodów karpiowych które miały przynosić dla okręgu zyski min 20 tys zł. Jak to wnioskodawca napisał niech ta woda zostanie POLSKIM RAINBOW Fajnie tylko kogo stać zapłacić 2000 zł za możliwość łowienia ?! >:O
Kupiliście sobie okręg tym zawodami, macie wodę, organizujecie pierwsze zawody już 15.08 na 60 drużyn gdzie wpisowe wynosi 1200 zł, później będą następne i następne, dlatego uważamy że to nie w porządku dla normalnych wędkarzy, którzy jak wcześniej chcieliby by w ciszy i spokoju mieć możliwość połowienia a przecież pieniądze potrzebne dla ochrony środowiska miały być pozyskiwane przez Stowarzyszenie, które zostało do tych celów utworzone.
W mojej ocenie ktoś sprytnie manipuluję aby mieć z tego wszystkiego korzyści, następnym krokiem pewnie będzie łowisko licencyjne- obym się mylił
Niestety póki co nie przepisujemy się do Waszego Koła, poczekamy jeśli polityka zarządu się zmieni na pewno to uczynimy- Pozdrawiamy
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 22.02.2016, 22:49
Lucjanie to wspaniała wiadomość :thumbup:
Miesiąc temu gdy przenosiłem swoją kartotekę do koła 29 i opłacałem składkę, nagle pojawił się za mną pewien gość. Powiedział, że mieszka daleko i raczej nie będzie łowił na Dzierżnie Dużym, ale bardzo chciał być członkiem tego koła, bo słyszał o całej akcji i mocno ją popierał. Okazało się, że jest administratorem dużego forum spiningowego. Być może jest i na tym forum, więc go gorąco pozdrawiam.
To się nazywa wzorowa postawa!

Chyba nie wszyscy o tym wiedzą, że utrzymanie statusu No Kill na tej wodzie przez kolejne lata będzie tylko możliwe przy odpowiedniej liczbie członków  nowego koła.
Dlatego apeluję do wszystkich chętnych, którzy nie opłacili jeszcze karty na ten rok, aby poprostu przenieśli się do tego koła. Oczywiście opłacenie karty w tym kole upoważnia Was do poławiania w każdej innej wodzie naszego okręgu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 22.02.2016, 23:13
Nie jestem członkiem Zarządu tego koła ,ani nie mam w nim żadnych udziałów. Poprostu jestem bardzo mocno związany emocjonalnie z tą wodą, spędziłem na niej połowę swojego życia. Myślę, że to łowisko ma szansę na wielkie odrodzenie populacji. Rozgrywanie zawodów zapewne będzie nieuniknione ale myślę, że będą to sporadyczne przypadki. W moim wyobrażeniu to łowisko nie tylko dla karpiarzy, przecież tam występują prawie wszystkie gatunki ryb.
Pożyjemy zobaczymy, ale ja głęboko wierzę że pójdzie to w dobrą stronę! 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.03.2016, 20:35
Wszystko super, pomysł extra, wykonanie także ale jest jedno ale, przeczytałem Wniosek który został skierowany do Zarządu Okręgu i niestety jeden pkt. mi i moim znajomym karpiarzom nie pasował, dotyczył on organizacji na tej wodzie mnóstwa zawodów karpiowych które miały przynosić dla okręgu zyski min 20 tys zł. Jak to wnioskodawca napisał niech ta woda zostanie POLSKIM RAINBOW Fajnie tylko kogo stać zapłacić 2000 zł za możliwość łowienia ?! >:O
Kupiliście sobie okręg tym zawodami, macie wodę, organizujecie pierwsze zawody już 15.08 na 60 drużyn gdzie wpisowe wynosi 1200 zł, później będą następne i następne, dlatego uważamy że to nie w porządku dla normalnych wędkarzy, którzy jak wcześniej chcieliby by w ciszy i spokoju mieć możliwość połowienia a przecież pieniądze potrzebne dla ochrony środowiska miały być pozyskiwane przez Stowarzyszenie, które zostało do tych celów utworzone.
W mojej ocenie ktoś sprytnie manipuluję aby mieć z tego wszystkiego korzyści, następnym krokiem pewnie będzie łowisko licencyjne- obym się mylił
Niestety póki co nie przepisujemy się do Waszego Koła, poczekamy jeśli polityka zarządu się zmieni na pewno to uczynimy- Pozdrawiamy

Ja się przepisuję do 'Dzierźna'... :D

Też przeczytałem ten dokument aby dowiedzieć się o co chodzi, ale nie doszukałem się tam niczego 'strasznego'. Bardziej wydawało mi się, że wniosek był pisany tak aby został zaakceptowany. Wiadomo, roztoczono pewną wizję aby 'chwyciło'. Co do samych zawodów - jakby nie było, łowisko 'no kill' będzie do tego przeznaczonym, też bym próbował ukazywać okręgowi właśnie taką 'świetną' perspektywę. W przyszłości, skoro będą tam wielkie karpie, nie wyobrażam sobie aby nie było żadnych imprez. Jestem też święcie przekonany, że ewentualny zysk przeznaczony będzie dla koła, dla zbiornika. Nie wygląda mi to na nic zdrożnego, nawet lepiej jeżeli takich imprez będzie kilka w roku. Bo skorzystają na tym na pewno wędkarze. Tak duża woda na pewno wymagać będzie jakiś inwestycji, zwłaszcza jeżeli chodzi o ochronę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 04.03.2016, 00:40
Też mi się wydaje, że argumenty zawarte w tym wniosku były swego rodzaju kartą przetargową, która miała zapewnić pozytywne jego rozpatrzenie. Dobrze, że takie łowisko powstało. Dobrze, że udało się stworzyć koło. Wiem, że zawiązana przy kole SSR działa bardzo aktywnie. Mam nadzieję, że nie chodzi tu o to, żeby ktoś z tego przedsięwzięcia czerpał zyski. Wierzę, że wśród członków koła i jego zarządu znajdzie się wielu miłośników wędkarstwa, którzy bezinteresownie pomogą zadbać o ten akwen i doprowadzić do odrodzenia się rybostanu, który podczas ostatniej powodzi został mocno naruszony.
Chciałbym móc kiedyś połowić tam wielkie liny, z których swego czasu ten zbiornik słynął.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 04.03.2016, 19:48
Mateusz, odrodzenie się rybostanu ?! Chyba dawno tam nie byłeś.
Bez kozery powiem tak: takiej dużej ryby jak tam chyba nie ma nigdzie w Polsce, jak jest tarło karpia to widziałem grzbiety takie że ten nowy rekord Polski to pikuś :))
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 04.03.2016, 20:34
Zapewne są tam wielkie kabany. Czasem udaje się je złowić, choć często łowcy wolą zachować tę informację dla siebie i nie podają jej do publicznej wiadomości ;) Bez wątpienia jednak kiedyś było tam jeszcze więcej rekordowych sztuk, nie tylko karpi, ale linów i leszczy, okoni i szczupaków. Szkoda tych wszystkich sztuk, które spadły do kanału w czasie tarła, kiedy poniesiono tamę podczas powodzi.
Obecnie, po powodzi w 2010, karp ruszył ostro z reprodukcją i pojawiła się masa młodych roczników. Wielkie stada pełnołuskich karpi do 5 kg pływają w akwenie.
Myślę, że więcej może napisać Łukasz, dla którego jest to najukochańsza woda do wędkowania.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 05.03.2016, 20:11
Rzeczywiście populacja karpia 3-5 kg wygląda obecnie na zadowalającą w porównaniu z rokiem 2010 zaraz po powodzi. Pamiętam jak wtedy opłynąłem pontonem cały zbiornik i przeżyłem szok. Moja echosonda wskazywała czasami jakąś rybkę, ale jak na taki obszar to była totalna klęska :-(. Jednak kolejne lata pokazały, że woda zaczyna znów żyć. Jeżeli chodzi o duże osobniki to musiało coś zostać, jednak na tak dużej wodzie taka ilość nie jest zadowalająca. Na pewno podczas wiosennego grupowania się ryby do tarła wygląda to całkiem nieźle, jednak te osobniki nie są już tak duże jak kiedyś i ich ilość jest zdecydowanie mniejsza. Wprowadzenie No kill to na prawdę świetne posunięcie. Trzeba oczywiście dodać, że bez chłopaków z SSR to  sam status łowiska "No kill" nic by nie dał. Ich działania w sezonie 2015 naprawdę mnie podbudowały i dały nadzieję, że wrócą "stare dobre Rzeczyce". Sam uczestniczyłem w jednej akcji i powiem Wam, że gościowi po kilku naprawdę ciężkich przewinieniach udało sie odebrać uprawnienia do wędkowania.
Za kilka lat może być znów prawdziwe eldorado wędkarskie pełne rekordów!!!!.
Warunkiem jest odpowiednia liczba członków do utrzymania koła nr 29 . Dlatego jeszcze raz gorąco wszystkich namawiam o przeniesienie sie do tego koła. Wspierajmy dobre pomysły!!!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Druid w 05.03.2016, 20:56
Osobiście wątpię w to że będzie tak jak dawniej ( lata 75-85) . Oczywiście mówię o populacji ryb. Kuriozalnie to ...zanieczyszczanie wody ściekami ze świniarni przyczyniło sie do powstania eldorado. Planktonu w takiej ilości nie widzialem nigdzie , całe wielkie słupy czerwonych rozwielitek na calutkim jeziorze. Było je widać doskonale i łowiono je na potęgę jako pokarm dla rybek akwariowych, znam człowieka który potrafił w dobry dzień wysuszyć 20 kg
Narybek mial wtedy co jeść i rosł w oczach a dodatkowo ludzie wiedzący o zanieczyszczeniu tego jeziora (a między 1980 a 1990 było to największe najbardziej zanieczyszczone jezioro w Europie) nie jeżdzili tam na ryby prawie wcale gdyż ryby śmierdziały tak że nie dało się ich zjeść. Kłodnica zasilała zbiornik potężnymi dawkami ścieków bo wtedy jeszcze istniały zakłady-molochy nie przejmujące się odprowadzaniem ścieków wprost do rzeki. Jezioro jednak żyło , ścieki były przerabiane przez bakterie i plankton którego przybywało - a to zaowocowało powstaniem dużej populacji ryb. Nie mam na myśli tylko karpia - ale z tej wody pochodzi też krajowy rekord lina a wiem że złowiono jeszcze większe tylko nie zgłoszono. Karasie japońce mające pół metra też nie były czymś wyjątkowym. Sam złowiłem na spinning kilka wzdręg ponad 40cm co też było rekordem krajowym ale nie zgłaszałem tego z wiadomych względów. Wielkie okonie i szczupaki wypasione na olbrzymich stadach narybku dorastały do rekordowych rozmiarów, raz mialem okazję obserwować tarło szczupaków to mi gały wychodziły na wierzch !
Teraz będzie to już normalne jezioro jakich u nas wiele, nie ma co liczyć że ryby będą w nim rosly do takich rozmiarów jak dawno temu.
Bardzo dobrze że to woda z której nie można zabierać ryb, to jest najważniejsze !
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Sławek w 25.03.2016, 15:49
Cały czas gorąco zapraszamy do koła 29 Dzierżno Duże. Mamy naprawdę niepowtarzalną okazję zrobić fantastyczny zbiornik, pełen okazów wielu gatunków ryb. Wystarczy przenieść kartotekę, to bardzo niewiele, a może przyczynić się do stworzenia wędkarskiego eldorado.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 25.03.2016, 16:03
W obecnej chwili niestety nie dysponuję dużą ilością czasu. Gdybym miał się jednak kiedyś przepisać z mojego koła - to tylko tam. Będę uważnie śledził, co się dzieje i gorąco Wam kibicował. :thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 25.03.2016, 21:45
Cały czas gorąco zapraszamy do koła 29 Dzierżno Duże. Mamy naprawdę niepowtarzalną okazję zrobić fantastyczny zbiornik, pełen okazów wielu gatunków ryb. Wystarczy przenieść kartotekę, to bardzo niewiele a może przyczynić sie do stworzenia wędkarskiego eldorado.
Przed chwilą dzwonił do mnie kolega karpiarz z Zabrza, który dzisiaj w sklepie wędkarskim usłyszał "plotkę", że duże karpie biorą w nocy i kilka ponad 20 kg już nie pływa na Dzierżnie >:( Halo, panowie strażnicy, pora coś upolować, mam nadzieję, że to plotka, a wy o tym nic nie wiecie!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: toms2m w 25.03.2016, 21:58
Plotki mają to do siebie jak gra w głuchy telefon. Może pierwotnie było to, że ktoś złapał ponad 20 kg karpia, a skończyło się na tym, że wywożą karpie... Co jak co, ale panowie z koła dbają o ten zbiornik. Ostatnio chodziła też plotka, że wywożą ryby, co najlepsze, ta plotka była głównie rozgłaszana przez koło, które straciło ten zbiornik. A co do potwierdzenia mojej wersji wyżej polecam zdjęcie na stronie: http://ztkzabrze.pl/news.php O:) Zresztą, jak się nie mylę, to kolega Łukasz, który pisał wyżej, jest tym szczęśliwcem :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 25.03.2016, 22:08
Rekord znam, najprawdopodobniej to ta sama ryba, która została złowiona w 2013 r, ale wtedy miała 23 kg :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: toms2m w 25.03.2016, 22:12
Jedyny problem, jaki się powtarza odnośnie tego zbiornika, to to, że strasznie kradną. Niestety tak słyszałem od kolegów przy piwie i niestety jeden kolega jest tego przykładem. Ale z tym będzie trudno walczyć jako koło, to już się muszą ludzie zmienić :-\
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 28.03.2016, 21:07
Czołem Panie i Panowie,
przepraszam, że tak późno pojawiam się na forum bo minął już ponad tydzień od mojej zasiadki z Heńkiem ale tyle się ostatnio działo.
Chciałem się z Wami podzielić tym szczęściem jakie mnie spotkało :D. Karp o masie 25,1 kg w temperaturze wody 6,5 stopnia i temperaturze powietrza - 4 stopnia. To mój drugi ponad 20kg karp na Rzeczycach. Pierwszego złowiłem w 2009 roku 31 października, wtedy miał 21,5 kg ,a teraz pobiłem mój rekord życiowy z Rybnika o 100gram. Warto było czekać prawie 20 lat :D.
Wracając do tematu DD:
Walka o Dzierżno Duże powiodła się, i od tego sezonu możemy cieszyć się największym zbiornikiem No kill w Polsce!. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda fantastycznie jednak aby utrzymać status łowiska No kill w kolejnych latach musimy działać!. Podstawowym warunkiem jest odpowiednia liczba członków koła nr 29, jedynego opiekuna tego cudownego zbiornika. Aby ryby w Dzierżnie Dużym mogły dorastać do rekordowych rozmiarów potrzebny jesteś właśnie TY !!!.
Pamiętajcie, że jeżeli nie uzbieramy odpowiedniej liczby członków, wtedy w kolejnych latach zostanie zniesiony status No kill
Przenieście bez wahania swoje kartoteki do tego koła , a za kilka lat będziemy łowić same okazy różnych gatunków ryb.
Ten mój okaz to dar od Boga bo w ciągu tygodnia do koła zawitało kolejnych 40 osób :D. Już nie wiele brakuje aby koło mogło funkcjonować.
Dobre info jest też takie, że osoby które nawet już w tym roku wniosły opłaty w innym kole, to również mogą się do nas przenieść.
Pomóżcie zrobić coś pięknego, a natura Wam to wynagrodzi, ja już tego doświadczyłem :D :D :D



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Druid w 28.03.2016, 22:05
Wielkie gratulacje Łukaszu ! :bravo:
Choć nie płacę PZW od kilku ładnych lat podjadę do mojego byłego koła i wyciągnę kartotekę , zapłacę składkę u Was tylko po to by było o jedną osobę więcej choć raczej wątpię czy choć raz uda mi się tam przyjechać na ryby , taki skromny wkład by utrzymać łowisko z mojej strony
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.03.2016, 01:20
Gratulacje Łukasz! Piękny karp!

Jak widać nic tak dobrze nie działa na wyobraźnię wędkarzy jak taka ryba. Mam nadzieję, że koło nr 29 stanie się bardzo popularne! :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 29.03.2016, 07:20
Super rybka. Gratulacje dla łowcy. Dobrze, że tak duży zbiornik został C&R, dobrze, że wszystko się układa po myśli tych, którzy wyszli z inicjatywą i przede wszystkim zaczęli działać w tej sprawie odnosząc ostatecznie sukces.

Mam jednak pewną uwagę, zgryz, sam nie wiem jak to nazwać. Odnoszę wrażenie, że Dzierżno Duże staje się mekką karpiarzy i niestety... tylko karpiarzy. Pierwszy człon zdania jest pozytywny, jest to wręcz oczywiste, że jeśli w grupie, która walczyła o zbiornik jest przewaga albo nawet są sami karpiarze to siłą rzeczy jest to naturalne. Mimo to, mam wrażenie, czytając posty na FB, informacje w sieci, że zarząd koła skupia się tylko na informacjach o dużych rybach, o karpiarzach i na jedynej, słusznej dla siebie metodzie połowu. Pisze się dużo o zawodach... ale karpiowych. O spinningu ktoś coś przebąkuje ale niewiele. O spławiku zupełnie cisza. Jakby w Dzierżnie pływały jedynie karpie i to takie powyżej 15 kg. Niepokoi mnie taki stan rzeczy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.03.2016, 07:47
Wielkie gratulacje Łukaszu ! :bravo:
Choć nie płacę PZW od kilku ładnych lat podjadę do mojego byłego koła i wyciągnę kartotekę , zapłacę składkę u Was tylko po to by było o jedną osobę więcej choć raczej wątpię czy choć raz uda mi się tam przyjechać na ryby , taki skromny wkład by utrzymać łowisko z mojej strony
Piękna postawa! Sam bym tak zrobił, ale mam pół Polski za daleko :P

I podpisuję się też pod Matchlessem. Dawajcie tam więcej informacji o pięknych leszczach, linach... Spróbujcie ruszyć sprawę z karasiem (nie)pospolitym.

Nie dopuszczam do siebie myśli, że status NO KILL mógłby być temu łowisku odebrany.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Sławek w 29.03.2016, 08:57
Super rybka. Gratulacje dla łowcy. Dobrze, że tak duży zbiornik został C&R, dobrze, że wszystko się układa po myśli tych, którzy wyszli z inicjatywą i przede wszystkim zaczęli działać w tej sprawie odnosząc ostatecznie sukces.

Mam jednak pewną uwagę, zgryz, sam nie wiem jak to nazwać. Odnoszę wrażenie, że Dzierżno Duże staje się mekką karpiarzy i niestety... tylko karpiarzy. Pierwszy człon zdania jest pozytywny, jest to wręcz oczywiste, że jeśli w grupie, która walczyła o zbiornik jest przewaga albo nawet są sami karpiarze to siłą rzeczy jest to naturalne. Mimo to, mam wrażenie, czytając posty na FB, informacje w sieci, że zarząd koła skupia się tylko na informacjach o dużych rybach, o karpiarzach i na jedynej, słusznej dla siebie metodzie połowu. Pisze się dużo o zawodach... ale karpiowych. O spinningu ktoś coś przebąkuje ale niewiele. O spławiku zupełnie cisza. Jakby w Dzierżnie pływały jedynie karpie i to takie powyżej 15 kg. Niepokoi mnie taki stan rzeczy.

17 kwietnia koło organizuje zawody gruntowe, nie karpiowe ☺
Mysle, ze nie bedzie to duża wanna tylko z karpiami. Nawet na fb inicjatorzy całej sprawy pisali, że w pierwszej kolejności trzeba odbudować populacje drapieżnika.
Ja osobiście będę optował za tym, żeby zadbać o lina.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.03.2016, 09:03
Super rybka. Gratulacje dla łowcy. Dobrze, że tak duży zbiornik został C&R, dobrze, że wszystko się układa po myśli tych, którzy wyszli z inicjatywą i przede wszystkim zaczęli działać w tej sprawie odnosząc ostatecznie sukces.

Mam jednak pewną uwagę, zgryz, sam nie wiem jak to nazwać. Odnoszę wrażenie, że Dzierżno Duże staje się mekką karpiarzy i niestety... tylko karpiarzy. Pierwszy człon zdania jest pozytywny, jest to wręcz oczywiste, że jeśli w grupie, która walczyła o zbiornik jest przewaga albo nawet są sami karpiarze to siłą rzeczy jest to naturalne. Mimo to, mam wrażenie, czytając posty na FB, informacje w sieci, że zarząd koła skupia się tylko na informacjach o dużych rybach, o karpiarzach i na jedynej, słusznej dla siebie metodzie połowu. Pisze się dużo o zawodach... ale karpiowych. O spinningu ktoś coś przebąkuje ale niewiele. O spławiku zupełnie cisza. Jakby w Dzierżnie pływały jedynie karpie i to takie powyżej 15 kg. Niepokoi mnie taki stan rzeczy.

17 kwietnia koło organizuje zawody gruntowe, nie karpiowe ☺
Mysle, ze nie bedzie to duża wanna tylko z karpiami. Nawet na fb inicjatorzy całej sprawy pisali, że w pierwszej kolejności trzeba odbudować populacje drapieżnika.
Ja osobiście będę optował za tym, żeby zadbać o lina.
:thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.03.2016, 09:17
Matchless, myslę, że przy wielkości zbiornika trudno mówić o hegemonii karpiarzy tylko. Miejsca jest mnóstwo.

Mamy podobny problem w PAA. Jako, że do Polish Anglers Association należą głównie spinningiści, głównie z południa i środkowej Anglii, często były zarzuty, że nie robimy imprez na północy. To proste - ciężko jest robić nam z południa, imprezy na północy. Robimy więc to co możemy u siebie, a, że osoby z północy są mniej aktywne, to już inna sprawa. Podobnie myślę jest z karpiarzami. Będą oni robili rzeczy związane z ich podwórkiem, aczkolwiek wszelkie inne inicjatywy tez będą mile widziane. Z czasem zapewne pojawi się więcej imprez innego typu, zwłaszcza jak ryby będzie więcej. Ja rozumiem, że karpiarze działają w pewien sposób, nie dziwię się im. Jeżeli koło stanie się bardziej popularne, nie powinno zabraknąć imprez innego typu.

Samo organizowanie imprez to nie jest łatwa sprawa zresztą... Weź tu ludziom dogódź :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 29.03.2016, 09:34
Dziękuję Panowie,
minęło już ponad tydzień od połowu, a ja nadal tym żyję O:).
Podczas tej zasiadki złowiłem jeszcze 8 innych karpi 6-12kg.
Już niebawem dodam do Waszej galerii parę foteczek z tej wspaniałej zasiadki.
Dzięki Gienek za wzorową postawę, to właśnie dzięki ludziom takim jak TY ta woda odzyska swoją świetność.

Wracając do tematu DD, to sam mimo tego ,że jestem zapalonym karpiarzem zachęcam wszystkich do przystapienia do koła. To nie ma być woda tylko dla karpiarzy!!! - będę dalej o to walczył.
Wracajac do naszej 4 dniowej zasiadki to chciałem Wam jeszcze powiedzieć co widzieliśmy z Heniem.
Z rana w czwartek tj. 18 marca w okolicy 10 metrów od brzegu na płyciźnie przy zatopionych krzakach zauważyliśmy 4 szczupaki. Na oko każdy z nich miał 100cm, ale to jeszcze nic. W sobotę 19 marca zaobserwowaliśmy około 70 metrów od brzegu suma, który na oko miał z 250cm!!!
W okresie świątecznym dośc dużo wędkarzy poławiało i oprócz karpi pojawiły się już piękne leszcze w okolicach 70cm.

Cóż można więcej chcieć od życia  :D :D :D
Najważniejsze ,że chłopaki ciągle patrolują wodę, częste kontrole zniechęcają poławiaczy mięska.
Przypominam ,że 2 kwietnia odbywa się kolejne sprzatanie zbiornika- niestety kłodnica znów naniosła tony butelek ale co tam damy radę :-)

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 29.03.2016, 09:44
A gdzie tam na Dzierżnie można wybrać się i połowić na spławik? Byłem w sobotę pooglądać (od strony Rzeczyc) ale tam woda jest typowo gruntowa. Chodzi mi o jakieś miejsca, gdzie można dojechać samochodem i połowić w jakiejś zatoczce. Liny, leszczyki, płotki?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 29.03.2016, 10:03
Mało kto spławikuje na DD ale ja myślę, że spokojnie można połowić, najlepszy będzie brzeg od strony Taciszowa.
Tam się tworzą takie dwa małe dodatkowe zbiorniki gdzie rybka ładnie wchodzi na tarło, ale teraz niestety odcięło ją od całego zbiornika bo za niski stan wody.
Kiedyś  widziałem jak spławikowano od strony kanału, od zakładów kolejowych.

Tu równiez info dla Mateo :
Zgodnie z Twoją prośbą zrobiłem wywiad odnośnie lina na DD.
W zeszłym sezonie w rejonie Taciszowa łowili chłopaki żywca na podrywkę.
Mówili mi ,że do podrywki wchodziło mnóstwo małych linków, karasi i sandaczy.
Wniosek prosty , na pewno zostały jeszcze jakieś piękne osobniki linów.
Ta woda to fenomen - tam się wszystkie gatunki wycierają  :D :D :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.03.2016, 10:09
Ta woda to fenomen - tam się wszystkie gatunki wycierają  :D :D :D
Ale to tak bez odłowów kontrolnych IRŚ? Ciężko mi uwierzyć :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: wasiu13 w 29.03.2016, 13:35
Niesamowite jest to, że tak duży zbiornik udało się zrobić łowiskiem no kill :o Brawo dla inicjatorów :bravo: Trzymam kciuki, żeby to wypaliło, bo tak naprawdę pękł kolejny beton.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomq w 31.03.2016, 17:12
https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/permalink/576784995817657/  :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.03.2016, 17:22
Pięknie się dzieje! :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 01.04.2016, 21:34
Wszystkich chętnych zapraszamy jutro na kolejną edycję sprzątania Dzierżna Dużego.
Zbiórka 9:00 obok Remedium w Taciszowie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszR w 02.04.2016, 23:08
Dzisiaj, tak jak Wam zapowiadałem, odbyła się kolejna edycja sprzątania Dzierżna Dużego. Tym razem zbieraliśmy śmieci w okolicach Kłodnicy, tam gdzie teren jest najbardziej zanieczyszczony - około 600 m linii brzegowej. Zobaczcie, jaki ogromny jest tam problem, ale wspólnymi siłami go rozwiążemy!!!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: kburza w 02.04.2016, 23:19
Wiecie co, szlak trafia człowieka, jak idzie nad wodę, a pod nogami ma puszki, butelki, dziurexy i masę innych śmieci :/ Kiedyś w urzędzie zgłosiliśmy pomysł, żeby ludzie, którzy odrabiają społecznie godziny nie grabili 10 razy dziennie trawnika pod urzędem gminy, tylko właśnie, żeby sprzątali tereny, takie jak parkingi przy lesie czy jakimś zbiorniku wodnym i ich tereny, ale niestety urzędasy to urzędasy i w du..ie mają, co się dzieje z miejscami, które naprawdę pokazują piękno regionu. I taki gość ma do zapłaty np. 500 zł i odrobi to przez dwa czy trzy dni po 3 godz., a każdy normalnie pracujący musi prawie tydzień na to robić po 8 godz dziennie :/ i musi zapłacić z własnej kieszeni :/

A poza tym pozazdrościć udanej akcji :) Dzięki takim jak Wy wraca nadzieja, że są jeszcze ludzie, dla których przyroda i jej wygląd ma znaczenie :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 05.02.2017, 01:55
Chciałbym się dowiedzieć jakie zmiany nastąpiły od momentu przekształcenia zbiornika w C&R:

- Presja wędkarska zwiększyła się czy zmniejszyła?
- Jaką rybą i w jakiej ilości zarybia się zbiornik?
- Czy został wyeliminowany problem z kłusownictwem i zabieraniem ryb?

Wrzucam kilka filmów




Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: saszus1000000 w 05.02.2017, 11:39
Te leszcze robią wrażenie :o
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 02.05.2017, 12:27
Chciałbym się dowiedzieć jakie zmiany nastąpiły od momentu przekształcenia zbiornika w C&R:

- Presja wędkarska zwiększyła się czy zmniejszyła?
- Jaką rybą i w jakiej ilości zarybia się zbiornik?
- Czy został wyeliminowany problem z kłusownictwem i zabieraniem ryb?


Ja ponawiam pytanie, ponieważ zostało bez odpowiedzi.

Jak z presją, jak z zarybieniami, jak z kłusownictwem?

I pytanie zasadnicze. Czy notuje się jakiś wzrost populacji ryb? Oczywiście to dopiero drugi sezon wypuszczania rybek na Dzierżnie ale pytam z ciekawości.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.05.2017, 12:42
Z tego co wiem, to na pewno jest sporo ryb, łowi się przeważnie karpie do 10 kg i leszcze do 5 kg. Mało kto łowi inne gatunki, więc jest mało info, ale przyłowy szczupaka były konkretne (kilka po 8-10 kg). Na pewno jest lin, płoć, karaś  (pospolity i japoniec),okoń spory i kilka innych gatunków.

Kłusownictwo - tutaj jest OK, bo zbiornik jest dobrze pilnowany, zaś większa ilość łowiących to też więcej 'par oczu' na tej wodzie. Ludzie wiedzą gdzie dzwonić, i dość szybko kontrolerzy mogą się pojawić. Zbiornik nie jest łatwy do kłusowania z marszu, bo to trudniejsza woda.

Zarybia się szczupakiem póki co na pewno, a jak z innymi gatunkami to nie wiem. Z normalnego punktu widzenia, nie należy niczym zarybiać, bo woda się sama wyreguluje. To jest łowisko no kill, więc taki szczupak i okoń powinny szybko wpaść w skuteczny rytm, i  mocno regulować populacje mniejszych ryb, tych nie ma tam też zatrzęsienia, więc to już wskazuje na dość dobre relacje międzygatunkowe.

Co do wzrostu ilości ryb, ten widać w wynikach rzekomo, łowi się sporo ryb. Jednak, jako, że większość łowiących to karpiarze, mniej jest informacji o mniejszych rybach (używają dużych przynęt aby wyeliminować leszcza), na pewno karpia jest sporo - od małego do wielkiego. My z Mateuszem złowiliśmy dwa maluchy we wrześniu, podczas kilkugodzinnej 'zasiadeczki'.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 02.05.2017, 12:48
Ja cały czas szukam dobrego łowiska na fajnego leszcza (odległościówka). Mięso mnie nie interesuje a fajne kabany na kiju. Stąd moje zainteresowanie, głównie leszczem.
Pytanie gdzie go łowić. Z doświadczenia wiem, że niestety karpiarze sypią dość sporo na dużych odległościach i to skutecznie odsuwa ryby od brzegu. To samo dzieje się na Rybniku.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.05.2017, 12:51
Grzesiek, zapewniam Cię, że Twoja taktyka to coś tak odmiennego tam, że sam nie wiesz, czego się można spodziewać :)  Karpiarze łowią  i nęcą grubo, a o robakach i zanętach mało kto tam słyszał :D Na pewno trzeba znać miejsca, są płytsze i głębsze. Jest też masa innych gatunków, które się uwieszą...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: matchless w 02.05.2017, 13:13
No ja bym tam na pewno z jockersem nie jechał, ale pewnie ze 2 litry białego bym ze sobą zabrał, nastawiając się na karpiki, leszcze, linki czy karasie. :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Carlla70 w 06.06.2017, 13:04
Witam wszystkich :-) Wybieram się na kilka dni aby powędkować batem ( moja ulubiona metoda ). Mieszkam na Śląsku i szukam gdzieś w pobliżu jeziora. Mój pierwszy zamysł był taki aby pojechać nad j. turawskie, ale po przeczytaniu Waszych opinii o jeziorze Dzierżno, jestem pod wrażeniem, że tak dobrze działa straż i co najfajniejsze, że nie można zabierać ryb. Nurtuje mnie jedna sprawa, czy batem da się tam powędkować??? Może ktoś wie ??? Pozdrawiam Karolina
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Druid w 06.06.2017, 15:25
Witam wszystkich :-) Wybieram się na kilka dni aby powędkować batem ( moja ulubiona metoda ). Mieszkam na Śląsku i szukam gdzieś w pobliżu jeziora. Mój pierwszy zamysł był taki aby pojechać nad j. turawskie, ale po przeczytaniu Waszych opinii o jeziorze Dzierżno, jestem pod wrażeniem, że tak dobrze działa straż i co najfajniejsze, że nie można zabierać ryb. Nurtuje mnie jedna sprawa, czy batem da się tam powędkować??? Może ktoś wie ??? Pozdrawiam Karolina
Jest bardzo mało miejsc gdzie da się lowić batem. Szukaj cypli od brzegu południowego i północnego , tam masz szanse. Odpada rejon wpływu Kłodnicy bo tam są płycizny i ryby nie dosięgniesz, ciężko też będzie od Taciszowa - tzw Stawiki , zielsko sięga 15 i więcej metrów od brzegu. Kłopot  może być z dojazdem bliskim do miejsca połowu. Jeśli chcesz więcej info pisz na PW
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Carlla70 w 06.06.2017, 18:20
Dziękuję Ci za odpowiedź. Szkoda, że mało jest miejsc do łowienia batem :( Dzięki za informację i oczywiście z Twoich porad.
Karolina
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: nojbau w 18.06.2017, 15:21
Właśnie słyszałem, że jezioro jest dość mocno zarośnięte, da się połowić feederem tak do 40 m?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 08.07.2017, 19:19
2h rekonesans - LIPA TOTALNA


Ten zbiornik jest masakryczny.... Chciałem tam spędzić resztę sezonu z ESP i korumami barbelkami, lecz cały plan WUJ strzelił :facepalm:


Zbiornik wygląda od miejscowości Dzierżno jak bagno, takie bagno z zielska :D 


Pas zielska ciągnie się od Protoru do wpływu Kłodnicy, zero możliwości wędkowania feederem.

Gdzie można połowić z rzutu bez pontonu?  Zbiornik wędkarski? Co to za zbiornika jak tylko karpiarze z pontonami mogą moczyć kije :(

// Stawiki znam :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.07.2017, 01:56
Objechałeś cały zbiornik? Cholera, nie spodziewałem się, że tak zarośnie >:( A woda kwitnie?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 10.07.2017, 10:59
Przypomnę, że Okręg Katowice zakupił spalinową wyciągarkę, niech ktoś z Koła pożyczy i można jakiś kawałek brzegu przygotować pod spławik czy feeder a przynajmniej stawiki. :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Kopex w 08.02.2018, 10:53
Cześć
Ktoś wie co się dzieje na małym?
Od której strony się ustawić z feederki-em za białą rybą na dużym?
Czy nie ma to sensu ze względu na bujną roślinność?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 13.09.2018, 14:15
Cześć!

W październiku prawdopodobnie będę miał kilka dni wolnego i mam zamiar wybrać się nad Dzierżno Duże. Nigdy tam nie byłem i prosiłbym o wskazówkę w jaki rejon zbiornika udać się aby połowić bez użycia pontonu, mam wysokie spodniobuty więc zielsko przy samym brzegu nie powinno być problemem, chciałbym jedynie uniknąć miejsc gdzie trzeba wywozić po 200 m (brak jednostki pływającej), mój cel to mniejsze karpie oraz leszcze. Ktoś wspominał w wcześniejszych postach o rejonach miejscowości Taciszów, czy to dobra lokalizacja?

Druga sprawa to przepisanie się do koła 29, zapewne nad tym zbiornikiem będę max kilka razy w roku ale warto wspierać słuszne inicjatywy, czy wystarcy jedynie odebrać z dotychczasowego koła dokumenty i stawić się w kole 29?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wskazówki :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 27.09.2018, 23:29
Cześć Adrian! :)

Koledzy z forum już powoli opanowują zbiornik i łowią ładne leszcze :)
Zagadaj do Zbyszka - naszego łowcy leszczy. Ja Dzierżno znam tylko z karpiowania, więc niewiele pomogę. Ostatnio koledzy karpiarze siedzieli pod namiotem, ale nie było żadnych konkretnych karpi.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 27.09.2018, 23:36
Co do Dzierżna Jest sporo miejsc praktycznie dookoła jeziora. Glony w porównaniu  do lata praktycznie się straciły. Polecam ci miejscówki przy plaży albo od yacht clubu lub wały w Taciszowie. Pełno stanowsik dojazd do samej wody nie potrzeba żadnych spodnio butów ani pontonu. Bardzo często lepsze efekty są na 40 niż na 80 metrze dno jest bardzo zróżnicowane. Po świetnym sierpniu we wrześniu ryba wyraźnie spowolniła.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 28.09.2018, 08:18
Od strony wału z lewej strony(stojąc na wale) za bunkrem ,sam róg gdzie jest pierwsza miejscówka miedzy trzcinami ,tam jest 13 m. głębokości na 30 m od brzegu. Od samego brzegu schodzi w głębinę. Więc tam trzeba inaczej wędkować.
Dalej nie sprawdzaliśmy bo schodziło coraz głębiej. 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 28.09.2018, 08:32
Tak jak pisałem zróżnicowanie dna jest duże obok stanowisk o których pisałeś są też rozległe płycizny. Zbiornik bardzo specyficzny i nie łatwy ale ma olbrzymi potencjał.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 28.09.2018, 08:42
Ja dałem koledze wskazówkę aby się zastanowił, zanim chciałby tam usiąść.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 28.09.2018, 08:47
Druga sprawa, to most od strony Pyskowic na kanale jest zamknięty i tam nie przejedzie. Jest remontowany.
Edit: Dziś sprawdzę kiedy prace mają się zakończyć. ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 28.09.2018, 14:02
Dzięki za wskazówki :) Już wiem mniej więcej w jakie rejony się kierować.

Mateusz, rady odnośnie karpi też są mile widziane :) Co prawda nie nastawiam się na te największe sztuki ale zawsze przynajmniej jeden kij jest z zestawem karpiowym :) A jeśli znajdę kiedyś więcej czasu (a ostatnio ciężko z tym!) to może uda się zorganizować prawdziwą karpiową zasiadkę :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 28.09.2018, 19:47
Porozmawiałem z ekipą i mówią ,że do zimy muszą skończyć nawierzchnię aby był przejazd lecz nie będzie to w październiku.
Obecnie zaczynają piaskować most od strony wjazdu. Skuwają i wycinają zbrojenia i robią tymczasowe bariery.
Barka stoi bod mostem i to co skuwane spada do barki.
(http://)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 28.09.2018, 20:15
To ciekawe co piszesz bo z moich informacji wynika że mają termin do końca roku a już na początku wynikły dodatkowe pracę ( zabezpieczenie podpór )  Zobaczymy jak będzie :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 28.09.2018, 20:37
Owszem ,też wspominali ,że termin ukończenia od A do Z się wydłużył.
Najważniejsza informacja była taka ,że będzie przejezdny do końca roku.
Możliwe ,że tylko dla mieszkańców w sam raz na święta...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 29.11.2018, 23:01
2h rekonesans - LIPA TOTALNA


Ten zbiornik jest masakryczny.... Chciałem tam spędzić resztę sezonu z ESP i korumami barbelkami, lecz cały plan WUJ strzelił :facepalm:


Zbiornik wygląda od miejscowości Dzierżno jak bagno, takie bagno z zielska :D 


Pas zielska ciągnie się od Protoru do wpływu Kłodnicy, zero możliwości wędkowania feederem.

Gdzie można połowić z rzutu bez pontonu?  Zbiornik wędkarski? Co to za zbiornika jak tylko karpiarze z pontonami mogą moczyć kije :(

// Stawiki znam :P

Uwaga! Robie odkop! :D


Ale jaja... Sam płakałem... Co to za zbiornik! Tylko pontony..

W tym sezonie sam kupuje ciężki sprzęt(karpiówki 2.75lb + tica scepter GTX) i ponton tylko pod Dzierżno :facepalm:
Ta woda jest jak "ostatnio bastion", ale wymaga inwestycji pieniężnej i czasowej.

Jedyny mój problem, to jak się pozbyć karpi nęcąc sporo ziarna? ja chce Leszcze... A nie jakieś karpie pfff :D

Z Feederami dalej podtrzymuje - ODPADA

Karpiówki + ponton, inaczej może być ciężko :\

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 29.11.2018, 23:24
Przy tym zielsku to na 100% ponton i ogólnie...
Karpiówka to raczej od 3 do 3,5 lbs..
Trójeczka to taka na dłuższą zabawę i finezyjna :D Ja posiadam 3lbs.
Inni mają 3,25 -3,5 lbs.. jak chcesz szybciej ..bez przygód, to też zależy od kija (marki),wiadomo.
Tam nigdy nie wiadomo na co trafisz..
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 29.11.2018, 23:39
Jest wiele miejsc gdzie można łowić z rzutu feederami; ja tylko tak łowię. Ale cóż mimo że mam na ten zbiornik ponad 50 km to poświęciłem około 15 wyjazdów tylko na rekonesans. Każdy by  chciał  od razu namiar podany na tacy . Najlepiej spróbować a nie zakładać z góry ,że się nie da.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 29.11.2018, 23:45
Jest wiele miejsc gdzie można łowić z rzutu feederami; ja tylko tak łowię. Ale cóż mimo że mam na ten zbiornik ponad 50 km to poświęciłem około 15 wyjazdów tylko na rekonesans. Każdy by  chciał  od razu namiar podany na tacy . Najlepiej spróbować a nie zakładać z góry ,że się nie da.

 :bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 29.11.2018, 23:51
Jeżeli chce większą rybę to tylko ponton ,za dużo płytkich miejsc, i w pewnym czasie zielska.
Nie wyciągnie dużego karpia pod sam brzeg ,chyba ,że ma wszystko świetnie dobrane od A do Z.
Jak piszesz , trzeba samemu poszukać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 30.11.2018, 00:00
Tak jak kolega pisze, nigdy nie wiesz co się "uwiesi".
Karpia ciężko będzie przez "zielsko" przeciągnąć, dlatego ponton + pogoń
Też nie lubię tyle gratów targać.. Siła wyższa :\

Zostaje przy 2.75 :P 

W tym sezonie byłem na innym łowisku, ale na Dzierżno mam 10min drogi i czasami wpadałem(głównie od protoru) i tylko 1 miejsce nadawało sie pod feeder, tam gdzie urządzili sobie plaże z "cypelkiem"  W przypadku kiedy trafi się Pan stary karp. Przy dobrym "futrze" prędzej, czy później się zamelduje...



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 30.11.2018, 00:34
O łowieniu pisałem ze swojej perspektywy gdzie moim celem są duże leszcze, karp to tylko przyłów który mnie nie interesuje. Jeśli nie udało mi się usiąść na cyplu to brałem podbierak wchodziłem do wody i czyściłem sobie stanowisko :P Po przeciwnej stronie jest kilka głębokich stanowisk które nie zarastają.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 30.11.2018, 01:31
Musze się wybrać od strony "betoniarni"  ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 03.12.2018, 17:23
Myślę, że nęcąc ziarnem można spodziewać się brań wielu leszczy. Bez obawy, że będą wchodzić same karpie.
Wczoraj z zasiadki zjechał kolega. Siedzieli od czwartku. Była to już jego 30 nocka (cotygodniowe wyprawy) bez brania dużego karpia. Za to leszczy po 4,5-5 kg trafiło się w tym okresie sporo. Na metodę meldowały się czasem karpiki po 2,5 kg.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 03.12.2018, 17:45
Myślę, że nęcąc ziarnem można spodziewać się brań wielu leszczy. Bez obawy, że będą wchodzić same karpie.
Wczoraj z zasiadki zjechał kolega. Siedzieli od czwartku. Była to już jego 30 nocka (cotygodniowe wyprawy) bez brania dużego karpia. Za to leszczy po 4,5-5 kg trafiło się w tym okresie sporo. Na metodę meldowały się czasem karpiki po 2,5 kg.

Od wielu ludzi słyszałem że to bardzo ciężka woda.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 03.12.2018, 17:48
Ja mam plan prosty

Wedka pierwsza: ESP(zanęta) + mniejsze kulki, pellet i inne wyroby :D
Wedka druga: typowo karpiowy zestaw, ciężarek 80/100/150g + kulki 16mm+

Myślę, że leszcza nawet żyłka 0.30 i kulka 16/20mm nie przestraszy 8)

Woda wszystko zweryfikuje O:)

Jak ktoś szuka kompana na dłuższe nocki(2-3 dni) w sezonie 2019, to jestem chętny, wszyscy boją się się Dzierżna i zostałem sam :D 

// Byłem od strony betoniarni, Jedak strona "protoru" mi się bardziej podoba, można wjechać do wody :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 03.12.2018, 18:07
Nie ma czego się bać :) Woda, jak wiele dużych zaporówek. Woda wielka; ryba wędruje, więc trzeba obserwować wiatr i przewidywać lokalizację ryby. Na większości dużych zbiorników zaporowych dozwolone jest wędkowanie z łodzi. Można sprawniej się przemieszczać, sondować i namierzać ryby. Tutaj sprawa jest utrudniona, bo wędkowanie ze środków pływających jest zabronione.
Dla mnie to elegancka woda do karpiowania, bo lubię łowić karpie z dalekiej wywózki. Jeśli jednak chodzi o łowienie spławikowo-feederowe, to bardziej odpowiadają mi mniejsze zbiorniki - takie do 50 ha.

Z pewnością sposobem na takie wody jest dobry wywiad. Jeśli jest pięciu kolegów, którzy systematycznie obławiają różne rejony i mamy z nimi kontakt, to na pewno łowienie będzie łatwiejsze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 03.12.2018, 18:17
Nie ma czego się bać :) Woda, jak wiele dużych zaporówek. Woda wielka; ryba wędruje, więc trzeba obserwować wiatr i przewidywać lokalizację ryby. Na większości dużych zbiorników zaporowych dozwolone jest wędkowanie z łodzi. Można sprawniej się przemieszczać, sondować i namierzać ryby. Tutaj sprawa jest utrudniona, bo wędkowanie ze środków pływających jest zabronione.
Dla mnie to elegancka woda do karpiowania, bo lubię łowić karpie z dalekiej wywózki. Jeśli jednak chodzi o łowienie spławikowo-feederowe, to bardziej odpowiadają mi mniejsze zbiorniki - takie do 50 ha.

Z pewnością sposobem na takie wody jest dobry wywiad. Jeśli jest pięciu kolegów, którzy systematycznie obławiają różne rejony i mamy z nimi kontakt, to na pewno łowienie będzie łatwiejsze.

Mateusz stara dobra szkoła przemawia przez twój post.
Mi do szczęścia potrzeba w kwietniu tydzień wolnego , w maju tydzień i we wrześniu tydzień. Przez trzy lata z.rzedu i atakowałbym bym tą wode lub międzybrodzkie nie spuszczane od 30 lat ubiegłego wieku. To dopiero hardkorowa woda hdzie w ciagu doby w pionie dwa razy ubywa i przybywa metr wody....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Grevo w 16.12.2018, 13:17
Nie ma czego się bać :) Woda, jak wiele dużych zaporówek. Woda wielka; ryba wędruje, więc trzeba obserwować wiatr i przewidywać lokalizację ryby. Na większości dużych zbiorników zaporowych dozwolone jest wędkowanie z łodzi. Można sprawniej się przemieszczać, sondować i namierzać ryby. Tutaj sprawa jest utrudniona, bo wędkowanie ze środków pływających jest zabronione.
Dla mnie to elegancka woda do karpiowania, bo lubię łowić karpie z dalekiej wywózki. Jeśli jednak chodzi o łowienie spławikowo-feederowe, to bardziej odpowiadają mi mniejsze zbiorniki - takie do 50 ha.

Z pewnością sposobem na takie wody jest dobry wywiad. Jeśli jest pięciu kolegów, którzy systematycznie obławiają różne rejony i mamy z nimi kontakt, to na pewno łowienie będzie łatwiejsze.

Mateusz stara dobra szkoła przemawia przez twój post.
Mi do szczęścia potrzeba w kwietniu tydzień wolnego , w maju tydzień i we wrześniu tydzień. Przez trzy lata z.rzedu i atakowałbym bym tą wode lub międzybrodzkie nie spuszczane od 30 lat ubiegłego wieku. To dopiero hardkorowa woda hdzie w ciagu doby w pionie dwa razy ubywa i przybywa metr wody....
Zależy bo ogólnie z rybią jest lepiej na Żywieckim niż na międzybrodzkim ;) Tylko na Żywieckim trzeba wiedzieć gdzie siąść bo woda w pewnych rejonach jest pusta...W tym roku na wypadach powyżej 2 dni udało się wypracować chociaż jedno branie karpiowe.Ale zasada jest prosta woda jedzie w dół to można się zwijac :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 17.12.2018, 18:56
Na Dzierżnie spotkałem sie  z  twierdzeniem "Nie ma fali, nie będzie brań" :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 17.12.2018, 21:24
maksz100,specjalnie dla Ciebie,Exlusive video song. :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: StrzelecFishing w 11.02.2020, 14:18
Dzierzno jest ciezka woda ale jak ryba wejdzie to ciagnie sie jedna za druga . Minusem napewno jest nie zaciekawy dojazd nie jeden juz zgubil zderzak zerwal mise czy przerysowal sobie caly bok auta :D . No niestety albo stety leszcza tam jest ogrom 2 lata temu wyciagnalem tam zyciowke karpia z pzw 19,8 o dziwo bez pontonu ;) ale potem sie leszcze wpierdzielily i polapane nawet kulki 24 ich nie odstraszaja ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 22.04.2020, 12:44
Na wstępie zaznaczam że nie piszę tego złośliwie, :) po tych wszystkich filmikach "celebrytów " dzisiaj na wpływie do DD jak na stawie po zarybieniu ( naliczyłem przynajmniej  30 samochodów ) obłożony nawet drugi brzeg ale już " miszczuf karpiowych " którzy w spodniobutach wchodzą na środek ok 15 m i sypia po wiaderku kukurydzy to już naprawdę nie rozumie . :facepalm:
 No cóż trzeba poszukać innych miejscówek :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 22.04.2020, 13:09
Na wstępie zaznaczam że nie piszę tego złośliwie, :) po tych wszystkich filmikach "celebrytów " dzisiaj na wpływie do DD jak na stawie po zarybieniu ( naliczyłem przynajmniej  30 samochodów ) obłożony nawet drugi brzeg ale już " miszczuf karpiowych " którzy w spodniobutach wchodzą na środek ok 15 m i sypia po wiaderku kukurydzy to już naprawdę nie rozumie . :facepalm:
 No cóż trzeba poszukać innych miejscówek :)
Chciałem się tam wybrać, ale po tych filmach właśnie tego się spodziewałem :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 22.04.2020, 13:10
Dziwię się, że tam pojechałeś na płytką wodę. Wiadomo, że w cholerę ludzi. Na pewno, nie łowił bym na 2 - 4 m. tylko poszedł dużo głębiej.
W nocy jest u nas 3-6 stopni. Szukał bym miejsc minimum 7 m nawet do 12 :) Zależy w którą stronę był wczoraj wiatr i jak wieje dziś. Działaj :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.04.2020, 13:13
Na wstępie zaznaczam że nie piszę tego złośliwie, :) po tych wszystkich filmikach "celebrytów " dzisiaj na wpływie do DD jak na stawie po zarybieniu ( naliczyłem przynajmniej  30 samochodów ) obłożony nawet drugi brzeg ale już " miszczuf karpiowych " którzy w spodniobutach wchodzą na środek ok 15 m i sypia po wiaderku kukurydzy to już naprawdę nie rozumie . :facepalm:
 No cóż trzeba poszukać innych miejscówek :)

Luknij na fejsa lub na you tuba ... jak jadą po celebrytach - mam na myśli spiningowych z rzeczek pstrągowych...

Ludzie się wkur... ą że na niezbyt uczęszczane rzeczółki - zaczyna się nalot hunów po filmie reklamowym danego celebryty z napisem -  producenta.....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 22.04.2020, 13:29
Dziwię się, że tam pojechałeś na płytką wodę. Wiadomo, że w cholerę ludzi. Na pewno, nie łowił bym na 2 - 4 m. tylko poszedł dużo głębiej.
W nocy jest u nas 3-6 stopni. Szukał bym miejsc minimum 7 m nawet do 12 :) Zależy w którą stronę był wczoraj wiatr i jak wieje dziś. Działaj :P

Ja tam byłem kilka razy ostatnio a dzisiaj pojechałem na chwilkę i jest masakra tyle ludzi, nie nastawiam się na duże karpie wystarczą mi leszczyki 50-60 cm oraz bonusik karp 3-6 kg ale to co dzisiaj zobaczyłem wyklucza to łowisko na najbliższy czas
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Chub w 22.04.2020, 14:04
Niestety firmy idą po najmniejszej linii oporu w reklamie.
Dlatego irytujące to już jak widzisz w tym samym miejscu filmy np. od Gliny Natura, Matrix czy Imprezy Wędkarskie, fotki z zimowisk od Boland, Robinson itd.
Tego już nawet nie ma co oglądać. Ale jest procent co się na to nadal łapie.
Zepsucia łowiska przez takie akcje nawet szkoda komentować.
„Wędkarze” też po najmniejszej linii oporu jadą tam gdzie na filmie widzieli.
Dlatego nie ma co dodawać od siebie i wrzucać fotek i pisać gdzie połowione.
Jak jestem gdzies i ktoś mi przychodzi niby pogadać a naprawdę sprawdzić co gdzie bierze nie odzywam się i zarzucam w inne miejsce aż sobie pójdzie niestety.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 22.04.2020, 14:06
Dlatego nie ma co dodawać od siebie i wrzucać fotek i pisać gdzie połowione.
Jak jestem gdzies i ktoś mi przychodzi niby pogadać a naprawdę sprawdzić co gdzie bierze nie odzywam się i zarzucam w inne miejsce aż sobie pójdzie niestety.
----> skąd ja to znam ;) jeszcze czasem wystawiam na wierzch troche przynęt co mi ryby brały ... 5 lat temu
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 22.04.2020, 14:08
A na moim łowisku, gdzie zawsze cały slonsk się zjedzal nie ma nikogo !!! Fakt, że ryba bierze chimerycznie po przymrozkach, ale zawsze idzie wypracować karpia. To już wiem, gdzie ci wszyscy ludzie pojechali. Tylko zadaje sobie pytanie co oni tam robią skoro łowisko jest NO KILL. Ja myślałem, że nagram z drona miesiarzy jak ustawiają się w kolejce na dane miejsce, a tu zonk. Nikogo nie ma.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 22.04.2020, 14:58
Rozumiem frustrację bo sam nie raz mam problem ze znalezieniem miejsca w określonej części zbiornika. Jednak proponuję spojrzeć na sytuację z innej strony.
Czy stali bywalcy Dzierzna łowiący tam od lat mają monopol i większe prawo łowienia na tej pieknej wodzie niż reszta ? Nie dziwię się ,że ludzie tam jeżdżą bo to świetna i rybna woda. W dodatku widać ile jest już wędkarzy no kill.
Przecież większość wielkich zaporówek po wprowadzeniu no kill zmieniło by się w świetne wody. Im więcej ludzi przekona się do łowisk no kill tym szybciej nastąpią zmiany.
A wracając do Dzierzna to tak wielka i dzika woda ,że każdy znajdzie miejsce dla siebie. Nie trzeba jechać na popularne miejscówki. Może nie nałowi się tyle ale chyba nie tylko o wyniki chodzi ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 22.04.2020, 15:37
Widziałem kilka takich filmów i od tego czasu wiem , że w sklepie Gliny Natura i innych takich niczego więcej nie kupię.  To  jest mój mały, prywatny protest.  Niczego więcej zrobić nie mogę, ale mam nadzieję, że nie jestem w tym sam.  Takie filmy prowadzą nieuchronnie do "wykończenia" resztek dobrych łowisk.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.04.2020, 16:17
W odniesieniu do posta Wiecho, mogę tylko powiedzieć, że ubolewam nad tym, że to z Tarnowa pochodzi ta firma. Najzwyczajniej w świecie jest mi po prostu wstyd  :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Bubel w 22.04.2020, 16:52
Czasem nie przesadzacie?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Maki w 22.04.2020, 17:36
Zgadzam się z poprzednikiem.
Jadą tam gdzie jest ryba, a co mają łowić na dziadowskim jeziorze i kręcić odcinek 5 dni? Noo Pany...
Zresztą co do Gliny Natura to oni filmy z różnych łowisk pokazywali.
Każdy może kupić pozwolenie i tak jechać to nie jest wasza prywatna własność.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 22.04.2020, 18:02
Widziałem kilka takich filmów i od tego czasu wiem , że w sklepie Gliny Natura i innych takich niczego więcej nie kupię.  To  jest mój mały, prywatny protest.  Niczego więcej zrobić nie mogę, ale mam nadzieję, że nie jestem w tym sam.  Takie filmy prowadzą nieuchronnie do "wykończenia" resztek dobrych łowisk.
Ja uważam wręcz przeciwnie, powinniśmy bardziej promować takie łowiska NO KILL - ludzie może zrozumieją jak może być pięknie nad każdą wodą :fish:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rielan w 22.04.2020, 18:41
W odniesieniu do posta Wiecho, mogę tylko powiedzieć, że ubolewam nad tym, że to z Tarnowa pochodzi ta firma. Najzwyczajniej w świecie jest mi po prostu wstyd  :(

Ja tam Ci zazdroszczę, że masz tak fajny sklep blisko siebie, super wędki do sprawdzenia, nie mówiąc już o możliwości rozmowy z jednym z najlepszych feederowców w kraju :) Mam gdzieś jakie łowiska pokazuje, wartość merytoryczna tego kanału jest olbrzymia i z niecierpliwością czekam na kolejne produkcje. W tym momencie NaturaFishingTV i Imprezy Wędkarskie to moim zdaniem najlepsze kanały wędkarskie na polskim Youtube :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 22.04.2020, 21:30
Wolę sto razy filmiki pyzy, który może i nic nie złowi, ale nie ma ciśnienia. Pchać się tam gdzie w danym momencie ryba bierze jest słabe. Bardzo słabe.


Z gliny natura i tak nic nie kupię bo nie ogarniają podstawowych kwestii.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rielan w 22.04.2020, 21:55
Wolę sto razy filmiki pyzy, który może i nic nie złowi, ale nie ma ciśnienia. Pchać się tam gdzie w danym momencie ryba bierze jest słabe. Bardzo słabe.


Z gliny natura i tak nic nie kupię bo nie ogarniają podstawowych kwestii.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To już zależy kto czego oczekuje od autora, filmiki Pyzy zupełnie nic mi nie dadzą, gdy szukam wiedzy ;)
Kto się pcha? Skoro opłacili pozwolenia, to dlaczego mają tam nie łowić? Rozumiem, że Ty wybierasz bezrybie, bo jechać tam gdzie ryba bierze to Twoim zdaniem słabe podejście :facepalm: Masz szczęście, że w Polsce jest PZW, bo byś w domu siedział ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 22.04.2020, 22:05
Ciekawy temat, pod kątem tego gdzie w 2020 r. jesteśmy my wszyscy, jako wędkarze. Jak wygląda stan polskich wód ;) 

Ja myślałem, że nagram z drona miesiarzy jak ustawiają się w kolejce na dane miejsce, a tu zonk. Nikogo nie ma.

;D Mistrz :thumbup:

Można też pomyśleć o planszy z napisem: Uwaga. Obszar zapowietrzony koronawirusem, pobyt grozi śmiercią.... i zrobić kilka rund wokół zbiornika ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 22.04.2020, 22:34
Wolę sto razy filmiki pyzy, który może i nic nie złowi, ale nie ma ciśnienia. Pchać się tam gdzie w danym momencie ryba bierze jest słabe. Bardzo słabe.


Z gliny natura i tak nic nie kupię bo nie ogarniają podstawowych kwestii.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To już zależy kto czego oczekuje od autora, filmiki Pyzy zupełnie nic mi nie dadzą, gdy szukam wiedzy ;)
Kto się pcha? Skoro opłacili pozwolenia, to dlaczego mają tam nie łowić? Rozumiem, że Ty wybierasz bezrybie, bo jechać tam gdzie ryba bierze to Twoim zdaniem słabe podejście :facepalm: Masz szczęście, że w Polsce jest PZW, bo byś w domu siedział ;D
Ja wybieram miejsce które mi odpowiada.
Nie pcham się tam gdzie ryba bierze tylko po to żeby połowić.

Nie mam parcia na rybę.

Nie chcę urazić innych osób, ale pchając się na komercji bądź jechać tam gdzie ryba akurat stoi/bierze nie dało by mi to satysfakcji.


I nigdzie nie napisałem, że nie mogą łowić. Oczywiście mogą, ale kilka ekip w tym samym miejscu w tym samym czasie i wszystkie z ekip z firmowymi czapeczkami .... można wydedukować o co chodzi.

To podobnie jak z wysypem filmików z tx3 od robinsona w roli głównej
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.04.2020, 22:38
Oblegane DD to piękny znak, że idzie nowe i nic tego nie powstrzyma (chyba że jakiś głód zapanuje...). Będzie coraz większa presja na tworzenie nowych NK.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.04.2020, 22:45
Ja tam Ci zazdroszczę, że masz tak fajny sklep blisko siebie, super wędki do sprawdzenia, nie mówiąc już o możliwości rozmowy z jednym z najlepszych feederowców w kraju :) Mam gdzieś jakie łowiska pokazuje, wartość merytoryczna tego kanału jest olbrzymia i z niecierpliwością czekam na kolejne produkcje. W tym momencie NaturaFishingTV i Imprezy Wędkarskie to moim zdaniem najlepsze kanały wędkarskie na polskim Youtube :beer:
Nie korzystałem z ich "usług" i nie mam zamiaru korzystać. Pomimo tego, że bardziej mi po drodze do N-F, niż do sklepu Fish, gdy jadę na łowiska. Ale wybieram zawsze Fish'a. Jestem negatywnie nastawiony do "szumnej" reklamy, do promowania się za wszelką cenę. I może właśnie dlatego z taką niemalże ogromną dozą niechęci podchodzę do N-F.
A wartościowe przekazy? Może nie traktuję tego jako wyrocznię, ale już nie raz przekonałem się do tego, że "nasz" Luk ma dużą wiedzę i chętnie dzieli się nią na swoich filmach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rielan w 22.04.2020, 23:12
Ja tam Ci zazdroszczę, że masz tak fajny sklep blisko siebie, super wędki do sprawdzenia, nie mówiąc już o możliwości rozmowy z jednym z najlepszych feederowców w kraju :) Mam gdzieś jakie łowiska pokazuje, wartość merytoryczna tego kanału jest olbrzymia i z niecierpliwością czekam na kolejne produkcje. W tym momencie NaturaFishingTV i Imprezy Wędkarskie to moim zdaniem najlepsze kanały wędkarskie na polskim Youtube :beer:
Nie korzystałem z ich "usług" i nie mam zamiaru korzystać. Pomimo tego, że bardziej mi po drodze do N-F, niż do sklepu Fish, gdy jadę na łowiska. Ale wybieram zawsze Fish'a. Jestem negatywnie nastawiony do "szumnej" reklamy, do promowania się za wszelką cenę. I może właśnie dlatego z taką niemalże ogromną dozą niechęci podchodzę do N-F.
A wartościowe przekazy? Może nie traktuję tego jako wyrocznię, ale już nie raz przekonałem się do tego, że "nasz" Luk ma dużą wiedzę i chętnie dzieli się nią na swoich filmach.

Jasne rozumiem, piszę to z mojej perspektywy, gdzie mam do najbliższego centrum wędkarskiego prawie 110 km, a i tak znajdę tam mało sprzętu, który mnie interesuje :)
Mi to zupełnie nie przeszkadza, może jestem w tej sprawie ignorantem, ale nie dostrzegam tej "szumnej" reklamy i wiem, że Mateusz promuje produkty dobrej jakości, zresztą wielu użytkowników tego forum to potwierdza. Gdyby było inaczej sam pewnie odpuściłbym sobie jego filmy.
Co do Luka, to nawet nie ma co dywagować, pochłonąłem mnóstwo jego filmów i najlepszym dowodem na to, że przekazuje dużą wiedzę są moje wyniki nad wodą, zresztą poprawiły się tak samo po obejrzeniu i wyciągnięciu wniosków z filmów NaturaFishing.
Trzeba się cieszyć, że w tych smutnych czasach każdy może znaleźć coś dla siebie, czy to jeżeli chodzi o youtube, czy sklepy wędkarskie :) :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 22.04.2020, 23:24
Rielan to nie chodzi o Flagman. Akurat produkty są na tyle dobre, że bronią się same

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 22.04.2020, 23:37
Wolę sto razy filmiki pyzy, który może i nic nie złowi, ale nie ma ciśnienia. Pchać się tam gdzie w danym momencie ryba bierze jest słabe. Bardzo słabe.


Z gliny natura i tak nic nie kupię bo nie ogarniają podstawowych kwestii.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Pyza jeździ w te same miejsca z powodu braku samochodu czy też prawa jazdy, jeśli trafi mu się okazja zabiera się z kolegami na jakiś wypad, więc tu bym nie szukał jakiejś głębszej filozofii.

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 22.04.2020, 23:42
W filmikach pyzy też nie szukam jakiejś głębszej filozofii....

Reklamowe filmiki z parciem na rybę to jednak nie mój świat.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.04.2020, 09:41
Oblegane DD to piękny znak, że idzie nowe i nic tego nie powstrzyma (chyba że jakiś głód zapanuje...). Będzie coraz większa presja na tworzenie nowych NK.

Panowie, Michał ma rację, popularność no kill jest coraz większa. Co do tłumów - na DD ryba się grupuje do tarła przy wpływie Kłodnicy, i tam jest jej duża koncentracja. Stąd takie zagęszczenie wędkarzy w tamtym miejscu. Jeżeli temperatura będzie mocno na plusie, karp i leszcz zaczną wchodzić w tarło. Osady na dnie zbiornika powodują, że woda jest cieplejsza, dlatego tarło karpia dochodzi tam do skutku.

Stąd parcie na te odcinki łowiska, bo tam wyniki są z racji ilości ryb po prostu lepsze i jest tłok. Po tarle jednak ryba się rozejdzie i powinno być luźniej. Do tego to Śląsk, czyli największe skupisko ludności. Ludzi więc nie brakuje. Gdyby można było ryby zabierać, byłyby tam też tłumy, aczkolwiek innego typu :)

Jest też jednak druga strona tej popularności, żałuję, że takie obłożenie wędkarzami tego zbiornika nie przenosi się na jego jakość, stan dróg dojazdowych, miejscówek, mniejszej ilości śmieci itd. Koło które się opiekuje wodą, wiele z tego nie ma. I nie chodzi o to aby na tym ktoś zarabiał osobiście, ale aby kasa szła za wędkarzem i ruszyły inwestycje na zagospodarowanie tego wielkiego zbiornika, a mogliby korzystać tu i spinningiści. Zanosi się raczej na eksploatację, niestety :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.04.2020, 10:16
Luk, zauważ proszę, że Dzierżno jest ogromnym akwenem.
W okręgu Kędzierzyn-Koźle jest woda N-K, gospodarzem jest Koło Azoty. W mojej opinii jest to jedno z piękniejszych miejsc do wędkowania. Problem polega na tym, że jest to mały zbiornik, o ograniczonej ilości miejsc. Ale ten problem przekłada się też na plus tego łowiska. Jest to miejscówka bardzo zadbana, świetnie przygotowane stanowiska wędkarskie. Łowiąc tam miesiąc temu nie widziałem toalet, ale kto wie, czy i takie w sezonie się nie pojawią.
Osobiście jestem urzeczony tym łowiskiem i po majówce, a także po powrocie z urlopu, zamierzam niejeden raz się tam pojawić.
I żeby nie było niedomówień - jest to woda PZW, żadna komercja, czy też licencja. Opłacasz kartę i możesz spokojnie łowić.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.04.2020, 10:28
Co do zmian, to w moim stowarzyszeniu na 140 wędkarzy, 40 to ponoć no kille wg Prezesa, reszta to umiarkowane i totalne miesarze... Chodź wg regulaminu to robią, więc o tyle dobrze..
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.04.2020, 10:31
Co do zmian, to w moim stowarzyszeniu na 140 wędkarzy, 40 to ponoć no kille wg Prezesa

Jeszcze kilka lat temu takie statystyki były nie do pomyślenia :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.04.2020, 10:45
Luk, zauważ proszę, że Dzierżno jest ogromnym akwenem.
W okręgu Kędzierzyn-Koźle jest woda N-K, gospodarzem jest Koło Azoty. W mojej opinii jest to jedno z piękniejszych miejsc do wędkowania. Problem polega na tym, że jest to mały zbiornik, o ograniczonej ilości miejsc. Ale ten problem przekłada się też na plus tego łowiska. Jest to miejscówka bardzo zadbana, świetnie przygotowane stanowiska wędkarskie. Łowiąc tam miesiąc temu nie widziałem toalet, ale kto wie, czy i takie w sezonie się nie pojawią.
Osobiście jestem urzeczony tym łowiskiem i po majówce, a także po powrocie z urlopu, zamierzam niejeden raz się tam pojawić.
I żeby nie było niedomówień - jest to woda PZW, żadna komercja, czy też licencja. Opłacasz kartę i możesz spokojnie łowić.

Nie słyszałem o okręgu Kędzierzyn-Koźle, o Opolu już tak :)

Masz rację, są piękne wody no kill, kto był na Śródlesiu 2 ten wie co to za woda :) I sa świetnie zorganizowane. Jednak okręg katowicki to moloch, z masą działaczy, niczym pijawki wysysających krew z żywiciela. Dlatego w wielu miejscach nie ma odpowiedniego finansowania, kasa nie idzie tam gdzie powinna, czyli na zagospodarowanie. Spora jej część jest przeżerana. Wiele okręgów ma prezesów bez typowych wypłat, te duże to jednak inna bajka, tam prezesi mają wysokie uposażenia. Iwański to podobno jeden z najlepiej zarabiających, przynajmniej tak było. Nie dziwi więc, że chce on, podobnie jak wielu innych działaczy z okręgu Katowice, zjazdu nadzwyczajnego. Aby się móc paść. Aby trwało dalej to samo.

Dlaczego pisałem o tym, że powinno się należeć do tylu kół na ile przyjdzie nam ochota? Bo wtedy płacilibyśy większe składki, mając dostęp tylko do tych wód (oprócz naszego okręgu), którymi dane koła się opiekują. Wtedy Koło Dzierżno Duże miałoby o wiele więcej kasy i mogłoby ją inwestować, zaś inne też walczyłyby jakością łowisk o wędkarza. Ale mamy komunę w PZW  i wszyscy mają po równo, czyli zazwyczaj wielkie gie. A wody PZW powinny być prawie jak komercje. Sukces Dzierżna Dużego jednak nie bierze się znikąd. To jeden z nielicznych zbiorników, gdzie karp się skutecznie wyciera, więc jest go tam sporo. Nie trzeba zarybień. Do tego zbiornik zarasta, utrudniając łowienie. Więc ryba ma ochronę, bo wielu wędkarzy sobie tam nie radzi po prostu. Jak ktoś wie gdzie usiąść i zarzucać to spoko, jednak jak ktoś łowi tam z marszu i zobaczy jak długo idzie na dno podajnik, to mu mina rzednie :)

Dlatego ten akwen potrzebuje inwestycji. A na okręg nie ma co liczyć raczej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 23.04.2020, 10:47
Tak ale nadal większość " prezesuf" uważa że to zło a wędkarz sam ma decydować o tym czy zabierać czy nie. ???
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.04.2020, 10:48
Bo nadal większość prezesów to starzy mięsiarze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.04.2020, 10:56
Nie słyszałem o okręgu Kędzierzyn-Koźle, o Opolu już tak :)
(...)
Mea culpa ;) źle sformułowałem :)
Osobiście z całego serca popieram ideę N-K i uważam tę drogę jako słuszną.
Co do działaczy, prezesów - wydaje się, że pewna część osób zasiadających na stanowiskach jest tylko dla kasy, a sprawy organizacyjne ma w głębokim poważaniu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.04.2020, 20:08
Tak ale nadal większość " prezesuf" uważa że to zło a wędkarz sam ma decydować o tym czy zabierać czy nie. ???

Dla mnie to proste. Jeżeli koła będą same zarządzały swoimi wodami, to będą koła gdzie się bierze wszystko, będa takie gdzie jest rozsądnie i wszystko wyważone, będą takie gdzie są wody no kill. I to jest kierunek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Natomiast przy gospodarce wodami, sterowanej centralnie przez okręg, to ogólnie sensu nie ma. I co najgorsze, wędkarz nie czuje się jak gospodarz ale jak klient. Jak dla mnie to większość działaczy powinna przejść na emeryturę i mogłaby przestać męczyć przestrzeń. Przez tych zacofanych dziadów, pamiętających uroki PRL-u mamy taki syf. Ci goście nie umieją zarządzać, do tego nie są tam aby wędkarzom służyć. Są aby ssać. Dlatego nie chcą zmian i pitolą, że się nie da. Okręg opolski rozkwita, i to dzięki mądrej gospodarce wodami. I co ciekawe, nie wcale dzięki bystrości umysłu włodarzy okręgu, ale dzięki samym wędkarzom, co wzięli sprawy w swoje ręce.

Śląsk to jednak trudny teren:) Z jednej strony karpiarstwo jest tam modne, z drugiej jednak od dziesiątek lat do wód trafiały dziesiątki ton karpia, którego pożerali potem 'wędkarze'. Kopalnie, huty i inne zakłady waliły masę ryb rocznie do wody, były na to pieniądze. Jak zmieniły się przepisy, to nagle skończyło się zarybianie tonami kroczka. Wielu pamięta te 'złote' czasy i ani myśli o jakichś no killach. Podobnie jak o tym, że zmieniły się przepisy, i ze warto by zmienić 'taktykę', bo nic w wodzie pływać nie będzie. Nic z tego, odbijają sobie więc na innych gatunkach. Nawet z Dzierżna by żarli ryby, pomimo tego, że osady tego zbiornika to syf jaki mało, cała tablica Mendelejewa. Gdyby jeszcze potrafili mieć umiar, ale to pojęcie dla nich nie znane :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 25.04.2020, 18:06
:facepalm: :facepalm: :facepalm:

https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.04.2020, 18:09
I znowu albo wszystko będzie zgodnie z procedurami, albo nie uda się ustalić sprawcy...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 25.04.2020, 18:21
Praktycznie co kilka dni oczyszczalnia w Gliwicach w nocy wpuszcza do Kłodnicy różne "cuda " którę pózniej płyna dalej. Były Prezydent był o tym informowany a obecny też powinien o tym wiedzieć gdyż był wtedy zastępcą. To jest spółka miasta więc mają to w du... stara ekipa rządzi od lat i nikogo tak naprawde to nie obchodzi. A nasz obecny prezydent to przepraszam jedna wielka pomyłka ( wyszedł już z ukrycia czy nadal gdzieś schowany :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.04.2020, 18:38
Ludzie będący tam teraz na zasiadkach piszą że woda śmierdzi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.04.2020, 18:55
Należy to zgłosić. Jeżeli czuć zapach, to do wody trafiły ścieki nieoczyszczone lub nastąpił jakiś ich zrzut przez kogoś. Śmiało, dzwońcie, bo trzeba działać. Oczyszczalnia jak ma problemy, to ma płacić i należy o tym informować ludzi. Bo bez tego będzie machanie ręką. Trzeba też mieć potwierdzenie zgłoszenia.

W Polsce jest syfiasty układ. Taka oczyszczalnia należy do miasta, i nie na rękę im jest ich karać, bo kto zapłaci? Miasto? Czajka spuściła syf w Warszawie, wcześniej oczyszczalnia w Gdańsku, i czy ktoś tu za coś zapłacił? Tego nie rozumiem, bo w takim układzie zamiast wydawać kasę na remonty i inwestycje, można od czasu do czasu spuścić syf i udawać Greka. I tłumaczyć się, że była awaria. Ja bym kierownikowi oczyszczalni przejechał po jego samochodzie jakimś transporterem opancerzonym i powiedział mu, że to była awaria. Ciekawe co by powiedział.

Polska, kraj z tektury :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 26.04.2020, 20:55
Obecnie przez fale szajsu, która płynie nocami(jeden przypadek w BIAŁY dzień) - ryby wypłynęły z 'kłodnicy"
Trafiają się pojedyncze, bez szału. w nocy lepiej, niestety przyjeżdżając w NOCY zapomnijmy o dobrym miejscu... Wszystko zajęte :D

Co do presji - jest przesrana, rok temu takiej nie było... Temu "celebrycie" co mu namiot prawie zalało -  mogło zalać wszystko :D
Kij z tym promowaniem, karp XX na SRAKI-CZAKI-MUNCZAKI - tam na kulkę chleba nawet weźmie, tylko miejsce dobrać...

Dojazd jest "dupiaty" i proszę, żeby się jeszcze bardziej rozwalił - nawet myślałem, czy jak popada to nie "rozjeżdżę" tej drogi(terenówkami coraz częściej jeżdżą, powinni temat załatwić) :P

NA szczęście większość ma godność człowiek, śmieci zabiera, ryby szanuje.

//  kaliber XXL nie wpłynął i juz nie wpłynie.  Nawet ilość karpików spadła, srają na pływanie w takim szambie :D
Koło kontroluje i pilnuje ile może.

Ja pomysł na zostanie strażakiem SSR - odpuszczam, albo jeszcze raz zadzwonię i spróbuje się umówić na odbycie tego stażu - niestety powątpiewam :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 06.05.2020, 04:46
:'( :'( :'(

https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/permalink/1549893555173458/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.05.2020, 10:48
Michał, nie można komentować na Fejsie, ale jak coś, to przekaż komu trzeba.

Piana jaka się tworzy na wodzie, jest znakiem, ze w wodzie jest sporo detergentów, które tworzą ją mocną, często nie chcącą się rozpuszczać. Oznacza to, że ktoś dokonuje zrzutu ścieków, najprawdopodobniej komunalnych, gdyż tam jest sporo płynu do mycia naczyń, mydeł itp. Jednak mogą to też być ścieki z jakiegoś zakładu, zajmującego się produkcją papieru itp. Jeżeli padają małe ryby, to oznacza to, że stężenie środków powierzchniowo-czynnych jest dość duże. Większe ryby przemieszczą się w inne rejony zbiornika, małe jednak tak nie zrobią, zwłaszcza takie jak cierniki, które pilnują swoich gniazd tarłowych. Dlatego prawdopodobnie padają one jako pierwsze.

Ogólnie należy zrobić jak najwięcej larmu, ponieważ jest to zatrucie wody i to dość poważne. Albo jakaś oczyszczalnia przeprowadza remont lub renowację, i nocą wyłącza cykl oczyszczania, lub ktoś dokonuje nielegalnego zrzutu. Jest czas pandemi, i możliwe, że gdzieś brakuje ludzi, w związku z czym ktoś idzie po najmniejszej linii oporu. Bardzo często mają miejsce awarie (Czajka w Warszawie ostatnio, rok czy dwa wcześniej oczyszczalnia w Gdańsku), i wtedy wali się syf prosto do wody. Jak nikt nie protestuje, to oni to mają w rzyci. A trzeba działać, aby ukarać winnych.

Jeżeli to jest zrzut ścieków komunalnych, to woda może mieć ogólnie dużo syfu, zwłaszcza bakterii Coli, mogących powodować zatrucie. Bakteria ta przebywa w przewodzie pokarmowym człowieka, i badanie próbki wody pokazuje ile ich jest w mm3 próbki (czy innej objętości). Wiadomo wtedy czy jest to zrzut ścieków komunalnych. Badając próbki wody z Kłodnicy z różnych miejsc, można zauważyć, gdzie ilość jej wzrasta, i wtedy można szukać źródła. Pomoże też sprawdzenie brzegów. Bo musi być jakiś kolektor, którym to się wydostaje, tam woda powinna się pienić jużmocno, jeżeli jest on duży. Większość trucicieli, czy to zakładów, czy też oczyszczalni, wie dobrze, że spuszcza się syf nocą, aby jak najmniej drażnił. Więc ktoś kombinuje. Trzeba uważać, bo mogą paść inne ryby. Jeżeli możecie, sprawdzcie gdzie są oczyszczalnie scieków. One budowane są zazwyczaj przy rzekach, aby nie trzeba było tracić środków na transport oczyszczonych ścieków do odbiornika. Wg mnie jest duże prawdopodobieństwo, że to któraś z lokalnych oczyszczalni leci w kule. Jeżeli tam powstaje trwała piana, to można wskazać na potencjalnego truciciela i zażądać wyjaśnień od samej oczyszczalni, w imieniu PZW (może zrobić to koło nr 29). Oczywiście sprawę należy zgłosić na policję i do odpowiednich służb, czy to Wód Polskich czy też Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dobrze jest też powiadomić organizacje ekologiczne.

Czasami po czasie suszy czy bezdeszczowej pogody, może być tak, że deszcz spłucze do kanalizacji burzowej różnego rodzaju syf, i zazwyczaj wtedy duży ładunek zanieczyszczeń trafia do odbiornika. Ale woda nie powinna się wtedy pienić.

Należy działać, nie tylko pisać i narzekać. Bo to jest zaporówka, i stężenie syfu wzrasta z każdym dniem, w pewnym może może się rozpocząć śnięcie ryb. Dodatkowo karp i leszcz wycierają się w dużej mierze w tym miejscu gdzie Kłodnica wpływa do Dzierżna, więc już jest problem. Może być tak, że tarło w tym roku nie będzie mocne lub w ogóle nie dojdzie do skutku. Nie znam się na tyle dobrze na ichtiologii, ale podejrzewam, że ryba może mieć problem, bo miejsca tarłowe są 'zatrute', przez co może szukać innych lub tam wpływać na siłę. Ryby się mogą czopować (jak nie złożą ikry) i zdychać, mogą też być osłabione po tarle w zatrutym miejscu. Dlatego sporo karpi i leszczy może tarła w tym roku nie przeżyć. Jest maj, więc należy się spieszyć. Opad deszczu może natlenić wodę i rozcieńczyć ścieki, ale problem nie zniknie, więc trzeba działać!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 06.05.2020, 10:55
Przypomnę bo większość pewnie nie wie, odkąd pamiętam praktycznie co roku odbywała się na DD taka akcja ze ściekami, rybki umierały ,zgłaszane było to do różnych instytucji ale nigdy nikt nikogo nie ukarał a przychodziły informacje że DD to Zbiornik tak zwany odstojnik wszelkiego syfu dla Kanału Gliwickiego i Kłodnicy . >:( ???
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.05.2020, 11:59
U mnie z pianą na zaporówce było podobnie.... zrzut wody z oczyszczalni - po badaniach sanepid i tak stwierdził że jest wszystko ok -  a normy są zachowane...

Co ciekawe - w komunie pamiętam że woda śmierdziała , na dnie był czarny szlam - a rybska były.

Teraz ta woda na pierwszy rzut oka jest w porządku - a ryby mniej.... podobno woda oczyszczona zawiera dużo związków pochodnych z proszków do prania...... ale norm nie przekraczają....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.05.2020, 13:44
Przypomnę bo większość pewnie nie wie, odkąd pamiętam praktycznie co roku odbywała się na DD taka akcja ze ściekami, rybki umierały ,zgłaszane było to do różnych instytucji ale nigdy nikt nikogo nie ukarał a przychodziły informacje że DD to Zbiornik tak zwany odstojnik wszelkiego syfu dla Kanału Gliwickiego i Kłodnicy . >:( ???

Wiele instytucji będzi unikało wzięcia na siebie odpowiedzialności i będzie ściemniać. Ogólnie zrzut ścieków jest nielegalny, i za niego trzeba zapłacić. Niestety - problemem jest to, że oczyszczalnie to państwowe spółki, które utrzymuje i ogarnia samorząd. Więc często kary uderzałyby w gminy, powiaty czy miasta, dlatego jest ogólna spychologia i głupie tłumaczenie. Do tego wiele oczyszczalni jest przestarzałych i nie za bardzo naciska się na remonty, bo trzeba mieć na to kasę lub podnieść ceny za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Jako, że u nas wiele samorządów prowadzi polityczną grę, więc nie chcą robić takich rzeczy, bo są niepopularne lub nie wpisują się w strategię danej partii, nieważne której akurat.

W takim UK dostawca wody i ten co zajmuje się ściekami, to firma prywatna. I ona płaci za wszelkie zatrucia, ale trzeba też ich złapać za rękę i często się sądzić (ale to się robi, i właśnie ichnie PZW to robi, mając specjalną organizację, której prawnicy ogarniają takie rzeczy). W Polsce jest ogólnie przyzwolenie na zatrucia, jak tłumaczył tu karpiarz Janusz, pracujący w Wodociągach w Warszawie, 'awarie się zdarzają'. Równie dobrze można powiedzieć, że podczas operacji zdarza się zaszyć chustę pacjentowi w brzuchu, lub kupić uszkodzony towar, co się 'właśnie' zepsuł. Więc Kowalski żąda aby coś mu naprawiono lub wymieniono, ale tutaj na środowisko ma się wywalone i można powiedzieć, że miała miejsce 'awaria'.

Wg mnie podstawowym błędem jest to, że jako społeczeństwo nie naciskamy odpowiednio mocno na załatwianie rzeczy. Wciąż jest  korupcja i jeden drugiemu nie chce robić problemów, dlatego policja często takie rzeczy zlewa, bo komendant nie będzie robił syfu włodarzom miasta czy gminy. Skoro co roku zatruwa się Dzierżno, to w czym problem dzisiaj, nieprawdaż? U nas ani się nie wywiera wpływu na szybkie znalezienie truciciela czy źródła zanieczyszczeń, ani na ukaranie. PZW wykazuje się totalną ignorancją, ponieważ to ono powinno stawać na rzęsach, aby w okręgu było OK. To właśnie oni powinni to załatwiać, nawet samemu pobrać próbki i oddać je do analizy. Bo bez tego można słuchać bajek o tym, ze wszystko jest w normie. Jak powstaje trwała piana, to normy są przekroczone, zwłaszcza jak woda ma brzydki zapach.

I to też jest droga, powinno się zmusić władze okręgu do działania, bo akurat w Katowicach jest działaczy jak grzybów po deszczu. Takie sprawy powinni załatwiać od ręki, wąsate dziady leśne. Żądać zjazdu nadzwyczajnego to mogą, ale tu zadziałać już nie. Kutwy chędożone >:O
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.05.2020, 13:52
U mnie z pianą na zaporówce było podobnie.... zrzut wody z oczyszczalni - po badaniach sanepid i tak stwierdził że jest wszystko ok -  a normy są zachowane...


Maciek, woda płynie w rzece,a do niej głównie się odprowadza ścieki. Więc jeżeli zrzut ma miejsce w nocy, a ktoś pobiera próbki rano, to często wszystko 'jest w porządku', bo to woda 'świeża'. A urzędasy z WIOŚ nie przyjadą na 'zdarzenie' wtedy, ale gdzieś w połowie dnia. Między innymi dlatego zrzutów dokonuje się w nocy, bo wtedy mało kto 'czuwa'. Taki to jest kraj z tektury, kompetencje są podzielone, i jak przychodzi co do czego, to jeden zrzuca odpowiedzialność na drugiego. Najśmieszniejszym przypadkiem dla mnie była reakcja Straży Miejskiej, która w jednym mieście przyjechała do zgłoszenia zatrucia wody. Są tak przygotowani na tego typu przypadki, jak kasjerka z Lidla do lotów w kosmos. Wracając do próbek. Można je pobrać tak, że badania niczego nie pokażą.

A co do tego co było dawniej. Wg mnie w Odrze było o wiele mniej ryb za komuny, zwłaszcza w dużych miastach. Śnięcia były na porządku dziennym, widok martwych ryb był normalnością. Natomiast jak zaczęto modernizować oczyszczalnie i budować nowe,
 i kanalizować wioski, Odra się odbudowała, do tego pojawiły się nowe, zaś widok rybich trucheł stał się rzadkością. Ale wzrosły też możliwości wędkarzy, i ryb zaczęło ubywać. Nie jest jednak źle :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 06.05.2020, 21:09
Lucjan wszyscy są zaznajomieni z tą sytuacją. Sprawa została zgłoszona komendantowi straży w okręgu. Pytanie czy coś z tym zrobi i czy wyślę chłopaków na interwencję, w odpowiedniej porze. Powinien to zroić bo jak wiadomo straż w obecnym okresie  ma przykazane interweniować tylko w nagłych przypadkach. Mają więc czas. Tylko ze  tu będzie konflikt WP - PZW. I tu jest chyba pies pogrzebany.
Podobno WP odbijają piłeczkę i twierdzą że wszystko jest ok i wypierają się wszystkiego. Trzeba przyznać że znależli sobie odpowiedni czas na swoje działania. Teraz w czasie korony i wyborów temat dd schodzi na dalszy plan.
Koło 29 jest tylko gospodarzem zbiornika, rządzi okręg. Ludzie tam pracujący biorą odpowiedni hajs, a nie działają społecznie, więc to na nich spoczywa dalsze działanie.

https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 06.05.2020, 21:12
Przypomnę bo większość pewnie nie wie, odkąd pamiętam praktycznie co roku odbywała się na DD taka akcja ze ściekami, rybki umierały ,zgłaszane było to do różnych instytucji ale nigdy nikt nikogo nie ukarał a przychodziły informacje że DD to Zbiornik tak zwany odstojnik wszelkiego syfu dla Kanału Gliwickiego i Kłodnicy . >:( ???

Przez ostatnie 2 lata nie kojarzę, aby były takie zrzuty ścieków jak w tym roku.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.05.2020, 10:49
Ja bym wybrał inną drogę. Proponuję abyście się zorientowali, ile kosztować będą badania wody. Jeżeli macie jakieś znajome laboratorium, należy pobrać próbki tak jak oni wskażą, najlepiej w nocy jak leci syf. I wtedy wiadomo co się dzieje, macie wtedy argument dla PZW, dla Polskich Wód czy dla policji. Bo jak wyjdzie co jest w wodzie, to wtedy będzie przejrzyście. A można dowiedzieć się czym są te zanieczyszczenia, określić koniecznie BZT5 (biologiczne zapotrzebowanie tlenu - pokazujące jak zanieczyszczona związkami organicznymi jest woda).

Kolejny krok to poinformowanie gazet i innych mediów. Należy poinformować ich, że władze (samorząd, gmina, miasto, PW, PSR itd) nie chcą reagować i sytuację bagatelizują, podczas gdy padają ryby. Cierniki są coraz rzadsze, i kilka dobrych zdjęć świetnie doda siły takiemu artykułowi. Jeżeli się napisze, że coraz rzadszy w Polsce gatunek ginie podcza tarła, gdyż nie opuszcza gniazd tarłowych, to chwyta za serce. Nie każdy ocenia ryby po ich wielkości i ilości dzwonków jakie można z niej zrobić :)

Badania mogą kosztować kilkaset złotych, i raczej nie uszczupli to kasy koła nr 29 znacząco. Za to będziecie mieć pewność, że albo normy nie są przekroczone, albo macie cep w dłoni, którym można zdzielić albo władze związku albo PW lub PSR. Tu trzeba 'drzeć mordę' jak najmocniej, bo bez tego będą wszystko zlewać. W Polsce los ryb nie obchodzi praktycznie nikogo, musi dojść do śnięcia, aby ktoś się tym zainteresował. A tu trzeba dmuchać na zimne. Jak padnie kilkaset dużych karpi, to straty będą dużo większe. Można też zrobić zrzutę, sam chętnie coś dołożę.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Don_M w 24.04.2021, 16:38
Nie wiem czy robię dobrze odkopując temat, ale nie widzę sensu tworzenia nowego.
Chciałem zapytać jak się ma sytuacja na DD obecnie? Czy faktycznie trzeba mieć terenówkę, żeby szukać miejscówy? Byłem tam rok temu i było mało kolorowo, ale w tym roku na grupie fb ciągle posty o zagubionych tablicach rej, a z drugiej  strony masowy wypływ filmików na yt, gdzie nie widzę zbytnio tych tragicznych warunków. Chciałbym się tam wybrać, a martwię się o moją skodzinę :D czy np. Od strony plaży droga jest bardziej łaskawa?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 24.04.2021, 18:39
Nie wiem czy robię dobrze odkopując temat, ale nie widzę sensu tworzenia nowego.
Chciałem zapytać jak się ma sytuacja na DD obecnie? Czy faktycznie trzeba mieć terenówkę, żeby szukać miejscówy? Byłem tam rok temu i było mało kolorowo, ale w tym roku na grupie fb ciągle posty o zagubionych tablicach rej, a z drugiej  strony masowy wypływ filmików na yt, gdzie nie widzę zbytnio tych tragicznych warunków. Chciałbym się tam wybrać, a martwię się o moją skodzinę :D czy np. Od strony plaży droga jest bardziej łaskawa?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi :)


Zależy kolego gdzie szukasz miejsca. Zbiornik od wschodu jest faktycznie mniej dostępny, ale reszta DD jest całkiem ok.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 24.04.2021, 18:51
Od plaży do Yacht klubu zwiedzałem Outlanderem 2 i miał co robić, nie zapuszałbym się tam niczym mniej terenowym niż SUV z prześwitem co najmniej 20cm i 4x4, albo zawiśniesz na koleinie albo nie podjedziesz bez 4x4 bo piach pod kołami.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Don_M w 24.04.2021, 19:14
Dzięki za odpowiedzi :) mam na myśli głównie stronę od m. Dzierżna, więc dość popularny, słyszałem że i tam jest w tym roku gorzej niż zwykle.
Yacht klub sobie w takim razie odpuszczę :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Berez w 11.05.2021, 21:35
Mam prośbę do kolegów którzy łowią na dierżnie dużym. Możecie wskazać na mapce gdzie można się wybrać z 3 osobową ekipą najlepiej kilka miejsc w razie jak by już któraś była zajęta??. Planujemy wyjazd w czerwcu na 3 dni a nikt z nas nigdy nie był na tym zbiorniku i nie wiemy co i jak. Z góry dziękuję za pomoc.

Oto mapka:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_11_05_21_9_26_10.jpeg)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.05.2021, 21:37
W czerwcu to już będzie chyba sporo "surówki".
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.05.2021, 21:42
w razie jak by już któraś była zajęta??

Z tego, co się orientuję, to każda raczej będzie zajęta, a nie w razie...

Jak ja teraz byłem, to Jędrek we WTOREK rano przez 2h jeździł i szukał miejsca dla nas.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Berez w 11.05.2021, 21:56
No właśnie ogólnie myśleliśmy żeby jechać w tygodniu niż w piątek i siedzieć do niedzieli ale mówicie, że tam weekend trwa cały tydzień hehe.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 11.05.2021, 22:23
Osobiście znam osobę która zasiadkę na DD zaczyna w kwietniu a kończy w październiku. Tam śpi, je, sra, i stamtąd jeździ do pracy.

Na okolicznościowe imprezy rodzinne jedzie tylko gdy ktoś go zastąpi w pilnowaniu miejscówki. Wariat.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 11.05.2021, 22:25
A no są tacy którzy już ponad 100 karpi tam złowili w tym sezonie 😎. Gdybym miał taką wodę pod nosem to pewnie z okrągły miesiąc bym przysiedział😆.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 11.05.2021, 22:28
w tym czasie byś złowił przy okazji 1000 leszczy ;) + bonusy linowe
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 11.05.2021, 22:37
A no są tacy którzy już ponad 100 karpi tam złowili w tym sezonie 😎. Gdybym miał taką wodę pod nosem to pewnie z okrągły miesiąc bym przysiedział😆.

Myślę, że to całkiem możliwe :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 11.05.2021, 23:07
Osobiście znam osobę która zasiadkę na DD zaczyna w kwietniu a kończy w październiku. Tam śpi, je, sra, i stamtąd jeździ do pracy.

Na okolicznościowe imprezy rodzinne jedzie tylko gdy ktoś go zastąpi w pilnowaniu miejscówki. Wariat.

To już nie jest pasja,to fanatyzm.

Myślałem w tym roku odwiedzić ten ósmy cód,ale chyba daruję sobie. Już na moich jeziorach czasem jest ciasno,to co dopiero tam.

Z drugiej strony popatrzcie,jaki jest popyt na rybny zbiornik. Ludzie słono by zapłacili za odosobnione pewne miejsce,na pięknym,rybnym akwenie.
Mam nadzieję,że ktoś przedsiębiorczy z pieniążkami,już to zauważył.

Dla miejscowych wędkarzy,to musi być dramat,takie tabuny przyjezdnych.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 11.05.2021, 23:12
20-30 lat temu takie rybne były na Mazurach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 11.05.2021, 23:17
Nie byłem na Dzierżnie,ale pamiętam jak 20-25 lat temu było na jeziorach. Leszczy 3-5kg na zawołanie nie złowiłeś jak na DD.Widziałem rybackie siatki i takich ryb było nie wiele,za to dużo było grubego szczupaka i sandacza. Węgorza też sporo. Ogólnie kiedyś było dużo więcej drapieżnika i to dużego,ale to nie temat o tym.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 11.05.2021, 23:18
Zgadza się Michał :D

To nie jest normalne, ale facet taka drogę sobie wybrał, jak nie trudno się domyśleć nawet kosztem żony czy ewentualnego potomstwa. Jego prawo.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 12.05.2021, 08:07
Nie byłem na Dzierżnie,ale pamiętam jak 20-25 lat temu było na jeziorach. Leszczy 3-5kg na zawołanie nie złowiłeś jak na DD.Widziałem rybackie siatki i takich ryb było nie wiele,za to dużo było grubego szczupaka i sandacza. Węgorza też sporo. Ogólnie kiedyś było dużo więcej drapieżnika i to dużego,ale to nie temat o tym.

Michał, niezrównoważona gospodarka rybacka w naszym kraju już bardzo długo dba o to, by nie było eutrofizacji i biedne ryby z przerybienia się nie dusiły.
http://tygodnikpiski.pl/2016/02/09/ponad-100-ton-leszcza-ze-sniardw/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 12.05.2021, 11:53
Jakie jest Dzierżno obecnie wiadomo.  Chciałbym opowiedzieć nieco o Dzierżnie sprzed lat.
Ok 20 lat temu  Okręg Katowicki PZW urządził na DD zawody spławikowe.  Obraz brzegu był księzycowy. Na brzegu od strony Pyskowic leżały i schły  wielkie sterty mułu węglowego wydobywanego z dna zbiornika. Wiatr go porywał i brudził wszystko co się dało. Muł węglowy z kopalń przyniosła rzeka Kłodnica która za komuny była śmierdzącym sciekiem. Mułu było tyle , że opłacało się go wydobywać.  Wyniki na zawodach były kiepskie a jeden sektor zaliczył totalne ZERO.   W pozostałych najlepsi mieli po kilka niewielkich Japońców.  Mnie udało się złowić 3 czy 4 japończyki i był to całkiem dobry wynik.  Ryba wyraźnie śmierdziała tym co przyniosła  Kłodnica. Takie były początki łowiska DD,  bo w poprzednich dekadach praktycznie ryb tam nie było.   Po stopniowym oczyszczeniu Kłodnicy ( w latach 90tych) stan jeziora zaczął się powoli poprawiać i zostało zarybione.  Jest żyzne i kwitnie tam bogate życie biologiczne.  Stąd znakomite przyrosty ryb.  Woda jest silnie zmineralizowana więc  zaczyna się problem z zarastaniem przeróżnym zielskiem.   Tak czy owak jest to wzór gospodarki z dwóch powodów.  Pierwszy to ten, że nawet silnie zdegradowane wody da się uratować i odbudować. Drugi to taki że DD to silny - nie do zbicia argument dla zwolenników No Kill w całej Polsce.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Berez w 12.05.2021, 13:02
To może pokażecie gdzie szukać miejsc na którym brzegu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: lendzik w 12.05.2021, 13:08
Podbijam, dzień lub dwa dni szukać będziemy miejsca :) pewnie ale warto się dowiedzieć w ogóle gdzie zacząć tych miejsc szukać
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Don_M w 12.05.2021, 13:25
Byłem tam rok temu, ale raczej wiele się nie zmieniło.

Od strony Dzierżna, mostem przez Kanał Gliwicki i potem w górę kanału (do portu) - tu jechałem osobówką rok temu i... z potwornym strachem ale dało radę - dziura na dziurze.
Teoretycznie od tej strony można objechać aż do plaży z drugiej strony zbiornika, jednak słyszałem opowieści, że tam to już raczej 4x4 i wysoki prześwit - nie pchałem się ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: nsx w 28.05.2021, 11:22
Cześć,

Ktoś ma aktualne wieści z tej wody ? Warto się wybrać ? W połowie czerwca planuje wyjazd. I nie wiem czy nie trafię na tarło leszcza..
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: N3su w 28.05.2021, 12:05
Byłem w ten poniedziałek za okoniem i właśnie się tarły leszcze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.05.2021, 13:01
A w czym to przeszkadza, że się leszcze trą? Bo co rok łowię także w trakcie ich tarła i... poważnie pytam.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.05.2021, 13:16
A w czym to przeszkadza, że się leszcze trą? Bo co rok łowię także w trakcie ich tarła i... poważnie pytam.

Napisałbym więcej - o tym jak kawior wpływa na duże karpie... i czemu leszcz w tarle pobudza dużego karpia do żerowania, ale jeszcze ktoś to żle zrozumie... - przecież leszcz się trze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: nsx w 28.05.2021, 13:18
Ja nigdy nie złapałem leszcza jak odbywał tarło. Po prostu nie brał.
Może na tej wodzie jest inaczej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 28.05.2021, 13:20
A w czym to przeszkadza, że się leszcze trą? Bo co rok łowię także w trakcie ich tarła i... poważnie pytam.

Miałem kiedyś za młodu łowisko PZW z ogromną populacja leszcza, ok 50 km ode mnie na południe.
W czasie tarła leszcze tam nie brały. Za to w okolicy trących się ryb brały inne gatunki, nawet roślinożercy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 28.05.2021, 14:42
Troche te tarło trwa leszcza już na DD i z początku siadało troche leszczy ale potem coraz mniej i mniej ale za to karpie brały. Jutro jade tam spróbować właśnie może jakiegoś medalowego karasia dorwać albo może lina chociaż tam lina ciężko trafić i bardziej to przypadek ale sam widok jak sie brodzi ze spinningiem wzdłuż brzegu i pod nogami wielkie łopaty pływają też jest miłym spędzeniem czasu ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 28.05.2021, 15:53
A w czym to przeszkadza, że się leszcze trą? Bo co rok łowię także w trakcie ich tarła i... poważnie pytam.

Napisałbym więcej - o tym jak kawior wpływa na duże karpie... i czemu leszcz w tarle pobudza dużego karpia do żerowania, ale jeszcze ktoś to żle zrozumie... - przecież leszcz się trze.

Maciek,to już rejony z zakresu wiedzy niebezpiecznej,mogącej zostać źle wykorzystaną,także tego...

Z tarłem leszcza jest tak,że na początku jeszcze leszcz potrafi żerować,ale potem już tak sobie,albo wcale,za to są gatunki ryb,które bardzo chętnie podpływają w rejony tarlisk i wtedy można liczyć na ładny bonus w niepozornym miejscu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 28.05.2021, 16:25
Troche te tarło trwa leszcza już na DD i z początku siadało troche leszczy ale potem coraz mniej i mniej ale za to karpie brały. Jutro jade tam spróbować właśnie może jakiegoś medalowego karasia dorwać albo może lina chociaż tam lina ciężko trafić i bardziej to przypadek ale sam widok jak sie brodzi ze spinningiem wzdłuż brzegu i pod nogami wielkie łopaty pływają też jest miłym spędzeniem czasu ;)


Masz szanse 50/50 karpie nawet z "mułów" się cofają...

Wczoraj bez pika 6h... Tylko sandacz na 20mm przywalił ;d
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 08:48
Witam serdecznie. Jak widzę przypuszczenia z początku tematu się sprawdziły. Masa zawodów czyli jak ktoś wspomniał chodzi o pieniądze. Od początku obserwowałem co będzie się działo ze zbiornikiem i nie ukrywam zdziwiłem się po co tyle ludzi się przenosi do koła w Taciszowie. Nawet tacy co prawie w ogóle nie bywają na Dzierżnie Dużym. Jak się domyślam nie zależy tym wędkarzom na utrzymaniu swoich lokalnych kół. A jak Wam pozamykają lokalne koła wędkarskie i zostanie parę większych to z czasem może się okazać, że większość wód jest w ogóle nie gospodarowana i będziecie jeździć na Dzierżno duże popatrzyć sobie bo wszystko będzie z reguły zajęte. Apropo tego, że zajęte - mało miejscówek w stosunku do wielkości zbiornika. Ja jako wedkarz nie przeniosłem się do Was bo nie widzę w tym żadnego sensu. Nie widać większych zmian nad wodą. Żadna z miejscówek nie została w żaden sposób poprawiona. Chociażby nawieźć kamienia w największe doły na których można stracić zderzak itp. Jak na tak duży zbiornik jest ogólnie mało miejscówek szczególnie od strony kanału. Kolejna sprawa skoro Wam przybywa funduszy z zawodów i kolejnych członków koła to skoro nie ma zarybień na Dzierżnie Dużym z wiadomych celów to może wypadało by parę razy a dobrze zarybić pozostałe zbiorniki będące pod Waszą opieką? Pieniędzy napewno Wam przybyło sporo ale nie widać żadnych efektów po za tym ,że jak już jestem nad wodą to lata mi dron i narusza mój święty spokój. Oczywiście dron SSR. W sumie nie wiem po co chyba taniej by wyszło lornetka wypatrywać brzegi. A kontroli nie ma wcale dużo jak to niektórzy piszą w sumie może raz na 30 się trafi. W nocy nigdy nie było żadnej kontroli za to na Pławniowicach z rana a nawet po północy. Ciekawe dlaczego tak jest.

Jednym słowem nie za wiele się dzieje i pewnie taki jest plan , ściągnąć jak najwięcej wędkarzy, dorobić się a na koniec zrobić z tego zbiornika licencyjny. Jeśli się mylę to niech ktoś wyjaśni sytuację.


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 05.09.2021, 09:16
Witam serdecznie. Jak widzę przypuszczenia z początku tematu się sprawdziły. Masa zawodów czyli jak ktoś wspomniał chodzi o pieniądze. Od początku obserwowałem co będzie się działo ze zbiornikiem i nie ukrywam zdziwiłem się po co tyle ludzi się przenosi do koła w Taciszowie. Nawet tacy co prawie w ogóle nie bywają na Dzierżnie Dużym. Jak się domyślam nie zależy tym wędkarzom na utrzymaniu swoich lokalnych kół. A jak Wam pozamykają lokalne koła wędkarskie i zostanie parę większych to z czasem może się okazać, że większość wód jest w ogóle nie gospodarowana i będziecie jeździć na Dzierżno duże popatrzyć sobie bo wszystko będzie z reguły zajęte. Apropo tego, że zajęte - mało miejscówek w stosunku do wielkości zbiornika. Ja jako wedkarz nie przeniosłem się do Was bo nie widzę w tym żadnego sensu. Nie widać większych zmian nad wodą. Żadna z miejscówek nie została w żaden sposób poprawiona. Chociażby nawieźć kamienia w największe doły na których można stracić zderzak itp. Jak na tak duży zbiornik jest ogólnie mało miejscówek szczególnie od strony kanału. Kolejna sprawa skoro Wam przybywa funduszy z zawodów i kolejnych członków koła to skoro nie ma zarybień na Dzierżnie Dużym z wiadomych celów to może wypadało by parę razy a dobrze zarybić pozostałe zbiorniki będące pod Waszą opieką? Pieniędzy napewno Wam przybyło sporo ale nie widać żadnych efektów po za tym ,że jak już jestem nad wodą to lata mi dron i narusza mój święty spokój. Oczywiście dron SSR. W sumie nie wiem po co chyba taniej by wyszło lornetka wypatrywać brzegi. A kontroli nie ma wcale dużo jak to niektórzy piszą w sumie może raz na 30 się trafi. W nocy nigdy nie było żadnej kontroli za to na Pławniowicach z rana a nawet po północy. Ciekawe dlaczego tak jest.

Jednym słowem nie za wiele się dzieje i pewnie taki jest plan , ściągnąć jak najwięcej wędkarzy, dorobić się a na koniec zrobić z tego zbiornika licencyjny. Jeśli się mylę to niech ktoś wyjaśni sytuację.


A tak naprawdę o co ci chodzi? Jesteś z koła, które wiecznie chłopakom z DD rzuca kłody pod nogi? Co, ubywa wam członków? ;D Myślisz, że tymi rzygowinami tutaj coś wskórasz!? A może jesteś ich przeciwnikiem z okręgu i boli cię dupa, że nie możesz bagażnika wypychać wielkimi leszczami? Dron SSR ci jeszcze przeszkadza? ;D
Na tym forum trollowanie się nie opłaci...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.09.2021, 09:50
Ja mogę wyjaśnić lekko sytuację :)

Koło na początku miało ponad 300 członków i masę zadań do wykonania. Tu nie ma pracowników z pensją, ale społecznicy, co mają domy, rodziny, a i powędkować też chcą. Więc żądania aby robili wiele nad wodami są nie na miejscu, bo to jakby żądać, aby ktoś nam tutaj szykował rzeczy, poświęcając swój czas i pieniądze.

Obecnie koło nr 29 jest ofiarą sukcesu jakim jest stan zbiornika Dzierżno Duże. To ewenement w skali Polski, i łowi tam masa ludzi, w tym większość spoza koła, rejonu, często i okręgu. Kto bierze kasę za to wszystko? Okręg. Więc wymagać należy od nich a nie od koła. To flagowa woda okręgu katowickiego, i jak najbardziej powinno się tam zainwestować, gdyż to się zwróci. Można nie tylko zrobić drogę, także jakąś mini przystań czy pomosty. Ale musi iść to w parze z pomocą dla lokalnej SSR-ki, wsparcia dla koła. A tu władze okręgu odcinają sobie kupony i nie robią wiele.

Ogólnie zarzuty jakie stawiasz są bardzo nie na miejscu, bo zarzucasz społecznikom, że za mało robią społecznie. To nigdy nie zadziała. Tu trzeba normalności i jeśli są wymagania, to ma iść za tym kasa, a tej okręg ma multum. Tu właśnie zamiast mieć pretensje do władz koła, czyli do przysłowiowego 'garbatego', powinieneś skupić się na władzach okręgu, że nie robią wystarczająco dużo, a mogą, zapewniam! Co gorsza takie wpisy nie pomagają tym co zasuwają w SSR czy w kole, tylko odbierają im energię, powodują wypalanie się. Gdyby jeszcze to była konstruktywna krytyka, a tu mamy znamiona trollowania. Pamiętajmy, że koło wcale wiele nie może, i należy rozumieć kompetencje ich jak i włodarzy okręgowych.

A co do Pławniowic. Dlaczego ich koło chciało zrobić zawody spinningowe z łodzi na Dzierżnie Dużym a nie na swojej wodzie? Jeśli tak pięknie jej pilnują, to powinni mieć rybę, i zawody tej rangi robić u siebie, na zbiorniku równie dużym. No tak, tylko, ze tam jest ryby jak na lekarstwo :) Więc warto pomyśleć o tym, czy wędkarze z koła nr 29 nie chcą wręcz ograniczyć dostępu do zbiornika, gdyż im brakuje miejsca. To samo jest w okręgu opolskim, gdzie zadbane wody kilku łowisk no kill są pełne ludzi, i ci co nimi się opiekują mają problemy z wędkowaniem. Dlatego trzeba cisnąć aby lokalne wody też się tak zmieniały, aby panowała pewna równowaga. Bo jeśli na DD zrobi się stanowiska, drogę i inne udogodnienia, to będzie tłok totalny, i na pewno wędkarzom z tego koła nie będzie to w smak. Dlatego potrzeba nam władz okręgu z prawdziwego zdarzenia a nie wąsatej sitwy robiącej PRL.

Ja, mam nadzieję jak i wielu innych, możemy podziękować władzom koła nr 29 za to co zrobili i co robią. Bo nie jest łatwo działać i wykonano masę świetnej roboty :thumbup: :thumbup: :thumbup: To najlepsza woda w Polsce, i widzę tylko kilka zbiorników, które mogą kandydować z DD.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 05.09.2021, 10:11
Jeżdżę na Dzierżno regularnie od 2016. Od tego roku jestem członkiem koła Dzierzno. Nie zdarzyło mi się nie znaleźć stanowiska lub uszkodzić samochodu(nie mam terenówki). Chętnie sam dołożę do zarybienia Plawniowic a nawet przeniose się do waszego koła o ile wprowadzicie tam no kill😉
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 10:24
Podsumowując, idź biadolić do okręgu, bo to on zbiera kasę za pracę społeczną koła.

Mam nadzieję, że dronów kupią jeszcze z 10, bo na pewno jakieś mendy wynoszą z DD ryby.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 10:54
Jędrula:
A tak naprawdę o co ci chodzi? Jesteś z koła, które wiecznie chłopakom z DD rzuca kłody pod nogi? Co, ubywa wam członków? ;D Myślisz, że tymi rzygowinami tutaj coś wskórasz!? A może jesteś ich przeciwnikiem z okręgu i boli cię dupa, że nie możesz bagażnika wypychać wielkimi leszczami? Dron SSR ci jeszcze przeszkadza? ;D
Na tym forum trollowanie się nie opłaci...

No no nieźle traktujecie wędkarza na forum może i przyszłego kolejnego członka koła. W sumie po tej wypowiedzi podaj proszę choć jeden argument dlaczego miałbym się przenieść do Waszego koła? Napisałem ze swojej perspektywy jak to widzę , przeczytałem już chyba wszystkie możliwe wpisy na temat DD i pisze to co mi nie za bardzo pasuje. O tym, że właśnie ktoś terenówkami rozjeżdża dojazdy też daje do myślenia( przynajmniej dopuszcza myśl, że chyba tak zrobi a z tego co widzę nad wodą jednak ktoś tak robi). Niestety nie troluje bo nie mam potrzeby a opłacam zezwolenie tam gdzie mam po prostu bliżej choć wolałbym aby szło to zrobić szybkim przelewem.

Niestety nie zabieram ryb. Tak osobiście takie podglądanie z drona mi przeszkadza. Ciekawe czy przy pomocy tego narzędzia zostało wykryte choć jedno wykroczenie wędkarza. Jakoś nie widac filmików z ujawnienia wykroczeń przez wędkarzy.

Dorobienie dodatkowych miejscówek mogło by umożliwić większej liczbie wędkarzy skorzystać bo jaki jest sens ściągać wedkarzy do swojego koła i nie zwiększać liczby stanowisk ? Napewno są miejsca gdzie nie trzeba wiele by powstała nowa miejscówka.

Fajnie cieszę się , że się koło rozwija mnie to wszystko jedno kto gdzie się przenosi choć uważam, że powinno to być związane z miejscem zamieszkania coś jak rejestracja auta we właściwym wydziale komunikacji w starostwie powiatowym.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 11:09
Ja mogę wyjaśnić lekko sytuację :)...

Dzięki za wyjaśnienie aczkolwiek użycie pojęcia, że ja troluje jest też nie na miejscu. To co zauważyłem to napisałem jako wędkarz i tyle. Wiem, że najlepiej przyjmuje się wparcie i dobre słowa więc napiszę coś dobrego. Dla mnie to jedyne jezioro na które chętnie jeżdżę bo wiem, że zawsze coś się tam dzieje. Jest dużo ryby dającej sporo satysfakcji z wędkowania. Nie raz bywało, że nie szło usiąść na tyłku branie za braniem.

Ja akurat z tych co nie za bardzo lubią jak im się lata nad głową, nie można się nawet podrapać po jajach bo jeszcze gdzieś nakręca filmik dronem. Przecież ja nie wiem czy to straż lata czy ktoś po prostu pcha oczy tam gdzie nie wypada. Co nie znaczy, że nie można.
Nie raz zbierałem śmieci bo niestety często przyjeżdżają ludzie i zostawiają syf ale widzę , że jest coraz lepiej. Może warto kontrolować wszystkie ekipy szczególnie rodzinny z dziećmi czy przypadkiem nie palą śmieci bo nie raz w pozostałościach po ognisku widać puszki po piwie , konserwach, butelki itd a to samo się nie spali.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 11:16
Podsumowując, idź biadolić do okręgu, bo to on zbiera kasę za pracę społeczną koła.

Mam nadzieję, że dronów kupią jeszcze z 10, bo na pewno jakieś mendy wynoszą z DD ryby.

Zapewne tak jest. Nie zdziwił bym się gdyby wywozili ryby na inne zbiorniki. Pamiętam jak kiedyś były akcje, że policja kontrolowała auta czy nie ma ryb ponad limit i to na głównej drodze w stronę Pyskowic. I znowu będzie, że troluje ale to na Pławniowicach było.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 05.09.2021, 11:18
Chłopie, wchodzisz tutaj bez słowa przywitania i jedziesz od razu bezmyślnie na najlepszą wodę w Polsce i na koło się nią opiekujące. Ewidentnie nie masz wiedzy w tym temacie tylko roszczenia i pretensje- typowe. Jak na dłoni widać, że nie przyszedłeś tutaj dyskutować, a trollować. Więc witam cię ozięble, a najlepiej żegnam, bo z kilometra czuję podstęp i niecne zamiary.

Na koniec powiem, że mylisz się, mówiąc, że powinna być jakaś przynależność związana z miejscem zamieszkania. Koła, które nie spełniają oczekiwań wędkarzy, powinny padać jedno po drugim, a koła, które działają i tworzą takie zbiorniki jak DD, powinny funkcjonować w chwale i przejmować kolejno wasze zdegradowane wody.


Acha i nie należę do koła DD.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 11:30

Na koniec powiem, że mylisz się, mówiąc, że powinna być jakaś przynależność związana z miejscem zamieszkania. Koła, które nie spełniają oczekiwań wędkarzy, powinny padać jedno po drugim, a koła, które działają i tworzą takie zbiorniki jak DD, powinny funkcjonować w chwale i przejmować kolejno wasze zdegradowane wody.



Amen.
Tylko dopiszę, że, oczywiście, to te koła powinny rozporządzać zebranym przez siebie budżetem, a nie jakieś dziady z okręgu, co nawet wędek często nie mają.

Przy okazji, jeśli chcesz, by na DD przybyło miejscówek, zbierz się z kolegami, idźcie do koła i pogadajcie, że chcecie je zrobić. Tak samo możecie to zrobić Wy, jak i Oni. Oni zrobili bardzo dużo. A Wy?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 11:31
Chłopie, wchodzisz tutaj bez słowa przywitania i ...Na koniec powiem, że mylisz się, mówiąc, że powinna być jakaś przynależność związana z miejscem zamieszkania. Koła, które nie spełniają oczekiwań wędkarzy, powinny padać jedno po drugim, a koła, które działają i tworzą takie zbiorniki jak DD, powinny funkcjonować w chwale i przejmować kolejno wasze zdegradowane wody.

Acha i nie należę do koła DD.
Regulamin tego forum nie wymaga przywitania się. Bardzo proszę stosować się do tego regulaminu i nie narzucać mi swoich zasad. Mogę się przywitać ale nie muszę.

Jak najbardziej powinna być przynależność do danego koła. Wtedy by wyszło które koła sobie poradzą a które nie. Teraz to tak naprawdę nic tylko się cieszyć, że tak się da i każdy może płacić składki gdzie chce.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 11:34
No i ok.

Od teraz wszyscy spuszczamy powietrze. Kto się wyłamie, ten pipa :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 12:01
Przy okazji, jeśli chcesz, by na DD przybyło miejscówek, zbierz się z kolegami, idźcie do koła i pogadajcie, że chcecie je zrobić. Tak samo możecie to zrobić Wy, jak i Oni. Oni zrobili bardzo dużo. A Wy?

To niech ktoś wyjaśni co się zmieniło na DD prócz wprowadzenia zasady no kill i nie wprowadzenia jej do RAPR? Nie ma tam zapisu żeby wstawiać kreski przed rozpoczęciem wędkowania...
Akcje sprzątania śmieci są organizowane na wielu zbiornikach. Więc to żadna nowość. Czy jeszcze coś zostało usprawnione ? Doposażono SSR. To może faktycznie pora "udrożnić" miejscówki? Wszelkie największe dziury połatać bo myślę, że jednak wędkarze robiąc Wam uprzejmość również oczekują poprawy na łowisku.Dążę do tego, że skoro na tak dużym zbiorniku nie ma potrzeby inwestycji w zarybianie to co to znaczy "Oni zrobili bardzo dużo. A Wy? "

Pytam jak człowiek człowieka bo nie padły żadne argumenty które przekonałyby mnie żebym przeniósł się do Was.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 12:05
Ja jestem ze zdewastowanego Mazowsza... ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 05.09.2021, 12:58
Przy okazji, jeśli chcesz, by na DD przybyło miejscówek, zbierz się z kolegami, idźcie do koła i pogadajcie, że chcecie je zrobić. Tak samo możecie to zrobić Wy, jak i Oni. Oni zrobili bardzo dużo. A Wy?

To niech ktoś wyjaśni co się zmieniło na DD prócz wprowadzenia zasady no kill i nie wprowadzenia jej do RAPR? Nie ma tam zapisu żeby wstawiać kreski przed rozpoczęciem wędkowania...
Akcje sprzątania śmieci są organizowane na wielu zbiornikach. Więc to żadna nowość. Czy jeszcze coś zostało usprawnione ? Doposażono SSR. To może faktycznie pora "udrożnić" miejscówki? Wszelkie największe dziury połatać bo myślę, że jednak wędkarze robiąc Wam uprzejmość również oczekują poprawy na łowisku.Dążę do tego, że skoro na tak dużym zbiorniku nie ma potrzeby inwestycji w zarybianie to co to znaczy "Oni zrobili bardzo dużo. A Wy? "

Pytam jak człowiek człowieka bo nie padły żadne argumenty które przekonałyby mnie żebym przeniósł się do Was.
Zmieniło się to że woda jest regularnie kontrolowana . Najczęściej kilka razy dziennie. Jeśli objechales kiedyś Dd do okoła to wiesz jaki to dystans i droga. Samo paliwo i zużycie samochodu to duża kasa nie mówiąc o czasie. W naszym kraju największym wyzwaniem jest wyegzekwowanie no kill żeby nie było martwym przepisem. Koło nie może utwardzać drogi do zbiornika bo to przecież nie ich teren. Jak rozliczył byś zrobienie komuś drogi? Jestem fizycznie kontrolowany średnio co 3 wyjazd poza tym inni wędkujący przyglądają się nieznanym osobom. Często widzę strażnika który obserwuje stanowisko lornetką i po prostu nie podchodzi. Dla mnie to co robią jest w pełni wystarczające.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Moskvicz w 05.09.2021, 14:11
Przy okazji, jeśli chcesz, by na DD przybyło miejscówek, zbierz się z kolegami, idźcie do koła i pogadajcie, że chcecie je zrobić. Tak samo możecie to zrobić Wy, jak i Oni. Oni zrobili bardzo dużo. A Wy?

To niech ktoś wyjaśni co się zmieniło na DD prócz wprowadzenia zasady no kill i nie wprowadzenia jej do RAPR? Nie ma tam zapisu żeby wstawiać kreski przed rozpoczęciem wędkowania...
Akcje sprzątania śmieci są organizowane na wielu zbiornikach. Więc to żadna nowość. Czy jeszcze coś zostało usprawnione ? Doposażono SSR. To może faktycznie pora "udrożnić" miejscówki? Wszelkie największe dziury połatać bo myślę, że jednak wędkarze robiąc Wam uprzejmość również oczekują poprawy na łowisku.Dążę do tego, że skoro na tak dużym zbiorniku nie ma potrzeby inwestycji w zarybianie to co to znaczy "Oni zrobili bardzo dużo. A Wy? "

Pytam jak człowiek człowieka bo nie padły żadne argumenty które przekonałyby mnie żebym przeniósł się do Was.

Mialem jeszcze jakieś wątpliwości, ale jednak juz nie mam. Stwierdzam skrajny debilizm i pretensjonalizm. Nie przenos sie nigdzie, nie jesteś potrzebny. Na tym forum również.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 15:56

Mialem jeszcze jakieś wątpliwości, ale jednak juz nie mam. Stwierdzam skrajny debilizm i pretensjonalizm. Nie przenos sie nigdzie, nie jesteś potrzebny. Na tym forum również.
Więcej pożytku będzie z nowych miejscówek i poprawienie aktualnych w tzw czynie społecznym a nie gadanie, że to nie należy do koła. Wody też nie należą do koła a jedynie są dzierżawione.
Uu słabo to wygląda. Debilizm ? Łał pewnie dużo wniosłeś skoro tak łatwo przystaje Ci obrażać innych. Chociaż i to niczego nie tłumaczy. Zrobiłeś coś pożytecznego? To dobrze zapewne robiłeś to dobrowolnie więc nie buduj sobie tym "lepszego ja" w stosunku do innych.  Masz jakieś ważne informacje do napisania czy po prostu sobie napisałeś żeby zabłysnąć? Czy to jest odpowiedź na moje spostrzeżenia? Jak nie masz nic ważnego związanego z tematem DD do dodania to nie udzielaj się proszę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 05.09.2021, 17:49
Ale o co chodzi?

Moim zdaniem zasada "no kill" to jest absolutne remedium dla problemów wędkarzy w Polsce. Wszędzie tam gdzie jest no kill - są ryby i ludzie są wniebowzięci. Przypadek? Nie sądzę.
Ja do DD mam 500km i planuję pojechać tam na 3-4 dni, bo jak widzę jak tam można połowić to mi szczena opada, w porównaniu do moich rejonów. Od razu dopowiem - u mnie na Pomorzu, w okręgu Elbląskim nie słyszałem o ani jednym zbiorniku "no kill". Może mam za słaby słuch, nie wiem.

Dlaczego w rzekach jak multum małych, średnich i dużych kleni? Bo kleni się nie je, bo niesmaczne. Naturalny no kill. Kolejny przypadek? Kolejny raz - nie sądzę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.09.2021, 18:33

To niech ktoś wyjaśni co się zmieniło na DD prócz wprowadzenia zasady no kill i nie wprowadzenia jej do RAPR? Nie ma tam zapisu żeby wstawiać kreski przed rozpoczęciem wędkowania...
Akcje sprzątania śmieci są organizowane na wielu zbiornikach. Więc to żadna nowość. Czy jeszcze coś zostało usprawnione ? Doposażono SSR. To może faktycznie pora "udrożnić" miejscówki? Wszelkie największe dziury połatać bo myślę, że jednak wędkarze robiąc Wam uprzejmość również oczekują poprawy na łowisku.Dążę do tego, że skoro na tak dużym zbiorniku nie ma potrzeby inwestycji w zarybianie to co to znaczy "Oni zrobili bardzo dużo. A Wy? "

Pytam jak człowiek człowieka bo nie padły żadne argumenty które przekonałyby mnie żebym przeniósł się do Was.

Rzecz pierwsza. Nie rozumiem dlaczego żądasz, aby koło nr 29 robiło rzeczy pod ciebie. Wytłumacz mi sens takiego myślenia. Skąd mają wziąć kasę? Okręg katowicki siedzi na wielkiej kasie, więc jeżeli coś trzeba tam wykonać, to niech płaci za to okręg, który z Dzierżna ma masę kasy rocznie. Co gorsza ty masz pretensje! Mają oprócz SSR-ki i innych akcji jeszcze robić remonty? Aby inni wędkarze dojechali nad wodę i zajęli im miejsca, co się równa większej ilości skłusowanych ryb i zostawionych śmieci? W tym nie ma logiki. Chcesz socjalizmu, w którym ktoś ma zrobić coś dla ciebie. Wow... ???

Po drugie. Usprawniono wiele rzeczy, podstawową jest ochrona tej wody, która nie odbywa się tylko za pomocą drona czy samych kontroli. A samo kontrolowanie ludzi to ciężki kawałek chleba, bo tu można oberwać. Prawdopodobieństwo, że ktoś ma skłusowaną rybę na Pławniowicach jest małe, bo tam jest kiepsko z rybostanem. Na Dzierżnie co innego.

Po trzecie. Czy koło ma robić niewiadomo ile? Na pewno nie w obecnym układzie. Bo tu kasę bierze okręg, do tego dostęp do wody ma każde koło w okręgu, każdy wędkarz. Ile jest kół co się nie opiekuje  żadnymi wodami? Rozumiesz więc co zarzucasz tutaj? Bo oni robią naprawdę dużo. Pytanie co ty zrobiłeś dla innych? 8) I tu jest właśnie główny problem. Czy możesz w ogóle mieć do nich pretensje? Gdyby koło miało kasę od wędkarza który tam łowi, rzeczy miałyby się inaczej. Ale oni bazują na swoich składkach. Twoje idą na inną wodę.  Ogólnie wiąże się to z punktem pierwszym. Dlatego powinieneś być wdzięczny, że z tego miszmaszu okręgowego wyłoniło się koło, które zrobiło tak wiele. Bez nich Dzierżno Duże byłoby zajechaną wodą, z której wielu by nie tylko zabierało ryby aby je zeżreć, ale i sprzedać, jak to było wcześniej. Nie wspominając o samym okręgu, który lubi robić odłowy na danych wodach aby zarybić inne.

Podsumowując, pretensje należy mieć do masy innych ludzi, a na samym końcu do tych z koła nr 29.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 05.09.2021, 19:29
Dzięki Panowie za wyjaśnienie.
Faktycznie nie jest tak kolorowo jak mi się wydawało. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 20:06
Ja Ci jeszcze naświetlę do końca sprawę. Taka woda jest solą w oku układu PZW-IRŚ. Udowadnia, że planowana gospodarka rybacka nie działa, że to wszystko jest ściema i dewastowanie wód w całym kraju. Już niejeden zbiornik NK zlikwidowano odgórnie, bo za dobry się zrobił.
A dlaczego DD istnieje i dobrze się ma? Bo tutaj NK zarządziło nie PZW, tylko Sanepid. I ten pieprzony komunistyczny układ gówno może zrobić. Gdyby było inaczej, już dawno mielibyśmy pracę naukową, w której udowodnionoby, że DD grozi eutrofizacja i trzeba dno przeorać sieciami, by wodę natlenić, bo ryby tam się duszą i w ogóle zaraz będzie koniec świata.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 05.09.2021, 20:33
A ja zmienię temat : gdybym chciał tam powędkować nie mając nic poza zwykłą kartą wędkarską wyrobioną za 10zł, żadnych opłat PZW to jest na to szansa ? Mogę coś wykupić i powędkować przez weekend z kolegami ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.09.2021, 20:37
Czy może ktoś z was orientuje się czy na dzierżno jest operat...
Czy to woda pod zarządem wód polskich.
Czy to prawda że na dzierżnie sanepid zabronił zabierania ryb.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.09.2021, 20:43
Jeśli Sanepid nie wydał tam zakazu zabierania ryb, to przyznać muszę, że stworzyłem sobie w głowie bajeczkę niczym Andersen...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 05.09.2021, 20:55
Z tego co wiem to jest w zarządzie Wód Polskich, więc operat musi być, bo jest to obwód rybacki Rzeki Kłodnica  nr 1.    

Co istotne to termin wygaśnięcia umowy dla użytkownika, czyli PZW mija w dniu 31.12.2024r. Dlatego już teraz radziłbym trzymać rękę na pulsie w zakresie przyszłości tego zbiornika :beer:


Co do Sanepidu to nie wiem czy zakazał zabierania ryb, czy też nie, ale jest to możliwe. Wymagałoby to zmiany treści operatu rybackiego. Jednak nie wiem, czy w tym konkretnym przypadku nie byłby kompetentny WIOŚ oraz Wojewódzki Inspektorat Weterynarii, a nie właśnie Sanepid. Nie wiem.

Zbawieniem dla Dzierżna jest to że jest to osadnik zanieczyszczonych wód przemysłowych i górniczych. Problemem jest to, że Polacy nic sobie z tego nie robią i potrafią jeść ryby również i z tego typu zbiorników. Brak podstawowej edukacji w PZW wręcz powala.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.09.2021, 21:39
Z tego co wiem to jest w zarządzie Wód Polskich, więc operat musi być, bo jest to obwód rybacki Rzeki Kłodnica  nr 1.    

Co istotne to termin wygaśnięcia umowy dla użytkownika, czyli PZW mija w dniu 31.12.2024r. Dlatego już teraz radziłbym trzymać rękę na pulsie w zakresie przyszłości tego zbiornika :beer:


Co do Sanepidu to nie wiem czy zakazał zabierania ryb, czy też nie, ale jest to możliwe. Wymagałoby to zmiany treści operatu rybackiego. Jednak nie wiem, czy w tym konkretnym przypadku nie byłby kompetentny WIOŚ oraz Wojewódzki Inspektorat Weterynarii, a nie właśnie Sanepid. Nie wiem.

Zbawieniem dla Dzierżna jest to że jest to osadnik zanieczyszczonych wód przemysłowych i górniczych. Problemem jest to, że Polacy nic sobie z tego nie robią i potrafią jeść ryby również i z tego typu zbiorników. Brak podstawowej edukacji w PZW wręcz powala.

Dzięki Arku.
Jeszcze jedno pytanko.
Jeśli jest operat a dzierżawca ma działalność rybacka patrz wędksrską wpisaną w umowe.
To jest ujęty nokill w działaniu dzierżawcy...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 05.09.2021, 22:46
Nie wiem czy dobrze załapałem o co chodzi, ale to wygląda tak. W operacie rybackim musi się znaleźć przewidywana wielkość połowów amatorskich oraz sposób regulacji wielkości oraz struktury populacji ryb drapieżnych i karpiowatych, czyli np. przez odłowy wędkarskie, regulacyjne czy też limity połowu oraz wymiary ochronne i inne zakazy. No Kill to w praktyce sposób określenia wymiaru ochronnego ryby w operacie. Ustala się No Kill w operacie z uwagi na......Nie wiem jednak co zostało tam wpisane do operatu rybackiego Dzierżna, jaki był powód dla No Kill'a. 

W operacie rybackim muszą być jednak także opisane źródła, jak i rodzaje zanieczyszczeń wód obwodu rybackiego, czyli te czynniki które wpływają na gospodarkę rybacką. Polska gospodarka rybacka opiera się bowiem na połowach i jedzeniu ryb. Jednak nie wiem czemu państwo pozwala zgodnie z prawem zabierać ryby dla celów konsumpcyjnych ze zbiorników, które są zanieczyszczone w stopniu zagrażającym zdrowiu obywateli. Tego nigdy nie pojmę :facepalm: No, ale na chwilę obecną tak jest.

Nie jestem ichtiologiem więc nie chce gdybać, ale wydaje mi się, że można w operacie wykazać, że ryb nie da się jeść z uwagi na zagrożenie dla zdrowia ludzi i w związku z tym wprowadzić No Kill. Jednak nie wiem, czy wówczas taki obwód rybacki powinien w ogóle dalej istnieć, czy też czy nie powinien zostać zniesiony przez wojewodę. I tu widzę ryzyko dla przyszłości Dzierżna, o ile tylko nie zabiera się tam ryb z uwagi m.in. na zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. A obwód nie zostanie jeszcze zniesiony bo..... jest inny powód związany z przyszłością Dzierżna. WP będą mogły w 2024 r. spróbować przejąć tą wodę dla celów rekreacyjno-wędkarskich i samemu nią zarządzać jak zobaczą, że da się na tym zarobić niezłą kasę. Gdybam tylko, ale moje gdybania często stają się rzeczywistością ;)  Ogólnie są to jednak nadal gdybania, bo gdyby okręg PZW w Katowicach wyjaśnił wędkarzom na czym stoją, to nie byłoby gdybania i pytań :beer:

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.09.2021, 07:02
Nie wiem czy dobrze załapałem o co chodzi, ale to wygląda tak. W operacie rybackim musi się znaleźć przewidywana wielkość połowów amatorskich oraz sposób regulacji wielkości oraz struktury populacji ryb drapieżnych i karpiowatych, czyli np. przez odłowy wędkarskie, regulacyjne czy też limity połowu oraz wymiary ochronne i inne zakazy. No Kill to w praktyce sposób określenia wymiaru ochronnego ryby w operacie. Ustala się No Kill w operacie z uwagi na......Nie wiem jednak co zostało tam wpisane do operatu rybackiego Dzierżna, jaki był powód dla No Kill'a. 

W operacie rybackim muszą być jednak także opisane źródła, jak i rodzaje zanieczyszczeń wód obwodu rybackiego, czyli te czynniki które wpływają na gospodarkę rybacką. Polska gospodarka rybacka opiera się bowiem na połowach i jedzeniu ryb. Jednak nie wiem czemu państwo pozwala zgodnie z prawem zabierać ryby dla celów konsumpcyjnych ze zbiorników, które są zanieczyszczone w stopniu zagrażającym zdrowiu obywateli. Tego nigdy nie pojmę :facepalm: No, ale na chwilę obecną tak jest.

Nie jestem ichtiologiem więc nie chce gdybać, ale wydaje mi się, że można w operacie wykazać, że ryb nie da się jeść z uwagi na zagrożenie dla zdrowia ludzi i w związku z tym wprowadzić No Kill. Jednak nie wiem, czy wówczas taki obwód rybacki powinien w ogóle dalej istnieć, czy też czy nie powinien zostać zniesiony przez wojewodę. I tu widzę ryzyko dla przyszłości Dzierżna, o ile tylko nie zabiera się tam ryb z uwagi m.in. na zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. A obwód nie zostanie jeszcze zniesiony bo..... jest inny powód związany z przyszłością Dzierżna. WP będą mogły w 2024 r. spróbować przejąć tą wodę dla celów rekreacyjno-wędkarskich i samemu nią zarządzać jak zobaczą, że da się na tym zarobić niezłą kasę. Gdybam tylko, ale moje gdybania często stają się rzeczywistością ;)  Ogólnie są to jednak nadal gdybania, bo gdyby okręg PZW w Katowicach wyjaśnił wędkarzom na czym stoją, to nie byłoby gdybania i pytań :beer:

Tak dobrze zczaiłeś.
O to mi chodzi.
W zderzeniu z rzeczywistością pzw - wpada kolejna barjera do nokil na wody z operatem.... Cały czas zasłaniają się zapisami z operatu o przeznaczeniu wody do celów gospodarczych ( patrz wędkarstwo jeśli nie ma rybaka).
Jaka kolwiek dysputa kończy się na zbyciu w stone zapisów .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 07.10.2021, 11:24
Próbowałem się dowiedzieć gdzie nie gdzie kto jest właścicielem tego łowiska. I wychodzi na to, że starostwo powiatowe Gliwice . A wody polskie uważają , że nie i mają jakieś tam ale do nich. Więcej nie pytałem bo mało kto telefon odbiera ale zanim mnie skierowano na właściwą osobę to chyba z 5 razy mnie tak przerzucano. To świadczy o tym jaki bałagan jest w tym wszystkim.

Co do łowiska nie raz widać i słychać jak wędkarze łapią tam żywca do wiaderek żeby mieć na inne zasiadki u siebie.

Jak ktoś wspomniał nie da się upilnować tego zbiornika. I albo będą powtarzane kontrole albo to będzie tak, że skoro raz była kontrola to można już robić samowolkę.

Teraz już powoli robi się luz na zbiorniku. Coraz mniej zapalonych wędkarzy. Od strony dopływu też powoli się luzuje w końcu coraz mniej ryby tam pływa.

Najlepsze kontrole mogą być przy wyjazdach z większości miejscówek. Wtedy łatwo się sprawdzi czy wędkarz nie wynosi ryb.  Ale by było zaskoczenie. Jeśli nie będzie dużych mandatów to nie zmieni się nic.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 07.10.2021, 11:53
Nie wiem kto jest właściecielem wody. Ale co do rybostanu to moim zdaniem jest co raz więcej a nie mniej ryby ;) Kontroli dużo a najfajniejsze ,że większość wędkarzy ma oko jeśli pojawia się ktoś nowy. W kole z roku na rok jest więcej ludzi więc nie wiem z kąd zdanie że co raz mniej wędkarzy. Jeśli karp nie jest na super braniu to mniej karpiarzy siedzi.
Co do potencjału łowiska - można zobaczyć wyniki z ostatnich karpiowych zawodów starcie tytanów. Gdzie zaliczano tylko 5 największych ryb na team. Na około 50 teamów zważono 2 tony karpi. I Łowiono je praktycznie z wszystkich stanowisk.
Mój każdy tergoroczny wyjazd na Dzierzno to przerzucanie leszczy 2-4 kg jeden za drugim ,tak że traciłem rachubę. A łowiłem tam w tym sezonie co najmniej 20 razy.
Powiem więcej Michał mam wrażenie ,że mówimy o innej wodzie. Chyba w ogóle tam nie łowisz . Na Dzierznie mało ryby ? Łowienie żywców do wiaderek ? Przecież tam cieżko złowić jakąkolwiek drobnice. Możesz sypać jockersa a i tak wchodzą ryby minium po 2 kg. Może są pojedyncze miejsca gdzie połowisz mniejsze karasie.
Zdecydowanie najlepsza woda Pzw w Polsce a ty szukasz dziury w całym. Owszem może nie wszystko jest idealnie ale gdzie jest lepiej ? Jeśli ci nie odpowiada masz setki innych łowisk do wyboru ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2021, 12:01

Powiem więcej Michał mam wrażenie ,że mówimy o innej wodzie. Chyba w ogóle tam nie łowisz . Na Dzierznie mało ryby ? Łowienie żywców do wiaderek ? Przecież tam cieżko złowić jakąkolwiek drobnice. Możesz sypać jockersa a i tak wchodzą ryby minium po 2 kg. Może są pojedyncze miejsca gdzie połowisz mniejsze karasie.
Zdecydowanie najlepsza woda Pzw w Polsce a ty szukasz dziury w całym. Owszem może nie wszystko jest idealnie ale gdzie jest lepiej ? Jeśli ci nie odpowiada masz setki innych łowisk do wyboru ;)

Też mnie zdumiał ten wpis. Na pewno piszesz o DD? ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 07.10.2021, 12:22
Zbyszku, a jak na DD z linem, medalową płocią lub karasiem pospolitym? Miałeś jakiegoś na wędce? Albo słyszałeś coś o jakichś wynikach w tych gatunkach u innych wędkarzy? :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 07.10.2021, 12:34
Nie do mnie to pytanie ale odpowiem żartobliwie, te wszystkie medalowe rybki z innych zbiorników zostały by spokojnie zjedzone przez swoich rówieśników z DD. Nie będe pisał o wymiarach bo i tak mi nie uwierzycie ale jesli Lin ma nadal rekord Polski 64 cm to na DD pływaja jego prapradziadkowie :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 07.10.2021, 12:47
Dzięki za info Janusz! Z karasiem jest podobnie, myślisz? Widziałem zdjęcia tylko japońców, okazałych, ale jednak pospolitych brak.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 07.10.2021, 13:03
Niestety ale Karasie lub takie dziwne hybrydy widziałem na zdjeciach karpiarzy lub słyszałem o ich złowieniu. Zresztą większości przypadków te Okazy na DD zostaja złowione przez karpiarzy którzy na swoich kilkudniowych zasiadkach potrafią "sciągnąć" je w pole swojego łowienia.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 07.10.2021, 17:38

Powiem więcej Michał mam wrażenie ,że mówimy o innej wodzie. Chyba w ogóle tam nie łowisz . Na Dzierznie mało ryby ? Łowienie żywców do wiaderek ? Przecież tam cieżko złowić jakąkolwiek drobnice. Możesz sypać jockersa a i tak wchodzą ryby minium po 2 kg. Może są pojedyncze miejsca gdzie połowisz mniejsze karasie.
Zdecydowanie najlepsza woda Pzw w Polsce a ty szukasz dziury w całym. Owszem może nie wszystko jest idealnie ale gdzie jest lepiej ? Jeśli ci nie odpowiada masz setki innych łowisk do wyboru ;)

Też mnie zdumiał ten wpis. Na pewno piszesz o DD? ;D

Źle mi się napisało. Miałem na myśli, że luzuje się od dopływu jeśli chodzi o wędkowanie bo coraz mniej ryby tam będzie wpływać. Na wiosnę to wiadomo jeden na drugim tam siedzi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 07.10.2021, 17:55
Nie wiem kto jest właściecielem wody. Ale co do rybostanu to moim zdaniem jest co raz więcej a nie mniej ryby ;) Kontroli dużo a najfajniejsze ,że większość wędkarzy ma oko jeśli pojawia się ktoś nowy. W kole z roku na rok jest więcej ludzi więc nie wiem z kąd zdanie że co raz mniej wędkarzy. Jeśli karp nie jest na super braniu to mniej karpiarzy siedzi.
Co do potencjału łowiska - można zobaczyć wyniki z ostatnich karpiowych zawodów starcie tytanów. Gdzie zaliczano tylko 5 największych ryb na team. Na około 50 teamów zważono 2 tony karpi. I Łowiono je praktycznie z wszystkich stanowisk.
Mój każdy tergoroczny wyjazd na Dzierzno to przerzucanie leszczy 2-4 kg jeden za drugim ,tak że traciłem rachubę. A łowiłem tam w tym sezonie co najmniej 20 razy.
Powiem więcej Michał mam wrażenie ,że mówimy o innej wodzie. Chyba w ogóle tam nie łowisz . Na Dzierznie mało ryby ? Łowienie żywców do wiaderek ? Przecież tam cieżko złowić jakąkolwiek drobnice. Możesz sypać jockersa a i tak wchodzą ryby minium po 2 kg. Może są pojedyncze miejsca gdzie połowisz mniejsze karasie.
Zdecydowanie najlepsza woda Pzw w Polsce a ty szukasz dziury w całym. Owszem może nie wszystko jest idealnie ale gdzie jest lepiej ? Jeśli ci nie odpowiada masz setki innych łowisk do wyboru ;)

A co do zawodów to jak komuś się chciało to mógł sobie wydrukować mapkę stanowisk. Następnie zaznaczać na każdym ile karpi i w jakim przedziale wagowym zostało złowione i sam może wyciągnąć wnioski gdzie ryba żeruje w maju a gdzie we wrześniu. I muszę przyznać , że mi się chciało i są pewne wspólne miejsca zarówno na zawodach majowych jak i teraz nie dawno z września (starcie tytanów). Były miejscówki gdzie zostało złowione sporo małych karpi, były takie gdzie tylko średnie i duże wchodziły. Były też takie miejsca gdzie nikt nic nie złowił lub zdarzyły się pojedyncze sztuki. Mając na myśli małe karpie czyli do 8kg, średnie 8-12, i powyżej 12kg...

Mając przed sobą mapę batymetryczną DD idzie wywnioskować , że część stanowisk miała już prawie z góry wygrane zawody.

Musiałbym zobaczyć ale z tego co wiem prawie nic nie złapano od strony Taciszowai i trochę stanowisk od strony Yacht Clubu w stronę dopływu nic nie miało. Ale nie całkiem tylko pewna część.  Ale tak mnie więcej bo teraz dokładnie nie pamiętam.  Patrząc na to jak wyglądały wyniki poszczególnych stanowisk można wywnioskować co nie co.

Ogólnie na każdym stanowisku coś się złapie ale mi głównie o karpie chodziło bo leszczy i karasi mam już dość w tym roku.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 07.10.2021, 22:23
Zbyszku, a jak na DD z linem, medalową płocią lub karasiem pospolitym? Miałeś jakiegoś na wędce? Albo słyszałeś coś o jakichś wynikach w tych gatunkach u innych wędkarzy? :beer:
Liny czasem się zdarzają. Ja osobiście żadnego nie złowiłem. Sztuki które widywałem na zdjęciach znajomych miały 50-61 cm. Płoci złowiłem tylko kilka i to zupełnie przypadkowo(nie były to sztuki medalowe ). Dużo drapieżnika, mnóstwo pokarmu w toni powoduje ,że bardzo trudno je złowić. Co do karasi widywałem i łowiłem tylko japońce.
Na Dzierznie występuje dużo hybryd (złowiłem kilka hybryd płoci w granicach 45 cm) karpio-karasia na jednym zdjęciu widziałem taką rybę w granicach 8-10 kg zupełnie do niczego nie podobną nie potrafię teraz znaleźć tego zdjęcia.
Z uwagi na wielką populację leszczy i karpi bardzo trudno zapolować typowo na lina. Tak jak trudno z setek tysięcy lechów 2-4 kg wyłuskać te 5 kg +. Po prostu trzeba dużo czasu spędzać na tej wodzie. W tym sezonie więcej łowiłem na Żywcu i nie mogę pochwalić się niczym szczególnym z Dzierzna.
Na pewno nie jeden rekord tam pływa. Słyszałem o leszczach na 9 kg i podobnej wielkości linach ale nie widziałem żadnego przekonującego zdjęcia a na wielu wodach krążą legendy o niestworzonych okazach więc dowiemy się jak ktoś takiego złowi i udokumentuje bo mówić można dużo.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 08.10.2021, 07:40
Dzięki Zbyszku. Nie ukrywam że chodzi mi po głowie opłacenie składek pzw na 2022 rok że względu na DD ale moje zasiadki to max kilka godzin, wg tego co piszesz Ty i Enzo to szansa trafienia lina czy płoci jest mała. Przemyśle jeszcze temat....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 08.10.2021, 08:30
Dzięki Zbyszku. Nie ukrywam że chodzi mi po głowie opłacenie składek pzw na 2022 rok że względu na DD ale moje zasiadki to max kilka godzin, wg tego co piszesz Ty i Enzo to szansa trafienia lina czy płoci jest mała. Przemyśle jeszcze temat....
Ja świadomie łowię na głębszych miejscach dalej od brzegu więc szansa na lina i płoć maleje. Po za kilkoma tyczkarzami jeżdżącymi wiosną na kłodnice i jednym znajomym to nie widuję żeby ktoś łowił tam na spławik. Więc możliwe ,że gdybyś się nastawił typowo na te ryby efekty mogły być ciekawe dopóki nie spróbujesz to się nie dowiesz ;)
Jeśli chodzi o okazy to Dzierzno na prawdę nie jest łatwe ze względu na maaase średniej ryby. Mam znajomych którzy bywają tam kilka razy w tygodniu przez cały sezon i naprawdę potrafią łowić (choć trzeba przyznać ,że podchodzą do tego bardziej zawodniczo i nie siędzą długich zasiadek) i nie mają w tym sezonie ani jednego lecha 70+ a z drugiej strony są osoby które nie mają ułamkach ich umiejętności i łowią potwory - oczywiście zdjęć brak (no chyba że ryby włożone w obiektyw bez miarki) :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.10.2021, 08:35
Byłem tam raz, natomiast zaobserwowałem, że praktycznie każdy, KAŻDY, rzucał na około 50-60 metr, gdzie było jakieś załamanie na dnie wzdłuż całego brzegu, na którym siedzieliśmy. Wystarczyło wejść wyżej i widać było, jak wzdłuż naszego brzegu na całym niemal zbiorniku stoją markery na tej odległości. Dlatego myślę, że jak byś posypał pelletami i ziarnem przy samych trzcinkach, to lin by się trafił. Jednak trudno o niego z otwartej wody, a  większość właśnie tak tam łowi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 08.10.2021, 08:51
Spróbuję wpierw jedno czy dwa zezwolenia jednodniowe kupić, i zobaczę... I wpierw sprawdzę mapę zbiornika gdzie można pas trzcin trafić a następnie czy dojadę tam nie urywając miski olejowej w aucie :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 08.10.2021, 09:35
I wpierw sprawdzę mapę zbiornika gdzie można pas trzcin trafić a następnie czy dojadę tam nie urywając miski olejowej w aucie :D
Od Yach Clubu niczym co ma mniej niż 20cm prześwitu i bez 4x4 się nie wybieraj, Outlanderem II spokojnie ogarniam te miejscówki, ale zwykłą osobówką nie dojedziesz. Lewy brzeg i przeciwległy przynajmniej cyple bez problemu dla plaskatych aut.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 08.10.2021, 13:45
I wpierw sprawdzę mapę zbiornika gdzie można pas trzcin trafić a następnie czy dojadę tam nie urywając miski olejowej w aucie :D
Od Yach Clubu niczym co ma mniej niż 20cm prześwitu i bez 4x4 się nie wybieraj, Outlanderem II spokojnie ogarniam te miejscówki, ale zwykłą osobówką nie dojedziesz. Lewy brzeg i przeciwległy przynajmniej cyple bez problemu dla plaskatych aut.

Dzięki za info! :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: hakon w 09.10.2021, 09:51
I wpierw sprawdzę mapę zbiornika gdzie można pas trzcin trafić a następnie czy dojadę tam nie urywając miski olejowej w aucie :D
Lewy brzeg i przeciwległy
Masz na myśli brzeg północny i zachodni??
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 08.01.2022, 10:14
No i mamy nowy RAPR na 2022r.
Nastąpiły i zmiany dla Dzierżna Dużego. Zakaz spiningu do końca kwietnia. Obowiązkowy podbierak, obowiązkowa mata dla łowiących "z gruntu" , wyłączona linia brzegowa od strony wpływu Kłodnicy tzw muły.

W sumie najbardziej mnie zastanawia to ostatnie ? Wiem, że tam ryba regularnie wpływa i na wiosnę widać jak większość w sumie tam nie tyle co wędkuje a koczuje tygodniami... Ale jakie realne przesłanki były żeby wyłączyć to miejsce z wędkowania ? Ktoś coś więcej jest w tym temacie ?

Co do spiningu niech wszyscy poczytają bo jak dobrze zrozumiałem nie wolno używać kotwiczek a max 2 haki.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 08.01.2022, 11:02
wyłączona linia brzegowa od strony wpływu Kłodnicy tzw muły.

 ...jakie realne przesłanki były żeby wyłączyć to miejsce z wędkowania ? Ktoś coś więcej jest w tym temacie ?

Wyszło odgórnie od Wód Polskich, tam jest 15-30cm twardego gruntu a pod spodem ruchomy muł kopalniany, erozja denna kłodnicy powoduje wypłukiwanie tego mułu co tworzy niebezpieczne nawisy a w konsekwencji obrywanie się brzegu. Jednym słowem można się władować po jajca, stracić sprzęt albo życie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 08.01.2022, 11:26
wyłączona linia brzegowa od strony wpływu Kłodnicy tzw muły.

 ...jakie realne przesłanki były żeby wyłączyć to miejsce z wędkowania ? Ktoś coś więcej jest w tym temacie ?

Wyszło odgórnie od Wód Polskich, tam jest 15-30cm twardego gruntu a pod spodem ruchomy muł kopalniany, erozja denna kłodnicy powoduje wypłukiwanie tego mułu co tworzy niebezpieczne nawisy a w konsekwencji obrywanie się brzegu. Jednym słowem można się władować po jajca, stracić sprzęt albo życie.

A to chodzi...Nie wiedziałem. Ale nie raz tam widziałem jak jeden z drugim szli nęcić właśnie w spodniobutach dobre 30m odbrzegu jak nie więcej... Ja sam mam obawy, że trafię gdzieś na muł i niespodziewanie się zapadnę już nie wspomnę , że można w ten sposób zostać na środku wody bez pomocy i ...nawet nie chce myśleć co dalej... Jak zacznie wciągać delikwenta...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 08.01.2022, 11:30
Z mułamiu to oficjalna wersja. Nieoficjalna mówi że jest to ukłon w stronę grupki ludzi, którzy postawią swoje przyczepy kempingowe na rogowym stanowisku od kanału i będą mogli swobodnie wywozić swoje zestawy bezpośrednio na wlot Kłodnicy. Prawda jak zwykle wyplynie jak gówno na powierzchnię :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 09.01.2022, 07:15
Z mułamiu to oficjalna wersja. Nieoficjalna mówi że jest to ukłon w stronę grupki ludzi, którzy postawią swoje przyczepy kempingowe na rogowym stanowisku od kanału i będą mogli swobodnie wywozić swoje zestawy bezpośrednio na wlot Kłodnicy. Prawda jak zwykle wyplynie jak gówno na powierzchnię :)
Z tego rogowego stanowiska też nie lepsi. Wywożą  zestawy tak, że trafiają na wprost stanowiska obok.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 10.01.2022, 10:32
Swoją drogą zostały już naniesione na mapie zmiany? Tzn która dokładnie część jest wyłączona z wędkowania ? Nie każdy musi wiedzieć co to są muły. Dobrze jakby to było na tej interaktywnej mapie PZW Katowice.

Jakie były przesłanki, aby wprowadzić zakaz spiningu do końca kwietnia?

Czym jest mata wg RAPR? Żeby zaraz mi strażnicy nie wmówili, że nie mam maty wędkarskiej :D Może się czepiam ale czy kawałek ortalionu wystarczy jako mata wędkarska? Jakie muszą być jej wymiary aby zaliczała się do maty wędkarskiej ? Wbrew pozorom jak ktoś się wkurzy to weźmie kawałek ortalionu i nikt mu nie wmówi, że to nie jest mata wędkarska.
Rozumiem dobro ryb ale niech ktoś to doprecyzuje.

Komu się auto spaliło od strony kanału ? Ktoś coś więcej wie na ten temat ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 10.01.2022, 12:55
https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/

Zakaz spiningu jest po to wprowadzony żeby drapieżniki odpoczęły sobie trochę i odbyły w spokoju tarło. Przynajmniej częściowo.

Dużo rzeczy nie określa RAPR m.in jak ma wyglądać pomiar ryb, jak należy lokować swoje zestawy, by robić to zgodnie z przepisami, co to jest wypychacz itd, itd. Mata to w słowniku PZW nowy twór więc raczej nikt ci nic nie zrobi gdy zastosujesz ceratę w zastępstwie o ile nie stać cię na fabryczną.

No kill nie polega tylko na wypuszczeniu ryb. Chodzi o to by ryba trafiła z powrotem do swojego środowiska w doskonałym stanie. Dlatego uważam że również spiningiści również  powinni stosować matę jak również odpowiedni długi pean i rozwieracz. I tu się kłania kolejny raz forma obrazkowa w regulaminie. Żeby nie było niedomówień i różnej interpretacji przepisów.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 10.01.2022, 13:05
Myślę, że jest to trochę szukanie dziury w całym. Najtańsza mata z Jaxona to koszt paczki porządnych przynęt, do tego dwa śledzie by przycumować mate do ziemi (z reguły po bokach są uszka) i temat  z głowy.

Czy regulamin łowiska ma też mówić o tym by latem mate/kołyskę trzymać w cieniu by się nie nagrzała na słońcu? Albo, że dobrze jest ją polewać wodą (nawet jak nie łapiemy ryb) by w momencie położenia ryby była wilgotna i chłodna?

Potrzeba regulaminu wielkości Biblii by opisać każdy detal. Wydaje mi się, że pewne rzeczy są oczywiste i sam wymóg maty to wystarczający zapis. Jak z niej korzystać nie trzeba moim zdaniem nikomu tłumaczyć.

Wpis o ceracie i szukaniu obejścia tak błachego przepisu który nie obciąża w żaden sposób kieszeni wędkarza a jest czymś dobrym dla kondycji ryb, jest moim zdaniem słabe.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 10.01.2022, 13:52
Cytat: Azymut
Potrzeba regulaminu wielkości Biblii by opisać każdy detal. Wydaje mi się, że pewne rzeczy są oczywiste i sam wymóg maty to wystarczający zapis. Jak z niej korzystać nie trzeba moim zdaniem nikomu tłumaczyć.

Wpis o ceracie i szukaniu obejścia tak błachego przepisu który nie obciąża w żaden sposób kieszeni wędkarza a jest czymś dobrym dla kondycji ryb, jest moim zdaniem słabe.

Niestety taka mentalność, żeby czasami nie wydać 2zl więcej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 10.01.2022, 14:33
Zgadza się to szukanie dziury w calym. Trochę źle zostałem odebrany. Ja z tym nie mam problemu ale na bank ktoś się znajdzie co w razie czego użyje ceraty( bo po co wydawać 50zl na matę jak można rozłożyć ceratę, która będzie pełnić tę samą funkcję, prawda ?)  Wydaje się to absurdem ale skoro część rzeczy jest opisana należycie w RAPR to mogli już dodać krótki zapis dotyczący maty. Jak zmieniać regulamin to tak aby nie miał nikt wątpliwości czym jest mata. Właśnie żeby nikt nie kombinował.


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.01.2022, 09:03
Szwagier karpiarz mówił mi wczoraj, że pzw znów próbuje podnieść łapę na ryby z DD...

Z zasłyszanych przez niego scenariuszy rozważane są dwie opcje:
1) podzielić Dzierżno pod dwa okręgi, gdzie brzeg Katowickie będzie no-kill, a brzeg Opolski będzie Kill...
2) wyłączyć na całym zbiorniku leszcza z zasad no kill przy jednoczesnym utrzymaniu tego statusu dla innych gatunków.


Może ktoś potwierdzić te informacje? Dotarły do kogoś takie słuchy?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.01.2022, 09:29
>:O
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2022, 10:31
Szwagier karpiarz mówił mi wczoraj, że pzw znów próbuje podnieść łapę na ryby z DD...

Z zasłyszanych przez niego scenariuszy rozważane są dwie opcje:
1) podzielić Dzierżno pod dwa okręgi, gdzie brzeg Katowickie będzie no-kill, a brzeg Opolski będzie Kill...
2) wyłączyć na całym zbiorniku leszcza z zasad no kill przy jednoczesnym utrzymaniu tego statusu dla innych gatunków.


Może ktoś potwierdzić te informacje? Dotarły do kogoś takie słuchy?

Plotki na szczęście. Nawiasem mówiąc, zastanawia mnie, dlaczego ktoś rozsiewa takie informacje? Kto ma w tym interes? Czyżby okoliczne koła, które bardzo nie lubią aktualnego zarządu i idei NK na DD?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.01.2022, 10:46
Uff.

Plotki rozsiewają ci, którym się to nie podoba. A komu się nie podoba, to wiadomo ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.01.2022, 10:53
Szwagier karpiarz mówił mi wczoraj, że pzw znów próbuje podnieść łapę na ryby z DD...

Z zasłyszanych przez niego scenariuszy rozważane są dwie opcje:
1) podzielić Dzierżno pod dwa okręgi, gdzie brzeg Katowickie będzie no-kill, a brzeg Opolski będzie Kill...
2) wyłączyć na całym zbiorniku leszcza z zasad no kill przy jednoczesnym utrzymaniu tego statusu dla innych gatunków.


Może ktoś potwierdzić te informacje? Dotarły do kogoś takie słuchy?

Plotki na szczęście. Nawiasem mówiąc, zastanawia mnie, dlaczego ktoś rozsiewa takie informacje? Kto ma w tym interes? Czyżby okoliczne koła, które bardzo nie lubią aktualnego zarządu i idei NK na DD?

Uff, odetchnąłem z ulgą. Planuję w tym roku parę razy wyskoczyć na DD w celu poprawienia PB leszcza ;D

Przekażę dobra wiadomość. Skąd on takie info miał to nie wiem, poszły takie newsy wśród kolegów po kiju, i jakoś tak się rozniosło.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2022, 11:13
Na spojojnie sobie lechona 4-5 kg wyciągniesz 💪 Chłopaki z zarządu koła DD, to wojownicy i ciężko im będzie odebrać wodę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 23.01.2022, 11:20
Jędrzej ,jak wiem populacja leszcza na DD jest ogromna ,jak sądzisz czy nie spowoduje to z biegiem lat skarłowacenia tego gatunku, podobnie jak to się stało na Przeczycach :-\
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.01.2022, 11:33
Na wodzie, w której żyje normalna populacja drapieżnika, po prostu działa normalnie ekosystem, nic nie będzie karłowacieć. Jak pokazuje rzeczywistość, jest wręcz odwrotnie. I zamiast karłowacieć, rosną mutanty na rekord nie tylko kraju, ale może i świata.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 23.01.2022, 11:37
Michał,zgadzam się z tobą w pełni :beer: ,tylko czy na DD pozostało tyle tego drapieżnika ,zanim stał się no kill ,z biegiem lat sami się przekonamy ,a jak wygląda sprawa z innymi gatunkami jak lin ,karaś ,płoć czy jaź ,bo jak się patrzy na filmy z DD to z reguły tylko leszcz i leszcz
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2022, 11:49
Jędrzej ,jak wiem populacja leszcza na DD jest ogromna ,jak sądzisz czy nie spowoduje to z biegiem lat skarłowacenia tego gatunku, podobnie jak to się stało na Przeczycach :-\


Myślę, że to kiedyś może nastąpić, ale nie prędko. Tutaj oczywiście trzeba robić uczciwe odłowy kontrole, które już były kiedyś przeprowadzone i to pod okiem wędkarzy. Potem konsultacje z ichtiologiem i będzie wiadomo, co w trawie piszczy. Wiem- ichtiolog z PZW, to może być różne, ale zaręczam, że zarząd DD, to bardzo kumaci goście.

Co ciekawe, wędkarze z koła i wielu innych zbiera kasę na zarybianie drapieżnikiem i akcja ta będzie często uskuteczniana. Myślę, że będzie dobrze jeszcze wiele lat jak ktoś im się tam z góry nie wpierd... 😡
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 23.01.2022, 11:57
Ichtiolog z powołania i zamiłowania, najlepiej wędkarz plus opiekunowie wody i musi być dobrze ,pomysł z zarybieniem drapieżnikiem  bardzo dobry według mnie :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.01.2022, 12:14
Na spojojnie sobie lechona 4-5 kg wyciągniesz 💪 Chłopaki z zarządu koła DD, to wojownicy i ciężko im będzie odebrać wodę.

Mam taką nadzieję, bardzo bym się cieszył na leszcza 65+ :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.01.2022, 12:16
Wyniki zawodów spiningowych
https://m.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce/posts/1981679565328186/
Polecam porównać z ZZ, gdzie o rybostan dbają specjaliści z siatami.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 23.01.2022, 12:30
Na spojojnie sobie lechona 4-5 kg wyciągniesz 💪 Chłopaki z zarządu koła DD, to wojownicy i ciężko im będzie odebrać wodę.

Mam taką nadzieję, bardzo bym się cieszył na leszcza 65+ :)
Z tym 5 kg to się nie rozpędzajmy ;) A jeśli będziesz nad DD regularnie możesz połowić na prawdę wiele sztuk w granicach 65-68 cm . Oczywiście jest tam wiele sztuk 70 + , 5 kg + a nie łowi się ich codzinnie . Znam kilku wędkarzy którzy są tam 2 razy w tygodniu od kwietnia do listopada, dobrze ograniją feedera i przez 2 sezony nie złowili takiej sztuki.
A co do plotek nie przejmujcie się DD jest w dobrych rękach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 23.01.2022, 12:52
Zbyszek przecież tam wszyscy łowią 8 kilowe leszcze po kilka, kilkanaście szt na sezon. Wszyscy tylko nie my. Jakiś pech normalnie ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 23.01.2022, 12:57
Na spojojnie sobie lechona 4-5 kg wyciągniesz 💪 Chłopaki z zarządu koła DD, to wojownicy i ciężko im będzie odebrać wodę.

Mam taką nadzieję, bardzo bym się cieszył na leszcza 65+ :)
Z tym 5 kg to się nie rozpędzajmy ;) A jeśli będziesz nad DD regularnie możesz połowić na prawdę wiele sztuk w granicach 65-68 cm . Oczywiście jest tam wiele sztuk 70 + , 5 kg + a nie łowi się ich codzinnie . Znam kilku wędkarzy którzy są tam 2 razy w tygodniu od kwietnia do listopada, dobrze ograniją feedera i przez 2 sezony nie złowili takiej sztuki.
A co do plotek nie przejmujcie się DD jest w dobrych rękach.

Na wiosnę na bank Zbyszek grubę piątki wejdą :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 23.01.2022, 12:59
Jak szybko te leszcze ogólnie rosną? Łowi ktoś tam regularnie od kilku lat i może się wypowiedzieć jak na przestrzeni lat zwiększa się średnia waga łowionych sztuk?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.01.2022, 13:25
Zastanawiające jest dla mnie, że szwagier jeżdżąc od kilku lat i łowiac z paroma osobami, nie trafił jeszcze leszcza mniejszego jak 55cm.

Ciekawe jak się mają te młodsze roczniki, bo obserwując tarło leszczy w 2021 roku na DD zauważyłem że krok w krok pływają za nimi karpie. Wiadomo z czym to się wiąże :D

Szczupak z sandaczem swoje zrobią, tylko kwestia ile tej młodzieży w stanie embrionalnym uchowuje się w tej wodzie...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 23.01.2022, 13:29
Jak szybko te leszcze ogólnie rosną? Łowi ktoś tam regularnie od kilku lat i może się wypowiedzieć jak na przestrzeni lat zwiększa się średnia waga łowionych sztuk?
Z roku na rok zmniejsza się średnia waga łowionych sztuk. Zacząłem tam łowić w 2017 roku. Wtedy na prawdę trudno było złowić leszcza poniżej 60 cm ale też miałem wiele wypraw na 0 nie udało mi się złowić po kilkadziesiąt sztuk dziennie jak miało to miejsce w późniejszych latach. Przy brzegu było bardzo dużo planktonu (można było siatką nałowić żywego pokarmu do akwarium ;)(obecnie planktonu prawie nie widać ). Z roku na rok przywało lechów wyjazdy na zero się nie zdarzały . A ogarniętemu federowcowi w większości dni ilość wyjętych ryb limitowało technika i zmęczenie . Za to coraz częściej łowi się sztuki 50-55 cm a nawet poniżej tego wyiaru (chociaż to rzadkość ).
Ryb w granicach 50-60 cm jest na prawdę mnóstwo - zdecydowana większość leszcza więc co raz trudniej przebić się do tych 65 + nie mówiąc o 70tkach ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.01.2022, 13:32
Eee, to ja tam dwa razy byłem i złowiłem kilka leszczyków po 40 parę.

A co do opowieści o tych ciągłych połowach leszczy po 80 cm, już kiedyś Zbyszek pięknie to podsumował. Gdzie zdjęcia? "Nie robimy, żeby niepotrzebnie nie robić rozgłosu, żeby tabuny ludu nie przyjeżdżały... Bla, bla...". Tylko bez zdjęć opowiadamy, ale po cichu, że łowimy takie po 8 kilo. I to regularnie :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.01.2022, 13:37
Może to kwestia kulek jakie mają na zestawach? Choć z drugiej strony nawet mniejszy leszcz potrafi zassać kulasa pod karpia...

Jak nie pojadę i nie spróbuję to się nie dowiem :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 23.01.2022, 13:40
Zbyszek przecież tam wszyscy łowią 8 kilowe leszcze po kilka, kilkanaście szt na sezon. Wszyscy tylko nie my. Jakiś pech normalnie ;)
Michale nie jest łatwo zostać takim łowcą . Ponieważ trzeba łączyć wiele cech charakteru:D Z jednej strony być chwalipiętą ale jednocześnie skromnym nie chcącym się afiszować. Zdjęcia ryb nosić w telefonie - oczywiście nie w tym który ma się akurat przy sobie. Nie zgłaszać ryb z uwagi na dobro zbiornika mimo to trąbić o okazach na lewo i prawo. Wskazane jest również podawanie dokładnego wymiaru okazów nie mając przy sobie miarki - takiej osobie należy zaufać z uwagi na lata doświadczenia :D A jeśli jako jeden z nielicznych z tego szacownego grona uzna cię za godnego pokazania fotografi to jest to leszcz włożony w obiektyw bez możliwości zweryfikowania wielkości na miarce. Jeśli połączyć te cechy jest szansa na kilka 8 kg lechów w sezonie a kto wie możliwe ,że można otrzeć się o dychę :D :D :D
A tak na poważnie mam kilka przemyśleń które chcę wcielić w życie w tym sezonie na Dzierznie. Jeśli nie pobiję życiówki w tym sezonie to nie ukrwyam ,że będę rozczarowany. Chociaż jak na możliwości Dzierzno to nie jest ona wyśrubowana więc szanse są duże :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 23.01.2022, 13:44
Może to kwestia kulek jakie mają na zestawach? Choć z drugiej strony nawet mniejszy leszcz potrafi zassać kulasa pod karpia...

Jak nie pojadę i nie spróbuję to się nie dowiem :D
Generalnie duża ilość zanęty = leszcz. Większość karpiarzy których znam praktycznie tam nie nęci albo bardzo seletkywnie . Zestawy są anty leszczowe i są osoby które mimo przesiadywania mięsięcy nad wodą złowiły dosłownie kilka lechów. A wiadomo jeśli się trafiały to zazwyczaj duże. 2x24 na długim włosie to wyzwanie nawet dla lechów z Dzierzna.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 10.02.2022, 09:12
Może ktoś nanieść jakieś zmiany na mapie ? Chodzi o te muły żeby zaznaczyć, gdzie jest ta strefa wyłączona z wędkowania? Na stronie PZW Taciszowa nie ma żadnych wzmian. Tylko w regulaminie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 10.02.2022, 09:33
https://www.facebook.com/groups/zlow.i.wypusc.rzeczyce

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271060191_5201923596503636_6675947187676168753_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-5&_nc_sid=825194&_nc_ohc=ZrQEda0vxccAX_YmukT&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=00_AT-dCQXmy-PJpACBHyaKfAjs5LwPJ25RiCevombn5__XjA&oe=6209BE23)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 11.02.2022, 07:35
No i jak tam rozpoczął ktoś sezon na DD? Ktoś coś więcej wie skąd tam jest spalone auto od strony kanału? Przypadek albo celowe podpalenie?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 12.04.2022, 21:31
Forum milczy widzę. Ja już zaliczyłem DD. Wpadło parę leszczy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Eddie w 16.04.2022, 16:04
Cześć, pytanie z mojej strony. Wybieramy się z kumplem na DD w przyszły weekend, prawdopodobnie brzeg od Rzeczyc.
Podpowie ktoś takie kwestie jak, klasyk/methoda? Zanęta czy pellet ? ;) Dalekie rzuty, czy w miarę blisko jest jakaś sensowna głębokość?
Zupełnie nie znam tego zbiornika, nigdy tam nie byłem, jeśli komuś będzie się chciało odpowiedzieć to dziękuję ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 16.04.2022, 16:26
Na otwartej wodzie leszcz sie kręci ale pod brzeg jeszcze nie podchodzi. Łowiłem w pobliżu Yaht Clubu czyli na prawo od plaży i nawet w styczniu leszcze szło ciągnąć. Wystarczy co najmniej na 50 metrów rzucać żeby głebokość była w okolicach 5 metrów gdzie już leszcze sie pokazują ale ja łowiłem na 80 metrach gdzie było między 6 a 8 metrów.
Na takiej głębokości to najlepiej ciężki koszyczek np open window wypełniony duuużą ilością pinek i zanęty i systematycznie donęcać/przerzucać a leszcze napewno sie zjawią prędzej czy później. Jeśli odpuścimy donęcanie to mogą szybko wyjeść jedzenie i sobie popłynąć dalej bo nawet teraz są żarłoczne jak cholera i kilka razy miałem haczyk tak głęboko w leszczu że z trudem szło go wyciągnąć.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 03.05.2022, 19:40
Jak na debiut na Dzierżnie to początek sezonu mogę uznać za udany bo już pierwszego dnia pobiłem swój rekord jak idzie o długość i wagę leszcza (62cm i 3,4kg)  a po kilku dniach poprawiłem rekord pod kątem wagi (3,6kg choć był krótszy). Łącznie na 5 wyjazdów złowiłem 11 leszczy powyżej 50cm do tego kilkanaście dużych płoci i wzdręg powyżej 30cm. Większość na feeder (metoda i koszyk), kilka dużych płoci na zwykłą gruntówkę z bombką.
Niestety z uwagi na to co się dzieje od stawików do Yacht Clubu ( grille, kampery, tandetna muza, skutery) trzeba będzie poszukać innej miejscówki na zbiorniku bo informacje od osób które łowią tu dłużej nie napawają optymizmem by ten cyrk miał się prędko skończyć. Szczytem wszystkiego było to że imprezowicze rozłożyli swój "obóz" w taki sposób że wędkarz łowiący po lewej stronie plaży miał zablokowany jedyny wyjazd samochodem i nie bardzo mieli zamiar umożliwić mu wyjazd po zakończeniu wędkowania.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 11.05.2022, 09:32
Złowił ktoś zielonkowatego "księcia" w tym sezonie?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 12.05.2022, 09:35
Jak o lina Ci chodzi to w tygodniu po świętach facet na plaży wytargał takiego ponad 50cm. Sprzęt miał rodem z wędkarstwa morskiego kije po 5m i rzucał na jakieś gigantyczne odległości. Ale efekty miał przy mnie wyjął jeszcze 3 leszcze każdy powyżej 60cm. Rzucał na cięte rosówki zakładane a'la kebab.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 19.05.2022, 21:37
Panowie podpowiedzcie jak kupić zezwolenie dobowe online na zbiornik Dzierżno Duże. Link np ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.05.2022, 21:52
Tam masz dwa linki, jeden dla członków drugi dla niezrzeszonych:
https://katowice.pzw.org.pl/cms/16652/_ezezwolenia_skladki_oplaty_okresowe_2021
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 19.05.2022, 22:23
Pięknie dziękuję 😊
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Wojtek8583 w 01.06.2022, 18:09
Witam,ktoś doradzi gdzie można podjechać w miarę autem żeby się nie zakopać .Nie znam tego zbiornika kiedyś tam raz byłem zobaczyć i przez wał dość duży trzeba było przejść.Niedaleko teście mają domek letniskowy i wybieram się tam na weekend a i na rybki było by grzechem nie podjechac :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 01.06.2022, 21:36
Od strony Rzeczyc to jedynie zostaje kilka miejscówek w okolicach Yaht Klubu ale w wekend może być problem zeby było wolne a od przeciwległej strony to nie wiem ale chyba z tego co pamiętam ostro kałużowo  chyba było
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Wojtek8583 w 02.06.2022, 04:57
Dzięki za info,gdzieś chyba jakieś miejsce się znajdzie najwyżej pojeżdżę trochę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 17.06.2022, 21:16
Na DD to ja jestem świeżakiem ale po 3 miesiącach łowienia i wytarganiu grubo ponad setki leszczy >50cm zaczynam się zastanawiać jak wygląda sytuacja z młodszymi rocznikami leszcza. Jak to jest możliwe że nie złowiłem nic mniejszego od 50cm a łowię nie tylko na pellet i kulasy ale również na białe i teoretycznie te mniejsze powinny się na nie wieszać częściej niż łopaty. Połowił ktoś jakieś leszczowe maluchy? Czy taka sytuacja że biorą tylko takie powyżej 50cm nie świadczy o tym że jest jakiś problem z młodszymi rocznikami leszcza?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 17.06.2022, 22:44
Na otwartej wodzie ciężko o mniejsze sztuki wydaje mi sie że maluchu będą pochowane po trzcinach i na płyciznach bo jedyne małe leszczyki czy małe karasie(rybki takie od 10 do 30cm) to na stawikach mi sie w tym roku trafiały a tak to na otwartej wodzie same duże.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 18.06.2022, 08:51
2 tygodnie temu jak siedzieliśmy przez 4 dni to na około 250 może 300 leszczy na 5 osób trafił się jeden taki 30cm ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 29.07.2022, 06:46
Pytanie do tych co łowią dłużej na Dzierżnie. Jak długo utrzymuje się na zbiorniku to przeklęte trawsko? Aktualnie to jest tragedia, choć leszcz pięknie żeruje ( w 4 godziny 25 sztuk z czego 12 powyżej 60cm) to całą przyjemność wędkowania zabija to zielsko. Holując niemałe przecież ryby, często nawet nie do końca wiadomo czy jest ona na haku bo kupa zielska zebrana na plecionce i podajniku waży więcej niż ryba. Bardziej niż o wyholowanie ryby człowiek obawia się czy zaraz szczytówka nie strzeli.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.07.2022, 08:00
Na DD to ja jestem świeżakiem ale po 3 miesiącach łowienia i wytarganiu grubo ponad setki leszczy >50cm zaczynam się zastanawiać jak wygląda sytuacja z młodszymi rocznikami leszcza. Jak to jest możliwe że nie złowiłem nic mniejszego od 50cm a łowię nie tylko na pellet i kulasy ale również na białe i teoretycznie te mniejsze powinny się na nie wieszać częściej niż łopaty. Połowił ktoś jakieś leszczowe maluchy? Czy taka sytuacja że biorą tylko takie powyżej 50cm nie świadczy o tym że jest jakiś problem z młodszymi rocznikami leszcza?

Raczej nie ma. To co obserwujesz to zbiornik z normalną ilością drapieżnika. Dlatego wylęg leszcza, którego jest multum, jest redukowany odpowiednio przez inne gatunki, okonia, potem szczupaka. Na wielu wodach z wielkimi leszczami (mowa nie o komercjach) w UK, mających większe rozmiary, obserwowałem to samo, nie ma tam wielkiej ilości drobnicy. Stada leszczyków muszą się więc chronić w odpowiednich miejscach, do tego duże leszcze zgrupowane w stadach raczej są szybsze w przejmowaniu przynęt :)

Na jednym filmie z UK z Tamizy, stado leszcza, mające kilkaset sztuk jest zawieszone równomiernie w objętości jak duże pomieszczenie, 4x5 metrów i 3-4 metry wysokości. Takie stada przemieszczają się i szybko rozprawiają z żarciem. Drobnica ma więc dużo gorzej :) Zazwyczaj też operuje w innych miejscach, gdzie jest lepsza ochrona przed szczupakiem. A w Dzierżnie leszcz 30 cm ma wroga, jest nim taki metrowy szczupak, który w Polsce jest rzadki jak tygrys albinos :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 29.07.2022, 08:26
Szczupaki to ostatnio na DD tak tną przypony ( szczególnie przy połowie na pop up) że jeszcze trochę i trzeba będzie stosować jakiś wolfram przy łowieniu leszczy :D 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.07.2022, 08:48
W normalnym ekosystemie ilość drapieżników powinna się układać proporcjonalnie do ilości innych gatunków, dlatego populacja szczupłego jest tam tak mocna. Spora głębokość zbiornika natomiast stanowi też ochronę ryb przed drapieżnikami ptasimi, mniejsze ryby mogą uciec 'w głębiny' - w przeciwieństwie do płytkich wyrobisk. Dlatego nie biłbym na alarm. Po prostu mamy przyzwyczajenia pochodzące z beznadziejnych, gdzie często drobnicy jest zatrzęsienie.

Ja łowię sporo na Trencie, i tu leszczyka jest bardzo mało, aczkolwiek dużego leszcza jest od groma. Łowiąc na białe wpada głównie jelec, płoć i okoń, taki leszcz do 30 cm to rzadki gość. I to normalne raczej jest, nie martwiłbym się w ogóle. Woda no kill da sobie radę, zwłaszcza jeśli często zbiornik jest brudny. Do tego to dość 'nienormalna' zaporówka, bo jest tam masa kiełża, na którym ryba się tuczy. Pokarmu więc tam nie brakuje.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 29.07.2022, 09:03
Na Dzierżnie łowię pierwszy sezon dlatego jestem trochę jak dzieciak co się do niedawna bawił drewnianymi klockami i nagle dostał Lego :D W mojej miejscowości koło nr 49 doprowadziło wody do tragicznego stanu. "Gospodarują" dwoma "flagowymi" wodami o powierzchni ok. 30ha każda i w jednej pływają sumiki karłowate a w drugiej skarlały leszcz. W granicach administracyjnych miasta jest jeszcze spory zbiornik Paruszowiec którym zarządza jednak inne koło i do niedawna tam dało się połowić ale niestety wraz ze spustoszeniem wód którymi zarządza koło 49 mięsiarze przenieśli się i tam czego efektem są kolejki do stanowiska po zarybieniu. Każdy bierze komplet i do domu. Jeszcze niedawno łowiłem tam leszcze takie pod 50cm dziś dominują takie 20cm.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Matii75 w 09.08.2022, 09:54
Witam wszystkich,
podepnę się pod temat. Chciałbym wraz z kolega wykupić pozwolenie na 3dni na Dzierżno Duże i w połowie sierpnia pojechać na zbiornik.
Proszę o informację osoby które może były ostatnio albo są stałymi wędkarzami nad tym łowiskiem, czy woda nadaje się do łowienia?
Chodzi mi o obecne zanieczyszczenie Odry/kanału gliwickiego, czy dotknęło to również ten zbiornik?
Również mam pytanie odnośnie rozłożenia namiotu karpiowego i łowienia w nocy, czy są jakieś przeciwwskazania?
Proszę o porady czy są jakieś specjalne wytyczne w regulaminie łowiska na co zwrócić uwagę ( oczywiście C&R obowiązuje :) )
Pozdrawiam serdecznie ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.08.2022, 10:05
Nie doszły mnie żadne słuchy o zanieczyszczeniu. Jest tam obecnie sporo roślinności podwodnej, ale to muszą inni dopisać, gdzie konkretnie. Namiot możesz bez problemu rozstawiać, tylko jak byliśmy ostatnio, to się strażnik przyczepił, że przejechaliśmy autem przez wał. Obyło się bez mandatu, ale gdyby chciał, to by go nam mógł wypisać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 09.08.2022, 16:42
Co do roślinności to na DD jest tak co roku w lato szczególnie w takie upały to zielsko zawsze jest(lepiej wziąć grabie). Co do zanieczyszczenia to nie zauważyłem żeby była zwiększona liczba padnietych ryb a nawet wydaje mi sie że jest mniej. Woda jest czysta ale jak ostatnio moczyłem sobie nogi to po wypafowaniu wody to troche mi sie nogi świeciły tak jakby coś ciut tłusta może woda była. Co do namiotu i łowienia w nocy to wytycznych specjalnych nie ma względem innych zbiorników czyli namiot bez podłogi.
Trzeba pamiętać tylko ze na DD trzeba mieć mate i podbierak
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: michal75 w 29.03.2023, 10:23
Widzieliście jak ktoś pięknie usypał ziemi na drodze dojazdowej wzdłuż kanału ? Nie wiem jaki był zamysł ale akurat tamtędy bezproblemu da się przejechać. Teraz to auta dosłownie pływają tam po tym błocie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 29.03.2023, 10:30
Widzieliście jak ktoś pięknie usypał ziemi na drodze dojazdowej wzdłuż kanału ? Nie wiem jaki był zamysł ale akurat tamtędy bezproblemu da się przejechać. Teraz to auta dosłownie pływają tam po tym błocie.

Masz na myśli dojazd do Kłodnicy ?
Może ktoś pożałował ryb,bo tamtedy akurat w tym okresie pływają.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: pinoczet w 29.03.2023, 18:14
"Co do namiotu i łowienia w nocy to wytycznych specjalnych nie ma względem innych zbiorników czyli namiot bez podłogi.

A co to za przepisy regulują? Pytam z czystej ciekawości bo pierwszy raz słyszę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 29.03.2023, 18:16
"Co do namiotu i łowienia w nocy to wytycznych specjalnych nie ma względem innych zbiorników czyli namiot bez podłogi.

A co to za przepisy regulują? Pytam z czystej ciekawości bo pierwszy raz słyszę.
Zadne chyba, że ktoś na swoim akwenie taki przepis wprowadzi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 29.03.2023, 18:44
Wątek już o tym był
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5060.0
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: hakon w 29.03.2023, 20:54
W katowickim w nocy obowiązek oświetlenia stanowiska światłem 360°
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: plompek w 29.03.2023, 21:32
W katowickim w nocy obowiązek oświetlenia stanowiska światłem 360°
Plus zakaz stosowania markerów.
A co do podłogi pisałem o tym bo znajomy miał kontrole w tamtym roku Dziećkowicach przez policje i mu zwracali na to uwage
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 20.04.2023, 18:28
Corocznej tradycji stało się zadość. Jak co roku w kwietniu zb DD dostał dawkę syfu. Czarna, gęsta breja wpłynęła Kłodnicą. Ryba zdycha. Zanieczyszczony jest również Kanał Gliwicki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 20.04.2023, 19:15
Czyścili jazie czy tam sluzy:
https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,95519,29679219,piana-i-martwe-ryby-na-kanale-gliwickiego-i-w-klodnicy-wody.html
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Elwojtas w 17.08.2023, 19:47
Czy ktoś na Dzierżnie przypadkiem nie znalazł tablicy rejestracyjnej SRB xxxx, zgubiłem na dojeździe do plaży w poniedziałek. Jeżeli ktoś co wie to prosiłbym o info.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: makaro w 17.08.2023, 20:16
Czyścili jazie czy tam sluzy:
https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,95519,29679219,piana-i-martwe-ryby-na-kanale-gliwickiego-i-w-klodnicy-wody.html
Nie jazie tylko jazy
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.08.2024, 21:41
Na Dzierżnie właśnie ryba pada tonami. Nie wiadomo, czy nie wykończyli nam tej perełki...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 04.08.2024, 23:21
Jedyny powód dla którego wróciłem w tym roku do PZW... Żal serce ściska :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2024, 12:30
Padają ponad metrowe szczupaki... karpie po 15-20 kilo... Tonami.

Coś strasznego :'(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 05.08.2024, 12:59
Jest masakra. Byłem chwilę temu. Na łódce widziałem szczupaki 100-120cm, kilka karpi 15+, sandacze i cała masa leszcza i okonia. Worki z padniętymi rybami, było przygotowanych już do qywiezienia kilkadziesiąt, niech w każdym będzie 30kg... Pasiaki setkami leżą w trzcinach w każdym miejscu, a zjechałem ze 2km brzegu włącznie z dwoma zatokami. Na plaży kilkanaście zastępów Straży, wszelakie możliwe służby od PZW po Ochronę Środowiska, strażacy mają sporą bazę polową tam rozbitą. Woda ma kolor zielonego gówna, a smród na samej plaży jest taki, że ciężko się nie porzygać.

(https://i.postimg.cc/ZqwL9C89/IMG-20240805-122123.jpg) (https://postimg.cc/FfJS8Fnm)

(https://i.postimg.cc/NFH8PDWT/IMG-20240805-125117.jpg) (https://postimg.cc/tn9Vs3RC)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 05.08.2024, 13:35
:'(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 05.08.2024, 13:42
Bajka nie trwała długo. >:(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 05.08.2024, 13:47
Nieoficjalnie 1,5T ryb
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 05.08.2024, 13:50
Wczoraj. Dzisiaj wciąż pływają i zbierają.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 05.08.2024, 14:30
O kurła.... co to się odwaliło? Znane są przyczyny?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2024, 14:37
Zapewne niezbadane wyroki boskie. Będzie jak z Odrą.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 05.08.2024, 15:35
(https://i.postimg.cc/kXYfNJhk/IMG-20240805-WA0035-1.jpg) (https://postimg.cc/tYP3pjb5)

(https://i.postimg.cc/VsT6VFFG/FB-IMG-1722866687331.jpg) (https://postimg.cc/Yj6M4YZY)

(https://i.postimg.cc/Njv0gfSR/FB-IMG-1722866742752.jpg) (https://postimg.cc/crTWhZsJ)

(https://i.postimg.cc/4N9dkhLJ/FB-IMG-1722866749955.jpg) (https://postimg.cc/Vdz1X5PT)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 05.08.2024, 16:35
Ale sandacze ,łapie za serducho taki widok.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2024, 16:39
Serce mi krwawi. Co ja tam byłem, trzy razy? Ale człowiek tak się cieszył, że jest w tym kraju taka woda... Że chłopaki mają tam radochę, że zawsze można wsiąść w auto i pojechać...

Jeszcze jak pomyślę o ludziach, którzy tyle serca i pracy włożyli w ochronę tego zbiornika... Wyć się chce.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 05.08.2024, 16:45
Serce mi krwawi. Co ja tam byłem, trzy razy? Ale człowiek tak się cieszył, że jest w tym kraju taka woda... Że chłopaki mają tam radochę, że zawsze można wsiąść w auto i pojechać...

Jeszcze jak pomyślę o ludziach, którzy tyle serca i pracy włożyli w ochronę tego zbiornika... Wyć się chce.

Teraz właśnie podano, że juz 3,5T. Serce ściska tym bardziej, że mam 20 minut samochodem do DD i nie raz się łowiło
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.08.2024, 21:33
O kurła.... co to się odwaliło? Znane są przyczyny?

Powód zapewne ten sam - algi w słonej wodzie, którą niesie Kłodnica. Na Dzierżnie ryba ma ten plus, że może uciekać tam, gdzie nie ma takiej ilości toksyn, to znaczy w głębsze miejsca, gdzie woda się nie miesza. Na Kanale Gliwickim to możliwe nie jest. Dlatego dwa lata temu na Dzierżnie nie padła duża ilość ryb.

Pytanie jak tu działać? Zrzut wody do kanału może sprawić, że toksyczna woda będzie płynąć środkiem Dzierżna, to znaczy korytem. To moze uratować wiele ryb, jednak wtedy będą zdychać niedobitki w KG, ale potem w Odrze. A to dopiero początek sierpnia, a upały się jeszcze nie kończą, więc będzie jeszcze gorzej. Typowe działanie zapobiegające śnięciu ryb tutaj to zrzut wody nieskażonej, co rozcieńczyłoby toksyny. Tylko że na Śląsku nie ma skąd tej wody wziąć, do tego już mamy suszę.

Niestety, miną wkrótce dwa lata po ostatnim skażeniu Odry ale uja wielkiego zrobiono. Kopalnie jak truły tak trują, Polskie Wody dalej pozwalają na trucie, bo jest to bardzo tania opcja. Trzeba rozumieć, że cena węgla i tak jest niska, bo gdyby kopalnie musiały płacić normalne stawki za ścieki, zniechęcające do tego, to wydobycie byłoby o wiele droższe. Do tego teraz jeszcze jedna z grup węglowych dostaje półtorej miliarda od rządu, aby była kasa na funkcjonowanie (bo nie będzie na wypłaty), bo stoją na progu niewypłacalności. To nie jest dobra opcja, jeśli węgiel jest zbyt drogi, do jego ceny należy wliczać koszty środowiskowe, u nas to się zlewa. Wydobywanie z głębokości ponad kilometra nie może być tanie, a dochodzi się tu czasem nawet do 1200 metrów. Pokombinujcie, ile tu wody trzeba odprowadzać na powierzchnię aby nie zalewała chodników...

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Piotr Bogdanowicz w 06.08.2024, 08:07
Luk to nie algi i kopalnie ... jesteś w błędzie... ale prostował cię nie będę...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 06.08.2024, 08:13
Wybiegając trochę w przyszłość i zakładając najgorszy scenariusz to jestem ciekaw czy w obliczu faktu, że Dzierżno Duże było dla wielu wędkarzy jedynym powodem do bycia w strukturach PZW i opłacania składek, zastanawia mnie czy powstaną jakieś no kill w okręgu jako "rekompensata" za DD, i jako próba zatrzymania fali odpływu członków?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 06.08.2024, 08:27
Luk to nie algi i kopalnie ... jesteś w błędzie... ale prostował cię nie będę...

Złota alga została potwierdzona w DD.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.08.2024, 08:30
A wiadomo jakie są wyniki badań? Dwa lata temu były to algi, które co chwila powodują śmierć ryb w Kanale Gliwickim, gdzie woda jest zasolona jak w Bałtyku. Skąd ona się tam bierze? Z rzeki Kłodnicy, która przepływa przez Dzierżno bo to zbiornik zaporowy). Strzelam, że to algi, ale wszystko powtarza się w ten sam sposób co dwa lata temu. Z tą różnicą, że wtedy w Kanale Gliwickim była masa ryb, które nie miały jak uciec. Na Dzierżnie jak pisałem woda się nie miesza wszędzie, są głębokie miejsca i ryba ma gdzie uciec.

Teraz jest nie lada zagwozdka, co zrobić dalej? Bo jeżeli dokona się zrzutu wody z Dzierżna, to syf popłynie do Odry. Odcinek opolski to jedyny od województwa śląskiego, gdzie ryba nie padła dwa lata temu. Może stać się to teraz. Pomóc mogłyby jakieś opady, które rozcieńczyłyby ścieki, ale na to się nie zanosi.

Wątpię w jakąś truciznę, wg mnie to algi na 95%, a obecność tych jest powodowana ściekami z kopalni, ponieważ wody z dużej głębokości sa zasolone, czasem dość mocno. Dwa lata temu mieliśmy wysokie temperatury, suszę, dlatego algi mogły zabijać w kilku miejscach - na Śląsku właśnie (Dzierżno, Kanał Gliwicki i jego ujście do Odry) i pod Głogowem, gdzie dostają się ścieki z kopalni miedzi (też zasolona woda). Jedyne co nie pasuje do tej układanki to śmierć ryb na Odrze za jazem na wysokości Oławy. Jakby jakaś moc chroniła wody opolskiego okręgu PZW, gdzie ryba nie padła :)

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 06.08.2024, 08:34
Tu nawet nie ma co strzelać, bo to już potwierdzone, że algi:
https://www.katowice.uw.gov.pl/aktualnosci/sniete-ryby-w-zbiorniku-dzierzno-duze-sluzby-interweniuja
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 06.08.2024, 10:59
Panowie,

Ja tylko zostawię tutaj link do profilu Pana Dariusza Ulikowskiego, skarbnica wiedzy i doświadczenia, na bieżąco niemal dzień po dniu macie raportowaną sytuację co sie dzieje.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100095127724324 (https://www.facebook.com/profile.php?id=100095127724324)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 06.08.2024, 11:53
(...)zastanawia mnie czy powstaną jakieś no kill w okręgu jako "rekompensata" za DD, i jako próba zatrzymania fali odpływu członków?

Zrobią Pławniowice i Dziećkowice no-kill i będzie. Wystarczające już są obostrzenia na Dziećkowicach, więc co za problem pójść w No-Kill. Osobiście jestem za, ale jakie larmo się znów podniesie... W ostateczności dorzucą jeszcze Sławno.

Luk to nie algi i kopalnie ... jesteś w błędzie... ale prostował cię nie będę...

Może w takim razie podzielisz się wiedzą, skoro jesteś przekonany o braku negatywnego wpływu na DD przez wspomniane przymioty (algi i kopalnie)?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 06.08.2024, 13:56
Rok temu ryba padała w kanale przez algi, na DD nic się nie działo. 2 lata temu to samo, na DD spokój. Teraz ryba zaczęła padać w jednej z zatok, po czym przeniosła się wzdłóż zachodnio-północnego brzegu aż do ujścia, po 2-3 dniach w okolice plaży. Zapewne złote algi płynęły pod prąd podwodnym korytem Kłodnicy. Dzierżno to tablica mendelejewa, wiosną przez 2 tygodnie przy tej zatoce woda miała taki kolor, że bałem się podbierak wsadzić, żeby mi go nie zeżarło. Złote algi to wygodna wymówka, a ścieki przemysłowe płyną dalej :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.08.2024, 15:08
Słyszałem też doniesienia o metrowej grubości pianie na wodzie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 06.08.2024, 15:12
Dokładnie, kolor rdzawy-pomarańczowy. Piana była na ujściu. Alga ani fitoplankton czyli sinice (zielony zakwit) tego nie zrobi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 06.08.2024, 15:26
(...)W ostateczności dorzucą jeszcze Sławno.(...)
Nie Sławno, ale Słupsko  :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.08.2024, 08:21
Rok temu ryba padała w kanale przez algi, na DD nic się nie działo. 2 lata temu to samo, na DD spokój. Teraz ryba zaczęła padać w jednej z zatok, po czym przeniosła się wzdłóż zachodnio-północnego brzegu aż do ujścia, po 2-3 dniach w okolice plaży. Zapewne złote algi płynęły pod prąd podwodnym korytem Kłodnicy. Dzierżno to tablica mendelejewa, wiosną przez 2 tygodnie przy tej zatoce woda miała taki kolor, że bałem się podbierak wsadzić, żeby mi go nie zeżarło. Złote algi to wygodna wymówka, a ścieki przemysłowe płyną dalej :)

Musisz brać pod uwagę, że wiele zależy od tego jaki jest zrzut wody do kanału z Dzierżna. Jeżeli się wodę przytrzymuje, a taki jest sens zaporówek, aby gromadzić wodę jak są niskie stany, to toksyny mogą się 'dziwnie' rozprzestrzeniać. Do tego atakowane są rybie skrzela, więc mogą uciekać z zakażonej strefy, ale i tak padną :( Co się zaś tyczy metali ciężkich, to musi dojść do dużego ruszenia osadów, aby zrobiło się groźnie, to chyba raczej miejsca nie miało. Tłumaczenie, że Dzierżno to 'tablica Mendelejewa' nie jest jak dla mnie satysfakcjonujące. Kto wie czy same środki pływające nie robiły tu złej roboty, powodując takie a nie inne mieszanie się wody, z tego co pamiętam to po Dzierżnie potrafią szaleć jakimiś skuterami itp.

Nie chcę bawić się w eksperta, jednak gdyby widoczne były inne substancje, inny kolor wody, to by o tym mówiono, zapewne też pod tym katem badano wodę wielokrotnie. Do tego cholera wie ile tego 'życia' padło, już wcześniej w Kłodnicy. Dzierżno swe bogactwo zawdzięcza też kiełżom, na których 'pasie' się ryba, więc jak padają takie zwierzęta, może pojawiać się kolor, zapach.

Warto też wiedzieć, że stężenie soli w Kanale Gliwickim jest już bliskie Bałtykowi, więc bardzo łatwo o to aby algi zabijały. Zwłaszcza kiedy jest sucho i są upały. Naukowcy ostrzegali i ostrzegają zresztą, że kolejne klęski tego typu to oczywista oczywistość, bo w Polsce niczego nie zmieniono. Warto widzieć też, że wcześniej upolitycznione Polskie Wody wydawały pozwolenia wodno prawne na zrzut ścieków jakbyśmy mieli nie Odrę a Ren, który ma większą zdolność buforową z racji ilości wody. Teraz ponosimy tego konsekwencje, wielokrotnie pisano, że opłata za zrzut 1 m3 ścieków jest tak niska, że trucicielom nie opłaca się (sic!) inwestować w instalacje do oczyszczania czy odsalania. Zresztą syf nie jest tylko jeżeli chodzi o wody, lasy też są traktowane jak plantacja bananów, gdzie chodzi o zysk, sprzedajemy masę drewna (głównie do Chin), podczas gdy powinniśmy myśleć bardziej o przyszłości, o tym, że gatunki jak świerk czy sosna będą zanikać, że trzeba zmieniać politykę. Rolnictwo to kolejna odsłona jak źle postępujemy - należy ograniczyć ilość gruntów ornych, odwrócić meliorację, tak aby woda była magazynowana w gruncie, my natomiast mamy intensyfikację produkcji rolniczej. To dlatego mamy takie susze, bo realizujemy programy betonowania rzek i jak najszybszego odprowadzania wody do nich i do morza. Wiele pozwoleń budowlanych też jest wydawanych niezgodnie z rozsądną polityką, bo budujemy na terenach zalewowych, co zmusza do takiego szybkiego odprowadzania wody aby nie zalewało osiedli. Dlatego susze są coraz dotkliwsze.

Tak, to jest efekt ocieplania się klimatu i błędnej polityki państwa, które nie uwzględnia tego, że wodę należy zatrzymywać w gruncie, zaostrzać normy odnośnie trucia, zrzutu ścieków. U nas wciąż jest parcie na betonowanie, mami się  społeczeństwo inwestycjami w budowę progów wodnych, rozbudowę żeglugi czy inne rzeczy, bo z tego jest kasa. Zresztą warto spojrzeć na jakość powietrza - wciąż mamy fatalną jego jakość, choć następuje poprawa, bo ilość palonego węgla się zmniejsza. W Polsce dbałość o środowisko schodzi na dalszy plan, teraz ponosimy tego konsekwencje.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 07.08.2024, 09:08
Średnio śledzę życie polityczne w Polsce, ale czy ten fragment "Warto widzieć też, że wcześniej upolitycznione Polskie Wody wydawały pozwolenia wodno prawne na zrzut ścieków" świadczy o tym, że Wody Polskie (i mam nadzieję inne instytucje w Polsce również) przestały być politycznie zarządzane? Na ich czele stoją eksperci którzy wypowiedzieli wszystkie wcześniej zawarte umowy na zrzut nieczystości?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.08.2024, 07:55
Średnio śledzę życie polityczne w Polsce, ale czy ten fragment "Warto widzieć też, że wcześniej upolitycznione Polskie Wody wydawały pozwolenia wodno prawne na zrzut ścieków" świadczy o tym, że Wody Polskie (i mam nadzieję inne instytucje w Polsce również) przestały być politycznie zarządzane? Na ich czele stoją eksperci którzy wypowiedzieli wszystkie wcześniej zawarte umowy na zrzut nieczystości?

Nie wiem czy tam posprzątano, jest jednak nadzieja, że nie będzie tego co było. Upolitycznienie wszelkich instytucji i wprowadzenie tysięcy swojaków do spółek skarby państwa spowodowało, że można było załatwić sobie to, aby wydawano odpowiednie pozwolenia wodno-prawne, a już są informacje o tym, że pewne nie powinny być w ogóle wydane. Polskie Wody mają być niezależne, i dbać o wody,  a nie sprzyjać jakies spółce skarbu państwa, która może 'zaoszczędzić' dostając zgodę na trucie, gdzie ktoś z politycznego nadania pociąga za sznurki.

Þóki co wyszło na jaw, że Anna Moskwa, była minister środowiska i klimatu, o wykształceniu wyższym - ale w socjologii, stosunkach międzynarodowych i ekonomii (czyli mająca blade pojęcie o środowisku!) będzie miała problemy, bo jej ministerstwo nie zrobiło nic jeżeli chodzi o program monitoringu wód, który miał objąć polskie rzeki i jeziora. Wydano miliony ale nic nie powstało, i dziś jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu , co po zatruciu Odry w 2022 roku. Będą wnioski do prokuratury.

A czy się coś zmieni na lepsze? Trudno mi powiedzieć, bo tu trzeba zaangażowania ludzi aby pilnowali rządzących. Bez tego może się 'niewiele dziać w danym temacie'. Rozliczanie poprzedników to jedno, trzeba jednak ruszyć sprawy do przodu. Niestety, jeżeli teraz spółki węglowe mają problemy, i państwo daje jednej sporą kasę - 1.5 miliarda, do tego lobby górnicze jest bardzo mocne, to można się obawiać, że niewiele się tu zmieni. Aby zniknął problem alg potrzeba zredukowania ilości słonych ścieków pokopalnianych. Może być tak, że rząd będzie się obawiał górników. Wyższe stawki za ścieki też niewiele dadzą, jeżeli kopalnie nie zainwestują w instalacje do odsalania wody, a te do tanich nie należą. Może być tak, że kopalnie zapłacą więcej za ścieki, jednak rząd będzie je dotował, czyli podatnik dopłaci, a syf do wody dalej będzie trafiał w takich samych ilościach.

I tu jest rola dla PZW, aby bronić interesu wędkarzy. Ale Haliniaki, Olejarze i inne MIsie mają swoje priorytety, i już w 2022 pokazali jak działają. Okręgi nie dostały wsparcia, a ZG PZW pokpił sprawę totalnie. Bo trzeba było cisnąć na rząd, i wytargować jak najwięcej od populistów, mądrze użyć mediów społecznościowych, zasobów (jak Rada Naukowa PZW itp). A Morawiecki i spółka jak zrozumieli całą sytuację, słabość środowiska wędkarskiego, to po wstępnych obietnicach uznali zatrucie Odry za spowodowaną przez 'przyczyny naturalne' i zlali temat ciepłym moczem. Ten rząd może zastosować podobną strategię, dlatego trzeba ich naciskać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.08.2024, 08:11
Luk - powiem na przykładzie jednego z tarnowskich zakładów. Obecna władza wywaliła na zbity pysk polityczne kierownictwo, a wsadziła na stołki swoich, którzy za poprzedniej kadencji kręcili lody.
I tak jest wszędzie. Obstawiają swoimi nieudacznikami stołki, byle być przy korycie. Z Wodami Polskimi może być podobnie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 08.08.2024, 08:27
Luk - powiem na przykładzie jednego z tarnowskich zakładów. Obecna władza wywaliła na zbity pysk polityczne kierownictwo, a wsadziła na stołki swoich, którzy za poprzedniej kadencji kręcili lody.
I tak jest wszędzie. Obstawiają swoimi nieudacznikami stołki, byle być przy korycie. Z Wodami Polskimi może być podobnie.

Bo złudne jest myślenie ludzi, że jak się zmieni władza to się coś zmieni. Nic poza kołowrotem kręcącym w drugą stronę, czyli zmiana obsad "na swoich". Niestety widać to od najniższych szczebli jak gmina, co się dzieje po zmianie wójta, w górę jest tylko gorzej, więc ułuda, że na wierchuszce jest inaczej niż u dołu jest tylko fatamorganą. O wyborcę zabiega się tylko przed wyborami, po to by po nich mieć jego sprawy daleko gdzieś, w mediach rzuca się ochłap dla gawiedzi by przy niedzielnym stole mieli o co się pokłócić, bo takimi lepiej się steruje. Niedawno usłyszałem piękny tekst, co to są wiadomości (wieczorne): "Wiadomości to zebranie całego szamba z kraju i wylanie go na głowę widzowi, po czym życzy mu się dobrej nocy." Zatem zdecydowanie lepiej pojechać na ryby, wyjść z psem, posiedzieć na tarasie słuchając ulubionej muzyki, zamiast chłonąć papkę.
Mamy 2024r, wielkie mecyje i zapowiedzi były w 2022 po zatruciu Odry, by nie dopuścić do kolejnych tragedii, by chronić blablabla...Wszystko miało służyć temu by jak najszybciej wyciszyć aferę, a przyrodę i ryby to rządzący i zarządzający mają głęboko gdzieś, wszystko było po to by nie dać się wysadzić z siodła. Mija 2 lata i mamy powtórkę. Znowu złoży się na tą jedną, złą, niedobrą ZŁOTĄ ALGĘ, bo to ona wszystkiemu winna, nie my (firmy, rząd, zarządcy wodami).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 09:06
Może mi ktoś wyjaśnić, gdzie są złote algi na południu Europy, gdzie temperatury są znacznie wyższe niż u nas? Cholera, w takiej Chorwacji, na Węgrzech, we Włoszech... są piękne, błękitne zbiorniki, nad które ludzie z całej Europy wypoczywać przyjeżdżają.
A u nas przez upały woda wygląda jak szambo. Albo pokryta zieloną powłoką farby na metal.

Nie ogarniam tego.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.08.2024, 09:11
Może mi ktoś wyjaśnić, gdzie są złote algi na południu Europy, gdzie temperatury są znacznie wyższe niż u nas? Cholera, w takiej Chorwacji, na Węgrzech, we Włoszech... są piękne, błękitne zbiorniki, nad które ludzie z całej Europy wypoczywać przyjeżdżają.
A u nas przez upały woda wygląda jak szambo. Albo pokryta zieloną powłoką farby na metal.

Nie ogarniam tego.

Wg wypowiedzi jednego z członków "Wód Polskich" (na Śląsku, bądź Opolszczyźnie - już nie pamiętam) z zeszłego roku - złota alga została "przywleczona" na D-D na kadłubie jachtu, który wcześniej pływał w rejonie Chorwacji... Osoba twierdząca powyższe - była po AWF-ie. Ciekawe, co ma wspólnego AWF i Wody Polskie?
Aaa, wiem już - linia partyjna.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 09:17
Ja pier... :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 08.08.2024, 09:38
Na Węgrzech jest dupny Balaton, wody do pasa i nigdy nie słychać, żeby go zamykali dla turystów a temperatury większe jak u nas ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 09:42
No to piszę właśnie o tym. Wszędzie na południu są zbiorniki różne, płytkie i głębokie. Woda taka piękna, że aż boli. Zasolone zbiorniki też mają. I nic się im nie dzieje.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 08.08.2024, 09:50
Widocznie nikt nie ma takiej unikatowej kombinacji zanieczyszczeń:
https://blog.ecol-unicon.com/jakosc-wody-polsce-stan-2021/

zły stan polskich wód dotyczy 91,5% zasobów rzecznych, około 88% jezior oraz blisko 100% wód powierzchniowych przejściowych i przybrzeżnych.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 09:52
Jak do tego doszło, nie wiem.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 10:24
Już, 40 ton martwej ryby wywieziono a to nie koniec. Jedno jest pewne ! Jest to koniec wędkarskiego zbiornika DD ! Wszystkie ryby zdechną i nie będzie nic. Pozdrawiam wszystkich ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 10:34
Już, 40 ton martwej ryby wywieziono a to nie koniec. Jedno jest pewne ! Jest to koniec wędkarskiego zbiornika DD ! Wszystkie ryby zdechną i nie będzie nic. Pozdrawiam wszystkich ;)

Tam są setki ton samego leszcza. Pozostaje nadzieja, że jednak nie wszystko zdechnie. Gorzej z drapieżnikiem, bo on chyba jest najdelikatniejszy i pogłowie ma najmniejsze.

Znaczy nie wszystko zdechnie... Do następnego razu. :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 10:37
Mostek, uważam że nic się nie uratuje. ;) Można mieć nadzieję ale ja patrzę inaczej.
 Do powyższego wpisu Katystopej, dawno temu pisałem o tym na forum. ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 10:38
No... ja właśnie mam nadzieję.

Zawsze potem IRŚ będzie mogło stwierdzić, że to dlatego, że ryb było za dużo i gdyby regularnie sieciowali, nie doszłoby do katastrofy...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 10:41
No... ja właśnie mam nadzieję.

Zawsze potem IRŚ będzie mogło stwierdzić, że to dlatego, że ryb było za dużo i gdyby regularnie sieciowali, nie doszłoby do katastrofy...

Michał ! Uturlałem się ze śmiechu :D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 08.08.2024, 10:50
Z tego co kojarzę, w tym roku kończy się dzierżawa na DD a Wody Polskie planują remont wału i podniesienie lustra wody.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 11:13
Mój autorytet się wypowiedział ;)

https://dorzeczy.pl/kraj/621002/resort-klimatu-zawiadamia-prokurature-ws-anny-moskwy.html?utm_source=dorzeczy.pl&utm_medium=feed&utm_campaign=rss_feed_kraj
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 12:07
Nie będzie ryb i tyle. Nie trzeba mieć FB aby zobaczyć warto kliknąć w linki obok filmu.

https://www.facebook.com/watch/?v=804746201742006

vs.

TVP Katowice  https://katowice.tvp.pl/79668005/czwarty-dzien-katastrofy-kolejne-sniete-ryby-wylawiane-z-dzierzna-duzego-sniete-ryby-w-jeziorze-dierzno-duze
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 12:11
Mam info z pierwszej ręki od chłopaków nad wodą i przekazywane od innych. Serce pęka po prostu...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 12:17
Takie info to ja też mam. Jutro tam będę. Chodzi o to aby pokazać innym informacje.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 12:18
Racja :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 12:24
Nawet nie próbuje wysyłać zdjęć jakie dostaje , to nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 12:27
Pierdolenie o złotych algach. Gówno jakieś wpuszczone brązowe. Pierwszego dnia piana na metr gruba... Szkoda gadania. Spuścili syf, zamknęli zbiornik, żeby dalej do Odry nie poszło. Teraz upały idą i wszystko tam zdechnie.
Dzisiaj filmik widziałem, jak jakiś wielki szczupak z wody chciał uciec. Ryba z wody łeb wystawiała jak jakiś delfin...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 08.08.2024, 12:33
Ma ktoś jakieś prywatne zdjęcia, albo filmy najlepiej z drona jak to wygląda?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 12:57
Mostek, są "ZIELONE GLIWICE" z hasła Katarzyny Kuczyńskiej - Budka (żona Borysa Budki) ,obecnie prezydent Miasta Gliwice.
Będzie tak zielono, że się porzygamy od tej zieleni.
 Już jest plan aby zabrać działki ROD pod inwestycje(przyszło z góry ROD), robimy spotkanie działkowców aby temu zapobiec w jakikolwiek sposób.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.08.2024, 12:58
Zrobić nic się nie da, ale na pewno dostaniecie sprawiedliwy wykup. Jak ludzie pod Baranowem.
Kupisz sobie za to nowe taczki w Castoramie :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 08.08.2024, 13:19
Kupisz sobie za to nowe taczki w Castoramie :thumbup:
...oby elektryczne - tego nam trzeba. :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.08.2024, 19:42
Pierdolenie o złotych algach. Gówno jakieś wpuszczone brązowe. Pierwszego dnia piana na metr gruba... Szkoda gadania. Spuścili syf, zamknęli zbiornik, żeby dalej do Odry nie poszło. Teraz upały idą i wszystko tam zdechnie.
Dzisiaj filmik widziałem, jak jakiś wielki szczupak z wody chciał uciec. Ryba z wody łeb wystawiała jak jakiś delfin...

Michał, a jak ryba padła na Odrze to co, płynęło? Złoto? :) Też płynął syf. Zresztą czy ważne jest tak naprawdę co zatruło ryby? Wydarza się to po raz kolejny tam, i 'złote algi' nie są żadnym usprawiedliwieniem. Miał być monitoring jest wielkie gie. Wszystko zostaje po staremu, jak w PZW, ten sam syf.

No chyba, że komuś nie w smak jest to, że ocieplenie się klimatu ma wpływ na stan wód, bo są permanentne susze i ścieki wyrządzają spore szkody, rozcieńczanie trujących substancji nie ratuje przed śnięciem ryb. Wtedy trzeba pokazać, że winna jest trucizna, bo ocieplenie klimatu to bzdura. O to chodzi, tak? Bo nie rozumiem o co się katystopej osrał, co najmnuiej jakbym ja truł Dzierżno, wrzucał tam podpaski lub spuszczał brązowy syf.

Ludzie, jak nie będziemy umieli się dogadywać między sobą tylko żreć, to wtedy niewiele się będzie zmieniać. NIe ważne kto rządzi, trzeba wywierać na nich presję, trzeba walczyć o swoje. Jeden uj czy to algi, zużyte podpaski, czy inny brązowy syf, jest co jest, jest klęska, niszczone zostaje jedno z najlepszych łowisk w Polsce. Wkrótce może się to przenieść na Odrę. I zerknijcie jak się to zazwyczaj odbywa, rządzący będą mówić o klęsce, że trzeba to załatwić i tak dalej, a potem okazuje się, że nic się nie wydarza, bo ludzie odpuszczają, politycy wolą kasę przeznaczyć na coś ważniejszego. Kto Wam będzie załatwiał czyste wody? Superman przyleci czy inny Kapitan Ameryka? Nie, trzeba cisnąć, wlaczyć, naciskać na PZW aby wytoczyło ciężkie działa. I tutaj trzeba trzymać sztamę z ekologami, zwłaszcza że oni mają szczególną wiedzę, nie zaś pieprzyć o ekoświrach czy lewakach co chcą zniszczyć Polskę i tracić sojusznika.

A metrowa piana świadczy o obecności detergentów w wodzie, i niekoniecznie musi to zabijać. Do tego może być kumulacja i może być mocno zanieczyszczona woda kilkoma substancjami, gdzie zabijają algi. A zakwit może być powodowany np. przez sinice, co ryb wcale zabijać nie musi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 08.08.2024, 19:46
...oby elektryczne - tego nam trzeba. :)

Łuki - w punkt.
3,14-erdolona uśmiechnięta koalicja z Hołownią, Kosiniakiem, Kamyszem i T(f)uskiem... Już o innych nie wspomnę >:O

Będą słodko pierdzieć o klimacie, o ochronie środowiska, o elektryfikacji i emisji CO2, bo się temperatura podnosi. A wystarczy stare, nieużywane tereny poprzemysłowe zrekultywować na zielono. Ale tego nie zrobią, bo na tym nie idzie zarobić...

Dobra, kończę, nie odzywam się więcej w tym temacie, bo aż mnie telepie od tego pier... o zielonym burdelu, przepraszam, zielonym ładzie.

[EDIT]
A gdzie jest GIOŚ, gdzie są organizacje ekologiczne? A gdzie są pobrane próbki wody do badania?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.08.2024, 20:19
3,14-erdolona uśmiechnięta koalicja z Hołownią, Kosiniakiem, Kamyszem i T(f)uskiem... Już o innych nie wspomnę >:O

Będą słodko pierdzieć o klimacie, o ochronie środowiska, o elektryfikacji i emisji CO2, bo się temperatura podnosi. A wystarczy stare, nieużywane tereny poprzemysłowe zrekultywować na zielono. Ale tego nie zrobią, bo na tym nie idzie zarobić...

Po co takie polityczne pitolenie? Chyba nie chcesz powiedzieć, że to wina Tuska, co? Sorry, ale tragedia na Odrze czy na Dzierżnie to w dużej mierze zasługa poprzedniego rządu. ALbo to widzisz albo jesteś ślepy po prostu :( To oni postawili na węgiel i masakrowanie środowiska, gdzie wydawano lekką rączką pozwolenia na zrzuty ścieków, za śmieszną kasę, gdzie się rąbie lasy i traktuje je jak plantację. Gdyby nie niemiecki monitoring, to nie wiem kiedy byśmy w ogóle wpadli na to, że to złote algi występujące w słonej wodzie, odpowiadały za tamtą tragedię. Możliwe, że byśmy się nie dowiedzieli, zresztą tuszowano tę sprawę, nie przyjęto próbek do badań (śnięte ryby czy woda pobrana w wielu punktach), TVP i PR nie informowały o klęsce w 2022 roku, dopiero jak się nie dało tego chować pod dywan (po dwóch koorva mać tygodniach!) nagle 'zauważyli' co się dzieje. Morawiecki zapowiadał zaostrzenie prawa i karanie sprawców, ale prawo nie działa wstecz, więc truciciel nie odpowiedziałby nawet jakby go wskazano palcem, zresztą wiemy, ze to kopalnie były za to odpowiedzialne, w tym bogaty KGHM, co sypał na partyjne rzeczy grube miliony, ale nie tutaj, bo odpowiedzialne były 'przyczyny naturalne', bo słona woda w rzece jak Odra to normalność.

Obecna władza może zastosować te same paskudne metody, dlatego trzeba cisnąć. Póki co coś się dzieje, katastrofę na pewno zauważono w mediach, odnosi się do tego ministerstwo. Więc z obwinianiem 'uśmiechniętej koalicji' bym poczekał, zwłaszcza, że to poprzednicy doprowadzili do takiego syfu. To oni stworzyli Polskie Wody, do których powsadzali partyjnych nominatów, którzy zarabiali grubą kasę, podczas gdy szeregowi pracownicy dostawali katastrofalnie niską kasę i nie mieli kasę na podstawowe rzeczy jak papier do drukarki itp. Do tego była presja na wydawanie pozwoleń wodno prawnych po znajomości (czyli dany zakład, kopalnia dostawały zgodę na zrzut ścieków, za śmiesznie niską stawkę),  więc tu trzeba też uderzać aby tego kolesiostwa nie było, traktowania ze specjalną taryfą kopalń, czy innych zakładów.  Ty musisz płacić za wodę i ścieki jak za zboże, segregować śmieci, co też kosztuje sporo, a taka spółka skarbu państwa sobie odprowadza syf do wody prawie za friko, nie opłaca się im inwestować w oczyszczalnie czy inne instalacje, bo można truć.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 08.08.2024, 20:25
Oczywiście były próbki pobrane. I była w nich alga. Raz linkowałem, to może jeszcze raz: https://gliwice.eu/aktualnosci/miasto/zlota-alga-w-zbiorniku-dzierzno-duze-sluzby-interweniuja
Ale i tak będzie pierdolenie, że nie alga. Może nie tylko alga, ale ją tam wykryto. Nie ma badań - źle, są - też źle. Grunt to pierdolić o Tusku, którego rząd akurat nie wprowadził jak dotąd ani jednego elementu ZŁ, ale pewnie w pół roku zepsuł wodę na Śląsku. Nie wiem, co z wami ludzie jest nie tak? Jakaś histeria zbiorowa?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.08.2024, 20:28
A gdzie jest GIOŚ, gdzie są organizacje ekologiczne? A gdzie są pobrane próbki wody do badania?

Martinez, przesadzasz. Organizacje ekologiczne są winne? Możesz mi wyjaśnić dlaczego?  A może grzybiarze? Ja się pytam, gdzie jest PZW? To oni mają drzeć ryja z całą mocą. I chodzi nie o samo wyławianie martwych ryb, o informowanie, ale o to aby wody nie truć. Tu trzeba iść na noże, ostro cisnąć każdy rząd, czy to lewicowy, centrowy czy prawicowy.  A PZW tworzą wędkarze, więc to oni powinni działać. I tu trzeba zapobiegać, a nie gasić pożar.

Szukanie winnego u ekologów lub w GIOŚ to jak winić garbatego że ma garba. Przypomnę, do PZW należy coś pod 600 tysięcy wędkarzy! Okręg katowicki zaś to jeden z największych okręgów w Polsce.

Tu link ze strony PZW, warto poczytać, jest o próbkach i o powodzie zatrucia. Kapuściane łby jednak sądzą, że to algi:
https://pzw.pl/szczegoly-artykulu/informacja-dotyczaca-sytuacji-na-kanale-gliwickim-i-jeziorze-dzierzno-duze_nWOBhCVUysLSjhe5hwCb?parent_way=11
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 08.08.2024, 22:43
Po co takie polityczne pitolenie? Chyba nie chcesz powiedzieć, że to wina Tuska, co? Sorry, ale tragedia na Odrze czy na Dzierżnie to w dużej mierze zasługa poprzedniego rządu. ALbo to widzisz albo jesteś ślepy po prostu :(

Co za bullshit. >:O To Ty politycznie pier...pitolisz. Jak było o Odrze, to była wina pisiorów, jak teraz rządzi po, to dalej wina pisiorów, a nie widzisz, że to jeden wielki wał bez względu na przynależność partyjną. Możesz sobie dowolną partię obarczyć by pasowała do Twojej gadki, nawet te 20 lat wstecz. Wiesz co to zmienia? Nic. Tak jak Twoje uzewnętrznianie na Twoim kanale, gdzie  zrobiłeś sobie poletko przeciw PZW ubijając chęc zaglądania tam, po to, po co każdy tu zagląda. Każdemu-KAŻDEMU politykowi bez względu do ilu literowej partii należy, nie zależy na środowisku. Będą klepać się po pleckach i wszystko tuszować, bo na stołkach "zagrożonych" zawsze siedzi ktoś z rodziny lub znajomy królika. Zmieniają się  czasy, czas płynie a działalność jest wciąż ta sama, wszystko się cyklicznie powtarza i nikt z tym nic nie robi, tzn robi-wycisza tematy.
Na naszych oczach tonami wywożą ryby, a często wręcz pomniki przyrody, gdzie wędkarze z drugiego końca Polski jechali by złowić takiego leszcza czy karpia jaki tam bywał, 2 lata temu tonami wywieźli z Odry, pokazano wędkarzom gdzie ich miejsce, miesiąc później była cisza i tylko nieliczni cokolwiek jeszcze skomleli w sieci i skutecznie ich się wyciszało. Ta patologia trwa od lat, bo niektórzy mają z tego tytułu pełne kiermany kasiuty. Ochrona środowiska, dbanie o klimat to pusty frazes, o którym Ursula pierdzieli i wprowadza różne regulacje, by po przemowie wsiąść z ekipą 7-10 osób w prywatnego jeta i polecieć 70km dalej na kolejne spotkanie i nie zastanawia się jaki ślad węglowy powstaje, czy ile emituje CO2, łatwiej Kowalskiemu wcisnąć jedzenie robaków zamiast steków, bo krowa za dużo pierdzi, oraz zakazać mu jazdy dieslem, bo elektryk jest "czystszy". Żyjemy w skundlonym politycznie świecie. Propaganda rozpowszechniana przyćmiewa zdrowy rozsądek ludziom. Za kasiurę występują w mediach znawcy chorób, epidemii, klęsk żywiołowych czy środowiskowych, tacy co upletą teorię pasującą do potrzebnej narracji w danym momencie. Z pewnością Zbyszkowi, a może Michałowi, jednemu czy drugiemu, czy innym katystopejom wędkującym na DD lżej jest na duszy, gdy mogą zgonić na PiS, czy PO, czy inny polityczny twór, że to "ich wina", że zbiornik, który dawał im radość, relaks, odpoczynek, właśnie umiera ze względu na medialną inwazję złotych alg przybyłych na łajbach z krajów, gdzie nikt o nich nie słyszał...Jakim trzeba być imbecylem by wierzyć w to wszystko? Sama obecność alg nawet jak została wykryta to nie jest przyczyną a skutkiem działań zapoczątkowanych przez człowieka-polskiego człowieka.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 09.08.2024, 08:27
Sama obecność alg nawet jak została wykryta to nie jest przyczyną a skutkiem działań zapoczątkowanych przez człowieka-polskiego człowieka.

A ktoś temu przeczy? Przecież jeśli algi rozwijają się tam dzięki słonej wodzie, to zasolenie Odry i jej dorzecza jest wyłączną winą polskiego człowieka. Tak samo, jak regularne zatruwanie Kanału Gliwickiego, o którym głośno jest co roku. Natomiast trudno powiązać to z Zielonym Ładem, choć jak widać, Polak potrafi.

Widać też, że ciągle rząd lituje się nad kopalniami i pozostałymi trucicielami:
https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/odsuwanie-walow-i-przeglad-pozwolen-ale-co-z-oplatami-za-zrzuty-zmiana-specustawy-odrzanskiej-15366.html, choć ci straszni ekolodzy radzą mu inaczej.
UE oczywiście wprowadziła Ramową Dyrektywę Wodną w 2021, ale jak ją w Polsce wdrażamy, można się domyślić.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 08:58
Nie za bardzo rozumiem dlaczego temat budzi zdziwienie... to klasyczna kwadratura koła - cytując klasyka.
Kopalnie należą do państwa... każde działanie przeciw kopalniom powoduje skutki dla rządu...
Obłoży je gigantycznymi karami za trucie - kto zapłaci suweren ( a skutki odczuć spłyną na rządzących) ... , bo czy to w formie wyższej ceny ... za wągiel , czy w postaci dalszych dotacji państwa do nie rentownej gałęzi jaką jest wydobycie w PL.
Rząd robi uniki... czegoś specjalnie nie robi i tyle. Oficjalnie - państwo działa ... ktoś zatruł - wiadomo kto jest tym ktosiem 8) - pewnie wiedzą ALE... trzeba cienować .... służby ratują sytuacje a za dwa miechy tematu już nie będzie.
Do następnego i tyle...

Do puki ludzie nie wymierają w sposób masowy wątpie w zmiany i tyle - brutalne , ale prawdziwe :-X
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.08.2024, 09:30
Po co takie polityczne pitolenie? Chyba nie chcesz powiedzieć, że to wina Tuska, co? Sorry, ale tragedia na Odrze czy na Dzierżnie to w dużej mierze zasługa poprzedniego rządu. ALbo to widzisz albo jesteś ślepy po prostu :(

Co za bullshit. >:O To Ty politycznie pier...pitolisz. Jak było o Odrze, to była wina pisiorów, jak teraz rządzi po, to dalej wina pisiorów, a nie widzisz, że to jeden wielki wał bez względu na przynależność partyjną. Możesz sobie dowolną partię obarczyć by pasowała do Twojej gadki, nawet te 20 lat wstecz. Wiesz co to zmienia? Nic. Tak jak Twoje uzewnętrznianie na Twoim kanale, gdzie  zrobiłeś sobie poletko przeciw PZW ubijając chęc zaglądania tam, po to, po co każdy tu zagląda. Każdemu-KAŻDEMU politykowi bez względu do ilu literowej partii należy, nie zależy na środowisku. Będą klepać się po pleckach i wszystko tuszować, bo na stołkach "zagrożonych" zawsze siedzi ktoś z rodziny lub znajomy królika. Zmieniają się  czasy, czas płynie a działalność jest wciąż ta sama, wszystko się cyklicznie powtarza i nikt z tym nic nie robi, tzn robi-wycisza tematy.


Muszę tu coś sprostować. Ja uważam, że wędkarstwo i związek musi być apolityczne. NIe uważam, że jakaś partia jest tu lepsza czy gorsza, no chyba, że atakuje wędkarzy i wędkarstwo. Po prostu - nie można się wiązać z żadnym ugrupowaniem, bo władza się zmienia. Dlatego trzeba cisnąć każda partię, każdy rząd. I moje poglądy polityczne nie mają tu nic do powiedzenia, jak chcesz mi to wmówić. Wielokrotnie pisałem o apolityczności i sensie takiego podejścia w przeszłości. NIe oznacza to jednak, że nie należy wskazywać na to co jest złe! Innymi słowy - trzeba walczyć z każdą władzą o nasz interes, chuchać na zimne, zapobiegać a nie leczyć. A tego nie ma, pomimo wielkiej popularności wędkarstwa nie potrafimy sobie niczego wywalczyć.

NIe wiem też cz rozumiesz co to znaczy upolitycznienie wszelkich instytucji i spółek skarby państwa? To PiS to zrobił, dlatego można było truć, i jeżeli partyjni nominaci kierowali spółką, to byli bezpieczni, bo mogli dostać możliwość zrzutu ścieków, choć normalnie takiej decyzji by nie uzyskali (od Polskich Wód). A upolityczniona prokuratura umorzyłaby każde śledztwo tutaj, jeżeli wodzu tylko by to zalecił. To był fatalny model sprawowania władzy. Nie oznacza to wcale, że obecna władza jest lepsza, bo Tusk to zbawca narodu. I o tym piszę, trzeba ich cisnąć, rządzących, bez patrzenia na przynależność partyjną. W EU odpowiednie instytucje uznały zatrucie Odry jedną z największych klęsk ekologicznych w Polsce, a czy zrobił to rząd? NIe, przez dwa tygodnie ściemniali, że wszystko jest w porząsiu. MIjają dwa lata i jesteśmy do koorvy nędzy w tym samym miejscu! NIc się nie zmieniło, może podejście do informacji, są one w mediach publicznych, nikt tego nie wycisza. I tak, to wina poprzedniej władzy głównie, zwłaszcza że to oni utworzyli Polskie Wody i obsadzili je swojakami, wielu ludzi z wykształceniem kierunkowym wywalono stamtąd. Nawet minister Moskwa nie legitymowała się odpowiednim wykształceniem, miała pojęcie o środowisku jak słoń o gwiazdach. Czego się spodziewasz po takiej minister? To jest normalne, że taka osoba dostaje takie stanowisko?

Ludzie, ja nie mam zamiaru uderzać tylko w PiS i pokazywać, zę Tusk czy Hołownia jest zbawieniem. Po prostu trzeba tępić kolesiostwo, złodziejstwo, niegospodarność. Tak się składa, że to właśnie za poprzedniej władzy było najgorzej, to pokazuję. Doszło do tego nawet, że nie wiedzieliśmy co zatruło Odrę, były kłopoty z ustaleniem tego. Ten rząd też należy krytykować, naciskać. Ale bez symetryzmu, trzeba rozumieć skalę win. Chociażby po to, aby nie dać się omotać żadnej partii.

I tak, trzeba walić w PZW, bo to oni mają chronić nasze interesy. Czy ty rozumiesz jak jesteśmy przez nich dymani? Ja to pokazywałem i pokazuję, nie tworzyłem sobie żadnego poletka, po prostu mi nie pasuje jak ktoś mnie zapina. MOże ty to lubisz i to  ci pasuje, mnie nie. Jesteśmy jedynym krajem w Europie mającym tak fatalną sytuację z rybostanem, gdyby nie komercje i łowiska prywatne, byłaby masakra. Każdy kraj ma lepiej, każdy, nawet Białoruś, Ukraina czy kacapia. Bo nasz związek wędkarski od 1995 roku prowadzi działalność gospodarczą, gdzie kasa z rybactwa zasila budżet ZG, przez co mogą zlać wędkarzy ciepłym moczem. To dlatego pilnują interesów rybackich a nie wędkarskich, PZW jest filarem lobby rybackiego!

PZW jest organizacją, która ma pilnować naszych interesów, bez pierdolenia o tym, że to Polskie Wody są gospodarzem, gdzie związek tylko dzierżawi wody. To są nasze zbiorniki, ty my z nich korzystamy, więc PZW ma dbać o nasze interesy, i się rzucać do gardła tym co trują lub zezwalają na trucie. Do tego dysponują kasą, sporą, i można tu opłacić prawników aby działali w naszym imieniu. A za pomocą mediów społecznościowych można grillować każdy rząd i jeżeli jest taka potrzeba, trzeba to robić. Nie tylko pisać, że padły ryby. Tu trzeba zapobiegać a nie rwać włosy z głowy. Padają ryby które mają wiele lat, zapewne wiele kilkanaście lub kilkadziesiąt. Tego nie da się odbudować od ręki. A woda jest zatruta jeszcze bardziej. To może dlatego pada tyle ryby w Dzierżnie, bo jest tego więcej niż w 2022, na to wskazuje logika. Różnica jest taka, że w Kanale Gliwickim niewiele pozostało, dlatego skala tragedii jest mniejsza. A co będzie za rok czy za dwa?

I ja nie mam zamiaru pokazywać, że trzeba narzekać na Kaczyńskiego czy Tuska. Ja pokazałem co jest złe, co jest niedopuszczalne, że trzeba działać. Co lepsze, to, że Polskie Wody chciały zaorać PZW to konsekwencja tego, że związek jest słaby, że większość jego członków ma poważne zastrzeżenia do sensu istnienia tej organizacji i wielu wręcz przyklaskiwało temu. Gdyby w ZG robili co trzeba, żadna władza nie odważyłaby się wędkarzy ruszyć. Żadna! Rybaków śródlądowych jest kilkuset a nas półtorej miliona, pomimo tego tańczymy do muzyki jaką gra nam lobby rybackie.

Co mam zrobić aby pokazać jak PZW nas wszystkich dyma, jak nie realizuje swoich celów? Nie mam w tym żadnego interesu, nie liczę na żaden stołek, fejm czy lajki. I jeżeli chcesz wiedzieć, to też mocno krytykowałem Olejarz, że się tuliła do posłów z PO i jakoś się układała z nimi. Bo tak naprawdę nie robiła tego w interesie wędkarzy, ale związku, czyli tych co są przy korycie, aby ich nie orano. Dogadywanie się z politykami  w ten sposób jest ohydne. I chodzi o zlewanie interesu wędkarzy.

A co do polityków, co będą 'klepać się po pleckach'. Jeżeli nie rozumiesz, że to my ich wybieramy, i że mają robić to czego od nich wymagamy, to jest mi ciężko. Bo po prostu nie kumasz, że to da się zmienić, ty się poddajesz po prostu. Z takim nastawieniem niewiele da się zrobić, dlatego jest jak jest :) Widzisz, różni nas podejście do tematu. Ja uważam, że jak najbardziej możemy dopasowywać sobie każdy rząd do nas, wędkarzy, z mniejszym lub większym skutkiem (zerknij na PZŁ jak to oni robią), ty zaś stawiasz się w pozycji chłopa pańszczyźnianego, od którego niewiele lub nic nie zależy, którego zawsze ktoś będzie dymał. Możesz się na mnie złościć, ale to właśnie pokazujesz, podobnie jak katystopej, dla którego jest wielką różnicą czy zabiły rybę na Dzierżnie algi czy też podpaski w brunatnej wodzie z pianą. Wody sa zatrute i tyle, i trzeba z tym walczyć a nie kłócić się co zabiło. Trzeba zapobiegać a nie leczyć lub biadolić. A wiem to, bo widze jak działa związek wędkarski w Anglii, jakie ma wpływy i jak umiejętnie wpływa na polityków, bez sprzyjania żadnej z opcji.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 10:13
Lucjanie - sory - ale ty naprawdę nie mieszkasz w PL... 8) :-X
Co zrobiło koalicja po zmianie władzy - wywaliła ze wsząt pisowców... co nastąpiło - wymiana na swojaków. Tam gdzie jest potrzebny konkurs - są kandydaci z nadania koalicji ... przypadek 8).

W polsce nigdy nie będzie apolityczności w tym temacie - jeśli rządzący mają na coś wpływ - obsrawają to własnym kałem w momeńciku.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2024, 10:17
Lucjan - do tego co napisałeś pod adresem mojej wypowiedzi: Wybacz, ale nie mieszkasz w Polsce. Masz optykę nieco innej perspektywy. I dlatego piszę i oceniam sprawy takimi, jakimi są.

Lucjanie - sory - ale ty naprawdę nie mieszkasz w PL... 8) :-X
Co zrobiło koalicja po zmianie władzy - wywaliła ze wsząt pisowców... co nastąpiło - wymiana na swojaków. Tam gdzie jest potrzebny konkurs - są kandydaci z nadania koalicji ... przypadek 8).

W polsce nigdy nie będzie apolityczności w tym temacie - jeśli rządzący mają na coś wpływ - obsrawają to własnym kałem w momeńciku.

W pełni się zgadzam. A co do kwestii konkursów - wystarczy spojrzeć na konkurs w PGZ i wybór na stanowisko prezesa pani odpowiadającej za zieleń miejską, a asystentką premiera do jakichś-tam spraw jest "influenserka".
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 09.08.2024, 10:25
To tylko pokazuje w jakim kraju z dykty i gówna żyjemy i na prawdę małe znaczenie ma czy jest to kaczyński, czy tusk. Mamy zielone łady, podatki / kary za emisje i inne cudactwa. A z boku wybija się jedną z najbardziej rybnych wód w Polsce. Jebana lewacka europa i jej podwójne standardy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 09.08.2024, 10:37
Słusznie. Europa powinna nałożyć srogie kary na Polskę, za to, że ta zatruwa własne rzeki. Gdy już prawica będzie rządzić Europą, na pewno tak się stanie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 10:40
Plis... bez szyderstw.... :P
Wystarczy że w końcu w Polsce zacznie prawo działać i będzie gitarra... 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2024, 10:49
Maciek - prawo w Polsce działa, tylko na tych słabych, biednych oraz na drobnych przedsiębiorców. Politycy i prezesi spółek skarbu państwa mają się bardzo dobrze. I właśnie w tym jest sęk. Bo politycy tworzą prawo pod siebie. I nie jest ważnym, z której strony sceny politycznej. Zawsze jest tak samo :-\
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 09.08.2024, 10:51
Dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf... 8)

Niestety jesteśmy tylko trybikami a cały koncept prawa to jedna wielka fikcja. Tak jak mówi Martinez, prawo jest dla ludzi wpływowych a nie dla szarych ludzi jak my.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 09.08.2024, 11:05
Tu wyniki obserwacji pewnego pasjonata, który przepłynął całą Odrę pontonem, mierzył przewodność i takie tam, również subiektywne wrażenia czystości.
https://miro.com/app/board/uXjVKL8Czzg=/?moveToWidget=3458764596118944018&cot=14#S.embed_link-K.C-B.1-L.2.zw
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.08.2024, 11:15
Ale naprawdę... tak wracając do początku dyskusji... Twierdzenie, że to złote algi są winne, to jest pierdolenie. To tak samo, jakby sobie zdjąć dach z domu i gdy go zaleje stwierdzić, że to wina deszczu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.08.2024, 12:04
Warto śledzić ten profil:

https://m.facebook.com/photo.php?fbid=122151624248053808&vanity=61551614262569

W oficjalnych komunikatach dane na temat liczebności złotej algi były i są podane odwrotnie dla pierwszych dwóch punktów (czy to pomyłka czy celowe zawyżenie wartości w Dzierżnie Dużym?). Zwracamy uwagę też na wysoką przewodność(zasolenie) w Dzierżnie Dużym i bardzo wysokie 211% nasycenie tlenem wody dopływającej że zbiornika.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 09.08.2024, 12:18
A co do polityków, co będą 'klepać się po pleckach'. Jeżeli nie rozumiesz, że to my ich wybieramy, i że mają robić to czego od nich wymagamy, to jest mi ciężko. Bo po prostu nie kumasz, że to da się zmienić, ty się poddajesz po prostu. Z takim nastawieniem niewiele da się zrobić, dlatego jest jak jest :)

Nic nie zrobisz jak masz wybór między kiłą a rzeżączką. Wybory to tylko woda na młyn dla gawiedzi by miała o czym dyskutować i trochę osobistych porażek jak jedni spadają ze stołka a na ich miejsce wsiadają kolejni, potem kolejne wybory i walka by utrzymać się w siodle, albo się udaje albo nie. I to trwa. I identyczna sytuacja jest w PZW, powinno być poza polityką, ale takie nigdy w tej formie nie będzie, bo tam gdzie są spore pieniądze tam zawsze jest polityka. A na nową odsłonę/formę nie ma co liczyć, bo wierchuszka na to nie pozwoli. Dlatego właśnie to POLITYKA psuje wszystko, zabija zdrowy rozsądek, rozum, bo po drugiej stronie stoją znajomości i potężna kasa. Wystarczy spojrzeć na prawdziwe, nie ukryte majątki polityków-zarobki w tysiącach, majątki w ciężkich milionach, ot ciekawostka sejmowych dorobkiewiczów.

Wracając do meritum-na naszych oczach ubija się tony istot, posprzątają, za 2 lata tylko garstka wędkarzy z rozrzewnieniem wspomni DD gdy było wręcz ikonicznym zbiornikiem z dużą populacją dużych ryb różnych gatunków. :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 13:36

Masakra..

https://www.facebook.com/reel/810501661239876
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 09.08.2024, 15:04

Masakra..

https://www.facebook.com/reel/810501661239876

Wędkarzom to aż głos drży :( idzie Kowalski po ulicy, pies mu się zesra, nie zbierze, dostanie mandat, za śmiecenie, ukatrupią 600 hektarów wody syfem-nic się nie stało, sytuacja się stabilizuje...winnych brak, a przepraszam Alga Golden do pierdla :'(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 15:10

Masakra..

https://www.facebook.com/reel/810501661239876

Wędkarzom to aż głos drży :( idzie Kowalski po ulicy, pies mu się zesra, nie zbierze, dostanie mandat, za śmiecenie, ukatrupią 600 hektarów wody syfem-nic się nie stało, sytuacja się stabilizuje...winnych brak, a przepraszam Alga Golden do pierdla :'(

Pisałem o tym . Wystarczy aby przestrzegać prawa i tyle.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.08.2024, 15:25

Masakra..

https://www.facebook.com/reel/810501661239876

Wędkarzom to aż głos drży :( idzie Kowalski po ulicy, pies mu się zesra, nie zbierze, dostanie mandat, za śmiecenie, ukatrupią 600 hektarów wody syfem-nic się nie stało, sytuacja się stabilizuje...winnych brak, a przepraszam Alga Golden do pierdla :'(

Tak właśnie. To złote algi, co poradzisz? To przez ocieplenie klimatu niechybnie. No i te algi były przywleczone z Chorwacji. Dlatego teraz ich tam nie ma i choć mają tam większe upały, to woda piękna i nic się nie dzieje... A u nas są i sieją spustoszenie.
Pamiętajcie. To jest katastrofa naturalna, siła wyższa i kara boska za męczenie ryb.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 09.08.2024, 21:11
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2024, 21:46
"(...)Nic nie wskazuje na nielegalne działanie człowieka.(...)"

Nosz KURWA MAĆ!!! Koledzy piszą o rdzawej pianie, o tym, że zbiornik jest zamknięty - nie ma napływu świeżej wody, ani odpływu wody ze zbiornika. No kurwa cud! Chyba ten, co chodził po wodzie (przepraszam, jeśli kogoś uraziłem) nie umył stóp, nim przeszedł się z jednego końca D-D na drugi...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.08.2024, 21:51
Czego nie rozumiesz? Jak Ci ktoś nasral do zupy, to ona śmierdzi, bo są w niej bakterie kałowe, a nie , bo ktoś Ci nasrał do zupy. Proste.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 09.08.2024, 22:14
No w sumie... logiczne
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 09.08.2024, 22:35
Trochę o stanie jakości wody Odry od granicy czeskiej do Bałtyku...

https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,31214297,badacz-wyplynal-z-katowic-i-doplynal-do-baltyku-nie-tylko.html
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 10.08.2024, 07:06
Dzieki, właśnie oglądałem sobie filmik

Wypowiedź pani na końcu jest rozbrajajca.


Ps. Jest parę rzeczy do zobaczenia na tym kanale.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.08.2024, 10:42

Nic nie zrobisz jak masz wybór między kiłą a rzeżączką. Wybory to tylko woda na młyn dla gawiedzi by miała o czym dyskutować i trochę osobistych porażek jak jedni spadają ze stołka a na ich miejsce wsiadają kolejni, potem kolejne wybory i walka by utrzymać się w siodle, albo się udaje albo nie. I to trwa. I identyczna sytuacja jest w PZW, powinno być poza polityką, ale takie nigdy w tej formie nie będzie, bo tam gdzie są spore pieniądze tam zawsze jest polityka. A na nową odsłonę/formę nie ma co liczyć, bo wierchuszka na to nie pozwoli. Dlatego właśnie to POLITYKA psuje wszystko, zabija zdrowy rozsądek, rozum, bo po drugiej stronie stoją znajomości i potężna kasa. Wystarczy spojrzeć na prawdziwe, nie ukryte majątki polityków-zarobki w tysiącach, majątki w ciężkich milionach, ot ciekawostka sejmowych dorobkiewiczów.

Wracając do meritum-na naszych oczach ubija się tony istot, posprzątają, za 2 lata tylko garstka wędkarzy z rozrzewnieniem wspomni DD gdy było wręcz ikonicznym zbiornikiem z dużą populacją dużych ryb różnych gatunków. :(

Pokaże ci angielski przykład, nie dlatego, że uważam Angoli za lepszych od nas. Oni mają większe doświadczenie w demokracji :)

Przed wyborami ich związek wędkarski robi tzw. manifesto, czyli taki program dotyczący tego, czego chcą wędkarze, jakie mają cele. Idą z tym do każdej partii i pytają, czy popierają to. Politycy trzech tutaj partii głównie (z partyjką Farage'a może cztery) mówią, że popierają, więc już jest działanie, gdzie nie gra się na jedną partię ale na wszystkie. Jeżeli jakaś partia się wyłamie, to wtedy zwizek by to nagłośnił, co by miało wpływ na ilość głosów. W tym manifeście jest sporo o walce z zanieczyszczeniami. Anglia jest gęsto zaludniona, są susze, ale nie ma takich rzeczy jak na Odrze.

KOlejna rzecz to samo działanie związku. Tutaj tłumaczą się z każdego wydanego funta, sprawozdanie finansowe jest dość dokładne i dostepne dla każdego. Zaprasza się wszystkich chętnych na spotkania, gdzie poruszane są problemy, są wyczuleni na głosy wędkarzy. Z 10 lat temu powołano komórkę prawników, która zajmuje się walką z trucicielami. Te sprawy ciągną się latami, jednak udało się zdobyć odszkodowania idące w miliony funtów, dzięki czemu zatrute rzeki można odbudowywać.

Pod kątem prawa Angling Trust dba o interes wędkarzy, aby nie odbierano im praw, wręcz walczy o ich rozszerzanie. Po to wpływają na wszystkie partie polityczne. Szuka się posłów którzy wędkują, aby przedstawiać im sprawy jakie mają popierać. W ten sposób często są jakieś ustawy, które mają poparcie parlamentarzystów z różnych ugrupowań. Nie bazuje się na jednej partii, antagonizmie. Jest neutralność, która nie przenosi się na wojny polityczne w związku lub pomiędzy wędkarzami. Przy czym jeżeli dany rząd działa wbrew interesowi wędkarskiemu, jest to nagłaśniene. Nie ma chowania głowy w piasek.

W sprawie młodzieży - związek robi bardzo dużo aby zachęcić jak najwięcej młodych ludzi do wędkarstwa, spora część środków idzie na ten cel. Bo ilość wędkarzy jest tu bardzo istotna, widzą tu wielki problem jaki niesie demografia. Na przestrzeni 30 lat liczba wędkarzy spadła dwu lub nawet trzykrotnie, i jest to stały trend.

Związek wędkarski też wspiera kluby jeżeli chodzi o imigrantów, np. poprzez tłumaczenia regulaminów wędkarskich na dane języki, produkcję tablic, które są montowane nad brzegami wód. Do imigrantów wyciąga się rękę, bo oni też łożą na wędkarstwo, próbuje się łagodzić spory, nagonki. Jednocześnie zwracając uwagę na problem kłusownictwa.

Związek organizuje zawody wędkarskie, które cieszą się olbrzymią popularnością, których finał w przypadku Fishomanii jest nawet na żywo pokazywany przez Sky Sports. Napędza to wędkarstwo, i tutaj związek nie robi tego aby zarabiać, ale aby podkręcać wędkarstwo. Na polu komercyjnego wędkarstwa jest więc poprawa, zarówno na komercjach jak i na rzekach.


Podsumowując. Związek wędkarski w Anglii działa w 100% w interesie wędkarzy, bo po to został powołany. Zajmuje się bieżącymi problemami i robi bardzo dużo, aby złagodzić skutki demografii chociażby. Sa problemy, są niezadowoleni wędkarze, ale to chyba normalne. MOje więc pytanie brzmi, dlaczego w UK nie ma problemów o których piszesz? O politykach, o zabijaniu rozsądku? Oni mają bardzo podobne prawodawstwo do naszego, byli w EU, więc podstawy są te same. U nich jest normalnie? Dlaczego? Powiem ci - bo ludzie myślą inaczej, bo reagują jak się wydarza syf, na bieżąco. Nie machają ręką, uważając, że nic się nie da zrobić, chcą odpowiedniego podejścia, i wymagają tego od związku, od polityków. Taki Boris Johnson musiał ustąpić ze stanowiska, ponieważ kłamał. W porównaniu do Morawieckiego to nie zrobił praktycznie nic. A u nas Pinokio działął w najlepsze, nawet po wyborach szefował rządowi 'dwutygodniowemu'. Liz Truss była najkrócej urzędującą premier w historii UK, bo jej program gospodarczy był niewypałem. Dostała czerwoną kartkę i błyskawicznie zareagowano, bo wzborzone było spoeczeństwo. W Polsce dany rząd może rozpierdalać finanse, i nic się nie dzieje. Tutaj sa media publiczne jak w Polsce, utrzymywane z podatków, ale nie ma ich zagarniania, jest trzymanie się misji, nie ma dzielenie społeczeństwa i robienia im wody z mózgu przez opcję x lub y. Inne media, zazwyczaj prywatne i związane z danymi partiami robią swoją robotę, pokazując różne rzeczy, spełniając swą rolę. Pokazują wpadki, skandale polityków, przez co można mówić o tym, że obywatele kontrolują rząd. Dlatego lkilku ministrów a potem sam premier musieli ustrąpić, bo złamali obostrzenia w sprawie pandemii. Nie ma taryfy ulgowej dla polityków, w Polsce zaś to co innego, jak w przypadku Kaczyńskiego, który szedł sobie na grób brata, bo on może więcej.

Carl23, to co ci pokazuję, to że my, społeczeństwo, mamy kontrolować polityków  lub władze stowarzyszenia jakim jest PZW, które ma dostosowywać się do Ustawy o stowarzyszeniach. To my mamy egzekwować pewne rzeczy, chociażby głosując. I na zachodzie tak jest, dlaczego więc u nas to nie działa? Zerknij, to nie jest jakiś prawny problem, to nasze podejście. To my robimy krok do tyłu, zamiast brać sprawy w swoje ręce. I nie chodzi o to, aby samemu wszystko robić. Takie PZW ma działać w naszym imieniu, i to my mamy zadbać, aby tam byli odpowiedni ludzie. Ale tego nie robimy, narzekając i szukając winnych. Jeżeli w większości okręgów mamy działania, gdzie tacy delegaci głosują przeciwko wnioskom pochodzącym z kół które reprezentują, co pokazał przykład Opola sprzed 4 lat, to mamy do czynienia z kuriozum. Pokombinuj, że jeżeli w takim okręgu opolskim jest 20 delegatów, to znaczy to, że można budować sojusze, bloki, dzięki którym można przeforsować wiele rzeczy. ALe u nas większość wędkarzy nie rozumie, kto podejmuje decyzje w okręgu! Dlaczego w okręgu mazowieckim wydano zgodę na budowę sezonowej smażalni ryb, co nie wpisywało się w żadne z celów statutowych i było uderzeniem w interes wędkarzy? To niewiedza jest tu kluczowa, nie zło jakim jest polityka. My nie wiemy jak egzekwować swoje prawa, za jakie sznurki pociągnąć. WIększość wędkarzy uważa, ze wybory w PZW polegają na wyborze prezesa koła i jego władz, ale to nie oni mają wpływ na kierunek okręgu, ale delegaci, których należy rozliczać, dążyć do tego, aby głosowania jak w sprawie wniosków były jawne etc.

Rozumiem, że różnią nas poglądy polityczne, może coś więcej. Jednak ja nie pokazuję ci, że jedna partia jest lepsza od drugiej i nalezy się z nią wiązać. W sprawie wędkarstwa trąbię od lat, że nie należy wierzyć politykom i trzeba im przystawiać pistolet do głowy, jak robi to angielski odpowiednik PZW. Trzeba walczyć a nie chować głowę w piasek i pilnować aby koryto było pełne. To nie cwaniacy w PZW nas oszukują i nam zabierają prawa, to my nie potrafimy takich szkodników usunąć, pomimo wciąż pogarszającej się sytuacji wód. MIjają dwa lata od największej klęski ekologicznej, a nic nie zrobiono praktycznie, jest to samo lub nawet gorzej. KGHM ma kasy jak lodu, ale ma trucie w rzyci. MIliony idą na jakieś szemrane fundacje ale brakuje na instalacje odsalające wodę, na oczyszczalnie. To nasza wina. I nie umywam tu rąk, też uważam się za winnego, można bowiem zrobić więcej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 10.08.2024, 11:10
Tylko problem tkwi gdzie indziej, zarówno na górze partii jak i związku są ludzie z nadania co robią to co z linią partii zgodne a nie to co powinni. A tych się nie wymieni, bo lobby nie pozwoli. Koło zamknięte.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.08.2024, 11:25
Tak właśnie. To złote algi, co poradzisz? To przez ocieplenie klimatu niechybnie. No i te algi były przywleczone z Chorwacji. Dlatego teraz ich tam nie ma i choć mają tam większe upały, to woda piękna i nic się nie dzieje... A u nas są i sieją spustoszenie.
Pamiętajcie. To jest katastrofa naturalna, siła wyższa i kara boska za męczenie ryb.

Michale, ocieplenie klimatu odgrywa tu pewną rolę, bo mamy stan suszy, coraz bardziej permanentny, dlatego nie działa rozcieńczanie jak było to dawniej (jeżeli ścieki rozpuszczone są w większej ilości wody, to wtedy nie mają takiego szkodliwego wpływu). Na to się nakłada walka z powodziami, z założeniem, że trzeba jak najszybciej odprowadzić nadmiar wód do morza. I mylisz się, jeżeli uważasz, że w Chorwacji nie ma problemów. Są, i to spore, a woda wcale nie jest taka piękna jakby się wydawało, wydaje się tam coraz więcej zakazów kąpieli. Do tego czym innym są złote algi w rzece lub kanale a czym innym w morzu, gdzie tej wody jest bardzo dużo, gdzie nie ma takiej pożywki dla glonów. Rzeki zbierają ścieki z miast, do tego z pól spływają nawozy, dlatego może dochodzić do wielkiego namnażania się się glonów. Morza są głębokie i ryba zwieje, na rzece lub kanale nie ma gdzie.

Nie za bardzo rozumiem ten konflikt, jaki się pojawia w świecie wędkarskim w Polsce. Jest jakaś walka tych, co uważają, że algi zabijają, z tymi, co twierdzą, że to coś innego zabiło na Dzierżnie. To jakby miało miejsce morderstwo, i skupiano się na tym czy zabito młotkiem czy siekierą, zamiast na samym fakcie iż popełniono morderstwo. Czy to ważne? Polskie wody są trute i należy to zmienić, tę walkę ma prowadzić w imieniu wędkarzy PZW, a my sami powinniśmy się do tego przyłączać, szukać porozumienia z ekologami, nie zaś ich oskarżać. Celem mają być czyste w miarę wody, pełne ryb, nie zaś stwierdzenie kto zatruł i czy mam miejsce ocieplnie się klimatu lub też nie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 11:30
Tak właśnie. To złote algi, co poradzisz? To przez ocieplenie klimatu niechybnie. No i te algi były przywleczone z Chorwacji. Dlatego teraz ich tam nie ma i choć mają tam większe upały, to woda piękna i nic się nie dzieje... A u nas są i sieją spustoszenie.
Pamiętajcie. To jest katastrofa naturalna, siła wyższa i kara boska za męczenie ryb.


Nie za bardzo rozumiem ten konflikt, jaki się pojawia w świecie wędkarskim w Polsce. Jest jakaś walka tych, co uważają, że algi zabijają, z tymi, co twierdzą, że to coś innego zabiło na Dzierżnie. To jakby miało miejsce morderstwo, i skupiano się na tym czy zabito młotkiem czy siekierą, zamiast na samym fakcie iż popełniono morderstwo. Czy to ważne?




Ale to przecież ludzie, którzy twierdzą, że winne są złote algi, skupiają się na młotku, zamiast na morderstwie. :D


Edit:
Jeszcze kilka obrazków z południa Europy, gdzie przez większość lata jest goręcej, niż u nas w upały i algi nam zabijają zbiorniki.


Chorwacja (https://www.google.com/search?sca_esv=7da8ca964234249c&sca_upv=1&rlz=1C1AVFC_enPL1042PL1043&sxsrf=ADLYWIJnYkKf76k0CMH9ssyPxFcFsrIzDg:1723288239418&q=lakes+croatia&udm=2&fbs=AEQNm0Aa4sjWe7Rqy32pFwRj0UkWd8nbOJfsBGGB5IQQO6L3J_86uWOeqwdnV0yaSF-x2jon2iao6KWCaVjfn7ahz_sf_uPKlBgHiXUTxuTOrBgkEHAZKBArNMIg_JaUOYCTVNreNhAlJbFKEmzPuAQkoiBtIhrPYKQR3WHGzgZYwxf2NkHIa-s&sa=X&ved=2ahUKEwjgq-z6pOqHAxVyGRAIHQX7O3EQtKgLegQIFhAB&biw=1920&bih=919&dpr=1)

Węgry (https://www.google.com/search?sca_esv=7da8ca964234249c&sca_upv=1&rlz=1C1AVFC_enPL1042PL1043&sxsrf=ADLYWIJA51iT1D0e1k6PDipTpbMHYIDyWg:1723288459887&q=lakes+hungary&udm=2&fbs=AEQNm0Aa4sjWe7Rqy32pFwRj0UkWd8nbOJfsBGGB5IQQO6L3J71KIHsGNqTxVFfRszcVf72o9kS8Xbtz3vIE6c1EbKq5us9qdcOBfctai402sZTo_2prVl7d8vvuO_iKx8yilaDNPlL1mqwosZLWas_P8E3srkuWXc6XSqzLLDiJH6IW73y0smPkGJEeuFSziNs13DVWbVV4&sa=X&ved=2ahUKEwiT3vzjpeqHAxXhEhAIHS2aFEIQtKgLegQIExAB&biw=1920&bih=919&dpr=1)

Słowenia (https://www.google.com/search?q=lakes+slovenia&sca_esv=7da8ca964234249c&sca_upv=1&rlz=1C1AVFC_enPL1042PL1043&udm=2&biw=1920&bih=919&sxsrf=ADLYWIKqjZr5_uH3wUS2xTCHhjujb0mILw%3A1723288462360&ei=jku3ZqzSFYzEwPAP753vsAE&ved=0ahUKEwis0ZPlpeqHAxUMIhAIHe_OGxYQ4dUDCBE&uact=5&oq=lakes+slovenia&gs_lp=Egxnd3Mtd2l6LXNlcnAiDmxha2VzIHNsb3ZlbmlhMgUQABiABDIGEAAYBRgeMgYQABgIGB4yBhAAGAgYHkibElD5BFjLD3ACeACQAQCYAeYBoAHOCKoBBTAuNy4xuAEDyAEA-AEBmAIKoAKJCcICBhAAGAcYHpgDAIgGAZIHBTIuNy4xoAf0Gw&sclient=gws-wiz-serp)

Włochy (https://www.google.com/search?q=Lakes+italy&sca_esv=7da8ca964234249c&sca_upv=1&rlz=1C1AVFC_enPL1042PL1043&udm=2&biw=1920&bih=919&sxsrf=ADLYWIJ7B90SW9i73tCSI3BdrCXzsgAhpQ%3A1723288488002&ei=p0u3ZsTrPKaOwPAPr-iUuAw&ved=0ahUKEwiE27DxpeqHAxUmBxAIHS80BccQ4dUDCBE&uact=5&oq=Lakes+italy&gs_lp=Egxnd3Mtd2l6LXNlcnAiC0xha2VzIGl0YWx5MgUQABiABDIGEAAYBRgeMgYQABgFGB4yBhAAGAUYHjIGEAAYBRgeMgYQABgFGB4yBhAAGAgYHjIGEAAYCBgeMgYQABgIGB4yBhAAGAgYHkjeTVCLCFjDSnAOeACQAQCYAcMBoAGwH6oBBDQuMjm4AQPIAQD4AQGYAgugAs8HwgIGEAAYBxgewgIKEAAYgAQYQxiKBcICBBAjGCfCAggQABgFGAcYHpgDAIgGAZIHAzQuN6AHzTM&sclient=gws-wiz-serp)


Oczywiście z Polski też takie zdjęcia dostaniemy, więc jeśli ktoś dysponuje informacjami o katastrofalnych zakwitach i wymieraniu ryb w zbiornikach na południu Europy, to zapraszam do dyskusji.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.08.2024, 13:50
Nie znam się na środowisku wodnym ...Ale mocno obławiam w to lato różne wody i takiej rzeźni nigdzie nie było.
Woda momentami miała 29 stopni a zakwit powodował zielony kolor wód.
Sinice tworzyły i tworzą zielony kożuch Ale żadnej ryby padniętej nie widziałem.
Ja obstawiam że jakiś syf wpuściki a on spotęgował tragedię....To że DD to śląskie morze wiadomo od lat , woda mocno zasolona Ale takiej tragedii nigdy nie było...
Masakra.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 10.08.2024, 15:41
Chyba mechanizm wydzielania toksyn przez algi jest jeszcze słabo rozpracowany, ale coś tam wiadomo:
https://www.gospodarkamorska.pl/zlote-glony-moga-zyc-w-wodzie-nie-sprawiajac-problemow-zabojczy-jest-dopiero-ich-zakwit-66049

Złote algi mogą żyć w zbiorniku wodnym czy rzece miesiącami nie sprawiając problemów: zabójczy jest dopiero ich zakwit. Nadal badany jest mechanizm zakwitu – wiadomo, że potrzeba odpowiedniej temperatury, zasolenia, wysokiego przewodnictwa elektrycznego wody, wysokiego pH. W czystej rzece, do której nie wlewa się dużych ilości zasolonej wody i innych ścieków, nie doszłoby do zakwitu.


Wydzielane do wody toksyny przybierają postać miceli – grup cząsteczek, skierowanych hydrofilową częścią na zewnątrz. Mogą ulegać aktywacji na przykład pod wpływem pojawiających się w wodzie substancji w rodzaju soli czy antybiotyków.

Do czynników zwiększających wydzielanie toksyn należy na przykład nagła zmiana zasolenia wody (szok osmotyczny). Prymnesium parvum reaguje też większym wydzielaniem toksyn na niedobór któregoś ze składników pokarmowych (by "pozbyć się konkurentów"). Ale przy nadmiarze pokarmu skutek jest podobny – znaczna populacja glonu produkuje dużo toksyn
.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 16:20
No właśnie o to chodzi, że wpuścili syf do wody i uruchomili proces. To nie ten proces jest winny. Ktoś wpuścił syf do wody.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 10.08.2024, 18:37
Nie znam się, ale czy można temu zapobiec w przyszłosci? Chodzi mi o proces technologiczny i zrzuty słonej wody. Czy też innej z kopalń i zakładów... ktoś jest to w stanie kontrolować poza zrzucającym? Kurcze serce krwawi...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 18:42
Zrzucającym są spółki skarbu państwa. Kontrolującym jest państwo.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 19:07
Takie info z dziś. Gliniarze obstawili cały zbiornik. Nawet na wał nie można wejść :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 10.08.2024, 20:02
To ja dorzucę coś od siebie jako mieszkaniec Górnego Śląska od dziecka, czyli już 47 lat. Za czasów młodości, w latach dziewięćdziesiątych poprzedniego stulecia rzeka Odra na naszym odcinku była wręcz czarna, trudno było mówić o jakiejkolwiek przejrzystości, a ryb było dużo więcej niż teraz. Leszcze łowione były nawet na kulkę ze styropianu (nie żartuję). Kopalń węgla kamiennego było około 70, nie 20 jak teraz i wszystkie odprowadzały zasolone dołowe wody do Odry i Wisły. I każda z kopalń zrzucała tych wód więcej, bo ścian wydobywczych na każdej z kopalń było więcej.  A więc stężenie soli musiało być siłą rzeczy dużo wyższe niż teraz w rzece. Do tego za granicą mieliśmy górnictwo czeskie, które już się zwinęło, ale wtedy też pakowało wszystko do Odry i jej dopływów. Czy wtedy ktoś słyszał o tym, że ryby zdychały od ZŁOTYCH ALG, które rzekomo do swojego rozwoju potrzebują zasolonej wody? 🧐
Dla mnie osobiście ZŁOTE ALGI są wyciągnięte na potrzebę chwili, w celu zatuszowania rzeczywistej przyczyny tego co stało się teraz na DD i wcześniej na Odrze. To samo dotyczy Kanału Gliwickiego na którym jeszcze dwa lata temu wędkarze łowili piękne ryby wielu gatunków, w tym mega sandacze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 10.08.2024, 20:06
Takie info z dziś. Gliniarze obstawili cały zbiornik. Nawet na wał nie można wejść :)
I to też Michał daje wiele do myślenia. Żyjemy w kraju w którym obojętnie kto rządzi takie problemy zamiata pod dywan, wycisza i tuszuje prawdę. Jak poprzednicy tak i obecnie rządzący.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 10.08.2024, 20:11
Czy wtedy ktoś słyszał o tym, że ryby zdychały od ZŁOTYCH ALG, które rzekomo do swojego rozwoju potrzebują zasolonej wody? 🧐
Nie czepiam się, ale "kiedyś" a jestem ciut starszy 52, bawiąc się w Indian i kowbojów, w wysokiej trawie i innych krzaczorach NIGDY nie złapałem kleszcza... więc może coś jest na rzeczy tyle, że GŁÓWNĄ przyczyną musi być jakiś syf (chemia).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 20:22
Mariusz :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 10.08.2024, 20:27
Czy wtedy ktoś słyszał o tym, że ryby zdychały od ZŁOTYCH ALG, które rzekomo do swojego rozwoju potrzebują zasolonej wody? 🧐
Nie czepiam się, ale "kiedyś" a jestem ciut starszy 52, bawiąc się w Indian i kowbojów, w wysokiej trawie i innych krzaczorach NIGDY nie złapałem kleszcza... więc może coś jest na rzeczy tyle, że GŁÓWNĄ przyczyną musi być jakiś syf (chemia).
Zgadzam się z Tobą, że tyle kleszczy to nie było. Ale to problem nie tylko u nas. A czy słyszeliśmy, żeby w innych krajach doszło do masowego śnięcia ryb z powodu toksyn wydzielonych przez złote algi? Ja nie. :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.08.2024, 20:30
Chwilę wcześniej właśnie pytałem o wody kilku krajów południowej Europy. Znacznie gorętszych krajów...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 10.08.2024, 20:37
I dlatego piszę, że to jakiś syf spowodował. I nie ważne czy wpuszczeniu tego (Odra) przyglądał się PIS, czy teraz DD, przyglądz się KO. Syf wylano... i tak się zastanawiam czy jeśli ludzie by się potruli, to cokolwiek by zmieniło... "to nie my, to oni", "lata zaniedbań", pierd%&#@ o Szopenie a syf leci... nie ma i nie będzie(?) PRAWDZIWEJ kontroli...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.08.2024, 20:40
Mariusz :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 10.08.2024, 20:40
:thumbup:
I dlatego piszę, że to jakiś syf spowodował. I nie ważne czy wpuszczeniu tego (Odra) przyglądał się PIS, czy teraz DD, przyglądz się KO. Syf wylano... i tak się zastanawiam czy jeśli ludzie by się potruli, to cokolwiek by zmieniło... "to nie my, to oni", "lata zaniedbań", pierd%&#@ o Szopenie a syf leci... nie ma i nie będzie(?) PRAWDZIWEJ kontroli...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 10.08.2024, 22:54
Cały system upuszczania/zlewania solanki i innych zanieczyszczeń z kopalń jest zautomatyzowany, to cała sieć - powinniście to wiedzieć.
  Zawsze można dołożyć inny syf z ciężkiej chemii z zakładów... aby nie płacić za utylizację, to nuż, się dogadać ... już o tym pisałem.
 Nie bądźmy aż tak naiwni jak to "mariospin" opisał  ;)
 To jest, taka... "Złota Helga" :)
 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 11.08.2024, 07:22
Czarnych wiewiórek, żółtych biedronek,  szopów praczy i szrotówka kasztanowcowiaczka też wtedy nie było.

Lecz pomimo tego uważam, że zakwit złotej algi to taki lokalny polski złoty patent by w razie "W" zatkać ryj Kowalskiemu by ten spokojnie napił sie wódeczki i nie drążył dalej tematu.

Wiem jak wyglądało DD dekady temu, pamiętam też różne wydarzenia na przestrzeni lat łącznie z dziesiatkami martwych ptaków w tym łabędzie leżące na brzegach z ćwierć wieku temu, ale to co wydarzo się teraz to wielogatunkowa eksterminacja organizmów wodnych.
Sporo czasu upłynie zanim wodą się oczyści,  o odbudowie populacji nawet na razie nie myślę.

Były sygnały wczesniej!  można było zastanowic się w pore, czy może trochę mniej intensywnie ganiać kłusoli różnej maści  a regularnie robić pomiary podstawowowych parametrow napływającej klodnicą wody.  Kłusole detalici nie wyrządzili by nawet promila tych szkód na przestrzeni lat.
Kasa na urządzenia pomiarowe by się znalazła,  podobnie jak na wiele imprez i zawodów. Może dzięki temu uderzono by w pore na alarm. Syf może by wpłynął, ale nie w takiej ilości,  bo KTOŚ jednak zakręcił by ze strachu wajchę z syfem, jakby na rzece pojawiły się zaalarmowane służby, jotubusy i inna eko dzicz.

Wybaczcie, to tylko takie gdybanie po czasie rozgorycznego nie najmłodszego już wędkarza.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 11.08.2024, 08:44
Mogłeś co dzień wozić próbki do laboratorium. Dlaczego tego nie zrobiłeś?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 11.08.2024, 09:35
Nie chodzi o wożenie próbek, a o monitorowanie podstawowych parametrów wody  na bieżąco czy np. z dnia na dzień niektóre z nich nie są przekraczone o kilkaset procent. Prosty konduktometr to koszt 2kg kulek. Ale tym nie wiele zdziałasz natomiast urządzenia pomiarowe stacjonarne które mierzą  o wiele więcej i pozwalają zapoznać się  z wynikami online są zapewne skuteczniejsze i i wiele droższe i tu właśnie widział bym pole do działania dla większej społeczności.

Pozwoliło by to stwierdzić że Kłodnicą wpływa syf (co oczywiste i powszechnie wiadome od dawna) ale gdy ten syf nagle któregoś dnia okazał  by się jeszcze bardziej syfiaty , czyli coś co zwykle jest przekroczone 300-400% nagle było by 900-1200% to może ktoś by się obudził i zapytał o co q#@a chodzi.

Na tej samej zasadzie jak możesz sobie sprawdzić stan jakości powietrza w swoim mieście.

Może to co spowodowało kataklizm jest nie mierzalne na podstawie przepływu, a może da się to zmierzyć ale trzeba mieć aparaturę za pierdylion zlotych, można było pomyśleć  zrobić składkę (dołożył bym się z chęcią do takiej inicjatywy) gdyby się okazało, że państwo nie ma pieniędzy albo nie widzi takiej potrzeby.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.08.2024, 09:39
Mogłeś co dzień wozić próbki do laboratorium. Dlaczego tego nie zrobiłeś?

Przykry to argument. Też mogłeś. Za kłusolami po krzakach się tłuc każdej nocy też możesz. Dlaczego tego nie robisz?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 11.08.2024, 10:34
Może to co spowodowało kataklizm jest nie mierzalne na podstawie przepływu, a może da się to zmierzyć ale trzeba mieć aparaturę za pierdylion zlotych, można było pomyśleć  zrobić składkę (dołożył bym się z chęcią do takiej inicjatywy) gdyby się okazało, że państwo nie ma pieniędzy albo nie widzi takiej potrzeby.

Po pierwsze to płacisz podatki i składanie się na cokolwiek nie powinno mieć miejsca.
Po drugie każdy sprzęt wymaga ludzi do obsługi i zaplecza technicznego. Na pewno można to badać w Polsce, może nie z dnia na dzień ale są inne kraje które mogłyby zapewnić tymczasowe wsparcie.

Mogłeś co dzień wozić próbki do laboratorium. Dlaczego tego nie zrobiłeś?

Przykry to argument. Też mogłeś. Za kłusolami po krzakach się tłuc każdej nocy też możesz. Dlaczego tego nie robisz?

Sporo testów można zrobić na brzegu i dopiero potwierdzenie wymaga udziału laboratorium. I wynik będzie natychmiastowy a nie za kilka dni.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 11.08.2024, 10:43
Mogłeś co dzień wozić próbki do laboratorium. Dlaczego tego nie zrobiłeś?


Przykry to argument. Też mogłeś. Za kłusolami po krzakach się tłuc każdej nocy też możesz. Dlaczego tego nie robisz?

Chyba się nie rozumiemy. Kolega powyżej napisał że zamiast ścigać kłusoli społeczniaki  lepiej powinni próbki wody pobierać i wysyłac do analizy. Kolega powyżej ma chyba słabe wyobrażenie jak to praca. Zapytałem czy by się podjął zadania. Najlepiej 365 dni w roku, w kilku miejscach na zbiorniku.

Do tych celów jest wioś, sanepid czy inne WP, a nie społeczniacy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 11.08.2024, 10:52
PZW jest dzierżawca a nie właścicielem terenu i oficjalne instalowanie urządzeń pomiarowych może się odbyć tylko za zgodą Wód Polskich. Za wszelkie inne aktywności niż te przewidziane w umowie dzierżawy PZW musi posiadać zgodę Wód Polskich. Inaczej robi sobie samowolę i zasadnym jest rozwiązanie takiej umowy.

I teraz wyobraź sobie że PZW traci DD z powodu instalacji urządzeń pomiarowych na zbiorniku będącym od zawsze syfem i jednocześnie wodą no kill co w teorii sprawia że nie ma ryzyka zatrucia się rybą.

I nie mam oczywiście szklanej kuli, ale daje sobie rękę uciąć że gdyby nie SSR to rozmiar kłusownictwa (a co za tym idzie  nie kontrolowany napływ wszelkiej patologii społecznej) skutecznie by utrudniał a może nawet uniemożliwiał korzystanie ze zbiornika innym ludziom, nie tylko wędkarzom.



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 11.08.2024, 11:22
Po pierwsze to płacisz podatki i składanie się na cokolwiek nie powinno mieć miejsca.
Piękny truizm.
Powiedz to ludziom którym np. sprzęt medyczny zakupiony przez WOŚP uratował zdrowie czy nawet życie ich dzieci.

Bez urazy , ale w tym kraju, nie wszystko działa jak powinno.
Myślę że gdyby wedkarze oraz inni, którym natura nie jest obojętna, zażądali by monitorowania stanu  jakości wody w DD
to sprawa była by odbijana od wojewody do marszałka poprzez ministerstwo klimatu, przez najbliższe kilka lat (albo kadencji)
W tak zwanym między czasie podobny kataklizm przeszedł by jeszcze kilka razy, oczywiście już nie z takim stratami bo populację można zabić tylko raz...", a więc wiecie rozumiecie nic się nie stało w porównaniu do 2024r"
W tym samym czasie wykonano by w okolicy kilkadziesiąt planowanych skwerków dla pijaczków dróg rowerowych itp inwestycji związanych z szybkim i bezproblemowym przejęciem łatwej kaski z UE.
Dlatego też miałem na myśli prywatna inicjatywę, raz że można to zrobić w realnie szybkim czasie, a dwa, że nikt nie podpierdoli wyników a potem  powie no ...wiecie urządzenia były w tym czasie remontowane kalibrowane, no nie mamy logów i co nam teraz zrobicie.


Edyta.posty się pojawiły w czasie pisania.
Krotko, ja widzę to w taki infantylny sposób,umieszczamy mega mądrą  sondę, która pokazuje wyniki online na terenie MEWy która notabene jest prywatna a z chłopem da się raczej dogadać,  umowę podpisac. I nikomu nic do tego czy on tam ma chiński termometr za 5zł ,który mierzy temperaturę wody w Kłodnicy , czy coś więcej. Klikasz linka dostajesz odczyt temperatury....albo coś wiecej.  I masz tą wiedzę o każdej porze dnia, co z nią zrobisz gdy nawet kosmiczne normy będą poprzekręcane Twoja sprawa.

Ps kłusoli można nadal ganiać choćby dla sportu by cały czas czuli oddech na karku , ale gdy by była opcją zakupu kolejnego drona lub jakiejś mini sondy , będę optował za tym drugim.  Bo być może dzięki temu nadal będzie można ganiać kłusoli,  bo jak ryba zniknie znikną perkozy czaple kormorany i...kłusole też. Kolejny dron , terenówka, ponton,  czy też setka chętnych rąk  już wtedy na nic się nie przyda.

Wiem, że  wielu płaci nie małe kwoty wpisowego na zawody czy też podobne imprezy , ja myślę, że jakbym raz na jakis czas wpłacił na tzw. "Prewencję ściekową" ,to by mnie raczej nie zabiło.

Przepraszam za interpunkcję , ale mam za grube paluchy do smartfona,by się kwadransami z tymi przecinkami użerać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.08.2024, 11:28
Powtórzę się:

Zrzucającym są spółki skarbu państwa. Kontrolującym jest państwo.

I wy oczekujecie, że państwowe Wody Polskie będą same z siebie prowadzić rzetelny monitoring, żeby nie doszło do kolejnych zatruć? :D

Kolega Boreasz dobrze pisze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.08.2024, 12:57
Wczoraj na DD wyciągnięto trupa szczupaka 136 cm, 18 kg. I sandacza 117 cm. Ryba jest zbierana dopiero co padnięta i padająca. Więc zdychanie cały czas trwa.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 11.08.2024, 13:45
Powtórzę się:

Zrzucającym są spółki skarbu państwa. Kontrolującym jest państwo.

I wy oczekujecie, że państwowe Wody Polskie będą same z siebie prowadzić rzetelny monitoring, żeby nie doszło do kolejnych zatruć? :D

Kolega Boreasz dobrze pisze.

Kilka stron wcześniej napisałem....
Trują spółki skarbu państwa - kontrolują te zatrucia instytucje państwowego....
Nawet jeśli w końcu kogoś udupia za to trucie.... To i tak karą pieniężna pójdzie z kieszeni podatnika.
I tak jak piszecie sami siebie wobec siebie....Tak wygląda państwo Polskie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.08.2024, 14:01
Jak kogoś udupią, to jakiegoś ciecia, który "nie dopilnował".

Coś mi się w głowie kołacze, że nawet taka sytuacja miała już miejsce. Ciecia ukarali.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 11.08.2024, 14:05
Jak kogoś udupią, to jakiegoś ciecia, który "nie dopilnował".

Coś mi się w głowie kołacze, że nawet taka sytuacja miała już miejsce. Ciecia ukarali.

Kurwica bierze człowieka jak to widzi....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 11.08.2024, 18:36
Wczoraj na DD wyciągnięto trupa szczupaka 136 cm, 18 kg. I sandacza 117 cm.

Pomniki przyrody w polskich wodach :'( rekord Polski szczupaka to było bodajże 130cm :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 11.08.2024, 21:02
Pisałem z kumplem, który jest blisko. Sam miał w rękach szczupakz 130+, poszedł do kontenera obok innych metrówek... w komentarzach pod jego postem ktoś napisał, że w tvn uwaga ma coś być... tylko czy to bedzie prawdziwe?
Edit... pisał, że jak skończą ponizej 50 ton to będzid cud :'(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 12.08.2024, 07:49

Zgadzam się z Tobą, że tyle kleszczy to nie było. Ale to problem nie tylko u nas. A czy słyszeliśmy, żeby w innych krajach doszło do masowego śnięcia ryb z powodu toksyn wydzielonych przez złote algi? Ja nie. :)

Mariusz, ja mieszkam w kraju, gdzie jest bardzo dużo ludzi na km2, rzeki są wielkim odbiorcą zanieczyszczeń, i ich stan nie jest wcale dobry. Ale nie ma mowy o tym, aby było to co u nas. Tak zdarzają się tragedie, przyduchy (jak na odcinku Tamizy gdzie dawniej łowiłem), ale nie ma takiej katastrofy jak w Polsce. Dlaczego? To proste, bo państwo działa, bo jest monitoring, bo nie wydaje się spółkom skarbu państwa pozwoleń na zrzuty, dzięki czemu nie muszą inwestować w oczyszczalnie czy instalacje do odsalania wody. Co lepsze, tutaj bydło, którego jest sporo ze względu na upodobania Brytoli do wołowiny i baraniny pije wodę z rzek czy kanałów. W innych krajach więć nie daje się możliwości trucia. Tak, były tu kopalnie i robiły syf, ale ich juz nie ma. Pomimo, że w UK są wciąż wielkie zasoby węgla. Chodziło też o koszty środowiskowe.

Co do Odry, to ja się wychowałem nad tą rzeką. I absolutnie nie zgodzę się z poglądem, ze dawniej ryby nie padały. Śnięcie ryb było normalną rzeczą, i padały one co chwila. Martwe duże sztuki potem gniły i rozkładały się na brzegu. Odra śmierdziała niesamowicie. Ogarniam pamięcią też większe klęski, gdzie tej martwej ryby było więcej. Ale rzeka ma to do siebie, że przy większych stanach wody zabiera to wszystko, dlatego jakoś się to oczyszczało.

Dzisiaj mamy sporo oczyszczalni ścieków, i wg mnie jest wielka poprawa - ale jeżeli chodzi o ścieki komunalne, z gospodarstw domowych. Problemem są duży truciciele, i brak odpowiednich służb, monitoringu jak i kolesiostwo i korupcja. Najgorzej zrobiło się za PiS, bo upolitycznienie wszelkich instytucji sprawiło, że politycy mogli dogadywać się w sprawie danych decyzji. W 2022 roku coś poleciało z Bumaru do Kanału Gliwickiego, i było to tuszowane moim zdaniem bardzo mocno.

A dziś? Zauważcie, zę kłócimy się o to co zatruło, co niezbyt dobrze o nas świadczy. Czego bronimy za wszelką cenę? Faktu ze kopalnie trują? Ano trują, jak to robiły dawniej. Mamy też permanentne susze, co powoduje, ze rozcieńczanie ścieków nie działa tak jak dawniej, mamy więc skutki fatalnej polityki antypowodziowej, nałożonej na ocieplanie się klimatu. W czym nam pomoże roztrząsanie, czy zabiły algi czy coś innego? Tego nie rozumiem najbardziej. Jeden z ichtiologów prowadzi na fejsie wręcz kampanię walki o prawdę. ALe czy dla nas wędkarzy prawdą nie powinno być to, że padła masa ryb? Z powodu zanieczyszczeń?

Dlatego piszę aby cisnąć władze. Jeżeli nie będzie nacisków, będa kombinować jak się wykpić, już mieliśmy dwa lata temu prozaiczne stwierdzenie, że powodem śnięcia były przyczyny naturalne. I nie chodzi o ządną przynależność polityczną lub sympatie, w sprawie czystości wód powinniśmy być zjednoczeni, ponad podziałami. ALe ilu wędkarzy rozumie, że wrzucanie resztek po sesji do wody to jej zanieczyszczanie? Tu mamy problem z edukacją, wielki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.08.2024, 09:23
Ciekawa sprawa....

https://www.facebook.com/share/p/cDEtvLkXvNL4oPBv/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.08.2024, 12:26
Dariusz Ulikowski
deorptoSsn01lo7.5mzh01743g4uu5t2 76cg1uul2guaff0dt289m84mg6a  ·
Dzierżno Duże - sytuacja alarmowa czynnik letalny ciągle działa cz. 2
Niestety dzieje się to czego byłem świadkiem we wrześniu 2023 r. na Zalewie Siedleckim. Dostałem przerażające wręcz ujęcia z tego co dzieje się w wodzie. Materiał przedstawiam pod postem. Autorzy jak zechcą to proszę by się podpisali kto wykonał te ujęcia. A teraz co się dzieje w tym zbiorniku, według mojej oceny, więc proszę o wyrozumiałość, gdyby coś się nie potwierdziło. Działam zdalnie, a moje główne narzędzie to doświadczenie. Do rzeczy, co się więc tam dzieje.
Zakwit fitoplanktonu i powodowane przez niego znaczne przesycenie wody tlenem (nawet ponad 150-300% nasycenia) w połączeniu ze zmiennymi warunkami pogodowymi i huśtawką dobową parametrów fizykochemicznych wody, tworzy prawdopodobnie w zbiorniku Dzierżno Duże chroniczne warunki do powstania zjawiska odgazowywania się bąbelkowego wody. Niestety uwalniające się pęcherzyki, głównie tlenu, będą powstawały w krwiobiegu ryb i innych skrzelodysznych powodując zatory (embolie) w naczyniach krwionośnych, prowadzące do zaburzeń obiegu krwi, aż do śmierci na skutek niewydolności oddechowo-krążeniowej (choroba gazowa). Bąbelki tlenu mogą zatykać żyły wewnętrznych narządów powodując śmierć bez widocznych objawów. Mogą też rozrywać znaczne fragmenty naczyń włosowatych w skórze, co wygląda jak oparzenie z krwawymi naciekami w torebkach łuskowych. W miejscach bąbelkowania i przy dopływach wody (Kłodnica) o innych parametrach niebezpieczeństwo nasilenia śnięć będzie większe. Niestety ryby będą próbowały wpływać w dopływ lub uciekać odpływem, ale będzie to dla nich pułapka, gdyż zakres zmian parametrów wody jest tam większy. Nie mam aktualnych pomiarów z Dzierżna Dużego (brak monitoringu), ale przykładowo w zbiorniku jest 200%, a ryby wpłyną w kanał dopływowy od strony zbiornika do elektrowni, gdzie woda rzeki Kłodnica ma wyższe zasolenie, niższa temperaturę i niższe nasycenie tlenem np. 50--80% jak obecnie i do tego ze znacznymi wahaniami. Ciśnienie tlenu będzie się musiało dostosować i będzie bąbelkowanie. Dopływ wody o wyższym zasoleniu będzie wzmagał to zjawisko. Czy to zjawisko właśnie uchwycono na obrazie z echosond, nie przesądzam, ale są powody by tak sądzić. Materiał poniżej, z zastrzeżeniem oczywiście, że nie ma pewności jakie gazy się uwalniały. Jednak biorąc pod uwagę podobne zjawisko sfilmowane przeze mnie w Marinie Gliwice (film w relacji z wakacji cz. 1) był to prawdopodobnie tlen. Głębokość, gdzie wystąpiło to zjawisko, wynosiła od 2 do 9 m. I rejestrowano je do 1,5 km od dopływu Kłodnicy. W okolicy bąbelkowych pól znajdowano tego (9.08.2024 r.) dnia śnięte ryby. Należy też pamiętać, że zjawisko to nasila się przy gwałtownym zachmurzeniu, deszczu i burzy, ze względu na lokalny spadek ciśnienia atmosferycznego. Dlatego po tych zjawiskach pogodowych można zaobserwować nasilenie śnięć ryb na skutek choroby gazowej, która w tym czasie może wystąpić na tym terenie nawet w domowych akwariach z dużą ilością roślin. Na koniec cytat z siebie ...Powiem tak w skrócie dlaczego ustalenie co zabija ryby jest ważne? Ponieważ coraz więcej wskazuje, że opracowano procedury do kontroli złotej algi a zapomniano, że ryby do życia potrzebują głównie czystej wody o podstawowych parametrach fizykochemicznych na optymalnym poziomie i za nim przejdzie się do ścigania tej groźnej algi, należy sprawdzić te podstawowe parametry. Tymczasem nie widzę tego w ogłoszeniach zespołów kryzysowych i ujawnionych arkuszach badań Centralnych Laboratoriów Badawczych, najważniejsze dla nich info do podania, że jest 100 mln złotej algi na litr więc można się rozejść, to ona winna, a te 211% nasycenia tlenem to optymalne dla ryb? Czasem czytam, że natlenienie było bardzo dobre ponad 20 mg/l więc ryby nie mogły się udusić. Jednak po przeliczeniu tego na % nasycenia może wyjść 200%, a ryby w wyniku choroby gazowej, mówiąc w uproszczeniu, też mogły się udusić.
#Odra
#DzierżnoDuże
SZTAB dla ODRY
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 12.08.2024, 12:33
Żegnaj, Dzierżno Duże :(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 12.08.2024, 14:01
Padło ponad 20 ton oficjalnie, czyli prawie 10% tego co na Odrze. To tylko pokazuje jak rybny był ten zbiornik.
Niestety, a to dopiero początek, bo nie zdziwi mnie liczba 70 ton ryby.
Teraz cały tydzień ma być w granicach 30'C, więc już wiadomo jaka będzie dalsza przyczyna śnięcia ryb - zakwit algi :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.08.2024, 14:06
cyt." Koło PZW nr 29 Dzierżno Duże
nedorsoSpt 7i7007mu9a6506h287i0i09guf3g1871fm25f0n0140h66tc8  ·
FILM z 12.08.2024 godz. 13:30  (W komentarzu)
SYTUACJA NADAL JEST TRAGICZNA.
SYTUACJA NIE JEST OPANOWANA.
SYTUACJA SIĘ NIE STABILIZUJE.
RYBY NADAL ZDYCHAJĄ. DZIERŻNO DUŻE DZIEŃ W DZIEŃ UMIERA.
Żegnamy kolejne legendy zbiornika."

https://dziennikzachodni.pl/katastrofa-ekologiczna-na-slasku-kolejne-sniete-ryby-w-dzierznie-i-kanale-gliwickim-wylowiono-4-tony-ale-sa-tez-dobre-wiesci/ar/c1-18736061?fbclid=IwY2xjawEm2pBleHRuA2FlbQIxMQABHd_PWcW9-GPBMGhQk_Ul6pHGzdNvVCu2_xdYf5AmQDuP4DdZSk7djmFhEA_aem_iITCgnpbbdAP0JoNpFXyiA
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 12.08.2024, 15:12
Padło ponad 20 ton oficjalnie, czyli prawie 10% tego co na Odrze. To tylko pokazuje jak rybny był ten zbiornik.
Niestety, a to dopiero początek, bo nie zdziwi mnie liczba 70 ton ryby.
Teraz cały tydzień ma być w granicach 30'C, więc już wiadomo jaka będzie dalsza przyczyna śnięcia ryb - zakwit algi :facepalm:

Tragedia :'( :o >:O

Do tego nie każda ryba wypływa, część będzie osiadała na dnie, więc nie wiem czy w tych 20 tonach jest uwzględnione to co jest na dnie. Jakby co, to nie tylko Dzierżno Duże jest zagrożone, ale wiele innych zbiorników, z Odrą włącznie, na odcinku opolskim chociażby, który przetrwał z małym uszczerbkiem katastrofę w 2022 roku.

Niestety, w takiej sytuacji tylko właściciele komercyjnych  łowisk mogą zacierać ręce. Warto by coś zrobić... Nie wiem czy coś jest organizowane, ale można by jakąś petycję napisać, przynajmniej jako nasze forum lub podpiąć się pod coś. Można też napisać do ZG PZW żądając ostrego działąnia a nie chowania głowy w piasek. Co o tym sądzicie? Sam płacz sytuacji nie naprawi. Można też napisać do tych ichtiologów, jak cytowany przez Maćka, z pytaniem gdzie uderzyć z taką petycją lub jak działać. On jest z IRŚ, więc swoje wie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.08.2024, 20:34
https://www.facebook.com/share/v/v9HKA5xRNxped6LW/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 13.08.2024, 07:10
Masakra
https://www.facebook.com/share/v/QMwD8HMiU7ggSMzu/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 13.08.2024, 07:33
Rosnąca skala skutków katastrofy ekologicznej w Dzierżnie Dużym i IV sekcji Kanału Gliwickiego spowodowała, że zapadła decyzja o zastosowaniu nadtlenku wodoru w celu neutralizacji złotej algi. Na razie przeprowadzony zostanie eksperyment badawczy w wybranym miejscu w Kłodnicy.

https://www.24gliwice.pl/wiadomosci/rosnie-skala-skutkow-katastrofy-ekologicznej-na-terenie-gliwic-i-powiatu-beda-proby-neutralizacji/

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 08:44
Czyli będą natleniać wodę, w której jest 200-300% ponad normę tlenu i aż bąbluje. Ryby zdychają od tego. Ale że winna jest złota alga, to ją zabijamy.
Operacja zakończona sukcesem, pacjent zmarł :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 13.08.2024, 11:17
https://www.facebook.com/share/v/CGkL9pSHZKPYyM2f/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 12:15
Czyli będą natleniać wodę, w której jest 200-300% ponad normę tlenu i aż bąbluje. Ryby zdychają od tego. Ale że winna jest złota alga, to ją zabijamy.
Operacja zakończona sukcesem, pacjent zmarł :bravo:

Nadtlenek wodoru to popularna woda utleniona. W malym stężeniu powinna być bezpieczna dla ryb.

Tlen ma określoną rozpuszczalność która spada wraz ze wzrostem temperatury. https://images.app.goo.gl/mkXzPXH8rsvFQ4CY6
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 12:23
Odnosiłem się do tego wpisu:

Dariusz Ulikowski
deorptoSsn01lo7.5mzh01743g4uu5t2 76cg1uul2guaff0dt289m84mg6a  ·
Dzierżno Duże - sytuacja alarmowa czynnik letalny ciągle działa cz. 2
Niestety dzieje się to czego byłem świadkiem we wrześniu 2023 r. na Zalewie Siedleckim. Dostałem przerażające wręcz ujęcia z tego co dzieje się w wodzie. Materiał przedstawiam pod postem. Autorzy jak zechcą to proszę by się podpisali kto wykonał te ujęcia. A teraz co się dzieje w tym zbiorniku, według mojej oceny, więc proszę o wyrozumiałość, gdyby coś się nie potwierdziło. Działam zdalnie, a moje główne narzędzie to doświadczenie. Do rzeczy, co się więc tam dzieje.
Zakwit fitoplanktonu i powodowane przez niego znaczne przesycenie wody tlenem (nawet ponad 150-300% nasycenia) w połączeniu ze zmiennymi warunkami pogodowymi i huśtawką dobową parametrów fizykochemicznych wody, tworzy prawdopodobnie w zbiorniku Dzierżno Duże chroniczne warunki do powstania zjawiska odgazowywania się bąbelkowego wody. Niestety uwalniające się pęcherzyki, głównie tlenu, będą powstawały w krwiobiegu ryb i innych skrzelodysznych powodując zatory (embolie) w naczyniach krwionośnych, prowadzące do zaburzeń obiegu krwi, aż do śmierci na skutek niewydolności oddechowo-krążeniowej (choroba gazowa). Bąbelki tlenu mogą zatykać żyły wewnętrznych narządów powodując śmierć bez widocznych objawów. Mogą też rozrywać znaczne fragmenty naczyń włosowatych w skórze, co wygląda jak oparzenie z krwawymi naciekami w torebkach łuskowych. W miejscach bąbelkowania i przy dopływach wody (Kłodnica) o innych parametrach niebezpieczeństwo nasilenia śnięć będzie większe. Niestety ryby będą próbowały wpływać w dopływ lub uciekać odpływem, ale będzie to dla nich pułapka, gdyż zakres zmian parametrów wody jest tam większy. Nie mam aktualnych pomiarów z Dzierżna Dużego (brak monitoringu), ale przykładowo w zbiorniku jest 200%, a ryby wpłyną w kanał dopływowy od strony zbiornika do elektrowni, gdzie woda rzeki Kłodnica ma wyższe zasolenie, niższa temperaturę i niższe nasycenie tlenem np. 50--80% jak obecnie i do tego ze znacznymi wahaniami. Ciśnienie tlenu będzie się musiało dostosować i będzie bąbelkowanie. Dopływ wody o wyższym zasoleniu będzie wzmagał to zjawisko. Czy to zjawisko właśnie uchwycono na obrazie z echosond, nie przesądzam, ale są powody by tak sądzić. Materiał poniżej, z zastrzeżeniem oczywiście, że nie ma pewności jakie gazy się uwalniały. Jednak biorąc pod uwagę podobne zjawisko sfilmowane przeze mnie w Marinie Gliwice (film w relacji z wakacji cz. 1) był to prawdopodobnie tlen. Głębokość, gdzie wystąpiło to zjawisko, wynosiła od 2 do 9 m. I rejestrowano je do 1,5 km od dopływu Kłodnicy. W okolicy bąbelkowych pól znajdowano tego (9.08.2024 r.) dnia śnięte ryby. Należy też pamiętać, że zjawisko to nasila się przy gwałtownym zachmurzeniu, deszczu i burzy, ze względu na lokalny spadek ciśnienia atmosferycznego. Dlatego po tych zjawiskach pogodowych można zaobserwować nasilenie śnięć ryb na skutek choroby gazowej, która w tym czasie może wystąpić na tym terenie nawet w domowych akwariach z dużą ilością roślin. Na koniec cytat z siebie ...Powiem tak w skrócie dlaczego ustalenie co zabija ryby jest ważne? Ponieważ coraz więcej wskazuje, że opracowano procedury do kontroli złotej algi a zapomniano, że ryby do życia potrzebują głównie czystej wody o podstawowych parametrach fizykochemicznych na optymalnym poziomie i za nim przejdzie się do ścigania tej groźnej algi, należy sprawdzić te podstawowe parametry. Tymczasem nie widzę tego w ogłoszeniach zespołów kryzysowych i ujawnionych arkuszach badań Centralnych Laboratoriów Badawczych, najważniejsze dla nich info do podania, że jest 100 mln złotej algi na litr więc można się rozejść, to ona winna, a te 211% nasycenia tlenem to optymalne dla ryb? Czasem czytam, że natlenienie było bardzo dobre ponad 20 mg/l więc ryby nie mogły się udusić. Jednak po przeliczeniu tego na % nasycenia może wyjść 200%, a ryby w wyniku choroby gazowej, mówiąc w uproszczeniu, też mogły się udusić.
#Odra
#DzierżnoDuże
SZTAB dla ODRY

Jeśli w wodzie jest za dużo tlenu, to co da dodanie wody utlenionej? Uwolni się dodatkowy atom tlenu z H2O2.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 13.08.2024, 12:25
**Uwaga, ważne ostrzeżenie!**

Zostało wydane nowe rozporządzenie przez Wojewodę Śląskiego, które wprowadza **zakaz korzystania z wód rzeki Kłodnica** na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach aż do granicy województwa śląskiego.

Zakaz obowiązuje od **13 sierpnia do 20 sierpnia 2024 r.** i jest związany z przeprowadzaniem eksperymentalnych działań zaradczych – zwalczaniem złotej algi w wodach rzeki Kłodnica.

Co to oznacza?
Nie wolno korzystać z wód w celach spożywczych, rekreacyjnych (np. kąpiele, sporty wodne), gospodarczych (np. podlewanie roślin) ani do pojenia zwierząt.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 13.08.2024, 13:07
Odnosiłem się do tego wpisu:

Dariusz Ulikowski
deorptoSsn01lo7.5mzh01743g4uu5t2 76cg1uul2guaff0dt289m84mg6a  ·
Dzierżno Duże - sytuacja alarmowa czynnik letalny ciągle działa cz. 2
Niestety dzieje się to czego byłem świadkiem we wrześniu 2023 r. na Zalewie Siedleckim. Dostałem przerażające wręcz ujęcia z tego co dzieje się w wodzie. Materiał przedstawiam pod postem. Autorzy jak zechcą to proszę by się podpisali kto wykonał te ujęcia. A teraz co się dzieje w tym zbiorniku, według mojej oceny, więc proszę o wyrozumiałość, gdyby coś się nie potwierdziło. Działam zdalnie, a moje główne narzędzie to doświadczenie. Do rzeczy, co się więc tam dzieje.
Zakwit fitoplanktonu i powodowane przez niego znaczne przesycenie wody tlenem (nawet ponad 150-300% nasycenia) w połączeniu ze zmiennymi warunkami pogodowymi i huśtawką dobową parametrów fizykochemicznych wody, tworzy prawdopodobnie w zbiorniku Dzierżno Duże chroniczne warunki do powstania zjawiska odgazowywania się bąbelkowego wody. Niestety uwalniające się pęcherzyki, głównie tlenu, będą powstawały w krwiobiegu ryb i innych skrzelodysznych powodując zatory (embolie) w naczyniach krwionośnych, prowadzące do zaburzeń obiegu krwi, aż do śmierci na skutek niewydolności oddechowo-krążeniowej (choroba gazowa). Bąbelki tlenu mogą zatykać żyły wewnętrznych narządów powodując śmierć bez widocznych objawów. Mogą też rozrywać znaczne fragmenty naczyń włosowatych w skórze, co wygląda jak oparzenie z krwawymi naciekami w torebkach łuskowych. W miejscach bąbelkowania i przy dopływach wody (Kłodnica) o innych parametrach niebezpieczeństwo nasilenia śnięć będzie większe. Niestety ryby będą próbowały wpływać w dopływ lub uciekać odpływem, ale będzie to dla nich pułapka, gdyż zakres zmian parametrów wody jest tam większy. Nie mam aktualnych pomiarów z Dzierżna Dużego (brak monitoringu), ale przykładowo w zbiorniku jest 200%, a ryby wpłyną w kanał dopływowy od strony zbiornika do elektrowni, gdzie woda rzeki Kłodnica ma wyższe zasolenie, niższa temperaturę i niższe nasycenie tlenem np. 50--80% jak obecnie i do tego ze znacznymi wahaniami. Ciśnienie tlenu będzie się musiało dostosować i będzie bąbelkowanie. Dopływ wody o wyższym zasoleniu będzie wzmagał to zjawisko. Czy to zjawisko właśnie uchwycono na obrazie z echosond, nie przesądzam, ale są powody by tak sądzić. Materiał poniżej, z zastrzeżeniem oczywiście, że nie ma pewności jakie gazy się uwalniały. Jednak biorąc pod uwagę podobne zjawisko sfilmowane przeze mnie w Marinie Gliwice (film w relacji z wakacji cz. 1) był to prawdopodobnie tlen. Głębokość, gdzie wystąpiło to zjawisko, wynosiła od 2 do 9 m. I rejestrowano je do 1,5 km od dopływu Kłodnicy. W okolicy bąbelkowych pól znajdowano tego (9.08.2024 r.) dnia śnięte ryby. Należy też pamiętać, że zjawisko to nasila się przy gwałtownym zachmurzeniu, deszczu i burzy, ze względu na lokalny spadek ciśnienia atmosferycznego. Dlatego po tych zjawiskach pogodowych można zaobserwować nasilenie śnięć ryb na skutek choroby gazowej, która w tym czasie może wystąpić na tym terenie nawet w domowych akwariach z dużą ilością roślin. Na koniec cytat z siebie ...Powiem tak w skrócie dlaczego ustalenie co zabija ryby jest ważne? Ponieważ coraz więcej wskazuje, że opracowano procedury do kontroli złotej algi a zapomniano, że ryby do życia potrzebują głównie czystej wody o podstawowych parametrach fizykochemicznych na optymalnym poziomie i za nim przejdzie się do ścigania tej groźnej algi, należy sprawdzić te podstawowe parametry. Tymczasem nie widzę tego w ogłoszeniach zespołów kryzysowych i ujawnionych arkuszach badań Centralnych Laboratoriów Badawczych, najważniejsze dla nich info do podania, że jest 100 mln złotej algi na litr więc można się rozejść, to ona winna, a te 211% nasycenia tlenem to optymalne dla ryb? Czasem czytam, że natlenienie było bardzo dobre ponad 20 mg/l więc ryby nie mogły się udusić. Jednak po przeliczeniu tego na % nasycenia może wyjść 200%, a ryby w wyniku choroby gazowej, mówiąc w uproszczeniu, też mogły się udusić.
#Odra
#DzierżnoDuże
SZTAB dla ODRY

Jeśli w wodzie jest za dużo tlenu, to co da dodanie wody utlenionej? Uwolni się dodatkowy atom tlenu z H2O2.

Woda utleniona jest stosowana na glony w akwarystyce, aczkolwiek trzeba uważać z dawką by rybom lub krewetkom nie zaszkodzić. Może tym chcą coś zaradzić by zredukować te algi...chociaż czy to teraz nie będzie to jak gaszenie pożaru benzyną?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 13.08.2024, 13:22
Zakwit alg też wytwarza tlen. Z kolei potem, jak już wszystko gnije, tlen drastycznie spada. Muszą w dobrym momencie i dawce dodać ten perhydrol.
Można poczytać o różnych metodach walki z algą:
https://www.projektpulsar.pl/srodowisko/2218754,1,zakwity-zlotej-algi-malo-optymistyczne-wnioski-z-bardzo-udanych-eksperymentow.read
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 16:39
Jeśli w wodzie jest za dużo tlenu, to co da dodanie wody utlenionej? Uwolni się dodatkowy atom tlenu z H2O2.

W ogromnym skrócie chodzi o to, że dodatkowy tlen jest tam dodany "na siłę" i taka substancja jest niestabilna czyli łatwo się rozpadnie. Ten dodatkowy tlen przyłączy się do jakiegoś białka z algi i szlag ją trafi :)

Wymiana gazowa pomiędzy wodą a powietrzem zachodzi caly czas i jest zależna od temperatury (ciśnienia pewnie też). Nie ma czegoś takiego jak nadmiar tlenu bo ulotni się w postaci gazowej.
Przyducha powstaje kiedy jest lód i proces jest zaburzony. Tlen jest zużywany ale nie uwalnia się w wystarczającej ilości lub w ogóle bo nie zachodzi fotosynteza.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 16:42
Zakwit alg też wytwarza tlen. Z kolei potem, jak już wszystko gnije, tlen drastycznie spada. Muszą w dobrym momencie i dawce dodać ten perhydrol.

Algi wytwarzają tlen w postaci O2 i takie nie reaguje a H2O2 w kontakcie z substancją organiczną uwolni O2- który bedzie pilnie potrzebował sparowania się.
Każdy chyba używał wody utlenionej na ranę?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 16:50
Jeśli w wodzie jest za dużo tlenu, to co da dodanie wody utlenionej? Uwolni się dodatkowy atom tlenu z H2O2.

W ogromnym skrócie chodzi o to, że dodatkowy tlen jest tam dodany "na siłę" i taka substancja jest niestabilna czyli łatwo się rozpadnie. Ten dodatkowy tlen przyłączy się do jakiegoś białka z algi i szlag ją trafi :)

Wymiana gazowa pomiędzy wodą a powietrzem zachodzi caly czas i jest zależna od temperatury (ciśnienia pewnie też). Nie ma czegoś takiego jak nadmiar tlenu bo ulotni się w postaci gazowej.
Przyducha powstaje kiedy jest lód i proces jest zaburzony. Tlen jest zużywany ale nie uwalnia się w wystarczającej ilości lub w ogóle bo nie zachodzi fotosynteza.

Nie chodzi o wymianę gazową. Chodzi o fakt, że tlenu jest tak dużo, że gazuje jak w butelce wody gazowanej. I te bąbelki rozwalają rybom skrzela.

Zakwit alg też wytwarza tlen. Z kolei potem, jak już wszystko gnije, tlen drastycznie spada. Muszą w dobrym momencie i dawce dodać ten perhydrol.

Algi wytwarzają tlen w postaci O2 i takie nie reaguje a H2O2 w kontakcie z substancją organiczną uwolni O2- który bedzie pilnie potrzebował sparowania się.
Każdy chyba używał wody utlenionej na ranę?

Mechanizm jest mi dobrze znany. Oczywiście pomyliłeś się niechcący ;) Dochodzi do uwolnienia jednego atomu tlenu (nie O2) i on szuka, z czym by się tu szybko połączyć. Może też z drugim O i wtedy mamy O2.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 13.08.2024, 17:10
To chyba choroba gazowa (https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_gazowa) ma związek właśnie z tym tlenem reaktywnym? Nie znam się, pytam.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 17:11
Też się nie znam. Czyli, mówiąc krótko: dojebią rybom do pieca?

Jedno jest pewne. Pierdzą w mediach, że sytuacja opanowana itp. Codziennie nowe filmiki pokazują masę śniętych ryb i inne duszące się przy brzegu. Stadami. Piękne karpie...
Dzierżna Dużego już nie da się uratować.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 17:30
Kurde, mogliby chociaż te karpie wyłapywać (stoją bez ruchu pośród martwych leszczy) i przerzucać je do Odry...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 13.08.2024, 18:09
Też się nie znam. Czyli, mówiąc krótko: dojebią rybom do pieca?

Przecież to na tej samej zasadzie jak u Bareji , czego tu nie rozumieć :-\

Sorry, ale to pierwsza myśl jaka mi się nasunela, jak tylko doczytałem na czym będzie polegał ten eksperyment.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 13.08.2024, 18:44
Dzierżno Duże - PILNE! Jest wreszcie pomoc także dla ryb i z tego zbiornika!
Są wszyscy wędkarze i ze strony służb i władz oraz naukowcy i Pani Minister nawet. Wszyscy walczą razem. Jest energia👍 Brawo nareszcie jest też pomoc dla ryb. Trzymamy kciuki.
Za chwilę będą działały cztery aeratory grzybkowe stabilizujące warunki tlenowe przez odgazowanie nadmiaru tlenu i likwidację  różnic w nasyceniu.  Brawo Panowie wędkarze z Koło PZW nr 29 Dzierżno Duże  i z Okręgu PZW  w Katowicach.

https://www.facebook.com/share/p/rPJ2kwUSphyNf4Wy/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.08.2024, 19:26
No chyba jednak trochę za późno.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 19:26
Mechanizm jest mi dobrze znany. Oczywiście pomyliłeś się niechcący ;) Dochodzi do uwolnienia jednego atomu tlenu (nie O2) i on szuka, z czym by się tu szybko połączyć. Może też z drugim O i wtedy mamy O2.

Chyba nie do końca dobrze ale niech Ci będzie ;) Uwalnia się O2‐ co wyraźnie napisałem. Nie ma czegoś takiego jak O. Amen

O2- to atom tlenu któremu brakuje dwóch elektronów. Elektrony mają ładunek ujemny i tylko taki zapis jest prawidłowy.

Tlen ma wysoką elektroujemność czyli siłę z jaką przyciąga inne pierwiastki. Po rozpadzie H2O2 na H2O i O2- będzie wypierał inne pierwiastki z cząsteczki np białka algi i powstanie inny związek który nie będzie czynny biologicznie.
Błona komórkowa alg jest zbudowana min. z białek. Rozpada się białko i zginie alga.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 13.08.2024, 19:45
Cyt."Wczoraj miał miejsce przełom. Pani Ewa Sternal poinformowała, że udowodniła nielegalne działanie gliwickiego kąpieliska. Powiadomiony został Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który pobrał próbki wody.

- Udowodniłam złamanie prawa przez kąpielisko. WIOŚ pobrał próbę. Badanie terenowe dodatnie, czekamy na potwierdzenie wyniku przez laboratorium - przekazała w mediach społecznościowych Ewa Sternal, właścicielka przystani żeglarskiej Marina w Gliwicach."

https://www.facebook.com/share/p/huCCbFYkHQSYsGdY/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 13.08.2024, 20:59
Cyt."Dzierżno Duże - PILNE! Jest wreszcie pomoc także dla ryb i z tego zbiornika!
Są wszyscy wędkarze i ze strony służb i władz oraz naukowcy i Pani Minister nawet. Wszyscy walczą razem. Jest energia👍 Brawo nareszcie jest oczekiwana pomoc. Trzymamy kciuki.
Za chwilę będą działały cztery aeratory grzybkowe stabilizujące warunki tlenowe przez odgazowanie nadmiaru tlenu i likwidację  różnic w nasyceniu.  Brawo Panowie wędkarze z Koło PZW nr 29 Dzierżno Duże  i z Okręgu PZW  w Katowicach."
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 13.08.2024, 21:07
Mechanizm jest mi dobrze znany. Oczywiście pomyliłeś się niechcący ;) Dochodzi do uwolnienia jednego atomu tlenu (nie O2) i on szuka, z czym by się tu szybko połączyć. Może też z drugim O i wtedy mamy O2.

Chyba nie do końca dobrze ale niech Ci będzie ;) Uwalnia się O2‐ co wyraźnie napisałem. Nie ma czegoś takiego jak O. Amen

O2- to atom tlenu któremu brakuje dwóch elektronów. Elektrony mają ładunek ujemny i tylko taki zapis jest prawidłowy.

Tlen ma wysoką elektroujemność czyli siłę z jaką przyciąga inne pierwiastki. Po rozpadzie H2O2 na H2O i O2- będzie wypierał inne pierwiastki z cząsteczki np białka algi i powstanie inny związek który nie będzie czynny biologicznie.
Błona komórkowa alg jest zbudowana min. z białek. Rozpada się białko i zginie alga.
Nie ma czegoś takiego jak O2‐. Chyba, że to kwestia zapisu, jestem starej daty, i chodzi o atom tlenu O -2 powstający in statu nascendi w trakcie rozpadu wody utlenionej a nie cząsteczkę O2.
H2O2 → H2O + O
Powstaje więc atom tlenu O a nie cząsteczka O2. Taki atom jest faktycznie mocno elektroujemny i próbuje się z czymś połączyć. Często są to białka bakterii, skrzepy krwi, zresztą w obecności między innymi krwi proces rozpadu H2O2 jest przyspieszony, stąd pienienie.
Perhydrol - 30 % H2O2 działa żrąco na tkanki, więc trzeba odpowiednio dostosować jego stężenie w wodzie, żeby algi wytłuc a ryby nie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 21:39
Kwestia zapisu i tylko jeden jest współcześnie prawidłowy. Nie ma czegoś takiego jak O. Wygugluj sobie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 22:10
No ja stara dupa jestem...
Przyjmuje tłumaczenie :thumbup:

Edit: ale chwileczkę. To jak w zapisie odróżnić cząsteczkę tlenu od atomu tlenu?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 13.08.2024, 22:22
Cząsteczka to O2, O2- to jon czyli pojedynczy atom.
 
Moja pomyłka :beer: Dawno do szkoły nie chodziłem i pewnie używa się skrótowo O w uzgadnianiu reakcji.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 13.08.2024, 22:38
To zależy, gdzie jest to 2. Jeśli nad O, to faktycznie anion tlenkowy, jednoatomowy. Jak dwójka na dole, to już cząsteczka.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2024, 22:45
To zależy, gdzie jest to 2. Jeśli nad O, to faktycznie anion tlenkowy, jednoatomowy. Jak dwójka na dole, to już cząsteczka.
Właśnie tak to znałem.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 14.08.2024, 08:03
Chłopaki łowiący na DD mocno się zmobilizowali oprócz czyszczenia trucheł .
Wczoraj załatwili ( na zasadzie pospolitygo ruszenia ) natleniacze , pracowały areatory i młyny.
Poświęcenie jest takie że do niektórych urządzeń aby je zasilić musiały być na  pontonach agregaty prądotwórcze.
Szacun :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 14.08.2024, 09:42
I kolejna sprawa....

Cyt."
Niewygodny temat -Dunajec potrzebuje czystej wody i ochrony!
Dzisiaj media zajęły się Dunajcem i śniętymi rybami zgłaszanymi do nas przez wędkarzy.
Chcemy uzupełnić obraz sytuacji jaka jest teraz na Dunajcu.
Powyżej Zbiornika czorsztyńskiego wg. porannych pomiarów  było 11mg tlenu/litr przy temperaturze wody 19.3C, jednak po przejściu przez zbiorniki zaporowe; Czorsztyński i Niedzice, w Dunajcu w Sromowcach poniżej wypływu ze zbiornika wyrównawczego wartość tlenu rozpuszczonego w wodzie  była już o 40% niższa i wynosiła 6.8 mg/l przy temperaturze 18.5C.
TO SĄ WARTOŚCI ZBLIŻAJĄCE SIĘ do POZIOMU KRYTYCZNEGO DLA RYB ŁOSOSIOWATYCH!!!
Wraz z kumulacją biogenów, a dokładnie mówiąc kolejnymi zrzutami ścieków, mamy realne zagrożenie występowania przyduchy w rzece.
Napływ nieoczyszczonych ścieków potwierdzają wykonane przez nas testy na obecność  anionowych środków powierzchniowo czynnych - detergentów.
Wynik jaki otrzymaliśmy w Krościenku 0.605mg/l plasuje pod tym względem wodę z Dunajca jako wodę w 5 klasie, a wartość ta jest 5cio-krotnie większa od średniej naszych wszystkich poprzednich pomiarów!!!
Pojawiła się również podejrzana poranna piana na powierzchni Dunajca na odcinku Krościenko-Tylmanowa.
 Temat jest bardzo poważny!
Sną głowacice,  pojawiają się kolejne  martwe gatunki, w tym tak już rzadkie lipienie.
Oszczędzajmy zatem wodę, nie myjmy pojazdów na myjniach i ograniczmy zużycie w każdy dostępny sposób.
Dunajec potrzebuje również  natychmiastowego działania służb odpowiedzialnych za jego stan i ochronę.
Pozdrawiamy Przyjaciele Doliny Dunajca
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 14.08.2024, 09:47
Dzierżno Duże - poranny raport

Dobre wieści, są dalej żywe ryby, i chociaż ciągle w bardzo słabej kondycji to jest nadzieja. Aeratory przez noc pracy odgazowały nadmiar tlenu. Obecnie będą przesuwane w nowe miejsca, by poprawić sytuację na większym obszarze i będą zainstalowane dwa kolejne aeratory o większym zasięgu oddziaływania. Nasycenie tlenu w wodzie spadło w rejonach oddziaływania aeratorów do 87-98% nasycenia. O to chodziło, gdyż teraz tlen, który wewnątrz ciała ryb w ich naczyniach krwionośnych i narządach wtrącił się w postaci bąbelków, będzie podlegał stopniowemu rozpuszczaniu we krwi i powstałe zatory krwi będą zanikały. Ryby są bardzo odporne na uszkodzenia tkanek części narządów wewnętrznych, które mogą zregenerować o ile nie wda się jakaś infekcja bakteryjna. Kolejne działania w toku. I jest wezwanie i zaproszenie do pomocy przy usuwaniu śniętych już ryb, co zwiększy szansę przetrwania pozostałym.👍

https://www.facebook.com/share/p/PmYLhPCSn25E6kMR/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2024, 09:57
To teraz w ramach profilaktyki im przywalą H2O2 :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 14.08.2024, 10:15
To teraz w ramach profilaktyki im przywalą H2O2 :)

Czy to tylko moje złudne wrażenie, uprzedzenie do instytucji państwowych, czy na górze, na tych stołkach wyściełanych skórą siedzą ludzie, którzy z armatą polują na muchy?
Bo tylko w takim przypadku jak skórzane siedzisko powoduje posrane pomysły.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2024, 10:17
Znaczy najpierw nasrają, żeby te muchy w ogóle przyleciały.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 14.08.2024, 10:27
Acha - czyli kolejność odpowiednia, standardy zachowane. Słowem: "Nihil novi".
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 14.08.2024, 10:36
To teraz w ramach profilaktyki im przywalą H2O2 :)

Czy przywalą? Nie wiadomo, póki co testy trwają tylko i wyłącznie na kanale.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 14.08.2024, 13:38
31 ton...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2024, 13:48
31 ton...

Uważam, że waga zebranych ryb nie ma wiele wspólnego z tym, ile ich padło. Tego jest wiele razy więcej.



Nawet sumy już padają...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 14.08.2024, 16:24
Cyt."
UWAGA! KOMUNIKAT! W SPRAWIE ZATRUCIA ZBIORNIKA DZIEŻNA DUŻEGO! PROSIMY O UDOSTĘPNIANIE! ☠️☠️

NIE..NIE.. SYTUACJA NIE JEST JAKKOLWIEK OPANOWANA JAK PODAJĄ NIEKTÓRE ŹRÓDŁA... 🤬🤬🤬

Dziś nasi teamowicze oraz bardzo bardzo wielu innych wolontariuszy ciągle wyciąga ryby w tonach! Te ryby, które widzimy na brzegu to tylko widoczny na powierzchni czubek góry lodowej... Pod wodą na dnie leży 10x tyle ryb ile zostało już wyłowionych do tej pory.

‼ STRATY LICZONE SĄ JUŻ W SETKACH TON ‼ (nie jak podają wszystkie inne źródła)

JEŚLI TA CAŁA RYBA ZACZNIE SIĘ ROZKŁADAĆ TO POMIMO, ZATRZYMANIA TEGO W ZBIORNIKU DZIERŻNO DUŻE KIEDYŚ BĘDZIE TO MUSIAŁO TRAFIĆ DO KANAŁU GLIWICKIEGO, ODRY I MORZA. NIE DA SIĘ ZUTYLIZOWAĆ 600H WODY!

TO MOŻE BYĆ TRAGEDIA NA NAJBLIŻSZE MIESIĄCE! NIE TYLKO W GLIWICACH!

Wzywamy wszystkie media do nagłośnienia sprawy oraz wyciągnięcia odpowiedzialności przez organy nadzoru.

Władzę ustawodawczą o trochę wyobraźni co zostawimy naszym dzieciom. Prawo oraz kontrole w tej kwestii powinny być tak restrykcyjne, że nikt nawet o czymś takim nie pomyśli.

WG. NAS 95% RYB Z ZBIORNIKA DZIERŻNO DUŻE PADNIE! 😢
A TAKIEJ KATASTROFY JESZCZE NIE BYŁO! TYM BARDZIEJ, ŻE TO JEDEN Z NAJBARDZIEJ RYBNYCH ZBIORNIKÓW KARPIOWYCH W EUROPIE.

Przy tak wielkiej tragedii jaka tutaj się wydarzyła zaangażowanie służb państwowych i wojska to komedia...

Dziękujemy wszystkim obecnie zaangażowanym w odłów ryb i mimo niewielkich szans na jakąkolwiek poprawę prób instalowania sprzętu w zbiorniku.  JESTEŚCIE WIELCY!

ŁZY NA OCZACH GDY NA TO PATRZYMY I NIC NIE MOŻEMY ZROBIĆ! OBY ZOSTAŁY WYCIĄGNIĘTE KONSEKWENCJE ZA TO ZABÓJSTWO NA EKOSYSTEMIE.

@obserwujący Sejm.LIVE Massive Baits Navitas Polska Nash Tackle Polska Shimano-Tribal Genesis Carp Sklep wędkarski Carp MasterSklep-Karpiowy.pl Sklep Wędkarski Trotka Mivardi Polska Karpiostrada.pl Uroczysko Karpiowe
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 14.08.2024, 18:25
No i proszę. Dotąd protestujących przeciwko zabijaniu zanieczyszczeniami nie tylko ryb, ale i ludzi, nazywano ekoświrami. Widocznie dopiero takie masowe katastrofy zmieniają optykę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2024, 18:29
To zależy, co rozumiesz pod pojęcie "ekoświr".

Jeśli chodzi Ci o ludzi, którzy przywiązują się do drzew w trakcie budowy autostrady albo tego typu sprawy, to są to ekoterroryści. Ich nad DD nie ma i nie będzie. Tam im nikt nie zapłaci za przypięcie się do drzewa.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 14.08.2024, 18:50
To zależy, co rozumiesz pod pojęcie "ekoświr".

Jeśli chodzi Ci o ludzi, którzy przywiązują się do drzew w trakcie budowy autostrady albo tego typu sprawy, to są to ekoterroryści. Ich nad DD nie ma i nie będzie. Tam im nikt nie zapłaci za przypięcie się do drzewa.

Chodzi mi o to, jak wszystkich ekologów wrzucano do jednego worka i tak nazywano. Wystarczyło, że chciał taki zmierzyć poziom smogu w różnego typu "uzdrowiskach", przeważnie ze Zdrojem w nazwie i obnażyć, że tam jeden wielki kit się wstawia. To oczywiście był zamach ekoświrów na biznes i dobro wiochy. To samo jest przy pestycydach, kopciuchach, strefach czystego transportu, itd. Powoli się okazuje, że te świry mają sporo racji. Człowieka trochę trudniej tak szybko wykończyć, jak rybę z DD, ale może świadomość zacznie się przebijać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 14.08.2024, 22:02
Masakra.
https://www.facebook.com/share/p/AHXY66TnmWqfno6s/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 01:08
Przepraszam bardzo, jako bardzo "cięty" na byłą oraz obecną władzę człowiek, zadaję pytanie: Gdzie jest i co robi marszałek sejmu, niejaki Hołownia? Wszak to on najbardziej płakał, co nasze pokolenie zostawi naszym dzieciom. Więc może w końcu weźmie się za robotę, której slogany głosił w kampanii wyborczej? Przecież to On i cała Polska 2050 szli z hasłami na sztandarach mówiących o ochronie środowiska, w szczególności zasobów wodnych.
Słucham? Proszę? Acha, rozumiem - pan marszałek jest bardzo zabiegany i nie ma teraz czasu zajmować się przyziemnymi sprawami, jakimi są ochrona środowiska naturalnego. Przepraszam, wygłupiłem się.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.08.2024, 07:55
Przepraszam bardzo, jako bardzo "cięty" na byłą oraz obecną władzę człowiek, zadaję pytanie: Gdzie jest i co robi marszałek sejmu, niejaki Hołownia? Wszak to on najbardziej płakał, co nasze pokolenie zostawi naszym dzieciom. Więc może w końcu weźmie się za robotę, której slogany głosił w kampanii wyborczej? Przecież to On i cała Polska 2050 szli z hasłami na sztandarach mówiących o ochronie środowiska, w szczególności zasobów wodnych.
Słucham? Proszę? Acha, rozumiem - pan marszałek jest bardzo zabiegany i nie ma teraz czasu zajmować się przyziemnymi sprawami, jakimi są ochrona środowiska naturalnego. Przepraszam, wygłupiłem się.

Martinezie drogi, ale dlaczego ma Hołownia coś robić? Kaman, mamy w Polsce odpowiednie służby, instytucje, ministerstwo. Oni mają się zajmować tymi sprawami, marszałek sejmu zaś niech robi swoje. Przywalanie się do każdego polityka teraz nie ma sensu moim zdaniem, tutaj trzeba dążyć do tego, aby każdy robił swoje. NIe wiem czy dobrą rzeczą jest żądanie, aby marszałek sejmu zajmował się nie tym czym trzeba i zawalał inne rzeczy, równie ważne. Cisnąć można natomiast jego partię. Ale czy my mamy jakiś projekt legislacyjny, plan? Nie. W wielu ministerstwach jeszcze trwają lub skończyły się audyty (konieczne), tyle to trwa niestety. Aby wiedzieć co naprawiać trzeba widzieć co jest złe, aby się tym podeprzeć potrzebne są audyty właśnie.

Najważniejsze jednak jest aby walczyć z przyczynami problemu a nie skutkami, do tego potrzeba rozpoznania problemu i jego skali. U nas tego nie ma. Wątpię aby dało się pomóc rybom w Dzierżnie, na to już raczej jest zbyt późno, lub robi się co może teraz, działania jakieś są, lecz chyba mocno spóźnione, nie wiadomo ile ryby zalega na dnie i co się stanie jak to zacznie zagniwać (jak będzie źle). Ale to wciąż walka ze skutkami, przyczyny wciąż pozostają. Taki KGHM ma siana jak lodu, dlaczego więc nie ma inwestować w oczyszcznie wody którą spuszcza do Odry?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 09:15
Luk - jestem prostym człowiekiem, posiadającym coś takiego jak zasady. Jeśli coś mówię, że zrobię to działam w tym kierunku, żeby zrealizować zamierzenia. Tego samego oczekuję od innych. Nie, nie głosowałem na Hołownię, ale skoro "piłował mordę" o ochronę środowiska, doszedł do "stołka", to może zacząć działać coś w tym kierunku. Ale jak widać nasz "szanowny Pan Marszałek" woli pajacować z fotela prezydialnego (czy jak on się tam nazywa), jak zainicjować jakiekolwiek działania. Co - władza i funkcja nie pozwala? Nie wydaje mi się. Raczej zza biurka nie widać pewnych spraw.

Nie masz racji, pisząc, że "(...)Przywalanie się do każdego polityka teraz nie ma sensu(...)" - otóż właśnie ma sens. Od tego są, zostali wybrani przez Naród, by działać na rzecz i w interesie Narodu. To oni stanowią prawo, to oni mają prawo do kontroli poselskich, itp. Aczkolwiek lepiej się siedzi w ławie sejmowej, przepraszam - śpi, jak podjąć działania do których mają prawo, co więcej - obowiązek.
Będę się przywalał do każdego polityka, nie jest ważne czy to z lewej, czy to z prawej strony sceny politycznej. Jeśli zasłuży - pochwalę, jeśli da dupy - zjebię i nie będę się przejmował konsekwencjami. Bo to nie są przysłowiowe pięciolatki, tylko dorośli ludzie, którzy powinni ponosić konsekwencje własnych czynów.

Na zakończenie powielę pytanie z innych portali: Gdzie do ciężkiej cholery są teraz organizacje ekologiczne? Gdzie jest "partia zielonych". Tylko proszę, nie mówcie mi, że oni nie mają z tym nic wspólnego, że tylko my wędkarze musimy coś z tym zrobić. Gówno prawda - wszyscy powinni działać w tym kierunku, a PRZEDE WSZYSTKIM organizacje ekologiczne, bo to one mają wypisane "na sztandarach" walkę o środowisko naturalne.

Tak, jestem wkurw10ny, bo każdy tylko "labiduje", każdy próbuje zwalać winę na drugich, a drudzy usprawiedliwiają trzecich. A wody na potęgę są zanieczyszczane. Niebawem przyjdzie mi tyko po komercjach jeździć, bo odpowiedzialni za rzeki i zbiorniki wodne w Polsce biorą śmieszne pieniądze i wydają pozwolenia na trucie rzek i zbiorników. Bo najważniejsza jest kurva kasa.

Co się tyczy KGHM - kasy może i mają, ale złóż miedzi to już za wiele nie ma. Wg szacunków - na około 50 lat. KGHM ma inny problem - zbiornik z odpadami poflotacyjnymi, który jest tykającą bombą ekologiczną. A kasy nie inwestuje w środowisko, bo trzeba na zapas się obłowić, na czasy gdy miedź się skończy. Akurat jeżdżę bardzo często na KGHM i widzę jak się niektórzy "bawią i wożą", a opowiadania o tym, ile to zarabia przysłowiowa sprzątaczka na KGHM-ie, można z czystym sumieniem wpisać do "Mitologii Parandowskiego".

[EDIT]
I jeszcze jedno.
Właśnie postawa "nie wymagajmy od polityków, oni nie są odpowiedzialni" jest skrajnie nieodpowiedzialną postawą. Co więcej - dającą przyzwolenie, tworzącą wręcz patologiczne zachowania. To właśnie takie podejście, że od polityka nie można wymagać - kształtuje, utwierdza polityka w przekonaniu, że jest "świętą krową" i to jemu się wszystko należy (przywileje, stołki, limuzyny), a ponadto jest nietykalny. Podkreślę raz jeszcze - od polityków MUSIMY WYMAGAĆ, a nie usprawiedliwiać, że to nie takie stanowisko, że to są za małe sprawy jak na niego.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 15.08.2024, 09:17
Lucjan do każdego posła nie ,ale do tych kilkudziesięciu co dostali się do parlamentu Polskiego/ Europejskiego z okręgów wyborczych na Śląsku. Skoro dostali mandat od lokalnej społeczności to powinni mając kręgosłup moralny czuć się w obowiązku działać. Akurat DD był miejscem masowego wypoczynku tysięcy ludzi, wyborcy wszystkich partii od Lewicy po Konfederacje korzystali z wody albo jej okolic więc interes w uratowaniu DD powinien być ponadpartyjny.

Pani Budka (świeżo upieczona prezydent Gliwic) też mam wrażenie że nie dała z siebie tyle ile mogła być pomóc zbiornikowi i zapobiec dalszej tragedii. Ma to w dupie, mimo że to pod jej nosem się dzieje. Patologia :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.08.2024, 09:23
Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Awek w 15.08.2024, 09:48
Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.
Dobrze podsumowane

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 15.08.2024, 11:10
Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.
Smutne ale prawdziwe....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 15.08.2024, 11:48
Ekolodzy oczywiście od dawna działają, tyle że odbijają się od rządowej ściany:
https://www.greenpeace.org/poland/aktualnosci/34809/ustawa-o-rewitalizacji-odry-opozniona-sytuacja-w-rzece-znow-krytyczna/
https://greenmind.pl/2023/10/skonczmy-z-parasolem-ochronnym-dla-zakladow-zrzucajacych-sol-do-rzek/
Najwyraźniej interesy śląskich kopalni, Bumaru, KGHM mają silniejszy lobbing.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.08.2024, 12:11
KGH jest spółką skarbu państwa. Kopalnie też... Nie muszą mieć żadnego lobbingu.

Jest, jak napisałem powyżej. I dopóki te spółki będą przynosić państwu kasę i nie będzie konieczności budowy oczyszczalni ścieków za setki milionów, dopóty będą robione takie zrzuty.

Nasze krzyki są tylko pierdnięciem w TV, po miesiącu ustaną.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 12:43
Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.

W punkt i tyle.
Ja dodam od siebie mam kilku kolegów którzy tam łowili. Podjęto heroiczna walkę  na własną rękę. Chłopaki sami się zorganizowali. Nikt ze służb nie widzi tego problemu tak ja my wędkarze .....A praca służb zawęża się do zbierania trucheł  i kontroli prewencyjnej.
Dlaczego  straż nie dostarczyła pomp....aby natleniać wodę. - sami chłopaki z łapanek załatwili pompy ,areatory ,agregaty... teraz kurwa jest prośbą o paliwo.....Bo państwo nie da.
Dlaczego straż nie pływa na spalinach by mieszać wodę.
Obecnie na cito duże karpie są wyławiane do prowizorycznych basenów ... Przez kogo przez chłopaków.
Gdzie kurwa jest pzw... Gdzie są służy....
A na końcu huja warci włodarze i politycy.
Tak jak Michale piszesz syf zamknięto w DD aby nie wszedł do Odry.
Pisałem ostatni do momentu śmieci ludzi z trucizn jakie wpuszczają do wód huja będzie.
Ryby i środowisko nie interesuje nikogo.
Tylko puste slogany i pierdolenie o szopenie.
Gdy jest problem łeb w piach - jak za pisu.
A miało być inaczej.
I zaznaczę jedna sprawę to nie jest tak że to nie jest sprawa polityków- TAK jest od tego są by służyć narodowi.


I najnowszy apel Darka ora całej ekipy ratujacej  DD.
Mają nowy koncept na ratunek dla ryb.

https://www.facebook.com/share/v/E2LzCRvQ5geCiRPE/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 15.08.2024, 12:48
Za sam wczorajszy dzień wyciągnięto 11 ton ryby
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 12:50
Szacują chłopaki że ryb padło poda 300 ton.
To co wypłynęło do tej pory to znikoma część.

Masakra.

https://www.facebook.com/share/p/1emg61bvofpDyMQB/

https://www.facebook.com/stories/2460744394152387/UzpfSVNDOjI4MjUyMjkyMzc2MjY4OTY=/?view_single=1&source=shared_permalink

https://www.facebook.com/stories/2460744394152387/UzpfSVNDOjg3NzI2ODk0MDk1MTIyOQ==/?view_single=1&source=shared_permalink
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 13:03
Być może się mylę... być może czegoś nie rozumiem.
Ale mam wrażenie że jest cisza medialna w tym temacie.
Jakieś delikatnie lakoniczne news w mediach i tyle.
Ciekaw jestem gdzie są te pojęby ekologiczne sponsorowane przez różnych kutasow...
Gdzie są ci ci się przyklejają...
Gdzie są ci osłowie posłowie pro ekologiczni...
Nima...nikogo...
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 13:09
Maćku, powyżej było powiedziane - kopalnie, KGHM, Bumar-Łabędy to są państwowe przedsiębiorstwa. W radach nadzorczych za  PiS-u zasiadały aparatczyki z PiS-u i w mediach była cisza. Bo media były PiS-owskie.
Teraz w tych samych radach nadzorczych zasiadają aparatczyki "tęczowo-uśmiechniętej koalicji", mają również pod swoją pieczą media - więc co się dziwić.

Sprawie łeb ukręcą, a najlepszym wytłumaczeniem były, są i najprawdopodobniej będą złote algi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 13:15
Maćku, powyżej było powiedziane - kopalnie, KGHM, Bumar-Łabędy to są państwowe przedsiębiorstwa. W radach nadzorczych za  PiS-u zasiadały aparatczyki z PiS-u i w mediach była cisza. Bo media były PiS-owskie.
Teraz w tych samych radach nadzorczych zasiadają aparatczyki "tęczowo-uśmiechniętej koalicji", mają również pod swoją pieczą media - więc co się dziwić.

Sprawie łeb ukręcą, a najlepszym wytłumaczeniem były, są i najprawdopodobniej będą złote algi.

Luknij w tym temacie napisałem to samo parę dni wcześniej.
Niestety w takim państwie żyjemy....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 13:27
https://www.facebook.com/share/v/Fx9QGyEVEF4viJVG/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 15.08.2024, 13:40
Być może się mylę... być może czegoś nie rozumiem.
Ale mam wrażenie że jest cisza medialna w tym temacie.
Jakieś delikatnie lakoniczne news w mediach i tyle.
Ciekaw jestem gdzie są te pojęby ekologiczne sponsorowane przez różnych kutasow...
Gdzie są ci ci się przyklejają...
Gdzie są ci osłowie posłowie pro ekologiczni...
Nima...nikogo...
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...

Na każdym z głównych portali było już po kilka artykułów, na wielu pomniejszych też. Google wyrzuca kilkanaście strony wyników z artykułami. W tym oczywiście prorządowe: wyborcza, onet, okopress... Przemilczane :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 13:48
Jak to ktoś już tu napisał: Skoro nie piszemy w mediach głównego nurtu - znaczy problemu nie ma.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 15.08.2024, 13:54
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...

Na szczęście opozycyjna stacja TVN odważnie przełamała reżimową blokadę medialną, puszczając materiał o Dzierżnie w głównym programie informacyjnym.

https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/sniete-ryby-w-kanale-gliwickim-i-jeziorze-dzierzno-duze-sytuacja-z-cala-pewnoscia-robi-sie-powazna-st8043414

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 15.08.2024, 13:56
Jak to ktoś już tu napisał: Skoro nie piszemy w mediach głównego nurtu - znaczy problemu nie ma.

Sęk w tym, że piszemy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 14:24
Oby Panowie.
Dla mnie dziwne jest to że po tragedii na odrze w sumie żadnych zaradczych działań nie było.
Kasę wyjebało PiS na jakąś fikcje monitoringową.
Żaden truciciel nie został skazany...

Dla tego piszę tematy zatrucie powtarzają się...A odpowiedzialności brak.

Masakra.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 15.08.2024, 14:30
No to teraz będą mogli spuszczać do Kłodnicy co się da, bo przecież na DD padło 100% ryb, więc już nic tam nie padnie.
Niestety, ale to jest idealny obraz polski.
Ja tam nie widzę żadnych działań służb, żeby znaleźć winnego.
Mało tego, tam rybę zbierają zwykli ludzie...

Zastanawia mnie koszt tej katastrofy ekologicznej, bo to są miliony zł.
Nie chodzi mi o ryby, ale to jest cała logistyka utylizacji ryby, zabezpieczenia wody, praca ludzi i najważniejsze jak to się obije gospodarczo.
Bo ten zbiornik to była perełka, która przynosiła olbrzymie pieniądze i dawała pracę wielu ludziom w branży.
To był taki zbiornik jak jezioro BLED na Słowenii tylko typowo wędkarski, gdzie tam bardziej turystyczny.

Niesamowita tragedia jak po 2 tygodniach widać te ilości ryb, gdzie początkowo ludzie myśleli o kilku tonach martwych ryb, a teraz już wiadomo, że jest to 100% ryb na zbiorniku.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 15.08.2024, 14:46
Ja tam nie widzę żadnych działań służb, żeby znaleźć winnego.

Winni są prawodawcy. Nie trzeba służb, żeby ich wskazać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 14:51
Ja tam nie widzę żadnych działań służb, żeby znaleźć winnego.

Winni są prawodawcy. Nie trzeba służb, żeby ich wskazać.

Raczej bezradność ,bierność.... I strach ale przed kim.. wojewodą...Może sam Donald musi zadzwonić...

Masakra.
Zero służb.

https://www.facebook.com/share/p/ziBg9WUKsv3m1shX/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 15:09
Piękny, rybny zbiornik, który znałem tylko z opowieści.
Teraz... Teraz mają pojemnik na ścieki, które będą kierowane z wszystkich pobliskich zakładów/kopalń. Tym samym sprawa się rozmyje. Może to było celowe działanie?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 15:13
Jest weekend...
I huj...
Wafle w wawie mają paradę.
A ministra....
W robocie w poniedziałek.

https://www.facebook.com/share/p/TYqjS7d7qEaCexes/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.08.2024, 15:21
Piękny, rybny zbiornik, który znałem tylko z opowieści.
Teraz... Teraz mają pojemnik na ścieki, które będą kierowane z wszystkich pobliskich zakładów/kopalń. Tym samym sprawa się rozmyje. Może to było celowe działanie?
Celowe raczej nie było. Debil, który podjął decyzję o takim zrzucie, raczej nie brał pod uwagę, że padnie kilkaset ton ryb i zbiornik wymrze.

Ale teraz już będzie, jak piszesz.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 15.08.2024, 18:05
.....
https://www.facebook.com/share/p/gJAHtFNbh5AqZncb/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 15.08.2024, 18:58
Czytając tu, na Forum, oglądając na Y-T obrazki z Dzierżna, tylko głupi tekst mi się nasuwa na myśl: Pozazdrościliśmy Jordańczykom i Palestyńczykom Morza Martwego, to teraz mamy Jezioro Martwe :'(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 15.08.2024, 22:57
https://m.facebook.com/story.php/?story_fbid=336150686257968&id=1648638952

Niestety, to już nie jest ratowanie, a pochówek łowiska. Teraz zostanie już tylko duża dziura zalana wodą zmieszaną z syfem.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: koperek w 15.08.2024, 23:42
Brak słów. Przykro patrzeć. Mam wrażenie, że niestety tylko my wędkarze w tym kraju tak to odbieramy. No bo co obchodzą innych ludzi jakieś tam karpie czy leszcze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.08.2024, 07:58
Być może się mylę... być może czegoś nie rozumiem.
Ale mam wrażenie że jest cisza medialna w tym temacie.
Jakieś delikatnie lakoniczne news w mediach i tyle.
Ciekaw jestem gdzie są te pojęby ekologiczne sponsorowane przez różnych kutasow...
Gdzie są ci ci się przyklejają...
Gdzie są ci osłowie posłowie pro ekologiczni...
Nima...nikogo...
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...

Czyli oczywiście winnymi są ekopojeby i politycy, ale nikt nie wspomina o PZW i o wędkarzach. Sorry, ale to związek ma walczyć tutaj jak lew, pokażcie mi gdzie są ich działania? Konkretne? I nie mówię o katowickim okręgu czy kole nr 29, bo ci wiadomo walczą jak mogą i rozumiem co ci ludzie czują (koło nr 29 zwłaszcza, które tyle 'krwi i potu' wylało tutaj).

Ludzie, rozumiem, ze jesteście sfrustrowani, ja również, ale o wędkarskie sprawy ma walczyć związek do którego należycie. To wy wybieracie ludzi doi jego władz. Więc pretensje miejcie przede wszystkim do nich. Pokażcie mi co robi ZG? Do tego politycy są na urlopach, taki to okres. ALe jakby była wojna lub zamachy, to by wrócili do pracy zapewne. A ja nie za bardzo widzę co robią władze związku. To oni mają reprezentować nasze interesy, po to są. Jest tragiczna sytuacja, do tego Odra jest zagrożona na najbardziej rybnym odcinku jaki pozostał, z olbrzymią ilością ryb jeszcze, a tam jeden artykuł na stronie, informujący. Zero działania opartego o media społecznościowe. Taki Tusk ruszy doopę, jak mu będzie się coś pod nią palić.

I teraz o politykach i ekologach. Co ma zrobić dziś prezydent Gliwic czy wojewoda? Zamknąć kopalnie? Sprawić, aby rozcieńczyć ścieki jakąś olbrzymią ilością wody której nie ma skąd wziąć? Kaman, jest już bardzo późno aby coś uratować. Tu trzeba było zapobiegać. A wszystkim, co atakują ekologów, to zastanówcie się - dlaczego nie ma z nimi sojuszu? Może dlatego, że są wyzywani od pojebów i świrów? I że praktycznie nikt spośród wędkarzy nie chce z nimi rozmawiać? W tym i wy sami, mający o nich złe zdanie i teraz łaskawie ogłaszający, że mogą coś wspólnie zrobić, ale nie z tymi co się przyklejają czy przypinają? Może właśnie takie działanie było by najlepsze, co? NIe popieram tego, ale sam widzę, że to by dało szybszy skutek? 8) 8)

Sorry, ale jeżeli chcemy działania, musi być ono jakoś skanalizowane, i dziś powinno się odbywać pod egidą PZW, bo nie mamy innej organizacji. Aby się liczyć, trzeba mieć siłę przebicia, narzekania mało dadzą.Może więc należy się przeprosić z ekologami, zaś ZG PZW naciskać na to, aby zaczęli wspólnie z organizacjami ekologicznymi wspierać projekt nowej ustawy czy nowelizacji? To tak się osiąga cele a nie marudzeniem i narzekaniem. Można też pogadać z ekologami i podłączyć się pod nich, bez udziału góry PZW, ale to już mniejsza moc rażenia. Jak widzicie sami, wielu z Was co tu wylewa swe żale, sami łowią na Dzierżnie lub łowili. Ale nie jestem pewien, czy tak samo reagowalibyście jakby to był inny zbiornik, gdzieś pod Gdańskiem, o którym mało co wiedzieliście. Pisze to po to, aby pokazać, że reakcja jest wtedy głównie, gdy Was to dotyczy, dlatego odzywają się tu osoby głównie ze Śląska lub co jeździli tam łowić, jak Michał. Dlatego trzeba mieć ochronę większej organizacji, która zareaguje z automatu, brać udział w wyborach, aby tam wybrać odpowiednich ludzi, bez lizania tyłka Olejarzowej, bo pewnie zmieni związek z racji bycia kobietą. Jeżeli jesteście za działaniem, to naciskajcie właśnie na PZW, to jest najkrótsza droga. I nawet jeżeli lokalny poseł czy europarlamentarzysta będzie nam chciał pomóc, to pamiętajcie, że mając za plecami PZW i 600 tysięczną rzeszę, ma bicz w ręku. Bez tego nie wiadomo czy się cokolwiek wydarzy. Mnie rozczarowuje to, że zamiast konkretnego działania tego rządu jest próba zwalenia wszystkiego na PiS i na Moskwę, byłą minister. NIe ma innych zapewnień, przynajmniej ja tego nie widzę. śledztwo w sprawie przewalenia kasy na monitoring to nie to samo co jego budowa, mogą chcieć się wykpić. Ale jak pisałem, gdyby podgrillować Tuska, to by zapewne nakazał coś zrobić konkretniejszego. I tu też jest dobra ścieżka, atakować jego, zrobić jakąś petycję, zebrać podpisy. COś się tu wydarza? Jeżeli tak, wrzucajcie linki aby się podpisywać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 16.08.2024, 08:20
Luk - nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że "masz na pieńku" z PZW. Naprawdę, nie dostrzegasz tego problemu, że to spółki skarbu państwa, kierowane przez polityków płacą grosze za zatruwanie? Nie widzisz, że Wody Polskie to twór, który ponoć musiał powstać - zostało nam to narzucone przez UE. I w tym tworze zasiadają politycy?
Wybacz, ale mieszkasz ładnych parę km od Polski i nie widzisz tego, co się dzieje tu na co dzień, nie doświadczasz tego na własnej skórze, a bazujesz jedynie na przekazie medialnym i od znajomych. A to są subiektywne opinie.

Maciek zawarł w swojej wypowiedzi

Być może się mylę... być może czegoś nie rozumiem.
Ale mam wrażenie że jest cisza medialna w tym temacie.
Jakieś delikatnie lakoniczne news w mediach i tyle.
Ciekaw jestem gdzie są te pojęby ekologiczne sponsorowane przez różnych kutasow...
Gdzie są ci ci się przyklejają...
Gdzie są ci osłowie posłowie pro ekologiczni...
Nima...nikogo...
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...

dokładnie to, jak to wygląda, tak jak to się dzieje w Polsce. A Ty w dalszym ciągu nic innego, tylko powtarzasz jak mantrę: PZW, PZW, PZW. A prawda jest taka, że to przede wszystkim politycy ponoszą odpowiedzialność, a w zasadzie to grzech zaniechania. Z Odrą było dużo obietnic, wiele szumu, po czym media głównego nurtu dostały "prikaz", że mają wyciszyć sprawę.

[EDIT]
Swoją drogą - może to i fikcja reżyserska, ale na czymś faktycznie musiał bazować Patryk Vega kręcący film "Służby specjalne". Więc niech nawet 50% z tego filmu będzie prawdą, to widać kto i za jakie sznurki pociąga.

[EDIT 2]
Tak na marginesie - Tusk nic nie zrobi poza tym, co ma opanowane do perfekcji. Przekaże do opinii publicznej, że jest wściekły - to jest cała jego praca. W kwestii władz ZG - pani prezes tak szumnie walczyła na Odrze, a teraz cisza? No oczywiście, bo to wszystko wina alg, których obecność "stwierdziły" badania laboratoryjne. Teraz naukowcy walą perhydrol do Kanału Gliwickiego, jako cudowne remedium.
W mojej opinii POLITYCY za pomocą mediów rozgrywają nas jak tylko chcą.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 08:44
Wszystko już zdechło? To posprzątajcie resztę grzecznie za darmo i można się rozejść.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 08:57
Być może się mylę... być może czegoś nie rozumiem.
Ale mam wrażenie że jest cisza medialna w tym temacie.
Jakieś delikatnie lakoniczne news w mediach i tyle.
Ciekaw jestem gdzie są te pojęby ekologiczne sponsorowane przez różnych kutasow...
Gdzie są ci ci się przyklejają...
Gdzie są ci osłowie posłowie pro ekologiczni...
Nima...nikogo...
Cisza spokój- jak by się nic działo.
A to PiS ponoć media blokował...

Czyli oczywiście winnymi są ekopojeby i politycy, ale nikt nie wspomina o PZW i o wędkarzach. Sorry, ale to związek ma walczyć tutaj jak lew, pokażcie mi gdzie są ich działania? Konkretne? I nie mówię o katowickim okręgu czy kole nr 29, bo ci wiadomo walczą jak mogą i rozumiem co ci ludzie czują (koło nr 29 zwłaszcza, które tyle 'krwi i potu' wylało tutaj).

Ludzie, rozumiem, ze jesteście sfrustrowani, ja również, ale o wędkarskie sprawy ma walczyć związek do którego należycie. To wy wybieracie ludzi doi jego władz. Więc pretensje miejcie przede wszystkim do nich. Pokażcie mi co robi ZG? Do tego politycy są na urlopach, taki to okres. ALe jakby była wojna lub zamachy, to by wrócili do pracy zapewne. A ja nie za bardzo widzę co robią władze związku. To oni mają reprezentować nasze interesy, po to są. Jest tragiczna sytuacja, do tego Odra jest zagrożona na najbardziej rybnym odcinku jaki pozostał, z olbrzymią ilością ryb jeszcze, a tam jeden artykuł na stronie, informujący. Zero działania opartego o media społecznościowe. Taki Tusk ruszy doopę, jak mu będzie się coś pod nią palić.

I teraz o politykach i ekologach. Co ma zrobić dziś prezydent Gliwic czy wojewoda? Zamknąć kopalnie? Sprawić, aby rozcieńczyć ścieki jakąś olbrzymią ilością wody której nie ma skąd wziąć? Kaman, jest już bardzo późno aby coś uratować. Tu trzeba było zapobiegać. A wszystkim, co atakują ekologów, to zastanówcie się - dlaczego nie ma z nimi sojuszu? Może dlatego, że są wyzywani od pojebów i świrów? I że praktycznie nikt spośród wędkarzy nie chce z nimi rozmawiać? W tym i wy sami, mający o nich złe zdanie i teraz łaskawie ogłaszający, że mogą coś wspólnie zrobić, ale nie z tymi co się przyklejają czy przypinają? Może właśnie takie działanie było by najlepsze, co? NIe popieram tego, ale sam widzę, że to by dało szybszy skutek? 8) 8)

Sorry, ale jeżeli chcemy działania, musi być ono jakoś skanalizowane, i dziś powinno się odbywać pod egidą PZW, bo nie mamy innej organizacji. Aby się liczyć, trzeba mieć siłę przebicia, narzekania mało dadzą.Może więc należy się przeprosić z ekologami, zaś ZG PZW naciskać na to, aby zaczęli wspólnie z organizacjami ekologicznymi wspierać projekt nowej ustawy czy nowelizacji? To tak się osiąga cele a nie marudzeniem i narzekaniem. Można też pogadać z ekologami i podłączyć się pod nich, bez udziału góry PZW, ale to już mniejsza moc rażenia. Jak widzicie sami, wielu z Was co tu wylewa swe żale, sami łowią na Dzierżnie lub łowili. Ale nie jestem pewien, czy tak samo reagowalibyście jakby to był inny zbiornik, gdzieś pod Gdańskiem, o którym mało co wiedzieliście. Pisze to po to, aby pokazać, że reakcja jest wtedy głównie, gdy Was to dotyczy, dlatego odzywają się tu osoby głównie ze Śląska lub co jeździli tam łowić, jak Michał. Dlatego trzeba mieć ochronę większej organizacji, która zareaguje z automatu, brać udział w wyborach, aby tam wybrać odpowiednich ludzi, bez lizania tyłka Olejarzowej, bo pewnie zmieni związek z racji bycia kobietą. Jeżeli jesteście za działaniem, to naciskajcie właśnie na PZW, to jest najkrótsza droga. I nawet jeżeli lokalny poseł czy europarlamentarzysta będzie nam chciał pomóc, to pamiętajcie, że mając za plecami PZW i 600 tysięczną rzeszę, ma bicz w ręku. Bez tego nie wiadomo czy się cokolwiek wydarzy. Mnie rozczarowuje to, że zamiast konkretnego działania tego rządu jest próba zwalenia wszystkiego na PiS i na Moskwę, byłą minister. NIe ma innych zapewnień, przynajmniej ja tego nie widzę. śledztwo w sprawie przewalenia kasy na monitoring to nie to samo co jego budowa, mogą chcieć się wykpić. Ale jak pisałem, gdyby podgrillować Tuska, to by zapewne nakazał coś zrobić konkretniejszego. I tu też jest dobra ścieżka, atakować jego, zrobić jakąś petycję, zebrać podpisy. COś się tu wydarza? Jeżeli tak, wrzucajcie linki aby się podpisywać.

Pytanie...
Po co ten elaborat dla nierozumiejących.....
Każdy widzi co się stało.
Usprawiedliwianie kogo...Po kolei wszystkich ...którzy mogą coś zrobić a nic nie robią....? :facepalm:

Nic w temacie DD na dziś nie wiadomo.
A oficjalnie pani ministra odpowiedziała...
W poniedziałek coś powiem...
Ja dodam bo jest weekend.

Sory ale jeżeli by była jakolwiek iskra przy której szmaci...e z wiejskiej mogli by się ogrzać....To by ryjki do oczka darli. A tak wiedzą że to gówniany temat i do tego pewnie jest zakaz wypowiedzi ..tylko delegowani mogą rozmawiać.
W TV non toner mordki są....jakie urlopy....
Sory... :-X


Na dziś mamy tragedię największą od dekad ...A tu cisza nic się nie dzieje i gitara.

O pzw ( oprócz koła DD) nie piszę bo to żałosny temat do dyskusji.
Ps. Nie szukaj konfrontacji nawet w tym temacie. Bo to nie ma sensu. Są sprawy które łączą.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 16.08.2024, 09:26
Luk, Ty naprawdę twierdzisz między wierszami, że nie można od Prezydenta Miasta Gliwice wymagać działań w sprawie tak wielkiej tragedii ekologicznej jaka się dzieje na jego terenie?
Pani Budka (żona Borysa) ma w obecnym układzie sił politycznych w kraju chyba wystarczającą siłę przebicia, i nawet jeśli nie ma formalnie aż tak dużo środków prawnych do działania to naciskami na wojewodę czy bezpośrednio ministerstwo środowiska może (a w zasadzie mogła) spróbować pomóc.

Tylko pytanie czy komuś dziś jest na rękę by tak nie wygodny i skandaliczny temat wypłynął na szeroką wodę? Czy Pani Budka wyżej stawia lojalność partyjną czy lokalnie samorządową? Do tego dochodzą pewne nieoficjalne sygnały o udziale kąpieliska miejskiego w Gliwicach (gminna jednostka) do dramatu jaki rozegrał się na kanale gliwickim w przeszłości i na DD obecnie. która poprzez odprowadzanie nie rozcieńczonego chloru z dezynfekcji basenów miała bezpośrednio przyczynić się stanu jaki mamy.

Od ekologów też uważam mamy moralny obowiązek oczekiwać działań, skoro od lat przedstawiają się jako obrońcy życia na ziemi, i na te szczytne cele pobierają darowizny od ludzi im wierzącym (oczywiście datki są na cele statutowe żeby nie było wątpliwości).

To, że związek daje dupy to już znane jest od lat, ale tutaj jest wypiętych więcej dup które skutecznie ktoś rucha za ich zgodą, albo w sposób na tyle sprytny że są nieuchwytni.
Politycy, służby, działacze społeczni (poza wędkarzami oczywiście) pozwalają/mają wywalone na to co się dzieje. Nie wykluczone nawet, że mają w tym swój interes który stawiają wyżej ponad przyrodę.

Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że w każdym innym normalnym kraju dochodzi do takiej tragedii i politycy lokalni i rządowi udają że nic się nie stało, a sytuacja jest pod kontrolą. Co za chichot losu, że PiS dojeżdzany był za Odrę ( i słusznie), a dziś na przykładzie DD czy wcześniej Trzaskowianki w Wiśle widać, że nic się nie zmieniło  :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 16.08.2024, 09:33
Azymut - w punkt. :thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 09:39
Azymut :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 16.08.2024, 09:42
Od ekologów też uważam mamy moralny obowiązek oczekiwać działań, skoro od lat przedstawiają się jako obrońcy życia na ziemi, i na te szczytne cele pobierają darowizny od ludzi im wierzącym (oczywiście datki są na cele statutowe żeby nie było wątpliwości).

Wpłacający mają. Ekolodzy działają w temacie ochrony wód, na pewno bardziej aktywnie, niż wędkarze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 09:55
Masz jakieś info, które organizacje ekologiczne działają obecnie na DD?
Bo ja widzę tylko zrozpaczonych wędkarzy, którzy od dwóch tygodni sprzątają i próbują uratować choć część ryb. I poza czasem inwestują w to własne pieniądze.

Tak z boku na to spojrzeć - to naprawdę jest państwo z kartonu :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 10:05
Masz jakieś info, które organizacje ekologiczne działają obecnie na DD?
Bo ja widzę tylko zrozpaczonych wędkarzy, którzy od dwóch tygodni sprzątają i próbują uratować choć część ryb. I poza czasem inwestują w to własne pieniądze.

Tak z boku na to spojrzeć - to naprawdę jest państwo z kartonu :facepalm:

Ściekiem płynące....
Ps. Będą się do truchełek przyklejać.... 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 16.08.2024, 10:24
No ile można pisać to samo. Ręce opadają.
Problem z polskimi wodami jest systemowy, chyba się zgodzimy co do tego, prawda? Główne punkty dla przypomnienia:
- można w świetle prawa spuszczać do wody zanieczyszczenia, płacąc jakieś grosze,
- wody jest mało i będzie jeszcze mniej, a sytuacja jest w sporej części wynikiem polityki melioracyjnej,
- zakłócenia stosunków wodnych, powodowane głównie przez kopalnie, zarówno odkrywkowe, jak i głębinowe,
- zrzuty gorącej wody z elektrowni,
- regulacja i powodowane przez nią zniszczenia ekosystemów.
To teraz zapytam, kto z tym przynajmniej próbuje walczyć: ekolodzy czy wędkarze? Kto przedstawia formalne propozycje zmian (linki podałem wcześniej)? Kto zgłaszał uwagi do "specustawy odrzańskiej": ekolodzy czy wędkarze? Kto aktywnie protestował przeciwko pomysłom kaskadyzacji Wisły albo wodnych autostrad? No przecież nie wędkarze - mieliśmy tu temat założony przez Selektora, w którym udzielało się w porywach może z siedem osób: głównie było to wrzucanie linków do obłąkanych pomysłów rządu i cytowanie kontr wychodzących ze środowisk ekologicznych.
Najlepsze kanały o ochronie wód prowadzą ekolodzy (koalicja Ratujmy Rzeki, czy Wolne Rzeki). Ten ostatni koleś spotyka się zresztą z komentarzami typu: "ekoormowiec" czy też "kup sobie własny kawał pola i tam naprawiaj świat".
Systemowo, ekolodzy robią coś (inna sprawa, że efekty marne, bo i presja społeczna mała), a wędkarze? Wędkarzy to rusza dopiero, gdy ryby wypływają do góry brzuchem.
Wydaje mi się, że oczekujecie od ekologów, żeby akurat teraz przykuwali się łańcuchami albo przyklejali - nie wiem, chyba nie do jeziora, ale może mają blokować dojazdy do kopalni czy Bumaru? Z reguły w takich wypadkach mamy kanapowy lincz: co ci debile wyprawiają, gazem i pałą ich. No mają pecha, że nie rozumieją hierarchii zagrożeń: wędkarskie są poważne, inne to wymysły zielonych kretynów. I jeszcze nie pomagają sprzątać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 10:26
Ok, nie od tej strony kombinowałem :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 16.08.2024, 12:02
Widział ktoś jakiś film z drona podwodnego?
Ciekawy jestem ile tego jest na dnie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 16.08.2024, 12:07
Co to da... ;( Dzierżno Duże umarło ;(

Wg informacji napływających od osób, które się tam znajdują - katastrofa ekologiczna to chyba niewystarczające określenie ;(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 12:15
Sprawa jest prosta Puki w Polsce gospodarka będzie czerpać z natury ...A w szczególności spółki SP będzie tak jak teraz i tyle.
Nikt tego z polityków nie wywróci do góry nogami.
Nie ma w tym interesu politycznego a nie społecznego.

W momencie rekonfiguracji czy przejścia gospodarki na pro ekologiczną i będzie się z tego państwo pasło. Będzie koniec syfu w koło... Bo natura będzie na pierwszym planie i będzie modna.

Jest jeszcze jedna sytuacja...aż w końcu ktoś z ludzi ulegnie zatruciu ,poparzeniu lub tego typu sytuację....
To w tedy będzie nagonka polityczna.

Ciekawą sprawą jest to czy truchło....truchle jest równe...
Podejście pisu zakaz wstępu do wody....zakaz zbierania ryb.... W pewnym momencie wojska chemiczne i straż chemiczna truchło zbierało.

A teraz..... ludowe ruszenie ...truchło jest przyjazne lud zbiera.
Wojska brak...straży brak.... W wydaniu chemicznym.

I kto tu kogo czaruje....
PiS czarował z ilością.... koalicja nie widzi problemu.

Masakra.


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 16.08.2024, 12:33
Podejście pisu zakaz wstępu do wody....

Wiceminister Witkowski przecież sam chciał się wykąpać dla przykładu, w czystej jego zdaniem Odrze. Namawiał też do wędkowania, byle poniżej Cigacic.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 12:45
Podejście pisu zakaz wstępu do wody....

Wiceminister Witkowski przecież sam chciał się wykąpać dla przykładu, w czystej jego zdaniem Odrze. Namawiał też do wędkowania, byle poniżej Cigacic.

Rozmawiajmy poważnie :-X 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 16.08.2024, 12:58
Rozmawiajmy poważnie :-X 8)

A z tym postulatem proszę do pana wiceministra. Ja tylko przypominam fakty 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 16.08.2024, 13:21
Trochę ciekawych artykułów, pokazujących historię i bezwład naszych decydentów. Z góry przepraszam za żebracze wstawki cytowanego medium:
https://oko.press/kanale-gliwickim-zlota-alga-juz-zakwitla-i-zabija
https://oko.press/zlota-alga-martwe-ryby-sa-wylawiane-ze-zbiornikow-polaczonych-z-odra

Przy okazji prostuję informację, jakoby PZW nie działało: delegowali pana Wziątka do zespołu parlamentarnego. Lepsze to, niż nic.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 13:29
Dochodzą pierwsze doniesienia, że na DD już wszystko zdechło. Czekam na potwierdzenia z echo i kamer...

Wszystko już zdechło? To posprzątajcie resztę grzecznie za darmo i można się rozejść.

Edit:
Wniosek o odszkodowanie ze siedem lat ciężkiej pracy, za zarybienia wedle operatu (i oczywiście przyszłe zarybienia) proszę kierować do fundacji "Złota Alga".
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 13:54
Dochodzą pierwsze doniesienia, że na DD już wszystko zdechło. Czekam na potwierdzenia z echo i kamer...

Wszystko już zdechło? To posprzątajcie resztę grzecznie za darmo i można się rozejść.

Edit:
Wniosek o odszkodowanie ze siedem lat ciężkiej pracy, za zarybienia wedle operatu (i oczywiście przyszłe zarybienia) proszę kierować do fundacji "Złota Alga".

Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 16.08.2024, 14:00
Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.
Jakie ryby?
Z tego co widzę to tylko karasie przeżyły na zbiorniku.

Co ciekawe to w ogóle tam lina nie widać i karasia.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 16.08.2024, 14:02
Liny ładne były, lecZ czy coś się zdało uchować. Natomiast karasie też były padnięte, więc jak już karaś pada to niech nie mówią dalej juzyo aldze
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 14:02
Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.
Jakie ryby?
Z tego co widzę to tylko karasie przeżyły na zbiorniku.

Co ciekawe to w ogóle tam lina nie widać i karasia.

W dniu wczorajszym ze stawek okazy karpi które przeżyły  zostały przeniesione do basenów z czystą wodą.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 14:04
Dochodzą pierwsze doniesienia, że na DD już wszystko zdechło. Czekam na potwierdzenia z echo i kamer...

Wszystko już zdechło? To posprzątajcie resztę grzecznie za darmo i można się rozejść.

Edit:
Wniosek o odszkodowanie ze siedem lat ciężkiej pracy, za zarybienia wedle operatu (i oczywiście przyszłe zarybienia) proszę kierować do fundacji "Złota Alga".

Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.

To zależy, o czym piszesz. Baseny jakieś ogrodowe postawili i tam wpuszczali, co żywego złapali. Ale ile tego jest?
I jeszcze jakieś tamy na stawikach mieli robić, ale to chyba nie teraz, tylko kiedyś w razie W. Bo nadzieja umiera ostatnia...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 14:05
Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.
Jakie ryby?
Z tego co widzę to tylko karasie przeżyły na zbiorniku.

Co ciekawe to w ogóle tam lina nie widać i karasia.

W dniu wczorajszym ze stawek okazy karpi które przeżyły  zostały przeniesione do basenów z czystą wodą.

Czyli umarło z kilkadziesiąt tysięcy sztuk, a uratują z kilkaset. I to coś zmienia...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 14:25
Lepiej by było, gdyby PZW wygospodarowało teraz inny zbiornik z kilkadziesiąt hektarów chociaż na nowy NK... I żeby tam te uratowane ryby wpuścić.
DD jest spalone, dopóki nie zmienią się przepisy i nie powstanie wielka oczyszczalnia na te syfy, które teraz tam wpuszczano.
A nie powstanie, bo zrobili sobie właśnie darmowy zbiornik na syf o powierzchni 615 ha.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 14:51
Dochodzą pierwsze doniesienia, że na DD już wszystko zdechło. Czekam na potwierdzenia z echo i kamer...

Wszystko już zdechło? To posprzątajcie resztę grzecznie za darmo i można się rozejść.

Edit:
Wniosek o odszkodowanie ze siedem lat ciężkiej pracy, za zarybienia wedle operatu (i oczywiście przyszłe zarybienia) proszę kierować do fundacji "Złota Alga".

Chłopaki piszą że w basenach przeżyło 90% ryb.

To zależy, o czym piszesz. Baseny jakieś ogrodowe postawili i tam wpuszczali, co żywego złapali. Ale ile tego jest?
I jeszcze jakieś tamy na stawikach mieli robić, ale to chyba nie teraz, tylko kiedyś w razie W. Bo nadzieja umiera ostatnia...

Do momentu oczyszczenia truchła ze stawików ... nic tam nie przeniosą.
A cały czas wypływają zdechłe truchła.
Dla mnie to bohaterzy. Pasjonaci jakich małmało. Czas ,zdrowie , poświęcenie, pieniądze tam zostawiają.
Ja to bardzo doceniam.
A ile uratują. Huj niech nawet padną... liczy się chęć i upór.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Adrian w 16.08.2024, 14:53
Do momentu oczyszczenia truchła ze stawików ... nic tam nie przeniosą.
A cały czas wypływają zdechłe truchła.
Dla mnie to bohaterzy. Pasjonaci jakich małmało. Czas ,zdrowie , poświęcenie, pieniądze tam zostawiają.
Ja to bardzo doceniam.
A ile uratują. Huj niech nawet padną... liczy się chęć i upór.
:bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: s7 w 16.08.2024, 15:05
SinStop, to środek na złotą alge, jak podaje Polsat. Szkoda że go w tym przypadku nie zastosowano, bo ponoć jest już przebadany i nie szkodzi środowisku wodnemu🤔
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 15:15
Do momentu oczyszczenia truchła ze stawików ... nic tam nie przeniosą.
A cały czas wypływają zdechłe truchła.
Dla mnie to bohaterzy. Pasjonaci jakich małmało. Czas ,zdrowie , poświęcenie, pieniądze tam zostawiają.
Ja to bardzo doceniam.
A ile uratują. Huj niech nawet padną... liczy się chęć i upór.
:bravo: :thumbup:

To jest sprawa oczywista. Mnie się serce kraje, jak myślę o ludziach, którzy przez siedem lat dbali o ten zbiornik :(
Tyle poświęcenia, czasu, własnych pieniędzy...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: kmc23 w 16.08.2024, 15:17
Media tzw rządowe coś aktywne dzisiaj, po 10 dniach ciszy nagle  jak jeden pan ustaliły wersję że jednak złote algi. Kolega kilka stron wcześniej wrzucił linka z jednego z "tych portali" datowanego na lutego, że mordercze algi są w natarciu.

Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie- okolice lutego, koledzy z pewnego kanału na Youtube, łowiący na DD byli świadkiem zrzutu nieczystości, co zapoczatkowało padanie pierwszych ryb.
Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 16.08.2024, 16:51
Media tzw rządowe coś aktywne dzisiaj, po 10 dniach ciszy nagle  jak jeden pan ustaliły wersję że jednak złote algi.
Lubię jak wymyślacie takie głupoty :D zasadniczo nie oglądam telewizji, ale jestem od 3 dni u teścia, gdzie telewizor jest na tvp włączony to non stop jest ten temat walkowany.

A co do ryb, to po katastrofach w moich rodzinnych stronach np na rzece Krznie,Bugu, Zielawie czy zbiornikach retencyjnych gdzie też myśleliśmy, że nic w wodzie nie przeżyje to woda szybko i ładnie odbudowywała się  i tego też wam życzę ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 16.08.2024, 17:21
Co prawda,łowiłem na Dzierżnie ledwie 5 kilkudniowych zasiadek,ale nie mogę sobie wyobrazić,że już tam nie połowię,a mówi to człowiek,który ma do tej wody 560km. Nawet nie umiem domyślać się,co czują miejscowi wędkarze,bardzo im współczuję. To,co wydarzyło się,to już nawet nie jest tragedia,to jest zbrodnia nie tylko na ekosystemie Dzierżna,ale na każdym sercu,które zachwyciło się tą przewspaniałą wodą. To jak zniszczyć wędkarską mekkę,złoty gral każdego wędkarskiego marzyciela o wielkich okazach. Osobiście bardzo to mnie dotyka  i bardzo chciałbym pomóc,chociaż finansowo. Wydaje mi się,że jest zasadne i uczciwe,by została stworzona zbiórka dobrowolna ,w ramach pomocy dla tej wody. Szkoda,że miejscowe koło takowej nie organizuje.

Można spierać się o przyczyny obumarcia populacji ryb,natomiast trzeba myśleć o przyszłości,a ta nie rysuje się kolorowo.
Chciałbym móc znowu przebyć te ponad pół tysiąca kilometrów,by połowić te niesamowite okazy leszczy,karpii,karasi.
Uważam,że jest to możliwe i to w niedalekiej przyszłości. Dzierżno ma wspaniałe warunki naturalne do rozrostu ryb,pytanie jak zaradzić,by katastrofa nie nastąpiła po raz kolejny.

Nie znam szczegółowych danych strat,natomiast dla przykładu,J.Rajgrodzkie 1460h,potrafiło mieć kilkanaście zaciągów sieci w roku,z czego każdy oscylował w przedziale wagi 5-15 ton żywej ryby.a nie jest to zbiornik z okazowymi sztukami,jak Dzierżno,a jest odławiany od ponad 25 lat.
Nie wierzę,że woda jest całkowicie zabita. To głęboki ,potężny akwen ,którego zasób,raczej liczony powinien być w tysiącach,aniżeli dziesiątkach ton ryby.
Pomór jest potężny,ale nie całkowity.
A przynajmniej chcę w to wierzyć.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 19:47
Poziom wiedzy polityków jest naprawdę wysoki.
Cyt. Słowa jednego z najsłynniejszych polskich karpiarzy....
Cyt. "Dziś w radio słyszałem słowa polityka .... mówił że w Dzierżnie przez NK było za dużo ryb.... zrobiła się Alga i mamy co mamy."
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 16.08.2024, 20:55
Było za dużo, teraz już nie ma, wszystko właśnie ładnie zagrało. Jeszcze nagrody sobie przyznają za te wspaniałe zasługi dla tego zbiornika.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 21:22
Wkleję komentarz Bartosza.
Znacie go wszyscy właściciel carp old school.
Cyt."....          byłem, zobaczyłem i dalej nie wierzę
...  żaden nawet najznakomitszy poeta lub pisarz nie jest w stanie opisać tragedi jaka ma miejsce na DZIERŻNIE DUŻYM   ....  nie tysiące lecz miliony żywych stworzeń dokonały własnie żywota   ...  😪
....  I powiem wam byłem tam i widziałem ogrom tej tragedii, łzy ludzi którzy tworzyli tą wodę, załamanie, bezsilność i miliony rybich trupów   ....   widziałem również ludzi  którzy przyjechali tam by pomóc w sposób jaki tylko mogli 🥰. Jedni wyciągali śmierdzące truchło, jedni przywieźli " butelkę " wody, inni rozdawali gorącą kawę,  kanapki ,bądź przywieźli pomóc w postaci  worków , rękawiczek, paliwa , pomp , basenów , łopat,  wideł ,podbieraków , grabie,  agregaty prądotwórcze , pontonów , woderów, dobrego słowa  i co najważniejsze  WIARĘ 💪 WIARĘ w ludzi
...    każdy pomagał  jak tylko mógł 😍

  ...   I choć DD dziś umarło, wierze, że Ci ludzie którzy kochają tą wodę wskrzeszą ją na nowo, dzieki ich ogromnej pasji i dzieki tym ludziom którzy dali im WIARĘ i NADZIEJĘ,  a tragedia TA  otworzy władzom oczy by już nigdy podobna tragedia ekologiczna nie dotknęła żadnego zakątka naszego pięknego kraju  ...  😪
Czego życzę Wam i Sobie"
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2024, 21:34
Poziom wiedzy polityków jest naprawdę wysoki.
Cyt. Słowa jednego z najsłynniejszych polskich karpiarzy....
Cyt. "Dziś w radio słyszałem słowa polityka .... mówił że w Dzierżnie przez NK było za dużo ryb.... zrobiła się Alga i mamy co mamy."
Pisałem na początku, se jeszcze będą gadać, że to przez brak sieciowania ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.08.2024, 21:42
Poziom wiedzy polityków jest naprawdę wysoki.
Cyt. Słowa jednego z najsłynniejszych polskich karpiarzy....
Cyt. "Dziś w radio słyszałem słowa polityka .... mówił że w Dzierżnie przez NK było za dużo ryb.... zrobiła się Alga i mamy co mamy."
Pisałem na początku, se jeszcze będą gadać, że to przez brak sieciowania ;)
Tak jest.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: hakon w 16.08.2024, 22:00
Poziom wiedzy polityków jest naprawdę wysoki.
Cyt. Słowa jednego z najsłynniejszych polskich karpiarzy....
Cyt. "Dziś w radio słyszałem słowa polityka .... mówił że w Dzierżnie przez NK było za dużo ryb.... zrobiła się Alga i mamy co mamy."
Pisałem na początku, se jeszcze będą gadać, że to przez brak sieciowania ;)

Pisałeś. Sam chciałem to kilka razy skopiować...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.08.2024, 11:56
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 17.08.2024, 17:00
Ludzie powinni olać sprawę i nie pomagać za darmo.
Administracja się cieszy, bo ich budżet nie ucierpi i będą mieli kasę na premie.
Jak tak dalej będzie, że smród po błędach ludzi będą sprzątać zwykli ludzie za darmo to nic w tym kraju się nie zmieni.
Jest "długi weekend" tam powinni być przedstawiciele różnych instytucji, sztab kryzysowy, a widzę, że kompletnie nic się nie dzieje...
Wysłali paru wojskowych jedną wozem transportowym i tyle. Czaicie to?

Serio jak już chcecie coś zrobić to chociaż odpuście składki na 2025 rok.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.08.2024, 17:17
Luk, Ty naprawdę twierdzisz między wierszami, że nie można od Prezydenta Miasta Gliwice wymagać działań w sprawie tak wielkiej tragedii ekologicznej jaka się dzieje na jego terenie?
Pani Budka (żona Borysa) ma w obecnym układzie sił politycznych w kraju chyba wystarczającą siłę przebicia, i nawet jeśli nie ma formalnie aż tak dużo środków prawnych do działania to naciskami na wojewodę czy bezpośrednio ministerstwo środowiska może (a w zasadzie mogła) spróbować pomóc.

Nie twierdzę, że nie trzeba! POkazuję jednak, że nie chodzi tylko o ratowanie umierających ryb, ale o walkę z przyczynami problemu. Bo ty piszesz tylko o skutkach. A na to prezydent miasta jest za krótki, nie ważne jak ma na nazwisko i z jakiej partii jest. Wojewoda też jest zbyt krótki, zwłaszcza, że on jest politykiem z nadania partii, więc będzie siedział raczej cicho. Zarówno Kaczyński jak i Tusk trzymają swoje partie mocno w ryzach, członkowie PiS czy KO są trzymani mocno 'za mordę'.

Azymut, nie zrozum mnie źle. Moim zdaniem tym rybom raczej się nie da pomóc, pisze na podstawie tego co wiem i widziałem, na przykład w 2022 roku na Odrze. Dlatego pisze o zapobieganiu a nie o leczeniu. To jak chcieć leczyć zaawansowanego raka w ostatnim stradium. Wielu uważa mnie za platformersa, który jest pisożercą. Nie, mnie wkoorvia ujowe działanie polityków, tak się składa tylko, że PiS rządził od 2015 roku, więc ja oceniam rządzących. Teraz też nie jest dobrze. Nie uważam jednak, ze należy stosować tu symetryzm. Bo upolitycznienie wszystkiego dało tak fatalne efekty. Polskie Wody czy MInisterstwo Środowiska i Klimatu mają działać, robić swoje, a nie być zapleczem dla partyjniaków bez odpowiedniej wiedzy i wykształcenia (Jak  w przypadku minister Moskwy, która dostała to stanowisko, bo byo zarezerwowane dla Solidarnej Polski, gdzie są ludzie po prawie czy politologii). Niedopuszczalną rzeczą jest, aby wydawać po znajomości zgodę na zrzut ścieków, bo politycy są w ministerstwach, instytucjach (jak PW) i spółkach skarbu państwa. To jest zło systemowe, które PiS właśnie wprowadził. Dlatego pisałem wielokrotnie, ze nie da się walczyć o wędkarskie sprawy nie dotykając polityki jak mamy takie kwiatki. Przypomnę też sprawę z 2022 roku, gdzie nie przyjęto próbek do badania aby nie nagłaśniać sprawy (sic!) jak i nie pokazywano niczego w TVP czy PR, zamiatając sprawę pod dywan. Gdyby nie Niemcy i ich stacje monitoringu, to mogliśmy się w ogóle nie dowiedzieć co zatruło Odrę, a rząd by ściemniał, że to jakiś tajemniczy truciciel i gonił króliczka.

Dlatego piszę o walce z przyczynami problemu a nie skutkami :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.08.2024, 17:39
Luk - nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że "masz na pieńku" z PZW. Naprawdę, nie dostrzegasz tego problemu, że to spółki skarbu państwa, kierowane przez polityków płacą grosze za zatruwanie? Nie widzisz, że Wody Polskie to twór, który ponoć musiał powstać - zostało nam to narzucone przez UE. I w tym tworze zasiadają politycy?
Wybacz, ale mieszkasz ładnych parę km od Polski i nie widzisz tego, co się dzieje tu na co dzień, nie doświadczasz tego na własnej skórze, a bazujesz jedynie na przekazie medialnym i od znajomych. A to są subiektywne opinie.

Azymut, ale chcesz załatwić problem, usuwać jego przyczynę czy 'tylko widzieć'? CO mi po narzekaniu, po pisaniu, ze wszyscy politycy są tacy? Mieszkam w kraju, gdzie jest o wiele więcej zanieczyszczeń (z racji większej ilości ludzi) i takich sytuacji nie ma. Więc to ni jest problem polagający na samych politykach, ale na naszym podejściu. Do tego w UK związek wędkarski mocno działa w sprawie zanieczyszczeń, walczy o to jak lew, ściga trucicieli, sądzi się z nimi, współpracuje ze służbami. A u nas niczego takiego nie ma.

Czy naprawdę uważasz, że piszę to bo mam na pieńku z PZW? Pliz :'( Ja pokazuję od lat, jak jesteśµy dymani przez tych gości, jak nie wywiązują się z tego co stoi jak byk w statucie. To oni mają walczyć, a ty chcesz czego, rozliczać polityków? Nie tędy droga! JA pokazuję jak należy działać aby przyniosło to efekt. A to co tu czytam, to lista zarzutów do ekologów (masakra!), polityków, tylko nie do PZW i samych wędkarzy. I żeby nie było, że mam pretensje do koła nr 29. Ci ludzie jak i inni co tam pomagają powinni mieć status bohaterów, powinni mieć odznaki z PZW. Ja mam zastrzeżenia do wierchuszki, że nie robi co trzeba. Jak w 2022 roku, gdzie okręgi zrobiły co trzeba, zawiódł ZG PZW. I jeszcze jedno. Ja nie jestem za rozwiązaniem PZW, ale za jego utrzymaniem!

I co z tego, że mieszkam w UK? Co WY, mieszkajacy w Polsce i wiedzący, takiego tu napisaliście? Gdzie są jakieś konkrety? Możemy powieszać psy na prezydentach miast, wojewodach, ministrach, premierach, ale co to da? Wielkie gie. Każda partia praktycznie zachowa się tak samo, no chyba oprócz lewicy, ale i tego nie jest pewien. Dlatego trzeba przynajmniej próbować walczyć z przyczynami, a nie płakać tylko nad rozlanym piwem. NIe zrozum mnie źle, ja nie mam do nikogo tutaj pretensji. Pokazuję że to my, wędkarze, popełniamy błędy. I też biorę to na swe barki, nie mam zamiaru strugać lepszego. Po prostu chciałbym sensownego działania. Mamy forum, fejsa, można to jakoś wykorzystać. ALe zwrócę ci uwagę, że ja mieszkam w UK. Więc skoro Wy macie wgląd i mieszkacie w Polsce, wykorzystajcie to co mamy, ja chętnie to poprę. ALe zróbmy coś a nie kłóćmy się. Spieranie się o to co zabiło ryby w Dzierżnie nie ma wg mnie żadnego sensu, niech naukowcy toczą tutaj dyskusje. My powinniśmy widzieć cel - rybne i w miarę czyste wody, a nie to kto ma rację. NIe da się niczego zrobić mając tak fatalnie działający związek. To jak z pięścią, palcem trudno mocno uderzyć, ale jak się zacisną w piąchę, to można znokautować. I dlatego PZW przy takiej frekwencji (największy związek hobbystyczny ze sporym budżetem) musi działać i może osiągać bardzo wiele. Przywalanie się zaś do ekologów to dla mnie już odjazd, i Robert bardzo chyba dobrze wyjaśnił sprawę. To nic innego jak ' a u was murzynów biją' :P

Jeszcze raz, nie mam do nikogo tutaj pretensji, zrozumcie to. Pokazuję tylko, że narzekaniem i obrzucaniem winą polityków i innych naokoło, oprócz nas samych, niczego nie osiągniemy, zwłaszcza, że wybory za kilka lat. Tym bardziej, że nie ma alternatywy raczej, bo jak wygra PiS to raczej poprawy nie będzie, bo pokazali co 'potrafią'. To my dajemy ciała, z tak to wypieracie? Sama wysokość składek to żart, to jak chcieć  zjeść dobrze w restauracji za 20 złotych.

Jestem gotowy pomóc jak mogę tutaj, na tyle ile to możliwe. Macie jakies pomysły? Wrzucajcie jakaś rozkminkę co możemy zrobić, bez jałowej moim zdaniem wymiany zdań.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: koperek w 17.08.2024, 18:02
Powiedz Luk dlaczego jesteś za utrzymaniem PZW ? Jaką przewagę według Ciebie mogłoby mieć normalnie działające PZW nad totalnie sprywatyzowanymi wodami ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.08.2024, 19:30
Cyt."Ja pokazuję jak należy działać aby przyniosło to efekt."

W kilku punktach proszę o esencje bez wywodów.....

Proszę o trzymanie się tematu ,bez bezsensownych wywodów.

Zaznaczę proszę o temat wywodu z czym chcesz działać...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 17.08.2024, 19:51
Jak zatruli Odrę to odrazu odwołali prezesa WODY POLSKIE, ale szybko znalazł pracę w innym instytucje z dobrą pensją.
A teraz to nawet nie widać żadnego zainteresowania instytucji, po prostu stało się, teraz będzie to zbiornik na ścieki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 17.08.2024, 19:56
Jak zatruli Odrę to odrazu odwołali prezesa WODY POLSKIE, ale szybko znalazł pracę w innym instytucje z dobrą pensją.
A teraz to nawet nie widać żadnego zainteresowania instytucji, po prostu stało się, teraz będzie to zbiornik na ścieki.

Wstyd im, że dwa lata temu tak szczekali, a dziś mają pod nosem taką samą, a nawet i gorszą sytuację.

Wypisz wymaluj, państwo z kartonu i dykty. Zniszczą co się tylko da.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 17.08.2024, 21:47

Pomór jest potężny,ale nie całkowity.
A przynajmniej chcę w to wierzyć.

Przy takiej skali trudno o nadzieję i trudno uwierzyć, że cokolwiek się ostało.

Jest tylko jeden sposób i to są z jednej strony potężne kary i do tego sprawy o odszkodowania. Wartość rynkowa jednego karpia o masie parunastu kilogramów nie jest mała, powinno się policzyć padnięte okazy i wystąpić o odszkodowanie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.08.2024, 22:03
Podobno padła większość odłowionych do basenów karpi.
Nie miejcie nadziei, że DD przetrwało.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 17.08.2024, 22:30
Podobno padła większość odłowionych do basenów karpi.
Nie miejcie nadziei, że DD przetrwało.
To nie miało prawa się udać...

I niepotrzebnie pomagają, bo przez to temat przycichł. A jakby na zbiorniku pływało 50 ton to by musieli ściągnąć kilka jednostek wojska, poszła by fama do mediów itp. a tak codziennie sprzątają lokalsi za darmo i nie ma śladu po tragedii...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.08.2024, 23:21
Co do instytucji...
Wojewoda....
Czyż wojewoda nie ma organu jak ....Wojewódzkie centrum zagrożenia kryzysowego.
Czyż pod jego zarządzeniem nie jest Wojewódzki fundusz ochrony środowiska.

Tak z palca.

A potem ogólnopolskie te same instytucje.....I politycy też nic nie mogą....
Po co pisać to pierdolenie....
Polecam porozmawiać z chłopakami którzy działają na miejscu.
Gdzie nie dzwonili... kogo nie informowali...Do kogo pism w tygodniu nie pisali.....

Ale jutro o 13 dowiemy się złote algi....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 00:02
Podobno padła większość odłowionych do basenów karpi.
Nie miejcie nadziei, że DD przetrwało.
To nie miało prawa się udać...

I niepotrzebnie pomagają, bo przez to temat przycichł. A jakby na zbiorniku pływało 50 ton to by musieli ściągnąć kilka jednostek wojska, poszła by fama do mediów itp. a tak codziennie sprzątają lokalsi za darmo i nie ma śladu po tragedii...

Informacją z pierwszej ręki.

Cyt."Są miejsca w których przeżyło jeszcze mnóstwo ryb, są ryby które uratowaliśmy..  Wiec jest życie i zawsze warto o nie zawalczyć‼️co będzie dalej się okaże.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 18.08.2024, 01:11
Co do instytucji...
Wojewoda....
Czyż wojewoda nie ma organu jak ....Wojewódzkie centrum zagrożenia kryzysowego.
Czyż pod jego zarządzeniem nie jest Wojewódzki fundusz ochrony środowiska.

Tak z palca.

A potem ogólnopolskie te same instytucje.....I politycy też nic nie mogą....
Po co pisać to pierdolenie....
Polecam porozmawiać z chłopakami którzy działają na miejscu.
Gdzie nie dzwonili... kogo nie informowali...Do kogo pism w tygodniu nie pisali.....

Ale jutro o 13 dowiemy się złote algi....
Bo żyjemy w Polsce i nikt nie chce brać:
a.) dodatkowej roboty na długi weekend w 30'C
b.) brać odpowiedzialności
c.) wydawać środki z budżetu i nie mieć kaski na premie na święta
d.) wdychać smród rozkładających się ryb
i mogę tak wymieniać

2 lata temu po tragedii na Odrze mówiono o Kłodnicy, czy coś w tym temacie zrobiono? Nie.
Dla mnie osobiście to od tamtego momentu to była kwestia czasu, kiedy DD padnie, nawet jakbym przeszukał forum to bym znalazł swój cytat mówiący o tym.

Ta tragedia to idealny przykład czego mnie nauczyło życie w Polsce - nie warto działać społecznie, nie warto robić cokolwiek, bo inni to zniszczą, uprzykrzą Ci życie, zgnoją.

Przy ponad 100 tonach ryb wyłowionych to raczej nie ma nadziej na cokolwiek. Liczba przekroczy tą sprzed 2 lat z Odry.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 18.08.2024, 01:33
Aż mi się przypomniało, jak 2/3 lata temu napisałem, że nie opłacam składek od czasu do czasu połowie na PZW. Ale wtedy ludzie się rozjuszyli :D A wracając do tematu - DD pokazało niemoc i bezsens istnienia PZW. Ci ludzie nie zrobili dosłownie nic i nic nie zrobią. To największy wędkarski rak, który powinien zostać wycięty.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 08:22
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/przelom-na-skale-swiatowa-polscy-naukowcy-znalezli-sposob-na-zlota-alge/qbqv4zf

Widzicie? Nic się nie stało. Dwa lata temu była katastrofa, w tym wyłowiono kilka ton ryb... :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 08:51
Powiedz Luk dlaczego jesteś za utrzymaniem PZW ? Jaką przewagę według Ciebie mogłoby mieć normalnie działające PZW nad totalnie sprywatyzowanymi wodami ?

To proste. PZW ma spore przywileje i jest dużą organizacją, co daje wędkarstwu wielką siłę. Jest partnerem do rozmów i obecnie jest, niestety, filarem lobby rybackiego. Oznacza to, że może stać się filarem lobby wędkarskiego, mogącym zmienić fatalne obecnie prawo. Musisz widzieć, że obecne bezrybie państwowych wód to nie tylko PZW ale i wody rybackie, więc złe są przepisy, model gospodarki wodami. Na dodatek hamuje to rozwój turystyki, która powinna iść ramię w ramię z wędkarstwem. Stąd utrata PZW to dla nas wielki cios, gdzie stajemy się łatwi do rozegrania. Wody przejmą często cwaniaki i prywaciarze, i na wielu już nie połowisz, bo właściciel będzie miał swoją wizję, i niekoniecznie musi być ona korzystna dla wędkarzy. Zresztą przy syfie nad wodami jaki robimy i zostawiamy, wielu będzie wędkarzy wręcz tępić (uogólniam). Dochodzi do tego stan zanieczyszczeń naszych zbiorników, z którym też trzeba walczyć. Jednostki tego nie udźwigną, związek jednak może tutaj przenosić góry. Skąd wiem? Bo mieszkam w kraju, gdzie związek wędkarski właśnie stoi na straży wędkarskich interesów, i walka z trucicielami staje się priorytetem. No i mamy swoje, wędkarskie problemy, jak demografia. Wędkarzy będzie ubywać, i aby zadbać o młodzież, ktoś musi tu działać. DObrze prowadzony związek to współpraca z biznesem wędkarskim, i pole do popisu tutaj. Sam biznes tego nie udźwignie. Dlatego normalny związek będzie nas wspierał, i załatwiał nasze sprawy, czego obecnie nie ma.

PZW jest jak pojazd, to że wjeżdża w drzewo nie jest jego winą ale kierującego. Dlatego wg mnie należy zadbać o to, aby 'kierowca' czy 'kierowcy' mieli odpowiednie uprawnienia i jechali tam, gdzie my, wędkarze tego sobie życzymy. To, że PZW jest jednym z największych użytkowników rybackich, mowa o sieciowym rybactwie, jest w jawnej sprzeczności z interesem wędkarstwa i wędkarzy i pokazuje jak jesteśmy niezorganizowani i pozwalamy sonie nie tyloko wchodzić na głowy, ale i po nich skakać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 09:06
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 09:13
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/przelom-na-skale-swiatowa-polscy-naukowcy-znalezli-sposob-na-zlota-alge/qbqv4zf

Widzicie? Nic się nie stało. Dwa lata temu była katastrofa, w tym wyłowiono kilka ton ryb... :facepalm:

Michał, ja widzę jakąś nadzieję w tym artykule, dlaczego widzisz to w czarnych barwach? Takie media nie mają często pojęcia o skali problemu, dlatego dobrze działający związek może pokazywać odpowiedni stan rzeczy, dementować takie informacje. I dla mnie to właśnie brak działania PZW jest tu widoczny, to znaczy jakiegoś rzecznika przy ZG PZW, który by takie rzeczy dementował. Gdyby zresztą ZG PZW działał odpowiednio, to by media miały odpowiedni przekaz. Ty czerpiesz wiedzę skąd? Głównie od tych co są na miejscu, piszesz o 'chłopakach'. Media nie mają tam swoich znajomych. Dlatego tak potrzebne jest działanie PZW, silnej organizacji która reprezentuje nasze interesy. Ty zrzucasz winę na złe media, tak to wygląda. Ale pewna dezinformacja wynika z naszej słabości właśnie. Ten problem nie jest odpowiednio nagłaśniany a powinien.

Wyobraź sobie teraz co by było, gdyby ZG PZW uruchomił odpowiednią akcję, pokazał ile ryb zginęło, jak ciężko jest nad wodą, jak wolontariusze często wymiotują, jaki jest tam smród, że giną nawet ryby 'uratowane', przerzucone do napowietrzanych basenów. I że to samo może się wydarzyć na Odrze, że może się to rozszerzyć na kolejne odcinki wód. Tego nie ma. Ja nie rozumiem, dlaczego tak wielu z Was tego nie widzi :( Winicie polityków, ale oni muszą czuć bicz nad sobą, niezadowolenie społeczne. A to trzeba rozniecić, przenieść nie tylko na wędkarzy, głównie z rejonu Gliwic lub karpiarzy. I to samo musi dotyczyć każdej innej wody, nie tylko Dzierżna czy Odry, każdej rzeki czy jeziora. Wielu trucicieli zrozumiałoby, ze z wędkarzami lepiej nie zaczynać, że zatrucie rzeki, wykryte i namierzone, może oznaczać utratę milionów złotych wydanych na reklamę i promocję marki. Przypomnę, że nie tylko spółki skarbu państwa trują, są też i prywatne zakłady, jak ten, który odpowiada za zabicie życia w na odcinku kilkudziesięciu kilometrów Warty w 2015 roku. NIe ponieśli kary, bo właśnie PZW nie zrobiło tego co trzeba. Nikt nam nie będzie dawał rzeczy i podkładał pod nos, tu trzeba walczyć o swoje.

I jeszcze jedno. Sprawa Dzierżna jest może być typowa dla polskich wędkarzy - pobuczą, pomarudzą i ponarzekają, i wszystko pozostanie po staremu, aż kolejna woda zostanie zabita, bo nic się nie zmienia. I znowu będzie marudzenie, obrzucanie winą wszystkich naokoło tylko nie siebie. Przypomnę, mieliśmy tragedię na Bugu, chyba niewyjaśnioną, potem na Warcie, Odrze i Kanale Gliwickim, teraz znów pada Dzierżno. Oczywiście po drodze były tragedie na wielu innych wodach. Kilkanaście lat i nic się nie zmienia, jest jak było. I zamiast konkretnego działania są pretensje, że rzeczy nie są tak załatwiane jak w Niemczech, w UK czy chociażby Czechach. To się samo nie wydarzy z siebie. Nie mam jednak do nikogo pretensji tutaj, pokazuję tylko, ze w pojedynkę czy jako małe grupy nie mamy siły przebicia, dlatego tu musi działać związek, walczyć o nasze interesy. I nie wędkarze z kół, ale przede wszystkim wierchuszka, która dysponuje odpowiednimi narzędziami, ma też spora kasę do swojej dyspozycji.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 18.08.2024, 09:19
To proste. PZW ma spore przywileje i jest dużą organizacją, co daje wędkarstwu wielką siłę. Jest partnerem do rozmów i obecnie jest, niestety, filarem lobby rybackiego. Oznacza to, że może stać się filarem lobby wędkarskiego, mogącym zmienić fatalne obecnie prawo. Musisz widzieć, że obecne bezrybie państwowych wód to nie tylko PZW ale i wody rybackie, więc złe są przepisy, model gospodarki wodami. Na dodatek hamuje to rozwój turystyki, która powinna iść ramię w ramię z wędkarstwem. Stąd utrata PZW to dla nas wielki cios, gdzie stajemy się łatwi do rozegrania. Wody przejmą często cwaniaki i prywaciarze, i na wielu już nie połowisz, bo właściciel będzie miał swoją wizję, i niekoniecznie musi być ona korzystna dla wędkarzy. Zresztą przy syfie nad wodami jaki robimy i zostawiamy, wielu będzie wędkarzy wręcz tępić (uogólniam). Dochodzi do tego stan zanieczyszczeń naszych zbiorników, z którym też trzeba walczyć. Jednostki tego nie udźwigną, związek jednak może tutaj przenosić góry. Skąd wiem? Bo mieszkam w kraju, gdzie związek wędkarski właśnie stoi na straży wędkarskich interesów, i walka z trucicielami staje się priorytetem. No i mamy swoje, wędkarskie problemy, jak demografia. Wędkarzy będzie ubywać, i aby zadbać o młodzież, ktoś musi tu działać. DObrze prowadzony związek to współpraca z biznesem wędkarskim, i pole do popisu tutaj. Sam biznes tego nie udźwignie. Dlatego normalny związek będzie nas wspierał, i załatwiał nasze sprawy, czego obecnie nie ma.

PZW jest jak pojazd, to że wjeżdża w drzewo nie jest jego winą ale kierującego. Dlatego wg mnie należy zadbać o to, aby 'kierowca' czy 'kierowcy' mieli odpowiednie uprawnienia i jechali tam, gdzie my, wędkarze tego sobie życzymy. To, że PZW jest jednym z największych użytkowników rybackich, mowa o sieciowym rybactwie, jest w jawnej sprzeczności z interesem wędkarstwa i wędkarzy i pokazuje jak jesteśmy niezorganizowani i pozwalamy sonie nie tyloko wchodzić na głowy, ale i po nich skakać.

Luk, zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
Niemniej jednak muszę też wrzucić łyżkę dziegciu do tej beczki miodu (mam nadzieję, że wybaczycie mi ten off-topic). Mianowicie piszesz o tym, że trzeba wybierać ludzi, którzy będą reprezentować nasze interesy. Dwa lata temu (na przełomie października i listopada) wywalili z hukiem prezesa koła, którego byłem członkiem. Człowiek, który włożył masę serca, czasu w rozwój koła. Był niewygodny dla władz okręgu, bo był prezesem największego koła. To wykręcili mu aferę. Aferę, która była marginalna, a sprawa oparła się o ZG. Facet dostał dożywotni zakaz wstępu na łowiska PZW. Po nim wybrali osobę, która nie do końca się sprawdzała - z organizacyjnego punktu widzenia. W związku z tym w ciągu roku 2023 odeszło z koła masę osób, sam też od tego roku (po odwołanych dwóch zawodach na których mi bardzo zależało) jestem członkiem innego koła.
Druga sprawa - kwestia lustracji władz. Poruszaliśmy ją na Forum bodajże 4 lata temu. Pamiętam, że sam wysłałem pismo do ZG PZW, zostawiałem w sklepie wędkarskim gotowe pisma, które tylko trzeba było wypełnić i wysłać. Odpowiedzi na pisma (były dwa) się nie doczekałem, nie wiem czy był na "naszym" Forum jeszcze jakiś człowiek, który to wysłał. Nic się nie zmieniło.
Reasumując - dobrzy ludzie, którzy widzą w PZW swoją misję, są wywalani. Misja ta nie licuje z polityką ZG i jakkolwiek by nie agitował za działaniami mającymi na celu popularyzację, poprawę stanu polskiego wędkarstwa jest skazana na porażkę. Nie wiem dlaczego, ale mam takie dziwne przeczucie, że do władz (od szczebla okręgu) wybierane są osoby "z klucza" i po linii partyjnej, a nie działacze z krwi i kości. I nic nie jesteśmy w stanie zrobić, bo stary beton nie dość, że się dobrze trzyma, to jeszcze na dodatek jest "zbrojony" polityką rybacką.
Osobiście nie jestem za rozwiązaniem PZW, bo dojdzie do stworzenia się malutkich wspólnot wędkarskich, które będę za bajorko wielkości 0,5ha krzyczały bajońskie kwoty za roczne członkostwo, a wędkarze będą siedzieć jeden na drugim...

Przepraszam jeszcze raz za ten off-topic, ale musiałem wyrzucić to z siebie, co i jak widzę.
Bo Dzierżno Duże było (ze słyszenia) pięknym zbiornikiem, z działaczami, którzy naprawdę przyczynili się do niebywałego wręcz rybostanu w tym jeziorze, walczyli o No-Kill, a później decyzjami politycznymi (pozwolenia na spuszczanie ścieków do jeziora) zabili ten piękny zbiornik.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 09:27
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P

Człowieku, jesteś zaślepiony swoją niechęcią do mojej osoby tak bardzo, że nie widzisz sensu słów? Rozumiesz czym się różni działanie od narzekania? Od lat pisałem o tym, ze PZW musi bronić wędkarskich interesów, do tego nie chciałem likwidacji związku ale jego utrzymania. Od lat piszę o tym, ze należy się zjednoczyć z ekologami  w walce o czystość wód. Pisałem też o tym jak kopalnie trują i robią to za śmieszne pieniądze, bo trucie jest tanie i nie opłaca się inwestować w oczyszczalnie czy instalacje do odsalania wody. To jest niewiarygodność? Ja nie czerpię wiedzy z fejsa, jak ty, wrzucając co chwila jakies linki tutaj, bez sprawdzania źródła i wierząc we wszystko co tam zapoda jakiś gość, często powielając kacapską propagandę. Do tego dziś nie wiemy jak wygląda sprawa spółek skarbu państwa, polityki tego rządu, bo tam wszystko się dopiero układa. Narzekanie i symetryzm jest bez sensu. Jaki więc widzisz zwrot o 180 stopni? Może zejdź na ziemię i sam zacznij żyć w realu, co mi zalecasz, przede wszystkim skasuj fejsa i inne tweetery, a zobaczysz, że świat wygląda inaczej, człowieku zniewolony przez media społecznościowe.

-----------

Ja mam pomysł jakby co. Można napisać do takiego Karola Modzelewskiego, który wydaje Newsy bez wirusa, aby nagłośnił sprawę Dzierżna w swych 'wiadomościach'. Ma spore zasięgi. Można to samo zrobić z wieloma innymi youtuberami, w tym z Kanałem Zero jeśli się zgodzą. Oczywiście tutaj musieliby zaangażować się bardziej wędkarze z koła nr 29, ale to chyba można załatwić, bo co mają do stracenia? Ja napiszę do niego.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 09:33
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P

Człowieku, jesteś zaślepiony swoją niechęcią do mojej osoby tak bardzo, że nie widzisz sensu słów? Rozumiesz czym się różni działanie od narzekania? Od lat pisałem o tym, ze PZW musi bronić wędkarskich interesów, do tego nie chciałem likwidacji związku ale jego utrzymania. Od lat piszę o tym, ze należy się zjednoczyć z ekologami  w walce o czystość wód. Pisałem też o tym jak kopalnie trują i robią to za śmieszne pieniądze, bo trucie jest tanie i nie opłaca się inwestować w oczyszczalnie czy instalacje do odsalania wody. To jest niewiarygodność? Ja nie czerpię wiedzy z fejsa, jak ty, wrzucając co chwila jakies linki tutaj, bez sprawdzania źródła i wierząc we wszystko co tam zapoda jakiś gość, często powielając kacapską propagandę. Do tego dziś nie wiemy jak wygląda sprawa spółek skarbu państwa, polityki tego rządu, bo tam wszystko się dopiero układa. Narzekanie i symetryzm jest bez sensu. Jaki więc widzisz zwrot o 180 stopni? Może zejdź na ziemię i sam zacznij żyć w realu, co mi zalecasz, przede wszystkim skasuj fejsa i inne tweetery, a zobaczysz, że świat wygląda inaczej, człowieku zniewolony przez media społecznościowe.

-----------

Ja mam pomysł jakby co. Można napisać do takiego Karola Modzelewskiego, który wydaje Newsy bez wirusa, aby nagłośnił sprawę Dzierżna w swych 'wiadomościach'. Ma spore zasięgi. Można to samo zrobić z wieloma innymi youtuberami, w tym z Kanałem Zero jeśli się zgodzą. Oczywiście tutaj musieliby zaangażować się bardziej wędkarze z koła nr 29, ale to chyba można załatwić, bo co mają do stracenia? Ja napiszę do niego.

I w koło to samo... :-X 8) :P - I co to daje ... nic. 8)

Wracając.
Na dzień dzisiejszy chłopaki z DD sami wzięli sprawy w swoje ręce. Dzierżno po tragedii wymaga odpoczynku. Po tym czasie nastąpi nowe podejście. Nie będą liczyć na nikogo ...poprostu sami wezmą się po raz drugi do zagospodarowania tej wody. Do tego będzie zamontowany cały system monitoringu stanu zanieczyszczenia wody. Co do kasy będą stosowne zbiórki. Chętnych jest mnóstwo z całej Polski.

W temacie nosności medialnej... O to bym się nie martwił - sprawy w swoje ręce wzięły znane nazwiska karpiowego świata w PL. To ludzie znających się na mediach o bardzo dużej rozpoznawalności i co ważne znają biznes wędkarki bo sami żyją z niego.
To plan na przyszłość.
Co do dziś kolejny dzień walki.
Prawdziwej walki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 09:35
Luk, zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
Niemniej jednak muszę też wrzucić łyżkę dziegciu do tej beczki miodu (mam nadzieję, że wybaczycie mi ten off-topic). Mianowicie piszesz o tym, że trzeba wybierać ludzi, którzy będą reprezentować nasze interesy. Dwa lata temu (na przełomie października i listopada) wywalili z hukiem prezesa koła, którego byłem członkiem. Człowiek, który włożył masę serca, czasu w rozwój koła. Był niewygodny dla władz okręgu, bo był prezesem największego koła. To wykręcili mu aferę. Aferę, która była marginalna, a sprawa oparła się o ZG. Facet dostał dożywotni zakaz wstępu na łowiska PZW. Po nim wybrali osobę, która nie do końca się sprawdzała - z organizacyjnego punktu widzenia. W związku z tym w ciągu roku 2023 odeszło z koła masę osób, sam też od tego roku (po odwołanych dwóch zawodach na których mi bardzo zależało) jestem członkiem innego koła.
Druga sprawa - kwestia lustracji władz. Poruszaliśmy ją na Forum bodajże 4 lata temu. Pamiętam, że sam wysłałem pismo do ZG PZW, zostawiałem w sklepie wędkarskim gotowe pisma, które tylko trzeba było wypełnić i wysłać. Odpowiedzi na pisma (były dwa) się nie doczekałem, nie wiem czy był na "naszym" Forum jeszcze jakiś człowiek, który to wysłał. Nic się nie zmieniło.
Reasumując - dobrzy ludzie, którzy widzą w PZW swoją misję, są wywalani. Misja ta nie licuje z polityką ZG i jakkolwiek by nie agitował za działaniami mającymi na celu popularyzację, poprawę stanu polskiego wędkarstwa jest skazana na porażkę. Nie wiem dlaczego, ale mam takie dziwne przeczucie, że do władz (od szczebla okręgu) wybierane są osoby "z klucza" i po linii partyjnej, a nie działacze z krwi i kości. I nic nie jesteśmy w stanie zrobić, bo stary beton nie dość, że się dobrze trzyma, to jeszcze na dodatek jest "zbrojony" polityką rybacką.
Osobiście nie jestem za rozwiązaniem PZW, bo dojdzie do stworzenia się malutkich wspólnot wędkarskich, które będę za bajorko wielkości 0,5ha krzyczały bajońskie kwoty za roczne członkostwo, a wędkarze będą siedzieć jeden na drugim...

Przepraszam jeszcze raz za ten off-topic, ale musiałem wyrzucić to z siebie, co i jak widzę.
Bo Dzierżno Duże było (ze słyszenia) pięknym zbiornikiem, z działaczami, którzy naprawdę przyczynili się do niebywałego wręcz rybostanu w tym jeziorze, walczyli o No-Kill, a później decyzjami politycznymi (pozwolenia na spuszczanie ścieków do jeziora) zabili ten piękny zbiornik.

Martinez, dzięki za odpowiedź. To jest dyskusja nie walka, i o to mi chodzi :) :beer:

Rozumiem twoją frustrację, ja też nie jestem zadowolony, bo próbowaliśmy wiele zdziałać dwa lata temu i pomimo iż wędkarze się ruszyli, to beton znów wygrał, czy to w Opolu czy w okręgu mazowieckim czy też na zjeździe krajowym delegatów. Teraz świnie się gryza przy korycie (Miś z Heliniakiem), ale mnie to nie cieszy, bo wędkarze na tym nie korzystają. Można jednak przygotować się do następnych wyborów, wykonać pewną pracę u podstaw, informacyjną, edukacyjną. Spraw Dzierżna pokazuje, że wciąż mamy wiele do stracenia.

Takie sprawy jak Waszego prezesa koła powinny być odpowiednio pokazane. Naszym problemem jest regionalizacja, nie wspieramy się. Protesty wędkarzy z Pisza i okolic nie miały charakteru ogólnopolskiego, tak samo było w innych okręgach. Dlatego trzeba informować, pokazywać, edukować. Mamy dziś dobę mediów społecznościowych, wpływ gazet się kurczy, takie Wiadomości Wędkarskie się prawie już nie liczą. Według mnie jest o co walczyć.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 10:05
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P
Lucjan nigdy nie był za likwidacją PZW. Napisał dokładnie to samo, co zawsze pisał.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 10:06
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P
Lucjan nigdy nie był za likwidacją PZW. Napisał dokładnie to samo, co zawsze pisał.

Czy ja napisałem że był.... :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 10:07
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/przelom-na-skale-swiatowa-polscy-naukowcy-znalezli-sposob-na-zlota-alge/qbqv4zf

Widzicie? Nic się nie stało. Dwa lata temu była katastrofa, w tym wyłowiono kilka ton ryb... :facepalm:

Michał, ja widzę jakąś nadzieję w tym artykule, dlaczego widzisz to w czarnych barwach? Takie media nie mają często pojęcia o skali problemu, dlatego dobrze działający związek może pokazywać odpowiedni stan rzeczy, dementować takie informacje. I dla mnie to właśnie brak działania PZW jest tu widoczny, to znaczy jakiegoś rzecznika przy ZG PZW, który by takie rzeczy dementował. Gdyby zresztą ZG PZW działał odpowiednio, to by media miały odpowiedni przekaz. Ty czerpiesz wiedzę skąd? Głównie od tych co są na miejscu, piszesz o 'chłopakach'. Media nie mają tam swoich znajomych. Dlatego tak potrzebne jest działanie PZW, silnej organizacji która reprezentuje nasze interesy. Ty zrzucasz winę na złe media, tak to wygląda. Ale pewna dezinformacja wynika z naszej słabości właśnie. Ten problem nie jest odpowiednio nagłaśniany a powinien.

Wyobraź sobie teraz co by było, gdyby ZG PZW uruchomił odpowiednią akcję, pokazał ile ryb zginęło, jak ciężko jest nad wodą, jak wolontariusze często wymiotują, jaki jest tam smród, że giną nawet ryby 'uratowane', przerzucone do napowietrzanych basenów. I że to samo może się wydarzyć na Odrze, że może się to rozszerzyć na kolejne odcinki wód. Tego nie ma. Ja nie rozumiem, dlaczego tak wielu z Was tego nie widzi :( Winicie polityków, ale oni muszą czuć bicz nad sobą, niezadowolenie społeczne. A to trzeba rozniecić, przenieść nie tylko na wędkarzy, głównie z rejonu Gliwic lub karpiarzy. I to samo musi dotyczyć każdej innej wody, nie tylko Dzierżna czy Odry, każdej rzeki czy jeziora. Wielu trucicieli zrozumiałoby, ze z wędkarzami lepiej nie zaczynać, że zatrucie rzeki, wykryte i namierzone, może oznaczać utratę milionów złotych wydanych na reklamę i promocję marki. Przypomnę, że nie tylko spółki skarbu państwa trują, są też i prywatne zakłady, jak ten, który odpowiada za zabicie życia w na odcinku kilkudziesięciu kilometrów Warty w 2015 roku. NIe ponieśli kary, bo właśnie PZW nie zrobiło tego co trzeba. Nikt nam nie będzie dawał rzeczy i podkładał pod nos, tu trzeba walczyć o swoje.

I jeszcze jedno. Sprawa Dzierżna jest może być typowa dla polskich wędkarzy - pobuczą, pomarudzą i ponarzekają, i wszystko pozostanie po staremu, aż kolejna woda zostanie zabita, bo nic się nie zmienia. I znowu będzie marudzenie, obrzucanie winą wszystkich naokoło tylko nie siebie. Przypomnę, mieliśmy tragedię na Bugu, chyba niewyjaśnioną, potem na Warcie, Odrze i Kanale Gliwickim, teraz znów pada Dzierżno. Oczywiście po drodze były tragedie na wielu innych wodach. Kilkanaście lat i nic się nie zmienia, jest jak było. I zamiast konkretnego działania są pretensje, że rzeczy nie są tak załatwiane jak w Niemczech, w UK czy chociażby Czechach. To się samo nie wydarzy z siebie. Nie mam jednak do nikogo pretensji tutaj, pokazuję tylko, ze w pojedynkę czy jako małe grupy nie mamy siły przebicia, dlatego tu musi działać związek, walczyć o nasze interesy. I nie wędkarze z kół, ale przede wszystkim wierchuszka, która dysponuje odpowiednimi narzędziami, ma też spora kasę do swojej dyspozycji.

Ja nie widzę żadnych barw. Podsumowałem jednym zdaniem, co napisano o sytuacji obecnej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 10:11
Michał, mi  chodzi o to, że jeżeli znajdą 'lek' na algi, to powinniśmy się cieszyć a wręcz świętować :) O ile znaleźli.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 10:15
Zakwit alg jest spowodowany ludzkim działaniem. One nie są przyczyną katastrofy. Algi są wszędzie.

Jeśli opanuje się algi, to daję sobie rękę uciąć, że po zrzucie syfu do wody nastąpi jakaś inna reakcja biologiczna i ryby będą zdychać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.08.2024, 10:18
Masz rację, zwłaszcza, że obecnie rządzący mogą chcieć zamieść rzeczy pod dywan, zwalając wszystko na PiS i na algi :beer:

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 18.08.2024, 10:30
Michał, mi  chodzi o to, że jeżeli znajdą 'lek' na algi, to powinniśmy się cieszyć a wręcz świętować :) O ile znaleźli.

Luk, piszesz o "leku na algi".
Będzie obtrąbiony sukces i w ogóle. Wyjdą oficjele, cali na biało ze sztandarami: Patrzcie, udało się nam. Udało? No tak, udało, bo robiliśmy eksperyment na żywym organizmie, a nie było gotowych rozwiązań.
Osobiście patrzę jednak "od dupy strony". Dlaczego? Jeśli problem z tą okropną i jakże zjadliwą algą był już dwa lata temu - dlaczego naukowcy nic nie zrobili? Nagle teraz są prowadzone działania na zasadzie "A weźmy i spróbujmy tego". Na marginesie odpowiadam - naukowcy nic nie zrobili, bo nie było na to wydzielonych środków finansowych, nie było polecenia "z góry".
Przecież - skoro wiadomo, że ta jakże paskudna i okropna alga jest, dlaczego ZG nie wywierał presji na ówczesnym rządzie? Dlaczego organizacje ekologiczne (wszak Odra to nie tylko ryby, ale ptactwo, dzika zwierzyna i zwierzęta domowe) nie próbowały wymusić prowadzenia badań naukowych w tym kierunku, by zacząć zwalczać to cholerstwo? Dlaczego w końcu, partia "zielonych" nie czyniła działań w kierunku dotacji?
Pamiętam, jak pani Prezes ZG "płakała" nad losem wędkarzy, którzy oczyszczali Odrę. Jak mówiła łamiącym się głosem, że ta substancja przeżera rękawice, że ludzie mają poparzone dłonie. I co? No zamieciono pod dywan. Ciekawe - chyba ktoś dostał jakąś "gratyfikację", by nie rozdmuchiwać sprawy, a w mediach ogłoszono sukces, zapowiedziano działania naprawcze. Ale nie było później kontroli tychże działań. I to chyba ktoś z góry "zapomniał" o swoich deklaracjach.
Każdy ma za uszami. U nas w kraju (jak mnie pamięć nie myli - wspomniałeś o działaniu systemowym) nie ma procedur na takie katastrofy. Działamy na chybcika, działamy pod wpływem impulsu, na zasadzie: spróbujmy, może to się sprawdzi. Właśnie tak teraz działają instytucje państwowe, waląc perhydrol do wody. Bo to ma być złoty lek na całe zło.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 18.08.2024, 11:58
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P

Człowieku, jesteś zaślepiony swoją niechęcią do mojej osoby tak bardzo, że nie widzisz sensu słów? Rozumiesz czym się różni działanie od narzekania? Od lat pisałem o tym, ze PZW musi bronić wędkarskich interesów, do tego nie chciałem likwidacji związku ale jego utrzymania. Od lat piszę o tym, ze należy się zjednoczyć z ekologami  w walce o czystość wód. Pisałem też o tym jak kopalnie trują i robią to za śmieszne pieniądze, bo trucie jest tanie i nie opłaca się inwestować w oczyszczalnie czy instalacje do odsalania wody. To jest niewiarygodność? Ja nie czerpię wiedzy z fejsa, jak ty, wrzucając co chwila jakies linki tutaj, bez sprawdzania źródła i wierząc we wszystko co tam zapoda jakiś gość, często powielając kacapską propagandę. Do tego dziś nie wiemy jak wygląda sprawa spółek skarbu państwa, polityki tego rządu, bo tam wszystko się dopiero układa. Narzekanie i symetryzm jest bez sensu. Jaki więc widzisz zwrot o 180 stopni? Może zejdź na ziemię i sam zacznij żyć w realu, co mi zalecasz, przede wszystkim skasuj fejsa i inne tweetery, a zobaczysz, że świat wygląda inaczej, człowieku zniewolony przez media społecznościowe.

-----------

Ja mam pomysł jakby co. Można napisać do takiego Karola Modzelewskiego, który wydaje Newsy bez wirusa, aby nagłośnił sprawę Dzierżna w swych 'wiadomościach'. Ma spore zasięgi. Można to samo zrobić z wieloma innymi youtuberami, w tym z Kanałem Zero jeśli się zgodzą. Oczywiście tutaj musieliby zaangażować się bardziej wędkarze z koła nr 29, ale to chyba można załatwić, bo co mają do stracenia? Ja napiszę do niego.

I w koło to samo... :-X 8) :P - I co to daje ... nic. 8)

Wracając.
Na dzień dzisiejszy chłopaki z DD sami wzięli sprawy w swoje ręce. Dzierżno po tragedii wymaga odpoczynku. Po tym czasie nastąpi nowe podejście. Nie będą liczyć na nikogo ...poprostu sami wezmą się po raz drugi do zagospodarowania tej wody. Do tego będzie zamontowany cały system monitoringu stanu zanieczyszczenia wody. Co do kasy będą stosowne zbiórki. Chętnych jest mnóstwo z całej Polski.

W temacie nosności medialnej... O to bym się nie martwił - sprawy w swoje ręce wzięły znane nazwiska karpiowego świata w PL. To ludzie znających się na mediach o bardzo dużej rozpoznawalności i co ważne znają biznes wędkarki bo sami żyją z niego.
To plan na przyszłość.
Co do dziś kolejny dzień walki.
Prawdziwej walki.

Maciek a są już jakieś informację czy dzierżawa DD zostanie odnowiona w przyszłym roku? Umowa wygasa, i nie wiadomo jakie plany wobec niej mają WP. I pytanie, czy WP wyrazi zgodę na umieszczenie stacji badania wody w powierzchni DD, bo formalnie koło nr 29 musi wystąpić o zgodę na takie działania.

Swoją drogą może nie byłoby to głupie gdyby moje koło nr 29 stworzyło swoje samodzielne stowarzyszenie i z dala od PZW mogli sami gospodarować przedmiotową wodą wolni od nacisków zarządu wojewódzkiego i głównego, bez płacenia im haraczy i pytania ciągle o zgodę na wszyskto. Pełna autonomia, i bezpośrednia współpraca na linii stowarzyszenie - wody polskie bez pośrednika w postaci PZW.

Gdyby wszyscy członkowie płacili 400 zł jak dziś za rok wędkowania i pełne 100% kasy szłoby na gospodarowanie woda to myślę że z takimi pieniędzmi można zrobić już fajne rzeczy i podjąć próbę wskrzeszenia tej wody
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 18.08.2024, 12:05
Problem Pzw,to jego koncentracja,na przemyśle  rybackim,a nie wędkarskim i tu Luk ma pełną rację. Można uczynić dochodowy biznes i z jednego i drugiego modelu zarządzania. Szkoda,że nie ma mądrych głów ,którym ta sztuka by się udała.

Nie wiadomo,jak wielki jest pomór ryb. Przyjmując wyłowienie na poziomie 20 ton dziennie i biorąc okres trzech tygodni,daje to nam jakieś 420t ,pytanie ile ryb osiadło na dnie. Myślę,że to jakaś 1/4-1/5  całej populacji ryb,choć to bardzo luźne założenie. Jeżeli wpuszczony preparat anty algowy,faktycznie działa,może i część uratuje. Dzierżno to ogromny akwen,z głębokościami dochodzącymi do 20m. Wszystko nie wymrze. Pytanie jaka będzie dalsza polityka względem zbiornika.

W Polsce nie ma silego,biznesowego lobby wędkarskiego,które by posiadało znaczny kapitał. Gdyby coś przynosiło konkretny dochód,byłoby chronione.
Czasem mam wrażenie,że Pzw to tylko przykrywka pod pojęciem niby wędkarskiego patronatu i organizacji. Jest bo to wygodne i niewinne,a tak na prawdę chodzi o zupełnie inne biznesy.

Azymut,zapomnij,że taki zbiornik jak Dzierżno,zostanie stowarzyszeniem. U siebie próbowaliśmy to z jeziorkami 35/48/110h. Nie było na to cienia szansy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 18.08.2024, 12:19
Prace nad sinstop trochę trwały, to nie jest tak, że nagle teraz na chybcika coś zrobiono.
Tu jest dokument senacki z marca tego roku (pdf):
Sin stop (https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k11/senat/zespoly/innowacji/002.pdf&ved=2ahUKEwiyx_Sopf6HAxWBFBAIHXK3HVU4ChAWegQIHhAB&usg=AOvVaw2EgEKZ73OtvN6oPESNueNc)

Natomiast tu są plany - co robić, jak jebnie:
Program Czysta Odra (https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://czernica.pl/files/files/pliki/24/gfx/Za%25C5%2582.%2520do%2520Ustale%25C5%2584%2520Katalog%2520rekomendacji%2520i%2520dzia%25C5%2582a%25C5%2584%2520kryzysowych%2520w%2520zakresie%2520przeciwdzia%25C5%2582ania%2520toksycznym%2520zakwitom%2520z%25C5%2582otej%2520algi.pdf&ved=2ahUKEwi55M63ov6HAxVTHxAIHbcRHP8QFnoECCEQAQ&usg=AOvVaw3JuI2MYR-p22IBp39OSSbk). Dużo pisania, ale wdrożenie ewidentnie nie pykło :facepalm:
Oczywiście fundamentalny problem ścieków nie został ruszony, ale o tym już pisaliśmy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 18.08.2024, 12:22
Sam Stanowski podjął temat i dziś jeszcze pojawi się materiał na temat DD. Może zacząć koleć w oko polityków
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 18.08.2024, 12:23
Pytanie czyżby coś się stało...

Już w pzw nie ma złodzieji... tłustych świnek i tego typu histori...
Nawoływanie do rebelii.
Nawoływanie do protestów..

Tłuczone przez ciebie historie w namiętny sposób przez lata....

Czyli jesteś nie wiarygodny i tyle.
Nagła zmiana o 180 stopni.
 :facepalm: :-X :P

Człowieku, jesteś zaślepiony swoją niechęcią do mojej osoby tak bardzo, że nie widzisz sensu słów? Rozumiesz czym się różni działanie od narzekania? Od lat pisałem o tym, ze PZW musi bronić wędkarskich interesów, do tego nie chciałem likwidacji związku ale jego utrzymania. Od lat piszę o tym, ze należy się zjednoczyć z ekologami  w walce o czystość wód. Pisałem też o tym jak kopalnie trują i robią to za śmieszne pieniądze, bo trucie jest tanie i nie opłaca się inwestować w oczyszczalnie czy instalacje do odsalania wody. To jest niewiarygodność? Ja nie czerpię wiedzy z fejsa, jak ty, wrzucając co chwila jakies linki tutaj, bez sprawdzania źródła i wierząc we wszystko co tam zapoda jakiś gość, często powielając kacapską propagandę. Do tego dziś nie wiemy jak wygląda sprawa spółek skarbu państwa, polityki tego rządu, bo tam wszystko się dopiero układa. Narzekanie i symetryzm jest bez sensu. Jaki więc widzisz zwrot o 180 stopni? Może zejdź na ziemię i sam zacznij żyć w realu, co mi zalecasz, przede wszystkim skasuj fejsa i inne tweetery, a zobaczysz, że świat wygląda inaczej, człowieku zniewolony przez media społecznościowe.

-----------

Ja mam pomysł jakby co. Można napisać do takiego Karola Modzelewskiego, który wydaje Newsy bez wirusa, aby nagłośnił sprawę Dzierżna w swych 'wiadomościach'. Ma spore zasięgi. Można to samo zrobić z wieloma innymi youtuberami, w tym z Kanałem Zero jeśli się zgodzą. Oczywiście tutaj musieliby zaangażować się bardziej wędkarze z koła nr 29, ale to chyba można załatwić, bo co mają do stracenia? Ja napiszę do niego.
Luk ty jesteś niereformowalny : zarzucasz komuś (jak zwykle) korzystanie z niepewnych źródeł informacji , a sam swoją "wiedzę" o otaczającym nas świecie czerpiesz z BBC i TVN .
Argumenty "Ruska propaganda" , "populizm" itd zostaw dla TVNowców .
Tego normalnie myślący człowiek nie kupi.
Od lat te same frazesy próbujesz tutaj ludziom sprzedać.
Nawet część niegfysiejszych twoich poklepywaczy się wykruszyła.

I tak . Kiedyś, fakt dawno temu Luk był za rozwaleniem totalnym PZW.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 12:32
Cyt."
Katastrofa na Odrze i w jeziorze Dzierżno Duże jest trudna, ale pod kontrolą, czyli nie rozprzestrzenia się" - przekazała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że od rana razem z wiceministrą Urszulą Zielińską są na miejscu. Prowadzone pod nadzorem resortu prace zmierzają do tego, aby ognisko złotej algi nie przedostało się do Odry, a straty na Dzierżnie Dużym zostały zminimalizowane. Dotąd wyłowiono z rzeki ponad 105 ton śniętych ryb.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-sniete-ryby-w-odrze-sytuacja-jest-trudna-ale-pod-kontrola,nId,7759296#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: SzybkiOkoń w 18.08.2024, 12:49
Sytuacja pod kontrolą na DD, jak to? Może dlatego, że już wszystkie ryby padały?! Pierdolenie...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 12:55
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Marko27 w 18.08.2024, 13:13
Pierwsze jakieś wnioski

https://www.facebook.com/share/p/RueniZybpMjczuvQ/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 18.08.2024, 13:25
Cyt."
Katastrofa na Odrze i w jeziorze Dzierżno Duże jest trudna, ale pod kontrolą, czyli nie rozprzestrzenia się" - przekazała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że od rana razem z wiceministrą Urszulą Zielińską są na miejscu. Prowadzone pod nadzorem resortu prace zmierzają do tego, aby ognisko złotej algi nie przedostało się do Odry, a straty na Dzierżnie Dużym zostały zminimalizowane. Dotąd wyłowiono z rzeki ponad 105 ton śniętych ryb.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-sniete-ryby-w-odrze-sytuacja-jest-trudna-ale-pod-kontrola,nId,7759296#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Przyznam się, że gdy słyszę tych ministrów "od siedmiu boleści", którzy tonem autorytarnym wypowiadają co było przyczyną, to mnie boli głowa i zęby. Jakie przygotowanie merytoryczne posiada p. Henning-Kloska do tego, by pełnić funkcję w Ministerstwie Klimatu i Środowiska? Jakie wykształcenie ma p. Zielińska, która piastuje stanowisko wiceministra w tym resorcie?
Z tego co wiem to zarządzanie i marketing nie ma za wiele wspólnego ze specyfiką działalności tego ministerstwa.
Ludzie z przypadku i nominacji politycznych trafiają na stołki.

Cytat: Kariera Nikosia Dyzmy
"(...)
- A co ty mi zrobisz? Zastrzelisz mnie? Przecież ty nawet strzelać nie umiesz, chociaż zrobili cię ministrem służb specjalnych! A ja - po handlu zagranicznym!... I co!? Zrobiliście mnie głównym celnikiem, tak!? Wstydzicie się, że mam kwalifikacje, tak!?!? A kto u nas rządzi armią? Nauczyciel W-F'u! A kto jest ministrem skarbu!? Technik-mechanik! A kto zdrowia? Dentysta! A ja... z trzema językami... Rumuński - perfekt! Do urzędu ceł, tak!?
(...)
- A ty kurwa zapomniałeś, jak byłeś ministrem komunikacji, co się pociągi powypierdalały, jak zreformowałeś rozkład jazdy!
(...)
- Nie martw się Grzesiu, plotki chodzą, że masz być ministrem kultury...
- Pierdolę, całkowicie nierozwojowe ministerstwo!
(...)"

Tak właśnie wyglądają ci wszyscy "szpecjalyści", co niby znają się na tym, co robią w ministerstwach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 13:43

Hehe, od 5 minuty to, co od lat Wam powtarzam. Gdyby nie syf, nie byłoby NK na DD. Gdyby nie syf, szybko IRŚ ruszyłby z siatami na ratunek biednym rybom, żeby nie skarłowaciały...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 18.08.2024, 14:41
Przyznam się, że gdy słyszę tych ministrów "od siedmiu boleści", którzy tonem autorytarnym wypowiadają co było przyczyną, to mnie boli głowa i zęby. Jakie przygotowanie merytoryczne posiada p. Henning-Kloska do tego, by pełnić funkcję w Ministerstwie Klimatu i Środowiska?

Obawiam się, że jej poprzednicy w rodzaju Kowalczyka, Wosia, Kurtyki, Moskwy czy Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej również nie posiadali wykształcenia, które miałoby "wiele wspólnego ze specyfiką tego ministerstwa". Nie jest to zresztą okoliczność dyskwalifikująca - decydujące jest to, czy minister jest ogólnie rozgarnięty, odporny na naciski ze strony lobbystów reprezentujących trucicieli i innych szkodników, konsultuje się ze specjalistami w stosownym zakresie (np. hydrobiologia) i potrafi przeforsować rozwiązania oparte na eksperckiej wiedzy raczej niż polityczno-propagandowym zapotrzebowaniu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 16:16
Pisaliście....
I będą ordery.
Jest kurwa ...sukces ..jest. :facepalm: :-X

Jeżeli dziś miałabym ocenić sytuację, to mamy ją względnie pod kontrolą - podkreśla minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Zdaniem polityk wszystko to zasługa eksperymentu z wykorzystaniem perhydrolu, który odbywa się obecnie na rzece Kłodnica. Trwa kryzys środowiskowy związany z zakwitem złotej algi w śląskim zbiorniku Dzierżno Duże.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tony-snietych-ryb-na-slaskim-jeziorze-minister-klimatu-reagu,nId,7759322#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 16:22
A tu proszę....ścieki.... rzeki ...?

https://www.facebook.com/share/p/SERzXR2reBsybmRc/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 16:26
Pisaliście....
I będą ordery.
Jest kurwa ...sukces ..jest. :facepalm: :-X

Jeżeli dziś miałabym ocenić sytuację, to mamy ją względnie pod kontrolą - podkreśla minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Zdaniem polityk wszystko to zasługa eksperymentu z wykorzystaniem perhydrolu, który odbywa się obecnie na rzece Kłodnica. Trwa kryzys środowiskowy związany z zakwitem złotej algi w śląskim zbiorniku Dzierżno Duże.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tony-snietych-ryb-na-slaskim-jeziorze-minister-klimatu-reagu,nId,7759322#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Sytuacja względnie pod kontrolą. Zdechło, co zdechnąć miało. Ludki posprzątały... Wszystko się zgadza.

A tak na serio - że ich piorun nie zabije na miejscu za takie teksty, to najlepszy dowód na to, że nie ma żadnej siły wyższej. 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 18.08.2024, 18:10
Paulina Hennig-Kloska

Ukończona szkoła:
Szkoła Wyższa im. P. Włodkowica w Płocku, Wydział Politologii, Politologia i Nauki Społeczne - licencjat (1999)
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Społecznych, Politologia - magister (2001)
Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Analiza Finansowa i Controlling (2005) - studia podyplomowe

Zawód:ekonomista

Jak tacy ludzie dostają pracę to ja nie wiem...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 18.08.2024, 18:51
Paulina Hennig-Kloska

Ukończona szkoła:
Szkoła Wyższa im. P. Włodkowica w Płocku, Wydział Politologii, Politologia i Nauki Społeczne - licencjat (1999)
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Społecznych, Politologia - magister (2001)
Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Analiza Finansowa i Controlling (2005) - studia podyplomowe

Zawód:ekonomista

To zasadniczo nic nowego. W ciągu poprzednich 6 lat za sprawy klimatu i środowiska odpowiadali:

Anna Romana Łukaszewska-Trzeciakowska - ekonomistka

Anna Moskwa - studiowała socjologię, stosunki międzynarodowe i ekonomię (w szkole średniej została lauteatką Olimpiady Wiedzy Religijnej)

Michał Tadeusz Kurtyka - ekonomista

Michał Piotr Woś - wykształcenie prawnicze i menadżerskie

Henryk Kowalczyk - zanim został zawodowym politykiem uczył matematyki w Zespole Szkół Rolniczych w Golądkowie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 18.08.2024, 19:15
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.08.2024, 21:22
https://www.facebook.com/share/p/4w7gYonxsAsgs8xN/

O bezczelne skurwysyny :o
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 22:13
https://www.facebook.com/share/p/4w7gYonxsAsgs8xN/

O bezczelne skurwysyny :o

Ja naprawdę wierzę w tą władze obecną....
Ale po tej  tragedii na DD  mogę mieć jeden wniosek ...jeden h...j w temacie zatrucia czy to pizdy z pisu czy koalicji...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 18.08.2024, 22:17
https://www.pap.pl/aktualnosci/paulina-hennig-kloska-poziom-zlotej-algi-w-klodnicy-zmalal-o-95-99-proc (https://www.pap.pl/aktualnosci/paulina-hennig-kloska-poziom-zlotej-algi-w-klodnicy-zmalal-o-95-99-proc)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 18.08.2024, 22:39
No i co tu więcej pisać...

Cyt."Nad Dzierżnem Dużym nie stwierdzono nielegalnych wylotów zanieczyszczeń. Badania nie wykazały także jakichkolwiek zanieczyszczeń np. przemysłowych, które mogłyby bezpośrednio doprowadzić do śnięcia ryb. "
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 18.08.2024, 23:00
"Nad Dzierżnem Dużym nie stwierdzono nielegalnych wylotów zanieczyszczeń. Badania nie wykazały także jakichkolwiek zanieczyszczeń np. przemysłowych, które mogłyby bezpośrednio doprowadzić do śnięcia ryb".

Wszystko się zgadza - chodzi o zanieczyszczenia pochodzące z legalnych wylotów i doprowadzające do śnięcia ryb nie bezpośrednio, lecz za pośrednictwem Prymnesium parvum.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 19.08.2024, 06:45
Paulina Hennig-Kloska

Ukończona szkoła:
Szkoła Wyższa im. P. Włodkowica w Płocku, Wydział Politologii, Politologia i Nauki Społeczne - licencjat (1999)
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Społecznych, Politologia - magister (2001)
Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Analiza Finansowa i Controlling (2005) - studia podyplomowe

Zawód:ekonomista

Jak tacy ludzie dostają pracę to ja nie wiem...

Oj tam najważniejsze, że jesteśmy uśmiechnięci. Nie ważne co obiecywali, miały być stołki przepełnione ludźmi z wykształceniem i kompetencjami. Poprzedni rząd tak robił to oni też mogą :D ostatnio Minister miał być osoba odpowiednia na stanowisko, dzisiaj wystarczy, że jest "rozgarnięty". Obecna nawet nie wie ile ma PN w Polsce. Zagrywki jak z propagandowej tv ;D pod postem z Odra za działanie i reakcje mieliśmy rozliczać rzadacych, a w tym przypadku tekst spójrzcie na 6 lat do tyłu... Nikt lepiej swojej partii nie wytlumaczy jak wyborca.

Mistrzostwo. Pamiętajcie kochani. Najważniejszy jest uśmiech. 8)

Ja podtrzymuje to co mówiłem przy Odrze. Wina każdego rządu, który pozwalał i pozwala robić zrzuty do wód.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.08.2024, 08:25
Luk ty jesteś niereformowalny : zarzucasz komuś (jak zwykle) korzystanie z niepewnych źródeł informacji , a sam swoją "wiedzę" o otaczającym nas świecie czerpiesz z BBC i TVN .
Argumenty "Ruska propaganda" , "populizm" itd zostaw dla TVNowców .
Tego normalnie myślący człowiek nie kupi.
Od lat te same frazesy próbujesz tutaj ludziom sprzedać.
Nawet część niegfysiejszych twoich poklepywaczy się wykruszyła.

I tak . Kiedyś, fakt dawno temu Luk był za rozwaleniem totalnym PZW.

Człowieku, ja krytykuję to co złego robhią politycy, tak się złożyło, że od 2015 roku rządził PiS, trochę wcześniej powstało forum. Kogo miałem krytykować? I nie czerpię wiedzy z TVN, nie oglądam tej stacji w ogóle, nie wiem nawet dobrze kto tam pracuje, podobnie jak w Polsacie. I teraz jestem pełen krytyki również dla tego rządu, przy czym nie wiemy czy zlewają to jak to robił Morawiecki. Przede wszystkim, to w 2022 roku przez dwa tygodnie TVP nie publikowała praktycznie niczego o zatruciu Odry. Teraz jest inaczej, zauważasz to? Czy tylko patrzysz przez prawicowe okulary?

I zauważ co piszę. Tuska można podgrillować i on ruszy do roboty. Bo tematu nie wyciszą. NIe będzie jak za Ziobry, że prokuratura się niczym nie zajmie lub zleci to jakies prokuraturze na drugim końcu Polski lub umieści akta sprawy w garażu. To bardzo duża różnica.

Pokazuję też jedno, że symetryzm jest bardzo zły tutaj. Bo trzeba rozliczać tych co kradną, dają ciała, łamią prawo, nieważne z jakiej są partii. Pokazywanie, że obecna władza jest taka sama jak poprzednia to nadużycie, i godzi w nas samych, bo wychodziłoby na to, że nasze głosy się nie liczą i wybory nie mają sensu. Ale w innych krajach się działa, to tylko nasz mental jest taki. Dlatego przywołuję przykład UK, gdzie na terenie mniejszym niż Polska mieszka 48 milionów ludzi, gdzie jest przemysł, rolnictwo, korzystające z wody. Trąbię też o tym, ze jako wędkarze musimy być apolityczni, tak jak w UK właśnie, nie grać na jakąś partię, jak Sati na Kukiza. Trzeba cisnąć wszystkich.

I to ty wprowadzasz zamęt polityczny, bo masz prawicowy bool rzyci i uważasz wszystko co inne za złe. Ja staram się oceniać polityków za to co robią/robili a nie za to z jakiej są partii. Rząd PiS było tyle kiepski, ze tam nie rządził premier, ale Kaczyński. Aby Morawiecki nie urósł za bardzo, Kaczyński skłócał go z innymi ministrami, przez co taki Ziobro czy Macierewicz robili co chcieli, każdy potem miał swój folwark w swoim ministerstwie. I główny odpowiedzialny - Kaczyński, nie ponosił odpowiedzialności. Dochodziło do takich rzeczy jak głosowanie za ZŁ, co robił Morawiecki, a Ziobro jechał po nim jak tylko mógł. Pokazuje to, ze to nie był żaden rząd! I to głównie krytykowałem, że tak nie można rządzić, że nie może być dobrze, jeśli premier nie ma władzy a ministrowie robią co chcą. Jak Błaszczak, co ruszył na zakupy sprzętu dla armii nie pytając wojskowych co trzeba kupić i za ile. Te przykłady można mnożyć. Teraz jest Tusk, który jest premierem i można go grillować, i to przynajmniej jest lepsze od tego co było.

Nie chcę pisać o polityce, ale trzeba rozróżniać co jest lepsze (co nie znaczy że jest dobre lub super). A co do BBC, to zrozum, to telewizja publiczna, która służy całemu społeczeństwu a nie jego części, jest utrzymywana z podatków które płacą wszyscy. Dlatego tak jest wyważone i nie uderza w nikogo, zwłaszcza tych co mają inne zdanie niż rząd. Albo to rozumiesz albo masz zespół Maxa Kolonko, któremu jakby co odjechał peron z całą stacją zupełnie. I zapewniam, że można ufać temu co pokazuje BBC, tam są standardy bardzo wysokie. I takie zadania ma telewizja publiczna, łączyć a nie dzielić no i przede wszystkim informować. A TVN (amerykański) jest prywatny, więc tu jest zupełnie inaczej, dlatego nie można ich porównywać z mediami publicznymi mającymi swoją misję.

------

I znowu mamy politykę zamiast konkretów. Nie widzicie tego? Dajemy się dzielić zamiast działać. Jasne, że należy mieć własne poglądy polityczne, ale jeżeli wpływają one na nasze działania w takiej sprawie jak zatrucie Dzierżna, to jest źle. I jeżeli minister Kloska nie ma odpowiedniego wykształcenia kierunkowego, to też jest to złe.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 19.08.2024, 08:52
https://www.facebook.com/share/p/4w7gYonxsAsgs8xN/

O bezczelne skurwysyny :o
A co w tym tekście jest złe? Czemu skurwysyny?
 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 08:54
Przeczytaj, kto według tego artykułu jest zaangażowany w oczyszczanie zbiornika. Potem przejrzyj fejsa i YT z filmików z DD. I zobaczysz, kto ten zbiornik oczyszczał. Oraz posłuchasz trochę komentarzy na temat zaangażowania służb, które według tego artykułu oczyszczały DD.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 19.08.2024, 09:01

I znowu mamy politykę zamiast konkretów. Nie widzicie tego? Dajemy się dzielić zamiast działać.
Nie dajemy, ale sami pomagamy się dzielić co widać tu na forum. Wystarczy, że ktoś ma inne zdanie to jest od razu traktowany jako ruska onuca, antyszczepionkowiec, konfiarz itp. Itd. Zero szacunku do drugiej osoby, a zarazem płacze, że jesteśmy podzieleni. Odechciewa się nie dość, że rozmawiać to jakiekolwiek działania podejmować.

Ja się dziwię jak w tym samym poście można narzekać, na podziały , a za przecinkiem wrzucić coś o ciemnym ludzie i czekaniu aż skur... wymrą... (Tu nie mam Luka na myśli)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 19.08.2024, 09:48
Przeczytaj, kto według tego artykułu jest zaangażowany w oczyszczanie zbiornika. Potem przejrzyj fejsa i YT z filmików z DD. I zobaczysz, kto ten zbiornik oczyszczał. Oraz posłuchasz trochę komentarzy na temat zaangażowania służb, które według tego artykułu oczyszczały DD.

Dokładnie :thumbup:

Jak chodzi o mnie, to jestem mega rozdarty, bo z jednej strony chylę czoła wszystkim społecznikom za pracą jaką wykonują na DD, z drugiej jednak strony sobie myślę, że Ci którzy naważyli tego piwa powinni sami je wypić i chociaż w taki symboliczny sposób po(d)nieść konsekwencję swoich działań. Niech rzygają w trawę z powodu odoru, niech sami babrają się w wodzie, wyławiają ogrom truchła tych biednych ryb.

Znowu najgorszą robotę wykonują nie dość że Bogu ducha winni ludzie, to jeszcze robią to społecznie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 19.08.2024, 09:49
Przeczytaj, kto według tego artykułu jest zaangażowany w oczyszczanie zbiornika. Potem przejrzyj fejsa i YT z filmików z DD. I zobaczysz, kto ten zbiornik oczyszczał. Oraz posłuchasz trochę komentarzy na temat zaangażowania służb, które według tego artykułu oczyszczały DD.
Wam to za bardzo nie da się dogodzić i szukacie skwarek
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 09:53
Skoro tak uważasz.
Ciekawe, czy tak samo byś uważał, gdybyś się w tej śmierdzącej brei taplał, a potem przeczytał taki artykuł.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 10:13

Słucham sam siebie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.08.2024, 10:20
Cyt."Spółki górnicze, których działalność prowadzi do zasolenia Odry, dołożą się do inwestycji, która ma powstrzymać ten proces. Taki scenariusz jest rozważany przez resorty zajmujące się sprawą. - Jesteśmy po rozmowach z KGHM i z pozostałymi podmiotami - mówiła w TVP Info ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-walka-o-powstrzymanie-kolejnej-katastrofy-na-odrze-spolki-go,nId,7759481#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 19.08.2024, 10:27
Skoro tak uważasz.
Ciekawe, czy tak samo byś uważał, gdybyś się w tej śmierdzącej brei taplał, a potem przeczytał taki artykuł.
A Ty się taplałeś u mnie w śmierdzącej brei jak były przyduchy letnie czy zimowe?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 10:33
Nie taplałem się. Mogłem Cię jedynie za to pochwalić, jeśli o tym tu rozmawialiśmy.

Wykazujesz ewidentnie jakieś poważne niezrozumienie tematu. Lub założyłeś sobie w głowie jakąś tezę, której teraz zamierzasz się kurczowo trzymać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 11:17
Cóż, we wrześniu pierwszy punkt kontrolny:
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-walka-o-powstrzymanie-kolejnej-katastrofy-na-odrze-spolki-go,nId,7759481
Zobaczymy, jak te plany będą wyglądać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 11:22
Cóż, we wrześniu pierwszy punkt kontrolny:
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-walka-o-powstrzymanie-kolejnej-katastrofy-na-odrze-spolki-go,nId,7759481
Zobaczymy, jak te plany będą wyglądać.

Zobaczymy. Po poprzednim zatruciu Odry też były szumne zapowiedzi, że nigdy więcej... i że podejmą niezbędne działania... bla, bla.
Na razie mają za darmo 615 ha do spuszczania solanki. I nie będzie już pomoru, bo większość pomarła.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 15:14


vs. polityka


Od pierwszej minuty do 8 minuty.   
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 19.08.2024, 15:16

Słucham sam siebie.

Zatruwane ryby z Dzierżna mogą przedostawać się do granicznej rzeki, co grozi "międzynarodowym skandalem", więc władze postanowiły za jednym zamachem otruć wszystkie ryby w Dzierżnie, by w ten sposób z myślą o przyszłości definitywnie zneutralizować wizerunkowe zagrożenie?

Aha. Hipoteza intrygująca i porażająca zarazem, ale sam plan chyba zbyt wyrafinowany jak na możliwości Pauliny Henning-Kloski et consortes ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 19.08.2024, 15:23

Które mianowicie "media milczą na temat ogromnej katastrofy na polskich wodach"? Dlaczego autorzy filmu milczą w tej istotnej kwestii? Czyżby mieli coś do ukrycia?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 15:31
Modus, nie jest to katastrofa ekologiczna a świadome działanie - jest to przestępstwo.
Został zaburzony cały ekosystem, wręcz zniszczony.
 Powinno być karane z KK i ludzie za to odpowiedzialni...
Nie będę w tym wątku uprawiał polityki jak inni - tylko się żremy, jak ktoś dobrze napisał ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 15:47
Modus, nie jest to katastrofa ekologiczna a świadome działanie - jest to przestępstwo.
Został zaburzony cały ekosystem, wręcz zniszczony.
To prawda. Witam w gronie "ekooszołomów" :)

Powinno być karane z KK i ludzie za to odpowiedzialni...
Czyli kto? Spuszczający ścieki robią to w majestacie prawa. Prawodawcy nie podlegają KK w zakresie odpowiedzialności za tworzone prawo. Natomiast jakieś tam możliwości pozwania za zaniechanie są, zwłaszcza że np. taki Greenpeace w 2021 sygnalizował, że wydawanie śląskim kopalniom koncesji na przedłużenie działalności bez oceny wpływu ich działalności na środowisko może skończyć się katastrofą. (https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,95519,31235619,dwa-ministerstwa-mowia-o-sukcesie-w-walce-ze-zlota-alga-naukowiec.html, końcówka tekstu). Pytanie jak daleko można się wstecz cofnąć i ile konkretnych osób pozwać? Bo ogólne pozwanie Państwa, to tylko rozmywanie odpowiedzialności.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 15:56
Robson, jak daleko można się posunąć w rozmywaniu odpowiedzialności ? Jak dalekim jest, postrzeganie rzeczywistości a fikcją medialną/polityczną? Sam sobie, takie pytanie czasem zadaję.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 16:04
No to sobie odpowiedz, przy okazji nam wszystkim: kto jest odpowiedzialny za to, że od kilkudziesięciu lat Odra i jej dorzecza są trute? Bo ja tam widzę w cholerę kandydatów.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 19.08.2024, 16:15
Powinno być karane z KK i ludzie za to odpowiedzialni...

Kopalniani decydenci, którzy bezpośrednio odpowiadają za zarządzanie zanieczyszczeniami, mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej pod warunkiem, że naruszają stosowne przepisy/normy. Jeżeli natomiast problem dotyczy tychże przepisów/norm, które są zbyt liberalne i niedostosowane do przejawów zmian klimatycznych (temperatura, stany wód etc.), o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej będzie raczej trudno. To samo dotyczy wieloletnich zaniedbań w zakresie inwestycji umożliwiających bezpieczną dla środowiska neutralizację kopalnianych zanieczyszczeń. W grę wchodzą jeszcze ewentualne zaniechania ze strony służb/organów odpowiedzialnych za monitoring czy kontrolę, ale to jednak wątek poboczny.

Bajdurzenie o "mediach milczących na temat ogromnej katastrofy na polskich wodach" lub "celowym działaniu władz" dobrze się sprzedaje na YouTube, bo tam paranoiczne-spiskowe klimaty są w cenie, ale SiG to nie YouTube ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 16:18
Ech...
Takiej katastrofy nikt nie planował. Osoby odpowiedzialne pozwolenie na zrzut syfu, który do tego doprowadził, siedzą teraz obesrane.
Natomiast... Warto taką katastrofę wykorzystać i mieć za darmo zbiornik na syf, zamiast wydać kilkaset mln na zakład odsalania wody z kopalń.

Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.

Przypominam, że jeszcze z sytuacji nie skorzystało IRŚ...

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 16:45
Mamy na piśmie Henning-Kloskę obiecującą odsalarnię za 1,5 mld. Można i trzeba ją teraz grillować, aż to cudo powstanie. Zwłaszcza, że ministrem infrastruktury jest Klimczak, jej partyjny kolega od hołowniokamyszów. Jest jeszcze kwestia Bumaru, który wuj wie co tam może wpuszczać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.08.2024, 16:51
No dobra. Jest jakiś konkret :bravo:

Jeśli nie ruszą prace nad taką oczyszczalnią, to powiadam Wam - wszelkie prace nad odbudową tego cudownego łowiska będą stratą czasu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 17:02
Mamy na piśmie Henning-Kloskę obiecującą odsalarnię za 1,5 mld. Można i trzeba ją teraz grillować, aż to cudo powstanie. Zwłaszcza, że ministrem infrastruktury jest Klimczak, jej partyjny kolega od hołowniokamyszów. Jest jeszcze kwestia Bumaru, który wuj wie co tam może wpuszczać.

Robson, 1 mld - 1,5 mld złotych, jest na jedną kopalnię i nie wszystkie kopalnie na to stać. Warto dodać jak sama Kloska powiedziała + zakłady ;)

Od 2:20 -3:20 min.

https://www.tvp.info/79959708/zlote-algi-sniete-ryby-paulina-hennig-kloska-na-ratowanie-odry-i-innych-rzek-przeznaczono-250-mln-zlotych

 Nie upieram się - słucham, czytam.
  Mam swoje zdanie :
Robson, jak daleko można się posunąć w rozmywaniu odpowiedzialności ? Jak dalekim jest, postrzeganie rzeczywistości a fikcją medialną/polityczną? Sam sobie, takie pytanie czasem zadaję.

Modus,
Powinno być karane z KK i ludzie za to odpowiedzialni...

Bajdurzenie o "mediach milczących na temat ogromnej katastrofy na polskich wodach" lub "celowym działaniu władz" dobrze się sprzedaje na YouTube, bo tam paranoiczne-spiskowe klimaty są w cenie, ale SiG to nie YouTube ;)

Ktoś podaje informacje ale należy je sprawdzić.  Gruba kasa do zagarnięcia się szykuje - będą grube odprawy i medal ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 17:19
Jeśli nie ruszą prace nad taką oczyszczalnią, to powiadam Wam - wszelkie prace nad odbudową tego cudownego łowiska będą stratą czasu.

Oczywiście, to tylko kwestia czasu, kiedy znowu wywali. Perhydrolem wszystkiego nie wybiją, chyba że razem z rybami, a alga się bardzo szybko odbuduje, w takich warunkach, jakie jej dajemy.
Podobnie z innymi zbiornikami połączonymi z Odrą, np. Czernica czy Bajkał pod Wrocławiem. Nota bene, to też mogłyby być fantastyczne wody C&R, gdyby PZW był związkiem wędkarskim.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.08.2024, 17:19
Hołownia uderza w rząd PiS. "Państwowe molochy zarządzane przez nepotów"
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-holownia-uderza-w-rzad-pis-panstwowe-molochy-zarzadzane-prze,nId,7759790#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 19.08.2024, 18:07
Mamy na piśmie Henning-Kloskę obiecującą odsalarnię za 1,5 mld. Można i trzeba ją teraz grillować, aż to cudo powstanie. Zwłaszcza, że ministrem infrastruktury jest Klimczak, jej partyjny kolega od hołowniokamyszów. Jest jeszcze kwestia Bumaru, który wuj wie co tam może wpuszczać.

Jeżeli mogę się wtrącić ;), to budowa tej "odsalarni" jest mało prawdopodobna, tym bardziej z pieniędzy spółek węglowych. Ja się na tym nie znam, natomiast po rozmowach z kimś kto na hydrologii zjadł zęby wynika, że problem odsalania wód kopalnianych w Polsce jest technologicznie nie do rozwiązania w ciągu najbliższych kilku, jak nie kilkunastu lat. Obecnie jesteśmy na etapie inwestowania prywatnych pieniędzy w startupy, które rozwiązałyby ten problem, bo Państwo umywa ręce, gdyż kopalnie dają pracę i głosy wyborców. Nawet w rozporządzeniu obowiązującym od 2019 r. jest mowa o tym, że ścieki przemysłowe o sumarycznym stężeniu chlorków i siarczanów powyżej 1500 mg/l, oraz wody pochodzące z odwodnienia zakładów górniczych niezależnie od sumy stężeń chlorków i siarczanów, mogą być wprowadzane do:
1) wód morza terytorialnego i morskich wód wewnętrznych – bez ograniczeń;
2) śródlądowych wód powierzchniowych płynących – jeżeli sumaryczna zawartość stężeń chlorków i siarczanów w tych
wodach, wyliczona przy założeniu pełnego wymieszania, nie przekroczy 1000 mg/l (Nie dotyczy sodu w związkach chemicznych z chlorkami i siarczanami występujących w wodach i ściekach, o których mowa w § 12 rozporządzenia).

Dzisiejsze technologie, to wystarczają na odsalanie niewielkich zbiorników wodnych albo działają jedynie krótko i miejscowo, a nie na całych rzekach i kanałach, tym bardziej pokroju Odry. Muszę zmartwić wszystkich, ale na chwilę obecną problem jest nie do rozwiązania. Zrzuty będą, dopóki będą funkcjonować kopalnie. Według Hennig-Kloski tylko na monitoring Odry zostanie wydane 250 mln zł, a oni za 1,5 mld chcą odsalać wodę na Śląsku. Nierealne.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 18:15
Selektor, 1-1,5 mld na kopalnię !  Nie, na cały Śląsk !
 Chińczycy, szybko ogarną temat ale nie wolno...
 Przy takich modyfikacjach... musi iść gruba kasa aby wszyscy zarobili.
 Co to jest ?!... dać, np. 1 mld złotych na TVP - nic.
 Koszt takiej inwestycji powinien być liczony w dziesiątkach...
 Zapominamy o wartości a widzimy tylko wielkie cyfry, które są g... warte.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 18:22
Technologia jest: https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-jsw-odsala-wody-z-kopalni-sol-trafia-na-rynek-a-woda-do-odry,nId,6857288, natomiast niekoniecznie będzie się zgadzać ekonomia - nie mam pojęcia ile ta instalacja w Budryku kosztowała. Poza tym nikt raczej nie zainwestuje w odsalarnię przy zamykanej kopalni, choć sam problem wód kopalnianych i soli jest dłuższy niż okres działania kopalni. Ale słowo się rzekło i teraz problemem Kloski i rządu jest jak się z tego wywiązać.

Jest jeszcze kwestia skali.
Budryk eliminuje z wód jakieś 75 000 ton soli rocznie, a to są zaledwie 3-4% tego, co kopalnie do Odry wpuszczają (a pewnie drugie tyle idzie do Wisły).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 19.08.2024, 18:34
Krążą już pogłoski, że niedługo pierwsze osoby stracą pracę. Niestety, to osoby z okolicznych sklepów wędkarskich.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.08.2024, 18:49
I proszę.....pianka do golenia.
https://www.facebook.com/share/p/sQM1eNff18stFjZX/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: pknr1 w 19.08.2024, 18:51
Po tym co się dzieje śmiem stwierdzić że polskie rzeki to obecnie jedna wielka rura ściekowa dla januszy, przemysłu i innych oficjeli. A ci z góry najwyraźniej nie mają zamiaru zmieniać statusu quo ::)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 19.08.2024, 18:51
Luk ty jesteś niereformowalny : zarzucasz komuś (jak zwykle) korzystanie z niepewnych źródeł informacji , a sam swoją "wiedzę" o otaczającym nas świecie czerpiesz z BBC i TVN .
Argumenty "Ruska propaganda" , "populizm" itd zostaw dla TVNowców .
Tego normalnie myślący człowiek nie kupi.
Od lat te same frazesy próbujesz tutaj ludziom sprzedać.
Nawet część niegfysiejszych twoich poklepywaczy się wykruszyła.

I tak . Kiedyś, fakt dawno temu Luk był za rozwaleniem totalnym PZW.

Człowieku, ja krytykuję to co złego robhią politycy, tak się złożyło, że od 2015 roku rządził PiS, trochę wcześniej powstało forum. Kogo miałem krytykować? I nie czerpię wiedzy z TVN, nie oglądam tej stacji w ogóle, nie wiem nawet dobrze kto tam pracuje, podobnie jak w Polsacie. I teraz jestem pełen krytyki również dla tego rządu, przy czym nie wiemy czy zlewają to jak to robił Morawiecki. Przede wszystkim, to w 2022 roku przez dwa tygodnie TVP nie publikowała praktycznie niczego o zatruciu Odry. Teraz jest inaczej, zauważasz to? Czy tylko patrzysz przez prawicowe okulary?

I zauważ co piszę. Tuska można podgrillować i on ruszy do roboty. Bo tematu nie wyciszą. NIe będzie jak za Ziobry, że prokuratura się niczym nie zajmie lub zleci to jakies prokuraturze na drugim końcu Polski lub umieści akta sprawy w garażu. To bardzo duża różnica.

Pokazuję też jedno, że symetryzm jest bardzo zły tutaj. Bo trzeba rozliczać tych co kradną, dają ciała, łamią prawo, nieważne z jakiej są partii. Pokazywanie, że obecna władza jest taka sama jak poprzednia to nadużycie, i godzi w nas samych, bo wychodziłoby na to, że nasze głosy się nie liczą i wybory nie mają sensu. Ale w innych krajach się działa, to tylko nasz mental jest taki. Dlatego przywołuję przykład UK, gdzie na terenie mniejszym niż Polska mieszka 48 milionów ludzi, gdzie jest przemysł, rolnictwo, korzystające z wody. Trąbię też o tym, ze jako wędkarze musimy być apolityczni, tak jak w UK właśnie, nie grać na jakąś partię, jak Sati na Kukiza. Trzeba cisnąć wszystkich.

I to ty wprowadzasz zamęt polityczny, bo masz prawicowy bool rzyci i uważasz wszystko co inne za złe. Ja staram się oceniać polityków za to co robią/robili a nie za to z jakiej są partii. Rząd PiS było tyle kiepski, ze tam nie rządził premier, ale Kaczyński. Aby Morawiecki nie urósł za bardzo, Kaczyński skłócał go z innymi ministrami, przez co taki Ziobro czy Macierewicz robili co chcieli, każdy potem miał swój folwark w swoim ministerstwie. I główny odpowiedzialny - Kaczyński, nie ponosił odpowiedzialności. Dochodziło do takich rzeczy jak głosowanie za ZŁ, co robił Morawiecki, a Ziobro jechał po nim jak tylko mógł. Pokazuje to, ze to nie był żaden rząd! I to głównie krytykowałem, że tak nie można rządzić, że nie może być dobrze, jeśli premier nie ma władzy a ministrowie robią co chcą. Jak Błaszczak, co ruszył na zakupy sprzętu dla armii nie pytając wojskowych co trzeba kupić i za ile. Te przykłady można mnożyć. Teraz jest Tusk, który jest premierem i można go grillować, i to przynajmniej jest lepsze od tego co było.

Nie chcę pisać o polityce, ale trzeba rozróżniać co jest lepsze (co nie znaczy że jest dobre lub super). A co do BBC, to zrozum, to telewizja publiczna, która służy całemu społeczeństwu a nie jego części, jest utrzymywana z podatków które płacą wszyscy. Dlatego tak jest wyważone i nie uderza w nikogo, zwłaszcza tych co mają inne zdanie niż rząd. Albo to rozumiesz albo masz zespół Maxa Kolonko, któremu jakby co odjechał peron z całą stacją zupełnie. I zapewniam, że można ufać temu co pokazuje BBC, tam są standardy bardzo wysokie. I takie zadania ma telewizja publiczna, łączyć a nie dzielić no i przede wszystkim informować. A TVN (amerykański) jest prywatny, więc tu jest zupełnie inaczej, dlatego nie można ich porównywać z mediami publicznymi mającymi swoją misję.

------

I znowu mamy politykę zamiast konkretów. Nie widzicie tego? Dajemy się dzielić zamiast działać. Jasne, że należy mieć własne poglądy polityczne, ale jeżeli wpływają one na nasze działania w takiej sprawie jak zatrucie Dzierżna, to jest źle. I jeżeli minister Kloska nie ma odpowiedniego wykształcenia kierunkowego, to też jest to złe.
Luk nie bede komentował o twoich ochach I achach nad Tuskiem I TVP, bo nie ma sensu : ty jak powiedziałem jesteś niereformowalny.
Odniose sie do zdania o moim rzekomym bulu (za Bronkiem Komorowskim) mojej
prawicowej doopy : muszę cię tutaj wyprowadzić z błędu : ja nie mam żadnego "bulu" doopy, ja mam niesamowity ubaw i polew jak słyszę i czytam ciebie I tobie podobnych o tym jaki PiS był zły a jakie PeŁo jest super.
Najśmieszniejsz w tym wszystkim jest to, że ludzie twojego pokroju I rozumu nie rozumieją, że pomiędzy tymi partiami nie ma wcale tak dużo różnic : jedni to socjaliści udawający religijnych, a drudzy to eurokołchoźniki.
Teraz będziesz miał zagwozdkę jak I kogo skrytykować za Dzierżno : ty przecież za Tuska i PeŁo dasz się pochlastać 😆😅🤣😂
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 19.08.2024, 18:54
Technologia jest: https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-jsw-odsala-wody-z-kopalni-sol-trafia-na-rynek-a-woda-do-odry,nId,6857288, natomiast niekoniecznie będzie się zgadzać ekonomia - nie mam pojęcia ile ta instalacja w Budryku kosztowała. Poza tym nikt raczej nie zainwestuje w odsalarnię przy zamykanej kopalni, choć sam problem wód kopalnianych i soli jest dłuższy niż okres działania kopalni. Ale słowo się rzekło i teraz problemem Kloski i rządu jest jak się z tego wywiązać.

Jest jeszcze kwestia skali.
Budryk eliminuje z wód jakieś 75 000 ton soli rocznie, a to są zaledwie 3-4% tego, co kopalnie do Odry wpuszczają (a pewnie drugie tyle idzie do Wisły).

Z tego artykułu nadal wynika, to o czym piszę ;)

"Wody zasolone wprowadzane są do rzeki przez 51 dysz rozmieszczonych w dnie koryta Odry, co umożliwia wymieszanie wód na krótkim odcinku rzeki. Kontrola zasolenia Odry prowadzona jest poprzez stację monitoringową w Krzyżanowicach. Funkcje retencyjno-dozujące oparte na precyzyjnym monitoringu pozwalają zmniejszyć maksymalne stężenia soli w Odrze o ponad 60 proc. - ocenia JSW"

Nadal więc duża część solanki wpływa do rzeki, nawet przyjmując optymistyczne założenia JSW. Jak znajdziesz chwilę to obejrzyj ten panel. Tam też jest dobrze omówiona kwestia tego, że dzisiejsze technologie nie są w stanie skutecznie walczyć z tak dużym zasoleniem, jakie jest obecnie na Śląsku, bo na chwilę obecną jest to nieopłacalne.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 19.08.2024, 19:20
I proszę.....pianka do golenia.
https://www.facebook.com/share/p/sQM1eNff18stFjZX/

Podpuszczka ! Pod spodem jest cały hipermarket.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.08.2024, 20:11
Na polsat news jest obecnie jadka polityków...
Temat zatrucie algą....

PiS w projekcie założył ponad 800 automatycznych punktów popierania próbek.
Na dziś działa ponad 30....
Masakra
Pani minister : do końca września kopalnie mają przedstawić program odsalania wody.

O ciekawostka Pani wice minister jest z partii zielonych.
Delikatna w rozmowie... generalnie zgodnie z zasadą....To nie ja ".
A tellus -fallus ....dlaczego Pani nie biegała z próbkami do sanepidu jak przy Odrze...
Masakra.
Jadka i nic więcej 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: koperek w 19.08.2024, 20:23
Ciekawe jaki kit będą nam wciskać jak odsalanie zacznie jako tako działać a ryby dalej będą snąć ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 19.08.2024, 20:24
Cóż, nasze państwo nadal trawi mentalność post PRLowska i jeszcze długo się nic nie zmieni. W Krakowie Wisła to też pustynia, jedynie niedaleko Tyńca wyniki się poprawiły dzięki odcinkowi no kill. Ciągłe wahania wody i wypuszczane ścieki robią swoje. Pomimo alarmów ze strony wędkarzy i innych zainteresowanych osób niewiele się zmienia.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 19.08.2024, 20:44
Tam też jest dobrze omówiona kwestia tego, że dzisiejsze technologie nie są w stanie skutecznie walczyć z tak dużym zasoleniem, jakie jest obecnie na Śląsku, bo na chwilę obecną jest to nieopłacalne.

To niestety trochę tak, jak z oczyszczalniami ścieków komunalnych, parkami, rezerwatami przyrody, filtrami na kominach elektrowni, itd. - to wszystko jest nieopłacalne (bo się nie patrzy na koszty ukryte), choć społecznie pożyteczne. Wiadomo, że same kopalnie tego nie dźwigną, bo i tak ich przewidywany czas działania jest już niezbyt długi, a rentowność wątpliwa. Trzeba podejść do tej kwestii trochę jak do zagospodarowania terenów poprzemysłowych (przynajmniej na Śląsku, bo KGHM to inna bajka). I tu już podatnik musi sobie odpowiedzieć czy i ile chce dopłacać do czystszej wody.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 19.08.2024, 21:51
Cyt."Spółki górnicze, których działalność prowadzi do zasolenia Odry, dołożą się do inwestycji, która ma powstrzymać ten proces. Taki scenariusz jest rozważany przez resorty zajmujące się sprawą. - Jesteśmy po rozmowach z KGHM i z pozostałymi podmiotami - mówiła w TVP Info ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-walka-o-powstrzymanie-kolejnej-katastrofy-na-odrze-spolki-go,nId,7759481#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

I oczywiście, już po wszystkim, wchodzi cała na biało pani minister. Nosz kurwa jak panna młoda, tylko welonu brakuje. A w posagu ma 50 cystern z perhydrolem :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 20.08.2024, 08:13
Dzisiejsze technologie, to wystarczają na odsalanie niewielkich zbiorników wodnych albo działają jedynie krótko i miejscowo, a nie na całych rzekach i kanałach, tym bardziej pokroju Odry. Muszę zmartwić wszystkich, ale na chwilę obecną problem jest nie do rozwiązania. Zrzuty będą, dopóki będą funkcjonować kopalnie. Według Hennig-Kloski tylko na monitoring Odry zostanie wydane 250 mln zł, a oni za 1,5 mld chcą odsalać wodę na Śląsku. Nierealne.

Też się wtrącę. COś tam się uczyłem w tym kierunku, więc zapodam pewne rozwiązanie, jakie zastosowano w Zakładach Chemicznych w Blachowni kilkadziesiąt lat temu. Beczka z detergentem została przewrócona i do ścieków dostała się taka ich ilość, że zabiła osad czynny, do tego spowodowała produkcję piany, gęstej na maksa i dochodzącej do wysokości kilku metrów. Pomysł zapodał jakiś gość, który zamiast załamywać ręce zaproponował, aby nie spuszczać ścieków do Kanału Gliwickiego (wielkie kary i klęska ekologiczna) ale gromadzić w cysternach, i po tym jak się oczysczalnię uruchomi na nowo, oczyścić krok po kroku co w nich zalega.

Takie rozwiązanie też chyba ktoś proponował. Można więc albo odprowadzić takie wody do Bałtyku transportując koleją, co kosztuje, lub też gromadzić w cysternach, aby spuścić jak stan wody w rzekach jest wysoki, czyli po deszczach, stanach gdy woda jest wyższa. Oczywiście to rozwiązanie pomostowe, ale można tu zadziałać. Ważne aby nie walić solanki gdy jest susza i niżówka na rzekach, temperatury zaś przekraczają 30 stopni. Powinno to wydajnie zmniejszyć ryzyko śnięcia ryb.

Przypomnę, że dawniej kopalni było więcej i też odprowadzały słone wody do rzek. Wtedy jakoś to rozcieńczanie działało, choć jako osoba wychowana nad Odrą pamiętam, ze ryby wiele razy padały, a praktycznie zawsze coś rozkładało się gdzieś. Ale nie miało to takiej skali jak dziś. Pamiętajmy, że dziś odprowadzamy jak najszybciej wody do morza, aby uniknąć powodzi, nie wzmacniamy retencji naturalnej ale od ponad 25 lat ja wydajnie osłabiamy. Na to nakłada się ocieplanie klimatu. Jeżeli więc następować będzie odwracanie melioracji i renaturalizacja rzek, zmniejszanie ilości gruntów rolnych na rzecz łąk, bagnisk, to będzie powrót do tego co dawniej, rzeki będą 'lepiej' płynąć.

To nie jest problem samych kopalni.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: psl4yer w 20.08.2024, 08:15
Luk ty jesteś niereformowalny : zarzucasz komuś (jak zwykle) korzystanie z niepewnych źródeł informacji , a sam swoją "wiedzę" o otaczającym nas świecie czerpiesz z BBC i TVN .
Argumenty "Ruska propaganda" , "populizm" itd zostaw dla TVNowców .
Tego normalnie myślący człowiek nie kupi.
Od lat te same frazesy próbujesz tutaj ludziom sprzedać.
Nawet część niegfysiejszych twoich poklepywaczy się wykruszyła.

I tak . Kiedyś, fakt dawno temu Luk był za rozwaleniem totalnym PZW.

Człowieku, ja krytykuję to co złego robhią politycy, tak się złożyło, że od 2015 roku rządził PiS, trochę wcześniej powstało forum. Kogo miałem krytykować? I nie czerpię wiedzy z TVN, nie oglądam tej stacji w ogóle, nie wiem nawet dobrze kto tam pracuje, podobnie jak w Polsacie. I teraz jestem pełen krytyki również dla tego rządu, przy czym nie wiemy czy zlewają to jak to robił Morawiecki. Przede wszystkim, to w 2022 roku przez dwa tygodnie TVP nie publikowała praktycznie niczego o zatruciu Odry. Teraz jest inaczej, zauważasz to? Czy tylko patrzysz przez prawicowe okulary?

I zauważ co piszę. Tuska można podgrillować i on ruszy do roboty. Bo tematu nie wyciszą. NIe będzie jak za Ziobry, że prokuratura się niczym nie zajmie lub zleci to jakies prokuraturze na drugim końcu Polski lub umieści akta sprawy w garażu. To bardzo duża różnica.

Pokazuję też jedno, że symetryzm jest bardzo zły tutaj. Bo trzeba rozliczać tych co kradną, dają ciała, łamią prawo, nieważne z jakiej są partii. Pokazywanie, że obecna władza jest taka sama jak poprzednia to nadużycie, i godzi w nas samych, bo wychodziłoby na to, że nasze głosy się nie liczą i wybory nie mają sensu. Ale w innych krajach się działa, to tylko nasz mental jest taki. Dlatego przywołuję przykład UK, gdzie na terenie mniejszym niż Polska mieszka 48 milionów ludzi, gdzie jest przemysł, rolnictwo, korzystające z wody. Trąbię też o tym, ze jako wędkarze musimy być apolityczni, tak jak w UK właśnie, nie grać na jakąś partię, jak Sati na Kukiza. Trzeba cisnąć wszystkich.

I to ty wprowadzasz zamęt polityczny, bo masz prawicowy bool rzyci i uważasz wszystko co inne za złe. Ja staram się oceniać polityków za to co robią/robili a nie za to z jakiej są partii. Rząd PiS było tyle kiepski, ze tam nie rządził premier, ale Kaczyński. Aby Morawiecki nie urósł za bardzo, Kaczyński skłócał go z innymi ministrami, przez co taki Ziobro czy Macierewicz robili co chcieli, każdy potem miał swój folwark w swoim ministerstwie. I główny odpowiedzialny - Kaczyński, nie ponosił odpowiedzialności. Dochodziło do takich rzeczy jak głosowanie za ZŁ, co robił Morawiecki, a Ziobro jechał po nim jak tylko mógł. Pokazuje to, ze to nie był żaden rząd! I to głównie krytykowałem, że tak nie można rządzić, że nie może być dobrze, jeśli premier nie ma władzy a ministrowie robią co chcą. Jak Błaszczak, co ruszył na zakupy sprzętu dla armii nie pytając wojskowych co trzeba kupić i za ile. Te przykłady można mnożyć. Teraz jest Tusk, który jest premierem i można go grillować, i to przynajmniej jest lepsze od tego co było.

Nie chcę pisać o polityce, ale trzeba rozróżniać co jest lepsze (co nie znaczy że jest dobre lub super). A co do BBC, to zrozum, to telewizja publiczna, która służy całemu społeczeństwu a nie jego części, jest utrzymywana z podatków które płacą wszyscy. Dlatego tak jest wyważone i nie uderza w nikogo, zwłaszcza tych co mają inne zdanie niż rząd. Albo to rozumiesz albo masz zespół Maxa Kolonko, któremu jakby co odjechał peron z całą stacją zupełnie. I zapewniam, że można ufać temu co pokazuje BBC, tam są standardy bardzo wysokie. I takie zadania ma telewizja publiczna, łączyć a nie dzielić no i przede wszystkim informować. A TVN (amerykański) jest prywatny, więc tu jest zupełnie inaczej, dlatego nie można ich porównywać z mediami publicznymi mającymi swoją misję.

------

I znowu mamy politykę zamiast konkretów. Nie widzicie tego? Dajemy się dzielić zamiast działać. Jasne, że należy mieć własne poglądy polityczne, ale jeżeli wpływają one na nasze działania w takiej sprawie jak zatrucie Dzierżna, to jest źle. I jeżeli minister Kloska nie ma odpowiedniego wykształcenia kierunkowego, to też jest to złe.

Aż założyłem konto, jak zobaczyłem te wypociny XD. Bo wczesniej tvp nie mowilo, a teraz cos tam napomknęli, że jest super i pod kontrolą? Tusk coś zrobi? Poprzedni rząd przez 8lat zezwalał na zrzuty? A poprzednie 30lat kto na to zezwalał, naucz się, że przez cały czas rządzą ci sami, nie różnią się od siebie niczym, nikt nigdy nikogo nie rozliczy, to pociotkowie komunistów, jedni złudnie robią coś dla polaków, a drudzy nawet nie ukrywają, że są tu po to, żeby polskę jak najszybciej obalić. Jeden pies kto będzie rządził, ty klaszczesz PO, twój sąsiad pisowi, i tak sobie żyjecie szczekając na siebie, i żyjecie sobie w swojej bańce, jeden myśli, ze pis jest dobry, a drugi, że po. Konieć końców, obaj macie odbyty rozjechane, bo każdego z was rucha jak nie pis to po, a wy z uśmiechem na twarzy się wypinacie, każdy z myślą, że w słusznej sprawie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: psl4yer w 20.08.2024, 08:18
Dzisiejsze technologie, to wystarczają na odsalanie niewielkich zbiorników wodnych albo działają jedynie krótko i miejscowo, a nie na całych rzekach i kanałach, tym bardziej pokroju Odry. Muszę zmartwić wszystkich, ale na chwilę obecną problem jest nie do rozwiązania. Zrzuty będą, dopóki będą funkcjonować kopalnie. Według Hennig-Kloski tylko na monitoring Odry zostanie wydane 250 mln zł, a oni za 1,5 mld chcą odsalać wodę na Śląsku. Nierealne.

Też się wtrącę. COś tam się uczyłem w tym kierunku, więc zapodam pewne rozwiązanie, jakie zastosowano w Zakładach Chemicznych w Blachowni kilkadziesiąt lat temu. Beczka z detergentem została przewrócona i do ścieków dostała się taka ich ilość, że zabiła osad czynny, do tego spowodowała produkcję piany, gęstej na maksa i dochodzącej do wysokości kilku metrów. Pomysł zapodał jakiś gość, który zamiast załamywać ręce zaproponował, aby nie spuszczać ścieków do Kanału Gliwickiego (wielkie kary i klęska ekologiczna) ale gromadzić w cysternach, i po tym jak się oczysczalnię uruchomi na nowo, oczyścić krok po kroku co w nich zalega.

Takie rozwiązanie też chyba ktoś proponował. Można więc albo odprowadzić takie wody do Bałtyku transportując koleją, co kosztuje, lub też gromadzić w cysternach, aby spuścić jak stan wody w rzekach jest wysoki, czyli po deszczach, stanach gdy woda jest wyższa. Oczywiście to rozwiązanie pomostowe, ale można tu zadziałać. Ważne aby nie walić solanki gdy jest susza i niżówka na rzekach, temperatury zaś przekraczają 30 stopni. Powinno to wydajnie zmniejszyć ryzyko śnięcia ryb.

Przypomnę, że dawniej kopalni było więcej i też odprowadzały słone wody do rzek. Wtedy jakoś to rozcieńczanie działało, choć jako osoba wychowana nad Odrą pamiętam, ze ryby wiele razy padały, a praktycznie zawsze coś rozkładało się gdzieś. Ale nie miało to takiej skali jak dziś. Pamiętajmy, że dziś odprowadzamy jak najszybciej wody do morza, aby uniknąć powodzi, nie wzmacniamy retencji naturalnej ale od ponad 25 lat ja wydajnie osłabiamy. Na to nakłada się ocieplanie klimatu. Jeżeli więc następować będzie odwracanie melioracji i renaturalizacja rzek, zmniejszanie ilości gruntów rolnych na rzecz łąk, bagnisk, to będzie powrót do tego co dawniej, rzeki będą 'lepiej' płynąć.

To nie jest problem samych kopalni.

Samo DD zostało utworzone po to, żeby trafiał tam syf z kłodnicy, ktoś sobie wymyślił cudowny no kill, żeby po prostu ludzie nie zjadali ryb z tego szamba. To miał być zbiornik buforowy, jedna z twoich cystern.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 20.08.2024, 10:27

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.08.2024, 10:30
Jak to gdzie kupują super gluu.... i czekają aż im ktoś zapłaci aby się gdzieś lub do czegoś przykleić.... :-X 8) :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: ma1234 w 20.08.2024, 11:42
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=ReGG_u7Ez8U
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.08.2024, 12:55
Ciekawe czy to prawdziwy materiał...

https://www.facebook.com/reel/1551148525831986
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.08.2024, 14:12
cyt."Są wielkie zaniedbania odziedziczone po naszych poprzednikach. Zaniedbania dotyczące monitoringu, zasolenia rzek, przekraczania norm wpuszczania do rzek odpadów np. z kopalń czy innych przedsiębiorstw - mówił wicepremier, szef MON Władysław Kosniak-Kamysz. Zdaniem polityka konieczne są inwestycje w systemy odsalania m.in. dla kopalń i dużych przedsiębiorstw. Kosiniak-Kamysz powiedział, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie stworzył żadnego punktu monitorowania stanu wody na Odrze, choć wydał na ten cel 250 mln złotych."


Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-wicepremier-uderza-w-poprzednikow-wielkie-zaniedbania,nId,7760462#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Boreasz w 20.08.2024, 14:23
https://m.facebook.com/hashtag/waterly?__hwl=1&_rdr

Jednak da sie monitorować na bieżąco podstawowe  parametry wody, nopaczpan!,  co za zaawansowana technika,  w czasach gdy ludzie od kilku pokoleń w kosmos latają.
A juz myslalem że mi sie to przyśniło.
Szkoda, że dopiero teraz.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.08.2024, 14:41
Jak pisałem nie raz: firmy państwowe są kontrolowane przez państwowe instytucje. Więc wszystko musi grać.
Jak już było oficjalnie powiedziane: "Do tragedii nie doprowadził żaden nielegalny zrzut syfu do wody". Oczywiście, bo doprowadził do tego zrzut legalny.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 20.08.2024, 15:26
Dajcie już temu spokój. Ryby były i ich nie ma (w XXX tonach)-i to głównie co interesuje wędkarzy. Cała reszta to polityka i tu żadna partia nie uleczy tego popierniczonego systemu, bo trzeba zrozumieć jedno, że żaden krawaciarz od krasomówstwa nie będzie sobie szukał zajęcia jak wydać kasę na unowocześnienie spuszczanego gówna skoro obecna rura działa całkiem dobrze od lat. Ktoś kto otwierał zawór, albo upuścił za dużo, albo w złej chwili (warunki pogodowe) i zrobiła się afera z rybami. Od lat syf zatruwa rzeki i tylko odgórne unijne wymogi mogą cokolwiek poprawić, ale i tu droga daleka, bo każde państwo szuka sposobów na utylizacje swojego gówna. Żadne pospolite ruszenie garstki wędkarzy nic tu nie zmieni. Sprawa zostanie wyciszona w mediach, za tydzień media będą żyły rozpoczęciem roku szkolnego, skończy się sezon ogórkowy, politycy wrócą z wakacji zaczną w mediach przebijać się swoimi rewelacjami, PiS będzie wracał do czasów zaniedbań zrobionych przez Tuska, Tusk będzie mocno zdenerwowany i poruszony sytuacją w kraju przez lata zaniedbań i rozkradania przez PiS i tak będziemy codziennie karmieni papką medialną, tfu, gównem, wcale nie lepszym aniżeli to spuszczane do rzek.
Schemat we wszystkich aferkach wygląda podobnie-AFERA-->szukanie winnego-->znalezienie (lub pozorne znalezienie) w tym celu wskazuje się na (PiS, PO, złote algi, wirusa...)-->wyciszenie tematu/wrzucenie do prokuratury (to coś jak wyciszenie z pozbawieniem  zapomnienia, bo przez kilka lat pomielą papiery, ale im dłużej tym ciężej będzie kogokolwiek pozbawić wolności z tytułu naruszeń).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: pknr1 w 20.08.2024, 15:29
Dajcie już temu spokój. Ryby były i ich nie ma (w XXX tonach)-i to głównie co interesuje wędkarzy. Cała reszta to polityka i tu żadna partia nie uleczy tego popierniczonego systemu, bo trzeba zrozumieć jedno, że żaden krawaciarz od krasomówstwa nie będzie sobie szukał zajęcia jak wydać kasę na unowocześnienie spuszczanego gówna skoro obecna rura działa całkiem dobrze od lat. Ktoś kto otwierał zawór, albo upuścił za dużo, albo w złej chwili (warunki pogodowe) i zrobiła się afera z rybami. Od lat syf zatruwa rzeki i tylko odgórne unijne wymogi mogą cokolwiek poprawić, ale i tu droga daleka, bo każde państwo szuka sposobów na utylizacje swojego gówna. Żadne pospolite ruszenie garstki wędkarzy nic tu nie zmieni. Sprawa zostanie wyciszona w mediach, za tydzień media będą żyły rozpoczęciem roku szkolnego, skończy się sezon ogórkowy, politycy wrócą z wakacji zaczną w mediach przebijać się swoimi rewelacjami, PiS będzie wracał do czasów zaniedbań zrobionych przez Tuska, Tusk będzie mocno zdenerwowany i poruszony sytuacją w kraju przez lata zaniedbań i rozkradania przez PiS i tak będziemy codziennie karmieni papką medialną, tfu, gównem, wcale nie lepszym aniżeli to spuszczane do rzek.
Schemat we wszystkich aferkach wygląda podobnie-AFERA-->szukanie winnego-->znalezienie (lub pozorne znalezienie) w tym celu wskazuje się na (PiS, PO, złote algi, wirusa...)-->wyciszenie tematu/wrzucenie do prokuratury (to coś jak wyciszenie z pozbawieniem  zapomnienia, bo przez kilka lat pomielą papiery, ale im dłużej tym ciężej będzie kogokolwiek pozbawić wolności z tytułu naruszeń).

Głos rozsądku :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.08.2024, 15:47
:thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 20.08.2024, 15:53
Żadne pospolite ruszenie garstki wędkarzy nic tu nie zmieni.

Najsmutniejsze jest to, że jako wędkarze nie potrafimy się zjednoczyć. Dzielimy się w każdy możliwy sposób w naszym środowisku – od feederowców, przez karpiarzy, aż po spinningistów. W Polsce jest nas około 600 tysięcy. To naprawdę duża grupa, która, gdyby się zjednoczyła, mogłaby wywierać ogromny wpływ. Każda partia, zarówno obecna, jak i przyszła, zabiegałaby o nasze głosy, obiecując nam złote góry przed wyborami. Zobaczcie przykład myśliwych – potrafią się zjednoczyć i realizują swoje cele, a w rządzie przepychają, co tylko chcą. Jeśli się mylę, poprawcie mnie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 20.08.2024, 16:10
Dzielimy się w każdy możliwy sposób w naszym środowisku – od feederowców, przez karpiarzy, aż po spinningistów.
Hola, a spławikowcy? My też chcemy się podzielić >:(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: pknr1 w 20.08.2024, 16:46
Dzielimy się w każdy możliwy sposób w naszym środowisku – od feederowców, przez karpiarzy, aż po spinningistów.
Hola, a spławikowcy? My też chcemy się podzielić >:(

O nas mało kto już pamięta ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.08.2024, 17:46
I kolejny raz....
https://www.facebook.com/share/r9XyKoqyB5cEnNsL/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: makaro w 20.08.2024, 18:18
Mam taki luźny wątek.
Czy komuś nie zależało na katastrofie Dierżna?
Podobno wygasa dzierżawa, a ścieki chyba zawsze były wypuszczane do Dierżna, chyba nagle się nie pojawiły?
Może ktoś stwierdził, że dziś wypuścimy 3-4 razy więcej co zawsze i tak przez kilka dni.
To jest tylko luźna i bardzo luźna aluzja.
A ktoś przejmie Dzierżno z MAŁĄ opłatą dzierżawną.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.08.2024, 22:58
Ktoś tu pytał o aktywistów...

No są dopłynęli... 8)
https://www.facebook.com/share/v/rrnVDgWppkqT3Q9y/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 21.08.2024, 07:56
Maciek, ale oni stoją po kolana w Super-Glue :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 21.08.2024, 08:02
Maciek, ale oni stoją po kolana w Super-Glue :P

 :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 21.08.2024, 08:07
Cyt: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Katastrofa na gliwickim zbiorniku Dzierżno Duże to przede wszystkim wina kopalń zatruwających polskie rzeki i ekstremalnie podwyższających zasolenie. Tak tworzą się warunki do wykwitu alg złotych, których toksyny powodują śmierć w męczarniach tysięcy ryb.
Od początku sierpnia wyłowiono już ponad 110 ton martwych ryb. Ministerstwo Środowiska i Klimatu podjęło więc działania. Do rzeki Kłodnicy, która przepływa przez Dzierżno Duże, a potem Kanałem Gliwickim dochodzi do Odry, wpuszczono nadtlenek wodoru, który ma niszczyć komórki alg. I zniszczył. Z 250 milionów komórek na litr wody zrobiło się 0,4 mln.
Czy to działanie rzeczywiście tak skuteczne? Nadtlenek wodoru podnosi ciśnienie w wodach, co z kolei powoduje śmierć przede wszystkim małych ryb. Tym sposobem nie rozwiążemy problemu przede wszystkim dlatego, że to nie algi są winowajcą, lecz jedynie dodatkowym negatywnym efektem.
Bez zatrzymania procederu zrzutów z kopalni i zakładów przemysłowych solanki do rzek – nie ma szans na jakąkolwiek poprawę. Obecnie opłaty, jakie za trucie rzek płacą giganci przemysłowi są kuriozalnie małe. Konieczne jest więc wprowadzanie zmian, bo obecne podejście jest przymykaniem oczu na zabijanie polskich rzek i jezior.
Specustawa uchwalona za rządów Zjednoczonej Prawicy, a spowodowana katastrofą na Odrze w 2022 r., ograniczyła się do budowy infrastruktury (jazów, wałów czy stopni wodnych). To rozwiązanie wręcz kontrproduktywne do potrzeb. Nowy rząd mówi renaturalizacji rzek, co jest ideą słuszną, ale wciąż nie dotyka głównego problemu.
Nie ma wątpliwości, że mamy bałagan w zarządzaniu polskimi wodami. Głos zabiera Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ale rzekami zajmuje się Ministerstwo Infrastruktury, a monitoringiem – jednostka podległa Ministerstwu Rolnictwa. Odpowiedzialność – nomen omen – rozwodniona.
Ministerstwo Infrastruktury zapowiadało na koniec maja tego roku przedstawienie nowego projektu ustawy, który miał naprawić odziedziczoną po Zjednoczonej Prawicy specustawę. Tym niemniej nowelizacja pojawiła się wykazie prac legislacyjnych dopiero w lipcu, w dodatku z planem na przyjęcie przez Radę Ministrów w ostatnim kwartale tego roku.
Bez systemowego zamykania kopalni i pociągania do odpowiedzialności trucicieli, którzy powinni łożyć na odnawianie zatrutych przez siebie ekosystemów, skala katastrofy będzie nieporównywalnie większa. Konieczne są restrykcyjne przepisy i nowa, porządna ustawa. I to jak najszybciej. Naprawdę nie mamy już czasu do stracenia.


https://www.facebook.com/share/p/it3qR8c3miJDqHAW/ (https://www.facebook.com/share/p/it3qR8c3miJDqHAW/)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 21.08.2024, 08:20
A pani minister - nie, nie tańczy, lecz wypina pierś do orderu bo "opanowali sytuację" perhydrolem :facepalm:

Ale co tam, ważne, że działa.
Teraz już się szykujmy do poważniejszego "problemu" - nowej pandemii. I powiedzą - jak to dobrze, że nie można korzystać z D-D, gdyż takie miejsca są siedliskiem komarów, które są nosicielami nowego wirusa.

Pytam coraz częściej: Kurwa, Quo Vadis Świecie?!?!?!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 21.08.2024, 08:32
Mam taki luźny wątek.
Czy komuś nie zależało na katastrofie Dierżna?
Podobno wygasa dzierżawa, a ścieki chyba zawsze były wypuszczane do Dierżna, chyba nagle się nie pojawiły?
Może ktoś stwierdził, że dziś wypuścimy 3-4 razy więcej co zawsze i tak przez kilka dni.
To jest tylko luźna i bardzo luźna aluzja.
A ktoś przejmie Dzierżno z MAŁĄ opłatą dzierżawną.

Nie przesadzajmy. To już daleko posunięta teoria spiskowa :) Po prostu w Polsce tak się działa, takie mamy standardy. Zerknij jak działają Wody Polskie a wcześniej RZGW. Na papierze mają, że woda jest monitorowana, zarybiana, ze rozlicza się użytkownika z operatu i wszystko jest OK, ryby jest i to sporo. Ale w rzeczywistości jest fatalnie, ryb ubyło i jest bardzo mało. Mamy od conajmniej 20 lat odgrywany spektakl, a to tylko jedna taka dziedzina. Mamy fatalne prawo które powoduje niszczenie wód pod kątem rybostanu (ustawa o rybactwie śródlądowym), gdzie lobby rybackie sobie zrobiło folwark, kosztem branży agroturystycznej i wędkarskiej chociażby. Od lat zamiast dążyć do zatrzymania wody w gruncie robimy wszystko aby jej się pozbywać, bo ważniejsze jest lanie betonu. Gdyby nie bobry, skala klęski byłaby znacznie poważniejsza. I ciągle nic się nie dzieje. Po ulewach i zalanych miastach nagle niektórzy politycy dostrzegają problem, ale tylko w pewnej części. Można by tak pisać i pisać...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: psl4yer w 21.08.2024, 12:06
Mam taki luźny wątek.
Czy komuś nie zależało na katastrofie Dierżna?
Podobno wygasa dzierżawa, a ścieki chyba zawsze były wypuszczane do Dierżna, chyba nagle się nie pojawiły?
Może ktoś stwierdził, że dziś wypuścimy 3-4 razy więcej co zawsze i tak przez kilka dni.
To jest tylko luźna i bardzo luźna aluzja.
A ktoś przejmie Dzierżno z MAŁĄ opłatą dzierżawną.

Nie przesadzajmy. To już daleko posunięta teoria spiskowa :) Po prostu w Polsce tak się działa, takie mamy standardy. Zerknij jak działają Wody Polskie a wcześniej RZGW. Na papierze mają, że woda jest monitorowana, zarybiana, ze rozlicza się użytkownika z operatu i wszystko jest OK, ryby jest i to sporo. Ale w rzeczywistości jest fatalnie, ryb ubyło i jest bardzo mało. Mamy od conajmniej 20 lat odgrywany spektakl, a to tylko jedna taka dziedzina. Mamy fatalne prawo które powoduje niszczenie wód pod kątem rybostanu (ustawa o rybactwie śródlądowym), gdzie lobby rybackie sobie zrobiło folwark, kosztem branży agroturystycznej i wędkarskiej chociażby. Od lat zamiast dążyć do zatrzymania wody w gruncie robimy wszystko aby jej się pozbywać, bo ważniejsze jest lanie betonu. Gdyby nie bobry, skala klęski byłaby znacznie poważniejsza. I ciągle nic się nie dzieje. Po ulewach i zalanych miastach nagle niektórzy politycy dostrzegają problem, ale tylko w pewnej części. Można by tak pisać i pisać...

Pomyślał ktoś o tym, że głupotą było robić zarybienia na zbiorniku który powstał po to, zeby gromadzić osady z kłodnicy, przed wpuszczeniem tej wody do odry?
Jakim cudem ichtiolog dopuścił do zarybiena karpiem zbiornika, który na dnie ma całą tablice mendelewa? Po co ktoś wpuścił tyle świni, która ma ryć dno w zbiorniku w którym to dno ryte być nie powinno?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.08.2024, 12:08
Mam taki luźny wątek.
Czy komuś nie zależało na katastrofie Dierżna?
Podobno wygasa dzierżawa, a ścieki chyba zawsze były wypuszczane do Dierżna, chyba nagle się nie pojawiły?
Może ktoś stwierdził, że dziś wypuścimy 3-4 razy więcej co zawsze i tak przez kilka dni.
To jest tylko luźna i bardzo luźna aluzja.
A ktoś przejmie Dzierżno z MAŁĄ opłatą dzierżawną.

Nie przesadzajmy. To już daleko posunięta teoria spiskowa :) Po prostu w Polsce tak się działa, takie mamy standardy. Zerknij jak działają Wody Polskie a wcześniej RZGW. Na papierze mają, że woda jest monitorowana, zarybiana, ze rozlicza się użytkownika z operatu i wszystko jest OK, ryby jest i to sporo. Ale w rzeczywistości jest fatalnie, ryb ubyło i jest bardzo mało. Mamy od conajmniej 20 lat odgrywany spektakl, a to tylko jedna taka dziedzina. Mamy fatalne prawo które powoduje niszczenie wód pod kątem rybostanu (ustawa o rybactwie śródlądowym), gdzie lobby rybackie sobie zrobiło folwark, kosztem branży agroturystycznej i wędkarskiej chociażby. Od lat zamiast dążyć do zatrzymania wody w gruncie robimy wszystko aby jej się pozbywać, bo ważniejsze jest lanie betonu. Gdyby nie bobry, skala klęski byłaby znacznie poważniejsza. I ciągle nic się nie dzieje. Po ulewach i zalanych miastach nagle niektórzy politycy dostrzegają problem, ale tylko w pewnej części. Można by tak pisać i pisać...

Pomyślał ktoś o tym, że głupotą było robić zarybienia na zbiorniku który powstał po to, zeby gromadzić osady z kłodnicy, przed wpuszczeniem tej wody do odry?
Jakim cudem ichtiolog dopuścił do zarybiena karpiem zbiornika, który na dnie ma całą tablice mendelewa? Po co ktoś wpuścił tyle świni, która ma ryć dno w zbiorniku w którym to dno ryte być nie powinno?

Tak sobie myślę, że już możesz stąd iść.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: psl4yer w 21.08.2024, 12:46
Mam taki luźny wątek.
Czy komuś nie zależało na katastrofie Dierżna?
Podobno wygasa dzierżawa, a ścieki chyba zawsze były wypuszczane do Dierżna, chyba nagle się nie pojawiły?
Może ktoś stwierdził, że dziś wypuścimy 3-4 razy więcej co zawsze i tak przez kilka dni.
To jest tylko luźna i bardzo luźna aluzja.
A ktoś przejmie Dzierżno z MAŁĄ opłatą dzierżawną.

Nie przesadzajmy. To już daleko posunięta teoria spiskowa :) Po prostu w Polsce tak się działa, takie mamy standardy. Zerknij jak działają Wody Polskie a wcześniej RZGW. Na papierze mają, że woda jest monitorowana, zarybiana, ze rozlicza się użytkownika z operatu i wszystko jest OK, ryby jest i to sporo. Ale w rzeczywistości jest fatalnie, ryb ubyło i jest bardzo mało. Mamy od conajmniej 20 lat odgrywany spektakl, a to tylko jedna taka dziedzina. Mamy fatalne prawo które powoduje niszczenie wód pod kątem rybostanu (ustawa o rybactwie śródlądowym), gdzie lobby rybackie sobie zrobiło folwark, kosztem branży agroturystycznej i wędkarskiej chociażby. Od lat zamiast dążyć do zatrzymania wody w gruncie robimy wszystko aby jej się pozbywać, bo ważniejsze jest lanie betonu. Gdyby nie bobry, skala klęski byłaby znacznie poważniejsza. I ciągle nic się nie dzieje. Po ulewach i zalanych miastach nagle niektórzy politycy dostrzegają problem, ale tylko w pewnej części. Można by tak pisać i pisać...

Pomyślał ktoś o tym, że głupotą było robić zarybienia na zbiorniku który powstał po to, zeby gromadzić osady z kłodnicy, przed wpuszczeniem tej wody do odry?
Jakim cudem ichtiolog dopuścił do zarybiena karpiem zbiornika, który na dnie ma całą tablice mendelewa? Po co ktoś wpuścił tyle świni, która ma ryć dno w zbiorniku w którym to dno ryte być nie powinno?

Tak sobie myślę, że już możesz stąd iść.

Tak, poklep się po główce, bo argumentu żadnego z niej nie wyciągniesz i tak. Sprawdz sobie historie tego zbiornika, oraz po co został utworzony, potem podrap się po głowie, bo i tak nic do ciebie nie dotrze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.08.2024, 13:37
Wszystko to doskonale znam. Coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 21.08.2024, 13:51
Wszystko to doskonale znam. Coś jeszcze?
Daj spokój Michał. Czasami lepiej być szczęśliwym niż mieć rację ...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.08.2024, 14:10
Wszystko to doskonale znam. Coś jeszcze?
Daj spokój Michał. Czasami lepiej być szczęśliwym niż mieć rację ...
:thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 21.08.2024, 15:36
Cyt. " post Darka
Jesteście w stanie się pozbierać i zawalczyć o przyszłośc Naszych wód🎣 czy będziemy sie dalej wszyscy kłócić i "krzyczeć w necie"⁉️

Wierzę w to, iż tylko głos Naszego wspólnego sprzeciwu i mądre postulaty, są w stanie coś zmienić, bo sprawa zaraz ucichnie i wszystko zostanie zamiecione pod dywan jak dwa lata temu...🤬

Co powiecie na oficjalną manifestację⁉️

Proszę o udostępnienia.

https://www.facebook.com/share/v/5EWTFERKKrNKR9AX/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 21.08.2024, 16:46
Cyt."Katastrofa na gliwickim zbiorniku Dzierżno Duże to nie incydent, jak można było usłyszeć podczas niedzielnej konferencji z udziałem Ministerstwa Klimatu i Środowiska. To poważny systemowy problem, z którym nie poradzimy sobie lecząc objawy - podkreśla strona społeczna. Dlatego jej zdaniem potrzebne są dogłębne reformy, poważne zajęcie się przyczyną i pociągnięcie do odpowiedzialności winnych obecnego stanu."

https://www.onet.pl/styl-zycia/dzikie-zycie/110-ton-martwych-ryb-eksperci-nie-wierza-w-tlumaczenia-rzadu/lef722k,30bc1058?fbclid=IwY2xjawEy3LFleHRuA2FlbQIxMQABHVZgCvv2CialWEuQ2iSbTw69dQWL8vq6MqajMbV4vuyCvwqFAN_xLvlmfA_aem_N-ycsS0R8wIzI0ZvB4evxQ
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.08.2024, 16:58
Warto zauważyć, że 110 ton to z wody wyciągnięto. Ale ile zdechłej ryby w niej zostało... Raczej więcej niż ta wyciągnięta ilość.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: koperek w 21.08.2024, 18:31
Cyt. " post Darka
Jesteście w stanie się pozbierać i zawalczyć o przyszłośc Naszych wód🎣 czy będziemy sie dalej wszyscy kłócić i "krzyczeć w necie"⁉️

Wierzę w to, iż tylko głos Naszego wspólnego sprzeciwu i mądre postulaty, są w stanie coś zmienić, bo sprawa zaraz ucichnie i wszystko zostanie zamiecione pod dywan jak dwa lata temu...🤬

Co powiecie na oficjalną manifestację⁉️

Proszę o udostępnienia.

https://www.facebook.com/share/v/5EWTFERKKrNKR9AX/

Moim zdaniem ten nasz głos sprzeciwu zleją ciepłym moczem. Od dawna tak się traktuje wędkarzy i tym razem nie będzie inaczej. Już pisałem, że w naszym kraju nie ma poszanowania przyrody jak np w krajach skandynawskich. Jesteśmy pod tym względem krajem bardzo zacofanym.   
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 21.08.2024, 19:31
Cyt. " post Darka
Jesteście w stanie się pozbierać i zawalczyć o przyszłośc Naszych wód🎣 czy będziemy sie dalej wszyscy kłócić i "krzyczeć w necie"⁉️

Wierzę w to, iż tylko głos Naszego wspólnego sprzeciwu i mądre postulaty, są w stanie coś zmienić, bo sprawa zaraz ucichnie i wszystko zostanie zamiecione pod dywan jak dwa lata temu...🤬

Co powiecie na oficjalną manifestację⁉️

Proszę o udostępnienia.

https://www.facebook.com/share/v/5EWTFERKKrNKR9AX/

Moim zdaniem ten nasz głos sprzeciwu zleją ciepłym moczem. Od dawna tak się traktuje wędkarzy i tym razem nie będzie inaczej. Już pisałem, że w naszym kraju nie ma poszanowania przyrody jak np w krajach skandynawskich. Jesteśmy pod tym względem krajem bardzo zacofanym.

Nie zlali by ciepłym moczem gdyby wędkarze potrafili się zjednoczyć, żaden polityk nie przejdzie obojętnie obok grupy 600 tysięcy potencjalnych wyborców... ale my się potrafimy kłócić między sobą, ten spinningista, ten spławikowiec, ten karpiarz i to jest najsmutniejsze
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.08.2024, 20:25
Cyt. " post Darka
Jesteście w stanie się pozbierać i zawalczyć o przyszłośc Naszych wód🎣 czy będziemy sie dalej wszyscy kłócić i "krzyczeć w necie"⁉️

Wierzę w to, iż tylko głos Naszego wspólnego sprzeciwu i mądre postulaty, są w stanie coś zmienić, bo sprawa zaraz ucichnie i wszystko zostanie zamiecione pod dywan jak dwa lata temu...🤬

Co powiecie na oficjalną manifestację⁉️

Proszę o udostępnienia.

https://www.facebook.com/share/v/5EWTFERKKrNKR9AX/

Moim zdaniem ten nasz głos sprzeciwu zleją ciepłym moczem. Od dawna tak się traktuje wędkarzy i tym razem nie będzie inaczej. Już pisałem, że w naszym kraju nie ma poszanowania przyrody jak np w krajach skandynawskich. Jesteśmy pod tym względem krajem bardzo zacofanym.

Nie zlali by ciepłym moczem gdyby wędkarze potrafili się zjednoczyć, żaden polityk nie przejdzie obojętnie obok grupy 600 tysięcy potencjalnych wyborców... ale my się potrafimy kłócić między sobą, ten spinningista, ten spławikowiec, ten karpiarz i to jest najsmutniejsze

Tu muszę się zgodzić z kolegą, jesteśmy skłóceni, co do form łowienia ryb i co do zabieranie ryb. Co do form łowienia to może mniej.
Trudno pogodzić starsze pokolenie z młodszym. Tak jest od zawsze.
Młodzi chcą zmian, starci constans. To się nie zmieni.

Druga sprawa jest z tymi zrzutami solanki. Nie były one wcześniej???? Jeśli były, to co nagle się stało, że woda padła???
Większy zrzut solanki - niekontrolowany???? Przecież jak już, to mają wytyczne "kopalnie" ile mogą dokonać zrzutu, nagle przekroczenie i nikt nic nie wie? Ktoś chyba sprawdza ilości, które wpadają do rzek jako strikte "zakontraktowane" a ile ponad???

Konkluzja jest taka. Jeżeli Dierżno było notorycznie zasolane i nic się nie działo, a tu nagle kataklizm, to ktoś musiał dokonać niekontrolowanego spustu solanki.
Czy na górze chcą to rozwiązać, czy tylko wziąć na przetrzymanie???
Można zgadywać.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 21.08.2024, 20:57
Sól jest jednym z warunków rozwoju algi, ale może nie tylko ona powoduje wyrzut toksyn. Możliwe, że jakaś kombinacja czynników. W tej wodzie jest cała tablica Mendelejewa...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 21.08.2024, 21:04

Druga sprawa jest z tymi zrzutami solanki. Nie były one wcześniej???? Jeśli były, to co nagle się stało, że woda padła???
Większy zrzut solanki - niekontrolowany???? Przecież jak już, to mają wytyczne "kopalnie" ile mogą dokonać zrzutu, nagle przekroczenie i nikt nic nie wie? Ktoś chyba sprawdza ilości, które wpadają do rzek jako strikte "zakontraktowane" a ile ponad???

Konkluzja jest taka. Jeżeli Dierżno było notorycznie zasolane i nic się nie działo, a tu nagle kataklizm, to ktoś musiał dokonać niekontrolowanego spustu solanki.
Czy na górze chcą to rozwiązać, czy tylko wziąć na przetrzymanie???
Można zgadywać.


Kanał Gliwicki to idealne miejsce dla złotej algi i ona stale będzie się tam pojawiać, dopóki będą bezpośrednie zrzuty.  Do DD od lat 60tych trafia taka ilość syfu, że jak kilkadziesiąt lat temu badano tam osady, to im wyszło, że dopuszczenie tego zbiornika pod m.in. kąpieliska wymaga oczyszczenia i rekultywacji, a i to nie wystarczy z uwagi na skalę ścieków tam wpływających. Może to będzie brzydki przykład, ale jak stale robisz kupę do tej samej toalety i w spłuczce stale ubywa wody, to ta toaleta nie zrobi się czystsza, jak raz na jakiś czas zrobisz do niej mniejszą kupę. Wręcz przeciwnie Twoja kupa będzie się kumulować najpierw w toalecie, a potem w rurach. Póki więc nie zrobisz coś z tym srającym, póty będziesz mieć stale problem z toaletą ;) A mówimy tu o kraju, w którym jest systemowa zgoda na zanieczyszczanie środowiska w ramach m.in. pozwoleń wodnoprawnych, których i tak nikt nie kontroluje. Z drugiej strony w Polsce ludzie jedzą ryby z rzek, które nigdy nie zostałyby dopuszczone do obrotu handlowego. Można szukać spisków, a można też zwrócić uwagę na to od kiedy i co tam w wodzie ląduje, a potem kumuluje się trwale w osadach dennych.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.08.2024, 21:39

Druga sprawa jest z tymi zrzutami solanki. Nie były one wcześniej???? Jeśli były, to co nagle się stało, że woda padła???
Większy zrzut solanki - niekontrolowany???? Przecież jak już, to mają wytyczne "kopalnie" ile mogą dokonać zrzutu, nagle przekroczenie i nikt nic nie wie? Ktoś chyba sprawdza ilości, które wpadają do rzek jako strikte "zakontraktowane" a ile ponad???

Konkluzja jest taka. Jeżeli Dierżno było notorycznie zasolane i nic się nie działo, a tu nagle kataklizm, to ktoś musiał dokonać niekontrolowanego spustu solanki.
Czy na górze chcą to rozwiązać, czy tylko wziąć na przetrzymanie???
Można zgadywać.


Kanał Gliwicki to idealne miejsce dla złotej algi i ona stale będzie się tam pojawiać, dopóki będą bezpośrednie zrzuty.  Do DD od lat 60tych trafia taka ilość syfu, że jak kilkadziesiąt lat temu badano tam osady, to im wyszło, że dopuszczenie tego zbiornika pod m.in. kąpieliska wymaga oczyszczenia i rekultywacji, a i to nie wystarczy z uwagi na skalę ścieków tam wpływających. Może to będzie brzydki przykład, ale jak stale robisz kupę do tej samej toalety i w spłuczce stale ubywa wody, to ta toaleta nie zrobi się czystsza, jak raz na jakiś czas zrobisz do niej mniejszą kupę. Wręcz przeciwnie Twoja kupa będzie się kumulować najpierw w toalecie, a potem w rurach. Póki więc nie zrobisz coś z tym srającym, póty będziesz mieć stale problem z toaletą ;) A mówimy tu o kraju, w którym jest systemowa zgoda na zanieczyszczanie środowiska w ramach m.in. pozwoleń wodnoprawnych, których i tak nikt nie kontroluje. Z drugiej strony w Polsce ludzie jedzą ryby z rzek, które nigdy nie zostałyby dopuszczone do obrotu handlowego. Można szukać spisków, a można też zwrócić uwagę na to od kiedy i co tam w wodzie ląduje, a potem kumuluje się trwale w osadach dennych.

Zrzuty były od lat jak piszesz, to co nagle się stało, że algi zakwitły??? Czy na pewno to algi zabijają ryby??? Może to my powtarzamy to, co wmówiono nam podczas katastrofy Odry???
Alg nie było wcześniej w Odrze?? Mieszkam nad Odrą i pamiętam lata, kiedy Odrę można było przejść w pław, a byłem szczeniakiem. Nie było wtedy zrzutów z kopalni??? Zapewne były i były dużo większe. Odra śmierdziała jak ściek. Dziwiłem się, że ludzie jedli z niej ryby. Rok 1997 zmienił rzekę. Od tamtej pory można pójść na Odrę, pooddychać i rybę można wziąć. Przez 20 lat od tamtego czasu - powodzi, o aldze nie było mowy?? Były niskie stany rzeki, ciepłe lata i nic, a nagle alga atakuje i zabija ryby, SZOK!!! Ktoś Nas w konia robi. Ktoś dał dupy, nie przypilnował, ktoś coś spuścił i.... . A może algę Chińczycy nam zesłali z aliekspres. Ktoś przesyłki nie odebrał i kurier do rzeki wyrzucił.
To nie jest śmieszne, a tragiczne.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 21.08.2024, 22:13
Doprawdy, nie wiem co o tym myśleć. Wszędzie, wokoło słyszy się jedno słowo, powtarzane jak mantrę: alga, alga, alga...
Dlaczego nie ma algi na Dunajcu pod Tarnowem, gdzie momentami poziom wody jest bardzo niski? Dlaczego nie ma algi na Wiśle w Warszawie, gdzie były momenty, że można było przejść przez Wisłę, nie mocząc sobie kolan?
Koleżanki, Koledzy po kiju - czas zakopać "topór wojenny" okraszony słowami: moja metoda połowu jest najważniejsza. Czas zjednoczyć siły, tak, jak wielokrotnie to pokazaliśmy jako naród. Potrafiliśmy na początku 2022 zjednoczyć się i pomóc obcym ludziom. Pomóc ponad podziałami. Czas zjednoczyć się i wspólnie zadbać o to, co nam zostało. Walczyć o nasze wody. Nie ma nadziei, że Wody Polskie, że jakakolwiek instytucja pro-ekologiczna będzie w stanie walczyć o dobrostan naszych wód. Na przykładzie Dzierżna doskonale widać, jak tylko ministrowie klepią utartą formułkę i pierś do orderu wypinają. Nie robiąc nic, a wysługują się tymi, którym Dzierżno było najbliższe.
Koleżanki i Koledzy - czas na to, by w końcu zadbać wspólnie, ponad podziałami o miejsca, w których realizujemy naszą pasję, miejsca, w których odpoczywamy, możemy cieszyć się pięknem otaczającej nas przyrody.
Naprawdę, apeluję, proszę - tak zwyczajnie, jak zwykły człowiek, który kocha wędkarstwo - przestańmy się kłócić w naszym kręgu. Zewrzyjmy szyki i zacznijmy walczyć z tymi, którzy niszczą środowisko wodne, walczyć z tymi, którzy nas skutecznie podzielili...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: koperek w 21.08.2024, 22:28
Mnie zastanawia jedna rzecz. Kopalnie działają w Polsce dziesiątki lat i od zawsze spuszczały swój syf tak jak robią to teraz. Nie przypominam sobie jednak podobnych katastrof jak te które miały miejsce dwa lata temu na Odrze i teraz na Dzierżnie. Kiedyś kopalnie działały na większą skalę niż obecnie więc i solanki było znacznie więcej. W przeszłości bywały lata suche i gorące i jakoś złotej algi nie było albo była ale nie truła ryb jak rzekomo robi to ta obecna.

O działaniu toksyn wytwarzanych przez złotą algę można przeczytać w wikipedii :

"Toksyny Prymnesium parvum określa się mianem ichtiotoksyn[3]. Fakt, że gatunek ten wytwarza i wydziela do wody toksyny zabójcze dla ryb, odkryto w 1939[13]. Pierwsze toksyny wytwarzane przez ten gatunek, czyli prymnezyny wyizolowano w 1995 roku[14]. Są to złożone polietery epoksydowe zawierające m.in. atomy chloru[15]. Wytwarza również inne rodzaje toksyn. Z reguły toksyny te oddziałują na zwierzęta wodne oddychające skrzelami, takie jak ryby, małże i kijanki[3]. Stwierdzono, że ropuchy po przeobrażeniu przestają być wrażliwe[13]. Toksyny zmieniają przepuszczalność błon komórkowych. Skutkuje to szczególnie uszkodzeniem skrzeli. Zatrute ryby krwawią ze skrzeli, wytwarzają więcej śluzu i zmieniają zachowanie, opadając na dno lub próbując czerpać powietrze z atmosfery, lub nawet wydostać się na brzeg zbiornika. Stwierdzono wpływ toksyczności poszczególnych składników toksyn na linie komórkowe pochodzące z przysadki mózgowej szczurów, ale nie ma danych wskazujących na rzeczywistą toksyczność dla ssaków. Mogą mieć właściwości allelopatyczne[3].

Toksyny Prymnesium parvum wydzielane są do wody w formie miceli. Często działają dopiero po aktywacji. Czynniki aktywacyjne to np. kationy, antybiotyki czy inne substancje[3]. Jednym z czynników zwiększającym wydzielanie toksyn jest szok osmotyczny, czyli nagła zmiana zasolenia wody[4]. Również niedobór któregoś ze składników pokarmowych może prowadzić do zwiększonego wydzielania toksyn w celu przejścia w fazę zakwitu i eliminacji konkurencji. Także w sytuacji przeciwnej – zwiększonego dostępu substancji biogennych dochodzi do rozbudowy populacji, skutkującej większą ilością wydzielanych toksyn. Niektóre toksyny łatwo rozkładane są przez światło słoneczne i dezaktywują się środowisku kwaśnym[3]. 

Źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/Prymnesium_parvum

Obejrzałem sporo filmów z akcji sprzątania Dzierżna i na żadnym z nich nie było mowy o tym żeby ryby np. krwawiły ze skrzeli albo pływały przy powierzchni i łapały powietrze z atmosfery. Były owszem informacje o uszkodzeniu skrzeli ale czynników które mogą do tego doprowadzić jest masa. Mowa o ponadnormatywnym przesyceniu wody tlenem też do mnie nie trafia. Każdy akwarysta prowadzący zbiornik roślinny wręcz dąży do tego aby jego roślinki bąbelkowały co świadczy o ich silnym wzroście. Ryby w akwarium jakoś od tego nie zdychają. Niech mi ktoś wytłumaczy jak to możliwe że w wodzie o danej temperaturze może rozpuścić się więcej tlenu niż podają to tabele jak np ta poniżej znaleziona na stronie akwarystycznej www.roslinyakwariowe.pl

(https://www.roslinyakwariowe.pl/images/stories/tabela-bernatowicz.jpg)

Według niej w wodzie o temp 20 stopni rozpuścić się może 9,19mg/l i ani mg więcej. Nadwyżka, którą mogłyby wyprodukować algi po prostu wytrąci się w postaci bąbelków i uleci do atmosfery. Co też uchwycono na Dzierżnie echosondą. Przewinęło się też to na jednym z podlinkowanych na tym forum filmów. Kupy mi się ta algowa papka nie trzyma. Algi owszem pewnie były są i będą w naszych wodach śródlądowych ale coś mi mówi, że to nie koniecznie ona i solanka kopalniana są czynnikiem letalnym. A co jeśli np jakiś byznesmen sprowadził za kasę do Polski jakiś syf z zagranicy i teraz pomalutku utylizuje to w okolicy zrzutu wód kopalnianych ? Może to ta substancja reaguje w jakiś sposób z kopalnianą solanką albo sama w sobie zabija ryby ?

Być może teraz jest już na to za późno ale w przyszłości gdyby powtórzył się podobny kataklizm ja widziałbym to tak, że martwe ale jeszcze w miarę świeże ryby wraz z próbką wody należałoby wysłać do przebadania ale gdzieś za granicę. Chętnie zrzuciłbym się aby pokryć koszty takiego badania.

Zrzuciłbym się też na gruszkę z betonem aby zalać te kopalniane spusty  ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 21.08.2024, 22:51
Tak teraz mi się skojarzyło, po wypowiedzi Kolegi koperek.
Jakoś głównie ostatnimi czasy na Śląsku miały zdarzenia ekologiczne. A to Dzierżno, a to pożar składowiska (bodajże w Siemianowicach).
Pamiętam, jak po pierwszej katastrofie na Kanale Gliwickim, rozmawiałem z kumplem z firmy, w której razem pracujemy. Kolega jest strażakiem w jednej z okolicznych (rejon K-K) OSP. Dostali polecenie patrolowania Kanału (poniżej Śluzy w Rudzińcu) i kategoryczny zakaz udzielania informacji n/t tego co robią, czy są jakieś śnięte ryby, itp. Generalnie wówczas cała "wierchuszka" z OSP była mocno zesrana, bo przyszły jakieś "zalecenia" z ministerstwa.
Dzierżno, Kanał Gliwicki, Odra - kopalnie, zrzut wody solankowej (czy też solanki) - a po drugiej stronie "ekopolityka" Unii Europejskiej dotycząca węgla, przemysłu z nim związanego...
Tak, zdaję sobie sprawę, że to może być mocno naciągana teoria spiskowa, ale coś mi tu dziwnie śmierdzi. I źródłem tego "aromatu" nie są to bynajmniej Azoty w K-K.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 21.08.2024, 23:09
Kilka odpowiedzi:
nasycenie tlenem: https://www.akwatech.pl/baza-wiedzy/woda/wplyw-cisnienia-na-nasycenie-wody-tlenem/
to, co masz w tabelce, odpowiada pewnie sytuacji 100% nasycenia wody tlenem, a może być wyższe, skoro pomiary w Odrze (nie tylko polskie, ale też niemieckie) czy Kanale Gliwickim pokazywały nawet 15-20 mg/l, czyli ponad 200% nasycenia. Jakby co, na fejsie kanał ma niejaki dr inż. Łukasz Weber, który chętnie tłumaczy takie rzeczy. No, ale on jest bezpośrednio zaangażowany w prace, więc jest w spisku 8)

czy ryby od tego zdychają: https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_gazowa

Tu raczej jednak prymnezyna zabija, a nie tlen, choć w pewnym okresie mogło jedno i drugie. Rozkładające się ryby obniżyły drastycznie poziom tlenu. Co również może potem zabijać.

Dlaczego algi kiedyś nie było, mimo sprzyjających warunków? Trudno powiedzieć, ale czebaczka amurskiego też kiedyś nie było. Tak jak szopa pracza, szakala złocistego, itp.

Jeśli ktoś jest zaciekawiony "naturalną" chemią DD, to tu jest spis (https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://rebus.us.edu.pl/bitstream/20.500.12128/19081/1/Machowski_Rzetala_zbiornik_dzierzno_duze.pdf&ved=2ahUKEwiTzKfh_YaIAxUaAxAIHbE2GvI4ChAWegQIHRAB&usg=AOvVaw2_fCYVviL6vKt-5XXHVE8n), dość przerażający.

Oczywiście scenariusze jakiegoś innego zatrucia są możliwe, choć wobec zmierzonych parametrów związanych z algą, wydają się mieć bardzo małe prawdopodobieństwo.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.08.2024, 07:33
Pomyślał ktoś o tym, że głupotą było robić zarybienia na zbiorniku który powstał po to, zeby gromadzić osady z kłodnicy, przed wpuszczeniem tej wody do odry?
Jakim cudem ichtiolog dopuścił do zarybiena karpiem zbiornika, który na dnie ma całą tablice mendelewa? Po co ktoś wpuścił tyle świni, która ma ryć dno w zbiorniku w którym to dno ryte być nie powinno?

Po pierwsze, to w Polsce trzeba zarybiać, i tego nie przeskoczysz, no chyba, że w operacie jakoś się to usprawiedliwi. Ale i tak jest parcie na zarybianie, co jest dziwnie skorelowane ze zmniejszająca się liczbą ryb średnich i dużych w większości zbiorników w całej Polsce. To przykład, jak u nas naukowcy rybaccy 'wiedzą lepiej'. Ale dotyczy ot przede wszystkim szczupaka.

Po drugie zarybienie karpiem nie odbywa się na zasadzie 'walimy ile wlezie', ale jest na tego typu wodach mocno ograniczone, i zazwyczaj wynosi 2-4 kg kroczka na hektar.

Po trzecie, to nie wiem skąd masz informacje o zarybianiu karpiem. Najwidoczniej masz bardzo mgliste pojęcie o Dzierżnie Dużym.Za sprawą osadów węglowych woda tam wiosną osiąga wyższą temperaturę, przez co tarło karpia tam dochodzi do skutku. Dawniej PZW używało tego zbiornika do pozyskiwania karpia aby zarybiać nim inne wody. Tak więc zarybianie karpiem tego zbiornika miałoby taki sens jak dowozić piach na pustynię :)

Po czwarte Dzierżno Duże to duża ilość kiełża, czyli skorupiaka, który będąc pokarmem ryb sprawia, że znacznie szybciej rosną, to jak odżywka białkowa dla kulturystów. Stąd takie przyrosty i możliwość wykarmienia takiej ilości ryb. Mam w UK zaporówki, gdzie leszcze jak i karpie są bardzo chude, bo brakuje tam pokarmu. W DD jest tego w bród. Stąd taka ilość ryb i takie ich rozmiary, to był, niestety z naciskiem na był, chyba zbiornik z największa ilością rekordów Polski.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2024, 07:49
"To wina NK i braku sieci". Podejście pierwsze.
https://www.facebook.com/share/k92bQ3rYexNcDbVq/

Czekam na oficjalne stanowisko rady naukowej IRŚ.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.08.2024, 07:50
Mnie zastanawia jedna rzecz. Kopalnie działają w Polsce dziesiątki lat i od zawsze spuszczały swój syf tak jak robią to teraz. Nie przypominam sobie jednak podobnych katastrof jak te które miały miejsce dwa lata temu na Odrze i teraz na Dzierżnie. Kiedyś kopalnie działały na większą skalę niż obecnie więc i solanki było znacznie więcej. W przeszłości bywały lata suche i gorące i jakoś złotej algi nie było albo była ale nie truła ryb jak rzekomo robi to ta obecna.

Pisałem o tym :) Mamy obecnie kilka czynników nakładających się na siebie. Po pierwsze chodzi o przeciwpowodziowy plan działania, który zakłada pozbywanie się jak najszybciej wody, aby spuścić ją do morza. Po to podnoszono wały między innymi. W ten sposób wykreowaliśmy problem jakim jest susza gruntów i obniżanie się poziomu wód gruntowych. Wcześniej były tereny zalewowe, drzewa nad rzekami, wiele łąk i gruntów, które były jak gąbka. Oddawały one wodę powoli, przez co rzeka mocniej płynęła, nie było tylu niżówek. Kolejny oczywisty czynnik to zmiana klimatu, jego ocieplenie, co powoduje szybsze wysuszanie. Ja się uczyłem o tym, że ścieki kopalniane nie są oczyszczane, bo to głównie solanki, i metodą jest tu 'rozcieńczanie', czyli mieszanie tego z woda odbiornika (czyli rzek zazwyczaj), tak aby nie doszło do czegoś złego. Teraz to rozcieńczanie po prostu nie działa tak jak dawniej, dlatego mamy taką koncentrację syfu. Przypomnę też, że za PRL i trochę później działała całkiem sprawnie żegluga na odcinku Gliwice - Wrocław głównie, przez co woda się bardziej ruszała, bo każde otwarcie śluz to spuszczenie pewnej ilości wody. Dodać trzeba też, że takie algi nie żywią się słoną wodą, one w niej bytują. Natomiast mamy o wiele więcej biogenów w wodzie, moim zdaniem za sprawą rolnictwa głównie. Mają więc one co jeść i jak się namnażać. DObrym przykładem jest tu zbiornik w Turawie, który do początku lat 90-tych był tak często odwiedzany przez turystów, że było tam tłoczno jak nad morzem. Ale pojawiły się zakwity, które spowodowały, że woda śmierdziała i nie nadawała się do kąpieli, turystyka tu praktycznie wymarła. Pamiętam, jak gdzieś w 2000 roku zakwit miał miejsce już pod koniec kwietnia!

No i na koniec. To nieprawda, że ryba nie padała na Odrze wcześniej. Też o tym pisałem, z punktu widzenia mieszkańca Opola i wędkarza. Śnięte ryby było normalnością, wiele razy oglądaliśmy martwe okazy o jakich mogliśmy wędkarsko pomarzyć, były też mocniejsze klęski, ale nie takie jak w 2022 roku. Mało kto się interesował wtedy, za PRL-u, co zatruło wodę. To był mega syf, śmierdzący jak cholera. Jeden zakład w Opolu spuszczał śmierdzące ścieki o takim 'bukiecie' chemicznym, że przewracały się flaki ( w środku miasta!). Przypomniałem sobie ten zapach po latach jak otwarłem paczkę kawy Tchibo family bodajże, i nie mogłem tego pić, nabierając niechęci do tej marki i taniej kawy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.08.2024, 08:21
Masakra, co za zły film! :facepalm:


Przeszedłem przez 20 minut i ręce mi opadły. Autor gada takie banialuki, że można osiwieć w minutę. NIe tędy droga! Nie można tak rzucać winą, bez sprawdzenia rzeczy!

Po pierwsze, to autor uważa, że w 2022 roku syf z Dzierżna i Kanału Gliwickiego zatrzymał się na Oławie, gdzie 'woda zwalnia'. Tylko że za wypływem KG do Odry jest Koźle a nie Oława. Do Oławy jest kilkadziesiąt kilometrów, i na tym odcinku ryba nie padła. Dziwnym trafem nie użył mapy jak wcześniej. Cała teoria już bierze w łeb, na samym początku filmu. Zwłaszcza, że Odra to zwalnia na maksa w Opolu, przed śluzą, bo Kanałem Ulgi puszczona jest szybsza woda, ta w mieście praktycznie stoi przy niskich stanach, a zwłaszcza przed jazem.

Po drugie, ten człowiek uważa, że Jakub Roszuk to prezes PZW Opole, podczas gdy to dyrektor biura zarządu. To pierwsza mocna nieprawidłowość. Bo to ichtiolog, dobrze obeznany z prawem a nie głąb Miś. Druga rzecz to już koszmar. On uważa, że trzeba było działać, ale Roszuk to blokował. Matko Boska, jak można nie rozumieć, że PZW jest dzierżawcą, i nie może sobie robić co mu się podoba? NIe można przerzucać ryb wg własnego widzimisię, i dlatego moim zdaniem dyrektor miał tu wątpliwości. Za złamanie warunków dzierżawy grozi zerwanie umowy, i Polskie Wody tylko czekały aby znaleźć haka na PZW i odbierać wodę. Bez Odry okręg poszedłby na dno. Zamiast docenić tutaj mądrość takiego postępowania, jest bezmyślny atak, który miesza ludziom w głowach. Może chodziło o coś innego, ale na 'materiale dowodowym video' nie było nic takiego. Do tego okręg opolski ocalił swoje wody, padły ryby tylko na wypływie z KG, więc wg wielu działanie Roszuka powinno odpowiadać.

Po trzecie, to autor pokazuje on na plamę oleju i mówi, że on przebadał wodę, za kasę ze zbiórek. No dobra, ale nie tylko on ją badał. Dlatego był problem ze znalezienim przyczyn śnięcia ryb, bo było w niej sporo tlenu, podczas gdy większość zrzutów powodowałaby jego brak. CO więc takiego wykrył? Algi? Do tego Kanał Gliwicki to kanał żeglugowy, i chyba tylko ktoś młody nie wie co to oznacza. Takich plam jest na nim bardzo dużo, i dawniej tego było sporo, i ryba żyła.

Po czwarte, autor używa określenia, że władze nie działają. Jak można mylić władze ze służbami? Wojewoda, prezydent czy inny starosta nie mają za zadania badać stanu wód, to rola odpowiednich służb. A że te się nie wywiązują to całkiem inna para kaloszy, tak działa u nas państwo. Jednostka nie może więc tego zmienić, tu trzeba odpowiedniej ustawy, i większości na sali sejmowej a potem senackiej, podpisu prezydenta. Do tego jeżeli są upolitycznione wszelkie instytucje i spółki skarbu państwa, tacy samorządowcy mogą jeszcze mniej, i nawet wnioski do prokuratury nie pomogą, bo sprawę zamiecie się pod dywan.

Po piąte, autor nie rozumie, że PZW jest dzierżawcą a nie właścicielem DD, więc wiele rzeczy nie jest możliwe ze względu na ograniczenia jakie wynikają z umowy dzierżawnej. Więc jeżeli Polskie Wody czekają na najmniejszy błąd PZW, aby odebrać im wody, to tym bardziej wiele działań jest wręcz niemożliwych. Tu nie dyrektor biura zarządu decyduje, ale goście z Polskich Wód i ci 'wyżej'. To co złe, to brak nacisków PZW na  działanie służb, na złe prawodawstwo jakie niszczy nasze wody, na zezwalanie na zrzuty ścieków, co jest bardzo tanie dla wybranych podmiotów. To tu jest problem. Ale wątpię, aby takie okręgi nie działały odpowiednio, zawodzi ZG PZW, który siedzi cicho jak mysz pod miotłą, pomimo posiadania szeregu narzędzi których powinien używać.

Uff, zniosłem 20 minut tego gwałtu na logice. To mógłby być dobry materiał, gdyby autor przyłożył się do pewnych rzeczy, nie zaś wymyślał sobie rzeczy, prawdopodobnie dopasowując je do swojej tezy. Strach pomyśleć kogo tam jeszcze oskarża w dalszej części filmu. Wiele dobrego tak nie zdziałamy. Dobrze, ze coś się robi, ale kurczę, może jakoś to przemyśleć? Bo wg mnie potem wędkarze nie są wcale mądrzejsi, i tylko skłócamy się z fachowcami niepotrzebnie lub innymi ludźmi, którzy powinni być nam przychylni. To ślepy zaułek, który do niczego nas nie doprowadzi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.08.2024, 14:12
Pierwsza część wywiadu z ichtiologiem:

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 22.08.2024, 15:28
To są w końcu te wyniki badań czy nie? Wg wwf nie, a już 3 tygodnie mijają.
https://www.wwf.pl/sniecia-ryb-w-zbiorniku-dzierzno-duze-echa-katastrofy-odrzanskiej
jest tylko stężenie algi:
https://www.pap.pl/aktualnosci/spada-liczba-snietych-ryb-i-stezenie-zlotej-algi-w-dzierznie-duzym
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.08.2024, 19:47
To są w końcu te wyniki badań czy nie? Wg wwf nie, a już 3 tygodnie mijają.
https://www.wwf.pl/sniecia-ryb-w-zbiorniku-dzierzno-duze-echa-katastrofy-odrzanskiej
jest tylko stężenie algi:
https://www.pap.pl/aktualnosci/spada-liczba-snietych-ryb-i-stezenie-zlotej-algi-w-dzierznie-duzym

Spada liczba śniętych ryb... jak ma nie spadać, skoro cześć poszła na dno, część z nich "wybuchła" w wyniku nagromadzenia się gazów, które powstały w procesie gnilnym (czy jak on się tam nazywa), a znaczna część została odłowiona.
Czy ci "dziennikarze" dostają pieniądze za pisanie prawdy, czy za walenie "uspokajających naród tytułów prasowych"?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2024, 19:58
Już prawie nie ma co zdychać :facepalm:

A WWF, coś słyszałem, że nie mogli próbek pobrać... Bidaki >:(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 22.08.2024, 21:13
DZIERŻNO DUŻE - Dariusz Ulikowski & Sebastian Staśkiewicz - Część 2

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: hakon w 22.08.2024, 22:21
To są w końcu te wyniki badań czy nie? Wg wwf nie, a już 3 tygodnie mijają.
https://www.wwf.pl/sniecia-ryb-w-zbiorniku-dzierzno-duze-echa-katastrofy-odrzanskiej
jest tylko stężenie algi:
https://www.pap.pl/aktualnosci/spada-liczba-snietych-ryb-i-stezenie-zlotej-algi-w-dzierznie-duzym

Spada liczba śniętych ryb... jak ma nie spadać, skoro cześć poszła na dno, część z nich "wybuchła" w wyniku nagromadzenia się gazów, które powstały w procesie gnilnym (czy jak on się tam nazywa), a znaczna część została odłowiona.
Czy ci "dziennikarze" dostają pieniądze za pisanie prawdy, czy za walenie "uspokajających naród tytułów prasowych"?


Oczywiście że spadła... W końcu już wszystko zdechło... I teraz mamy małe śląskie morze martwe... Ciekawe czy da się zarybić śledziem i dorszem...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.08.2024, 22:34
Dlatego pisałem parę postów wyżej - pozazdrościliśmy Palestynie Morza Martwego, to mamy teraz swoje morze martwe ;(
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 22.08.2024, 23:18
Wychodzi na to że jak w 2021 i 2022 zgłaszałem snięcie ryb na kanale gliwickim i jako świadek twierdziłem że to nie żadne algi, to miałem rację.
 Teraz przez 2 letnie zaniechanie osób które miały  wiedze że nalezy wprowadzic badanie Dzierżna, wybuchła największa bomba ekologiczna w Polsce.
Osobiście twierdze i chętnie zapytam mądrzejszych czy moja teoria dotycząca osadów które Kłodnica wprowadza do DD jest prawdziwa.
Mam na mysli piryt nie mylic z iperytem,   ten minerał wraz z solą od lat jest dostarczany do zbiornika, występuje w ilościach około 7-8% podczas wydobycia węgla, jest równiez magazynowany na hołdach kopalnianych których na Śląsku jest ponad 130 a zajmuja ok 3500 h .
To złoto głupców bo tak jest nazywany, w normalnych warunkach jest praktycznie nie szkodliwy ale gdy wejdzie w reakcje z wodą to zaczyna byc nieciekawie.
 W zależności w jakich warunkach dochodzi do utleniania ( mniej lub więcej tlenu ) może np. wytwarzać kwas siarkowy, a woda zmienia kolor na rdzawy .
Kto teraz był na DD to widział kolor wody który na początku był zielony ( algi ) po czym kolor zmienił się  właśnie na rdzawy.
Oczywiście przy takiej ilości wody 40 mld l wody to może być promil ale ryba ewidentnie uciekała i szukała schronienia.
Chętnie bym się dowiedział czy moja teoria ma sens .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 23.08.2024, 05:14
Algi, czy nie i tak winne zrzuty z kopalni.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2024, 07:07
Algi, czy nie i tak winne zrzuty z kopalni.
Ale te legalne. Więc szukajmy przyczyny gdzie indziej ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.08.2024, 08:13
Michał - szukajmy u wędkarzy, którzy "walą niewyobrażalne" wręcz ilości zanęt, gliny, ziaren do wody. To z pewnością ich wina.
A tłumaczyć nie trzeba, co dzieje się z takim polem nęconym np. kukurydzą, gdy wejdzie w to taki ważący circa 15, 17kg amur...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.08.2024, 08:26
Jakby nie było Dzierżno Duże to masa osadów, niebezpiecznych. Wiele zaporówek ma ten sam problem, są tam osady, ruszenie których może być fatalne dla ryb, dla ludzi również. Przypomnę, że jedzenie ryb z Dzierżna dawniej nie wchodziło w grę, pisał na forum o tym śp. Gienek, który dawniej tam wędkował i miał znajomych co 'próbowali' jeść to co złowili.

Przypomnę jednak, że problemem nie są tak do końca algi lub inna trucizna, ale złe prawodawstwo i fatalne podejście do zatrucia wody, jej stanu, rozrzucenie odpowiedzialności na wiele instytucji, nic nie robienie,zezwalanie na trucie w majestacie prawa. U nas nie zapobiega się zatruciom, co najwyżej walczy ze skutkami, bardzo często jednak robiąc wszystko tak ślamazarnie, że nie ustala się źródła, sam się zastanawiam czy specjalnie tak jest to zrobione?

Zastanówmy się, co nam da sprzeczanie się czy zabiły algi czy też inna trucizna? Życia rybom z DD to nie zwróci. My sami nie rozumiemy zazwyczaj jakim problemem są zakwity, nie ma odpowiednich informacji o nich, jak tego unikać. Odwołam się znów do PZW, którego głównym celem statutowym jest edukacja. Gdzie ona jest? Od lat nie robi się nic chociażby, abyśmy nie wrzucali resztek z sesji do wody. Każdy z nas jest więc też pośrednio trucicielem, dokładającym swoją cegiełkę tutaj. Mamy wielu karpiarzy, nęcących takimi ilościami towaru, jakby karmili stado pokaźnych rozmiarów świniaków. Doszło do tego, że Polskie Wody zakazywały nęcenia, co wcale nie było pozbawione sensu i pokazywały jak skorodowaną instytucją jest PZW a zwłaszcza ZG, które robi z nas idiotów, szkodzących samych sobie (zakaz wrzucania resztek do wody powinien obowiązywać od dawna).

Polecam Wam przemyśleć tez to, że aby zmienić prawo w Polsce, trzeba odpowiednio zmienić ustawy, a do tego trzeba szerokiego poparcia w parlamencie, senacie, u prezydenta. Obrzucanie się winą niewiele tu zmieni, raczej przeszkodzi. Przypomnę Morawieckiego, który obiecał zaostrzenie prawa odnośnie trucicieli. Ale jak udowodnić komuś winę? Przez chyba trzy tygodnie nie potrafiono w Polsce ustalić z całkowitą pewnością co zabijało ryby w Odrze w 2022 roku, ja wciąż nie widzę jak algi zabijały na Kanale Gliwickim, a potem poniżej jazu w Oławie, omijając odcinek Odry płynącej przez województwo opolskie. Gdyby nie niemieckie stacje monitorowania, możliwe że ustalenie przyczyny w ogóle nie byłoby możliwe. A zagrożone są inne rzeki i zbiorniki, większość z nich. Więc nawet ostrzejsze prawo na nic się zda, jak nie ma chęci aby karać trucicieli, aby wprowadzić takie stawki za trucie, które by odstraszały każdego. Do tego te kary powinny finansować odbudowę rybostanów, a nie iść do kasy państwa tylko.

Połączenie sił z ekologami jest tu zwłaszcza istotne, bo oni mają naukowców u siebie, my zaś stanowimy liczbę i razem możemy mieć wielką siłę rażenia. Bez tego jesteśmy słabi i łatwi do rozgrywania. I nie wiem, czy my nawet potrafimy się bronić przed idiotyzmami jakie się pojawiają się w sieci, gdzie są ludzie, co uważają, że za katastrofę na DD odpowiada...no kill. I te głosy płyną nie od byle kogo, bo z samego IRŚ, podchwytywane przez pożytecznych idiotów, którzy nie mają pojęcia o tym, że no kill to nie moda ale model gospodarki wodami, który z sukcesem jest prowadzony w takim UK. Są też głosy jak te od 'wyhaczonego', że no kill na DD wprowadzono specjalnie przez PZW Katowice, aby nie jedzono ryb, które mogły zabijać, tak były zatrute. I znów, tego typu teorie powodują tylko podziały między nami, do tego są skrajnie nierozsądne, bo po pierwsze DD od dawna słynęło z cuchnących ryb nie nadających się do jedzenia, po drugie PZW jest dzierżawcą łowiska a nie jego właścicielem. A zabieranie ryb jest wpisane w nasze prawo, w Ustawę o Rybactwie Śródlądowym, i wcale nie jest łatwo o to aby wprowadzić no kill, któremu przeciwni są chociażby naukowcy rybaccy z IRŚ (na pewno ich część). Mamy coraz większą ilość teorii spiskowych i praktycznie żadnego działania, które pchałoby nas do przodu. Do tego bez odpowiedniego ukierunkowania stajemy się podatni na wpływy polityków różnych opcji, którzy będą nas wykorzystywać do swych celów. To my mamy wykorzystywać polityków do osiągania naszych celów a nie na odwrót.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.08.2024, 08:37
Michał - szukajmy u wędkarzy, którzy "walą niewyobrażalne" wręcz ilości zanęt, gliny, ziaren do wody. To z pewnością ich wina.
A tłumaczyć nie trzeba, co dzieje się z takim polem nęconym np. kukurydzą, gdy wejdzie w to taki ważący circa 15, 17kg amur...

Widzisz, nie rozumiesz problemu, i ja winię tu PZW za brak edukacji. Prawdopodobnie myślisz, że chodzi o gnicie takiej kukurydzy, która będąc zjedzoną nie zatruje wody. ALe chodzi o coś całkiem innego. Ryby to zjedzą a potem to wydalą, a w ich odchodach są azot, fosfor i potas, które są nawozem. W ten sposób ta kukurydza 'użyźnia' ten zbiornik, powodując, że glony, algi czy sinice mają pokarm i mogą się dzięki niemu rozwijać bardzo mocno. Po zakwicie opadają na dno, stanowiąc osad, mogą tworzyć się strefy beztlenowe i tak dalej i dalej. W normalnej sytuacji ryba musi bazować na tym co jest w wodzie, więc przerabia na 'nawóz' to co jest w zbiorniku, natomiast my wędkarze dodajemy biogeny do zbiornika, co narusza pewną równowagę. Dlatego trzeba odpowiedniego podejścia, monitorowania sytuacji.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 23.08.2024, 08:48
Lucjan z tymi resztkami zanęty/towaru wyrzucanymi do wody na koniec sesji nie zgadzam się bo uważam że 100, 200, nawet 300 gramów jedzenia to jest nic.

Na przeciętnej wodzie PZW bogatej w drobnice taki towar dosłownie znika w przeciągu minuty wyjedzony przez drobnice. Wystarczy samemu to sprawdzić na dowolnej wodzie PZW z miarę czystą woda przy brzegu. Wrzuć takie jedzenie i zobacz co się stanie jak wpadnie kilkadziesiąt małych wzdręg, płoci i krąpi.

Nawet nie myślę już o leszczach, karpiach czy karasiach które taki towar opędzluja w pojedynkę.

Także wokół nas mamy masę legalnych i nielegalnych trucicieli, a Ty chcesz zakazu wysypywania resztek jedzenia do wody. Idąc dalej tym tokiem myślenia to trzeba zabronić długotrwałego nęcenia, bo przecież to jest to samo w gruncie rzeczy.

Na przeciętnej komecji w Polsce, nie mówiąc już o Balatonie wody jest stosunkowo mało bo są one w większości płytkie, ryb jest w opór, a żarcie lecie w tonach. Ryby żrą, srają i woda żyje sobie w najlepsze.

Po prostu komuś na niej zależy i nie dopuszcza do jej zatrucia. A proces zabijania wody odchodami ryb i ich konsekwencjami będzie trwać jeszcze przez długi, długi czas w sposób nie zauważalny dla przyrody.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2024, 09:03
Michał - szukajmy u wędkarzy, którzy "walą niewyobrażalne" wręcz ilości zanęt, gliny, ziaren do wody. To z pewnością ich wina.
A tłumaczyć nie trzeba, co dzieje się z takim polem nęconym np. kukurydzą, gdy wejdzie w to taki ważący circa 15, 17kg amur...

Widzisz, nie rozumiesz problemu, i ja winię tu PZW za brak edukacji. Prawdopodobnie myślisz, że chodzi o gnicie takiej kukurydzy, która będąc zjedzoną nie zatruje wody. ALe chodzi o coś całkiem innego. Ryby to zjedzą a potem to wydalą, a w ich odchodach są azot, fosfor i potas, które są nawozem. W ten sposób ta kukurydza 'użyźnia' ten zbiornik, powodując, że glony, algi czy sinice mają pokarm i mogą się dzięki niemu rozwijać bardzo mocno. Po zakwicie opadają na dno, stanowiąc osad, mogą tworzyć się strefy beztlenowe i tak dalej i dalej. W normalnej sytuacji ryba musi bazować na tym co jest w wodzie, więc przerabia na 'nawóz' to co jest w zbiorniku, natomiast my wędkarze dodajemy biogeny do zbiornika, co narusza pewną równowagę. Dlatego trzeba odpowiedniego podejścia, monitorowania sytuacji.

Przecież Martinez żartował ;D
A na serio - biogeny dodawane do wody przez wędkarzy są niczym przy tych wpuszczanych do nich przez przemysł i rolnictwo. KROPKA.
Oczywiście od dawna jestem za odgórnym ograniczeniem ilości stosowanych zanęt/ziaren. Bo niektórym się we łbach popierdoliło.


Do tego poza wędkarzami winne jest NK. Było za dużo ryby i tamtego dnia Zygfryd, bóg sieci, zesłał pomór na ten heretycki akwen. Proste.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Andyman w 23.08.2024, 10:25
:thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 23.08.2024, 12:36
Kto teraz był na DD to widział kolor wody który na początku był zielony ( algi ) po czym kolor zmienił się  właśnie na rdzawy.
Oczywiście przy takiej ilości wody 40 mld l wody to może być promil ale ryba ewidentnie uciekała i szukała schronienia.

O pirycie się nie wypowiem, ale kolor może mieć również związek z algą:
https://www.gospodarkamorska.pl/zlote-glony-moga-zyc-w-wodzie-nie-sprawiajac-problemow-zabojczy-jest-dopiero-ich-zakwit-66049

Do fotosyntezy służą złotobrązowe chloroplasty. Ich kolor sprawia, że podczas zakwitu tych glonów (czyli nagłego wzrostu populacji) woda przybiera złotawy, miedziany lub brązowy kolor. Pojawia się też biała piana. Oczywiście ocena "na oko" nie jest wiążąca – podobnie może wyglądać woda także w innych sytuacjach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.08.2024, 13:16
Mosteque oczywiście, że żartowałem.

Osobną kwestią (której naprawdę nie rozumiem) jest postawa właścicieli łowisk komercyjnych - sprzeczna z tym co głoszą W-P ustami PZW. Dużych, komercyjnych łowisk karpiowych. Na łowiskach tych sypią wędkarze bardzo duże, by nie rzec - ogromne, ilości kulek, ziaren. Ryby jest dużo, łowiska są nierzadko wielkości 10ha, może nieco mniej. Tam nie występuje problem ze złotą algą, z kwitnieniem wód, z masowym śnięciem ryb.
Są ograniczenia, jeśli chodzi o to, jakie ma to być ziarno - zakaz surowych ziaren, zdarzają się zakazy używania orzecha tygrysiego, a i są łowiska, gdzie w ogóle nie można używać ziaren.
Łowiska komercyjne "feederowe" - tam też wali się zanętę, pellet, itp. i tam też nie ma z tym problemu. A na jednych i drugich prywatnych łowiskach presja wędkarska jest ogromna.
Zatem zadaję pytanie - niech mi ktoś wytłumaczy: dlaczego w jednym miejscu jest problem z zanętą (patrz prośba W-P o ograniczenie stosowania zanęt), w innych miejscach - nie ma tego "zapisu"? Pytam całkiem poważnie. Bo odnoszę wrażenie, że to nie zanęta i jej ilość są tu problemem...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 23.08.2024, 13:45
Zanęta, kulki ect bywa problemem, dlatego w innych krajach też wprowadza się ograniczenia.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 23.08.2024, 16:44
https://www.onet.pl/informacje/wodne-sprawy/zbiornik-dzierzno-duze-w-agonii/p34wf80,30bc1058 (https://www.onet.pl/informacje/wodne-sprawy/zbiornik-dzierzno-duze-w-agonii/p34wf80,30bc1058)

https://oko.press/zlota-alga-dzierzno-klodnica-kanal-eksperyment (https://oko.press/zlota-alga-dzierzno-klodnica-kanal-eksperyment)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 23.08.2024, 19:16
Lucjan z tymi resztkami zanęty/towaru wyrzucanymi do wody na koniec sesji nie zgadzam się bo uważam że 100, 200, nawet 300 gramów jedzenia to jest nic.

Na przeciętnej wodzie PZW bogatej w drobnice taki towar dosłownie znika w przeciągu minuty wyjedzony przez drobnice. Wystarczy samemu to sprawdzić na dowolnej wodzie PZW z miarę czystą woda przy brzegu. Wrzuć takie jedzenie i zobacz co się stanie jak wpadnie kilkadziesiąt małych wzdręg, płoci i krąpi.

Nawet nie myślę już o leszczach, karpiach czy karasiach które taki towar opędzluja w pojedynkę.

Także wokół nas mamy masę legalnych i nielegalnych trucicieli, a Ty chcesz zakazu wysypywania resztek jedzenia do wody. Idąc dalej tym tokiem myślenia to trzeba zabronić długotrwałego nęcenia, bo przecież to jest to samo w gruncie rzeczy.

Na przeciętnej komecji w Polsce, nie mówiąc już o Balatonie wody jest stosunkowo mało bo są one w większości płytkie, ryb jest w opór, a żarcie lecie w tonach. Ryby żrą, srają i woda żyje sobie w najlepsze.

Po prostu komuś na niej zależy i nie dopuszcza do jej zatrucia. A proces zabijania wody odchodami ryb i ich konsekwencjami będzie trwać jeszcze przez długi, długi czas w sposób nie zauważalny dla przyrody.

Na wstępie powtórzę swój wpis:
Widzisz, nie rozumiesz problemu, i ja winię tu PZW za brak edukacji. Prawdopodobnie myślisz, że chodzi o gnicie takiej kukurydzy, która będąc zjedzoną nie zatruje wody. ALe chodzi o coś całkiem innego. Ryby to zjedzą a potem to wydalą, a w ich odchodach są azot, fosfor i potas, które są nawozem. W ten sposób ta kukurydza 'użyźnia' ten zbiornik, powodując, że glony, algi czy sinice mają pokarm i mogą się dzięki niemu rozwijać bardzo mocno. Po zakwicie opadają na dno, stanowiąc osad, mogą tworzyć się strefy beztlenowe i tak dalej i dalej. W normalnej sytuacji ryba musi bazować na tym co jest w wodzie, więc przerabia na 'nawóz' to co jest w zbiorniku, natomiast my wędkarze dodajemy biogeny do zbiornika, co narusza pewną równowagę. Dlatego trzeba odpowiedniego podejścia, monitorowania sytuacji.

Ryba jeżeli coś zje, to to potem wysra za przeproszeniem, a jej odchody to nawóz. To co wrzucamy więc to jest dodatek do tego co pływa w zbiorniku. Gdyby jadła tylko to co znajdzie w wodzie, to nie będzie tak rosła. Sprawa jest oczywiście bardziej skomplikowana, ale ogólnie to co wrzucamy nie jest 'obojętne' jeżeli ryba to je.

Teraz dlaczego nalezy zmieniać podejście. Dlatego, że zmienia się klimat, jest cieplej, jest więcej zanieczyszczeń a mniej wody. Rolnictwo jest tu bardzo istotnym obciążeniem. I ja absolutnie nie jestem za zakazem nęcenia, nic z tych rzeczy. Ja jestem za sensownym używaniem zanęt, i przede wszystkim nie wrzucaniem resztek do wody. Ty może masz jakieś 300 gramów, ale wielu wywali z kilo albo więcej, co w skali miliona ponad wędkarzy może być tym co przeważy szalę. Karmienie ptaków wodnych chlebem jest równie szkodliwe, zwłaszcza jak jest ciepło i nie trzeba ich ratować.

Na wielu wodach powinny być limity. Komercje są inne, bo zazwyczaj są to stawy hodowlane, które są budowane w ten sposób aby przepływała przez nie woda, jest tam jednak sporo osadów. Właściciele wiedzą też jak unikać zakwitów, jak oczyszczać staw, często się sypie chemikalia, aby woda była czystsza (jak w UK), co jest domeną łowisk karpiowych.

Ważne jednak jest to, że zakwity rzadko kiedy zabijają ryby. Algi złote produkują toksyny atakujące układ nerwowy, ale większość zakwitów nie powinna wpływać na zdrowie ryb. Co innego jak zaczną obumierać i nagle spadnie stężenie tlenu w wodzie, wtedy może dojść do przyduchy. Dlatego większość łowisk prywatnych jest monitorowana i sprawdza się ilość rozpuszczonego tlenu w wodzie, aby w razie potrzeby zadziałać, włączając areatory czy jakieś napowietrzanie. Istnieje więc ryzyko, zwłaszcza przy nagłych spadkach temperatury, co ma często miejsce podczas burz, gdzie stykają się masy powietrza ciepłe z zimnymi. W UK na Bury Hill, kiedy jest ciepło, bardzo uważnie sprawdzano zawartość tlenu w wodzie. Duża koncentracja ryby powoduje, że jeżeli pojawią się warunki gdzie tlenu jest mało, wiele ryb może paść. Tam, gdzie nie ma areatorów najczęściej stawy zasilane są jakimś ciekiem wodnym, strumieniem. Do tego stawy buduje się tak, aby nie były na tej samej wysokości, to znaczy z jednego stawu woda trafia do następnego, systemem przelewów. Tak robili już cystersi z 800 lat temu :)

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 23.08.2024, 21:19
Wychodzi na to że jak w 2021 i 2022 zgłaszałem snięcie ryb na kanale gliwickim i jako świadek twierdziłem że to nie żadne algi, to miałem rację.
 Teraz przez 2 letnie zaniechanie osób które miały  wiedze że nalezy wprowadzic badanie Dzierżna, wybuchła największa bomba ekologiczna w Polsce.
Osobiście twierdze i chętnie zapytam mądrzejszych czy moja teoria dotycząca osadów które Kłodnica wprowadza do DD jest prawdziwa.
Mam na mysli piryt nie mylic z iperytem,   ten minerał wraz z solą od lat jest dostarczany do zbiornika, występuje w ilościach około 7-8% podczas wydobycia węgla, jest równiez magazynowany na hołdach kopalnianych których na Śląsku jest ponad 130 a zajmuja ok 3500 h .
To złoto głupców bo tak jest nazywany, w normalnych warunkach jest praktycznie nie szkodliwy ale gdy wejdzie w reakcje z wodą to zaczyna byc nieciekawie.
 W zależności w jakich warunkach dochodzi do utleniania ( mniej lub więcej tlenu ) może np. wytwarzać kwas siarkowy, a woda zmienia kolor na rdzawy .
Kto teraz był na DD to widział kolor wody który na początku był zielony ( algi ) po czym kolor zmienił się  właśnie na rdzawy.
Oczywiście przy takiej ilości wody 40 mld l wody to może być promil ale ryba ewidentnie uciekała i szukała schronienia.
Chętnie bym się dowiedział czy moja teoria ma sens .

Cześć Janusz :beer: Ja tam chemikiem, czy też hydrologiem nie jestem, ale na Twoje pytanie trudno jest dziś znaleźć właściwą odpowiedź. Natomiast mam pewien pomysł. Czemu PZW okręg w Katowicach albo lepiej ZG nie przegłosują uchwały, w której wydzieli się z budżetu określoną sumę na systematyczne badania stanu wody kanału, no i Dzierżna. To nie są jakieś potężne dla związku pieniądze. Są osoby/laboratoria które prowadzą takie badania. Dodatkowo w chwili zatrucia dzwonicie do nich, umawiacie się, ustalacie miejsce i procedurę pobrania próbek i macie jakieś dowody w postaci wyników badań, zdjęć, filmów, zeznań, no i opinii prywatnych biegłych. Są społecznicy w PZW, jest SSR, którzy pomogą zbierać dowody. Te kwestie można wspólnie ogarnąć niewielkim dla okręgu kosztem.

Mając dowody możesz następnie walić wprost w podmiot odpowiedzialny (także przez bardzo dobrze znane Ci "zawiadomienia o możliwości popełnienia pewnej rzeczy" z wnioskiem o dowód z opinii biegłych ;)), czy też w instytucje, które nie chcą zająć się problemem albo walić w nich pośrednio poprzez prasę, telewizję, czy też internet . Wiem o czym piszę, bo zdarzyło mi się walić w "największych" w Polsce w różny sposób ;) Bez dowodów łatwo jest dostać po łapach, ale z dowodami to można dziś "rozkręcić" aferę na całego nie tylko przez dziennikarzy, ale też właściwe unijne instytucje. Prawda jest taka, że gdyby nie afera z Odrą na granicy z Niemcami, to dziś każdy z urzędników/rządzących miałby złotą algę i innego rodzaju zatrucia głęboko w czterech literach. Dlatego trzeba wywołać strach, to zawsze dobrze działa na możliwość rozwiązania problemu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2024, 21:36
Ale do kogo można mieć o cokolwiek pretensję, skoro do sytuacji doprowadza legalny zrzut solanki z kopalni :)

Już zbadano wodę i powiedziano, że przyczyną nie był żaden nielegalny zrzut. Złota alga to główny winowajca. Dziękuję i można się rozejść. Ewentualnie jeszcze dodać wody utlenionej do kanału. Taki eksperyment nowatorski. Tyle że przy zatruciu Odry już był ten nowatorski eksperyment przeprowadzany. Więc... No właśnie :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 23.08.2024, 21:58
Nie zrozumiałeś. Przy tego typu badaniach liczy się czas i miejsce pobrania próbek oraz zachowana procedura. Masz określoną prawem normę  PN-EN ISO 5667-6:2016-12 dotyczącą  pobrania próbek, w tym ich przechowywania w niskich temperaturach. Próbki przekazuje się do laboratorium jak najszybciej. Liczy się bowiem każda chwila. Woda z kopalni, tak jak i inne ścieki muszą spełniać określone prawem normy. Takie normy przewiduje chociażby rozporządzenie Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 12 lipca 2019 r. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego oraz warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu do wód lub do ziemi ścieków, a także przy odprowadzaniu wód opadowych lub roztopowych do wód lub do urządzeń wodnych https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001311
To nie jest tak, że mając nawet pozwolenie wodnoprawne możesz walić do wody wszystko jak chcesz. Problemem jest złapanie delikwenta na gorącym uczynku.

Natomiast jeżeli wodę zbadano po wielu dniach, to masz wyniki, takie jak te oficjalne. I możesz wciskać ludziom kit, tak jak to się robi od lat w całej Polsce, również za publiczne pieniądze przez państwowe instytucje.  PZW ma wszystko co trzeba (ludzi, pieniądze), aby móc przynajmniej starać się zapobiegać tego typu zagrożeniom. 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2024, 22:07
No ok.

Tylko tam jest 500 odpływów pewnie podwodnych i każdy z tych podmiotów ma pozwolenie, które sam tu nam cytowałeś. Teraz jest musztarda po obiedzie i mają zbiornik na ścieki, w którym takich pomorów już nie będzie, bo nie ma co zdychać.
I najważniejsze. Skoro PZW tylko te wodę dzierżawi, to może tam sobie jakieś czujniki instalować?

A tak ogólnie: nie wierzę, że nikt próbek tej wody od razu nie pobrał. Nawet pamiętam, że na którymś ze 100 filmów o tej tragedii mówili, że próbki pobrali, wysłali gdzieś i zostali olani. Zapewne wysłali do instytucji państwowej. Dalej pisać nie trzeba.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.08.2024, 22:15
Selektor - PZW, czy to ZO, czy też koło PZW Dzierżno Duże mają związane ręce. Nie mogą nic zrobić, bo są tylko dzierżawcą wody, właścicielem są Wody Polskie. I to Oni, jako właściciel podejmują wszelkie decyzje z nim związane. Nawet ryby, które mogłyby być wpuszczone podczas zarybienia do tego zbiornika - z chwilą, gdy tam trafiają należą już do W-P.
Zatem jakakolwiek działalność na tym zbiorniku musi być zatwierdzona/zlecona przez właściciela.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 23.08.2024, 22:45
DZIERŻNO DUŻE - Dariusz Ulikowski & Sebastian Staśkiewicz - Część 3
 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 24.08.2024, 10:05
Selektor - PZW, czy to ZO, czy też koło PZW Dzierżno Duże mają związane ręce. Nie mogą nic zrobić, bo są tylko dzierżawcą wody, właścicielem są Wody Polskie. I to Oni, jako właściciel podejmują wszelkie decyzje z nim związane. Nawet ryby, które mogłyby być wpuszczone podczas zarybienia do tego zbiornika - z chwilą, gdy tam trafiają należą już do W-P.
Zatem jakakolwiek działalność na tym zbiorniku musi być zatwierdzona/zlecona przez właściciela.

Błagam, nie myślcie tak! Poddajecie się na samym początku po czym pozostają oskarżenia rzucane w każdego, łącznie z ekologami, którzy wykonali tu bardzo dużą robotę ale są teraz obrzucani g...em, bo nie przyklejają się do wody.

PZW jako organizacja już dawno powinna posiadać własną straż, nie żadne SSR, które są czymś odrębnym. Wtedy strażnicy związkowi nie są tylko od sprawdzania co kto ma w siatce, ale od spraw istotnych, jak pomoc w zarybieniach, przeprowadzanych zgodnie ze sztuką i bez wałów (powinni być uniezależnieni od dyrektora biura zarządu i najlepiej prezesa) czy też działania w sprawie zrzutu ścieków, zatruć, badania zawartości O2 w wodzie. Podstawą aby uzyskać odszkodowanie, zmusić władze do działania, jest posiadać własne dowody, co zresztą już pisał selektor kilka lat temu. Wtedy samemu pobiera się próbki, i oddaje do laboratoriów, odpowiednio to dokumentując, chociażby filmem robionym komórką. Wtedy PZW ma własne dowody, i bicz, aby walić nim po trucicielach lub instytucjach państwowych. Oczywiście nie każdy związek wędkarski w danym państwie Europy tak musi robić, bo w większości krajów nie pozwala się na trucie, u nas jednak przymyka się na to oko. W okręgu opolskim zatruto odcinek Nysy, i nikomu się nic nie stało, samo PZW wręcz tuszowało sprawę, pomimo wielkiego gniewu wędkarzy. Tak jakby chciano aby sprawca pozostał nierozpoznany. Przypomnę też zatrucie Odry w 2022 roku, gdzie bodajże okręgowi wrocławskiemu odmówiono przyjęcia do badania próbek wody czy też martwych ryb. Oczywiście można było samemu zlecić takie badania, ale w PZW jest nacisk na wyciszanie takich rzeczy, zresztą przy zatruciu DD też o PZW nie jest głośno, mowa o działaniach ZO czy ZG.

Teraz o odszkodowaniach. Wyobraźmy sobie firmę X, która truje rzekę, i właśnie PZW ma na to dowody. Oczywiście wszystko trzeba udowodnić w sądzie, jednak mając tak wielką organizację i takie zasięgi, wiele firm pójdzie na ugodę, i postanowi zapłacić zadośćuczynienie, ponieważ walą miliony na reklamę, rozpoznawalność marki. Zarzuty kierowane więc przez PZW mogłyby spowodować (nagłaśniane w mediach społecznościowych) spadki sprzedaży, czego by chciano uniknąć. Więc związek mógłby załatwiać sprawę bez wieloletnich rozpraw sądowych, dysponując kwotami na szybką odbudowę rybostanu. Za zatrucia Odry czy DD nie płaci nikt, i nikt też raczej kasy nie da na żadne działania zmierzające do usunięcia skutków/odbudowy. PZW ma to w doopie, wykpiwając się tym, że są tylko dzierżawcą.

A dlaczego tak się nie dzieje? Bo ci strażnicy widzieli by co się wydarza w okręgu, jakie są wały, jak niedorzeczne są przepisy, układy. Dlatego lepszy jest SSR, który można uciszyć, zabrać im kasę i zmarginalizować. Prezesom patrzono by na ręce, zmuszano do działania. Trzeba by iść na udry z instytucjami. A tego robić nie chcą, bo lepiej odcinać kupony i spokojnie siedzieć przy pełnym korycie. No i szkoda im kasy, bo mniej będzie na leśnych dziadków, nagrody i tak dalej. I nie gadajcie, że prezesi okręgów wszystkim rządzą. Decyzje podejmują delegaci, i jeżeli ich wybierzecie, to oni będą głosowali w Waszym imieniu i prezes i jego klika będzie miał mało do gadania. Dlatego tak kluczową rzeczą jest uzdrowienie PZW, aby wędkarze decydowali a nie ta klika Heliniaków, Misiów i innych Olejarzy.

I właśnie PZW jako dzierżawca powinien tak działać, bo wody nie posiada, więc musi  bronić w ten sposób naszych interesów. A to woda państwowa, więc należy też pośrednio do wędkarzy, więc takie działanie ma jak najbardziej sens. A przeszkolenie w pobieraniu próbek praktycznie nie musi być dłuższe niż godzina, bo czego tam uczyć? Jak nabrać wody do pojemników? Do tego PZW może mieć umowę z danym laboratoriami, gdzie badano by próbki na cito, czyli zaraz po dostarczeniu lub na szybko (kilka dni), więc jak najbardziej byśmy wiedzieli co jest grane. Tacy strażnicy też mogliby na bieżąco badać stężenie tlenu w wodzie, na bieżąco, aparaty takie nie są wcale drogie. Można by więc sprawdzać co się dzieje, zwłaszcza po raportach wędkarzy o wyciekach czy dziwnym zapachu wody.

Tego nie ma, bo wędkarze nie rozumieją, zę tak ma działać związek. Katystopej piekli się, że politycy robią co robią i niczemu się nie da zaradzić, niezależnie od opcji co rządzi, ale dlaczego w innych krajach tak nie jest? Dlaczego jesteśmy jedynym krajem, który ma tak fatalne wody? Bo nie działamy jak trzeba, często nie chcemy zrozumieć jak działa związek (musi działać zgodnie z Ustawą o stowarzyszeniach), jak się dba o wodę. Każdy ciągnie w swoją stronę i chcę aby było po jego myśli (ci co biorą, karpiarze, spinningiści itd), nie ma gry zespołowej, padają kolejne wody. Teraz jest kłótnia czy zabijały algi czy coś innego, jakby to miało wielkie znaczenie, skoro syfu jest taka masa, że głowa boli. Do tego wędkarze szczują samych siebie na ekologów, co jest strzałem w kolano, kolejnym. Aby przeszły ustawy zmieniające porządek rzeczy w związku z wodami, gospodarką nimi, zanieczyszczeniami odprowadzanymi, potrzebujemy szerokiego frontu poparcia. Bez tego będziemy walczyć ze skutkami a nie przyczynami problemu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.08.2024, 10:28
Wszystko fajnie. Ale jeśli samo JSW ma 15 spustów podwodnych. To ile w sumie z wszystkich firm i kopalń tych spustów jest? Jeśli zgodnie z prawem mogą wpuszczać syf, który po jakichś tam obliczeniach nie może przekraczać X, to sobie policzą, ile mogą wpuścić. I jak wpuści kilka firm na raz, to masz stężenie o wiele większe. Zbadasz to, wykryjesz. Super. I co dalej?
Teraz masz dokładnie taką sytuację. Syfu było za dużo. I co dalej? Kogo oskarżysz?

Ja tu nie widzę wyjścia z sytuacji, jeśli ma ono polegać na monitorowaniu stanu wody. Dowiesz się tylko, że poszedł syf za duży. I tyle. I będziesz mógł wtedy krzyknąć: "Uwaga! Poszedł syf za duży! Zapewne zaraz ryby będą padać! Jak tak można!". W odpowiedzi usłyszysz, że po wnikliwej analizie sytuacji ustalono, że do katastrofy nie doprowadził nielegalny spust syfu. Niestety, z powodu warunków atmosferycznych i splotu wydarzeń, nastąpił zakwit złotej algi i doszło do katastrofy.

Aby coś zmienić, to muszą powstać te oczyszczalnie/odsalarnie. Bo tę wodę trzeba gdzieś spuszczać. I właśnie ją się spuszcza do DD, bo ten zbiornik teoretycznie chyba po to powstał. (tutaj tylko domniemywam)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 24.08.2024, 10:44
(...)
Aby coś zmienić, to muszą powstać te oczyszczalnie/odsalarnie. Bo tę wodę trzeba gdzieś spuszczać. I właśnie je się spuszcza do DD, bo ten zbiornik teoretycznie chyba po to powstał. (tutaj tylko domniemywam)

Zgadzam się. Jednak aby powstały te oczyszczalnie/odsalarnie, W-P muszą w końcu postawić konkretne warunki finansowe, by właśnie te finanse poszły na budowę takich obiektów. Muszą to być przysłowiowo "znaczone pieniądze". Jednakże problem polega na tym, że to państwo jest właścicielem "głównych zanieczyszczających" i to od siebie - dla siebie musiałoby płacić za ścieki i budowę. A wówczas bilans takich spółek nie do końca by się zamykał - spółka okazuje się nie być już tak dochodową, jak teraz. Co później rzutuje na wypłaty rocznych premii, dywidend, itp., itd... W efekcie czego będziemy mieli po raz kolejny śpiewkę: "W Polsce nic się nie opłaca". A dlaczego nic się nie opłaca? Bo do żłobu przychodzą pajace, którzy chcą się "nachapać" w ciągu jednej kadencji dla siebie, rodziny i znajomków.
A co do powstania samego zbiornika D-D - nie zdziwiłbym się, gdyby tak było, jak piszesz.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 24.08.2024, 10:48
To potrwa jeszcze długie lata. Zanim tę sól się ograniczy do jakichś sensownych ilości i tak będzie tam (w sensie całej Odry tak naprawdę) alga. I tu byle gówno może ją "zestresować": za dużo soli, za mało, temperatura, jakiś dodatkowy syf w wodzie... Alga jest faktem, ale jest też pretekstem, żeby skupiać się na soli i nie badać ani nie przeciwdziałać zrzutom innych syfów. O ile nie będzie niezależnych badań i presji społecznej.

PZW na razie jest zadowolony, że Wody Polskie przestały cisnąć, wydaje się, że wojna o akweny jest zamrożona, więc najchętniej robiłby wszystko, żeby tylko świat o nim zapomniał a heliniaki dalej mogły w ciszy i spokoju konsumować. A jak ktoś w okręgu będzie pyskował, to się go wykluczy, jak to w mazowieckim zrobiono.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 24.08.2024, 11:21
Wszystko fajnie. Ale jeśli samo JSW ma 15 spustów podwodnych. To ile w sumie z wszystkich firm i kopalń tych spustów jest? Jeśli zgodnie z prawem mogą wpuszczać syf, który po jakichś tam obliczeniach nie może przekraczać X, to sobie policzą, ile mogą wpuścić. I jak wpuści kilka firm na raz, to masz stężenie o wiele większe. Zbadasz to, wykryjesz. Super. I co dalej?
Teraz masz dokładnie taką sytuację. Syfu było za dużo. I co dalej? Kogo oskarżysz?

Ja tu nie widzę wyjścia z sytuacji, jeśli ma ono polegać na monitorowaniu stanu wody. Dowiesz się tylko, że poszedł syf za duży. I tyle. I będziesz mógł wtedy krzyknąć: "Uwaga! Poszedł syf za duży! Zapewne zaraz ryby będą padać! Jak tak można!". W odpowiedzi usłyszysz, że po wnikliwej analizie sytuacji ustalono, że do katastrofy nie doprowadził nielegalny spust syfu. Niestety, z powodu warunków atmosferycznych i splotu wydarzeń, nastąpił zakwit złotej algi i doszło do katastrofy.

Aby coś zmienić, to muszą powstać te oczyszczalnie/odsalarnie. Bo tę wodę trzeba gdzieś spuszczać. I właśnie ją się spuszcza do DD, bo ten zbiornik teoretycznie chyba po to powstał. (tutaj tylko domniemywam)

"Spustów" jest tyle, ile powinno być wskazane w dokumentacji znajdującej się w organach administracji publicznej. Biorąc pod uwagę to, ile osób społecznie pracuje w PZW, jak i to ile to stowarzyszenie posiada środków finansowych na koncie, nie trudno jest poddać nawet stałemu monitoringowi konkretne wody jednego okręgu. Natomiast nikt nie będzie budował jakiś odsalarni dla zbiorników, w których zgodnie z obowiązującym prawem, także tym rybackim, tych ryb tak naprawdę nie powinno być. Musisz jeszcze powiedzieć wszystkim Polakom, że muszą na zimę dopłacić, do i tak drogiego polskiego węgla, bo Ty chcesz łowić ryby. Wszyscy będą chętni Ci pomóc. Te odsalarnie to czysta polityka i obawa kolejnego "kwasu" w relacjach z Niemcami, no i opozycją parlamentarną przed kolejnymi wyborami, bo to jest najważniejsze dla polityków i urzędników - głosy ludzi w wyborach, a nie jakieś ryby.

A co możesz zrobić? Całkiem sporo. O prawie dostępu do informacji o środowisku i jego ochronie możesz m.in. poczytać w art. 8-28 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Napiszę w skrócie. Masz daleko idące prawo do żądania informacji od polskiego państwa w tym zakresie. A jak to mówi się w wielu kręgach, nie tylko wywiadowczych: informacje to klucz do sukcesu ;) Państwo polskie z racji bycia w UE musi bowiem realizować "wytyczne" z Brukseli, tylko trzeba potrafić wykorzystywać istniejące instrumenty prawne. Jest to ciężka i mozolna praca, bo wszyscy umywają ręce od problemu poczynając od truciciela, przez państwowe organy typu WIOŚ, a kończąc na prokuraturze.

Wiesz co jako pierwsze będzie podnosił przed sądem/prokuraturą taki truciciel? Że to nie on. Potem będzie kwestionował sposób pobrania próbek wody, a następnie kompetencje naszego biegłego (laboratorium) do badania wody itd. Dopóki ludzie będą myśleć, że nic się nie da zrobić, póty będzie tak jak jest, bo wszystko jest zgodne z prawem w ramach chociażby funkcjonowania systemu pozwoleń wodnoprawnych.  Skala problemów na Śląsku jest potężna, wymaga więc zaangażowania wielu osób,  natomiast na chwilę obecną wszędzie widzę klasykę funkcjonowania polskiego państwa, jeżeli chodzi o państwowe instytucje: "to nie jest mój problem", jak i klasykę funkcjonowania polskiego społeczeństwa: "nic się nie da zrobić". Dobra widzę, że nie ma sensu reprezentować fundacji, przedsiębiorców, czy stowarzyszeń, bo się nic nie da zrobić. W poniedziałek zamykam działalność i zwracam ludziom pieniądze - nawet tym zadowolonym ;)


PZW na razie jest zadowolony, że Wody Polskie przestały cisnąć, wydaje się, że wojna o akweny jest zamrożona


Powiem więcej. Podmioty te obecnie bardzo dobrze współpracują, dlatego straszenie Wodami Polskimi, to jest jakieś kuriozum ;D
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.08.2024, 11:52
Wszystko fajnie. Ale jeśli samo JSW ma 15 spustów podwodnych. To ile w sumie z wszystkich firm i kopalń tych spustów jest? Jeśli zgodnie z prawem mogą wpuszczać syf, który po jakichś tam obliczeniach nie może przekraczać X, to sobie policzą, ile mogą wpuścić. I jak wpuści kilka firm na raz, to masz stężenie o wiele większe. Zbadasz to, wykryjesz. Super. I co dalej?
Teraz masz dokładnie taką sytuację. Syfu było za dużo. I co dalej? Kogo oskarżysz?

Ja tu nie widzę wyjścia z sytuacji, jeśli ma ono polegać na monitorowaniu stanu wody. Dowiesz się tylko, że poszedł syf za duży. I tyle. I będziesz mógł wtedy krzyknąć: "Uwaga! Poszedł syf za duży! Zapewne zaraz ryby będą padać! Jak tak można!". W odpowiedzi usłyszysz, że po wnikliwej analizie sytuacji ustalono, że do katastrofy nie doprowadził nielegalny spust syfu. Niestety, z powodu warunków atmosferycznych i splotu wydarzeń, nastąpił zakwit złotej algi i doszło do katastrofy.

Aby coś zmienić, to muszą powstać te oczyszczalnie/odsalarnie. Bo tę wodę trzeba gdzieś spuszczać. I właśnie ją się spuszcza do DD, bo ten zbiornik teoretycznie chyba po to powstał. (tutaj tylko domniemywam)

Natomiast nikt nie będzie budował jakiś odsalarni dla zbiorników, w których zgodnie z obowiązującym prawem, także tym rybackim, tych ryb tak naprawdę nie powinno być. Musisz jeszcze powiedzieć wszystkim Polakom, że muszą na zimę dopłacić, do i tak drogiego polskiego węgla, bo Ty chcesz łowić ryby. Wszyscy będą chętni Ci pomóc. Te odsalarnie to czysta polityka i obawa kolejnego "kwasu" w relacjach z Niemcami, no i opozycją parlamentarną przed kolejnymi wyborami, bo to jest najważniejsze dla polityków i urzędników - głosy ludzi w wyborach, a nie jakieś ryby.



Nie wiem, może umknęły Ci moje poprzednie wpisy, że tłumaczysz mi rzecz dla mnie oczywistą. Ja ponadto powiedziałem, że taka oczyszczalnia/odsalarnia tym bardziej teraz nie powstanie, bo właśnie dostali 615 ha zbiornik na odpady, gdzie już niewiele może paść, więc jak będzie kolejny pomór, to mało spektakularny.

Dla przypomnienia:
Bo to jest tak:
Wpuścili syf do DD i je zamknęli, żeby nie poszło do Odry. Gdyby poszło do Odry, byłby huk na całą Europę.
A tak? My tu mamy koniec świata, najlepsze łowisko w Polsce zniszczone. Tragedia niewyobrażalna. Tyle że... Jaki procent społeczeństwa łowi ryby? Jaki procent z tego procenta w ogóle słyszało o DD? I jaki procent z tego procenta tam łowiło?

Nam się świat zawalił, a dla dobrze ponad 90% społeczeństwa jest to informacja tak ważna, jak dla nas byłoby ważne, że gdzieś w parku narodowym w Borach Tucholskich z powodu złotych alg wymiera właśnie populacja żab.

I o to tu chodzi. Zniszczyli DD, pokrzyczy kilka osób jeszcze miesiąc... W TV powiedzą, że sytuacja opanowana. I to wszystko.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 24.08.2024, 12:38
Czy Wody Polskie oskarżyły już wędkarzy, że sól pochodzi z zanęt? Przecież to by była dla nich taka woda na młyn, żeby przepchnąć zakaz używania spożywki jak nigdy dotąd... ???
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 24.08.2024, 12:48
Wszystko fajnie. Ale jeśli samo JSW ma 15 spustów podwodnych. To ile w sumie z wszystkich firm i kopalń tych spustów jest? Jeśli zgodnie z prawem mogą wpuszczać syf, który po jakichś tam obliczeniach nie może przekraczać X, to sobie policzą, ile mogą wpuścić. I jak wpuści kilka firm na raz, to masz stężenie o wiele większe. Zbadasz to, wykryjesz. Super. I co dalej?
Teraz masz dokładnie taką sytuację. Syfu było za dużo. I co dalej? Kogo oskarżysz?

Ja tu nie widzę wyjścia z sytuacji, jeśli ma ono polegać na monitorowaniu stanu wody. Dowiesz się tylko, że poszedł syf za duży. I tyle. I będziesz mógł wtedy krzyknąć: "Uwaga! Poszedł syf za duży! Zapewne zaraz ryby będą padać! Jak tak można!". W odpowiedzi usłyszysz, że po wnikliwej analizie sytuacji ustalono, że do katastrofy nie doprowadził nielegalny spust syfu. Niestety, z powodu warunków atmosferycznych i splotu wydarzeń, nastąpił zakwit złotej algi i doszło do katastrofy.

Aby coś zmienić, to muszą powstać te oczyszczalnie/odsalarnie. Bo tę wodę trzeba gdzieś spuszczać. I właśnie ją się spuszcza do DD, bo ten zbiornik teoretycznie chyba po to powstał. (tutaj tylko domniemywam)

Michał, popełniasz błąd. Po pierwsze kopalnie nie mogą sobie spuszczać tego co chcą, to ma być monitorowane, a za m3 ścieków są odpowiednie stawki. Ty piszesz jakby każdy miał to w doopie. Ta sytuacja miałaby miejsce przy upolitycznieniu wszystkiego jak za PiS, gdzie politycy są wszędzie, w spólkach skarbu państwa, NIK, PW, prokuraturze, kontrolują media i mogą sprawę wyciszać. Dlatego od lat piszę, że sprawy wędkarstwa od polityki oddzielić się nie da. Teraz jest lepiej. Więc można cisnąć na nich i żądać zmian.

Po drugie. Sprawa zakwitów jak i śnięcia ryb ma miejsce w specyficznym okresie, więc na pewno można zadziałać tak, aby właśnie w lipcu i sierpniu ograniczyć wpływ solanek do wód. Jeżeli jest wyższy stan wody, wtedy można wpuścić więcej ścieków (rozcieńczanie). Trzeba to tylko skorelować lub zmusić kopalnie, aby zmagazynowały taką wodę bardziej.

Po trzecie. Wszyscy którzy mówią o tym, że zielone łady to bzdura i że ocieplenia klimatu nie ma, powinni zrozumieć jak ta narracja jest szkodliwa, jak mąci w umysłach. Trzeba tu nowego sposobu myślenia, i ci 'źli' ekolodzy dokładnie wskazują co należy robić. Ale dzisiaj w modzie jest narracja Konfederacji i PiS, że UE to biurokraci i debile, co nie wiedzą co dobre. Polecam zerknąć na powodzie w miastach, ich częstotliwość. To nie przypadek, to zmiany klimatyczne i fatalna polityka betonowania, ochrony przed powodziami.

Po czwarte trzeba rozmawiać realnie o tym w jakiej jesteśmy sytuacji gospodarczej, co się dzieje z emeryturami, jaki wpływ ma węgiel tutaj. NIe dość, że mamy drogi prąd z drogiego węgla, to jeszcze górnicy mają wielkie przywileje, za które płącą wszyscy. Kasa zaś z opłat za emisję zamiast iść na OZE idzie na programy pomocowo/osłonowe, co jest piciem własnej krwi, służącej politykom aby mącić w umysłąch wyborcom, aby produkować kiełbasę wyborczą. DO tego atakuje się ekologów, którzy pokazują skalę problemu i powiązania, to, że mijają kolejne lata a my zamiast przeciwdziałać brniemy w ślepą uliczkę. Dla mnie oczywistą rzeczą jest, że powoli trzeba kopalnie zamykać. To dlatego tak wielu tutaj ma problem z tym co piszę, bo niewygodne są dla nich algi w wodzie. To dla tego fani węgla i denialiści klimatyczni tak bardzo chcą aby sprawcą zabicia ryb była jakaś trucizna, pośróð wędkarzy jest ich wielu. Na Śląsku nie ma chęci do zamykania kopalni z oczywistych powodów.

Po piąte - należy pokazywać jak najczęściej jakie są koszty środowiskowe trucia, w jakiej skali ma to miejsce w Polsce, że jest to problem systemowy. I ma to sens, jak się monitoruje coś, to można pociągać do odpowiedzialności winnych. No chyba, że zależy nam na tym, aby kopalnie działały, węgiel był tani jak i prąd, i tak dalej i dalej. Czyli jest to oczekiwanie aby zjeść ciastko i je mieć. Trzeba podejść do tego realnie.

I absolutnie nie mam zamiaru pisać jaka to obecna władza jest super a tamta była zła. Jak nie będziemy cisnąć to każdy rząd nas zleje i nabierze na jakieś pozorowane ruchy. Na pewno jednak jest progres, dzieje się dużo więcej niż dawniej, więc takie działanie ma sens. ALe potrzeba też nam odpowiedniej organizacji, bo sami działać nie potrafimy, miotamy się jak lis w pułapce. Dlatego tak ważne jest PZW i jego liczebność członków, sojusz z organizacjami ekologicznymi, dążenie do zmniejszenia trucia. Można zmniejszyć na ten przykład skład zarządów spółek skarbu państwa i już jest spora kasa.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.08.2024, 13:02
Ok, to pociągnijmy do odpowiedzialności. Ponad 100 ton dowodów nie wystarczy?
A nie, cholera. Nie da się, bo przyczyną katastrofy nie był nielegalny zrzut.

Kopalnie mogą sobie spuszczać i robią to od dziesięcioleci. Mają ustalone poziomy i podejrzewam, że pojedynczo te poziomy były nawet przestrzegane. Tylko się wzięło i skumulowało.

I powtórzę jeszcze raz. Można postawić jakieś mierniki co dwa metry na kanale, na DD i na Odrze. Tyle to da, że będziecie wiedzieć, że poszedł syf. Niczego to nie zmieni. Dopóki nie powstaną zakłady oczyszczania/odsalania, to tak będzie. Owszem, jeśli udałoby się za rękę kogoś złapać, że normy przekracza i gdyby późniejsze kary były tak dotkliwe, że bardziej opłacałoby się taką oczyszczalnię zbudować, to by ją zbudowano. Ale to jest 1,5 mld (gdzieś była taka kwota rzucona) na jeden zakład. Jakie muszą być kary, żeby opłaciło się to wybudować? I kto na kogo będzie je nakładał? Państwo na swoje własne zakłady?

Co Ty/Wy myślicie? Że ja nie chcę, by było czysto? Że nie chcę, by takie oczyszczalnie powstały? By skurwiele, którzy zabili DD srogo za to zapłacili? Chcę!
Tylko chodzę po ziemi, a nie bździny różowe w niebo wypuszczam.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 24.08.2024, 13:13
Ktoś jest w stanie obliczyć wartość padniętej ryby patrząc na ich rozmiary?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.08.2024, 13:21
Na pewno IRŚ. 100 ton razy cena za kilogram. Pewnie trochę mniejszą dadzą, bo stara ryba ma białko gorszej jakości...

Niby absurd, ale tak by było.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 24.08.2024, 14:40
Ktoś jest w stanie obliczyć wartość padniętej ryby patrząc na ich rozmiary?

A jak chcesz wycenić np szczupaka 136cm (rekord Polski obecnie bodajże 130cm)? Pewnych tematów nie da się przeliczyć na pieniądze.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 24.08.2024, 15:44
Dlatego pytam, bo ryba tam była ogromna.
I napędzało gospodarkę, czyli branże wędkarską.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.08.2024, 15:46
I miejscowe sklepy. I gastronomię. I miejsca noclegowe...

Normalne - turystyka wędkarska. (Pomimo że lato krótkie, panie Kotwic/Rybal).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 24.08.2024, 16:51
Jeden Apel do Wszystkich, przestancie bredzić o soli z kopalń która zabiła ryby, kązdy ichtiolog Wam to powie, ja osobiście łowie ryby na Kłodnicy i wierzcie mi tak zdrowo wyglądających ryb nie ma nigdzie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 24.08.2024, 17:30
Dlatego pytam, bo ryba tam była ogromna.
I napędzało gospodarkę, czyli branże wędkarską.
I miejscowe sklepy. I gastronomię. I miejsca noclegowe...

Normalne - turystyka wędkarska. (Pomimo że lato krótkie, panie Kotwic/Rybal).

 Chcę się odnieść do tych wpisów...Jak, Mostek będzie chciał to przeniesie do "ciekawe filmy"

Rekreacja, rodzinne wypady, znajomi, przyjaciele, inni ludzie i obcowanie z naturą.
Młody już z bakcylem. Wesoło, radość, natura i oczywiście piękne ryby.
Grzegorz, zmontował film bardzo szybko w tych okolicznościach, które zaistniały.
Śmiało mogę powiedzieć - montowany ze złami w oczach.
Zapraszam do oglądnięcia i to było miesiąc przed tragedią.
...ale tak było na DD i nie ma

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 24.08.2024, 17:35
Kolejne wyjaśnienia ichtiologa:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.08.2024, 08:49
Jeden Apel do Wszystkich, przestancie bredzić o soli z kopalń która zabiła ryby, kązdy ichtiolog Wam to powie, ja osobiście łowie ryby na Kłodnicy i wierzcie mi tak zdrowo wyglądających ryb nie ma nigdzie.

Janusz, pliz, obejrzyj film jaki wrzucił papifeeder. Oczywiście, tytuł jest fatalny, bo autor chyba sam nie zrozumiał co ten ichtiolog mówił, i dał tam tytuł 'Ekościema zabiła Dzierżno Duże'. Jednak ten ichtiolog powiedział dokładnie, że był zakwit, była alga, do tego nałożyły się na to zmiany klimatyczne i fatalne podejście 'antypowodziowe'. Złota alga wzięła się ze słonej wody, więc bezpośrednio winne są kopalnie. Normalne zakwity wcale nie muszą zabić ryb. I teraz - słona woda w wodzie nie powoduje, ze ryba sobie nie daje rady. W Bałtyku, w wodach przybrzeżnych żyją gatunki normalnie występujące w wodach słodkich, wiele z nich, jak chociażby leszcz. Problemem jest natomiast zakwit złotej algi, której efektem są toksyny atakujące układ nerwowy. Na zbiorniku Tyrawskim zakwity są potężne, pomimo to takich śnięć nie ma, pomimo iż to bardzo płytki zbiornik. Dlaczego? Bo tam nie idą zrzuty z kopalń. Oczywiście, jak mówił ichtiolog - algi jak i inne glony, sinice - potrzebują pokarmu aby tak się namnażać. A to już zapewniają rolnicy, ścieki bytowo-gospodarcze jak i sami wędkarze, którzy nęcą bardzo mocno. Jak tłumaczyłem, to co wrzucamy do wody, a na DD wrzucano ilości idące w dziesiątki kilogramów na zasiadki, zostaje zjedzone przez ryby i wydalone - czyli mamy nawóz. I tak koło się zamyka. Po prostu złote algi pojawiły się w wodzie i trafiły na doskonałe warunki. I zapewniam, że słona woda nie występuje normalnie w wodach stojących i płynących w Polsce.

I ubolewam, że ten autor filmu daje mu taki populistyczny tytuł. Bo akurat nie ma tam żadnej ekościemy,jest dokładnie to o czym ekolodzy przestrzegali, w 2022 roku (i wcześniej). Albo zaakceptujemy prawdę i to, że trzeba wielkich działań aby zapobiec tego typu tragediom, albo będziemy się chwytać każdej możliwości aby znaleźć inne wytłumaczenie. Przypomnę, że ekolodzy trąbią od dawna, że zmiany klimatu wydarzają się w strasznym tempie, że będa nas coraz bardziej dotykały. Przestrzegają od 10 lat o betonowaniu rzek, o konieczności renaturalizacji rzek, czyli działaniu odwrotnym, o tym, że trzeba odwracać meliorację i zatrzymać wodę w gruncie (co powodowałoby rozcieńczanie ścieków). Gdzie tu jest ściema? Ściemą jest szukanie innych przyczyn. Kopalnie trują, i należy rozumieć, że produkują ścieki. Ściekami są nawet wody z elektrowni o otwartych układach, które spuszczają cieplejszą wodę, choć w składzie nie mają niczego 'groźnego'. Więc nie kombinujmy, że winnym jest jakiś inny truciciel. Do tego sami przykładamy do tego rękę, bo takie algi mają co 'żreć', wody sa pełne biogenów, które sami jako wędkarze wprowadzamy, nie widząc konieczności ograniczania (większość wędkarzy) czy też zlewając jak rolnictwo szkodzi wodom. MIędzy innymi dlatego w Zielonym Ładzie chodziło o to, aby rolnicy małą część pól wyłączali z upraw, bo wtedy mogą one gromadzić wodę, nie są nawożone, odbywa się to naturalnie. Ale wyszło, że to debile z EU tak sobie wymyślili, chcąc zabić rolnictwo. Przykre to, bo wygląda na to, że mamy diagnozę lekarską, stwierdzoną chorobę, i program jej leczenia, jednak nie chcemy tego zaakceptować. A Dzierżno Duże to nie jest jedyny zbiornik zagrożony tutaj, jest tu masa innych wód, na których dzieje się źle, z morzami i oceanami włącznie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.08.2024, 08:59
Dlatego pytam, bo ryba tam była ogromna.
I napędzało gospodarkę, czyli branże wędkarską.

Branża wędkarska przy lobby górniczym to jak bakteria porównywana z mamutem. Oni mają wszystko praktycznie, od dziesięcioleci. Zaszantażowali każdy rząd. Więc tutaj nikt na to patrzeć nie będzie (na 'branżę' wędkarską), bo jako wędkarze się nie liczymy. Do tego jak widać po wielu wędkarzach, oni chcą za wszelką cenę znaleźć innego winnego, bo kopalnie są wpisane w ich 'światopogląd', bo mieszkają na Śląsku i jest to część tej kultury, co należy rozumieć, wielu wędkarzy jest lub była górnikami lub ma bliskich tam pracujących. Jest więc jakby presja aby nie szkodzić kopalniom, bo oznaczałoby to utratę pracy, należy też to akceptować (takie obawy).

Zauważcie, że PZW od dawien dawna powinno trąbić o branży wędkarskiej, o tym, że pracuje tu spora ilość ludzi, że jest to bardzo popularne hobby. Większość Polaków w ogóle nie myśli w takich kategoriach, nas jakby nie ma. Porównajcie to do UK, gdzie premier spotyka się z przedstawicielami 'przemysłu wędkarskiego' i wędkarzy i są odpowiednie działania, szukanie rozwiązań, określa się, że wędkarstwo to obroty idące w miliard i więcej funtów rocznie. A u nas jest jeszcze agroturystyka, co przy naszych pojezierzach i wielkiej ilości jezior powinna pełnić wielką rolę. I nie ma...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 09:46
Wczoraj odbyło się nad DD spotkanie z panią prezes PZW i był też prezes o. Katowice. Który sobie beztrosko pierdolił nad najlepszym zbiornikiem NK, dzięki któremu wiele osób w ogóle do o. Katowice należało, że on nie popiera wód NK. I jestem szczerze zdziwiony, że nikt go stamtąd na kopach nie wywalił >:(

A tu macie wyniki badań wody dla porównania DD i j. Wigry. DD z wczoraj. Wigry, nie wiem.

Jeszcze dopiszę, że dla Bałtyku zasolenie wynosi ok. 3000 μS/cm.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: psl4yer w 25.08.2024, 10:01
Jakby nie było Dzierżno Duże to masa osadów, niebezpiecznych. Wiele zaporówek ma ten sam problem, są tam osady, ruszenie których może być fatalne dla ryb, dla ludzi również. Przypomnę, że jedzenie ryb z Dzierżna dawniej nie wchodziło w grę, pisał na forum o tym śp. Gienek, który dawniej tam wędkował i miał znajomych co 'próbowali' jeść to co złowili.

Przypomnę jednak, że problemem nie są tak do końca algi lub inna trucizna, ale złe prawodawstwo i fatalne podejście do zatrucia wody, jej stanu, rozrzucenie odpowiedzialności na wiele instytucji, nic nie robienie,zezwalanie na trucie w majestacie prawa. U nas nie zapobiega się zatruciom, co najwyżej walczy ze skutkami, bardzo często jednak robiąc wszystko tak ślamazarnie, że nie ustala się źródła, sam się zastanawiam czy specjalnie tak jest to zrobione?

Zastanówmy się, co nam da sprzeczanie się czy zabiły algi czy też inna trucizna? Życia rybom z DD to nie zwróci. My sami nie rozumiemy zazwyczaj jakim problemem są zakwity, nie ma odpowiednich informacji o nich, jak tego unikać. Odwołam się znów do PZW, którego głównym celem statutowym jest edukacja. Gdzie ona jest? Od lat nie robi się nic chociażby, abyśmy nie wrzucali resztek z sesji do wody. Każdy z nas jest więc też pośrednio trucicielem, dokładającym swoją cegiełkę tutaj. Mamy wielu karpiarzy, nęcących takimi ilościami towaru, jakby karmili stado pokaźnych rozmiarów świniaków. Doszło do tego, że Polskie Wody zakazywały nęcenia, co wcale nie było pozbawione sensu i pokazywały jak skorodowaną instytucją jest PZW a zwłaszcza ZG, które robi z nas idiotów, szkodzących samych sobie (zakaz wrzucania resztek do wody powinien obowiązywać od dawna).

Polecam Wam przemyśleć tez to, że aby zmienić prawo w Polsce, trzeba odpowiednio zmienić ustawy, a do tego trzeba szerokiego poparcia w parlamencie, senacie, u prezydenta. Obrzucanie się winą niewiele tu zmieni, raczej przeszkodzi. Przypomnę Morawieckiego, który obiecał zaostrzenie prawa odnośnie trucicieli. Ale jak udowodnić komuś winę? Przez chyba trzy tygodnie nie potrafiono w Polsce ustalić z całkowitą pewnością co zabijało ryby w Odrze w 2022 roku, ja wciąż nie widzę jak algi zabijały na Kanale Gliwickim, a potem poniżej jazu w Oławie, omijając odcinek Odry płynącej przez województwo opolskie. Gdyby nie niemieckie stacje monitorowania, możliwe że ustalenie przyczyny w ogóle nie byłoby możliwe. A zagrożone są inne rzeki i zbiorniki, większość z nich. Więc nawet ostrzejsze prawo na nic się zda, jak nie ma chęci aby karać trucicieli, aby wprowadzić takie stawki za trucie, które by odstraszały każdego. Do tego te kary powinny finansować odbudowę rybostanów, a nie iść do kasy państwa tylko.

Połączenie sił z ekologami jest tu zwłaszcza istotne, bo oni mają naukowców u siebie, my zaś stanowimy liczbę i razem możemy mieć wielką siłę rażenia. Bez tego jesteśmy słabi i łatwi do rozgrywania. I nie wiem, czy my nawet potrafimy się bronić przed idiotyzmami jakie się pojawiają się w sieci, gdzie są ludzie, co uważają, że za katastrofę na DD odpowiada...no kill. I te głosy płyną nie od byle kogo, bo z samego IRŚ, podchwytywane przez pożytecznych idiotów, którzy nie mają pojęcia o tym, że no kill to nie moda ale model gospodarki wodami, który z sukcesem jest prowadzony w takim UK. Są też głosy jak te od 'wyhaczonego', że no kill na DD wprowadzono specjalnie przez PZW Katowice, aby nie jedzono ryb, które mogły zabijać, tak były zatrute. I znów, tego typu teorie powodują tylko podziały między nami, do tego są skrajnie nierozsądne, bo po pierwsze DD od dawna słynęło z cuchnących ryb nie nadających się do jedzenia, po drugie PZW jest dzierżawcą łowiska a nie jego właścicielem. A zabieranie ryb jest wpisane w nasze prawo, w Ustawę o Rybactwie Śródlądowym, i wcale nie jest łatwo o to aby wprowadzić no kill, któremu przeciwni są chociażby naukowcy rybaccy z IRŚ (na pewno ich część). Mamy coraz większą ilość teorii spiskowych i praktycznie żadnego działania, które pchałoby nas do przodu. Do tego bez odpowiedniego ukierunkowania stajemy się podatni na wpływy polityków różnych opcji, którzy będą nas wykorzystywać do swych celów. To my mamy wykorzystywać polityków do osiągania naszych celów a nie na odwrót.

No kill niema żadnego znaczenia jeśli chodzi o gospodarke rybacką, potrafi przynieść więcej szkody niż pożytku. W UK to działa.. bo trochę inny klimat, to raz, a dwa, że działa tylko w uk.
W Polsce mamy taki wynalazek jak rybactwo na wodach śródlądowych, gdzie niema tego w żadnym cywilizowanym kraju. Jaki to ma wpływ na wody? Połów na mazurskich jeziorach, pojeździj z echem, a potem wróć na śląskie żwirownie, gdzie niema rybaków, my mamy rybę, dużą i w dużych ilościach. Ba, nawet te mityczne sumy wszystko żercy, nam nie wybiły rybostanu, a w zeszłm roku wyjęli takiego 2.49. A małego suma jest od groma, kijanki po 50cm, to cud żeby się w nocy nie powiesiły.
Macie swój brak ryby, gońcie rybaków, i dbajcie o wody, żeby się odrodziły. Czasowy nokill jest tu dobrą opcją, no kill na kilka lat i rotacyjnie zbiorniki, zaczynająć od najbardziej przetrzebionego. Ryba sobie poradzi, tylko niech jej rybacy nie przeszkadzaja, bo łoją wszystko, co gorszy sort to idze na puszki ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 10:05
Ja dla dobra wszystkich tego pana zablokuję.

Biedna ta przyroda, gdzie rybak nie pomaga i ryba karłowacieje albo zdycha :( Zniszczyli wody w tym kraju i jeszcze mają czelność się odzywać.
Choć generalnie nie rozumiem, co miał na myśli. Bo z jednej strony NK nie ma znaczenia i przynosi więcej szkody, z drugiej na Mazurach, gdzie trzepią sieciami, jest mniej ryby niż na Śląsku, gdzie nie trzepią. Ech...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 25.08.2024, 10:21
Kolega chyba uważa, że tam, gdzie nie ma rybaka, ryba jest i no-kill jest niepotrzebne, bo wędkarze nie wytrzebią wód do czysta.
Natomiast dlaczego no-kill może szkodzić? Pewnie dlatego, że rybacy z IRŚ tak mówią :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 10:28
Wynika mi z tego, że na DD doszło do tragedii przez NK właśnie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 25.08.2024, 10:30
A tu namy cuekawe zestawienie opinii: Edit: czekam na 3 część.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 10:40
A ja powtórzę, że 100 ton to wyłowiono. Więcej zaległo na dnie i się rozłożyło w krzakach itp.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 25.08.2024, 10:53
Jeden Apel do Wszystkich, przestancie bredzić o soli z kopalń która zabiła ryby, kązdy ichtiolog Wam to powie.

Przy okazji katastrofy z 2022 roku w mediach wypowiadało się wielu utytułowanych ichtiologów, hydrobiologów i fykologów (specjalistów od glonów) - żaden z nich nie kwestionował istotnego wpływu zanieczyszczeń zwiększających zasolenie na masowe i toksyczne zakwity z udziałem Prymnesium parvum. Nic nie wskazuje na to, by w 2024 roku eksperci zmienili zdanie ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 25.08.2024, 11:16
Natomiast dlaczego no-kill może szkodzić?

NK szkodzi, bo nieodławiany leszczyk czy karasek się bezpotrzebnie namnaża i karłowacieje, a tabun mięsiarzy jest w stanie takową populację skutecznie przetrzebić, stwarzając warunki do pojawienia się prawdziwych okazów, które potem można ładnie uwiecznić na tle garażu lub kuchennego zlewu.

Nie wiem jeno, dlaczego w takim razie wypychać z wód rybaków, którzy choćby na Zalewie Zegrzyńskim ofiarnie zapobiegają karłowaceniu, zaopatrując przy okazji wybudowaną pod patronatem PZW smażalnię oraz lokalnych producentów rybnych konserw.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 11:21
DD* było właśnie doskonałym przykładem karłowacenia i innych abominacji, do jakich bez sieci potrafi dojść na zbiorniku.

*Jak przecież każda kilkuletnia woda NK, którą udało się w tym kraju wywalczyć.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 25.08.2024, 12:00
Myślę, że u Modusa to był mega sarkszm. Znaczy mam nadzieję.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2024, 12:02
Jasna sprawa :D

Ja tylko tak napisałem. I tego gościa powyżej zablokowałem, bo uważam, że takie opinie należy w tym kraju wypalać rozgrzanym do czerwoności żelazem.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 25.08.2024, 12:43
Mając 52 lata pamiętam Zalew Zegrzyński sprzed troski o karłowacenie ryb.... :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.08.2024, 19:57
Posłuchajcie....

https://www.facebook.com/share/r/hsev35Dpjr4kiJyQ/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.08.2024, 20:51
Dzieje się.....

https://dzialaj.greenpeace.pl/rzeki?utm_medium=paidsocial&utm_campaign=ryba&utm_source=facebook&hsa_acc=798840297168791&hsa_cam=120209597265980461&hsa_grp=120209597266000461&hsa_ad=120209597695460461&hsa_src=fb&hsa_net=facebook&hsa_ver=3&fbclid=IwZXh0bgNhZW0BMAABHcd10FJnO0oo8KccVUYRaRYPl_npxhwSyyHkcZq00O6t5F5iNNBEeHnQ4w_aem_1LRR691doFO-i3RhH0tEiQ
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.08.2024, 08:49
No kill niema żadnego znaczenia jeśli chodzi o gospodarke rybacką, potrafi przynieść więcej szkody niż pożytku. W UK to działa.. bo trochę inny klimat, to raz, a dwa, że działa tylko w uk.

Sorry, ale nie rozumiesz tu podstaw. No kill to jeden z modeli gospodarki wodami, który ma wiele zalet, ma też i wady. Przede wszystkim chodzi o to, że jest to model tani i bardzo ekologiczny, to znaczy zapewniający odpowiednią ilość drapieżnika. Tutaj nie trzeba niczym zarybiać, wszystko reguluje się samo. To dlatego na DD nie było takiej masy drobnicy, bo drapieżnik robi swoje, była natomiast duża ilość osobników dużych.

I nie chodzi tu o bzdurne, że to działa w UK bo coś tam coś tam (brak argumentów zazwyczaj ma miejsce). Model, gdzie zabieramy ryby jest drogi, ponieważ trzeba prowadzić ewidencję ubytków, aby na tej podstawie odpowiednio działać, to znaczy zarybiać, wprowadzać limity. I staje się to dość kosztowne. Rejestry połowowe, będące tu podstawowym narzędziem są zlewane, co powoduje zazwyczaj zbyt małe ilości zarybień, które obowiązują przez 10 lat trwania operatu! To znów owocuje kurczeniem się stad tarłowych, przy takich samych zarybieniach mamy więc mechanizm wyrybiania zbiorników, gdzie jako pierwsze padają drapieżniki. Nie pomagają zarybienia sumem, które same w sobie mogą być pułapką. Sam sum miał najlepszą ochronę do niedawna, po apelach i wielkim wkoorvie wędkarzy, któ©zy mieli dość tego, że trudniej o żywca na suma niż samego suma, wiele tych rzeczy zdjęto. W wodzie no kill takie mechanizmy nie nastapią. Przypomnę, ze jak wpisze się zarybianie sumem, to trzeba tego przestrzegać, i przez 10 lat wali się narybek suma do wody, który już w niej jest i zazwyczaj ma się dobrze. To tworzenie problemów które potem trzeba rozwiązywać.

Dlatego model gospodarki no kill jak najbardziej jest dobry w Polsce, bo spowodowałby odbudowę populacji drapieżnika, co jednocześnie zmniejszałoby zagrożenie zakwitami (wielka ilość małej ryby nie wyżera organizmów żywiących się glonami). Do tego nie trzebaby zarybiać, więc koszty spadłyby znacznie, co pozwoliłoby na przekierowanie środkóœ na ochronę wód, na walkę z kłusownictwem, edukację czy na walkę z zatruciami. Jednocześnie wiele innych zbiorników można przekształcać w zbiorniki, gdzie się ryby bierze, gdzie się zarybia, więc bilans by pozostał podobny. Oczywiście nie w smak to tym, co biorą ryby, bo ccieliby łowić na rybnych wodach i jednocześnie brać.

Tak, są kraje, gdzie nie trzeba ewidencjonowania i pozwala się zabierać rybę. Ale zazwyczaj ma to miejsce wtedy, kiedy nie ma pustoszenia wód, po prostu ubytki są zastępowane tarłem naturalnym. Ale u na jest wciąż mocno zakorzeniona kultura, że trzeba brać wszystko aby nie być frajerem, bo i tak zabiorą inni, często bierze się nie z chęci zjedzenia ryby, ale aby mięso sie nie zmarnowało. Potem rozdaje się ryby sąsiadom lub wkłada do zamrażarki, która potem opróżnia żona. W takich krajach skandynawskich dla kogoś, kto chce zjeść rybę, lodówką jest jezioro czy rzeka, nie bierze się na zapas. Dlatego tam ryba jest, chociaż polscy wędkarze i tam potrafili zaburzyć ekosystem, często ruszając na 'łupieskie' wyprawy po mięso.

Warto też widzieć, że no kill to prosty system w kontroli, więc sprawdzi się zwłaszcza tam, gdzie nie ma sporych nakładów na ochronę wód, czyli u nas. Dobrym przykładem porównawczym są Czechy, gdzie kontrole są częste i dość restrykcyjne. Perwersją jest wręcz to, że u nas dwóch umundurowanych strażników, z pozwoleniem na broń, sprawdza wędkarzom pozwolenia i mierzy ryby w siatkach. To jak polować na muchę z miotaczem płomieni, to marnowanie kasy podatnika. Ci ludzie powinni zajmować się walką z kłusownictwem, do kontroli wędkarzy wystarczy pojedyncza osoba pracująca na pół etatu, mająca odpowiednie uprawnienia i chroniona prawem.

No kill jako model gospodarki jest rozwiązaniem wielu problemów polskich wód. Ale tu przeszkodą są naukowcy rybaccy, którzy z uporem maniaka (wielu z nich) realizować chcą program wyżywienia społeczeństwa z czasów PRL-u i nie chcą aby ktoś im namieszał w ich karierach (bo propagowali fałszywie 'sprawdzający' się system gospodarki wodami, narzucony wszystkim), jak i lobby rybackie, w postaci ZG PZW, które czerpie zyski z rybactwa, bardzo duże, mając ekstra kasę i nie musieć się. Wielkim oporem są tu sami wędkarze, którzy żądają aby mogli zabierać złowione ryby, nie chcąc zrozumieć jakie skutki ponosi takie wyrybianie zbiorników.



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 26.08.2024, 08:57
Ryba sobie poradzi, tylko niech jej rybacy nie przeszkadzaja, bo łoją wszystko, co gorszy sort to idze na puszki ;)

A w ilu procentach wód są rybacy? Mam wrażenie, że nie wszędzie a wędkarze wszędzie i wszędzie problem z rybami.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.08.2024, 09:01
Kolega został zablokowany, więc nie prowadźcie z nim dyskusji. Zresztą zadając tendencyjne pytania, na które każdy, poza kolegą, zna odpowiedź.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.08.2024, 09:11
Połów na mazurskich jeziorach, pojeździj z echem, a potem wróć na śląskie żwirownie, gdzie niema rybaków, my mamy rybę, dużą i w dużych ilościach. Ba, nawet te mityczne sumy wszystko żercy, nam nie wybiły rybostanu, a w zeszłm roku wyjęli takiego 2.49. A małego suma jest od groma, kijanki po 50cm, to cud żeby się w nocy nie powiesiły.

Pojeździj echem po rzece w UK, jak Trent, to zobaczysz co to jest woda z normalną ilością drapieżnika i innej ryby :) Wyniki będą zazwyczaj zaraz po włączeniu echa.

Nie za bardzo mnie cieszy też to, co pokazujesz odnośnie ilości małego suma. Wiele lat temu mieliśmy tu wędkarzy, którzy łowili sumy na Odrze w okolicach Zielonej Góry i wg ich relacji złowienie suma nocą było o wiele łatwiejsze niż zdobycie odpowiedniego żywca. Brakowało białej ryby, podobnie było na wielu jeziorach. Co ciekawe problem rozwiązywał się sam, bo modne stało się łowienia sumów, w tym namierzanie ich za pomocą echa, i przy skłonnościach do beretowania ich ilość zaczęła się zmniejszać, często zbyt raptownie. Idiotyzmem jest zwłaszcza zarybianie sumem, gdy jest go sporo. Bardzo możliwe, że łowiska które opisujesz mają wpisane w operat zarybianie sumem, co jest standardem w PZW. A wiesz dlaczego tak jest? Bo lobby rybackie dba o rybaków, aby mogli odławiać szczupaka, głównego drapieżnika, chyba najważniejszego w naszych wodach. Sum nie jest celem rybaków, podobnie jak duży szczupak, bo ta ryba się nie sprzeda, dlatego dopasowywani jesteśmy na chama do rybackiego modelu zarządzania wodami, gdzie pozyskuje się ryby w wymiarze handlowym. Dlatego szczupak nie ma wystarczającej ochrony do dziś, jest celem rybaków, sum zaś miał być 'rozwiązaniem' problemu, stąd punkty za wpisywanie go w operat, co decydowało często o tym kto wygrywał przetarg. Mędrcy z IRŚ i nie tylko chcieli być mądrzejsi niż matka natura, ale nie bez powodu są drapieżniki jak okoń, szczupak czy sum, i każdy ma spełniać swą rolę/ Na dodatek to powoduje wielki wzrost ilości kormorana, który w naturalny sposób zastępuje szczupaka właśnie. A jak zimą ruszy z zamarzających mazurskich jezior w Polskę, to czyni spustoszenia, do tego bardzo często w zarybieniach. To przykład jak nierozsądnym podejściem usiedliśmy na kaktusach, które sami zasadziliśmy (to wina 'nauki rybackie'j chroniącej interes rybaków i kariery rybackich ichtiologów).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.08.2024, 09:23
Ryba sobie poradzi, tylko niech jej rybacy nie przeszkadzaja, bo łoją wszystko, co gorszy sort to idze na puszki ;)

A w ilu procentach wód są rybacy? Mam wrażenie, że nie wszędzie a wędkarze wszędzie i wszędzie problem z rybami.

i to jest właśnie problem w Polsce, bo mamy rybaków na małym procencie wód, ale prawo rybackie obowiązuje wszystkich. Między innymi dlatego IRŚ używa areału wody na jakich operują rybacy a nie na powierzchni kraju. Po to, aby pokazać, że wciąż się liczą, że jest tej działalności dużo. Ale w ujęciu powierzchni Polski stanowiliby mały ułamek i trudno byłoby im bronić swoich argumentów. Dlatego trąbię od lat, że musimy jako wędkarze pokazywać swoje racje z odpowiedniej perspektywy, korzystnej dla nas.

Zwróćcie uwagę, że nasze ministerstwa nie potrafią zdiagnozować problemu, i cierpi tu nie tylko rzesza wędkarzy, idąca w jakieś półtorej miliona, strzała dostała zwłaszcza agroturystyka. Jak można było doprowadzić do tego, że na Mazury nie jedzie się na ryby lub nie jest to jednym z celów? Zajechali masę jezior, wędkarze wybierają inne miejsca na spędzenie wypoczynku. Wędkarz ze Śląska, ten zbanowany, sam mówi o wynikach użycia echa. Jeżeli więcej ryb jest na Śląsku a nie na Mazurach, to jesteśmy w niezłej doopie, co? To jakiś paradoks! I teraz pokombinujcie, że ktoś tutaj politycznie potrafi takie rzeczy utrzymywać, takie wpływy ma lobby rybackie. Takich koterii jak to lobby jest wiele w Polsce, dlatego mamy tak wiele syfu, nieprawidłowości, dlatego państwo nie działa jak powinno.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Elwojtas w 26.08.2024, 10:10
"Połów na mazurskich jeziorach, pojeździj z echem, a potem wróć na śląskie żwirownie, gdzie niema rybaków, my mamy rybę, dużą i w dużych ilościach. Ba, nawet te mityczne sumy wszystko żercy, nam nie wybiły rybostanu, a w zeszłm roku wyjęli takiego 2.49. A małego suma jest od groma, kijanki po 50cm, to cud żeby się w nocy nie powiesiły".

O których żwirowniach na  Śląsku mówisz, bo ja znam tylko takie z znikomą populacją szczupaka i okonia i karłowatą wzdręgą i leszczem? Może trochę suma i karpia jest. Znam nawet na mazurach rybniejsze wody.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.08.2024, 12:26
Powolutku, powolutku...

https://m.facebook.com/story.php/?story_fbid=525370076817416&id=100080332832444


Dochodzimy do tego, że to wina NK i wędkarzy.
Czekam na oficjalne stanowisko IRŚ.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 26.08.2024, 13:58
Z tym NK to ciekawe jak wytłumaczą Odrę i Kanał Gliwicki dwa lata temu :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 26.08.2024, 15:23
Powolutku, powolutku...

https://m.facebook.com/story.php/?story_fbid=525370076817416&id=100080332832444
[...]

No to już jest czyste sk.... ństwo... >:O >:O >:O
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.08.2024, 15:36
Z tym NK to ciekawe jak wytłumaczą Odrę i Kanał Gliwicki dwa lata temu :)

A jak udowadniają, że gospodarka rybacka jest cudowna i tylko dzięki niej polskie wody obfitują w ryby? I np. na Zalewie Zegrzyńskim dzięki ich wytężonej pracy i wiedzy jest wędkarski raj?

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 27.08.2024, 00:47
Jeden Apel do Wszystkich, przestancie bredzić o soli z kopalń która zabiła ryby, kązdy ichtiolog Wam to powie, ja osobiście łowie ryby na Kłodnicy i wierzcie mi tak zdrowo wyglądających ryb nie ma nigdzie.

No to dowodowo stoisz w jeszcze lepszej pozycji, o ile będziesz posiadał próbki pobrane zgodnie z normą i inne dowody, o których wspomniałem. Patrząc po wpisach na forum, to nie wiem jakim cudem można wygrać jakąkolwiek sprawę przeciwko trucicielom. A jednak się to zdarza. Tak będzie, gdy np. oczyszczalnię ścieków wybudowano niezgodnie z dokumentacją techniczną oraz nie ma prawidłowego utrzymania tej oczyszczalni i dojdzie do nawet "chwilowego" zanieczyszczenia skutkującego zniszczeniem w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Czy to wina oczyszczalni działającej od lat, czy może tych wszystkich rur, których jest wiele w okolicy? O dziwo często to się da właśnie ustalić.

Dlaczego w Polsce najczęściej spuszcza się syf w piątek po południu? Bo urzędy oraz właściwe służby już nie pracują i później z próbek wychodzi jedno wielkie nic, czyli brak winy. No bo jak udowodnić winę, skoro nawet na SIG piszą, że się nie da. Najwyżej się zakwestionuje sposób pobrania próbek, czy też sposób przeprowadzenia analizy, bo przecież mamy w rękach pozwolenie wodnoprawne. A no w wielu przypadkach się da "coś" zrobić. Tylko wymaga to podjęcia natychmiastowych działań zgodnie z procedurą. W procesach o błąd w sztuce lekarskiej często jeszcze trudniej jest wykazać związek przyczynowy pomiędzy niewłaściwym leczeniem, a doznaną przez pacjenta szkodą, bo istnieje przecież zwykle dynamiczny przebieg choroby i na jej rozwój ma wpływ wiele czynników niekoniecznie ze sobą powiązanych w sposób oczywisty. A jednak ten związek przyczynowy jest jakoś wykazywany przed sądem i ludzie wygrywają sprawy o naprawdę duże pieniądze.

Na chwilę obecną to największy, formalny przedstawiciel światka wędkarzy, czyli PZW nic nie zrobi w tym temacie, bo po co angażować w to pieniądze i ludzi, jak mogą być z tego tytułu same problemy dla użytkownika obwodu rybackiego. Państwo też nic nie zrobi, bo przecież w teorii, to ono jest właścicielem tych wszystkich padniętych ryb a nie PZW, a więc to ono powinno wystąpić z roszczeniem lub zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa chociażby z art. 182 kk. I przeciwko komu ma wystąpić? Przeciwko sobie? Przecież jest też właścicielem rzek, właścicielem udziałów w kopalniach i przedsiębiorstwach, którego to państwa rządzący potrzebują głosów ludzi w przyszłych wyborach, a nie jakiś ryb w zamian m.in. za jeszcze droższy węgiel.

Do tego dochodzą niezrzeszeni w niczym wędkarze, którzy publicznie hejtują wszystko i wszystkich, poczynając od PZW i polityków, przez naukowców i ekologów, a kończąc na innych wędkarzach licząc na co? No właśnie nie wiem na co liczą wędkarze, że ktoś ich głos weźmie na poważnie? :)  A no tak wielu tu widzi spisek, że państwo chciało się dobrać to tych cennych ryb z DD i celowo chciało je wybić, w tym cennym dla polskiej gospodarki zbiorniku. Tylko po co, skoro wszyscy mają je głęboko w... Nie zdziwię się jak Was teraz rozegrają Waszymi własnymi rękami mówiąc, że ta tragedia dla środowiska, jest wyłączną winą wędkarzy, bo już teraz pojawiają się takie głosy i to z kręgów poważanych w państwie. Tak bowiem niewiele znaczy Wasz głos w tym państwie. Życzę więc Wam tego, abyśmy dożyli czasów zmian w tym zakresie, choć szczerze wątpię, że dożyjemy. Na chwilę obecną, tu nie ma nawet 1% szansy  :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.08.2024, 08:05

A jak udowadniają, że gospodarka rybacka jest cudowna i tylko dzięki niej polskie wody obfitują w ryby? I np. na Zalewie Zegrzyńskim dzięki ich wytężonej pracy i wiedzy jest wędkarski raj?

No tutaj udowadniało to PZW, dokładniej okręg mazowiecki i ich 'ichtiolodzy', ci sami, którzy opracowywali operat, w którym mieli być rybacy, pozyskujący ryby do smażalni, zbudowanej przez okręg z pieniędzy wędkarzy. Tak na marginesie, to wędkarze też opłacają rybaków na Zegrzu. To jakby Żydzi opłacali esesmanów, aby ci za ich pieniądze zbudowali obóz koncentracyjny i tam 'ciężko' pracowali. Sorry za ciężkie porównanie, ale tak wędkarze dają się oszukiwać.

Polecam też sprawę mistrzostw świata w spinningu na ZZ, co nie było prima aprillisowym żartem wcale. To dlatego zarybiano szczupakiem (4 tony), nie narybkiem ale wymiarowym (w zbieżność dat nie wierzę). Musiano więc zmienić operat specjalnie po to. AbY ktoś mógł zarobić na tej imprezie, bo nie czarujmy się, po to takie się organizuje. Gdyby chciano naprawdę zadbać o ten akwen, szczupaka by oznakowano, nie pozwolono aby go zabierać. ALe zawodnicy na imprezie nie mogą łowić oznakowanych ryb, nieprawdaż? Zresztą zarybianie przed tego typu imprezami to żadna nowość, za to jak w Opolu zrobiono chyba w 2011 ME na Kanale Ulgi, to był mega blamaż, bo nikt nic nie łowił. Lepiej nie ryzykować :P

Czyli jak PZW chce, to może nagle zarybić ZZ sporą ilością wymiarowego szczupaka, zmienić operat, naukowcy rybaccy nie widzą w tym nic zdrożnego, że to ryba z innej części kraju. Ale jak trzeba ruszyć doopę aby bronić wód, to już się nic nie robi, za to szuka sie dziury w całym i próbuje walić ściemę, że no kill jest problemem'. Chciałbym tez usłyszeć co takiego ZG PZW zrobił w sprawie DD, jak działano od momenty kiedy padła ryba. Wizyta Olejarzowej w Gliwicach to gaszenie pożaru, ale tego w związku, bo wędkarze głośno mówią, jaką dostali od związku pomoc...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.08.2024, 08:18
Dzieje się.....

https://dzialaj.greenpeace.pl/rzeki?utm_medium=paidsocial&utm_campaign=ryba&utm_source=facebook&hsa_acc=798840297168791&hsa_cam=120209597265980461&hsa_grp=120209597266000461&hsa_ad=120209597695460461&hsa_src=fb&hsa_net=facebook&hsa_ver=3&fbclid=IwZXh0bgNhZW0BMAABHcd10FJnO0oo8KccVUYRaRYPl_npxhwSyyHkcZq00O6t5F5iNNBEeHnQ4w_aem_1LRR691doFO-i3RhH0tEiQ

Jak to? To już nie są ekobojeby, ekoświry i idioci? I patrzcie, coś robią, sensownego, co ma o wiele większą siłę przebicia niż płacz nad rozlanym mlekiem czy też kłótnie co zabiło rybę na DD? Maciek, nie jest co wstyd? Wielu pytało, gdzie są ekolodzy. No są, i robią co trzeba robić. Dlaczego nie nawołujesz aby podpisywano ten apel tylko piszesz 'dzieje się'? To znaczy coś się dzieje, ty nie bierzesz w tym udziału?


Panie i Panowie, podpisujcie się pod tym apelem, bo to jest droga do tego aby coś uzyskać. Tak działa demokracja. Zrozumcie, że jeżeli niczego nie będziecie robić, to każdy rząd będzie widział, że można nas zlać. Tę petycję czy apel powinni podpisać wszyscy wędkarze w Polsce, powinno tu być milion podpisóœ w przeciągu tygodnia, dwóch. I to powinno wspierać PZW, sami będąc współautorem takiej akcji, już dwa lata temu.

Sorry za mój ton, ale musimy jako wędkarze zejść na ziemię i zrozumieć jak się osiąga cele, że nikt nie zrobi niczego za nas. Ekolodzy nie są wystarczająco liczni aby zrobić robotę za nas, często są za to w prymitywny sposób atakowani, jak przez Mazurka w RMF, który grillował młodą działaczkę, pokazując swój brak warsztatu i przygotowania, bo się mylił w większości spraw. NIe musimy się we wszystkim z nimi  zgadzać, możemy mieć często nawet sprzeczne opinie, tu jednak chodzi o sojusz, którego celem jest ochrona wód, rybostanów. Spójrzcie na to z tej perspektywy i podpisujcie :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.08.2024, 08:26

A jak udowadniają, że gospodarka rybacka jest cudowna i tylko dzięki niej polskie wody obfitują w ryby? I np. na Zalewie Zegrzyńskim dzięki ich wytężonej pracy i wiedzy jest wędkarski raj?

No tutaj udowadniało to PZW, dokładniej okręg mazowiecki i ich 'ichtiolodzy', ci sami, którzy opracowywali operat, w którym mieli być rybacy, pozyskujący ryby do smażalni, zbudowanej przez okręg z pieniędzy wędkarzy. Tak na marginesie, to wędkarze też opłacają rybaków na Zegrzu. To jakby Żydzi opłacali esesmanów, aby ci za ich pieniądze zbudowali obóz koncentracyjny i tam 'ciężko' pracowali. Sorry za ciężkie porównanie, ale tak wędkarze dają się oszukiwać.

Polecam też sprawę mistrzostw świata w spinningu na ZZ, co nie było prima aprillisowym żartem wcale. To dlatego zarybiano szczupakiem (4 tony), nie narybkiem ale wymiarowym (w zbieżność dat nie wierzę). Musiano więc zmienić operat specjalnie po to. AbY ktoś mógł zarobić na tej imprezie, bo nie czarujmy się, po to takie się organizuje. Gdyby chciano naprawdę zadbać o ten akwen, szczupaka by oznakowano, nie pozwolono aby go zabierać. ALe zawodnicy na imprezie nie mogą łowić oznakowanych ryb, nieprawdaż? Zresztą zarybianie przed tego typu imprezami to żadna nowość, za to jak w Opolu zrobiono chyba w 2011 ME na Kanale Ulgi, to był mega blamaż, bo nikt nic nie łowił. Lepiej nie ryzykować :P


Te kutasy bez krzty honoru jeszcze potem twierdzili, że te mistrzostwa były dowodem najlepszym, jaka to rybna woda. Bo tam padło, nie pamiętam, 1000 okoni. Tyle że tam łowiono dwa dni i było tyle ekip, że wyszło każdemu zawodnikowi po kilka sztuk okonków na 8h łowienia. Co dziecko z kijem leszczynowym w godzinę powinno złowić w trzcinkach. :facepalm:

Jak chyba w Orzyszu (?) mieszkańcy pogonili rybaków z jeziora, to muszą teraz płacić za to PZW jakiś haracz. Mieszkańcy płacą PZW karę za to, że PZW nie może tam wpuszczać rybaków. :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 27.08.2024, 20:31
Dzieje się.....

https://dzialaj.greenpeace.pl/rzeki?utm_medium=paidsocial&utm_campaign=ryba&utm_source=facebook&hsa_acc=798840297168791&hsa_cam=120209597265980461&hsa_grp=120209597266000461&hsa_ad=120209597695460461&hsa_src=fb&hsa_net=facebook&hsa_ver=3&fbclid=IwZXh0bgNhZW0BMAABHcd10FJnO0oo8KccVUYRaRYPl_npxhwSyyHkcZq00O6t5F5iNNBEeHnQ4w_aem_1LRR691doFO-i3RhH0tEiQ

Jak to? To już nie są ekobojeby, ekoświry i idioci? I patrzcie, coś robią, sensownego, co ma o wiele większą siłę przebicia niż płacz nad rozlanym mlekiem czy też kłótnie co zabiło rybę na DD? Maciek, nie jest co wstyd? Wielu pytało, gdzie są ekolodzy. No są, i robią co trzeba robić. Dlaczego nie nawołujesz aby podpisywano ten apel tylko piszesz 'dzieje się'? To znaczy coś się dzieje, ty nie bierzesz w tym udziału?


Panie i Panowie, podpisujcie się pod tym apelem, bo to jest droga do tego aby coś uzyskać. Tak działa demokracja. Zrozumcie, że jeżeli niczego nie będziecie robić, to każdy rząd będzie widział, że można nas zlać. Tę petycję czy apel powinni podpisać wszyscy wędkarze w Polsce, powinno tu być milion podpisóœ w przeciągu tygodnia, dwóch. I to powinno wspierać PZW, sami będąc współautorem takiej akcji, już dwa lata temu.

Sorry za mój ton, ale musimy jako wędkarze zejść na ziemię i zrozumieć jak się osiąga cele, że nikt nie zrobi niczego za nas. Ekolodzy nie są wystarczająco liczni aby zrobić robotę za nas, często są za to w prymitywny sposób atakowani, jak przez Mazurka w RMF, który grillował młodą działaczkę, pokazując swój brak warsztatu i przygotowania, bo się mylił w większości spraw. NIe musimy się we wszystkim z nimi  zgadzać, możemy mieć często nawet sprzeczne opinie, tu jednak chodzi o sojusz, którego celem jest ochrona wód, rybostanów. Spójrzcie na to z tej perspektywy i podpisujcie :)

Bez urazy ..Ale odczep się.
I nie męcz bez sensownymi pianozami w moją stronę :facepalm:
Temat jest w toku.
A Twoje wywody są nie na miejscu.

I ciekawostka...Co z tą władzą....
https://www.facebook.com/share/v/fcqq2dZ3DnKrA97i/

Bez odbioru.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.08.2024, 08:26
Bez urazy ..Ale odczep się.
I nie męcz bez sensownymi pianozami w moją stronę :facepalm:
Temat jest w toku.
A Twoje wywody są nie na miejscu.

Moje wywody są jak najbardziej na miejscu, wielu wędkarzy atakuje ekologów, zarzuca im nic nie robienie. Ty jesteś tu liderem, zwłaszcza jeżeli chodzi o wskazywanie jak się mylą i jak bardzo zły jest Zielony Ład, którego wiele aspektów dotyczy dokładnie tego co zabija ryby w Polsce. Dlatego pokazuję swojego rodzaju hipokryzję. Bo ci 'paskudni' niby ekolodzy zrobili właśnie coś, co ma realną szansę powodzenia, wskazują dokładnie na to co jest złe, co należy zmienić, kierują to we właściwe miejsce poprzez taki apel. I fajnie jakbyś zrozumiał, że klimat się ociepla i jednym ze skutków są takie zakwity właśnie i śmierć ryb. Miej świadomość, że nie tylko DD czy Kanał Gliwicki jest tu zagrożony, ale Odra czy Wisła i wiele zbiorników, zwłaszcza zaporówek. To może być dopiero preludium.

A 'pianoza' to cechuje wielu wędkarzy, którzy obrzucają winą wszystkich na około, ale nie widzą jej u siebie. Mamy tak fatalną edukację, że większość nie pojmuje, czym są biogeny, co się dzieje z ziarnami, pelletami czy zanętami które trafiają do wody, samemu wywalając resztki na koniec sesji. Bo gdyby to rozumieli, to by tego nie robili. Sami trujemy te wody, ale winni są wszyscy inni. 'Ryb nie zabiła alga, płynęła brązowa woda i była piana' - krzyczy jeden z forumowiczów, wyzywających innych od kapuścianych łbów, po czym inny forumowicz wrzuca cytat, że 'obumarła alga to brązowa, pieniąca się woda'. Nie skupiamy się na tym co sensowne, szukamy spiskowych teorii, wypychamy to, że klimat się ociepla, ze będzie to postępować, że mamy w Polsce parcie polityków na betonowanie, nie widzimy, że trzeba odpowiedniego podejścia, a przede wszystkim działania, grupowego. Że jeżeli chcemy konkretów, to trzeba uzdrowić PZW, co jak najbardziej leży w zasięgu naszych możliwości. Te martwe ryby z Dzierżna to taki pomnik naszego braku zorganizowania, niewiedzy, mieszanki tumiwisizmu z myśleniem życzeniowym. Wielu uważa, że jego problem nie dotyczy, bo nie mieszka nad Odrą czy na Śląsku, ale to może wydarzyć się w wielu miejscach. Zalew Zemborzycki, jeziora Dąbie, Ściegienne, Słupeckie, rzeki Wilga, Prosna, Odra pod Głogowem, czy ta u ujścia - to się wydarzyło w tym roku tylko, zapewne jest tego dużo, dużo więcej. Kanał Gliwicki i Dzierżno Duże to nie są wyjątki, to raczej początek czarnej serii.

Kończę to niemiłe 'wyjaśnianie', uważam jednak, że jest ono potrzebne, zaś ekologom należą się jeżeli nie przeprosiny, to szacunek. Oni właśnie załatwiają robotę którą my powinniśmy odwalić, już dawno temu. I właśnie jeżeli będziemy działać wspólnie z nimi, to mamy szanse powodzenia, nie zaś jeżeli będziemy z nimi walczyć, co jest najbardziej nierozsądną z możliwych strategii. NIe trzeba zgadzać się z 'zielonymi ładami', warto widzieć jednak jak złe jest uderzanie w naszego możliwego sojusznika, który może się zwrócić przeciwko nam, a wtedy zapewniam, będziemy w doopie ciemnej, jak polecą zakazy absolutnego nęcenia chociażby, co jest jak najbardziej możliwe.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.08.2024, 08:40
Jedź na Śląsk do ekipy z DD.
Szczel im te chore mądrości.
Kapną ci tam gdzie plecy kończą swą nazwę.... i powiedzą na drogę bóg z tobą.

Chłopaki są mocno zdeterminowane.
Aza parę lat odbudują DD.

Ty się we mnie zakochałeś.. :facepalm: 8) :P..Nie lubię starych łysych panien.
Muszę cię zmartwić.
A te wytłumaczenia możesz tłuc co dzień sobie przed lustrem aby się lepiej poczuć.

Odczep się...Bo zachowujesz się jak hejter i prześladowca.
Z rysą zielonego ładu na czole.


Nie rozumie tej prostytucji umysłowej jaką uprawiasz...sam chwalisz się że spaliną posuwasz na wakacje ..prujesz przez zielona Europę... sam sypiesz syf do wody ...gdy łowisz... sam korzystasz z życia.
A edukujesz... kogo zacznij od siebie... A nie pouczaj innych.

Bez odbioru.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2024, 09:18
Odbudują DD i znowu im wszystko wytrują. Dopóki nie będzie wskazany winny i nie będą podjęte środki zaradcze, to jest jak budowanie kolejnego zamku na piasku w miejscu tego, który chwilę wcześniej fala zmyła :(

Żeby nie było - ja bardzo szanuję chłopaków, którzy o ten zbiornik dbali i chcą dalej dbać. Dzięki ich pracy powstało najwspanialsze łowisko w kraju. Choć na te kilka lat...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 28.08.2024, 11:03
Bez urazy ..Ale odczep się.
I nie męcz bez sensownymi pianozami w moją stronę :facepalm:
Temat jest w toku.
A Twoje wywody są nie na miejscu.

Moje wywody są jak najbardziej na miejscu, wielu wędkarzy atakuje ekologów, zarzuca im nic nie robienie. Ty jesteś tu liderem, zwłaszcza jeżeli chodzi o wskazywanie jak się mylą i jak bardzo zły jest Zielony Ład, którego wiele aspektów dotyczy dokładnie tego co zabija ryby w Polsce. Dlatego pokazuję swojego rodzaju hipokryzję. Bo ci 'paskudni' niby ekolodzy zrobili właśnie coś, co ma realną szansę powodzenia, wskazują dokładnie na to co jest złe, co należy zmienić, kierują to we właściwe miejsce poprzez taki apel. I fajnie jakbyś zrozumiał, że klimat się ociepla i jednym ze skutków są takie zakwity właśnie i śmierć ryb. Miej świadomość, że nie tylko DD czy Kanał Gliwicki jest tu zagrożony, ale Odra czy Wisła i wiele zbiorników, zwłaszcza zaporówek. To może być dopiero preludium.

A 'pianoza' to cechuje wielu wędkarzy, którzy obrzucają winą wszystkich na około, ale nie widzą jej u siebie. Mamy tak fatalną edukację, że większość nie pojmuje, czym są biogeny, co się dzieje z ziarnami, pelletami czy zanętami które trafiają do wody, samemu wywalając resztki na koniec sesji. Bo gdyby to rozumieli, to by tego nie robili. Sami trujemy te wody, ale winni są wszyscy inni. 'Ryb nie zabiła alga, płynęła brązowa woda i była piana' - krzyczy jeden z forumowiczów, wyzywających innych od kapuścianych łbów, po czym inny forumowicz wrzuca cytat, że 'obumarła alga to brązowa, pieniąca się woda'. Nie skupiamy się na tym co sensowne, szukamy spiskowych teorii, wypychamy to, że klimat się ociepla, ze będzie to postępować, że mamy w Polsce parcie polityków na betonowanie, nie widzimy, że trzeba odpowiedniego podejścia, a przede wszystkim działania, grupowego. Że jeżeli chcemy konkretów, to trzeba uzdrowić PZW, co jak najbardziej leży w zasięgu naszych możliwości. Te martwe ryby z Dzierżna to taki pomnik naszego braku zorganizowania, niewiedzy, mieszanki tumiwisizmu z myśleniem życzeniowym. Wielu uważa, że jego problem nie dotyczy, bo nie mieszka nad Odrą czy na Śląsku, ale to może wydarzyć się w wielu miejscach. Zalew Zemborzycki, jeziora Dąbie, Ściegienne, Słupeckie, rzeki Wilga, Prosna, Odra pod Głogowem, czy ta u ujścia - to się wydarzyło w tym roku tylko, zapewne jest tego dużo, dużo więcej. Kanał Gliwicki i Dzierżno Duże to nie są wyjątki, to raczej początek czarnej serii.

Kończę to niemiłe 'wyjaśnianie', uważam jednak, że jest ono potrzebne, zaś ekologom należą się jeżeli nie przeprosiny, to szacunek. Oni właśnie załatwiają robotę którą my powinniśmy odwalić, już dawno temu. I właśnie jeżeli będziemy działać wspólnie z nimi, to mamy szanse powodzenia, nie zaś jeżeli będziemy z nimi walczyć, co jest najbardziej nierozsądną z możliwych strategii. NIe trzeba zgadzać się z 'zielonymi ładami', warto widzieć jednak jak złe jest uderzanie w naszego możliwego sojusznika, który może się zwrócić przeciwko nam, a wtedy zapewniam, będziemy w doopie ciemnej, jak polecą zakazy absolutnego nęcenia chociażby, co jest jak najbardziej możliwe.
Luk jestes tak odjechanym lewakiem, ze swoim zielonym ładem i ekologami to możesz mi wyjaśnić czemu ekolodzy przyklejają się w Warszawie do asfaltu w czasie gdy w Dzierżnie ryby zdychają?
Jakoś żaden z twoich ekologów nie pojawił się pomóc wędkarzom w czyszczeniu jeziora ze śniętych ryb.
Tylko jakoś wszyscy się uśmiechają w uśmiechniętej Polsce.
Oj miałbyś niezłą jazde po pisiorach, gdyby to oni teraz byli przy władzy, ale ty PeŁo I trzeciej nogi nie ruszasz ... przecież za nimi agitowałeś niemiłosiernie na tym forum i głosowałeś za nimi.
Pozostaje mi się uśmiechać na twoje mega ekwilibrustyczne wpisy, w których z logiki wielokrotnie robisz kurtyzane.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 28.08.2024, 11:49
Jestes tak odjechanym lewakiem, ze swoim zielonym ładem i ekologami to możesz mi wyjaśnić czemu ekolodzy przyklejają się w Warszawie do asfaltu w czasie gdy w Dzierżnie ryby zdychają?
Jakoś żaden z twoich ekologów nie pojawił się pomóc wędkarzom w czyszczeniu jeziora ze śniętych ryb.

Oj miałbyś niezłą jazde po pisiorach, gdyby to oni teraz byli przy władzy, ale ty PeŁo I trzeciej nogi nie ruszasz ... przecież za nimi agitowałeś niemiłosiernie na tym forum i głosowałeś za nimi.
Pozostaje mi się uśmiechać na twoje mega ekwilibrustyczne wpisy, w których z logiki wielokrotnie robisz kurtyzane.
Dobre podsumowanie wątku.
To jest niesamowite jak nawet przy takiej tragedii środowisko wędkarskie nie potrafi się zjednoczyć, szukać sojuszników czy zabiegać o zmiany.
Wszędzie tylko kłótnie, wyzwiska i ubliżanie.  Chcecie pomocy, ale kto ma pomóc jak wszystkim naubliżaliście i nawsadzaliście. Nawet sobie wzajemnie...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 28.08.2024, 12:01
Ja nikomu nie ubliżam : lewak to żadne wyzwisko, tylko nazwa stosowana w stosunku do osoby o lewackich poglądach,tak samo jak nazwanie chadekiem kogos o poglądach chrześcijańsko-demokratycznych itp.
Jeżeli ktoś popiera zielony ład i sympatyzuje z idiotycznymi wybryki ekologów to ma poglądy lewackie, czyli jest lewakiem.
Mam nadzieje, ze wyjasnilem kwestie wyzwisk z mojej strony
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.08.2024, 13:16
Odbudują DD i znowu im wszystko wytrują. Dopóki nie będzie wskazany winny i nie będą podjęte środki zaradcze, to jest jak budowanie kolejnego zamku na piasku w miejscu tego, który chwilę wcześniej fala zmyła :(

Żeby nie było - ja bardzo szanuję chłopaków, którzy o ten zbiornik dbali i chcą dalej dbać. Dzięki ich pracy powstało najwspanialsze łowisko w kraju. Choć na te kilka lat...

Michale spokojnie.
W perspektywie 10-15 lat kopalnie pozamykają. I to napedza działania.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.08.2024, 13:31
Wracając do tematu...

https://www.facebook.com/share/hqLDqeFaXBDPYb6r/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2024, 13:40
Odbudują DD i znowu im wszystko wytrują. Dopóki nie będzie wskazany winny i nie będą podjęte środki zaradcze, to jest jak budowanie kolejnego zamku na piasku w miejscu tego, który chwilę wcześniej fala zmyła :(

Żeby nie było - ja bardzo szanuję chłopaków, którzy o ten zbiornik dbali i chcą dalej dbać. Dzięki ich pracy powstało najwspanialsze łowisko w kraju. Choć na te kilka lat...

Michale spokojnie.
W perspektywie 10-15 lat kopalnie pozamykają. I to napedza działania.
Tak, tylko że chyba z tych zamkniętych też trzeba wodę wypompowywać. Nie znam się.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 28.08.2024, 13:42
Odbudują DD i znowu im wszystko wytrują. Dopóki nie będzie wskazany winny i nie będą podjęte środki zaradcze, to jest jak budowanie kolejnego zamku na piasku w miejscu tego, który chwilę wcześniej fala zmyła :(

Żeby nie było - ja bardzo szanuję chłopaków, którzy o ten zbiornik dbali i chcą dalej dbać. Dzięki ich pracy powstało najwspanialsze łowisko w kraju. Choć na te kilka lat...

Michale spokojnie.
W perspektywie 10-15 lat kopalnie pozamykają. I to napedza działania.
Tak, tylko że chyba z tych zamkniętych też trzeba wodę wypompowywać. Nie znam się.
Zależy....od kopalni. ....ktoś mądrzejszy może coś napisze...
Ale  ostatnio robiliśmy duża inwestycje na stacji energetycznej na jednej z kopalń i inżynier ruchu wspominał o zamulania piaskiem....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2024, 13:42
Ok, jest jakaś nadzieja.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 28.08.2024, 14:03
Odbudują DD i znowu im wszystko wytrują. Dopóki nie będzie wskazany winny i nie będą podjęte środki zaradcze, to jest jak budowanie kolejnego zamku na piasku w miejscu tego, który chwilę wcześniej fala zmyła :(

Żeby nie było - ja bardzo szanuję chłopaków, którzy o ten zbiornik dbali i chcą dalej dbać. Dzięki ich pracy powstało najwspanialsze łowisko w kraju. Choć na te kilka lat...

Michale spokojnie.
W perspektywie 10-15 lat kopalnie pozamykają. I to napedza działania.
Tak, tylko że chyba z tych zamkniętych też trzeba wodę wypompowywać. Nie znam się.


Słuchałem rozmowę z Panią Biolog (jak ktoś woli Biolożką) i mówiła, że tych źródeł jest dużo bo nie tylko o sól chodzi, aczkolwiek to największy problem. Są też np. środki ochrony roślin ect. Jeśli algi są w wodzie to już zawsze będą - nie zawsze będą "kwitnąć". Pamiętam jezioro Otmuchowskie i ogromny smród jak to kwitło i później gniło. A jak tam były warunki jeszcze lepsze to ja się nie dziwię tragedii.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.08.2024, 08:32
Luk jestes tak odjechanym lewakiem, ze swoim zielonym ładem i ekologami to możesz mi wyjaśnić czemu ekolodzy przyklejają się w Warszawie do asfaltu w czasie gdy w Dzierżnie ryby zdychają?

Jestem lewakiem, bo uważam, że ociepla się klimat? Czyli jak, naukowcy którzy o tym trąbią i pokazują na jednoznaczne wyniki badań to też lewacy? I argumentem ma być to, że jak ryby zdychają, to ekolodzy przyklejają się do asfaltu w Warszawie? Człowieku, odjechał ci peron z całą stacją. Ja nie jestem rzecznikiem ekologów, do tego zauważ łaskawie, że oni nie są tacy sami, wielu nie ma zamiaru do niczego się przyklejać. Tak jak z wędkarzami, to, że Zenon chleje nad wodą, zostawia kupę śmieci i zabiera co złowi, łamiąc regulaminy nie oznacza, że każdy wędkarz jest taki i należy każdemu przyklejać takową łatkę.

Boli cię co napisałem? Piszę to od kilku lat. Jestem wędkarzem, i ostrzegam środowisko wędkarskie, że jak nie zewrzemy szeregów z ekologami, to ci będą nas orać. Ja wolę realne działanie a nie pitolenie o lewakach, marksistach kulturowych i argumenty z doopy wzięte, że ekolodzy przyklejają się do asfaltu w Warszawie a nie do trupów ryb na Dzierżnie. NIe widzisz do czego to wszystko zmierza czy udajesz ślepego? Już jesteśmy o krok przed zakazami nęcenia...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 10:50
Wyniki eksperymentu przeprowadzonego w ramach inicjatywy prywatnej z wapnem za 100 zł (bo na więcej nie uzyskano zgody)

https://www.facebook.com/story.php/?story_fbid=3898817307016535&id=2890755331156076
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Piotr Bogdanowicz w 29.08.2024, 11:00
Lucjan ... wszyscy co walczyli i byli na DD mają żal do ekodebili sorki za wyrażenie... nawet posty blokowali na fb gdy wyrażało się o nich zdanie na ich stronach sorki ale u nas w Pl nie ma się z kim łączyć
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 11:53
Luk jesteś lewakiem, bo gadasz takie lewackie bzdury, że nie chce mi się tego odkręcać.
To tobie odjechał pociąg z normalnym myśleniem już bardzo dawno temu.
Te twoje "badania" ekologów moźesz sobie w buty wsadzić, będziesz wyższy . Taki z nich pozytek. Jako były doktorant I pracownik dydaktyczny  o badaniach ( czyli szukaniu lub narzucaniu celu badawczego, zdobywaniu na nie grantów,  zbieraniu danych do badań, , Gromadzeniu dostępnej literatury badawczej, wyboru techniki/metody ekonometrycznej I statystycznej do ekstrakcji I analizy danych it'd itd ) wiem dużo I śmiem twierdzić, że ty NIGDY na oczy nie widziałeś chociaż jednej pracy badawczej i powołujesz się tylko na "badania bbc, cnn, czy tvn .
Tak żeby tylko jedną rzecz uzmysłowić postronnemu czytelnikowi o twoich manipulacjach : na tym forum za każdym razem (a było tego przynajmniej kilkadziesiąt twoich wpisów)  jak piszesz o "badaniach" NIGDY nie podałes autora lub autorów tych "badań" , piszesz tylko "naukowcy", czy "ekolodzy".
Tymczasem PRAWDZIWE naukowe badania ZAWSZE mają swoich autorów, czyli prawdziwych NAUKOWCÓW, którzy ZAWSZE muszą być podawani jeżeli ktoś powołuje się na ich prace naukowe.
Te twoje "badania" zrobione przez twoich "naukowców" , o których wiesz z BBC czy cnn, mają taką samą wartość merytoryczną I naukową co wypowiedzi "ekspertów" TVN.
Możesz tymi swoimi tanimi tekstami pseudonaukowymi mamić babcie na rynku , tudzież jakiegoś półanalfabete wędkarze.
Ty nawet nie wiesz jak wygląda prawdziwy journal naukowy, z prostej przyczyny : o ich istnieniu nawet nie słuszałeś.
Czy ja mam ból dupy ? A gdzie tam, ja mam niezły ubaw, jak ludzie tacy jak ty próbują nieudolnie udawać kogoś kim nie są i operować wiedzą tajemną pozyskaną z mediów.
Proszę więc : NIGDY nie używaj w dyskusji argumentu o "badaniach naukowych" , bez podania danej pracy naukowej I ich autorów.
I jeszcze jedna BARDZO ważna kwestia co do samych (tych prawdziwych) badań naukowych : to, że naukowiec (lub grupa naukowców) X udowodniła w swoim badaniu teze Y , nie oznacza, że badacz (lub grupa badaczy) Z nie  może w swoim badaniu V udowodnić, że teza Y od badaczy X jest falszywa.
Na tym właśnie polega nauka , że naukowcy obalają wzajemnie swoje tezy.
Ale żeby wiedzieć czym jest nauka musiałbyś postudiować filozofie nauki a w szczegòlólności Poppera,,Kuhna i Lacatosa.
Mam nadzieje, że przeczytasz chociaż w Wikipedii co ci panowie wymyślili  . To by zaoszczędziło tobie ośmieszania się w sposobie prezentacji I oceny prac naukowych do jakich się odwołujesz.
 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 29.08.2024, 14:22
Amen. :bravo: A na DD kaplica :-\
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 29.08.2024, 14:37
Jako były doktorant...

Niewątpliwie lepiej być byłym doktorantem, który doktorem ostatecznie nie został, niż byłym doktorem (jak geopolityk Jacek Bartosiak) ;)

Nie jest natomiast jasne, dlaczego za kompromitujące uznać należy powoływanie się na medialne doniesienia dotyczące stanowiska specjalistów, wyników badań i zakresu naukowego konsensusu. Czyżby zachodziło uzasadnione podejrzenie, że przywoływani przez media "naukowcy" to w rzeczywistości wynajęci aktorzy, hologramy, CGI lub AI, zaś antropogeniczne zmiany klimatu oraz antropogeniczna degradacja wód to wielka medialna ściema, która nie ma żadnego oparcia w zawartości recenzowanych i indeksowanych czasopism naukowych ze stosownej dziedziny?

W takim razie należy sprawę maksymalnie nagłośnić - wiodące ośrodki/organizacje naukowe najwyraźniej nie zauważyły monstrualnego przekrętu medialnego i dlatego nie protestują, a nierzadko nawet ów przekręt bezwiednie wspierają.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 14:45
Jako były doktorant...

Nie jest natomiast jasne, dlaczego za kompromitujące uznać należy powoływanie się na medialne doniesienia o stanowisku specjalistów, wynikach badań i zakresie naukowego konsensusu. Czyżby zachodziło uzasadnione podejrzenie, że "naukowcy" przywoływani w mediach to w rzeczywistości hologramy, wynajęci aktorzy lub AI, zaś antropogeniczne zmiany klimatu oraz antropogeniczna degradacja wód to wielka medialna ściema, która nie ma żadnego oparcia w zawartości recenzowanych i indeksowanych czasopism naukowych ze stosownego zakresu?


No bo to ściema jest przecież. A te indeksowania są ustawiane ;)


W takim razie należy sprawę maksymalnie nagłośnić - wiodące ośrodki/organizacje naukowe najwyraźniej nie zauważyły monstrualnego przekrętu medialnego i dlatego nie protestują, a nierzadko nawet ów przekręt bezwiednie wspierają.

Wtedy zostaniesz zniszczony przez Billa Gatesa. Jak, zapewne, wielu przed Tobą.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 16:28
Jako były doktorant...

Niewątpliwie lepiej być byłym doktorantem, który doktorem ostatecznie nie został, niż byłym doktorem (jak geopolityk Jacek Bartosiak) ;)

Nie jest natomiast jasne, dlaczego za kompromitujące uznać należy powoływanie się na medialne doniesienia dotyczące stanowiska specjalistów, wyników badań i zakresu naukowego konsensusu. Czyżby zachodziło uzasadnione podejrzenie, że przywoływani przez  media "naukowcy" to w rzeczywistości wynajęci aktorzy, hologramy, CGI lub AI, zaś antropogeniczne zmiany klimatu oraz antropogeniczna degradacja wód to wielka medialna ściema, która nie ma żadnego oparcia w zawartości recenzowanych i indeksowanych czasopism naukowych ze stosownej dziedziny?

W takim razie należy sprawę maksymalnie nagłośnić - wiodące ośrodki/organizacje naukowe najwyraźniej nie zauważyły monstrualnego przekrętu medialnego i dlatego nie protestują, a nierzadko nawet ów przekręt bezwiednie wspierają.
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?
Gdybyś miał przeżyć za 1470zł (bo tyle wynosiło stupendium dla doktorantów studiów dziennych) i z racji braku wakatu na uczelni, to zakładając, że jesteś racjonalnie myślącym człowiekiem, też byś zrezygnował... albo umarł z głodu :P

Do reszty nie bede sie odnosił.
 Wystarczy, że ze zrozumieniem przeczytasz to co napisałem.

Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 16:31


Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:

Ale wiesz, że to jest argument płaskoziemców?

Ty zapewne sugerujesz się takimi np. artykułami:
https://solidarnosckatowice.pl/prof-ian-plimer-cala-prawda-o-rzekomym-konsensusie-naukowcow/

Pierwsze z brzegu głupoty znalazłem.
Oczywiście człowiek ten bezczelnie kłamie. Wziął sobie jakąś tam ankietę, która pewnie kiedyś nawet była rozesłana, i postawił tezę. I wszelkie szury tego świata jak to czytają, to mają kisiel w majtkach ze szczęścia.

Często też niekontrolowany spust w gacie powoduje denialistów powoduje poniższy wykres.
Bo nie rozumieją, że gdy poziom CO2 przekraczał te 4000, to wtedy poziom wód w oceanach był 200 metrów wyższy, a na biegunach rosły drzewa.
Przez ostatnie 3,5 mln lat nie było wyższego poziomu CO2 w atmosferze, a rośnie on równiutko i bardzo szybko wraz z rozwojem uprzemysłowienia i zużywania przez człowieka paliw kopalnych.

Edit: jeszcze zapomniałem napisać, że aktywność Słońca była wtedy znacznie niższa.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 16:37
Jako były doktorant...

Niewątpliwie lepiej być byłym doktorantem, który doktorem ostatecznie nie został, niż byłym doktorem (jak geopolityk Jacek Bartosiak) ;)

Nie jest natomiast jasne, dlaczego za kompromitujące uznać należy powoływanie się na medialne doniesienia dotyczące stanowiska specjalistów, wyników badań i zakresu naukowego konsensusu. Czyżby zachodziło uzasadnione podejrzenie, że przywoływani przez  media "naukowcy" to w rzeczywistości wynajęci aktorzy, hologramy, CGI lub AI, zaś antropogeniczne zmiany klimatu oraz antropogeniczna degradacja wód to wielka medialna ściema, która nie ma żadnego oparcia w zawartości recenzowanych i indeksowanych czasopism naukowych ze stosownej dziedziny?

W takim razie należy sprawę maksymalnie nagłośnić - wiodące ośrodki/organizacje naukowe najwyraźniej nie zauważyły monstrualnego przekrętu medialnego i dlatego nie protestują, a nierzadko nawet ów przekręt bezwiednie wspierają.
Chodzi ci o indeks Hirscha?
Nie, indeksowania to nie ściema.
Szczególnie gdzie mamy do czynienia z publikqcjami z wysokim Impact Factot.
Ściemą jest powoływanie się na nieindeksowane badania I bezimiennych "naukowców".
Bądź łaskawy I przytocz mi jedne badanie , na które powołał soę Luk , ty czy Modus., które są indeksowane I posiadają imiennych autorów.

Czas start :P
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 16:43
Cytat: Lohi
link=topic=2232.msg658718#msg658718 date=1724941732


Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:

Ale wiesz, że to jest argument płaskoziemców?
Nie, to jest argument osoby rozumiejącej I znającej proces powstawania prac naukowych.

To czy ty mnie nazwiesz płaskoziemcem, czy foliarzem, ma dla mnie zerowe znaczenie.
Ja wiem, w którym miejscu jestem. Ty, swoim argumentem a'la foliarz, upewnia mnie tylko w przekonaniu, że z niedoedukowanymi ludźmi nie powinno toczyc się dyskusji , bo sprowadzą cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
 
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 16:46
Cytat: Lohi
link=topic=2232.msg658718#msg658718 date=1724941732


Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:

Ale wiesz, że to jest argument płaskoziemców?
Nie, to jest argument osoby rozumiejącej I znającej proces powstawania prac naukowych.

To czy ty mnie nazwiesz płaskoziemcem, czy foliarzem, ma dla mnie zerowe znaczenie.
Ja wiem, w którym miejscu jestem. Ty, swoim argumentem a'la foliarz, upewnia mnie tylko w przekonaniu, że z niedoedukowanymi ludźmi nie powinno toczyc się dyskusji , bo sprowadzą cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem

Ja Cię niczym nie nazwałem. To JEST argument płaskoziemców. I on jest równie głupi, co oni.
Takie są fakty.

A co do artykułów i nazwisk. Nie wiem doprawdy, co chcesz udowodnić :facepalm:

Pierwsze z brzegu. Z setek tysięcy artykułów i badań napisanych i przeprowadzonych przez jednostki, zespoły i grupy badawcze. Tworzonych od dziesięcioleci na ten temat.
https://www.int-res.com/abstracts/meps/v408/p129-148

"Although direct impacts of human activities on physical, chemical and biological components of these systems have been widely documented, the potential influence of climate variability is less well known".
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 16:48


Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:

Ale wiesz, że to jest argument płaskoziemców?

Ty zapewne sugerujesz się takimi np. artykułami:
https://solidarnosckatowice.pl/prof-ian-plimer-cala-prawda-o-rzekomym-konsensusie-naukowcow/

Pierwsze z brzegu głupoty znalazłem.
Oczywiście człowiek ten bezczelnie kłamie. Wziął sobie jakąś tam ankietę, która pewnie kiedyś nawet była rozesłana, i postawił tezę. I wszelkie szury tego świata jak to czytają, to mają kisiel w majtkach ze szczęścia.

Często też niekontrolowany spust w gacie powoduje denialistów powoduje poniższy wykres.
Bo nie rozumieją, że gdy poziom CO2 przekraczał te 4000, to wtedy poziom wód w oceanach był 200 metrów wyższy, a na biegunach rosły drzewa.
Przez ostatnie 3,5 mln lat nie było wyższego poziomu CO2 w atmosferze, a rośnie od równiutko i bardzo szybko wraz z rozwojem uprzemysłowienia i zużywania przez człowieka paliw kopalnych.
Wy macie problem z czytaniem ze zrozumieniem ???
Gdzie napisalem, ze w takim linku jaki ty zapodales (nwet tego goovna  nie otwieram) szukam artykułów naukowych ???
W jakim journalu maukowm ulazał sie ten artykuł z linku , który wkleiles  ?
Podaj tytuł artykułu , autora publikacji I journal.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 17:04
Cytat: Lohi
link=topic=2232.msg658718#msg658718 date=1724941732


Wy na serio wierzycie w te "badania" i bezimiennych "naukowców" którymi karmią was media ??? :facepalm:

Ale wiesz, że to jest argument płaskoziemców?
Nie, to jest argument osoby rozumiejącej I znającej proces powstawania prac naukowych.

To czy ty mnie nazwiesz płaskoziemcem, czy foliarzem, ma dla mnie zerowe znaczenie.
Ja wiem, w którym miejscu jestem. Ty, swoim argumentem a'la foliarz, upewnia mnie tylko w przekonaniu, że z niedoedukowanymi ludźmi nie powinno toczyc się dyskusji , bo sprowadzą cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem

Ja Cię niczym nie nazwałem. To JEST argument płaskoziemców. I on jest równie głupi, co oni.
Takie są fakty.

A co do artykułów i nazwisk. Nie wiem doprawdy, co chcesz udowodnić :facepalm:

Pierwsze z brzegu. Z setek tysięcy artykułów i badań napisanych i przeprowadzonych przez jednostki, zespoły i grupy badawcze. Tworzonych od dziesięcioleci na ten temat.
https://www.int-res.com/abstracts/meps/v408/p129-148

"Although direct impacts of human activities on physical, chemical and biological components of these systems have been widely documented, the potential influence of climate variability is less well known".
Nazwałeś .
Skoro, jak twierdzisz, używam argumentów płaskoziemców, oznacza, że jestem płaskoziemcem.
Przecież "niepłaskoziemiec" jak np. ty, nie używa arumentów płaskoziemców. Dlatego jest niepłaskoziemcem ;)

Nie ma sensu dalsza dyskusja, bo z uporem maniaka wklejasz jakies dziwne rzeczy z internetu, sugerując, że to jest "nauka" .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 17:11
.
Skoro, jak twierdzisz, używam argumentów płaskoziemców, oznacza, że jestem płaskoziemcem.
Przecież "niepłaskoziemiec" jak np. ty, nie używa arumentów płaskoziemców. Dlatego jest niepłaskoziemcem ;)


To, co napisałeś, jest pozbawione jakiejkolwiek logiki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 17:19
 IPCC, 2021: Summary for Policymakers. In: Climate Change 2021: The Physical Science Basis. Contribution of Working Group I to the Sixth Assessment Report of the Intergovernmental Panel on Climate Change [Masson-Delmotte, V., P. Zhai, A. Pirani, S.L. Connors, C. Péan, S. Berger, N. Caud, Y. Chen, L. Goldfarb, M. I. Gomis, M. Huang, K. Leitzell, E. Lonnoy, J. B. R. Matthews, T. K. Maycock, T. Waterfield, O. Yelekçi, R. Yu, and B. Zhou (eds.)]. Cambridge University Press, Cambridge, United Kingdom and New York City, US, pp. 3–32, doi:10.1017/9781009157896.001.
 Marvel, K., W. Su, R. Delgado, S. Aarons, A. Chatterjee, M.E. Garcia, Z. Hausfather, K. Hayhoe, D.A. Hence, E.B. Jewett, A. Robel, D. Singh, A. Tripati, and R.S. Vose, 2023: Chapter 2. Climate trends. In: Fifth National Climate Assessment. Crimmins, A.R., C.W. Avery, D.R. Easterling, K.E. Kunkel, B.C. Stewart, and T.K. Maycock, Eds. U.S. Global Change Research Program, Washington, DC, USA. doi:10.7930/NCA5.2023.CH2
 "Total radiative forcing is positive and has led to an uptake of energy by the climate system. The largest contribution to total radiative forcing is caused by the increase in the atmospheric concentration of CO2 since 1750." and "From 1750 to 2011, CO2 emissions from fossil fuel combustion and cement production have released 375 [345 to 405] GtC to the atmosphere, while deforestation and other land-use change are estimated to have released 180 [100 to 260] GtC." In: Climate Change 2013: The Physical Science Basis. Contribution of Working Group I to the Fifth Assessment Report of the Intergovernmental Panel on Climate Change [Stocker, T.F., D. Qin, G.-K. Plattner, M. Tignor, S.K. Allen, J. Boschung, A. Nauels, Y. Xia, V. Bex and P.M. Midgley (eds.)]. Cambridge University Press, Cambridge, United Kingdom and New York, NY, USA.
 Myers, Krista F.; Doran, Peter T.; Cook, John; Kotcher, John E.; Myers, Teresa A. (20 October 2021). "Consensus revisited: quantifying scientific agreement on climate change and climate expertise among Earth scientists 10 years later". Environmental Research Letters. 16 (10): 104030. Bibcode:2021ERL....16j4030M. doi:10.1088/1748-9326/ac2774. S2CID 239047650.
 John Cook; et al. (April 2016). "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming". Environmental Research Letters. 11 (4): 048002. Bibcode:2016ERL....11d8002C. doi:10.1088/1748-9326/11/4/048002.
 Powell, James Lawrence (20 November 2019). "Scientists Reach 100% Consensus on Anthropogenic Global Warming". Bulletin of Science, Technology & Society. 37 (4): 183–184. doi:10.1177/0270467619886266. S2CID 213454806. Retrieved 15 November 2020.
 Lynas, Mark; Houlton, Benjamin Z.; Perry, Simon (19 October 2021). "Greater than 99% consensus on human caused climate change in the peer-reviewed scientific literature". Environmental Research Letters. 16 (11): 114005. Bibcode:2021ERL....16k4005L. doi:10.1088/1748-9326/ac2966. S2CID 239032360.
 Benestad, Rasmus E.; Nuccitelli, Dana; Lewandowsky, Stephan; Hayhoe, Katharine; Hygen, Hans Olav; van Dorland, Rob; Cook, John (1 November 2016). "Learning from mistakes in climate research". Theoretical and Applied Climatology. 126 (3): 699–703. Bibcode:2016ThApC.126..699B. doi:10.1007/s00704-015-1597-5. ISSN 1434-4483.
 "Joint Science Academies' Statement" (PDF). 2005. Archived from the original (PDF) on 2013-09-09. Retrieved 2014-04-20. It is likely that most of the warming in recent decades can be attributed to human activities (IPCC 2001). This warming has already led to changes in the Earth's climate.
 "'Climate Change 2013: The Physical Science Basis.' IPCC Fifth Assessment Report, Working Group I, Summary for Policymakers. 'The best estimate of the human-induced contribution to warming is similar to the observed warming over this period.'" (PDF). Archived from the original (PDF) on 22 October 2018. Retrieved 26 December 2018.
 Julie Brigham-Grette; et al. (September 2006). "Petroleum Geologists' Award to Novelist Crichton Is Inappropriate". Eos. 87 (36): 364. Bibcode:2006EOSTr..87..364B. doi:10.1029/2006EO360008. The AAPG stands alone among scientific societies in its denial of human-induced effects on global warming.
 DiMento, Joseph F. C.; Doughman, Pamela M. (2007). Climate Change: What It Means for Us, Our Children, and Our Grandchildren. The MIT Press. p. 68. ISBN 978-0-262-54193-0.
 Stoddard, Isak; Anderson, Kevin; Capstick, Stuart; Carton, Wim; Depledge, Joanna; Facer, Keri; Gough, Clair; Hache, Frederic; Hoolohan, Claire; Hultman, Martin; Hällström, Niclas; Kartha, Sivan; Klinsky, Sonja; Kuchler, Magdalena; Lövbrand, Eva; Nasiritousi, Naghmeh; Newell, Peter; Peters, Glen P.; Sokona, Youba; Stirling, Andy; Stilwell, Matthew; Spash, Clive L.; Williams, Mariama; et al. (18 October 2021). "Three Decades of Climate Mitigation: Why Haven't We Bent the Global Emissions Curve?". Annual Review of Environment and Resources. 46 (1): 653–689. doi:10.1146/annurev-environ-012220-011104. hdl:1983/93c742bc-4895-42ac-be81-535f36c5039d. ISSN 1543-5938. S2CID 233815004. Retrieved 31 August 2022.
 Mann, Michael E.; Toles, Tom (2016). The Madhouse Effect. New York Chichester, West Sussex: Columbia University Press. doi:10.7312/mann17786. ISBN 978-0231541817.
 Oreskes, Naomi; Conway, Erik (2012). Merchants of doubt : how a handful of scientists obscured the truth on issues from tobacco smoke to global warming. Bloomsbury. ISBN 978-1408824832. OCLC 934374946.
 "Public perceptions on climate change" (PDF). PERITIA Trust EU – The Policy Institute of King's College London. June 2022. p. 4. Archived (PDF) from the original on 15 July 2022.
 Powell, James (20 November 2019). "Scientists Reach 100% Consensus on Anthropogenic Global Warming". Bulletin of Science, Technology & Society. 37 (4): 183–184. doi:10.1177/0270467619886266. S2CID 213454806.
 Lynas, Mark; Houlton, Benjamin Z.; Perry, Simon (19 October 2021). "Greater than 99% consensus on human caused climate change in the peer-reviewed scientific literature". Environmental Research Letters. 16 (11): 114005. Bibcode:2021ERL....16k4005L. doi:10.1088/1748-9326/ac2966. S2CID 239032360.
 Myers, Krista F.; Doran, Peter T.; Cook, John; Kotcher, John E.; Myers, Teresa A. (20 October 2021). "Consensus revisited: quantifying scientific agreement on climate change and climate expertise among Earth scientists 10 years later". Environmental Research Letters. 16 (10): 104030. Bibcode:2021ERL....16j4030M. doi:10.1088/1748-9326/ac2774. S2CID 239047650.
 Climate Change to the Year 2000: A Survey of Expert Opinion (PDF) (Report). February 1978.
 Stewart, Thomas R.; Mumpower, Jeryl L.; Reagan-Cirincione, Patricia (April 1992). Scientists' Agreement and Disagreement about Global Climate Change: Evidence from Surveys (PDF) (Report).
 Bray, Dennis; Hans von Storch (1999). "Climate Science: An Empirical Example of Postnormal Science" (PDF). Bulletin of the American Meteorological Society. 80 (3): 439–455. Bibcode:1999BAMS...80..439B. doi:10.1175/1520-0477(1999)080<0439:CSAEEO>2.0.CO;2. ISSN 1520-0477.
 Cook, John; Oreskes, Naomi; Doran, Peter T.; Anderegg, William R. L.; Verheggen, Bart; Maibach, Ed W.; Carlton, J. Stuart; Lewandowsky, Stephan; Skuce, Andrew G.; Green, Sarah A.; Nuccitelli, Dana; Jacobs, Peter; Richardson, Mark; Winkler, Bärbel; Painting, Rob; Rice, Ken (2016). "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming". Environmental Research Letters. 11 (4): 048002. Bibcode:2016ERL....11d8002C. doi:10.1088/1748-9326/11/4/048002. ISSN 1748-9326.
 Oreskes, Naomi (2007). "The Scientific Consensus on Climate Change: How Do We Know We're Not Wrong?". In DiMento, Joseph F. C.; Doughman, Pamela M. (eds.). Climate Change: What It Means for Us, Our Children, and Our Grandchildren. MIT Press. pp. 65–66. ISBN 978-0-262-54193-0.
 "ACIA Display". Amap.no. Archived from the original on 14 December 2010. Retrieved 30 July 2012.
 "Impacts of a Warming Arctic: Arctic Climate Impact Assessment New Scientific Consensus: Arctic Is Warming Rapidly". UNEP/GRID-Arendal. 8 November 2004. Retrieved 20 January 2010.
 "US Government Agencies Participating in the USGCRP". Agencies. USGCRP. 20 October 2008. Retrieved November 23, 2018.
 Christensen, Jen; Nedelman, Michael (November 23, 2018). "Climate change will shrink US economy and kill thousands, government report warns". CNN. Retrieved November 23, 2018.
 "About the IPCC". Intergovernmental Panel on Climate Change. Retrieved 22 February 2019.
 "UN General Assembly Resolution 43/53 "Protection of global climate for present and future generations of mankind"" (PDF). UN General Assembly Resolutions 43rd Session 1988–1989. United Nations.
 "Annex C to Appendix C to the Principles Governing IPCC Work". IPCC Procedures. IPCC.
 "The IPCC: Who Are They and Why Do Their Climate Reports Matter?". Union of Concerned Scientists: Reports & Multimedia - Activist Resources: Explainers. Union of Concerned Scientists. 11 October 2018.
 Australian Academy of Sciences; Royal Flemish Academy of Belgium for Sciences and the Arts; Brazilian Academy of Sciences; Royal Society of Canada; Caribbean Academy of Sciences; Chinese Academy of Sciences; French Academy of Sciences; German Academy of Natural Scientists Leopoldina; Indian National Science Academy; Indonesian Academy of Sciences; Royal Irish Academy; Accademia Nazionale dei Lincei (Italy); Academy of Sciences Malaysia; Academy Council of the Royal Society of New Zealand; Royal Swedish Academy of Sciences; Turkish Academy of Sciences; Royal Society (UK) (18 May 2001). "The Science of Climate Change". Science. 292 (5520). Science Magazine: 1261. doi:10.1126/science.292.5520.1261. PMID 11360966.
 "Joint Science Academies' Statement" (PDF). Archived from the original (PDF) on 2013-09-09. Retrieved 2006-08-30.
 "Joint statement by the Network of African Science Academies (NASAC) to the G8 on sustainability, energy efficiency and climate change". Network of African Science Academies. 2007. Archived from the original (PDF) on 9 June 2017. Retrieved 28 August 2012.
 "INQUA Statement On Climate Change" (PDF).
 Cook, John; Nuccitelli, Dana; Green, Sarah A.; Richardson, Mark; Winkler, Bärbel; Painting, Rob; Way, Robert; Jacobs, Peter; Skuce, Andrew (15 May 2013). "Quantifying the consensus on anthropogenic global warming in the scientific literature". Environ. Res. Lett. 8 (2). IOP Publishing Ltd.: 024024. Bibcode:2013ERL.....8b4024C. doi:10.1088/1748-9326/8/2/024024.
 "Scientific and Public Perspectives on Climate Change / Scientists' vs. Public Understanding of Human-Caused Global Warming". climatecommunication.yale.edu. Yale University. 29 May 2013. Archived from the original on 17 April 2019.
 Cook, John; Oreskes, Naomi; Doran, Peter T.; Anderegg, William R. L.; Verheggen, Bart; Maibach, Ed W.; Carlton, J. Stuart; Lewandowsky, Stephan; Skuce, Andrew G.; Green, Sarah A. (2016), "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming", Environmental Research Letters, 11 (44): 048002, Bibcode:2016ERL....11d8002C, doi:10.1088/1748-9326/11/4/048002048002
 "The NOAA Annual Greenhouse Gas Index (AGGI)". NOAA.gov. National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). Spring 2023. Archived from the original on 24 May 2023.
 "List of Worldwide Scientific Organizations". California Governor's Office of Planning and Research. Archived from the original on 23 February 2024. Retrieved 10 August 2024.
 "Climate Science Special Report: Fourth National Climate Assessment, Volume I – Chapter 3: Detection and Attribution of Climate Change". science2017.globalchange.gov. U.S. Global Change Research Program (USGCRP): 1–470. 2017. Archived from the original on 23 September 2019. Adapted directly from Fig. 3.3.
 Wuebbles, D.J.; Fahey, D.W.; Hibbard, K.A.; Deangelo, B.; Doherty, S.; Hayhoe, K.; Horton, R.; Kossin, J.P.; Taylor, P.C.; Waple, A.M.; Yohe, C.P. (23 November 2018). "Climate Science Special Report / Fourth National Climate Assessment (NCA4), Volume I /Executive Summary / Highlights of the Findings of the U.S. Global Change Research Program Climate Science Special Report". globalchange.gov. U.S. Global Change Research Program: 1–470. doi:10.7930/J0DJ5CTG. Archived from the original on 14 June 2019.
 Roper, Willem (25 January 2021). "Global Warming Chart – Here's How Temperatures Have Risen Since 1950". World Economic Forum. Retrieved 5 November 2023.
 Slade, David H. (1989). "A survey of informed opinion regarding the nature and reality of a 'global greenhouse warming'". Climatic Change. 16: 1–4. doi:10.1007/BF00137342. S2CID 153884762.
 GECR climate survey shows strong agreement on action, less so on warming (Report). Vol. 2. Global Environmental Change Report. 1990. pp. 1–3.
 "World warming at record 0.2 C per decade, scientists warn". Phys.org. Retrieved 23 November 2023.
 Bray, Dennis; Storch, Hans von. "Climate Scientists' Perceptions of Climate Change Science" (PDF). GKSS Report 11/2007.
 "Climate scientists' views on climate change: a survey". Nature Climate Change. 8 August 2007. Archived from the original on 13 January 2012.
 Naomi Oreskes (3 December 2004). "Beyond the Ivory Tower: The Scientific Consensus on Climate Change" (PDF). Science. 306 (5702): 1686. doi:10.1126/science.1103618. PMID 15576594. S2CID 153792099.
 Lichter, S. Robert (24 April 2008). "Climate Scientists Agree on Warming, Disagree on Dangers, and Don't Trust the Media's Coverage of Climate Change". Statistical Assessment Service, George Mason University. Archived from the original on 11 January 2010. Retrieved 20 January 2010.
 ""Structure of Scientific Opinion on Climate Change"". Journalist's Resource.org.
 Stephen J. Farnsworth; S. Robert Lichter (27 October 2011). "The Structure of Scientific Opinion on Climate Change". International Journal of Public Opinion Research. Archived from the original on 11 March 2013. Retrieved 2 December 2011.
 Lavelle, Marianne (23 April 2008). "Survey Tracks Scientists' Growing Climate Concern". U.S. News & World Report. Retrieved 20 January 2010.
 Bray, Dennis; von Storch, Hans (2010). "A Survey of the Perspectives of Climate Scientists Concerning Climate Science and Climate Change" (PDF).
 Bray, Dennis (August 2010). "The scientific consensus of climate change revisited" (PDF). Environmental Science & Policy. 13 (5): 340–350. doi:10.1016/j.envsci.2010.04.001., copy online at [1]
 Bray, D.; von Storch H. (2009). "Prediction' or 'Projection; The nomenclature of climate science" (PDF). Science Communication. 30 (4): 534–543. doi:10.1177/1075547009333698. S2CID 145338218.
 "Ice sheet melt on track with 'worst-case climate scenario'". www.esa.int. Retrieved 8 September 2020.
 Slater, Thomas; Hogg, Anna E.; Mottram, Ruth (31 August 2020). "Ice-sheet losses track high-end sea-level rise projections". Nature Climate Change. 10 (10): 879–881. Bibcode:2020NatCC..10..879S. doi:10.1038/s41558-020-0893-y. ISSN 1758-6798. S2CID 221381924. Archived from the original on 2 September 2020. Retrieved 8 September 2020.
 Grinsted, Aslak; Christensen, Jens Hesselbjerg (2021-02-02). "The transient sensitivity of sea level rise". Ocean Science. 17 (1): 181–186. Bibcode:2021OcSci..17..181G. doi:10.5194/os-17-181-2021. hdl:11250/3135359. ISSN 1812-0784. S2CID 234353584.
 Fox-Kemper, B.; Hewitt, H.T.; Xiao, C.; Aðalgeirsdóttir, G.; Drijfhout, S.S.; Edwards, T.L.; Golledge, N.R.; Hemer, M.; Kopp, R.E.; Krinner, G.; Mix, A. (2021). Masson-Delmotte, V.; Zhai, P.; Pirani, A.; Connors, S.L.; Péan, C.; Berger, S.; Caud, N.; Chen, Y.; Goldfarb, L. (eds.). "Chapter 9: Ocean, Cryosphere and Sea Level Change" (PDF). Climate Change 2021: The Physical Science Basis. Contribution of Working Group I to the Sixth Assessment Report of the Intergovernmental Panel on Climate Change. Cambridge University Press, Cambridge, UK and New York, NY, US: 1302.
 Doran, Peter T.; Zimmerman, Maggie Kendall (20 January 2009). "Examining the Scientific Consensus on Climate Change". EOS. 90 (3): 22–23. Bibcode:2009EOSTr..90...22D. doi:10.1029/2009EO030002. S2CID 128398335.
 William R. L. Anderegg; James W. Prall; Jacob Harold & Stephen H. Schneider (April 9, 2010). "Expert credibility in climate change". Proceedings of the National Academy of Sciences. 107 (27): 12107–12109. Bibcode:2010PNAS..10712107A. doi:10.1073/pnas.1003187107. PMC 2901439. PMID 20566872.
 Scientists 'Convinced' of Climate Consensus More Prominent Than Opponents, Says Paper by Eli Kintisch, "Science Insider", Science, 21 June 2010
 ""Structure of Scientific Opinion on Climate Change" at Journalist's Resource.org".
 Stephen J. Farnsworth; S. Robert Lichter (27 October 2011). "The Structure of Scientific Opinion on Climate Change". International Journal of Public Opinion Research. 24: 93–103. doi:10.1093/ijpor/edr033. Retrieved 2 December 2011. Paywalled; full test online here, retrieved 30 November 2014. From Table I, "Q: In your opinion, is human-induced greenhouse warming now occurring?" Yes, 84%. No, 5%. Don't Know, 12%
 Powell, James Lawrence (15 November 2012), "The State of Climate Science: A Thorough Review of the Scientific Literature on Global Warming", Science Progress, retrieved 21 September 2016
 Powell, James Lawrence (2011). The Inquisition of Climate Science. Columbia University Press. ISBN 978-0-231-15718-6.
 Plait, P. (11 December 2012). "Why Climate Change Denial Is Just Hot Air". Slate. Retrieved 12 June 2014.
 Sheppard, Kate (1 December 2012). "CHART: Only 0.17 Percent of Peer-Reviewed Papers Question Global Warming". Mother Jones. Retrieved 12 February 2014.
 Plait, P. (14 January 2014). "The Very, Very Thin Wedge of Denial". Slate. Retrieved 12 June 2014.
 Gertz, Emily (10 January 2014). "Infographic: Scientists Who Doubt Human-Caused Climate Change". Popular Science. Retrieved 12 February 2014.
 The study in question was: Avakyan, S. V. (2013). "The role of solar activity in global warming". Herald of the Russian Academy of Sciences. 83 (3): 275–285. Bibcode:2013HRuAS..83..275A. doi:10.1134/S1019331613030015. S2CID 154047107.
 Bray, Dennis; von Storch, Hans (2014). "A survey of the perceptions of climate scientists 2013" (PDF).
 Cook, John; Dana Nuccitelli; Sarah A Green; Mark Richardson; Bärbel Winkler; Rob Painting; Robert Way; Peter Jacobs; Andrew Skuce (May 2013). "Quantifying the consensus on anthropogenic global warming in the scientific literature". Environmental Research Letters. 8 (2): 024024. Bibcode:2013ERL.....8b4024C. doi:10.1088/1748-9326/8/2/024024.
 Oreskes 2007, p. 72: "[Scientists] generally focus their discussions on questions that are still disputed or unanswered rather than on matters about which everyone agrees"
 Verheggen, Bart; Strengers, Bart; Cook, John; van Dorland, Rob; Vringer, Kees; Peters, Jeroen; Visser, Hans; Meyer, Leo (19 August 2014). "Scientists' Views about Attribution of Global Warming". Environmental Science & Technology. 48 (16): 8963–8971. Bibcode:2014EnST...48.8963V. doi:10.1021/es501998e. PMID 25051508.
 Verheggen, Bart; Strengers, Bart; Vringer, Kees; Cook, John; Dorland, Rob van; Peters, Jeroen; Visser, Hans; Meyer, Leo (2 December 2014). "Reply to Comment on "Scientists' Views about Attribution of Global Warming"". Environmental Science & Technology. 48 (23): 14059–14060. Bibcode:2014EnST...4814059V. doi:10.1021/es505183e. ISSN 0013-936X. PMID 25405594.
 Powell, James Lawrence (24 May 2017). "The Consensus on Anthropogenic Global Warming Matters". Bulletin of Science, Technology & Society. 36 (3): 157–163. doi:10.1177/0270467617707079. S2CID 148618842.
 Benestad, Rasmus E.; Nuccitelli, Dana; Lewandowsky, Stephan; Hayhoe, Katharine; Hygen, Hans Olav; van Dorland, Rob; Cook, John (November 2016). "Learning from mistakes in climate research". Theoretical and Applied Climatology. 126 (3–4): 699–703. Bibcode:2016ThApC.126..699B. doi:10.1007/s00704-015-1597-5. ISSN 0177-798X.
 Tol, Richard S J (1 April 2016). "Comment on 'Quantifying the consensus on anthropogenic global warming in the scientific literature'". Environmental Research Letters. 11 (4). IOP Publishing: 048001. Bibcode:2016ERL....11d8001T. doi:10.1088/1748-9326/11/4/048001. ISSN 1748-9326.
 Cook, John; Oreskes, Naomi; Doran, Peter T.; Anderegg, William R. L.; Verheggen, Bart; Maibach, Ed W.; Carlton, J. Stuart; Lewandowsky, Stephan; Skuce, Andrew G.; Green, Sarah A.; Nuccitelli, Dana (April 2016). "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming". Environmental Research Letters. 11 (4): 048002. Bibcode:2016ERL....11d8002C. doi:10.1088/1748-9326/11/4/048002. ISSN 1748-9326.
 Bray, Dennis; von Storch, Hans (2016). "The Bray and von Storch 5th International Survey of Climate Scientists 2015/2016". doi:10.13140/RG.2.2.11802.85443.
 Cook, John; Oreskes, Naomi; Doran, Peter T.; Anderegg, William R. L.; et al. (2016). "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming". Environmental Research Letters. 11 (4): 048002. Bibcode:2016ERL....11d8002C. doi:10.1088/1748-9326/11/4/048002.
 Carrington, Damian (8 May 2024). "World's top climate scientists expect global heating to blast past 1.5C target". The Guardian. Archived from the original on 9 May 2024. Replies were received from 380 of 843 scientists believed to have been contacted.
 Ramanujan, Krishna. "More than 99.9% of studies agree: Humans caused climate change". Cornell Chronicle. Environmental Research Letters. Retrieved 20 October 2021.
1. K. Myers, et al, "Consensus revisited: quantifying scientific agreement on climate change and climate expertise among Earth scientists 10 years later", Environmental Research Letters Vol.16 No. 10, 104030 (20 October 2021); DOI:10.1088/1748-9326/ac2774

M. Lynas, et al, "Greater than 99% consensus on human caused climate change in the peer-reviewed scientific literature", Environmental Research Letters Vol.16 No. 11, 114005 (19 October 2021); DOI:10.1088/1748-9326/ac2966

J. Cook et al., "Consensus on consensus: a synthesis of consensus estimates on human-caused global warming", Environmental Research Letters Vol. 11 No. 4, (13 April 2016); DOI:10.1088/1748-9326/11/4/048002

J. Cook et al., "Quantifying the consensus on anthropogenic global warming in the scientific literature", Environmental Research Letters Vol. 8 No. 2, (15 May 2013); DOI:10.1088/1748-9326/8/2/024024

W. R. L. Anderegg, “Expert Credibility in Climate Change”, Proceedings of the National Academy of Sciences Vol. 107 No. 27, 12107-12109 (21 June 2010); DOI: 10.1073/pnas.1003187107

P. T. Doran & M. K. Zimmerman, "Examining the Scientific Consensus on Climate Change", Eos Transactions American Geophysical Union Vol. 90 Issue 3 (2009), 22; DOI: 10.1029/2009EO030002

N. Oreskes, “Beyond the Ivory Tower: The Scientific Consensus on Climate Change”, Science Vol. 306 no. 5702, p. 1686 (3 December 2004); DOI: 10.1126/science.1103618
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 17:23
.
Skoro, jak twierdzisz, używam argumentów płaskoziemców, oznacza, że jestem płaskoziemcem.
Przecież "niepłaskoziemiec" jak np. ty, nie używa arumentów płaskoziemców. Dlatego jest niepłaskoziemcem ;)


To, co napisałeś, jest pozbawione jakiejkolwiek logiki.
W zależności o jakiej logice mówimy : jeżeli to jest opinia wg twojej własnej logiki, to tutaj nie zamierzam się kłócić : z pewnością twoja racja jest jedynie słuszną.

Jeżeli jednakówisz o logice zbiorów ( uwierz mi na słowo, że coś takiego istnieje), to moje stwierdzenie jest jak najbardziej logiczne .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 29.08.2024, 19:09
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji? Najpierw matura, potem studia. Szumu dużo, a wszystko sprowadza się do światopoglądu: nie podobają ci się "lewacy" i ekologia. Fajnie, wiadomo o tym od lat.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 29.08.2024, 21:34
Widzę, że forum jak zawsze w formie ;) Wracając do tematu, to nie zastanawialiście się czasem, że ta katastrofa dla środowiska na Dzierżnie może być gwoździem do trumny dla przyszłych łowisk  "Złów i Wypuść" na wodach stojących znajdujących się w obwodach rybackich, a jedynie użytkowanych od państwa przez m.in. PZW i gospodarstwa rybackie. W mojej ocenie obecnie, o to będzie toczyć się gra. Aktualnie bowiem ze strony władz PZW płynie przekaz, że elementem składowym tej szkody w środowisku, była nieodpowiednia gospodarka rybacka prowadzona na Dzierżnie Dużym. To stanowisko popiera ta ichniejsza rada naukowa i to stanowisko popiera też wielu ichtiologów (nie tylko z IRŚ), no i ekologów. Gdy Wy tu się nawzajem wyzywacie od najgorszych, wszyscy inni, którzy mają wpływ w tym kraju na gospodarkę rybacką vel wędkarską (bo ona tylko z nazwy jest wędkarska, gdyż polskie prawo stanowi co innego), to właśnie Was, czyli zwykłych wędkarzy wytyka palcem, jako osoby nie mające wiedzy o tym, jak zarządzać łowiskami na wodach publicznych. Mogę postawić kilka dolarów przeciwko orzechom, że w najbliższym czasie nie ma szans na jakiekolwiek łowisko Złów i Wypuść w ramach obwodu rybackiego na wodzie stojącej, bo żaden uprawniony do tego organ nie zaopiniuje pozytywnie operatu rybackiego, tym bardziej z karpiem jako materiałem zarybieniowym. Wy tu piszecie o odbudowie Dzierżna. Co? :D Na chwilę obecną, to musicie walczyć o to, żeby tam dalej pozostał No Kill, gdyż aktualnie nic nie zapowiada tego, że tam pozostanie taki stan jak dotychczas. Ale co ja tam wiem :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 21:35
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji? Najpierw matura, potem studia. Szumu dużo, a wszystko sprowadza się do światopoglądu: nie podobają ci się "lewacy" i ekologia. Fajnie, wiadomo o tym od lat.
Jak sie jedzie I sie pisze z telefonu, w którym mam ustawiony jako domyslny j. Angielski , to takie kwiatki literowe wychodza. Zreszta moje studia doktoranckie i wszelkie prace były po angielsku.
Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

A co do matury : to z matmy I fizyki to ja korki dawalem.

Światopogląd co niektorym tutaj , włacznie z tobą, odebrał instynkt sprawdzania źròdel na które się powoluja.

Z jednym sie z toba zgadzam : fakt, lewaków nie trawię 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 29.08.2024, 21:39
Widzę, że jest pospolite ruszenie gwardii przybocznej Luka na moją skromną osobę.
Ataki ad persona to klasyk klasyków, ale nikt mi jescze z gwardii przybocznej Luka nie podał żadnego tytułu artykułu naukowego / badań, ani imion naukowców tych badań.

A ja czekam 8)
Ataki personalne po latach funkcjonowania w internecie spływają po mnie jak po kaczusi :rain:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 29.08.2024, 22:03
Panowie w kwestii wiarygodności informacji podawanych w mediach to mam dla was bardzo prosty sposób który pozwoli wam ocenić na ile są one (wiadomości) rzetelne i zgodne z prawdą.

Weźmy podstawowe serwisy informacyjne w internecie. Onet, Wp i Interia. Spróbujcie na tych stronach internetowych znaleźć jakiś artykuł o dziedzinie życia na której się znacie. Może to być wasza praca zawodowa albo jakaś pasją którą realizujecie. I teraz jak znajdziecie już jakiś artykuł na ten temat to go przeczytajcie i porównajcie z tym co sami wiecie w tym zakresie.

Ja łapałem się tyle razy za głowę czytając totalne idiotyzmy tych "redaktorów naczelnych i nie naczelnych" że stwierdziłem że w takich miejscach prawdy się nie dowiesz niestety.

Podobnie z relacjonowaniem jakiegoś zdarzenia. Co najmniej dwa głośne przypadki znam osobiście (zawodowo) i wiem jak wyglądały z perspektywy ich uczestnika i wiem co później pisały media kreując wizerunek jaki był im na tę sprawę potrzebny.

Nie ma dziś niezależnych mediów, dziennikarzy. Wszyscy mają swoje interesy i grupy które wspierają tworząc nie raz wręcz alternatywna rzeczywistość do tej którą sami widzimy za oknem.

Główne zadanie mediów to dzielić, kłamać i straszyć ludzi.

W kwestii zagadnień naukowych to chciałbym zauważyć że największe głowy tego świata jak Einstein czy Tesla nigdy nie uważali że mają na 100% z czymś rację, tylko dopuszczali myślenie w takich kategoriach że dziś, stan naszej wiedzy jest taki i wyciągamy z tego określone wnioski ale mogą one w przyszłości zostać obalone.

Centrum nauki to debata i spory, gdzie dwa zespoły ludzkie intelektualistów spierają się ze sobą i toczą wzajemnie ciągły spór o coś.

Gdyby zakładać że zawsze i wszędzie każdy poprzedni uczony miał rację bylibyśmy cywilizacyjnie w czarnej dupie a np. Mikołaj Kopernik nigdy by nie zaistniał w historii.

Słowo do Arka. Mam zupełnie odmienne zdanie, uważam że przy aferze na DD PZW Katowice ale nie tylko będzie musiał się zmierzyć z dwoma sprawami. Pierwsza to potencjalny odpływ setek (może tysięcy) wędkarzy którzy byli w ich szeregach tylko ze względu na DD, po drugie zaliczyli potężna stratę bo DD miało status kultowego i będą musieli jakoś tą pustkę która po nim powstała zapełnić.

No i po trzecie Wody Polskie (czyt. rząd) nie będą chcieli dopuścić się kolejnej car bomby ekologicznej w skali kraju, więc nie byłoby to głupie gdyby zakazali zabierania i zjadania ryb z "podejrzanych" zbiorników w obawie przed jakimiś zatruciami.

Czas pokaże kto ma rację :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2024, 22:07
Lohi, przewiń do góry, bo coś Ci umknęło.
Jutro też odpiszę o logice, bo o tej porze mi się nie chce udowadniać rzeczy oczywistych.

Selektor, od pierwszego dnia tu piszę, że te kurwy bez honoru zwalą to na NK.

NK na DD nie ma nic wspólnego z wędkarzami. To dupochron, żeby się ludzie nie potruli. Inaczej już dawno przeorali by tę wodę sieciami. Oczywiście w trosce o to, by ryby nie skarłowaciały.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Piotr Bogdanowicz w 29.08.2024, 22:38
Znam DD od 30 lat ... łowiono tam na prąd, sieci, granaty i cholera wie co jeszcze...Miał weglowy był wydobywany, soli było więcej niż w Kłodawie pod ziemią ryby żyły tarły się byly zdrowe a przyrosty miały jak widać ... wpływała czysta gnojówka ze swiniarni i zbiornik się bronił teraz nie dał rady ... chociaż pewnie ta gnojówka by była zdrowa nadal dla zbiornika bo plankton by miał czym się żywić... szkoda mi strzępić pazurów na dyskusje w tym wątku bo wyć się chce,
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.08.2024, 08:12

Mam zupełnie odmienne zdanie, uważam że przy aferze na DD PZW Katowice ale nie tylko będzie musiał się zmierzyć z dwoma sprawami. Pierwsza to potencjalny odpływ setek (może tysięcy) wędkarzy którzy byli w ich szeregach tylko ze względu na DD, po drugie zaliczyli potężna stratę bo DD miało status kultowego i będą musieli jakoś tą pustkę która po nim powstała zapełnić.

No i po trzecie Wody Polskie (czyt. rząd) nie będą chcieli dopuścić się kolejnej car bomby ekologicznej w skali kraju, więc nie byłoby to głupie gdyby zakazali zabierania i zjadania ryb z "podejrzanych" zbiorników w obawie przed jakimiś zatruciami.

Czas pokaże kto ma rację :beer:

A wiesz, czy w ogóle PZW będzie dalej użytkować ten obwód? Umowa na użytkowanie obwodu rybackiego rzeki Kłodnica nr 1 wygasa z końcem tego roku i o ile zostanie przedłużona z PZW o kolejne 10 lat, to na chwilę obecną stanowisko jest takie, że odłowy regulacyjne, czyli jak to ładnie się nazywa w olsztyńskim slangu "odchwaszczające" związane z zagęszczeniem białorybu, będą tam niezbędne w przyszłości. Co to za No Kill, w którym trzeba będzie według tęgich głów eliminować proces eutrofizacji, jednego z najbardziej zeutrofizowanych zbiorników w kraju, poprzez sieci. Przecież nie zabierzesz tej ryby, aby ją zjeść. Zamiast nakazami i zakazami oraz realną kontrolą i srogimi karami zarządzać zbiornikami wodnymi, to my nadal traktujemy wody publiczne jak pola uprawne i winimy ryby za stan środowiska wodnego. A problem jest chociażby taki:




Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 30.08.2024, 08:28
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji? Najpierw matura, potem studia. Szumu dużo, a wszystko sprowadza się do światopoglądu: nie podobają ci się "lewacy" i ekologia. Fajnie, wiadomo o tym od lat.
Jak sie jedzie I sie pisze z telefonu, w którym mam ustawiony jako domyslny j. Angielski , to takie kwiatki literowe wychodza. Zreszta moje studia doktoranckie i wszelkie prace były po angielsku.
Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

A co do matury : to z matmy I fizyki to ja korki dawalem.

Światopogląd co niektorym tutaj , włacznie z tobą, odebrał instynkt sprawdzania źròdel na które się powoluja.

Z jednym sie z toba zgadzam : fakt, lewaków nie trawię 8)

Widzę, że szpilka w balon nie podziałała :)
Jest coś takiego, jak popularyzacja nauki. Wnioski z badań podaje się w przystępnej, skondensowanej formie, co nie znaczy, że nie stoją za nimi całe stosy publikacji spełniających odpowiednie rygory. Kto chce, może sięgnąć głębiej, ale raczej w rozmowach na forum wędkarskim nie ma co oczekiwać przerzucania się indeksami.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 30.08.2024, 08:47
Lucjan ... wszyscy co walczyli i byli na DD mają żal do ekodebili sorki za wyrażenie... nawet posty blokowali na fb gdy wyrażało się o nich zdanie na ich stronach sorki ale u nas w Pl nie ma się z kim łączyć

Rozumiem ten żal, ale trzeba rozumieć, że ci co się przyklejają, to zazwyczaj młodzież, często licealna. To ludzie którzy nie są jeszcze dojrzali, którzy się buntują i są gotowi iść na całość w swoim buntowaniu. Ja tez jak byłem młody się buntowałem, zapewne większość z Was. Nie oznacza to jednak, że tak robią wszyscy ekolodzy. O sytuacji na Kanale Gliwickim informowali ekolodzy wielokrotnie, zwłaszcza po zatruciu Odry w 2022 roku. Było o tym głośno, pokazywali ile jest soli w wodzie, że jest alga, że zabija. Ostrzegali przed tym co się wydarzyć może. Pretensji pod ich adresem są trochę nie na miejscu. Tym bardziej, że oni działają w o wiele bardziej skuteczny sposób niż wędkarze, którzy jak widać w szczytowej formie są w stanie usuwać rybie truchło, czyli działać po fakcie. A sęk w tym, aby przeciwdziałać. I ekolodzy nie są liczni, wbrew obiegowym opiniom. PZW to tylko 600 tysięcy członków, drugie tyle poza nim.

Powtórzę też, że ekolodzy są strasznie atakowani przez wędkarzy, a akcja rodzi reakcję. W takim wypadku tylko więcej 'zielonych' będzie brała stronę Sylwii Spurek, zwłaszcza widząc jak jesteśmy zacofani, nie rozumiejąc nawet na czym polega działanie biogenów i ze sami wodę trujemy. Co gorsza, my atakujemy ekologów argumentami z doopy. To jakby dzisiaj atakować lekarzy, że zalecają się myć i przestrzegać higieny, my uważamy natomiast, że 'mycie skraca życie'. W ten sposób dostaniemy po głowie bardzo szybko. Siądą na nas nie tylko ekolodzy ale wszelkiej maści naukowcy rybaccy, którzy znajdą w nas sprawcę wielu problemów.

Ekolodzy działają po swojemu, dlaczego narzucamy im swój punkt widzenia jak mają działać? Nie wyobrażam sobie, aby chcieli oni wspierać wędkarzy nad wodą, bo spotkali by się z wielkim hejtem, kto wie, czy by nie chciano ich bić. Oni nie mają poważania u wędkarzy, więc już tutaj nalezy pomyśleć jak mieliby w czymś pomagać. Jeżeli taki ekolog z wykształceniem wyższym kierunkowym wyraziłby swoje zdanie o tym jak nęcenie wieloma kilogramami kulek, pelletów czy ziaren wpływa na wodę, to co powiedzieliby mu karpiarze?

Między innymi dlatego tak potrzebujemy działania organizacji, która może edukować, tłumaczyć. A jeżeli oni wspierają lobby rybackie, niechętne aby gdziekolwiek istniało no kill, to jest dramat. Zaraz będzie oficjalna wersja, że no kill było jedną z przyczyn śmierci ryb. Jeżeli Rada Naukowa PZW wymysłiła już, że duży szczupak to szkodnik (!), to mnie absolutnie to nie zdziwi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 30.08.2024, 08:59
Przypuszczam, że większy sprzeciw wobec no-kill jest wśród wędkarzy, niż wśród ekologów.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 30.08.2024, 09:09
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 30.08.2024, 09:30
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji? Najpierw matura, potem studia. Szumu dużo, a wszystko sprowadza się do światopoglądu: nie podobają ci się "lewacy" i ekologia. Fajnie, wiadomo o tym od lat.
Jak sie jedzie I sie pisze z telefonu, w którym mam ustawiony jako domyslny j. Angielski , to takie kwiatki literowe wychodza. Zreszta moje studia doktoranckie i wszelkie prace były po angielsku.
Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

A co do matury : to z matmy I fizyki to ja korki dawalem.

Światopogląd co niektorym tutaj , włacznie z tobą, odebrał instynkt sprawdzania źròdel na które się powoluja.

Z jednym sie z toba zgadzam : fakt, lewaków nie trawię 8)

Widzę, że szpilka w balon nie podziałała :)
Jest coś takiego, jak popularyzacja nauki. Wnioski z badań podaje się w przystępnej, skondensowanej formie, co nie znaczy, że nie stoją za nimi całe stosy publikacji spełniających odpowiednie rygory. Kto chce, może sięgnąć głębiej, ale raczej w rozmowach na forum wędkarskim nie ma co oczekiwać przerzucania się indeksami.

Jeżeli za balonik masz moją skromną osobę to się w 100% zgadzam : ataki personalne to na mnie słaba szpilka.

Ja natomiast uważam, że balonik z argumentami o naukowcach i pracach naukowych pękł z hukiem.
  Zwróć uwagę, że po mojej prośbie o podanie tytułów prac naukowych i naukowców nastąpiła błoga cisza .

Artykułu I programy mające na celu popularyzacje nauki nazywamy artykułami popularno-naukowymi.

Ich celem jest popularyzacja nauki a nie jej tworzenie.  Tyle i aż tyle.

Artykuł naukowy ZAWSZE ma za zadanie obalić lub udowodnić prawdopodobieństwo prawdy w postawionej hipotezie badawczej.
Ponadto , artykuł naukowy wręcz z automatu staje się celem "ataku" innych naukowców, którzy wykorzystując inna lub tę samą metodologie badawczą, bazując na tych samych lub innych danych , testują prawdziwość tejże pracy badawczej.

I na litość boską : bierzcie z rezerwą to co wyczytacie w mediach i artykułach popularno-naukowych.
Szczególnie kiedy padają słowa klucze : badania naukowe, naukowcy czy eksperci.

To sie tyczy wszystkiego, nie tylko klimatu

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 30.08.2024, 10:20
Studio doktoranckie ukończone "with flying colours" , a czemu nie doktor ?

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji? Najpierw matura, potem studia. Szumu dużo, a wszystko sprowadza się do światopoglądu: nie podobają ci się "lewacy" i ekologia. Fajnie, wiadomo o tym od lat.
Jak sie jedzie I sie pisze z telefonu, w którym mam ustawiony jako domyslny j. Angielski , to takie kwiatki literowe wychodza. Zreszta moje studia doktoranckie i wszelkie prace były po angielsku.
Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

A co do matury : to z matmy I fizyki to ja korki dawalem.

Światopogląd co niektorym tutaj , włacznie z tobą, odebrał instynkt sprawdzania źròdel na które się powoluja.

Z jednym sie z toba zgadzam : fakt, lewaków nie trawię 8)

Widzę, że szpilka w balon nie podziałała :)
Jest coś takiego, jak popularyzacja nauki. Wnioski z badań podaje się w przystępnej, skondensowanej formie, co nie znaczy, że nie stoją za nimi całe stosy publikacji spełniających odpowiednie rygory. Kto chce, może sięgnąć głębiej, ale raczej w rozmowach na forum wędkarskim nie ma co oczekiwać przerzucania się indeksami.

Jeżeli za balonik masz moją skromną osobę to się w 100% zgadzam : ataki personalne to na mnie słaba szpilka.

Ja natomiast uważam, że balonik z argumentami o naukowcach i pracach naukowych pękł z hukiem.
  Zwróć uwagę, że po mojej prośbie o podanie tytułów prac naukowych i naukowców nastąpiła błoga cisza .

Artykułu I programy mające na celu popularyzacje nauki nazywamy artykułami popularno-naukowymi.

Ich celem jest popularyzacja nauki a nie jej tworzenie.  Tyle i aż tyle.

Artykuł naukowy ZAWSZE ma za zadanie obalić lub udowodnić prawdopodobieństwo prawdy w postawionej hipotezie badawczej.
Ponadto , artykuł naukowy wręcz z automatu staje się celem "ataku" innych naukowców, którzy wykorzystując inna lub tę samą metodologie badawczą, bazując na tych samych lub innych danych , testują prawdziwość tejże pracy badawczej.

I na litość boską : bierzcie z rezerwą to co wyczytacie w mediach i artykułach popularno-naukowych.
Szczególnie kiedy padają słowa klucze : badania naukowe, naukowcy czy eksperci.

To sie tyczy wszystkiego, nie tylko klimatu

Lohi nie trzymaj w napięciu tylko rzuć proszę okiem co Mostek zapodał bo niecierpliwe czekam na dalszy rozwój sytuacji ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 30.08.2024, 18:51
Jaki Mostek ?
Gdzie i co zapodał ?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: brendas w 30.08.2024, 23:31
Panowie, za przeproszeniem możecie przenieść te wasze dyrdymały i wywody niezwiązane z tematem do innej piaskownicy?
Aż się czytać odechciewa.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 31.08.2024, 01:07
...nie podał żadnego tytułu artykułu naukowego / badań, ani imion naukowców tych badań...

Były doktorant powinien najpierw doprecyzować zakres przedmiotowy, który go interesuje.

Były doktorant ma na uwadze artykuły/badania naukoznawcze dotyczące konsensusu naukowego w kwestii zmian klimatu? A może chodzi raczej o artykuły/badania dotyczące charakteru i uwarunkowań zmian klimatu? W grę wchodzą jeszcze artykuły/badania dotyczące antropogenicznych zanieczyszczeń wód powierzchniowych oraz uwarunkowań i skutków zakwitów Prymnesium parvum.

Jeżeli były doktorant podejrzewa, że antropogeniczne zmiany klimatu to medialny fake news na ideologiczne zamówienie, proszę niezwłocznie powiadomić o swoich podejrzeniach sankcjonujące ową ściemę czasopisma naukowe oraz przygnębiająco liczne organizacje naukowe:

https://science.nasa.gov/climate-change/scientific-consensus/ (https://science.nasa.gov/climate-change/scientific-consensus/)

https://www.opr.ca.gov/facts/list-of-scientific-organizations.html (https://www.opr.ca.gov/facts/list-of-scientific-organizations.html)

Jest nadzieja, że głos byłego doktoranta, który udzielał korków z fizyki i matematyki, a w wolnych chwilach zgłębiał koncepcje "Lacatosa", otworzy im oczy ;)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 31.08.2024, 07:25
https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/7,93867,31259045,wody-polskie-wydaly-pozwolenie-na-odprowadzanie-sciekow-przemyslowych.html
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 31.08.2024, 07:26
Ciekawe decyzję Wód Polskich :facepalm:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.08.2024, 09:28
https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/7,93867,31259045,wody-polskie-wydaly-pozwolenie-na-odprowadzanie-sciekow-przemyslowych.html

Panowie, na początek przypomnę, że nie wrzucamy linków bez komentarza. Kulturalnie jest, jeżeli informujemy co się znajduje pod danym linkiem, tak aby ktoś nie musiał wchodzić w coś co mu nie odpowiada. Tu wystarczy napisać - PW dały zgodę na zrzut ścieków czy coś w tym stylu :)

Mnie to nie dziwi, że tak się stało. Kopalnia nie może nagle zaprzestać działania, nieprawdaż? Dlatego tak bardzo potrzeba czegoś więcej, trzeba zmian prawnych, określenia nowych norm, cen, okresu przejściowego. Póki co to nie następuje, dlatego trzeba naciskać. Tusk jak się okazuje nie jest odporny na mocne grillowanie, i gdyby wędkarze zareagowali odpowiednio, byłyby zmiany. Dlatego podpisujcie się po d wszelkimi petycjami, ich siła zależy od ilości zebranych podpisów. Tutaj wrzucam taki link:

https://dzialaj.greenpeace.pl/rzeki

Jeżeli jesteś wędkarzem i chcesz pomóc rybom, rzekom, przyrodzie i samemu sobie to nie bądź obojętny. W minutę zrobisz właściwy ruch, tyle trzeba aby wpisać swoje nazwisko, imię i adres mailowy. Zapodaj to innym, w ten sposób może przeważymy szalę, i rząd się ugnie pod naszymi żądaniami. Nic nas to nie kosztuje!
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2024, 09:31
Woda z DD ruszyła do Kanału Gliwickiego. A więc i do Odry.

Moja teoria, że będą ją w DD kisić, była więc błędna. Czyli mają w dupie wszystko :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.08.2024, 10:09
Nie ma dziś niezależnych mediów, dziennikarzy. Wszyscy mają swoje interesy i grupy które wspierają tworząc nie raz wręcz alternatywna rzeczywistość do tej którą sami widzimy za oknem.

Główne zadanie mediów to dzielić, kłamać i straszyć ludzi.

Nie zgodzę się z tym co piszesz. Media nie są darmowe, mają zarabiać. Dlatego informują o tym co zwiększa ich czytalność, dlatego tyle jest tam dyrdymałów, a nie rzeczy z branży, na przykład budowlanej. Jeżeli chodzi o politykę, to wiele mediów jest niezależnych, to znaczy informuje. I tak ma to wyglądać, ty dostajesz informację o tym co się wydarzyło. Jednak większość nie rozumie polityki i tego co się wydarza na tyle, aby nie było komentarza. Dlatego wielu dziennikarzy tłumaczy pewne rzeczy lub też je ocenia. Jeżeli skonfrontujesz dwie strony polityczne, możesz zobaczyć kilka opcji i sam sobie wybierzesz co ci bardziej pasuje. Warto też widzieć, że recenzja filmu nie musi być jednoznaczna, nieprawdaż? Jednemu krytykowi się nie spodoba a drugiemu tak, więc to normalne, że są różne spojrzenia. CO innego gdy spotykamy się z jawną dezinformacją. Zwłaszcza tę szerzoną za pomocą mediów społecznościowych, gdzie dokazywać mogą ci, co udowadniają, że 'ziemia jest płaska' czy też tacy co chcą dezinformować, jak np. Kreml, który poddaje Polskę bardzo mocnym atakom propagandowym, tak ulepionym, aby było to do strawienia. Na przykład chcą nas zniechęcić do Ukraińców, pokazując jak nas nie lubią, wykorzystują itp. Dodać też należy, że media zajmują się tropieniem afer, zazwyczaj obecnego rządu, jest wielu dziennikarzy śledczych, których zajęciem jest tylko coś takiego, niezależnie od opcji która rządzi. Dlatego media nazywane są czwartą władzą, mogą kształtować świadomość i w kraju demokratycznym nie są blokowane. Oczywiście należy rozumieć też definicję wolności słowa, nie oznacza to, że można bez odpowiedzialności móœić co się chce, np. że Hilter by się przydał dzisiaj :)

Tak więc polecam każdemu poleganie na własnym rozumie, sprawdzaniu rzeczy. Dodam też, że media publiczne mają swoją misję, i będąc utrzymywanymi z podatków wszystkich obywateli muszą być wyważone i nie uderzać w nich, dlatego nie powinny być tubą żadnego rządu, który po wygraniu wyborów będzie wciskał swoja 'prawdę'. Mają przede wszystkim informować, zaś tłumaczenie rzeczy odbywa się w politycznych programach, gdzie ścierają się pewne opcje. W Polsce jest to zakłócone, prostuje się, ale nie jest jeszcze proste. Forumowicz Lohi żąda jednak, aby takie media mówiły 'prawdę', którą jest interpetacją jednej ze stron politycznego sporu i zazwyczaj uderza w innych. DLatego BBC ma takie standardy, których absolutnie nie rozumiał Max Kolonko, zresztą teraz chyba każdy jego fan, były raczej, widzi że ten człowiek ma jakiś problem z psychiką :)

Schodząc z tego offtopu - mamy dziś jasną sytuację, naukowcy są zgodni w absolutnej większości co do tego, że mamy ocieplanie się klimatu spowodowane działalnością człowieka. Wielu denialistów jak się okazuje jest związana z lobby paliwowym lub węglowym. Warto też widzieć sens działania, udało się naprawić dość szybko problem dziury ozonowej, więc można wielu problemom przeciwdziałać. Co do rzek i susz, to u nas w Polsce mamy kilka nakładających się na siebie problemów. Nie gromadzimy wody w gruncie, mamy zbyt mocno działające rolnictwo, którego działania powodują nawożenie nie tylko pól ale i wód, do tego osuszanie gruntów. Mamy betonowanie rzek, cieków, miast i wsi. Więc nie wszystko wiąże się ze zmianami klimatycznymi. Jednak aby uzyskać jakiś efekt, trzeba wielkiej pracy nad stworzeniem nowych projektów ustaw, tu trzeba wyważonego stanowiska, tak aby nie dowalać przemysłowi od razu mocno. Nie można zamknąć kopalni z dnia na dzień na ten przykład lub sprawić, aby nagle kupili i w miesiąc zamontowali układ odsalający wodę. Kopalnia to wielu tam pracujących, biznesów powiązanych z nią, to jest pewien organizm, część maszyny. DLatego trzeba długofalowego programu, nie zaś restrykcyjnego działania. Im dłużej walczymy o koncepcję, tym dłużej nic się nie wydarza. My jako wędkarze w ogóle nie walczymy o jakieś konkrety, miotamy się, teraz trwa tu kłótnia, czy mamy ocieplanie się klimatu czy też nie. A możemy naprawić PZW chociażby. PZW jest jak samochód, to nie jego wina, że ląduje w rowie lub na drzewie. To wina kierującego. Dążenie do tego aby zlikwidować pojazd zostawiając kierującego jest absurdalna wręcz, bo PZW to wiele przywilejów i ochrona naszych interesów. Wątpię, abyśmy stworzyli inną organizację, zbyt wiele jest podziałów. Na lewaków i prawaków na ten przykład :) Potrzebujemy jednak sensownego działania. Zauważcie, że tylko w Polsce chyba mamy tak zatrute wody, tak słaby rybostan. To nie jest przypadek. Zwalanie wszystkiego na polityków nie ma sensu, możemy zrobić bardzo dużo, trzeba tylko w to uwierzyć :) Zwłaszcza dzisiaj, gdzie politycy opierają się o sondaże i media społecznościowe. Możemy wiele zdziałać właśnie w ten sposób, bez wychodzenia z domu i protestowania. Trzeba to tylko widzieć :) Podpisujemy petycje jakie się pojawiają chociażby, zachęćmy własną rodzinę aby to zrobili lub zróbmy to za nich.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.08.2024, 10:14
Woda z DD ruszyła do Kanału Gliwickiego. A więc i do Odry.

Moja teoria, że będą ją w DD kisić, była więc błędna. Czyli mają w dupie wszystko :)

Mam nadzieję, że idą jakieś opady deszczu, które rozcieńczą ścieki. Chyba coś się wydarzy na Śląsku z tego co widzę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 31.08.2024, 10:23
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 31.08.2024, 19:45

Zdecydowanie najbardziej merytoryczny materiał poświęcony katastrofie DD. Dobrze żeby każdy z tej dyskusji to obejrzał od początku do końca.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 31.08.2024, 20:09
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 01.09.2024, 01:03
...nie podał żadnego tytułu artykułu naukowego / badań, ani imion naukowców tych badań...

Były doktorant powinien najpierw doprecyzować zakres przedmiotowy, który go interesuje.

Były doktorant ma na uwadze artykuły/badania naukoznawcze dotyczące konsensusu naukowego w kwestii zmian klimatu? A może chodzi raczej o artykuły/badania dotyczące charakteru i uwarunkowań zmian klimatu? W grę wchodzą jeszcze artykuły/badania dotyczące antropogenicznych zanieczyszczeń wód powierzchniowych oraz uwarunkowań i skutków zakwitów Prymnesium parvum.

Jeżeli były doktorant podejrzewa, że antropogeniczne zmiany klimatu to medialny fake news na ideologiczne zamówienie, proszę niezwłocznie powiadomić o swoich podejrzeniach sankcjonujące ową ściemę czasopisma naukowe oraz przygnębiająco liczne organizacje naukowe:

https://science.nasa.gov/climate-change/scientific-consensus/ (https://science.nasa.gov/climate-change/scientific-consensus/)

https://www.opr.ca.gov/facts/list-of-scientific-organizations.html (https://www.opr.ca.gov/facts/list-of-scientific-organizations.html)

Jest nadzieja, że głos byłego doktoranta, który udzielał korków z fizyki i matematyki, a w wolnych chwilach zgłębiał koncepcje "Lacatosa", otworzy im oczy ;)

Patrzac na twoją aktywność na forum wnioskuje, że masz duuużo wolnego czasu . Cieszę się więc niemiłosiernie, że
moimi skromnymi wpisami oderwalem
ciebie od aktualizacji filmow wedkarskich
na yt i magazynów wędkarskich
sciaganych z neta. W zamian poczytales
troszkę  o Lacatosu. Lepsze to niż
ogladanie po raz 658 filmu na yt o łowieniu
 na metode na angielskiej komercji :P
Troche też widzę poczytałeś o pracach
naukowych I pracy doktorantów.
Cieszy mnie to niezmiernie.

Proszę tylko nie imputuj mi czegoś czego nie powiedziałem. To mega słabe jest .

Jako, że jesteś laikiem w temacie nauki i powołałeś się na konsensus pomiędzy większością naukowców, pozwól, że przytocze dwa przykłady słynnych konsensusów z historii nauki :
1. Po opublikowaniu przez Kopernika dzieła O obrotach ciał niebieskich, panował konsensus pośród naukowców I myślicieli ówczesnych najpotężniejszych uniwersytetów, że Kopernik bredzi .
2. Ten przykład dużo bardziej współczesny   : po opublikowaniu przez Eisteina swojej pracy na temat teorii względności , panował konsensus pomiędzy największymi fizykami (w tym noblistami), że Enstein bredzi
 
To tylko dwa przypadki z wielu ( sorry, ale nie chce mi się wertować materiałów )  , zeby pokazac jak ktos kto nie rozumie jak powstaje I rozwija sie nauka , wierzy slepo w to co wiekszosz powiedziala.
W nauce wystarczy JEDEN, który potrafi udowodnic empirycznie , że większosc jest w błędzi I to on ma racje.
To jest własnie nauka.
A teraz jak juz wiesz kto to jest Lacatos, to teraz poczytaj pare jego prac naukowych to zrozumiesz (przynajmniej mam taka nadzieje) troche wiecej o nauce.



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.09.2024, 09:15
3. Teoria ewolucji Darwina.

W punkcie 1 i 3 chodziło o podważanie pewnych założeń religijnych, a gdzie wiara, tam mózg się wyłącza.

W punkcie drugim w pewnym sensie również o to chodziło, bo to była "żydowska fizyka".

Potem porobiono trochę eksperymentów, napisano trochę prac naukowych i obecnie te trzy teorie podważają tylko szury. A te szury istnieją.

Podobnie jak istnieją szury podważające konsensus naukowy w sprawie zmian klimatycznych. Niektórzy z tych szurów nawet twierdzą, że żadnych prac naukowych na ten temat nie ma :D Jak im się wrzuca pół metra linków do takowych, z których większość to metaanalizy prowadzące do setek prac każda, to im to umyka.

Kiedy ktoś tworzy sobie w głowie tak absurdalne założenie, dyskusja z nim w zasadzie nie ma sensu. Dlatego miałem się już nie wypowiadać i dlatego nie będę Ci udowadniał, że głupoty napisałeś również w kwestii logiki i logiki zbiorów. (Już nie wspominając o kwestiach angielskiej interpunkcji)

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.09.2024, 10:24
To tylko dwa przypadki z wielu ( sorry, ale nie chce mi się wertować materiałów )  , zeby pokazac jak ktos kto nie rozumie jak powstaje I rozwija sie nauka , wierzy slepo w to co wiekszosz powiedziala.
W nauce wystarczy JEDEN, który potrafi udowodnic empirycznie , że większosc jest w błędzi I to on ma racje.
To jest własnie nauka.
A teraz jak juz wiesz kto to jest Lacatos, to teraz poczytaj pare jego prac naukowych to zrozumiesz (przynajmniej mam taka nadzieje) troche wiecej o nauce.

Sorry, ale co chcesz udowodnić, że ocieplenia klimatu nie ma? :o Że to spisek lewacki?

Tu jeden z artykułów o sezonowej prognozie pogody na jesień, która pokazuje iż temperatury będą wyższe, we wrześniu nawet o 2-3 stopnie od średniej:
https://wiadomosci.onet.pl/pogoda/amerykanska-prognoza-pogody-na-jesien-niepokojace-zapowiedzi-dla-polski/lfz0ypv


Wielotygodniowy okres z deficytem wodnym sprawi, że problem suszy w Polsce stanie się coraz poważniejszy. Co to oznacza? Że będzie jeszcze bardziej sucho, zakwity potrwają dłużej, wiele drzew uschnie, retencja naturalna zostanie więc osłabiona. Można ściemniać, że to 'naturalne', ale absolutnie tak nie jest. To wskazuje, że problemy będą się tylko pogłębiać. To przełoży się na słabsze plony, zwłaszcza jeżeli zimą nie będzie śniegu. To fatalny prognostyk dla rzek i innych odbiorników ścieków.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.09.2024, 10:30
Kolega wie, że klimat się zmienia. Ale wg niego są to zmiany naturalne. Przeważnie te drobne zajmują setki lat, poważniejsze tysiące, a nawet miliony.  Na przykład przez 2,5 mln lat aż do początku rewolucji przemysłowej poziom C02 wynosił. 280 ppm. Teraz jest to 420 ppm. Więc wg kolegi przez 2,5 mln lat był taki, a potem przez 100 lat* w sposób naturalny się podwoił. Zupełnym przypadkiem tylko człowiek wprowadził miliardy ton tego związku do atmosfery. Logika wzorów wskazuje, że te dwie zmienne nie mają ze sobą nic wspólnego ;)


*Autokorekta: przez 200 lat.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.09.2024, 10:59
WIelu tak uważa niestety. A potem jest krzyk: 'gdzie są ekolodzy'?! No to ci informują co się będzie wydarzać, jakie są zagrożenia. To są prognozy co prawda, ale bardzo niepokojące. Zanosi się na kolejne obniżenie się poziomu wód gruntowych, co sprawi, że problemy zakwitów i przyduch będą większe w przyszłym roku. A my nie robimy nic, oprócz kłócenia się między sobą i obrzucaniem winą wszystkich naokoło.

Drodzy wędkarze, czy rozumiecie, że następne lata mogą być jeszcze gorsze, i to zdecydowanie, niż to obecne? Że może nastąpić zmiana polityki rządu, który pójdzie na łatwiznę i skorzysta z podpowiedzi tych, co winą obarczać będą wędkarzy? Że zakazy nęcenia mogą stać się czymś stałym? Uważacie, że nie należy tu działać i walczyć o swoje? Czy myślicie, że atakowanie ekologów Wam w czymś pomoże? Ja bardzo wątpię.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 01.09.2024, 12:05
W nauce wystarczy JEDEN, który potrafi udowodnic empirycznie , że większosc jest w błędzi I to on ma racje.
To jest własnie nauka.

A jak to się ma do meritum? Ktoś już udowodnił, że naukowcy opisujący antropogeniczne zmiany klimatu są w błędzie i jego niezbite argumenty sprawiły, że przyznano mu w końcu rację? Bo jeśli nie, to może przestańmy się wygłupiać i sprowadzać naukę do absurdu - mamy np. odrzucać teorię względności, bo teoretycznie może przecież pojawić się ktoś, kto ją obali, za 5 lat, albo za 500?
Olewanie wiedzy o ekosystemach, tylko dlatego, że nie podobają nam się niektórzy ekolodzy, prowadzi do takich sytuacji, jak DD. Nie mówiąc już o ogólnym stanie naszych wód: ponad 90% jest w stanie złym i raczej same się nie zanieczyściły ani nie przeregulowały.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.09.2024, 12:26
Taki scenariusz jak obalenie teorii względności nie może mieć miejsca.
Można, i najprawdopodobniej tak się stanie, stworzyć model obszerniejszy od tej teorii. Przecież nagle się nie okaże, że wszystkie obliczenia, na których bazuje teraz nasza cywilizacja, są błędne.

To tak samo, jak tw nie obaliła twierdzeń Newtona. Są one po prostu szczególnym przypadkiem mieszczącym się w tw.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 01.09.2024, 12:31
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 01.09.2024, 12:56
Taki scenariusz jak obalenie teorii względności nie może mieć miejsca.
Można, i najprawdopodobniej tak się stanie, stworzyć model obszerniejszy od tej teorii. Przecież nagle się nie okaże, że wszystkie obliczenia, na których bazuje teraz nasza cywilizacja, są błędne.

To tak samo, jak tw nie obaliła twierdzeń Newtona. Są one po prostu szczególnym przypadkiem mieszczącym się w tw.

Zawsze można sobie wyobrazić też absurdalną teorię która obali wszystko i w dodatku będzie nie do podważenia, szczególnie przez laika, główna dlatego, że jest błędnie sformułowana.

Dla przykładu każdy ze średnio rozwiniętą wyobraźnią jest w stanie wyrazić sobie, że jesteśmy hodowani przez jakieś istoty, które zaprojektowały wszystko, łącznie z tymi teoriami które uznajemy za pewnik, np. zaprojektowano tak świat (nasz świat)żeby teoria względności była niepodważalna. Jeśli ktoś zacznie bawić się w rozwikłanie takich teorii to prawdopodobnie najczęściej skończy na manowcach a tymczasem sama teoria jest absurdalna i posiada błędy na poziomie definicji. Tutaj kłania się logika, którą nie bez przyczyny uczy się na uniwersytetach i można domniemywać, że jeśli ktoś skończył studia z dobrym wynikiem i głosi jakieś głupoty to dobrze o tym wie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 01.09.2024, 13:35
Taki scenariusz jak obalenie teorii względności nie może mieć miejsca.
Można, i najprawdopodobniej tak się stanie, stworzyć model obszerniejszy od tej teorii. Przecież nagle się nie okaże, że wszystkie obliczenia, na których bazuje teraz nasza cywilizacja, są błędne.

To tak samo, jak tw nie obaliła twierdzeń Newtona. Są one po prostu szczególnym przypadkiem mieszczącym się w tw.

To był przykład obrazujący absurd podejścia: nie przyjmuję do wiadomości ustaleń nauki i pierdyliona przypadków ogólnie te ustalenia potwierdzających w empirii, bo nauka w każdej chwili może pokazać faka. Czasem całkiem obali, czasem znajdzie dokładniejsze modele, nowe czynniki, ograniczenia, itd. Ale to na marginesie. Clou jest takie, że bez wdrożenia rozwiązań proekologicznych będziemy mieli tylko dalszy płacz i zgrzytanie zębów. A my tu się kłócimy, czy ekolodzy pomagają zbierać trupy, czy nie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.09.2024, 14:18
:thumbup:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 01.09.2024, 14:27
Taki scenariusz jak obalenie teorii względności nie może mieć miejsca.
Można, i najprawdopodobniej tak się stanie, stworzyć model obszerniejszy od tej teorii. Przecież nagle się nie okaże, że wszystkie obliczenia, na których bazuje teraz nasza cywilizacja, są błędne.

To tak samo, jak tw nie obaliła twierdzeń Newtona. Są one po prostu szczególnym przypadkiem mieszczącym się w tw.

To był przykład obrazujący absurd podejścia: nie przyjmuję do wiadomości ustaleń nauki i pierdyliona przypadków ogólnie te ustalenia potwierdzających w empirii, bo nauka w każdej chwili może pokazać faka. Czasem całkiem obali, czasem znajdzie dokładniejsze modele, nowe czynniki, ograniczenia, itd. Ale to na marginesie. Clou jest takie, że bez wdrożenia rozwiązań proekologicznych będziemy mieli tylko dalszy płacz i zgrzytanie zębów. A my tu się kłócimy, czy ekolodzy pomagają zbierać trupy, czy nie.


Mało tego i piszę to bez głębokiego wczytywania się w temat. Głos ekspertów mi wystarczy. Uderzające jest to ile jest głosów pt. "Algi to ściema". Mi to przypomina kwestionowanie istnienia C19 i zasadniczo nie ważne, że bez względu na to czy finalnie do tragedii doprowadzą algi, czy trochę coś innego, to faktem jest, że wpuszczanie trujących związków do wody jest szkodliwe i to dla całego systemu. No ale i to bywa kwestionowane, bo głosy pt. kiedyś wszyscy spuszczali szambo do rzeki i ryby były, też istnieją.
Głęboko martwi mnie kwestionowane autorytetów i trzeba wiedzieć, że obok ekologów przyklejonych (oklejonych) do drogi istnieją też tacy którzy potrafią wskazać głębokie zależności ekosystemu i wskazać co jest przyczyną jakiś procesów. A tak na ludzkie to oprócz tego, że trzeba przestać kraść, to też trzeba przestać śmiecić.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.09.2024, 15:18
Eee... Ale chyba nikt nie kwestionuje, że złote algi tam są?
Tylko że są główną przyczyną tragedii. Gdy ryby mają chorobę gazową, a same algi gówno by zrobiły, gdyby spust różnych substancji nie spowodował nagłego wzrostu ich populacji. Co dla nikogo nie było niespodzianką, a już na pewną dla osób dopuszczających do tego spustu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 01.09.2024, 15:42
Eee... Ale chyba nikt nie kwestionuje, że złote algi tam są?
Tylko że są główną przyczyną tragedii. Gdy ryby mają chorobę gazową, a same algi gówno by zrobiły, gdyby spust różnych substancji nie spowodował nagłego wzrostu ich populacji. Co dla nikogo nie było niespodzianką, a już na pewną dla osób dopuszczających do tego spustu.

Jakby nie patrzeć to przyczyną jest spust słonej wody i z tym trzeba skończyć.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 02.09.2024, 09:31
Nie ma dziś niezależnych mediów, dziennikarzy. Wszyscy mają swoje interesy i grupy które wspierają tworząc nie raz wręcz alternatywna rzeczywistość do tej którą sami widzimy za oknem.

Główne zadanie mediów to dzielić, kłamać i straszyć ludzi.

Nie zgodzę się z tym co piszesz. Media nie są darmowe, mają zarabiać. Dlatego informują o tym co zwiększa ich czytalność, dlatego tyle jest tam dyrdymałów, a nie rzeczy z branży, na przykład budowlanej. Jeżeli chodzi o politykę, to wiele mediów jest niezależnych, to znaczy informuje. I tak ma to wyglądać, ty dostajesz informację o tym co się wydarzyło. Jednak większość nie rozumie polityki i tego co się wydarza na tyle, aby nie było komentarza. Dlatego wielu dziennikarzy tłumaczy pewne rzeczy lub też je ocenia. Jeżeli skonfrontujesz dwie strony polityczne, możesz zobaczyć kilka opcji i sam sobie wybierzesz co ci bardziej pasuje. Warto też widzieć, że recenzja filmu nie musi być jednoznaczna, nieprawdaż? Jednemu krytykowi się nie spodoba a drugiemu tak, więc to normalne, że są różne spojrzenia. CO innego gdy spotykamy się z jawną dezinformacją. Zwłaszcza tę szerzoną za pomocą mediów społecznościowych, gdzie dokazywać mogą ci, co udowadniają, że 'ziemia jest płaska' czy też tacy co chcą dezinformować, jak np. Kreml, który poddaje Polskę bardzo mocnym atakom propagandowym, tak ulepionym, aby było to do strawienia. Na przykład chcą nas zniechęcić do Ukraińców, pokazując jak nas nie lubią, wykorzystują itp. Dodać też należy, że media zajmują się tropieniem afer, zazwyczaj obecnego rządu, jest wielu dziennikarzy śledczych, których zajęciem jest tylko coś takiego, niezależnie od opcji która rządzi. Dlatego media nazywane są czwartą władzą, mogą kształtować świadomość i w kraju demokratycznym nie są blokowane. Oczywiście należy rozumieć też definicję wolności słowa, nie oznacza to, że można bez odpowiedzialności móœić co się chce, np. że Hilter by się przydał dzisiaj :)

Tak więc polecam każdemu poleganie na własnym rozumie, sprawdzaniu rzeczy. Dodam też, że media publiczne mają swoją misję, i będąc utrzymywanymi z podatków wszystkich obywateli muszą być wyważone i nie uderzać w nich, dlatego nie powinny być tubą żadnego rządu, który po wygraniu wyborów będzie wciskał swoja 'prawdę'. Mają przede wszystkim informować, zaś tłumaczenie rzeczy odbywa się w politycznych programach, gdzie ścierają się pewne opcje. W Polsce jest to zakłócone, prostuje się, ale nie jest jeszcze proste. Forumowicz Lohi żąda jednak, aby takie media mówiły 'prawdę', którą jest interpetacją jednej ze stron politycznego sporu i zazwyczaj uderza w innych. DLatego BBC ma takie standardy, których absolutnie nie rozumiał Max Kolonko, zresztą teraz chyba każdy jego fan, były raczej, widzi że ten człowiek ma jakiś problem z psychiką :)

Schodząc z tego offtopu - mamy dziś jasną sytuację, naukowcy są zgodni w absolutnej większości co do tego, że mamy ocieplanie się klimatu spowodowane działalnością człowieka. Wielu denialistów jak się okazuje jest związana z lobby paliwowym lub węglowym. Warto też widzieć sens działania, udało się naprawić dość szybko problem dziury ozonowej, więc można wielu problemom przeciwdziałać. Co do rzek i susz, to u nas w Polsce mamy kilka nakładających się na siebie problemów. Nie gromadzimy wody w gruncie, mamy zbyt mocno działające rolnictwo, którego działania powodują nawożenie nie tylko pól ale i wód, do tego osuszanie gruntów. Mamy betonowanie rzek, cieków, miast i wsi. Więc nie wszystko wiąże się ze zmianami klimatycznymi. Jednak aby uzyskać jakiś efekt, trzeba wielkiej pracy nad stworzeniem nowych projektów ustaw, tu trzeba wyważonego stanowiska, tak aby nie dowalać przemysłowi od razu mocno. Nie można zamknąć kopalni z dnia na dzień na ten przykład lub sprawić, aby nagle kupili i w miesiąc zamontowali układ odsalający wodę. Kopalnia to wielu tam pracujących, biznesów powiązanych z nią, to jest pewien organizm, część maszyny. DLatego trzeba długofalowego programu, nie zaś restrykcyjnego działania. Im dłużej walczymy o koncepcję, tym dłużej nic się nie wydarza. My jako wędkarze w ogóle nie walczymy o jakieś konkrety, miotamy się, teraz trwa tu kłótnia, czy mamy ocieplanie się klimatu czy też nie. A możemy naprawić PZW chociażby. PZW jest jak samochód, to nie jego wina, że ląduje w rowie lub na drzewie. To wina kierującego. Dążenie do tego aby zlikwidować pojazd zostawiając kierującego jest absurdalna wręcz, bo PZW to wiele przywilejów i ochrona naszych interesów. Wątpię, abyśmy stworzyli inną organizację, zbyt wiele jest podziałów. Na lewaków i prawaków na ten przykład :) Potrzebujemy jednak sensownego działania. Zauważcie, że tylko w Polsce chyba mamy tak zatrute wody, tak słaby rybostan. To nie jest przypadek. Zwalanie wszystkiego na polityków nie ma sensu, możemy zrobić bardzo dużo, trzeba tylko w to uwierzyć :) Zwłaszcza dzisiaj, gdzie politycy opierają się o sondaże i media społecznościowe. Możemy wiele zdziałać właśnie w ten sposób, bez wychodzenia z domu i protestowania. Trzeba to tylko widzieć :) Podpisujemy petycje jakie się pojawiają chociażby, zachęćmy własną rodzinę aby to zrobili lub zróbmy to za nich.

Lucjan możesz mi wskazać w Polsce te niezależne media które bez podziałów politycznych przekazują widzowi prawdę, a także w zależności od sytuacji atakują wszelkiej maści polityków za uczynki lub zaniechania?

Nie ma takich. Dostajesz propagandową papkę, komentarz a nie informacje, tak byś od razu miał narzuconą sugerowaną opinie, a nie dokonywał samodzielnej oceny sytuacji.

W kwestii Covid też ciekawa uwaga, gdzie dzisiaj nie porusza się już opinii które wyrażali ludzie patrzący podejrzliwie na władze i jej decyzję (od lockdownow po szczepienia)  oraz które jak czas pokazał okazały się słuszne. Dziś przed szereg stawiani się Ci którzy kwestionowali istnienie choroby (mała garstka oszołomów), a przecież po obu stronach politycznego sporu spiskowców nie brakuje... Ostatni zamach na D. Trumpa i głosy o ustawce, że snajper był podstawiony i umówiony by trafić go w ucho są równie absurdalne co twierdzenie że Covida nie ma.
Tutaj raczej chodziło o sposób reakcji na niego, i pewne na gruncie logiki absurdalne teorie i sianie wśród ludzi paniki.
Czasu nie cofniemy ale ten przykład dobitnie pokazuje że władzy i jej poplecznikom (dziennikarzom, lekarzom, itp) nie można ufać, tylko zawsze trzeba podejrzliwym okiem patrzeć na to co robią i gadają.

I jeszcze słowo w kwestii nacisków na Tuska ze strony 600 000 wędkarzy. Otóż Rudy ma w dupie 600 000 wędkarzy i nie zmienia tego żadne hasła. I nie chodzi tu o ilość a "jakość" tej grupy która w większości skalda się z prymitywnego ludu gotowego siedzieć pół dnia na wiaderku by "upolować" rybę z syfu a następnie ją zeżreć.
I z ludzkiego punktu widzenia nie dziwię się wiechuszce PZW że nie podskakuje do rządu. Przecież Ci ludzie, co sam wielokrotnie wspomniałeś, pochodzą ze służb i doskonale wiedzą jak te służby są wykorzystywane. Póki siedzą cicho każdy ma ich w dupie. Jak zaczną skakać to szybka pójdą na celownik. I w imię czego mają walczyć? "Tłuszczy" którą reprezentują, a która ich szczerze nienawidzi i powiesiłaby najbliższej latarni nogami do góry ( oczywiście słusznie)?

Rudy ma w dupie miliony oszukanych ludzi w kwestii chociażby ceny paliwa, a będzie się przejmować grupą wędkarzy 😂😂

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 02.09.2024, 11:39
Oj tam, oj tam. Przecież jesteśmy uśmiechnięci :)

TVPO powiedzieli, że media już są wolne, a niezależny TVN to potwierdził... Przy poprzedniej katastrofie była to tylko i wyłącznie wina polityków, teraz już nie jest, czego nie rozumiesz?

Po co się brać za regulacje względem realnej ochrony środowiska, jak przecież będzie to wpływało negatywnie na każdą firmę, która zrzuca legalnie ścieki. Hasła przy wyborach rzucone, realizowane jak widać. Wyborcy sami partię wybronią, że to przecież tylko takie tam były, a nie program wyborczy i kręci się nam kołowrotek, temu bardzo się dziwię, że jeszcze ktokolwiek ma złudzenia, że głosując w kołko na dwie partie zamiennie cokolwiek w kraju zmieni.

Potrzebne są konkretne działa i chwała tym, którzy je podejmą i unormalizują temat. Przede wszystkim, trzeba się zabrać za dupy osobom zrzucającym ścieki i dostosować normy do obecnego stanu rzeczy. Rozwiązania technologiczne przecież są gotowe, trzeba pomóc w ich realizacji.

A ta petycja z GreenPeace to też dobry żart, co zrobią z tej okazji? Baner? :) Tutaj nie mają od kogo doić pieniędzy, więc poza petycją nie liczyłbym na nic więcej.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 02.09.2024, 19:41
"Lucjan możesz mi wskazać w Polsce te niezależne media które bez podziałów politycznych przekazują widzowi prawdę, a także w zależności od sytuacji atakują wszelkiej maści polityków za uczynki lub zaniechania?"

Trafna uwaga , w polin , dziennikarz = prostytutka

"Czasu nie cofniemy ale ten przykład dobitnie pokazuje że władzy i jej poplecznikom (dziennikarzom, lekarzom, itp) nie można ufać, tylko zawsze trzeba podejrzliwym okiem patrzeć na to co robią i gadają."


Zgadza się. Czecia RP jest państwem ufundowanym na kłamstwie .
Kłamstwo założycielskie to legendarny skok przez płot pewnego mało rozgarniętego elektryka . Co z tego że po latach wyszło że żadnego skoku nie było , a była za to służbowa motorówka .
W państwie założonym na fałszywym micie nie ma mowy o prawdzie , szczerości , odpowiedzialności . Te wartości są obce .

Miło wiedzieć że są na świecie inni ludzie którzy też to rozumieją .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.09.2024, 08:12

Lucjan możesz mi wskazać w Polsce te niezależne media które bez podziałów politycznych przekazują widzowi prawdę, a także w zależności od sytuacji atakują wszelkiej maści polityków za uczynki lub zaniechania?

Nie ma takich. Dostajesz propagandową papkę, komentarz a nie informacje, tak byś od razu miał narzuconą sugerowaną opinie, a nie dokonywał samodzielnej oceny sytuacji.

Jak pisałem, media mają być niezależne, jednak muszą zarabiać. Kolejne pytanie to: co jest prawdą? Ta wygląda różnie w zależności od poglądóww, wiedzy o polityce itd. Jeżeli chodzi o radio, to dla mnie dobrym jest albo Nowy Świat albo Radio Zet. Napisz jakie masz zastrzeżenia do nich, dlaczego kłamią?

Musisz też zrozumieć, że żyjemy w dobie mediów które muszą się utrzymywać, z reklam głównie. Powoduje to skierowanie uwagi na zdobycie klienta. Zarzucałeś wcześniej, ze z danej branży nie poczytasz dobrych artykułów w danych mediach. Bo to mało kto by czytał. Dlatego mamy zalew informacji mało istotnych, zwiąπznych z plotkami, z życiem celebrytów. Do tego ludzi interesują kiepskie informacje, babranie się w syfie a nie dobre i pozytywne wiadomości.

Sorry, ale w kapitalistycznym świecie media idą za kasą. Natomiast czym innym jest rzetelność dziennikarska, i tutaj mamy duży rozdźwięk, bo jest podział na tych, co kłamią za dużą kasę (jak byłe gwiazdy TVP) lub tych, co piszą jak jest, dodając swoją opinię. Polecam ci podcast Stan Wyjątkowy Stankiewicza. Masz masę informacji ze świata polskiej polityki, i pokazywanie tego z dość neutralnej perspektywy. Jeżeli masz zastrzeżenia, to napisz gdzie kłamią. Ten podcast dostał sporo nagród i nawet wygrał ostatnio w kategorii podcastu politycznego.

I nie bądźmy naiwni. NIkt nie będzie nam mówił samej prawdy, bo ta jest różna. To jak z zatruciem Dzierżna. Wielu chce pokazać, ze to nie algi zabiły ryby, inni będa cisnąć na wersję z algami. Kto ma rację? Wiesz? Oczywiście, że nie. Pytanie czy dostajesz rzetelne informacje czy też nie. I wielu wędkarzy, jak Wyhaczony ma dobre intencje, ale nie oznacza to rzetelności. On ciśnie na pokazanie winnego którego sobie wydumał, nie mając na podparcie tej tezy dowodów. Chcesz mu ufać? Dlatego piszę, ze trzeba weryfikować źródła pub sprawdzać kilka różnych stron, mających swoje konecpcje. W świecie mediów łatwo odnaleźć coś, co daje obraz najbliższy prawdy.

P.S. W wielu krajach, jak w UK, media są związane z opcjami politycznymi, partiami. Dlatego często będą oszukiwać, np. nie pokazując pewnych rzeczy istotnych, wyolbrzymiając te mało ważne. U nas tego nie ma, większość mediów niezaleznych była przeciwna PiS, bo ten chciał aby wolność słowa przestała obowiązywać, dając opcje jak na Węgrzech, albo dostajecie kasę od rządowych spółek i działacie jak Orban nakaże, albo zostaniecie zniszczeni. W Polsce na szczęście nie doszło do tego, udało się wolność obronić. Więc nadzieja jest :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.09.2024, 08:29
Zgadza się. Czecia RP jest państwem ufundowanym na kłamstwie .
Kłamstwo założycielskie to legendarny skok przez płot pewnego mało rozgarniętego elektryka . Co z tego że po latach wyszło że żadnego skoku nie było , a była za to służbowa motorówka .
W państwie założonym na fałszywym micie nie ma mowy o prawdzie , szczerości , odpowiedzialności . Te wartości są obce .

Miło wiedzieć że są na świecie inni ludzie którzy też to rozumieją .

A kiedy Polska była zbudowana na prawdzie, szczerości i odpowiedzialności? Sorry, ale jesteśµy krajem,który rwał się do powstań tak głupich, że mało kto by je wykonał, spektakularnie skakaliśmy w ogień. Sam tutaj masz zastrzeżenia do pewnego mitu, przedstawiając narrację strony przeciwnej Wałęsie. Uważasz, że Cenckiewicz (wielki wróg Wałęsy, naginający fakty z jego życia czasami do absurdu) to prawdomówny historyk? Czy serial Reset to była prawda wg ciebie?

Nie atakuję cię jakby co, pokazuję tylko, że ciśniesz na swoją prawdę. Czy uważasz historyka, profesora Dudka za kłamcę, bo mówi o Wałęsie coś innego? Skoro wierzysz w takie rzeczy to czy uwierzysz w prawdę o tym, co zabiło ryby na Dzierżnie? Jak ci się nie spodoba 'prawda', wybierzesz co innego, weźmiesz stronę i potem będziesz szedł w zaparte. Ja nie pokazuję co jest prawdą, ja mam swoje poglądy (tak, przedstawiam swoje poglądy jak ja widzę rzeczy). W sprawie wędkarstwa zwłaszcza uważam, że my wędkarze dajemy doopy, od co najmniej 30 lat. I pomimo pokazania, że jesteśmy 'zapinani' w rzyć bez mydła, nic się nie wydarza. I to jest prawda - nie potrafimy działać. Zamiast zrobić rzecz w kierunku naprawy sytuacji, czytam tu głóœnie o tym jak winni są wszyscy inni, tylko nie wędkarze, a ekolodzy to wręcz zbrodniarze, bo jak śmieli przykleić się do asfaltu w Warszawie podczas gdy ginęły ryby na Dzierżnie. Dlatego chodzi mi o to abyśmy zaczęli działać, abyśmy skupiali się na tym co my możemy zrobić a nie na tym czego nie zrobili inni. To wielka różnica. I jeszcze raz, nie ma takiego kraju w Europie, z tak fatalnymi wodami, takim bezrybiem, takim głupim prawodawstwem. ALe komercje kwitną i są na tle Europy bardzo dobre. Przecież to oczywiste co jest złe. Po co się kłócić o politykę? Ilu z Was podpisało tę petycję? 8)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 03.09.2024, 08:53
Luk trzeba być mega odporny na wiedzę i fakty, żeby uważać, iż Wałęsa niebył TW Bolkiem i nie donosił na kolegów ze stoczni za pieniądze. Sa dokumenty SB w IPN, które to NIEZBICIE potwierdzają.
Ba, nawet sama Danka Bolkowa Wałęsówna w swojej książce napisała, że jak w domu zawsze brakowało pieniędzy, to Lech zawsze miał takie szczęście, że
 wtedy wygrywał w Lotka.
Ty też wierzysz w wygrane Wałęsy w Lotka?
W Gdańsku żyją jeszcze ludzie na których Wałęsa donosił, np Henryk Jagielski , który sam potwierdził.
I kto tu jest płaskoziemcą :P

Co do mediów : te twoje komercyjne , niezależne media CNN , które powinny niby tylko rzetelnie informować o tym co się dzieje w USA i na świecie... uruchomiły kampanię medialną i (!!!) wystosowały apel do Bidena, żeby wycofał się z kampanii, bo nie miałby szans wygrać z Trumpem.
To są komercyjne, niezależne media ???

Ja nawet nie próbuje tobie Luk tymi faktami otworzyc oczu, bo wiem , że jesteś niereformowalny ( z tym swoim słynnym tekstem "... wy nie rozumiecie...) .
Ja po prostu uśmiecham się jak czytam te twoje "mądrości" o niezależnych mediach,  o tym jak PeŁo I Tusk naprawiają świat, o dobrociach Zielonego Ładu i wspaniałości decyzji płynących z UE .
Normalnie uśmiałem się ponownie.
W końcu żyjemy w uśmiechniętej Polsce i nawet ryby inaczej zdychają niż za PiS , one zdychają teraz tak inaczej, z uśmiechem.

https://www.facebook.com/share/r/1E6h9M9Wvh5CvveD/

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 03.09.2024, 09:25
Luk trzeba być mega odporny na wiedzę i fakty, żeby uważać, iż Wałęsa nie był TW Bolkiem i nie donosił na kolegów ze stoczni za pieniądze. Sa dokumenty SB w IPN, które to NIEZBICIE potwierdzają.
Ba, nawet sama Danka Bolkowa Wałęsówna w swojej książce napisała, że jak w domu zawsze brakowało pieniędzy, to Lech zawsze miał takie szczęście, że
 wtedy wygrywał w Lotka.
Ty też wierzysz w wygrane Wałęsy w Lotka?
W Gdańsku żyją jeszcze ludzie na których Wałęsa donosił, np Henryk Jagielski , który sam potwierdził.
I kto tu jest płaskoziemcą :P

Co do mediów : te twoje komercyjne , niezależne media CNN , które powinny niby tylko rzetelnie informować o tym co się dzieje w USA i na świecie... uruchomiły kampanię medialną i (!!!) wystosowały apel do Bidena, żeby wycofał się z kampanii, bo nie miałby szans wygrać z Trumpem.
To są komercyjne, niezależne media ???

Ja nawet nie próbuje tobie Luk tymi faktami otworzyc oczu, bo wiem , że jesteś niereformowalny ( z tym swoim słynnym tekstem "... wy nie rozumiecie...) .
Ja po prostu uśmiecham się jak czytam te twoje "mądrości" o niezależnych mediach,  o tym jak PeŁo I Tusk naprawiają świat, o dobrociach Zielonego Ładu i wspaniałości decyzji płynących z UE .
Normalnie uśmiałem się ponownie.
W końcu żyjemy w uśmiechniętej Polsce i nawet ryby inaczej zdychają niż za PiS , one zdychają teraz tak inaczej, z uśmiechem.

https://www.facebook.com/share/r/1E6h9M9Wvh5CvveD/
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 03.09.2024, 09:38
3. Teoria ewolucji Darwina.

W punkcie 1 i 3 chodziło o podważanie pewnych założeń religijnych, a gdzie wiara, tam mózg się wyłącza.

W punkcie drugim w pewnym sensie również o to chodziło, bo to była "żydowska fizyka".

Potem porobiono trochę eksperymentów, napisano trochę prac naukowych i obecnie te trzy teorie podważają tylko szury. A te szury istnieją.

Podobnie jak istnieją szury podważające konsensus naukowy w sprawie zmian klimatycznych. Niektórzy z tych szurów nawet twierdzą, że żadnych prac naukowych na ten temat nie ma :D Jak im się wrzuca pół metra linków do takowych, z których większość to metaanalizy prowadzące do setek prac każda, to im to umyka.

Kiedy ktoś tworzy sobie w głowie tak absurdalne założenie, dyskusja z nim w zasadzie nie ma sensu. Dlatego miałem się już nie wypowiadać i dlatego nie będę Ci udowadniał, że głupoty napisałeś również w kwestii logiki i logiki zbiorów. (Już nie wspominając o kwestiach angielskiej interpunkcji)

Odniose sie tylko do angielskiej interpunkcji I o tym, ze niejako mówię bzdury, ze angielska interpunkcja jest inna od polskiej .
Do logiki zbiorów i innych twoich wywodów nie bede sie odnosic, bo to juz byłby elaborat.

Tutaj linki po 3 sekundach szukania potwierdzajăce moje bzdury o róznicy angielskiej I polskiej interpunkcji .
Wolałbym, zebys zamiast pisać, ze gadam bzdury wkleił jakis link o tym, ze polska I angielska intepuncja jest taka sama .

https://www.e-tlumacze.net/artykuly/kiedy-stawiamy-przecinek-czyli-roznice-w-interpunkcji-angielskie#:~:text=W%20j%C4%99zyku%20polskim%20zdania%20z%C5%82o%C5%BCone,okolicznikowe%20znajduje%20si%C4%99%20na%20pocz%C4%85tku.

https://www.profi-lingua.pl/blog/interpunkcja-w-jezyku-angielskim-poznaj-najwazniejsze-zasady
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.09.2024, 09:54

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji?

Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

Na zarzut Robsona odpisałeś, że po angielsku jest w tym względzie inaczej i to dlatego. Więc napisałem, że to jest bzdura, bo jest tak samo.

A że interpunkcję stosuje się inaczej, jest sprawą oczywistą.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 03.09.2024, 10:10

Może nie dało się czytać tego, co pisałeś? Ile można znieść spacji przed przecinkiem bądź dwukropkiem oraz innych gwałtów na interpunkcji?

Zaufaj mi na słowo : ortografia I interpunkcja w angielskim jest totalnie inna niż w polskim : :P

Na zarzut Robsona odpisałeś, że po angielsku jest w tym względzie inaczej i to dlatego. Więc napisałem, że to jest bzdura, bo jest tak samo.

A że interpunkcję stosuje się inaczej, jest sprawą oczywistą.

Co do sposobu pisania : tak wyglada pisanie z telefonu  podczas jazdy w korkach .

Zauwazylem, ze spora czesc adwersarzy tutaj zamiast wniesc cos merytorycznego do dyskusji, stara się atakowac personalnie drugą osobę i deprocjonowac ją .
Proponuje zmiane podejscia : argument kontra argument,  zamiast argument kontra : "przecinek zle postawiles" , "studia doktoranckie ukonczyles ale bez tytułu doktora " , "ty nie rozumiesz", "twoje argumenty to argumenty płaskoziemców" itd itd .


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 03.09.2024, 10:55
Dobra, bo widzę, że robi się gównoburza. Lohi, zastosuj się do swojej rady i skup na argumentach, a nie na tym, że coś tam niby wiesz, bo jesteś "prawie" doktorem. Bo to jest właśnie podejście ad personam. Argumentujesz "z autorytetu", własnego, w który mamy wierzyć. Według mnie człowiek wykształcony szanuje czytelnika i pisze mniej więcej tak, jak ojczysty język tego wymaga, a nie w jakimś miszmaszu języka polskiego i C++. Tyle offtopu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 03.09.2024, 11:27
Popieram przedmówcę. Pomału  zaczyna mnie MDLIĆ jak czytam ten wątek....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Lohi w 03.09.2024, 11:33
Dobra, bo widzę, że robi się gównoburza. Lohi, zastosuj się do swojej rady i skup na argumentach, a nie na tym, że coś tam niby wiesz, bo jesteś "prawie" doktorem. Bo to jest właśnie podejście ad personam. Argumentujesz "z autorytetu", własnego, w który mamy wierzyć. Według mnie człowiek wykształcony szanuje czytelnika i pisze mniej więcej tak, jak ojczysty język tego wymaga, a nie w jakimś miszmaszu języka polskiego i C++. Tyle offtopu.
Ten twoj  "off top " to wlasnie jest gownoburza. :facepalm:

Kończe. Nie ma sensu . Kiście się we własnym sosie .

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 03.09.2024, 15:13
Popieram przedmówcę. Pomału  zaczyna mnie MDLIĆ jak czytam ten wątek....
Wolałabyś miałkie " strasznie szkoda " " tragedia " " tak mi przykro" ?
Skoro są emocje tzn że temat jest ważny . Mam kompletnie inne poglądy niż Luk, ale szanuje go , mimo że czasem wali mi ostrzeżenie za jakieś tam wycieczki polityczne .Nie zgadzam się tu z jednym, mianowicie z nazywaniem kogoś lewakiem ,lemingiem czy innym pejoratywnym określeniem .
 Wiem od siostry która mieszka na wyspach od 15 lat że z tamtej perspektywy to ten nasz grajdołek i jego problemy ( też i osiągnięcia ) wyglądają już nie tak ostro . Co by nie mówić , otoczenie , środowisko, otaczająca nas kultura ma wpływ na nasze postrzeganie świata , więc i poglądy .
Dzierżno , podobnie jak Odra 2 lata temu to jest temat polityczny i od polityki nie uciekniemy . To PiS utworzył państwowego zarządcę wód , przypominam że wcześniej kwestia pozwoleń na zrzuty była w gestii samorządów . To była decyzja polityczna, tu się chyba zgadzamy?
Dziś widzimy jej skutki., przy czym w wypadku Dzierżna z tego co się orientuję to jest to sprawa kilkudziesięciu lat chciałoby się powiedzieć zaniedbań , ale to złe słowo . Kilkudziesięciu lat celowego rujnowania przyrody , za przyzwoleniem polityków , służb , instytucji państwa , cichym przyzwoleniu mediów .
Dlaczego piszę o sprostytuowaniu zawodu dziennikarza w Polsce ?
Zobaczcie na informacje o Dzierżnie w największych kanałach tv , radiowych , i największych tzw.portalach informacyjnych .
Serio nie widzicie że oni mają to głęboko ? Najchętniej sprawę by przemilczeli , informacje jeśli są to szczątkowe , niepełne , pobieżne .Narracja jest taka , że to alga i temat już jest pod kontrolą bo nalali do Kłodnicy wody utlenionej ...
I już można się dalej napierdalać ; Kaczyński bez pieniędzy, babcia strąciła ruski helikopter słoikiem ogórków , a polska znów jest potęgą w sporcie bo na olimpiadzie niepełnosprawnych mamy medal za medalem .
Prostytucja , tyle w temacie mediów .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 03.09.2024, 15:24
A jak ma być inaczej skoro 2 z 3 stacji jest opłacana z pieniędzy samorządowych lub rządowych, a ta 3 jest związana z rządem inwestycjami :) Politycy którzy grzmieli przy Odrze teraz cwierkaja potulnie, a tragedia jest o wiele wieksza. Gazety i radia to przecież ten system naczyń połączonych. Nie ma zgody na rozdmuchiwanie tematu to nikt tego nie robi.



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 03.09.2024, 20:41
Trudno się nie zgodzić. Jak pisałem przy covidzie, czy Odrze, że polityka to gorsze ścieki czy szambo jak to wypuszczane z Czajki to byli tu tacy, że upatrywali zmiany w zmianie partii rządzącej, a teraz przynajmniej głupio im powinno być. Kołowrót kręci się w lewo lub prawo, ale zawsze te same schematy, afery, pomimo, że gęby inne, a gawiedź tylko się kłóci czyja afera gorsza lub który rząd/członkowie ukradli/roztrwonili więcej publicznej kasy.
DD było i nie ma, woda pogrzebana, są szacunki że 5 do 10% mogło się ostać. W mediach zaczynają się "dobre" informacje pojawiać, bo sytuacja opanowana bo w ostatnich dniach wyławia się co raz mniej ryb. Nikt nie skomentuje, że to oczywiste skoro niewiele zostało, bo reszta ubita. Także rząd stanął na wysokości zadania, opanował katastrofę ekologiczną dokładając wszelkich starań. Za jakiś czas wypłyną nagrody jakie dostali dzielni w boju politycy, bo w końcu bez większego echa i tanimi siłami mają pełnowymiarowe 650 hektarowe szambo, o całkiem niezłej pojemności, w dodatku ekologiczne bo z drenażami.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.09.2024, 08:26
Trudno się nie zgodzić. Jak pisałem przy covidzie, czy Odrze, że polityka to gorsze ścieki czy szambo jak to wypuszczane z Czajki to byli tu tacy, że upatrywali zmiany w zmianie partii rządzącej, a teraz przynajmniej głupio im powinno być. Kołowrót kręci się w lewo lub prawo, ale zawsze te same schematy, afery, pomimo, że gęby inne, a gawiedź tylko się kłóci czyja afera gorsza lub który rząd/członkowie ukradli/roztrwonili więcej publicznej kasy.
DD było i nie ma, woda pogrzebana, są szacunki że 5 do 10% mogło się ostać. W mediach zaczynają się "dobre" informacje pojawiać, bo sytuacja opanowana bo w ostatnich dniach wyławia się co raz mniej ryb. Nikt nie skomentuje, że to oczywiste skoro niewiele zostało, bo reszta ubita. Także rząd stanął na wysokości zadania, opanował katastrofę ekologiczną dokładając wszelkich starań. Za jakiś czas wypłyną nagrody jakie dostali dzielni w boju politycy, bo w końcu bez większego echa i tanimi siłami mają pełnowymiarowe 650 hektarowe szambo, o całkiem niezłej pojemności, w dodatku ekologiczne bo z drenażami.

Kończę pisać o polityce i skorzystam z tego co napisał carl23.

Musicie dorosnąć, i zrozumieć, że jako wędkarze musimy działać i cisnąć. Każdą władzę, nie ważne czy to będzie Tusk, Kaczyński, Mentzen czy inny Hołownia. DLategomierzi mnie, że zamiast skupić się na tym co napisałem, że możemy tak wiele zrobić, wytykacie mi to, że atakowałem PiS. Sami skręcacie w politykę lub bezsensowne tłumaczenia, ze taki jest świat, że media kłamią, że politycy zawsze będą robić takie rzeczy.

WIęc piszę i tłumaczę jak krowie na rowie - że w krajach UE, do której do koorvy nedzy należymy, tak nie jest. Mamy to samo prawodawstwo praktycznie, i tylko nasze postępowanie sprawia, jako obywateli i jako wędkarzy, ze pozwalamy aby państwo czy PZW działało w ten sposób. Inspektorat Ochrony Środowiska ma robić swoje, Polskie Wody swoje i tak dalej, dlatego upolitycznienie czegokolwiek jest tak złe. Jeżeli jesteśmy podzieleni, to wtedy stajemy się narzędziami w rękach polityków, a powinniśmy my ich wykorzystywać, do swych celów, bez żadnych romansów z żadną partią. Politykom i rządowi nie możemy ufać jako wędkarze, i walczyć o swoje jak lwy. Rozumiecie czy też nie chcecie zrozumieć? Kolejną głupota jest atakowanie ekologów, w czym niektórzy, jak Lohi chociażby, pokazali stan swojego 'odlotu'. Możemy z nimi wejść w sojusz i na tym bardzo skorzystać lub też z nimi walczyć i ich obrażać, co wkrótce da swoje bardzo gorzkie owoce i nam się nie opłaci. Dlatego schowajcie swoje poglądy polityczne do kieszeni w sprawie wędkarstwa i patrzcie się na to co można uzyskać. To nie oznacza brak interesowania się polityką ale odpowiednie działanie, właśnie w oparciu o to jak polityka działa, jakimi prawami się rządzi. Mając taką liczbę i wykorzystując media społecznościowe, możemy bardzo dużo.

NIestety, wędkarze to 'ciamajdan', gdzie pieprzy się tylko o tym jak wszyscy inni są winni, tylko nie wędkarze, którzy tak bardzo 'cierpią'. Trzeba dojrzeć, ruszyć tyłek lub rączkę, i przynajmniej podpisać petycję, iść na wybory, zainteresować się tym jaki jest statut PZW, ordynacja wyborcza, prawo o stowarzyszeniach, poczytać coś o wodach, ekosystemach. Wy myślicie, ze atakujecie mnie? Nie, wy bronicie swego mazgajstwa i chęci wzięcia sprawy w swoje ręce. Ja pokazuję od 10 lat jak działa to w UK, z jakimi sukcesami. W Polsce nie może? Tak, bo macie blokady w swoich umysłach, szukacie usprawiedliwień i myślicie życzeniowo, że ktoś będzie działał tak jak chcecie. Dorośnijcie do cholery, zakończcie to mentalne przedszkole, że się nie da, przestańcie się ciągle skarżyć tylko zadziałajcie. Jesteście dymani bez mydła przez ZG PZW, IRŚ, i wielu innych, i tam szukajcie źródła 'niegodziwości', nie u mnie i w moich poglądach politycznych. Macie wolną Polskę, prawo wyborcze, demokrację, korzystajcie z niej a nie pitolcie głodne kawałki ze się nie, samemu nic ni robiąc (uogólniam). Zrozumcie, że jest przyczyna i skutek, i bezczynność daje takie owoce. W przypadku wędkarstwa lobby rybackie nas ogrywa, kapujecie? Politycy zaś mają w rzyci środowisko, dlatego takie rzeczy się wydarzają. Atakowanie ekologów, to nie jest walka z przyczynami problemów, zwłaszcza, że ci trąbili od dwóch lat co się może wydarzyć, w jakim stanie był Kanał Gliwicki, Kłodnica. DOROŚNIJCIE i skończcie z tą mentalnością ofiary!

Tyle w temacie ode mnie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 04.09.2024, 11:08
Pysznie...
Staw hodowlany.... :facepalm:
Masakra kolejny polityczny klakier... Co każą ja powiem.
W tym wypadku pis=koalicja.
A podobno są w tym rządzie zielone ludki...

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 04.09.2024, 11:33
Tyle w temacie ode mnie.
Wytknięte miałeś politykowanie bo sam politykujesz i wcześniej miałeś wymówkę "bo pisiory" teraz wymówka się skończyła, a proceder jak widać nie, bo bez znaczenia jaka 2-3 literówka u władzy to schemat ten sam. Wody dopóki są państwowe, to na takim śląsku nie zmieni się nic i  żadne pospolite ruszenie  wędkarzy tego nie zmieni, bo konglomeraty kopalniane i wody należą do państwa, więc zrobią co zechcą. Co z resztą obserwujemy kolejny raz z rzędu a dalej gawiedzi mydli się oczy o aldze a nie o przyczynach, które doprowadziły do jej rozrodu, alga to tylko smutny finał. PZW również nic nie zrobi, bo to nie prywatna firma tylko PRLowski wytwór państwowy z zakorzenieniem głębokim w polityce, a wędkarze to tylko plankton pożyteczny bo przynosi hajs ze składek, który można rozpierdzielić na smażalnie, zjazdy zarządów i inne dobroci tego świata. Szkoda mi tylko ludzi na samym końcu tego łańcucha, czyli wędkarzy z krwi i kości, dbających pełnią swoich sił o wody, pasjonatów przyrody, którzy się angażują, dbają, pieszczą by było-do czasu jak jakiś gruby kocur nie zarządzi zrzutu, czy innego debilnego postanowienia/uchwały.

Sposobem na zmiany nie są wybory-bo przez wybory zmieniają się w polityce tylko osoby na stołkach i nazwy partii, a w PZW najniższe szczeble, ale to nic nie daje (jak widać z resztą), więc pieprzenie o wyborach jest tylko pieprzeniem, na zasadzie możesz zmienić partię ale to nic nie zmieni.
Jedyną opcją byłoby zaduszenie tego całego mendziolstwa przez zaprzestanie finansowania dziadostwa, czyli bojkotu opłacania PZW-niestety mało realne, ale wtedy byłaby szansa na powstanie czegoś na nowych zasadach, być może lepszych z zapatrzeniem na zachodnie kraje, gdzie to działa. W tym momencie pozostaje pogadanie sobie, bo w PL wędkarz jest potrzebny tylko w styczniu do opłacenia składki, potem można go dymać na każdym kroku, nasrać do wody o którą dbał, wysieciować mu inną zadbaną wodę, bo mega mózgi wiedzą lepiej, że najlepszym regulowaniem pogłowia ryb jest wysieciowanie, wtedy rozwiązują się problemy złotych alg i zdychania ryb, bo ich po prostu nie ma.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 04.09.2024, 11:42
Carl, ładnie podsumowane. To samo miałem na myśli.

To ja może podsumuje temat katastrof wg Luka jednym obrazkiem:

(https://i.ibb.co/XzLLz1b/92ctbx.jpg) (https://ibb.co/Wc55cZ6)



To teraz Luk dawaj twarde materiały, co zrobili i jak próbowali zapobiegać katastrofie ekolodzy, zwłaszcza z tych dużych towarzystw. Na przykład tego co walczy jak Don Kichot, wbrew faktom z czystym atomem - czyli GreenPeace. Petycje sam podsyłasz, mówisz o tym ile zrobili. Może coś pominąłem, może warto się z nimi sprzymierzyć skoro tak walczą, tylko pokaż mi owoce lub próby poprawienia stanu rzeczy inne niż banery w randomowych miejscach lub posty na fejsbuczku.

Te twory mają w tyłku wędkarzy, bo nie idą za tym pieniądze i to by było na tyle :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 12:34
Jedyną opcją byłoby zaduszenie tego całego mendziolstwa przez zaprzestanie finansowania dziadostwa, czyli bojkotu opłacania PZW-niestety mało realne, ale wtedy byłaby szansa na powstanie czegoś na nowych zasadach, być może lepszych z zapatrzeniem na zachodnie kraje, gdzie to działa.

Tak, bojkot PZW... to nie winne jest PZW, a my wędkarze zrzeszeni w tym stworzyszeniu, że na zebrania przychodzi po 5-10-15 osób to kto ma działać? każdy chce tylko efektów, ale żeby coś zrobić to najlepiej na SiG'u lecieć już 10 stronę off-topu, gdyby takie podejście mieli chłopaki jak zaczęli walczyć o DD to dzisiaj nikt by o tym zbiorniku nie słyszał, zamiast wypisywać głupoty w internetach po prostu się skrzyknęli i podjeli działania, przyjechała Pani Prezez ZG razem z vice prezesem Okręgu Katowickiego na Dzierżno Duże wysłuchać żali, uwag i komentarzy, każdy miał w końcu możliwość powiedzieć im w twarz co myśli i co? przyszła garstka maksymalnie 20-30 osób, ale tutaj każdy jest najmądrzejszy do czasu, aż trzeba podjąć jakieś działania, wejść do wody, wziąć urlop, żeby zbierać ryby, przez cały czas trwania akcji na DD widziałem praktycznie same znajome twarze z okolicy, gdzie Ci wszyscy krzykacze z grup na FB i SiG'u? Byli tacy co z Zakopanego przyjechali, byli tacy co w środku zawodów przyjeżdżali, żeby pomagać, ale i też tacy co brali wolne w pracy więc jak widać się da.

Co do powstania "czegoś" nowego to dobrze to określiłeś czegoś... teraz na Śląsku znam dwa lub trzy stowarzyszenia co mają swoje wody, które dzierżawią od innych podmiotów na wzór tych waszych idealnych stowarzyszeń z zachodu, w praktyce wygląda to tak, że możesz zapomnieć, że na takiej wodzie będziesz mógl chociaż na spławik połowić, jest stowarzyszenie w nim 20-30 osób i nikogo nie przyjmujemy koniec kropka - prywatna woda, jak nie stowarzyszenia to porobią się wszędzie te śmieszne baseny z karpiami, gdzie będziesz musiał zapłacić +50/100 zł za dniówkę i wtedy nagle stwierdzisz, że jednak te 450 zł za rok na tyle wody to nie było takie głupie, PZW ma pierszeństwo w przetargach na dzierżawę wód, gdyby nagle teraz wszystkie wody poszły pod młotek to miałbyś smażalnie, kąpieliska, domki letniskowe, prywatne pomosty i inne gówna na każdym zbiorniku.

PZW nie jest idealne, ale zarządzający mają to w dupie, bo my, ostatni w łańcuchu pokarmowym jesteśmy niezorganizowani i tylko Ci zorganizowani mają fajne wody więc da się... co można zobaczyć na wielu wodach na przykład w wojewódźtwie Opolskim.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 04.09.2024, 13:00
A tak macie smażalnie pod szyldem PZW za pieniądze wędkarzy, kąpieliska, domki, bo przecież teren wokół jeziora nie jest dzierżawiony przez PZW tylko woda i za brak ryb płacicie 450 złotych :) Tak to wygląda w większości okręgów, jest kilka w których opłaca się wykupić zezwolenie pod znanym szyldem. Fajnie, że macie o co powalczyć, w pomorskim zbiorniki PZW w większości przypadków przy katasfrowie ekologicznej poniosłyby straty w postaci 3 kilo płoci i 5 kilo uklei ;D

Przypomnieć jak było na zjeździe delegatów? Czy pole dancerki za gruby hajs?

Tu nawet nie ma czego wybielać tak marnymi próbami. Ja nie korzystam z PZW i mam się bardzo dobrze, nie tęsknie i nie mam zamiaru wracać. Jak ktoś w życiu lubi się szapać i wyrywać z gardła to co powinno być zapewnione już dawno PZW to świetna opcja. Nie każdy ma tyle czasu i chęci to robić. PZW powinno umrzeć, a tylko wędkarze trzymają ten twór przy życiu. Amen
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 13:21
A tak macie smażalnie pod szyldem PZW za pieniądze wędkarzy, kąpieliska, domki, bo przecież teren wokół jeziora nie jest dzierżawiony przez PZW tylko woda i za brak ryb płacicie 450 złotych :) Tak to wygląda w większości okręgów, jest kilka w których opłaca się wykupić zezwolenie pod znanym szyldem. Fajnie, że macie o co powalczyć, w pomorskim zbiorniki PZW w większości przypadków przy katasfrowie ekologicznej poniosłyby straty w postaci 3 kilo płoci i 5 kilo uklei ;D

Przypomnieć jak było na zjeździe delegatów? Czy pole dancerki za gruby hajs?

Tu nawet nie ma czego wybielać tak marnymi próbami. Ja nie korzystam z PZW i mam się bardzo dobrze, nie tęsknie i nie mam zamiaru wracać. Jak ktoś w życiu lubi się szapać i wyrywać z gardła to co powinno być zapewnione już dawno PZW to świetna opcja. Nie każdy ma tyle czasu i chęci to robić. PZW powinno umrzeć, a tylko wędkarze trzymają ten twór przy życiu. Amen

Moim skromnym zdaniem to jest właśnie typowy wpis osoby co myśli, że się jej wszystko należy, ale żeby działania jakieś podejmować to już nie bo przecież kolega nie będzie się szarpał, bo nie ma czasu albo chęci, poczekaj inni za Ciebie to zrobią, żebyś mógł przyjechać na gotowe... gdyby tak każdy mówił i podchodził do tematu to nic w tym kraju by nie było, bo przecież wszystko powinno być już dawno zapewnione - utopia. Na NFZ chodzisz czy prywatnie?

Pole dancerki za gruby hajs... a co my zrobiliśmy, żeby ich rozliczyć za to? Nic. Lepiej lamentować na forach i wylewać swoje żale niż podejmować działania, nie macie ryby u siebie? Tak dbacie, dopóki siedzicie cicho nikt Wam nie przyjdzie i powie "Hej, mamy wolną kase może chcecie zarybienie?" idźcie na zebranie koła, przejmijcie władzę w kole, albo napiszcie uchwałę, poczytajcie sobie statuty, sprawdźcie do czego macie prawo, co możecie, kto jakie ma możliwości - działajcie, ale lepiej na gotowe siedzieć na basenie z karpiami i wylewać swoje żale, ale jak nagle ktoś podejmie działania i coś fajnego zrobi to cichutko z podkulonym ogonem nagle wraca do PZW, takich jak Ty na DD jest wielu co było wielce obrażonych na PZW.

Cytuj
jest kilka w których opłaca się wykupić zezwolenie pod znanym szyldem
- czyli widzisz, jednak się da? a może nie mają tam dostępu do internetu?

My na Śląsku braliśmy przykład z Okręgu Opolskiego, widzieliśmy, że jak tam się da to dlaczego u nas ma się nie dać? Teraz otwierają się kolejne wody NK w okolicy, ludzie widzą, że się da, bo najwidoczniej przestali płakać w internecie tylko wzięli się za działania.

PS. Wy wszyscy chcecie drastycznych zmian najlepiej w jedną noc, ale tak się nie da, zobaczcie sobie na przestrzeni 10-15 lat jak to kiedyś było na zbiornikach, jacy byli wędkarze, a jak jest teraz niegdyś zagorzali mięsiarze teraz potrafią opierdolić nad wodą drugiego za brak maty...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 04.09.2024, 13:40
A może Twoje służalcze podejście jest błędne i faktycznie powinniśmy wymagać tego za co płacimy, a nie się o to prosić i błagać? Mi się nie podobało, więc mnie tam nie ma. Czym się rózniła moja wanna z karpiami od wanny z karpiami tylko pod nazwą DD? i tutaj szok bo niczym :) Tak samo zarybiana i w ten sam sposób gospodarowana co zbiorniki no kill, tylko większa :) no i ludzie nie mają urojeń na komercjach lub w stowarzyszeniach, tak jak w Twoim przypadku, tylko cieszą się wędkarstwem.

Chodzę prywatnie i za NFZ, od obu wymagam bo za oba płacę, ale co to ma do rzeczy?

Dla mnie wędkarstwo to jest hobby, nie drugi etat, nie pole do obrobienia, hobby. Utrzymujecie związek, który niszczy nam wody, więc nie mamy ryb. To jest aż tak proste. Historia zna przypadki, gdzie związek Wam wciśnie, że zbiornik jest "przerybiony" i trzeba odłowić i ot tak szybko NK potrafi się w PZW skończyć.



Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 13:53
A może Twoje służalcze podejście jest błędne i faktycznie powinniśmy wymagać tego za co płacimy, a nie się o to prosić i błagać? Mi się nie podobało, więc mnie tam nie ma. Czym się rózniła moja wanna z karpiami od wanny z karpiami tylko pod nazwą DD? i tutaj szok bo niczym :) Tak samo zarybiana i w ten sam sposób gospodarowana co zbiorniki no kill, tylko większa :) no i ludzie nie mają urojeń na komercjach lub w stowarzyszeniach, tak jak w Twoim przypadku, tylko cieszą się wędkarstwem.

Chodzę prywatnie i za NFZ, od obu wymagam bo za oba płacę, ale co to ma do rzeczy?

Dla mnie wędkarstwo to jest hobby, nie drugi etat, nie pole do obrobienia, hobby. Utrzymujecie związek, który niszczy nam wody, więc nie mamy ryb. To jest aż tak proste. Historia zna przypadki, gdzie związek Wam wciśnie, że zbiornik jest "przerybiony" i trzeba odłowić i ot tak szybko NK potrafi się w PZW skończyć.

Cytuj
Dla mnie wędkarstwo to jest hobby, nie drugi etat, nie pole do obrobienia, hobby.
to kto ma to wszystko robić wokół i na zbiornikach? Myślę, że nie ma sensu dalej tej dyskusji tutaj ciągnąć, bo kolega chyba nie wie co to znaczy wspólne dobro i przede wszystkim jak to wszystko wygląda w praktyce. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na wodach gdzie łowisz.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 04.09.2024, 14:06
Tak, bojkot PZW... to nie winne jest PZW, a my wędkarze zrzeszeni w tym stworzyszeniu, że na zebrania przychodzi po 5-10-15 osób to kto ma działać? każdy chce tylko efektów, ale żeby coś zrobić to najlepiej na SiG'u lecieć już 10 stronę off-topu, gdyby takie podejście mieli chłopaki jak zaczęli walczyć o DD to dzisiaj nikt by o tym zbiorniku nie słyszał, zamiast wypisywać głupoty w internetach po prostu się skrzyknęli i podjeli działania, przyjechała Pani Prezez ZG razem z vice prezesem Okręgu Katowickiego na Dzierżno Duże wysłuchać żali, uwag i komentarzy, każdy miał w końcu możliwość powiedzieć im w twarz co myśli i co? przyszła garstka maksymalnie 20-30 osób, ale tutaj każdy jest najmądrzejszy do czasu, aż trzeba podjąć jakieś działania, wejść do wody, wziąć urlop, żeby zbierać ryby, przez cały czas trwania akcji na DD widziałem praktycznie same znajome twarze z okolicy, gdzie Ci wszyscy krzykacze z grup na FB i SiG'u? Byli tacy co z Zakopanego przyjechali, byli tacy co w środku zawodów przyjeżdżali, żeby pomagać, ale i też tacy co brali wolne w pracy więc jak widać się da.

PZW nie zmienisz. To co wyżej napisałeś to ta garstka pasjonatów na końcu łańcucha, którym zależy. Wszystko co wyżej na szczeblach to jedna wielka ustawka, pewien człowiek był na liście do wyborów do okręgu, później bez jego wiedzy został usunięty, a przed wyborami władz przyszedł sms na kogo ma głosować. To tylko pokazuje zgniliznę i co można zrobić, Ty sobie możesz wybierać a wybrany i tak zostanie ten co ma być wybrany-dokładnie u ruskich tak wyglądają prezydenckie, startować może każdy, ale przed wyborami wiadomo kto wygra. Ta garstka na dole łańcucha, to po prostu ludzie co ich hobby jest wędkarstwo, oni w d.pie mają politykę zazwyczaj, chcą pójść połowić ryb na zbiornikach w swojej okolicy, chcą zapłacić składkę, dać coś od siebie, ale żeby była tam ryba bo lubią to robić. Cała patologia polega na tym, że interesy kilka szczebelków wyżej są zupełnie rozbieżne z interesami pojedyńczego wędkarza-i tu "wybory" to tylko pusty frazes się robi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 04.09.2024, 14:08
Myślę, że nie ma sensu dalej tej dyskusji tutaj ciągnąć, bo kolega chyba nie wie co to znaczy wspólne dobro i przede wszystkim jak to wszystko wygląda w praktyce. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na wodach gdzie łowisz.

Kolego wspólne dobro nie ma w PZW zastosowania. Dlatego tak dobrze działają łowiska prywatne gdzie prowadzi je kilku zapaleńców-oni grają do jednej bramki, w przypadku przynależności do PZW to jakbyś toczył mecz 2 drużyn bez przekraczania połowy, każdy gra do swojej bramki.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 14:34
Ja całkowicie rozumiem Wasze rozgoryczenie, ale gdyby tak każdy myślał, "PZW nie zmienisz", "to beton", "nic się nie da zrobić" to nie było by takich łowiska jak DD, Dębowa itp. Domyślam się, że reprezentuje mniejszość na tym forum, z racji tego, że większość jeździ tutaj na komercje, ale z takim podejściem, gdzie z góry zakłada się, że coś nie wyjdzie, że czegoś nie da się zmienić to dalej mielibyśmy komunę w tym kraju, jak kolega widział jakieś machlojki w PZW to mógł to nagłośnić, swego czasu było głośno w Okręgu Mazowieckim jak chłopaki dobrali się do dokumentów PZW i zaczęli wytykać kto i gdzie stracił pieniądze z imienia i nazwiska, nawet na YouTubie są jakieś filmiki.

Wszyscy tutaj nawołujecie ochoczo wspólnie do wielkich zmian, do obalenia PZW czy innych instytucji, a sami w tym kierunku nie robicie absolutnie nic (poza wylewaniem swoich żali na tym forum), jeszcze potraficie wytykać innymi, którzy coś próbują robić. Utrzymując podejście, że czegoś się nie da, że to czy tamto jest złe to troche słabe podejście, w szczególności, że mamy realny wpływ na to co się dzieje od wyborów przez budżety obywatelskie, aż po PZW.

Sam piszecie, że dla niektórych okręgów warto płacić, skąd to się bieże? Samo z nieba okręg łaskawie nie daje...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 04.09.2024, 15:50
Widzisz...w życiu każdego człowieka zazwyczaj jest tak, że chce-zaczyna robić-oczekuje celów-zniechęca się-poddaje się/daje sobie spokój z tym/znajduje inne rozwiązanie. Czasami sam zapał nie wystarczy. Ja np. nauczyłem się, że ustroju w tym kraju nie zmienię, nie chcę czerpać pieniędzy z polityki i tego nie robię (pomimo tego, że chciałbym zmian). Ograniczam się do oddania głosu, ale to, że chciałbym zmian koliduje z tym co musiałbym poświęcić na politykowanie (czas, nerwy, rodzinę, zmienić nazwisko na Szmata lub inne Ściera) i tego nie robię, bo zdrowy rozsądek podpowiada by trzymać się z daleka. Jestem krojony przez polskie łady, przez podnoszenie Vatu, przez cały ten mechanizm ustrojowy, któremu chcę czy nie chcę muszę się poddać. Ten sam zdrowy rozsądek podpowiada mi, że w obszarze PZW niewiele da się zmienić (patrząc na np. zmiany w ostatnich 30 latach), zatem najzwyczajniej szkoda pary w gwizdek i lepiej znaleźć inne rozwiązanie i takie oto znalazłem (wody własne, stowarzyszeniowe, dzierżawione, płatne komercje). Jeśli przyjdzie mi do głowy opłacić kartę, to te wydane pieniądze zrzucę na karb hobby i opłacę, tak jak płacę teraz za dzierżawioną wodę, za wodę stowarzyszeniową, za wykopanie własnego stawu etc, ale nie spowoduje to faktu, że stanę się aktywnym działaczem w partii jaką jest PZW.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 16:04
carl23 dzięki za fajną zdroworosądkową dyskusję bez obrażania czy wyzywania, zgadzam się z Toba w niektórych kwestiach, bo sam sobie też tworzę taki swój mały świat zdala od tego całego zła, ale czasami trzeba po prostu podjąć jakieś działania nawet te najdrobniejsze jak dla przykładu przyjść na walne i zagłosować wspomóc tych, którzy coś próbują, ale rozumiem Cię całkowicie. Na ostatniej akcji na Dzierżnie Dużym każdy pomagał jak mógł i na ile pozwalały mu warunki, stoisko z gorącą kawą czy herbatą to było jak zbawienie dla wszystkich, ale przecież można było powiedzieć, że mogli siedzieć w woderach po pas i ryby wyciągać z trzcin. Nie ma co dalej robić off-topu. Pozdrawiam :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 04.09.2024, 16:13
Cytuj
to kto ma to wszystko robić wokół i na zbiornikach? Myślę, że nie ma sensu dalej tej dyskusji tutaj ciągnąć, bo kolega chyba nie wie co to znaczy wspólne dobro i przede wszystkim jak to wszystko wygląda w praktyce. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na wodach gdzie łowisz.

Proste jak budowa cepa, wędkarze lub ludzie wynajęci przez wędkarzy. Płacimy za coś mniej i robimy sami lub dopłacamy i ktoś robi to za nas. Płacisz na ochronę i zagospodarowanie wody i co w zamian uzyskujesz? :)

Pieniędzy jest wystarczająco na zorganizowanie tego, tylko zarządca jest do dupy. Różnica między PZW a Komuną jest taka, że tutaj nikt wojska nie wyciągnie i nie przymusi Cie zebys został w zwiazku, wystarczy przestać płacić i zacząć to organizować w inny sposób. Nie wszystko w zyciu trzeba na siłę zmieniać. Komercje kwitną, stowarzyszenia pełne, a to o czymś świadczy, a w PZW afera za aferą. Jak już coś wywalczysz to musisz biegać przy tym, żeby szanowne gro na wysokim szczeblu się do tego nie dobrało. Ty serio uważasz, że tak to ma wyglądać i tak jest super? :) to już popada w jakiś syndrom...

Nawet jak zapłacę 1000 rocznie na pozwolenia to i jest warte swojej ceny, bo nie muszę się denerwować, że ktoś na mnie wałki robi lub niszczy moją ciężka pracę. W zamian dostaje dobrze prowadzone, rybne łowiska i mogę się cieszyć swoim hobby.

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 16:36
Żaden syndrom tylko merytoryczna rozmowa, a to różnica więc możesz sobie darować te psychologiczne pstryczki. Piszesz, że wędkarze lub wynajęci przez wędkarzy, a dwa posty wcześniej pisałeś, że Ty nie będziesz nic robić, bo Tobie się należy bo płacisz, nie będziesz robił, bo to nie etat ani pole do obrobienia tylko hobby, no to w końcu się zdecyduj. Raz piszesz, że się nic nie da, że beton, żeby później napisać, że są okręgi dla których warto płacić...

O komercjach nie będę się wypowiadał, bo to nie jest tutaj miejsce na tego typu dyskusje, jak kiedyś będziesz 100+ dni w roku na rybach to może będziesz wiedział o co chodzi. Pozdrawiam i życzę połamania :narybki: :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 16:42
żeby zejść z tego nic nie wnoszącego i do niczego nie prowadzącego off-topu

(https://i.ibb.co/fSW0cFR/Whats-App-Image-2024-09-04-at-4-39-53-PM.jpg) (https://ibb.co/GJDPhpw)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: azga w 04.09.2024, 17:05
Powiedz, jaką to z Tobą merytoryczna rozmowa skoro nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Skoro mi się nie chce to płacę większą składkę, tyle, jakbym chciał i wkładał prace społeczna to płace mniej.

Doceniam pracę kolegów wędkarzy, bo w przeciwieństwie do Ciebie nie dziele ich na lepszych I gorszych oraz szanuje każdy wybor, nawet ten z którym osobiście się nie zgadzam, temu mówię, że warto opłacić, aby wspierać dany okręg w działaniu skoro już się chcą babrać w tym komunistycznym tworze. Podam przykład bardzo prosty - jeżeli w spółce 40 z 45 fabryk działa nieprawidłowo i przynosi straty to znaczy, że biznes jest opłacalny i dobrze prowadzone, bo tych 5 daje radę? Dodatkowo, aby te 5 działało trzeba było przeprowadzić milion batalii z zarządem i nadal trzeba pilnować swoich pleców aby nie rozwalili tych farbyk. Czy jest sens taki biznes prowadzić?

Osobiście jak już wielokrotnie wspominałem z PZW mi nie po drodze i to się nie zmieni, ale niektórzy jak widać lubią czuć bat nad głową I jeszcze to doceniają... :D

Gratuluję silnego wsparcia dla związku, który zniszczył rybostany  w większości zbiorników i rzek Polski.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 04.09.2024, 19:29
Przedstawiasz moja osobę jako jakiegoś psychofana PZW co jest całkowicie odklejone od rzeczywistości gdyż tak nie jest i nigdy nie było, chyba zboczyłeś z tematu, bo głównym założeniem tej dyskusji był fakt, że ludzie tacy jak Ty siedzą i płaczą w internecie zamiast wziąć się do działania. Wypisujecie, że PZW powinno zniknąć i nic w związku z tym nie robicie i tak już jest od początku istnienia tego forum, a przecież ileż to możnabyłoby zrobić w tym kierunku ale fakt jest taki, że nie robicie nic w celu pozbycia się PZW, ani w kierunku polepszenia jego działań ot stworzyliście sobie kółko wzajemnej adoracji. Pozdrawiam i zapraszam na PW żeby tutaj nie spamować :beer:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: baseon w 04.09.2024, 22:07
Cos o mediach.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.09.2024, 08:16
Tyle w temacie ode mnie.
Wytknięte miałeś politykowanie bo sam politykujesz i wcześniej miałeś wymówkę "bo pisiory" teraz wymówka się skończyła, a proceder jak widać nie, bo bez znaczenia jaka 2-3 literówka u władzy to schemat ten sam. Wody dopóki są państwowe, to na takim śląsku nie zmieni się nic i  żadne pospolite ruszenie  wędkarzy tego nie zmieni, bo konglomeraty kopalniane i wody należą do państwa, więc zrobią co zechcą. Co z resztą obserwujemy kolejny raz z rzędu a dalej gawiedzi mydli się oczy o aldze a nie o przyczynach, które doprowadziły do jej rozrodu, alga to tylko smutny finał. PZW również nic nie zrobi, bo to nie prywatna firma tylko PRLowski wytwór państwowy z zakorzenieniem głębokim w polityce, a wędkarze to tylko plankton pożyteczny bo przynosi hajs ze składek, który można rozpierdzielić na smażalnie, zjazdy zarządów i inne dobroci tego świata. Szkoda mi tylko ludzi na samym końcu tego łańcucha, czyli wędkarzy z krwi i kości, dbających pełnią swoich sił o wody, pasjonatów przyrody, którzy się angażują, dbają, pieszczą by było-do czasu jak jakiś gruby kocur nie zarządzi zrzutu, czy innego debilnego postanowienia/uchwały.


Piszesz dziwnie o PZW. To związek działający zgodnie z ustawą o stowarzyszeniach, a nie żaden 'twór'. To, że wędkarze nie rozumieją podstaw działania stowarzyszeń zaś to całkiem inna materia. Czy rozumiesz, że prezes okręgu sam praktycznie decyzji nie podejmuje? Że robi to zarząd, wybierany przez delegatów kół? Jeżeli wybierasz więc delegata i nakazujesz mu bronić interesu członków koła, to masz wpływ na to jak wszystko wygląda. Jeżeli ponad 90% wędkarzy tego nie rozumie i nie chce chyba zrozumieć, to czyja to jest wina?  Który delegat jest z czegoś rozliczany, wysyłany z misją? Pokazujesz właśnie swoje podejście, gdzie nie masz zamiaru próbować coś zmienić. Gdybyś jeszcze pisał z podejściem kogoś, kto próbuje ale ludzie nie chcą, nie, ty pokazujesz, że PZW to jakiś tam postpeerelowski twór i że 'się nie da'. No jest taki, bo wędkarze nie chcą zabrać głosu, a o to chodzi w demokracji abyś zabierał głos. Pisałem o tym dawniej, przenieś się do dobrego kołą PZW, a nie będziesz musiał nawet chodzić na zebrania, a ci wybiorą dobrych delagatów, bo ich liczba zależy od liczebności koła. No ale jak to, zamiast zapłacić w bloku obok trzeba by pojechać z 10 km? Zbyt duży wysiłek... Nie piszę o tobie, ale wielu tak robi, jest wygodnych, nie chce im się nawet zrobić takiej rzeczy.

A co do pisania o polityce, to mieszasz dwie rzeczy. Moje poglądy z wątku politycznego to jedno, natomiast mój pogląd na politykę i wędkarstwo to coś innego. Grzmiałem gdy Olejarzowa układała się z posłami PO, aby PW nie dojeżdżały związku. Zauważyłeś to? Czy tylko widzisz we mnie swojego politycznego wroga? Do tego pokazywałem jak wiele syfu zrobił PiS< przez upolitycznianie wszystkiego. Kapujesz, że Polskie Wody rządzone przez polityków jednej opcji będą robić dobrze politykom zasiadającym w radach spółek skarbu państwa? To zbrodnia wręcz, z kilku powodów, i przykro mi, że nie potrafisz się przyznać do tego, że pokazywałem coś co jest rzeczą niedopuszczalną. Tego nie ma w innych krajach, a jak jest, to nie w tak wielkim stopniu. I jeżeli za tej koalicji jest tak samo, to jest to równie złe. Ale nie jest, nie widzisz? Jest jakaś poprawa, ale zbyt mała. Dlatego piszę, że trzeba cisnąć na każdą władzę. I nie zmieniam poglądów, to władza się zmieniła w Polsce. Czy w Polskich Wodach nastąpiła wymiana ludzi PiS na swojaków, działających tak aby Tuskowi było dobrze? Fajnie jakbyśmy pewne rzeczy rozróżniali.

I na koniec. NIe piszę w tym wątku o moich poglądach politycznych, chcecie to robić to róbcie w dziale politycznym, ale nie tu. Napiszcie coś konkretnego, co można zmienić na lepsze, zamiast płakać po raz kolejny, że mleko się wylało. To staje się nudne. Za rok czy dwa też będziecie płakać, ze kolejne wody padły? Że PZW to jakiś tam twór, niereformowalny a politycy to uje, że kopalnie mają wsparcie państwa itp? I już Wam pokaże jak się bardzo mylicie. Bo o ile na Śląsku teraz spółki węglowe nie są w dobrej kondycji może, to KGHM ma kasy jak lodu, on nią srają. Więc przestańcie pitolić, że nie mają kasy. To oni spowodowali pośrednio zagładę części Odry. Wystarczy więc cisnąć, i decyzje zostaną podjęte. Czy też nagle skupimy się na Dzierżnie tylko?

Sorry, ale nie przemawiają do mnie te argumenty. I podobnie jak piszczu, odwołam się do tego co w okręgu opolskim zrobiło takie koło Elektrownia. To najlepsze koło w Polsce, mające najlepsze wody no kill (jedne z najlepszych), dobre też wody z których się zabiera, gdzie się zarybia o wiele większą ilością ryb niż inne wody (dobre zarządzanie - więcej mięsa nawet). DO tego to zadbane zbiorniki, pilnowane. Dlaczego im się udało? Dlaczego w tym tworze niereformowalnym tak wiele zrobiono? I to nie jest jedyny odosobniony przypadek, wiele kół dobrze funkcjonuje i ma wpływ na działanie okręgów.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 05.09.2024, 13:51
Politycznego wroga? Absolutnie. Ja nie mam politycznych wrogów, bo dla mnie polityka to jeden worek, natomiast Ty kilkukrotnie próbowałeś mnie szufladkować w różne polityczne frakcje, bo miałem odmienne od Ciebie zdanie, nawet banowałeś mnie w czasach covidu, bo śmiałem pójść sobie nad staw 50m od domu co było mocno niepolityczne wtedy, bo powinienem zamknąć drzwi okna i czekać aż covid zapuka do mych drzwi bo wszyscy tak robili a ja byłem jątrzycielem bo wyszedłem poza dom na bezludziu. Dlatego w jednym z wątków wprost nazwałem Cię kłamcą. Jak popatrzeć na całokształt Twojego krasomówstwa na tym forum, to tak traktujesz również innych, którzy myślą inaczej od Ciebie, stąd dyskusja z Tobą niespecjalnie ma sens, bo jesteś wybitnie odporny na argumenty innych i masz wielkie ego i przeświadczenie o jedynie słusznej drodze jaką podążasz. Jednak z Twoich wywodów nie powstała żadna praktyka mająca wpływ na zmiany, więc...tyle to warte. To tak gwoli wyjaśnienia. Ale zejdźmy z Twej osoby bo nie o tym wątek a i zgadzać się nie musimy.

PZW może i jest stowarzyszeniem, ale zarządzanym PRLowsko, czyli centralnie i w tym jest problem i dlatego próba jakiejkolwiek zmiany na wierchuszce jest niemożliwa, bo tam trafiają goście z nadania, tak jak na polityczne stołki. Gadanie o wyborach delegatów to temat żmudny acz możliwy do zmiany, ale dalej-to nic nie zmienia, dalej rozmawiamy o najniższych warstwach tego tworu, a tam nawet jak dostanie się osoba prężna i chcąca coś pozmieniać, to zostanie stłamszona w taki czy inny sposób. Ale o PZW jest inny wątek tu mamy o DD. A DD już nie ma, sytuacja jest opanowana, rząd się wykazał. Można zamykać wątek. Zmian, których trzeba by dokonać by odratować taki zbiornik jak DD jest na tyle dużo i na tylu płaszczyznach, że choćby wszyscy wędkarze murem stanęli to nie są w stanie, dlatego, że DD od początku powstało nie dla wędkarzy tylko dla firm państwowych jako zbiornik osadowy. Wędkarze w tym wszystkim są na przegranej pozycji bo dla rządu są tylko pieniaczami, którzy robią aferę, że pozdychały ryby i gównoburza idzie w świat, a można by po cichu temat załatwić, co z resztą próbowano zrobić różnymi sposobami. Teraz już pojawiają się opinie, że zaburzona było pogłowie białorybu do drapieżnika i steki innych wywodów, czyli odwrócenie uwagi i kota ogonem na sytuację. Nikt nie grilluje tych co spuszczają syf, tylko tych co dbali o ten zbiornik, wytykając im, że to przez ich złe działania doszło do katastrofy. Można? Szkoda klawiatury na to wszystko, bo im grubsza afera w tym kraju tym bardziej rozmyta odpowiedzialność.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.09.2024, 08:24
Politycznego wroga? Absolutnie. Ja nie mam politycznych wrogów, bo dla mnie polityka to jeden worek, natomiast Ty kilkukrotnie próbowałeś mnie szufladkować w różne polityczne frakcje, bo miałem odmienne od Ciebie zdanie, nawet banowałeś mnie w czasach covidu, bo śmiałem pójść sobie nad staw 50m od domu co było mocno niepolityczne wtedy, bo powinienem zamknąć drzwi okna i czekać aż covid zapuka do mych drzwi bo wszyscy tak robili a ja byłem jątrzycielem bo wyszedłem poza dom na bezludziu. Dlatego w jednym z wątków wprost nazwałem Cię kłamcą. Jak popatrzeć na całokształt Twojego krasomówstwa na tym forum, to tak traktujesz również innych, którzy myślą inaczej od Ciebie, stąd dyskusja z Tobą niespecjalnie ma sens, bo jesteś wybitnie odporny na argumenty innych i masz wielkie ego i przeświadczenie o jedynie słusznej drodze jaką podążasz. Jednak z Twoich wywodów nie powstała żadna praktyka mająca wpływ na zmiany, więc...tyle to warte. To tak gwoli wyjaśnienia. Ale zejdźmy z Twej osoby bo nie o tym wątek a i zgadzać się nie musimy.

Według mnie bardzo się mylisz, bo wielu widzi sprawę PZW z innej strony. Wielu rozumie kto ich zapina w tyłek, bez tego żyliby w niewiedzy :) A co do polityki, to chodzi mi o to, że w sprawie wędkarstwa mam jasne poglądy polityczne, aby patrzeć na ręce tym co rządzą. I tu masz problem, bo mylisz to z moimi własnymi poglądami, pokazywanymi w dziale ukrytym, politycznym. I zamiast pisać konkrety, skupiasz się na mojej osobie. To jest wątek o Dzierżnie, i to ty wchodzisz w taką politykę. Ja pokazuję inny jej aspekt, jak ona ma wpływ na wędkarstwo. Jak politycy robią to, co dla nas wędkarzy jest niedopuszczalne. Polskie Wody czy inne instytucje mają podejmować decyzje dotyczące zakresu ich obowiązków, wywiązywać się z nich. Jeżeli są upolitycznione to mamy fatalne rzeczy, i jedną z nich jest zatrucie polskich rzek, zagłada ryb na ODrze, Kanale Gliwickim czy Dzierżnie. DO tego w 2022 roku przez dwa tygodnie tuszowano katastrofę na Odrze, nie przyjmowano próbek do badań. Z politycznych tylko powodów. Więc dotyczyło to wędkarstwa i nalażało o tym mówić.

wątek a i zgadzać się nie musimy.

PZW może i jest stowarzyszeniem, ale zarządzanym PRLowsko, czyli centralnie i w tym jest problem i dlatego próba jakiejkolwiek zmiany na wierchuszce jest niemożliwa, bo tam trafiają goście z nadania, tak jak na polityczne stołki. Gadanie o wyborach delegatów to temat żmudny acz możliwy do zmiany, ale dalej-to nic nie zmienia, dalej rozmawiamy o najniższych warstwach tego tworu, a tam nawet jak dostanie się osoba prężna i chcąca coś pozmieniać, to zostanie stłamszona w taki czy inny sposób. Ale o PZW jest inny wątek tu mamy o DD. A DD już nie ma, sytuacja jest opanowana, rząd się wykazał. Można zamykać wątek. Zmian, których trzeba by dokonać by odratować taki zbiornik jak DD jest na tyle dużo i na tylu płaszczyznach, że choćby wszyscy wędkarze murem stanęli to nie są w stanie, dlatego, że DD od początku powstało nie dla wędkarzy tylko dla firm państwowych jako zbiornik osadowy. Wędkarze w tym wszystkim są na przegranej pozycji bo dla rządu są tylko pieniaczami, którzy robią aferę, że pozdychały ryby i gównoburza idzie w świat, a można by po cichu temat załatwić, co z resztą próbowano zrobić różnymi sposobami. Teraz już pojawiają się opinie, że zaburzona było pogłowie białorybu do drapieżnika i steki innych wywodów, czyli odwrócenie uwagi i kota ogonem na sytuację. Nikt nie grilluje tych co spuszczają syf, tylko tych co dbali o ten zbiornik, wytykając im, że to przez ich złe działania doszło do katastrofy. Można? Szkoda klawiatury na to wszystko, bo im grubsza afera w tym kraju tym bardziej rozmyta odpowiedzialność.

I tu się bardzo nie zgadzamy. Jeżeli tak krytykujesz, to dlaczego uja robisz? Bo do tego się to sprowadza. PZW nie jest organizacjhą, która jest pilnowana przez rządzących, mających opiekę służb czy coś takiego. Ta organizacja jest do zmiany. Może nie zauważyłeś, ale na ostatnim zjeździe delegatów krajowych było 60 delegatów reformatorów, których oszukano za pomocą ustawki. Za dwa lata kolejne wybory, i jest szansa na wielkie zmiany. Widzisz to czy tylko sobie słodko pitolisz o tym jak to niczego się nie da? Odnośnie polityki piszę, że mamy lepszy system rządów, bo lider KO jest premierem, nie ma pacynki jaką był Morawiecki, na którego Kaczyński mógł zwalić wszelką winę. Jak się doopa pali Tuskowi, to przeprasza, mówi że bedą zmiany, i coś się dzieje. Więc jeżeli go się zgriluje za DD, to też ruszy doopsko! Widzisz to? I trzeba ten wkoorv, gniew właściwie ukierunkować, w odpowiedni sposób. Nie tu na forum tylko, ale poprzez odpowiednie petycje chociażby. Dlaczego takowe składają ekolodzy a nie wędkarze? I tu zdążamy do meritum. To ty w sowim zacietrzewieniu się poddajesz, jak miękiszon, który nie widzi sensu walki o swoje. Jeżeli mamy ponad milion wędkarzy, do tego petycję podpisać mogą członkowie rodzin, znajomi, i sami ekolodzy, a za pomocą mediów społecznościowych można jeszcze dotrzeć do kolejnego miliona osób, to już mamy narzędzie nacisku. ALe po co działać, jak można sobie narzekać i obwiniać ekologów za to, że przyklejali się do asfaltu w Warszawie a nie do ryb na Dzierżnie. Może ekolodzy w ogóle powinni pytać szereg organizacji o zgodę, lub przyjmować zgłoszenia na 'przyklejanie się'?

I do tego piję. Poddajesz się bez walki, usprawiedliwiasz się jak dziecko, zjeżdżasz na jakieś rzeczy. Ja pokazuję alternatywę, oceń ją, co? A nie moje poglądy polityczne. I jeszcze jedno. Musisz zrozumieć, jak wielu innych, że akcja rodzi reakcję. Atakowanie ekologów to taktyka samobójcza, bo siądą na nas bardzo mocno. Brak naprawy PZW lub jego rozpad to też wielkie ryzyko dla wędkarstwa, to wielkie zagrożenia, jak brak dostęþu do wielu wód, brak odpowiedniej ochrony. NIkt nam nie bęðzie podstawiał niczego pod nosek, czytając nam w myślach. Tu trzeba cisnąć. Skoro lobby rybackie ma takie przywileje, myśliwi, to znaczy, ze wędkarze też mogą wiele uzyskać. Ale jest fatalnie, bo wędkarze chcą jeszcze utraty tego co mają. A zakaz nęcenia zbliża się, jest już bardzo blisko, zmiany klimatu są bardzo raptowne, co chyba każdy widzi w Polsce, smażąc się w upałach. Tu należy działać a nie płakać i obwiniać wszystkich innych, łącznie ze mną. Ja nie jestem twoim wrogiem, jako wędkarze jesteśmy po tej samej stronie barykady.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 06.09.2024, 10:51
I tu się bardzo nie zgadzamy. Jeżeli tak krytykujesz, to dlaczego uja robisz? Bo do tego się to sprowadza. PZW nie jest organizacjhą, która jest pilnowana przez rządzących, mających opiekę służb czy coś takiego. Ta organizacja jest do zmiany. Może nie zauważyłeś, ale na ostatnim zjeździe delegatów krajowych było 60 delegatów reformatorów, których oszukano za pomocą ustawki. Za dwa lata kolejne wybory, i jest szansa na wielkie zmiany. Widzisz to czy tylko sobie słodko pitolisz o tym jak to niczego się nie da?

No bardzo się nie zgadzamy, choć widzimy to samo. Na ostatnim zjeździe reformatorów wyślizgano-i o tym między innymi pisałem opisując jaki to rodzaj instytucji, a za dwa lata wybory i...i będzie powtórka, w tym cały szkopuł. Ja to widzę, dlatego pisałem, ze szkoda pary w gwizdek, można ją przekierować w miejsca "skuteczniejsze" i to nie oznacza poddania się, po prostu nie zamierzam się ćwiartować w imię...no właśnie, czego? Sam próbowałeś się angażować i wyszło dokładnie to samo co u mnie. Z tym, że ja guano omijam, a Ty myślisz, że pogrzebanie w nim patykiem zamieni je za chwilę w pyszne ciastko czekoladowe.

Co do dalszego wywodu o polityce, nie ciągnij już tego, że Tusk lepszy od kogokolwiek, bo serio dla mnie to jeden pies, banda ludzi dbających o własne interesy. Kaczyński rządził pod siebie z tylnego fotela (i dalej to robi), z resztą zgodnie z tym co sobie umyślił w latach 90tych, a Tusk klaszcze pod gawiedź, jak rządził przed PiSem, naopowiadał bajek o niskim VAT, jak zaczął rządzić to go podniósł, teraz ten sam numer robi z paliwem. Jak ogon mu się pali, to "wyraża zbulwersowanie i podnosi głos", walczył z postulatami PiSu o rozdawnictwie, a przed wyborami poszedł tą samą drogą, bo zobaczył, że to działa na tłum. Jeśli ktoś widzi różnicę w tym szambie, to tylko taką, że potrafi rozróżnić w szambie zużytą podpaskę od papieru toaletowego-czy to coś zmienia w całokształcie? Politykę akceptuję taką jaką jest, tak samo jak PZW-z takiego powodu, że nie mam wyjścia jak chcę żyć w Polsce. To, że nie zamierzam stąd wypierdzielić, wymusza na mnie akceptację pewnych warunków, ale nie obliguje do zgadzania się z nimi. Aktywistą i umierającym dla idei nigdy nie byłem, choć lubię angażować się w sprawy, gdzie widzę ich sens, w przypadku polityki i PZW takowego sensu najzwyczajniej nie widzę. Całego świata się nie zmieni, a wszelkie zmiany trzeba zaczynać od swojego podwórka i od siebie, a nie od zmian molochów. Gdy każdy zacznie tak robić, kolos sam się zachwieje i runie. Póki co sprawy mają się tak, że kolos ma się świetnie, bo sami wędkarze go finansują, potem narzekają na sieciowanie i brak ryb, siedzą na wiaderkach i sami wynoszą co się uwiesi, bo skoro siatami mogą, to i mi się należy, a minie rok i znowu zaniosą daninę. Cykl trwa od 74 lat czyli z dużą dozą prawdopodobieństwa nie dożyję jego upadku, a tylko wtedy może się cokolwiek zmienić.
No i nawiązując do tych rozumiejących kto ich zapina w tyłek w PZW-dziwne ludzie mają poczucie wartości, lub szukają nowych doznań w takim zapinaniu,  skoro w tym tkwią. Ja tam nie lubię jak mnie ktoś dyma.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 06.09.2024, 12:45
Kiedyś się mówiło, że żeby jakiekolwiek zmiany nastąpiły to musi wymrzeć pokolenie leśnych dziadków zza komuny, ale widać, że dalej w wielu wędkarzach jest jeszcze ta mentalność rodem z PRL'u i to chyba dotyczy również kolejnego pokolenia mianowicie dzieci tych leśnych dziadków. Dla wielu widzę dalej szklanka jest do połowy pusta, wszyscy są najgorsi, wszystko jest złe, nic się nie da zrobić. Dodatkowo to wszystko okrasić stwierdzeniem, że najlepiej wszystko zniszczyć, bo wszystko dookoła jest do dupy.

Gdybyśmy tak myśleli to dzisiaj nie byłoby tego wątku i tej dyskusji, bo nie byłoby takiego zbiornika, ale jednak chłopaki zamiast płakać i narzekać w internecie skrzyknęli się i stwierdzili "czas podjąć działania" czego efektem jest jeden z lepszych zbiorników na Śląsku, a może i nawet w Polsce. Mają samochody do patrolowania zbiornika, SSR jest dobrze wyposażona, są łodzie z silnikami, jest przyczepka, są drony, są chęci, a przede wszystkim co jest najważniejsze - wytworzyła sie społeczność ludzi, którzy nie mają mentalności obrażonego nastolatka w okresie dorastania, który widzi wszystko na "nie". Więc pytanie do Was - da się?

Był okres, że z Koła Dzierżno Duże był chwilowy odpływ i ludzie zabierali kartoteki i przenosili się w inne miejsca jak pytaliśmy ich gdzie przechodzą i dlaczego to większość mówiła, że wracają do swoich rodzimych kół, bo też podejmują działania i potrzebują głosów na walnych zebraniach, więc widać, że mentalność się zmienia, bo widzą, że jeżeli na Dzierżnie Dużym się da to dlaczego w ich małym kole nie może się udać, my tak samo na Śląsku braliśmy przykład z Okręgu Opolskiego, ale do tego potrzebne są tylko albo i aż chęci i zmiana nastawienia, a nie życie pod kamieniem i lament, płacz i narzekanie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 06.09.2024, 13:00
Piszczu ale Ty dalej o najniższych warstwach PZW, o tym już było...Ja o deko wyższych stopniach tego molochu i o tym powstał wątek. Z pracy dzierżyńskiej niższej warstwy powstał super zbiornik, mieli czym patrolować itd-wszystko cacy i to się chwali. Tylko jak widzisz w zderzeniu z molochem ch..j to dało, bo mieli najlepszy zbiornik w Polsce i już go nie mają.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 06.09.2024, 13:03
Piszczu ale Ty dalej o najniższych warstwach PZW, o tym już było...Ja o deko wyższych stopniach tego molochu i o tym powstał wątek. Z pracy dzierżyńskiej niższej warstwy powstał super zbiornik, mieli czym patrolować itd-wszystko cacy i to się chwali. Tylko jak widzisz w zderzeniu z molochem ch..j to dało, bo mieli najlepszy zbiornik w Polsce i już go nie mają.

Tu Ci przyznaję całkowitą racje :thumbup: :bravo: ale uwierz mi, my cały czas tam walczymy w Okręgu bo to kolejny stopień/krok aby pójść i ruszyć to wszystko dalej, myślę, że wszyscy, którzy teraz próbują tam działać wiedzą, że te zmiany nie nastąpią za tydzień, miesiąc czy rok ale powoli do przodu to jest najważniejsze, żeby iść do przodu, nawet małymi kroczkami
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 06.09.2024, 13:45
Życiowo z mojego doświadczenia współpracy czy pracy dla dużych firm i obserwacji to te najniższe warstwy mogą się wykazać/działać tylko do pewnego szczebla, potem jest już polityka i stołki z nadania. I tak jest po kolei w polityce, PZW, kościele katolickim, dużych korpo.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.09.2024, 09:46
No bardzo się nie zgadzamy, choć widzimy to samo. Na ostatnim zjeździe reformatorów wyślizgano-i o tym między innymi pisałem opisując jaki to rodzaj instytucji, a za dwa lata wybory i...i będzie powtórka, w tym cały szkopuł. Ja to widzę, dlatego pisałem, ze szkoda pary w gwizdek, można ją przekierować w miejsca "skuteczniejsze" i to nie oznacza poddania się, po prostu nie zamierzam się ćwiartować w imię...no właśnie, czego? Sam próbowałeś się angażować i wyszło dokładnie to samo co u mnie. Z tym, że ja guano omijam, a Ty myślisz, że pogrzebanie w nim patykiem zamieni je za chwilę w pyszne ciastko czekoladowe.

Ja nie sądzę, że będzie powtórka. No chyba, że wędkarze będą dalej tak zaślepieni. Zatrucie Odry i DD to dla mnie logiczne obwinianie ZG PZW przede wszystkim, bo to oni nie zrobili czego trzeba, nie wytoczyli ciężkich dział. Zresztą nigdy tego nie robili, wierchuszka pilnuje aby koryto było pełne, wypina piersi po różne odznaczenia, medale, sami też wręczają je podobnym sobie samorządowcom, uwielbiającym klepanie po pleckach. Nie mają i nie mieli zamiaru walczyć o interes szeregowych wędkarzy.

I nie wykluczam, że włączę się znów do walki o lepsze PZW. Jak mi się będzie chciało, bo przyznam, że mam swoje priorytety, nie mieszkam w Polsce, a po brexicie nawet nie mam jak pojechać z wędkami do Polski, a słuchać lub czytać obraźliwych wpisów nie mam za bardzo ochoty.

Z ciekawości też zapytam, jakie wg ciebie jest skuteczniejsze przekierowanie tej 'pary'? W co? Bo minęły dwa lata od wyborów w PZW, od zatrucia Odry, i ja nie widzę postępu. Wędkarze można by rzec czekali na cios, i on nadszedł. I jak nie zmienimy podejścia, to nadejdą inne, a to wymusi działania rządu i instytucji rządowych, i zakaz nęcenia mamy pewny jak w banku. Cios podstawowy.

Carl, czy ktoś ostrzega przed tym, że grozi nam zakaz nęcenia? Możesz kogoś wskazać? Ja widzę przeciwny absolutnie ruch u wędkarzy, atakowanie ekologów, jak i zniechęcenie do walki o to aby PZW był związkiem wędkarzy a nie organizacją będącą filarem lobby rybackiego, które to wędkarzy obwinia! Możesz myśleć o mnie źle, ale w sprawach wędkarstwa ja kieruję się zdrowym rozsądkiem, i nie jestem tu żadnym lewakiem jak mi wmawiają niektórzy. I pokazuję to dlatego, bo widzę jak to działa w UK i innych krajach, tłumaczę dlaczego wędkarze w UK mają tak dobrze, pomimo o wiele gorszych wód (dlatego musieli kopać tyle komercji), o wiele większego zaludnienia (dotyczy to Anglii), i małej kasy na ochronę wód (ich odpowiednik SSR jest jeszcze mniej liczny). Wchodzę w politykę, bo trzeba tłumaczyć, że w Polsce jest wiele 'koterii', które potrafią ustawić sprawy pod siebie, jak lobby rybackie czy węglowe, pomimo jasnych przesłanek, że trzeba zmiany. Jak można było doprowadzić do tego, że na Mazurach nie ma ryb? No koorva! I nikt o tym nie mówi, nie szuka się winnych, pomimo iż w latach 90-tych ryb było jeszcze zatrzęsienie. Ucierpiała bardzo turystyka, agroturystyka, byle rybakom zrobić dobrze. DO tego pomimo, że rybacy operują na małej powierzchni Polski, prawodawstwo jest zrobione pod nich, jakby byli wszędzie. Kto  tym mówi? DLaczego nie wskazujemy na tak istotne dla nas, wędkarzy rzeczy? DLaczego nie widzimy ciągu przyczynowo-skutkowego, tego, że aby wprowadzić zmiany w prawie trzeba akceptacji wielu środowisk, które do siebie zniechęcamy? Jak długo można miec postawę Jasia, co na złość mamie odmrozi sobie uszy?

Tak, możesz mieć zastrzeżenia do moich poglądów politycznych, ale w sprawach wędkarskich się mylisz. Bo ja rozgraniczam te dwie rzeczy (choć może nie zawsze mi to wychodzi :)  ), i nie uważam, że wędkarze powinni kierować się w walce o swe interesy politycznymi sympatiami ale zdrowym rozsądkiem i naciskiem na każdy rząd. I sam w to dajesz się wciągać, bo wchodzisz w dyskusję polityczną w wątku stricte wędkarskim. Do tego my nie wiemy jeszcze, czy ten rząd działa źle lub gorzej niż poprzednicy, wg mnie jest dużo lepiej, ale wciąż daleko od doskonałości. Stąd uważam za rozsądne, aby w sprawach wędkarskich byliśmy sojusznikami, grającymi w jednej drużynie i strzelającymi do jednej bramki. NIe wywlokłem co tego co ty zrobiłeś w sprawie PZW aby ci dowalić, unikam tego typu rzeczy. Chciałem tylko pokazać jakie masz alternatywy (wg mnie nie ma takich), czy jest jakiś inny kierunek? Wg mnie  jest obecnie wędkarski ciamajdan i strzelanie sobie kolejnych samobójów, zwłaszcza przez tych, co mają złe nastawienie do ekologów, z politycznych powodów. Dla czystych i rybnych wód powinniśmy jako wędkarze jednoczyć się ze wszystkimi którzy nam w tym pomogą lub też tego chcą, nie ważne z jakiej strony politycznej się wywodzą. Mamy mieć cel, i działać tak aby go realizować, a nie się od niego oddalać. DO tego kilku na tym forum wciąga wędkarstwo w politykę, jak w tym wątku,  poprzez słowa o 'uśmiechniętej Polsce', ryżym i tak dalej. To tylko pokazuje naszą słabość i tłumaczy, dlaczego kilkuset działaczy narzuca swoją wolę sześciu setkom tysięcy wędkarze, dlaczego rozgrywają nas politycy, naukowcy rybaccy. Bo jesteśmy podzieleni i dajemy się dzielić zamiast walczyć o swoje interesy.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.09.2024, 09:52
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 07.09.2024, 17:19
Tak apropos związków będących faktycznie stowarzyszeniami.
PO olimpiadzie ciekawość mediów padła na związki sportowe co przewalają państwową kasę czyli naszą w kwotach dla mnie abstrakcyjnych. A stowarzyszenia wiadomo , kasa do wydania praktycznie bez odpowiedzialności…
Przy takim trendzie PZW siedzi cicho by nie zwrócić na siebie uwagi.
Teraz im jeszcze DD potrzebne…
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 07.09.2024, 18:17
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....


Maciek proszę Ciebie. Nie od dziś wiadomo,że gdy woda ma 24-25 stopni,ryba jest w toni i z takim livescopem,jest jak na widelcu. Jasne,że trzeba umieć poprowadzić przynętę  ( wertikal jest zakazany na wodach PZW),ale mimo wszystko,jest to dużo dużo łatwiejsze z taką technologią.
Ryb drapieżnych dużych, jest u nas garstka,każdy lokals Ci to powie. Niech Kowalczyk pokaże klasę w majówkę,lub w październiku ,czy listopadzie,gdy nie ma termokliny.

Kilka miejsc jest obiecujących,ale to promil pośród krainy tysiąca jezior.

I jeszcze tekst gościa z Pleciony,że ryba jest,tylko ludzie nie umieją łowić ...

Pomijam samą technikę łowienia,patrzysz w monitor na swoją przynętę, jak w grze komputerowej,no fascynujące.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.09.2024, 20:10
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....


Maciek proszę Ciebie. Nie od dziś wiadomo,że gdy woda ma 24-25 stopni,ryba jest w toni i z takim livescopem,jest jak na widelcu. Jasne,że trzeba umieć poprowadzić przynętę  ( wertikal jest zakazany na wodach PZW),ale mimo wszystko,jest to dużo dużo łatwiejsze z taką technologią.
Ryb drapieżnych dużych, jest u nas garstka,każdy lokals Ci to powie. Niech Kowalczyk pokaże klasę w majówkę,lub w październiku ,czy listopadzie,gdy nie ma termokliny.

Kilka miejsc jest obiecujących,ale to promil pośród krainy tysiąca jezior.

I jeszcze tekst gościa z Pleciony,że ryba jest,tylko ludzie nie umieją łowić ...

Pomijam samą technikę łowienia,patrzysz w monitor na swoją przynętę, jak w grze komputerowej,no fascynujące.

Monitoruje ten temat od dłuższego czasu.
Michale pole ci filmy że Szwecji gdzie woda ma 12-15-17 stopni.
Ta technologia otwiera wrota do ryb których niby nie ma...
W nocy szwedzkie sandały są katowane ta technologią a w dzień nic się nie dzieje....
Troszkę lat z echem spędziłem. I wiem jakie daje przewagi jeśli ktoś nauczy się pływać i łowić z echem.

Gość z Pleciony 8) jest to przewodnik wędkarki mieszka od urodzenia na mazurach ...jest ubrany w brend Pleciony i tyle. Pojawiąsie ten gość u wielu na filmach i kosi maciory.
Można go wynająć i połowić z nim.
Polecę tobie prześledź Pawła Kabata lub Józka Pojedynca to fachowcy od latarki sumy walą że boli. Paweł odpala sezon na solinie od października wali kloce szczupy i sandaly że pała boli. Wszystko dzięki latarce. I tu nie ma żadnego tematu termokliny i toni. Walą rybę z dna poprostu nauczyli się technologi i polują.
Ps. Przykład Dzierżna daje do myślenia w temacie czy wędkarze każda rybę umieją złowić...
Ja uważam że niektóre  okazy jakie tam pływały a padły i je dopiero zobaczono  to dowód że łowimy część rybostanu.
Reszta ryb jest poza zasięgiem. Mają w dupie techniki wędkarskie. I rosną do monstrualnych rozmiarów....
Płocie po 2 kg, amury  potwory ,Leszcze po 6 i więcej kg.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 07.09.2024, 21:23
To tak Maciek,livescop jest zabójczy to prawda. Widziałem to na żywo,jest to przełom na miare klasyk vs. Metoda,gdzie metodą jest właśnie echo z livescopem. Tylko,po pierwsze,jest to technologia typowo pod łowienie wertykalne,a takie w większości wód jest zakazane w PL,po drugie trzeba się tego nauczyć i nie mówie o godzince pływania. Jest to również drogi temat i czasochłonny.

Poprzedni wpis był na temat bzdetu mówiącego,że ryby na mazurach są,ale wędkarze nie umieją łowić. Nie,ryb nie ma,a te które pozostały,złowisz mając taką właśnie technologię. Gra warta świeczki ? Nie,bo na dobrym,rybnym akwenie,połowisz nawet ze zwykłym Deeperem,byle Ci pokazał górkę itp. Livescop jest dedykowany zawodowcom,polującym na okazy okazów,tak bym to ujął.

Co do Dzierżna,zakaz łowienia z łodzi spowodował brak szansy na złowienie medalowego szczupaka,okonia,sandacza,a nawet suma.

To nie jest tak,że mamy kosmiczną technologię i nagle ze studni,robi się nam eldorado. Nie. Conajwyżej znajdziemy ostatnie niedobitki. Na rybnej wodzie,możemy poszukać okazów za to.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.09.2024, 22:58
Ja piszę o technologii która otwiera nowe drzwi.
A jeżeli gość żyjący z wożenia ludzi po wodzie na mazurskich bez rybnych jeziorach... To mówi....To.... sory...jego słowa w filmach się same bronią.
Do tego mówią że kilka metrowek można za dzionek strzelić...
Sory to coś się tu gryzie
Bo albo miejscowi w gumiokach z blachą i deperem nie umieją łowić to jest fakt... albo ryby cwane i leją na kopyto i algę....
Albo gość jest chory i opowiada głupoty :facepalm:

Fakty są takie że i u seby tak i u majkiego pokazano nowe podejście do mazurskich jezior. Technologia jest zabójcza i nikt temu nie zaprzeczy. Seba zastrzega że próg pieniężne na dziś ogranicza dostępność zwykłym wędkarzom z deperem i nie pozwoli sobie na taką latarke
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 07.09.2024, 23:54
Maciek,przyjedź i złów,nawet i z livescopem. Spinning w moich stronach,akurat stoi mocno,są ludzie z dużym pojęciem i metrówek od tak nie łowią. Gość o którym mówisz,może i łowi,a może ma opanowane dwa akweny,gdzie coś tam jeszcze pływa i wie gdzie to pływa.
Szanuję Cie stary,ale nie wmawiaj mi,że na moim podwórku są metrówki szczupaka i to na wyciągnięcie ręki,wystarczy zainwestować trochę grosza. Może nie jesteśmy najbogatszym rejonem,ale wstydzić się też nie mamy czego i są ludzie i z kabzą i pojęciem i pasją,za przeproszeniem g... łowią,jak chodzi o metrowe krokodyle,już 70 - tak jest okazowy,a 80-tak to ho ho. Także bez takich ściem,że niby nie mają ludzie pojęcia.
Szczupak został ,po prostu wybity dawno temu.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.09.2024, 07:50
Maciek,przyjedź i złów,nawet i z livescopem. Spinning w moich stronach,akurat stoi mocno,są ludzie z dużym pojęciem i metrówek od tak nie łowią. Gość o którym mówisz,może i łowi,a może ma opanowane dwa akweny,gdzie coś tam jeszcze pływa i wie gdzie to pływa.
Szanuję Cie stary,ale nie wmawiaj mi,że na moim podwórku są metrówki szczupaka i to na wyciągnięcie ręki,wystarczy zainwestować trochę grosza. Może nie jesteśmy najbogatszym rejonem,ale wstydzić się też nie mamy czego i są ludzie i z kabzą i pojęciem i pasją,za przeproszeniem g... łowią,jak chodzi o metrowe krokodyle,już 70 - tak jest okazowy,a 80-tak to ho ho. Także bez takich ściem,że niby nie mają ludzie pojęcia.
Szczupak został ,po prostu wybity dawno temu.

Sory 8)....
Ps. Pobejzyj sobie dobrze te filmiki.... ofen jest mówione że nawet ci co już mają live nie łowią bo to ciężki temat. Trza poprostu się tego nauczyć.
Ja pływam z echo 25 lat bez live wiem co ta technika potrafi
W połączeniu z live  jak pokazane to w filmie. Z trzema dodatkowymi wiązkami w dół na pozostałych urządzeniach.
A przy ustawce 30m do przodu.
Spenetrowanie akwenu z krypa z motorem 40 koników.
Sory to polowanie.
Tak buduje się przewagi.
I opowieści snute przez zwykłych wędkarzy o braku brań jest dziwne.
Do mnie nie przemawiają.
Poprostu to narzędzie doskonale. Do tego sprzęt no i oczywiście przynęty i podstawą technika.
Będą łowić i łowią.
Rozmawiałem z Józkiem o tej technologii ona dała mu nowe życie w toni.
I po temacie.
Ps.
Nie da się wszystkiego wyłowić ...złowić .. Nawet siatką. Mazury są tak wielkie że przy pomocy live będą łowione duże piękne ryby.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.09.2024, 08:06
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 08.09.2024, 08:50

Poprzedni wpis był na temat bzdetu mówiącego,że ryby na mazurach są,ale wędkarze nie umieją łowić. Nie,ryb nie ma

Znajomy z Mikołajek, który wędkuje raz czy dwa razy do roku lubi mnie podenerwować i podsyła fotki szczupakow  które łowi on I jego kumpel. Szok jakie metrowy napierdzielają.
W zimy kilka razy podsyłał mi kurierem okonie, które z lodu łowi jego pracownik. Takich garbusów i w takiej ilości nawet w smażalniach nie widziałem.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 08.09.2024, 09:20
No to zapraszam do tej krainy szczupakiem i sandaczem stojącej,i nawet nocleg załatwię,żeby tylko poduczyć się ,czegoś podpatrzeć i fajnego drapieżcę złowić.

Jest coś takiego jak prawo statystyki. Jest na jeziorze dzień w dzień 15-20 łódek,pojęcie mniejsze i większe i łowią same widelce lub nic. Nawet z małymi umiejętnościami,ktoś by fajnego krawca trafił.
Ale zapraszam,widoki u nas piękne.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.09.2024, 09:30
Bardzo chętnie do ciebie aby się poznać i na piwko....No i dla tych widoków.
A na rybki do gostka od latarki...
Ale na razie brak czasu....
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Modus w 08.09.2024, 09:41
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.09.2024, 10:55
Tak apropos związków będących faktycznie stowarzyszeniami.
PO olimpiadzie ciekawość mediów padła na związki sportowe co przewalają państwową kasę czyli naszą w kwotach dla mnie abstrakcyjnych. A stowarzyszenia wiadomo , kasa do wydania praktycznie bez odpowiedzialności…
Przy takim trendzie PZW siedzi cicho by nie zwrócić na siebie uwagi.
Teraz im jeszcze DD potrzebne…

Ale związki sportowe to nie to samo co PZW. PZW to stowarzyszenie, i myląca może być nazwa - związek. To, że w PZW nie ma przejrzystości to efekt braku działań wędkarzy. Każdy, kto tutaj będzie żądał przejrzystości może liczyć się z atakami władz. Dlatego poleciał prezes okręgu mazowieckiego PZW, bo dał zielone światło aby pokazać jak 'chapał' Heliniak. Tomek Kocoń w Oplu miał pseudo sądy koleżeńskie, bo krzyczał o tym ile wyciąga taki Miś czy Mach. Mnie by też to czekało gdyby mnie namierzyli.

Przypomnę, dostaliśmy informację z pewnego źródła, że jednego roku Mach, wiceprezes okręgu, wyciąga circa 70 tysi z samych kilometrówek. Żądaliśmy ujawnienia kwot jakie idą na kilometrówki. Co ciekawe jak ktoś tyra dla PZW, to nie dostaje stawki z km jak działacz, ale zwrot za paliwo. A dieta to bardzo dużo kwota za km, o wiele większa niż  koszt paliwa. Do tego jak ktoś daje lipne rachunki, to dopiero zgarnia kasiorę! I oczywiście nie było żadnego odzewu w związku z tym, aby ujawniono dane finansowe tutaj, aby wierchuszka pokazała, ile bierze za coś takiego jak 'kilometrówki'. Tomek zaś miał dwa sądy koleżeńskie, które były prowadzone jak sądy akowców za Bieruta, wyrok już zapadł przed postępowaniem. Ale Tomek nie jest w ciemię bity i się nie dał wyrolować :) Niestety, wędkarze tak działać nie potrafią lub im się nie chce.

Zapewniam, że z nimi da się wygrać. Tym bardziej teraz, kiedy poznaliśmy te metody i sporo nauczyliśmy się na własnych błędach. Pytanie tylko czy wędkarze dorosną? Polecam ustawę o stowarzyszeniach, tam wszystko jest bardzo proste. Trzeba tylko wykorzystać narzędzia jakie nam przysługują, samo się nie zrobi.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.09.2024, 13:17
I jakie macie 'wrażenia' po obejrzeniu tego filmu? 8) Jak pisałam, sojusz ekologów z wędkarzami dałby niesamowicie dobre efekty, my mamy  liczbę, oni zaplecze naukowe i doświadczenie w działaniu. I teraz - dlaczego wędkarze nie idą za ciosem? Dlaczego mamy wciąż to samo, czyli bierność i mazgajenie się, zamiast ogarniania rzeczy? Skoro zabiła 'alga' a nie ścieki, i skoro nie da się zrobić niczego naprędce aby ograniczyć zasolenie rzek (tu nie zgodzę się z Kamilem i jego rozmówcą, bo można chociażby ograniczyć zrzuty podczas susz), to czy nie musimy szykować się do długiej walki? Ichtiolog mówi o normach, które są nieodpowiednie do dzisiejszych czasów, więc tu trzeba naprawdę lonbnować mocno aby to zmienić, naprzeciwko będzie lobby węglowe i wydobywcze wszelkiej maści, powiązane z politykami wszelkich opcji. A to tylko mały procent rzeczy do zmian!

Czy ci, co tak tutaj dokazywali zabiorą głos? Bo chciałbym usłyszeć czy zobaczyć co macie do powiedzenia, kiedy jest jasna diagnoza, mamy kawę wyłożoną na ławę. Możemy wspólnie wiele osiągnąć, pchnąć pewne rzeczy do przodu, możemy się też między sobą wykłócać i stać w miejscu.  Przypomnę też, że wielokrotnie uznawano wędkarzy za 'sprawców', IRŚ w tym bryluje, jest tam praca Wołosa na przykład, gniot będący pseudonaukowym bełkotem, który wskazuje jak to my wędkarze trujemy wodę zanętami, ziarnami czy kulkami. Oni mają już na nas 'papiery', i jeżeli nie zawalczymy, to wkrótce nam przypier...dolą. Pamiętajcie też, że to dziś tylko IRŚ opiniuje operaty, więc ma naprawdę narzędzia nacisku. Możecie się też dowiedzieć, że to Wy jesteście po części sprawcą zakwitu, bo alga miała sporo biogenów, a te tam trafiały przez zbyt mocno nęcących wędkarzy. Kto wie, czy już nie ma takiej narracji, czy już nie szykuje się na nas bicz. Politycy wszelkiej opcji pójdą na łatwiznę, byle znaleźć jakiegoś współwinowajcę. Bardzo łątwo też wbić klin między ekologów a wędkarzy, aby jednych i drugich ogarniać, tak aby nie szkodzili rządowi, nie ważne czy rządzi Tusk czy Kaczyński.

To do nas zależy bardzo dużo, i fajnie jakbyśmy pchnęli sprawy do przodu zamiast stać w miejscu i czekać na kolejne katastrofy i przerzucać się winą. Ten ichtiolog sam mówi, że chętnie pomoże, więc się da 8) :-[
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: robson w 08.09.2024, 13:43
Taki sojusz bardzo by się przydał. Są dwie główne przeszkody:
- część ekologów uważa wędkarstwo za barbarzyński relikt i męczenie ryb, a wędkarzy za śmieciarzy rozsiewających ołów, żyłki i wszelkiego rodzaju śmieci pokonsumpcyjne,
- część wędkarzy ekologią interesuje się jedynie w momencie, gdy ryby wypływają do góry brzuchem.
Pytanie: czy pozostali potrafią się dogadać? Ilu ich będzie? I czy cokolwiek zrobi w tym kierunku PZW, jak by nie było, oficjalna reprezentacja wędkarzy?
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 08.09.2024, 14:26

Poprzedni wpis był na temat bzdetu mówiącego,że ryby na mazurach są,ale wędkarze nie umieją łowić. Nie,ryb nie ma,a te które pozostały,złowisz mając taką właśnie technologię. Gra warta świeczki ? Nie,bo na dobrym,rybnym akwenie,połowisz nawet ze zwykłym Deeperem,byle Ci pokazał górkę itp. Livescop jest dedykowany zawodowcom,polującym na okazy okazów,tak bym to ujął.


Zgadzam się. Spiningowałem na tym jeziorze co na tym filmie S. Kowalczyka w zeszłym miesiącu w starym stylu, czyli bez wsparcia elektroniki... i się tylko wkurzałem, a przewaliłem wodę wzdłuż i wszerz używając dziesiątek różnych gum, woblerów i blach. To już w upalnej Hiszpanii na wielkich zaporówkach w zupie jest łatwiej łowić drapieżniki niż na wielu jeziorach na Mazurach, no ale tu na SiG mi zaraz napiszą, że łowić nie potafię. Na takim np. jeziorze Nidzkim widziałem gościa, który stawiał  siaty po trzcinach z piwem w ręku w piąteczek o godzinie 15-stej. Do tej pory czekam na jakąś odpowiedź ze strony właściwych służb, które poinformowałem o tym fakcie, bo z tego co wiem nikomu nie chciało się sprawdzić...no bo weekend blisko. Pomijając nawet fakt, że musiałem dokonać opłat w 3 różnych gospodarstwach rybackich, bo takie są też wody naszego wspaniałego stowarzyszenia wędkarzy, to na chwilę obecną jestem wyleczony z Mazur, jeżeli chodzi o uganianie się za drapieżnikiem. Ale wędzona rybka sprzedaje się na pniu. Taki węgorz za 165zł/kg, czy sieja za prawie 80zł/kg. Nie dziwię się, że PZW woli zarabiać na rybactwie niż wędkarstwie.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.09.2024, 14:39
Ja nie rozumiem w ogóle argumentu, że goście z jakimiś kamerami podwodnymi, czujnikami ruchu rodem z Obcego i echosondami podłączonymi do Starlinka potrafią złowić na Mazurach duże drapieżniki.
Normalnie super. I czego to dowodzi? Za dzieciaka to łowiłem na mazurach na robaka w trzcinach okonie ponad 30 cm. To była absolutnie żaden wyczyn. Coś, jak teraz złowić japońca o tym wymiarze. Szczupaków było sporo i się łowiło też po kilka dziennie. A już wtedy wszędzie gadano, że to są niedobitki już. A lepszy sprzęt dopiero pojawił się tam w sklepach z 10 lat później.

Tak, wędkarze ryb nie umieją łowić. Wtedy umieli, ale już zapomnieli. Teraz mają lepszy sprzęt, pontony, łódki, echosondy... Ale wiadomo, że ten lepszy sprzęt jest dużo mniej łowny od tego starego. To dlatego gówno łowią.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 08.09.2024, 15:13
Czy ci, co tak tutaj dokazywali zabiorą głos? Bo chciałbym usłyszeć czy zobaczyć co macie do powiedzenia, kiedy jest jasna diagnoza, mamy kawę wyłożoną na ławę. Możemy wspólnie wiele osiągnąć, pchnąć pewne rzeczy do przodu, możemy się też między sobą wykłócać i stać w miejscu.  Przypomnę też, że wielokrotnie uznawano wędkarzy za 'sprawców', IRŚ w tym bryluje, jest tam praca Wołosa na przykład, gniot będący pseudonaukowym bełkotem, który wskazuje jak to my wędkarze trujemy wodę zanętami, ziarnami czy kulkami. Oni mają już na nas 'papiery', i jeżeli nie zawalczymy, to wkrótce nam przypier...dolą. Pamiętajcie też, że to dziś tylko IRŚ opiniuje operaty, więc ma naprawdę narzędzia nacisku. Możecie się też dowiedzieć, że to Wy jesteście po części sprawcą zakwitu, bo alga miała sporo biogenów, a te tam trafiały przez zbyt mocno nęcących wędkarzy. Kto wie, czy już nie ma takiej narracji, czy już nie szykuje się na nas bicz. .

No, ale zakazy np. nęcenia będą w niedalekiej przyszłości standardem w jeziorach i zbiornikach zaporowych w Polsce. Już teraz powoli stają się. W Wielkopolsce, w jednym z najczystszych jezior,  decyzją Wód Polskich właśnie wydaną w oparciu o prace Wołosa, od 2022r. wprowadzono ograniczenia w stosowaniu zanęt spożywczych do ilości 1 kg zanęty na wędkarza na dobę, a w okresie od czerwca do września całkowity zakaz stosowania zanęt (z wyjątkiem zgłoszonych  zawodów). Czyli w okresie wakacyjnym sobie nie połowisz białorybu, bo jako zanęty spożywcze uznaje się wszelkie produkty spożywcze służące wabieniu ryb i utrzymaniu ich w łowisku, m. in.  ziarna, produkty zbożowe, kukurydzę, groch, kasze, kulki, pellety itp.

To jest piękne w tym pięknym kraju, bo w zeszłym roku na tym samym jeziorze musieli zamknąć główne gminne kąpielisko, bo okazało się że wszyscy sikają do wody... z uwagi na brak publicznych toalet :) No, ale to wędkarze i chwasty rybne są złem wcielonym degradującym jezioro. Ogólnie to na wyspie znajdującej się na tym jeziorze wystrzelałbym też wszystkie znajdujące się tam ptaki, bo przyczyniają się do eutrofizacji zbiornika srając bezpośrednio do wody. Tam jakieś nawozy, czy też wycieki z sieci kanalizacji sanitarnej, to przy tym mały pikuś. Z badań przecież wychodzi, że dzikie ptaki mogą wprowadzić do 6 kg fosforu w ciągu jednego roku (na powierzchnię jednego hektara jeziora). Wystrzelałbym wszystko dookoła i odchwaścił jezioro, a potem do niego nasikał, aby w końcu poczuć prawdziwą ulgę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.09.2024, 15:17
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.09.2024, 17:12
Ja nie rozumiem w ogóle argumentu, że goście z jakimiś kamerami podwodnymi, czujnikami ruchu rodem z Obcego i echosondami podłączonymi do Starlinka potrafią złowić na Mazurach duże drapieżniki.
Normalnie super. I czego to dowodzi? Za dzieciaka to łowiłem na mazurach na robaka w trzcinach okonie ponad 30 cm. To była absolutnie żaden wyczyn. Coś, jak teraz złowić japońca o tym wymiarze. Szczupaków było sporo i się łowiło też po kilka dziennie. A już wtedy wszędzie gadano, że to są niedobitki już. A lepszy sprzęt dopiero pojawił się tam w sklepach z 10 lat później.

Tak, wędkarze ryb nie umieją łowić. Wtedy umieli, ale już zapomnieli. Teraz mają lepszy sprzęt, pontony, łódki, echosondy... Ale wiadomo, że ten lepszy sprzęt jest dużo mniej łowny od tego starego. To dlatego gówno łowią.

Jeszcze chciałem dopisać, że ci sami ludzie, którzy na wodach spustoszonych przez gospodarkę rybacką nie potrafią łowić, odzyskują umiejętności na łowiskach takich jak DD, czy wodach Szwecji, Czech czy Anglii... Niejednokrotnie pustosząc doszczętnie zbiorniki naszych sąsiadów (ale to już chyba i na szczęście pieśń przeszłości).
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 08.09.2024, 18:41

Ale wędzona rybka sprzedaje się na pniu. Taki węgorz za 165zł/kg, czy sieja za prawie 80zł/kg. Nie dziwię się, że PZW woli zarabiać na rybactwie niż wędkarstwie.
Podeślij gdzie widziałeś sieje wędzoną ??? ;)
Węgorze są ściągane z Chin, ewentualnie coraz więcej ludzi hoduje i z dostępnością wegorza nie ma problemów.
Od wybuchu wojny w sklepach należących do GRow przeważnie masz dostępne tylko pstrągi, karpie i jesiotry czyli to co się hoduje.
Jeszcze 3-4 lata temu można było kupić praktycznie każda rybę słodkowodną i w prawie każdym sklepie miałeś wybór.


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 08.09.2024, 19:03
Ale zrobiliście burdel w temacie o Dzierżnie. Macie różne inne działy i tematy do takich dyskusji to nie, akurat tutaj 30 stron kompletnie oderwanych od tematu. Luk, zabieraj tę swoją wesołą ferajnę do Hyde Parku czy tematu o zmianach w PZW i tam wymieniajcie się czułościami, a temat DD zostawcie na wiadomości stricte z tej wody.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.09.2024, 08:25
Nie mam zamiaru. Te tematy są bardzo ważne, jak i wnioski z filmu, który tu został zapodany. Ty sam pisałeś, że żadne algi nie zabijały, nazywając tych co tak uważali kapuścianymi łbami, więc uważam, że przede wszystkim powinieneś za pewne rzeczy przeprosić jeżeli masz yayca :) Nie masz też monopolu na pisanie o Dzierżnie. Jeżeli masz informacje o DD to wrzucaj.

Mam też do ciebie pytania, czy widząc już ocenę sytuacji, co zabiło ryby  i dlaczego, to czy rozmowy o tym jak działać, aby do tego nie dochodziło uważasz za złe? Czy nie widzisz, że sami wędkarze nie dadzą rady tutaj? I nie trzeba pospolitego ruszenia w Polsce, wystarczy jeżeli okoliczni wędkarze zjednoczą się z ekologami lub jakąś organizacją ekologiczną. Masz gościa, ichtiologa z filmu, co ofiaruje pomoc, jest więc jakiś łącznik tutaj (pomógłby zapewne i Kamil Walicki i wielu innych). Jest pewna droga działania, która może dać efekty.

Mam nadzieję, że nie chcesz tylko ponarzekać sobie w tym wątku.

I jeszcze jednak uwaga. Nie wiem czy rozumiesz, ale najlepszą obroną Dzierżna jest popularyzacja tej katastrofy, uczynienie jej katastrofą ogólnopolską  a nie lokalną. W ten sposób masz większą siłę przebicia dla argumentów, które spowodują konkretne działanie. Jeżeli jednak będziesz chciał aby pisano 'tylko o DD' i najlepiej aby pisali ci co tam łowią (taki podtekst jest wyczuwalny), to osiągasz odwrotny cel. Inni wędkarze, z innych regionów Polski nie włączą się w walkę o lepsze wody. I to nas właśnie niszczy, ci z Pisza samotnie walczyli o Mazury, ci z Warszawy o Zalew Zegrzyński i tak dalej i dalej. Rozbici mamy małą siłę przebicia. I nie musisz mnie lubić, tu chodzi o cel, jakim są zasobne w ryby wody, w miarę niezanieczyszczone. Albo go widzisz albo nie, a narzekać każdy potrafi :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: selektor w 09.09.2024, 21:00
A tak działają zwykli wędkarze w Anglii w sytuacjach krytycznych. Jak widać problem nie jest tylko z Polską. I jak słusznie prawi jeden z wędkarzy (tak gdzieś od 8 minuty 13 sekundy filmu) wszyscy wiedzą o problemach związanych ze stanem  śródlądowych wód powierzchniowych, ale nikt nie będzie słuchał "płaczu" wędkarzy (szczególnie internetowego) bez jakichkolwiek dowodów zgromadzonych w konkretnej sprawie. Dlatego ważne jest zbieranie dowodów, zbieranie danych w oparciu o które można ewentualnie cokolwiek ugrać przed organami administracji publicznej, prokuraturą, a następnie sądami. Wiedzą to ekolodzy, wiedzą to naukowcy, tylko przemądrzali wędkarze tego nie wiedzą, bo oni i tak wiedzą swoje. I dlatego są zawsze traktowani jak stado baranów (bez urazy koledzy) zarówno przez organy administracji publicznej, naukowców, ekologów, a nawet wybranych przez nich samych zarządzających największym stowarzyszeniem wędkarzy (sic!).   

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.09.2024, 07:08
W UK jest dużo problemów z rzekami, przede wszystkim pierwszym jest duża liczba ludzi na km2 (Anglia), co powoduje dużą ilość ścieków trafiających do odbiorników. Do tego bardzo popularne jest tu mieszkanie w małych łodziach, tzw. narrow boat, czyli wąskich barkach. Tylko ścieki z kibla nie trafiają do wody, z umywalki, prysznica czy zlewozmywaka już tak, co sprawia, że na małych rzekach jak Kennet ( z filmu) parametry wody są dużo gorsze. Kolejna rzecz to niekontrolowane zrzuty ścieków lub awarie, które się zdarzają, tu jednak trucicieli się tropi, i telefon do Agencji Środowiska powinien spowodować szybką reakcję (niestety nie jest to równoznaczne z karami, bo tu trzeba batalii w sądzie). Oczywiście bardzo rozwinięte rolnictwo to masa biogenów trafiających do wody. Do tego tutaj wodę z rzek pobiera się do nawadniania pól, więc jest jej dużo mniej. Potrzebna jest też do zasilania rezerwuarów, czyli zbiorników gromadzących wodę pitną, dlatego latem rzadko kiedy Tamiza płynie, woda zazwyczaj tu stoi (nie mylić z odcinkami pływowymi, jak w Londynie, tu woda płynie w jedną, potem w drugą stronę na skutek pływów morskich). Na jednym z odcinków niepływowych, gdzie kiedyś łowiłem (Chertsey), był zakwit i przyducha, większość ryb padła. No i niestety jest problem z dokarmianiem ptaków. Tu mi ręce opadają, bo ludzie karmią chlebem ptaki cały rok, i jeżeli się łowi obok takiego miejsca, można oszaleć widząc jakie ilości chleba trafiają do wody. U mnie w Newark doszło do tego, że najlepsze miejsca do łowienia na jednym odcinku są wyłączone z wędkowania, bo przebywa tam około 100 do 200 łabędzi, cały rok, do tego gęsi kanadyjskie i kaczki! Nie było tego jeszcze 2 lata temu. Teraz nie łączą się w pary, nie mają młodych, tylko siedzą tam i czekają na dokarmianie. Gdyby jadły to co jedzą łabędzie, to żarłyby jakieś zielsko, tutaj jednak jedzą chleb i srają do wody, czyli mamy stały dopływ biogenów. Ludzie kupują chleb specjalnie aby dokarmiać ptactwo, co nie tylko truje wodę ale sprzyja rozwojowi populacji szczurów. Tutaj kluby z tym nie walczą, i wg mnie robi się o wiele za mało. Wędkarze też robią swoje, aczkolwiek większość nie sypie dużo. Trafiają się jednak załoganci, co potrafią na Trencie spodować przez godzinę. Byłem kiedyś na nocce na Winthorpe, i po drugiej stronie gościu tak 'łowił'. Nie zauważyłem aby miał jakieś branie, jego sąsiedzi też nie, to była raczej 'arktyczna zima' i raczej przez kilka dni tam nic nie brało. Ci ci łowią brzany wiedzą, że mocne, pozytywne nęcenie zazwyczaj daje odwrotny efekt od zamierzonego. Nie zdziwiłbym się gdyby to był Polak. Moi znajomi też zresztą często zachowywali się nierozsądnie, bo bardzo często zaliczali blanka przez noc lub kilka, pomimo braku brań donęcali stale kulkami czy pelletami (to tzw. kiss of death, czyli pocałunek śmierci, bo ryba ucieka od takich miejsc). Efekt jest oczywisty, i wyrazy współczucia dla tych, co siądą potem na takiem miejscu. Same kluby jednak działają dobrze, i na przykład AC Collingham, pierwszy mający odcinek na pływowym Trencie, regularnie kontroluje stan wody, a bailiff latem sprawdza ilość tlenu w wodzie. Jeżeli jest go mniej poniżej pewnego poziomu, wprowadza się okresowy zakaz łowienia. Tak było kilka razy podczas upałów. Łowcy drapieżników też zazwyczaj mają wiedzę, aby nie spinningować w takich warunkach, gdyż szanse na przeżycie szczupaka raptownie spadają. Ogólnie jednak tutaj związek wędkarskie Angling Trust zaczął zajmować się stanem rzek, który raptownie się pogorszył. NIestety, coraz częstsze susze powodują iż mniej wody płynie rzeką, co oznacza większą koncentrację zanieczyszczeń. A takie oczyszczalnie ścieków nie 'produkują' czystej wody jak się wielu wydaje, ale neutralizują ścieki, do odbiornika trafiają oczyszczone ścieki, które potem mają zostać oczyszczone przez mikroorganizmy z odbiornika (zdolność do samooczyszczania się rzek i jezior). Po to między innymi są jazy, aby napowietrzać wodę, gdyż tlen jest niezbędny do tego procesu. Jeżeli rzeka płynie wolniej, proces takiego napowietrzania jest słabszy, przy większej koncentracji zanieczyszczeń. Wielu więc nie dostrzega tego, że bardziej zanieczyszczone rzeki to skutek suszy i ocieplania się klimatu. A ja mieszkam w UK i wiem, że to wcale nie jest taki deszczowy kraj jak się powszechnie sądzi (Anglia dokładnie). Ten rok był jednak znacznie inny niż poprzednie, był bardzo chłodny, temperatury średnie były niższe. Jeszcze kilka dni temu żniwa u mnie trwały w najlepsze, a przy Trencie w East Stoke jest kilka nieskoszonych pól, do tego zboże tam nie dojrzało. Mamy więc zmiany klimatu, do tego schną drzewa, i nie trzeba być sprawnym obserwatorem aby to zauważyć. "Ocieplanie' się klimatu nie oznacza, że wszędzie jest cieplej, często są to zmiany klimatyczne. W tym roku tylko raz zaobserwowałem temperaturę 30 stopni (nie powyżej), podczas gdy dwa lata temu niedaleko mnie padł rekord (było 41 stopni), to było kilka tygodni upałów.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 12.09.2024, 10:37
https://www.facebook.com/share/v/HMSiYF3Ej8Pwqvr5/

Podobno oczyszczalnia w Niepołomicach  zrobiła robotę.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 12.09.2024, 12:39
"W tym roku tylko raz zaobserwowałem temperaturę 30 stopni (nie powyżej), podczas gdy dwa lata temu niedaleko mnie padł rekord (było 41 stopni), to było kilka tygodni upałów."
Zupełnie inaczej niż w PL . Mieszkam na dolnym Śląsku, pierwszy dzień z temperaturą powyżej 30'C był 7 kwietnia ( okolice Wołowa ) , upał trwał z krótkimi przerwami do 8 września . Co daje 5 miesięcy temperatur , jakie kiedyś były w Grecji czy Turcji .
Nie dziwią mnie problemy z wodami w takich warunkach. Dzierżno nawet w normalnych warunkach było tykającą bombą. Tam od dziesięcioleci szedł syf .
Na szczęście dla Dzierżna a nieszczęście dla osiedli położonych nad wodami , zapowiadają deszcz jakiego nie było od lat .
Podobno powódź jest pewna w pd- zach Polsce . Jest pytanie tylko o skalę .
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 12.09.2024, 14:30
Nie czytałem tego wątku, przez ładny okres czasu, by się nie nakręcać.
Aczkolwiek to, co wczoraj i przedwczoraj widziałem na Kłodnicy w K-Koźlu i na stopniu wodnym na Odrze na Jazie Rogowskim/Śluzie Rogów Opolski to mnie zatelepało. Całe bałwany białej piany wysokiej na 1,0-1,5m. Nawet i wyższe. Szlag człowieka chce trafić. Nie da się tego spokojnie skomentować, wyrazić jakimikolwiek słowami. Po prostu bezsilność.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Michal w 13.09.2024, 07:11


Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.09.2024, 20:16
Kolejny bardzo dobry film. I jakie komentarze, przemyślenia macie? Czy ten człowiek to też ekoświr i ekozjeb? Czy widzicie jak niesprawiedliwe jest wrzucanie wszystkich ekologów do jednego wora? Wyraźnie też tłumaczy, że dzięki działaniu państwa, jakie by nie było, prawdopodobnie uniknięto podobnej katastrofy na Odrze co na DD, a województwo opolskie to chyba teraz najbardziej rybny odcinek tej rzeki.

Wg mnie ekolodzy są chętni do szerszej współpracy, zwłaszcza tacy jak ten, i można tylko pomyśleć jak wiele można by zrobić wspólnymi siłami, gdyby włączyło się w to PZW, dysponujące jakby nie było niebagatelną kasą jak i ilością dusz. Można pokazać się z dobrej strony, do tego zapewnić sobie pewne bezpieczeństwo, że nie będziemy atakowani zakazami nęcenia. Można też nic nie robić i czekać na to co nastąpi...

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 15.09.2024, 12:25
Zbyszek jest i łapie.

https://www.facebook.com/share/p/D2fTMv1RpGxG8Lac/


Może później sam coś osobiście napisze tutaj :bravo:
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 15.09.2024, 12:40
Już tydzień temu siadały karpiarzom ryby po 12-14kg :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.09.2024, 13:28
Powiem szczerze, że jestem niebywale zdumionym. I szczęśliwy :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Awek w 15.09.2024, 14:17
Pany Zbyszek łowi nawet tam gdzie już nie ma ryb

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 15.09.2024, 14:47
Powiem szczerze, że jestem niebywale zdumionym. I szczęśliwy :)

Ja również! Kamień spadł z serca. Jest nadzieja na przyszłość :thumbup: :)
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 15.09.2024, 15:00
Powiem szczerze, że jestem niebywale zdumionym. I szczęśliwy :)

Ja również! Kamień spadł z serca. Jest nadzieja na przyszłość :thumbup: :)


Będzie jak przestaną truć.
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.09.2024, 15:20
To inna inszość...
Tytuł: Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
Wiadomość wysłana przez: piszczu w 15.09.2024, 16:13
a za tydzień będzie płakał, że nie ma gdzie usiąść  :bravo: