Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: jaco w 06.01.2017, 12:37
-
Każdy z nas ma w swoim wędkarskim ekwipunku nóż, bardzo przydatny w wielu sytuacjach. W wątku - kupiliśmy- pojawiły się noże i ich opisy. Z nożami jest jak z naszym pozostałym sprzętem, trzeba wybrać dobry, tani lub drogi, uniwersalny itd., itd. Opiszcie swoje noże i propozycje modeli które mogą znaleźć się na wyposażeniu każdego wędkarza.
Poniżej zamieszczam produkcje mojego Brata, który jest miłośnikiem noży i wszelkiego sprzętu do survivalu, może będzie przydatna ;)
-
Ja mam Morakniv Companion Stainless, więcej mi nie potrzeba. Dałem też jednego ojcu, cieszył się jak dziecko :D
Nie wiem, czy w cenie tego noża jest coś lepszego (30-40 zł).
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_06_01_17_12_48_58.jpeg)
Dodatkowym plusem jest to, że rękojeść nie ślizga się nawet jak jest mokra, więc jest stosunkowo bezpieczny (jak na nóż :P )
-
Zawsze taszczę
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html
Dodatkowo coś mniejszego
http://www.ceneo.pl/145496
lub
http://allegro.pl/victorinox-pioneer-soldier-0-8201-26b1-warszawa-i6640194853.html
Często zabieram nad wodę
https://www.militaria.pl/ontario/noz_skladany_ontario_rat_1_folder_silver_plain_black_handle_8848sp_p45082.xml
lub
https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_710_edc_classic_p22224.xml
Bardzo rzadko nad wodę zabieram
http://www.ceneo.pl/14197213
-
Ja mam Morakniv Companion Stainless, więcej mi nie potrzeba. Dałem też jednego ojcu, cieszył się jak dziecko :D
Nie wiem, czy w cenie tego noża jest coś lepszego (30-40 zł).
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_06_01_17_12_48_58.jpeg)
Dodatkowym plusem jest to, że rękojeść nie ślizga się nawet jak jest mokra, więc jest stosunkowo bezpieczny (jak na nóż :P )
Prezentacja Morakniv, Brat chwali ten produkt:
-
Namówiliście mnie. Kupuję sobie nóż 8) Mam nadzieję, że wątek się rozwinie i coś dla siebie wybiorę.
Aktualnie mam ze sobą na rybach trzy 'noże'...
Taki "bydlak" 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_01_17_1_25_29.jpeg)
Biedronka power
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_01_17_1_25_09.jpeg)
Oraz to cudo, które jest chyba starsze ode mnie, a wciąż spisuje się świetnie. Tą piłką wciąż można ciąć naprawde grube gałęzie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_01_17_1_24_48.jpeg)
Porównanie ich wszystkich
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_01_17_1_24_27.jpeg)
Czas na coś lepszego. Najlepiej właśnie nóż + piłka. Coś polecicie za 100-150zł?
-
https://www.militaria.pl/tm/noz_sprezynowy_ak-47_long_p6258.xml - taki posiadam.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
-
Ten z filmu z czerwoną rączką
jest ze stali węglowej ( strasznie koroduje ). Jak kupić, to klinga musi być ze stali nierdzewnej.
-
Zawsze taszczę
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html
Ostry jest?
Co ile go ostrzysz?
-
Filip i Kinior.
Wyrzućcie to co macie bo to wyroby nożo podobne. Pozbądzcie się tego zanim komuś stanie się krzywda.
Z budżetowych to Mora i Victorinox.
Lepsza Mora jest z węglówki czyli o oznaczeniu "carbon" ale jest rdzewna. Więc Wam polecam nierdzewkę czyli inox.
-
Też polecę More jak nóż z stałym ostrzem, ze scyzoryków z Victorinoxa lub jak ktoś szuka składanego noża z blokadą to Ontario Rat 1 lub 2 (dwójka jest mniejsza), z budżetowych składaków Sanrenmu 710.
-
Też polecę More jak nóż z stałym ostrzem, z scyzoryków z Victorinoxa lub jak ktoś szuka składanego noża z blokadą to Ontario Rat 1 lub 2 (dwójka jest mniejsza), z budżetowych składaków Sanrenmu 710.
Nie polecaj Sanremu bo to chińska firma produkujaca kradzione projekty.
Typowe złodziejstwo.
-
Jeśli nie potrzebujecie extra wyglądu, czy przykładowo piłki do gałęzi, to polecam noże "budowlane" na ostrza łamane lub trapezowe.
Sam uchwyt to kwestia wyboru kształtu, wagi, zasobności portfela (ja wybieram metalowe z mocną blokadą ostrza). Kwintesencja to ostrza.
Łamane lub trapezowe ostrza Irvin lub Stanley Carbide pozwolą przeciąć niemal wszystko wręcz za dotknięciem, skalpel się chowa ;)
-
http://www.kabar.pl/product_info.php?cPath=573_574&products_id=1339 - drogi ale nie do zajechania. Dęby idzie nim spuszczać :)
-
http://www.kabar.pl/product_info.php?cPath=573_574&products_id=1339 - drogi ale nie do zajechania. Dęby idzie nim spuszczać :)
Klasyczny projekt z historią.
Niska cena poparta legendą.
Fajnie mieć.
Użytkowo bez rewelacji.
Łatwo zniszczyć.
Mora za 20 zł sprawdzi się kilka razy lepiej.
-
Cześć, temat noży jest bardzo ciekawy :)
Oczywiście wszystko zależy od własnych preferencji, potrzeb i "widzimisię". Nie przesadzajmy z wielkością i solidnością noża! Prawda jest taka, że potrzebujemy ostrza do przecięcia linki, żyłki, otworzenia opakowania z zanętą itp. Nie potrzebujemy oręża do walki z niedźwiedziem, wilkiem czy człowiekiem. Najbardziej sensowny długość głowni to 6-8 cm, maksymalnie 10 (to już będzie duży nóż). Tak rozumując mogę polecić:
- Victorinox Spartan - mały, kompaktowy, tani, absolutnie niezawodny. Scyzoryk. Posiada w sobie też kilka narzędzi. Właściwie ten nóż wystarczy nam w 100%.
- jeśli potrzebujemy większego noża polecam nóż tzw. fiński, ale oryginalny skandynawski. Może być taki:
https://laplander.pl/noz-lappi-62-reczna-robota-p-341.html
Może być jakaś Mora czy Fiskars. Ostatnio kupiłem najmniejszą Morę Classic i nie mogę jej polecić gdyż pochwa nie trzyma pewnie (i bezpiecznie) noża.
- ciekawą bardzo opcją jest scyzoryk Sanremu 710. Jest bardzo tani, świetnie wykonany, ładny a przy tym bardzo mocny, z dobrej stali.
-
Nóż mam ze 6 lat i nie do zajechania. Przywieziony za 50 dolców.
-
Filip i Kinior.
Wyrzućcie to co macie bo to wyroby nożo podobne. Pozbądzcie się tego zanim komuś stanie się krzywda.
Z budżetowych to Mora i Victorinox.
Lepsza Mora jest z węglówki czyli o oznaczeniu "carbon" ale jest rdzewna. Więc Wam polecam nierdzewkę czyli inox.
"Bydlaka" i Biedronka power mogę wyrzucić, ale tego z piłką, nigdy :D
Mario, możesz podlinkować coś w kwocie, którą podałem? Wiem, że masz doświadczenie w tej kwestii.
-
Filip - niech Tobie sprezentuje 1 z noży na 18tkę :)
-
Sanremu 710. Jest bardzo tani, świetnie wykonany, ładny a przy tym bardzo mocny, z dobrej stali.
Sanremu 710 to folder a nie scyzoryk.
To pieprzona podróbka najlepszego noża składanego.
Promowanie i kupowanie podróbek nie jest uczciwe.
-
Filip - niech Tobie sprezentuje 1 z noży na 18tkę :)
Enzo i tak rzucił najlepszy pomysł 8)
-
Filip i Kinior.
Wyrzućcie to co macie bo to wyroby nożo podobne. Pozbądzcie się tego zanim komuś stanie się krzywda.
Z budżetowych to Mora i Victorinox.
Lepsza Mora jest z węglówki czyli o oznaczeniu "carbon" ale jest rdzewna. Więc Wam polecam nierdzewkę czyli inox.
"Bydlaka" i Biedronka power mogę wyrzucić, ale tego z piłką, nigdy :D
Mario, możesz podlinkować coś w kwocie, którą podałem? Wiem, że masz doświadczenie w tej kwestii.
Wyrzuć wszystko.
Poważnie mówię.
To są wyroby nożo podobne z gównoliny zamiast stali.
Chcesz propozycji?
O jakiej kwocie mówimy?
-
Też polecę More jak nóż z stałym ostrzem, z scyzoryków z Victorinoxa lub jak ktoś szuka składanego noża z blokadą to Ontario Rat 1 lub 2 (dwójka jest mniejsza), z budżetowych składaków Sanrenmu 710.
Nie polecaj Sanremu bo to chińska firma produkujaca kradzione projekty.
Typowe złodziejstwo.
Pomijając kwestie moralne to nie każdego stać na Sabenze za 400$ a Sanrenmu 710 to naprawdę dobry nóż i nic nie można mu zarzucić, w tej cenie lepszego się nie znajdzie.
-
Filip i Kinior.
Wyrzućcie to co macie bo to wyroby nożo podobne. Pozbądzcie się tego zanim komuś stanie się krzywda.
Z budżetowych to Mora i Victorinox.
Lepsza Mora jest z węglówki czyli o oznaczeniu "carbon" ale jest rdzewna. Więc Wam polecam nierdzewkę czyli inox.
"Bydlaka" i Biedronka power mogę wyrzucić, ale tego z piłką, nigdy :D
Mario, możesz podlinkować coś w kwocie, którą podałem? Wiem, że masz doświadczenie w tej kwestii.
Wyrzuć wszystko.
Poważnie mówię.
To są wyroby nożo podobne z gównoliny zamiast stali.
Chcesz propozycji?
O jakiej kwocie mówimy?
100-200zł maksymalnie.
-
Ręczna robota Bator Knives warte uwagi
-
To ja mam własnie tego Sanremu 710, gdzieś wyczytałem że to fajny nożyk a że wypada coś mieć na ryby to go zakupiłem.
Nie bardzo jestem maniakiem noży ;)
Niewiele go używam (do krojenie kulek/peletów tylko chyba) ale z wyglądu jest ok.
Nie wiedziałem że to podróbka/kopia jakiegoś znanego noża nawet, to pewnie tak jak z koszykami mikado do metody.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1907_06_01_17_3_14_53.jpeg)
-
Co to "gównolina"? Bo jakos nie mogę zrozumieć. Nie każdy potrzebuję noża za kilka stówek, jego zadaniem jest cięcie a jeśli robi to dobrze to po co wydawać nie wiadomo ile pieniędzy? No chyba, że ktoś nie ma co robić z kasą...
-
A nie lepiej od razu jakiś miecz samurajski ;D :P
A tak serio, to zwykły nóż do codziennego użytku już nie jest cool ?
-
-
Co to "gównolina"? Bo jakos nie mogę zrozumieć. Nie każdy potrzebuję noża za kilka stówek, jego zadaniem jest cięcie a jeśli robi to dobrze to po co wydawać nie wiadomo ile pieniędzy? No chyba, że ktoś nie ma co robić z kasą...
Nie musi być za kilka stówek. Zobacz posty z nożami Morakniv, to są niedrogie noże, a wiele lepsze niż chińszczyzna, której wysyp jest np. na allegro.
-
A nie lepiej od razu jakiś miecz samurajski ;D :P
A tak serio, to zwykły nóż do codziennego użytku już nie jest cool?
Nie.
-
Tomek81 ściśle rzecz biorąc, to nie jest podróbka, bo nie używa nazwy ani loga innego producenta, ale jest łudząco podobny do innego noża.
Kozi to takie powiedzonko określające stal marnej jakości nie nadającej się naostrzyć lub szybko tracącej własnościowi tnące, stal o nie znanym składzie i nie znanej twardości inaczej mówiąc nie jesteś pewny takiego ostrza kiedy i jak może pęknąć. To tak jak z wędką z marketu za 30 zł.
-
A nie lepiej od razu jakiś miecz samurajski ;D :P
A tak serio, to zwykły nóż do codziennego użytku już nie jest cool ?
Każdy wybiera co mu pasuje i na co go stać, o słabym materiale mówi się ,że jest zrobiony z gównolitu ;) Myślę ,że 40-50zł za trwały nóż to niedużo :D na przykład wspominany Morakniv.
-
Co to "gównolina"? Bo jakos nie mogę zrozumieć. Nie każdy potrzebuję noża za kilka stówek, jego zadaniem jest cięcie a jeśli robi to dobrze to po co wydawać nie wiadomo ile pieniędzy? No chyba, że ktoś nie ma co robić z kasą...
Gównolina czyli gówniana stal.
Nie trzeba wydawać masy pieniędzy żeby mieć dobry nóż.
Jeśli nie miałeś dobrego noża z dobrej stali to nie wiesz co znaczy dobre cięcie. :P
Filip poniżej masz linki do sklepów z Morami.
Mora to NAJLEPSZY nóż o stałym ostrzu w najniższych cenach.
http://www.mhunt.pl/noze-mora-of-sweden-1 (http://www.mhunt.pl/noze-mora-of-sweden-1)
http://kolba.pl/noze-mora-k416.html (http://kolba.pl/noze-mora-k416.html)
https://www.militaria.pl/noze,_miecze,_maczety/z_glownia_stala/mora_c1337.xml (https://www.militaria.pl/noze,_miecze,_maczety/z_glownia_stala/mora_c1337.xml)
Może i nie mają wyglądu jak noże Johna Rambo ale niczego lepszego nie znajdziesz na całym świecie.
Którykolwiek model wybierzesz to będziesz zadowolony i przekonasz się jak fajna może być stal i jak dobry może być prawdziwy nóż.
Pokazywany tu Ka-bar nie sięga Morze do pięt mimo że kosztuje o wiele więcej.
Noże droższe może i są fajne ale relacja cena/jakość nie ma żadnego porównania.
Jeśli nie potrzebujesz sobie przedłużać ptaszka kozackim wyglądem noża to bierz to co dobre a nie to co groźnie wygląda.
Ja poleciłbym Ci te modele bo je po prostu lubię:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml (https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml)
Rzucasz w trawę ale łatwo znajdziesz po kolorze.
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_craftline_q_546_stal_nierdzewna_176-026_kb_p15844.xml (https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_craftline_q_546_stal_nierdzewna_176-026_kb_p15844.xml)
Dobra bo tania.
Jednocześnie dla spróbowania warto wziąć wersję z carbonu, żeby przekonać się o ile bardziej agresywna i finalnie lepsza jest wersja z węglówki. Mimo, że rdzewna i dbać o nią trzeba.
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_basic_511_carbon_steel_red_nz-511-cs-25_p69754.xml (https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_basic_511_carbon_steel_red_nz-511-cs-25_p69754.xml)
Jeśli chcesz noży o fajnym wyglądzie i innych firm to tutaj postawiłbym na produkcje topowe i sprawdzone:
Przede wszystkim nóż legenda. Świetna stal (choć kilka lat temu produkowany był z jeszcze lepszej), prosta konstrukcja i po prostu nóż nie do zajechania. Możesz robić nim wszystko co tylko Ci się zamarzy.
https://cqb.pl/cold-steel-bushman-95buskz-p-5595.html (https://cqb.pl/cold-steel-bushman-95buskz-p-5595.html)
Jest też wersja składana.
Kolejny taktyczny i niezniszczalny mocny nóż to oczywiście GI Tanto.
Mniej praktyczna głownia niż w Bushmanie ale da sobie radę ze wszystkim o czym zamarzysz.
https://cqb.pl/cold-steel-tanto-knife-80pgtkz-p-170.html (https://cqb.pl/cold-steel-tanto-knife-80pgtkz-p-170.html)
Idąc dalej i zostając przy firmie Cold Steel proponuję coś z ich najniższej seri:
https://cqb.pl/cold-steel-finn-bear-20pcz-p-2224.html (https://cqb.pl/cold-steel-finn-bear-20pcz-p-2224.html)
https://cqb.pl/cold-steel-roach-belly-20rbcz-p-3560.html (https://cqb.pl/cold-steel-roach-belly-20rbcz-p-3560.html)
https://cqb.pl/cold-steel-outdoorsman-lite-20phz-p-4180.html (https://cqb.pl/cold-steel-outdoorsman-lite-20phz-p-4180.html)
https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-pendleton-lite-hunter (https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-pendleton-lite-hunter)
Znajdziesz jeszcze kilka jeśli zechcesz.
Kolejny CS to klasyczny projekt w odświeżonej wersji.
https://cqb.pl/cold-steel-survival-edge-80phbz-p-4450.html (https://cqb.pl/cold-steel-survival-edge-80phbz-p-4450.html)
Jest też wersja kolorystyczna dla tych mniej normalnych :P
https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-survival-edge-orange (https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-survival-edge-orange)
Jeśli potrzebujesz czegoś więcej niż tylko noża to warto sięgnąć po SOG Revolver.
Poniżej link do sklepu oraz link do recenzji pisanej przez mojego przyjaciela.
https://cqb.pl/revolver-seal-fx21n-p-2376.html (https://cqb.pl/revolver-seal-fx21n-p-2376.html)
http://edcforum.pl/sog-revolver-seal-fx21-n/ (http://edcforum.pl/sog-revolver-seal-fx21-n/)
A może coś małego na codzień w japońskich klimatach?
Proszę bardzo.
Gorąco polecam. Sam mam 3 ale wersje ręcznie robione przez autora tego projektu.
https://cqb.pl/crkt-akari-designed-lucas-burnley-2480-p-7985.html (https://cqb.pl/crkt-akari-designed-lucas-burnley-2480-p-7985.html)
Mogłbym tak godzinami bo noży w podanym przez Ciebie zakresie cenowym jest masa.
Ale kazdy do czegoś innego.
Zastosowania ujawniają się w stali, typie głowni, rodzaju rękojeści i sposobie chwytu.
Nie trzeba wydawać masy kasy by mieć doskonały i prawdziwy nóż.
Ale ważne aby kupować nóż z prawdziwej stali a nie wyrób nożopodobny o wyglądzie megakuźwataktyczejkosysuperkomandosa.
Trzeba kupić narzędzie a nie przedłużenie ptaszka. Od tego zależy tak naprawdę bezpieczeństwo waszych palców i rąk.
Można nie wierzyć, można się śmiać czy sprzeczać.
Ale mówię szczerze i polecam jak najbliższym członkom rodziny którą jakby nie było ta społeczność jest.
Można mnie pytać, wrzucać swoje propozycje itp.
Mój komentarz może czasem zranić uczucia ale naprawdę nie lubię przepłacać i lubię kupować świadomie.
Ja kupuję inne noże. Ale ja je zbieram. To coś innego. Mam świadomość że przepłacam a te super kosy które mam wielokrotnie jakością nie sięgają nawet Mory. Ale to jest coś całkiem innego.
Tutaj, w tym wątku chodzi o narzędzia.
Jeśli chodzi o składane to zawsze i wszędzie Victorinoxy. Są nawet otwierane jedną ręką jak foldery.
A jeśli coś innego to noż o bardzo ciekawej blokadzie. CS Kudu. Teraz nawet w promocji.
https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-kudu (https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-kudu)
Albo coś z blokadą która Wam nigdy nie puści.
W sklepach znajdziecie je w różnych rozmiarach i w różnych kształtach głowni.
https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-voyager-med-clip-point-plain-edge (https://www.bron.pl/noze-scyzoryki-maczety/noze/noz-cold-steel-voyager-med-clip-point-plain-edge)
-
Ja poleciłbym Ci te modele bo je po prostu lubię:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml (https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml)
Rzucasz w trawę ale łatwo znajdziesz po kolorze.
MarioG tego z pomarańczowymi wstawkami z linku, chcę w niedalekiej przyszłości zamówić :thumbup:.Właśnie ze względu na kolor ,jak to nad wodą gdzieś się położy i wieczne szukanie .
-
Mario, super odpowiedź, dzięki :thumbup: Zaraz się biorę za przeglądanie tych sklepów i pewnie o coś jeszcze zapytam :)
-
I słusznie.
Bierz bo naprawdę warto.
Ale pamiętaj byś wziął z nierdzewki.
Węglówka tnie o wiele lepiej i agresywniej ale trzeba dbać lub wcześniej zamusztardować lub zaoctować.
Będzie fajny wzorek.
Dorzuciłem jeszcze kilka oryginalnych filmików pokazujących co te noże potrafią.
-
Ja mam nóż firmy Browning. Bardzo ładnie wykonany, ostry i w gustowny pokrowcu z naturalnych komponentów.
-
Ja na nożach nie znam się, ale w kuchni używam Fiskarsa (zestaw za 170 zł w drewnianym stojaku), a na ryby mam taki nóż:
http://www.fiskars.pl/produkty/ogrod/narzedzia-lesne-i-pily/noz-uniwersalny-1001622
Nie mam z nim problemów. Koszt około 30 zł.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Ja na co dzień używam właśnie Mora carbon. Jest trudniejszy w utrzymaniu, ale + jest łatwość ostrzenia węglówki. I choć wiem że Mariusz i tak mnie skrytykuje ;) To do ciężkich robót biwakowym mam Condora. Bardzo lubię ten nóż dobrze leży w dłoni, fajnie się ostrzy, ale i tu trzeba dbać i o klingę i o rękojeść. Ja używam oleju lnianego. (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/163_06_01_17_4_39_32.jpeg)
-
Fiskars to też przyzwoita firma.
Choć ich noże jak dla mnie są za miękkie.
Są porównywalne do Mory ale Mora jest minimalnie oczko wyżej.
Jak na osobę która się nie zna dokonaleś dobrego wyboru.
Poważnie.
Condory nie są złe ale w tych pieniadzach są lepsze.
Rzekłbym nawet, że to dobra firma.
Malo popularna ale dobra. Mają tylko problem z dokładnoscią wykończenia.
A jeśli ktoś ma problem z dbaniem o ostrze z węglówki to polecam octowanie lub zabawę z musztardą.
Całkiem niezłe zabezpiecznie przed rdzą ale i można nadać głowni niepowtarzalny wygląd.
-
Wiem o czym piszesz. Kiedyś widziałem chyba na YT jk owijano klingę szmatką namoczoną octem. Fajny marmurek powstawał.
-
Mario, co powiesz o takim? Podoba mi się jego "design" :)
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_classic_2_-_czerwona_ochra_nz-cl2-cs-25_p53413.xml?cat=346
-
Mario, co powiesz o takim? Podoba mi się jego "design" :)
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_classic_2_-_czerwona_ochra_nz-cl2-cs-25_p53413.xml?cat=346
To ten model :
-
Co powiecie o Eickhorn Solingen mam model PRT, chcialł bym coś teraz większego do brudniejszej roboty.
-
Filip - od razu na zlot kurczaki oporządzisz :)
-
Nie ma problemu ;)
-
Ja od 2 lat używam Victorinox Ranger Grip.
Generalnie same superlatywy: prosty, składany i daje się otworzyć jedną ręką. Kolor czerwony do szybkiej lokalizacji w trawie.
Dbać, czyścić, ostrzyć a jeszcze wnukom posłuży :)
-
Ten też wygląda super. 8)
https://cqb.pl/timer-lockblade-pioneer-clip-folder-223ot-p-7561.html
-
Mam na ryby dwie konstrukcje.
Nr1 to Frost samodzielnie oprawiony w róg i z własnoręcznie zrobioną pochwą. w sklepach kosztowały po 40 pln po tuningu 100E
Nr2 ro Mora Miki tylko dociełem jej piłkę do skrobania. nożyk z Norwegi... każdy prawie miał tam taki... leżało ich na pęczki.
Oba noże nie do zarżnięcia...
-
Polecam Victorinox forester - nóż duży, Signature - nóż mały, mały ma kapitalne nożyczki.
-
Mario, co powiesz o takim? Podoba mi się jego "design" :)
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_classic_2_-_czerwona_ochra_nz-cl2-cs-25_p53413.xml?cat=346
Wszystkie Mory są równie dobre.
Wybrałeś wersję z węglówki. Będzie Ci zachodziła nalotem do którego z czasem się przyzwyczaisz.
W czyszczeniu pomoże zwykły Cif jaki stoi w kuchni zapewne.
W tym modelu jak dla mnie minusem jest brak jakiekolwiek zabezpieczenia przed zsunięciem się palcy na głownię noża.
Troszkę inaczej jest w tej wersji.
http://www.mhunt.pl/mora-classic-611-carbon (http://www.mhunt.pl/mora-classic-611-carbon)
Nie gniewaj się ale jesteś młody, nieobyty jeszcze z naprawdę ostrym nożem więc lepiej się zabezpieczyć choć jelec odejmuje trochę z uniwersalności i wygody użytkowania.
Wracając do modelu który wybrałeś.
Kształt rękojeści (typu trzonek do młotka) jest najbardziej uniwersalnym i pozwala na bardzo wygodny chwyt w każdej możliwej pozycji.
Minusem może być pochewka a właściwie uchwyt do paska. W tym modelu są to dość cienkie paski plastiku. Takie rozwiązania są w zasadzie w większości pochewek od Mory ale tutaj zawsze wydawały mi się delikatniejsze.
Jak już którąś kupisz to poproś mamę by dała Ci ukroć mięso gdy będzie robić kotlety albo coś. Wtedy sprawdź jak idzie cięcie którymś z noży które już masz a potem sprawdź Morę.
I koniecznie napisz to o wrażeniach. I nie naciskaj mocno. Nie używaj do tego zbyt wielkiej siły.
A od siebie pokażę Ci jeszcze te modele:
http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-mg-stainless (http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-mg-stainless)
http://kolba.pl/noz-mora-companion-f-pomaranczowy-p8053.html (http://kolba.pl/noz-mora-companion-f-pomaranczowy-p8053.html)
Zwróć uwage na pochewkę i uchwyt.
I mój ulubiony:
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html (http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html)
http://www.mhunt.pl/mora-outdoor-2000-orange (http://www.mhunt.pl/mora-outdoor-2000-orange)
Dla mnie to chyba najlepsza mora jaka jest dostępna.
Aha...
Mory często są do kupienia w Juli. W bardzo dobrych cenach.
Ten też wygląda super. 8)
https://cqb.pl/timer-lockblade-pioneer-clip-folder-223ot-p-7561.html
Odradzam.
Słaba stal a generalnie firmy Schrade nie polecam.
Ze składanych kup na początek sobie scyzoryk Victorinoxa. Dużo lepsza stal i większa akceptowalność społeczna.
Wiem o czym piszesz. Kiedyś widziałem chyba na YT jk owijano klingę szmatką namoczoną octem. Fajny marmurek powstawał.
Można użyć papieru toaletowego i użyć kilku kawałków.
Wtedy jedne zdejmujesz wcześniej a inne zostawiasz na dłużej. Dzięki temu miejscami wzór jest ciemniejszy i wyraźniejszy.
Padł mi komp stacjonarny i nie mam dostępu do fotek ale na szybko znalazłem w sieci fotkę części kolekcji swoich noży sprzed jakiś 8 lat.
(http://imageshack.com/a/img76/6587/img0104pn8.jpg)
Niewiele tego ale to był akurat okres bardzo słabych zarobków i licznych wydatków. 8)
Wiecie to nie jest tak, że gadam bo gadam. Miałem z pewnością sporo ponad 1000 noży. Jeszcze więcej oglądałem. Kilkuset używałem.
Co nieco pamiętam.
A tutaj z tego samego okresu gdy bawiłem się w przecinanie butelek.
(http://imageshack.com/a/img373/4657/p1020614li4.jpg)
Zróbcie to którymkolwiek ze swoich nóży a chętnie uścisnę prawicę.
Aha.... dobrym nożem i przy odpowiednich umiejętnościach takich butelek stojących w rzędzie przecina się nawet kilkanaście.
-
Mario, zatkało mnie :-X Tysiąc noży... :o
Zobaczę te noże które podałeś i pewnie któryś wybiorę :thumbup:
Mam nadzieję, że po pierwszym dobrym nożu, nie zacznę ich kolekcjonować, bo już całkowicie zbankrutuję :-X
-
Co powiecie o Eickhorn Solingen mam model PRT, chcialł bym coś teraz większego do brudniejszej roboty.
Kozacki wygląd i nic więcej.
Do brudniejszej pracy się nie nadaje.
Średniej jakości stal. Choć w przypadku włoskiej formy Extrema Ratio potrafiła się doskonale spisywać.
Nietypowa śruba na osi uniemożliwia rozkręcenie w celu korekty, smarowania lub czyszczenia.
Ząbkowana część krawędzi tnącej nawet w przypadku stępienia głównej części pozwoli coś przeciąć ale później sam nie będziesz tego w stanie naostrzyć.
Do tego klips który trzyma tylko w jednej i to akurat chyba najmniej wygodnej pozycji.
Poszukaj czegoś z firm:
- Cold Steel,
- Spyderco,
- Benchmade,
- Kershaw,
- SOG,
- Ka-bar.
-
Mariuszu, czy takie najbiedniejsze wersje również są godne polecenia?
http://www.mhunt.pl/noz-mora-companion-pink-stainless
http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-heavyduty-f-carbon
Bebeszenia niedźwiedzi nie przewiduję.
-
Masz więcej noży niż ja haczyków ....
-
Zdecydowałem się na More 2000 oliwkową.
Na allegro są dosyć "tanie". Jest ryzyko podróbki?
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=N%C3%B3%C5%BC+Mora+2000&bmatch=s0-spo-1-4-1020
Jaką dobrać do nią ostrzałkę? Mam w domu Fiskarsa
http://www.fiskars.pl/produkty/kuchnia/noze-i-akcesoria-do-ciecia/ostrzalka-do-nozy-roll-sharp-1001482
Będzie odpowiednia, czy może coś innego, kieszonkowego kupić?
-
Mariuszu, czy takie najbiedniejsze wersje również są godne polecenia?
http://www.mhunt.pl/noz-mora-companion-pink-stainless
http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-heavyduty-f-carbon
Bebeszenia niedźwiedzi nie przewiduję.
Tak. Są świetne.
Bo wszędzie jest ta sama bardzo dobra stal.
Mam noże o wartości ponad tysiąc które są z gorszej stali.
Modele które wskazałeś mają dobre pochewki z pełnym mocnowaniem do paska.
Dodatkowo mają gumowane rękojeści które znacząco poprawiają chwyt. Rękojeść mimo krzywizny leży w ręku równie dobrze jak własny ptaszek.
-
Mario, a jaki nóż full tang z głownią tanto byś polecił?
Pytam o wersję budżetową, do 300 pln.
-
Mariuszu, czy takie najbiedniejsze wersje również są godne polecenia?
http://www.mhunt.pl/noz-mora-companion-pink-stainless
http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-heavyduty-f-carbon
Bebeszenia niedźwiedzi nie przewiduję.
Tak. Są świetne.
Bo wszędzie jest ta sama bardzo dobra stal.
Mam noże o wartości ponad tysiąc które są z gorszej stali.
Modele które wskazałeś mają dobre pochewki z pełnym mocnowaniem do paska.
Dodatkowo mają gumowane rękojeści które znacząco poprawiają chwyt. Rękojeść mimo krzywizny leży w ręku równie dobrze jak własny ptaszek.
Aha, tak to wygląda. Dziękuję :thumbup:
Czyli można zainwestować w pierwszy porządny nóż, nie przejmując się jego dziwnie niską ceną. Cieszy mnie to niezmiernie.
-
Mario, a jaki nóż full tang z głownią tanto byś polecił?
Pytam o wersję budżetową, do 300 pln.
Kabar black tanto. Auto tym potniesZ na czesci
-
Filip uważaj noże uzależniają, kup od razu dwa (drugi z węlgówki) od jednego dostawcy - oszczędzisz na wysyłce i tak jak Mario pisał zobaczysz różnicę w agresywności cięcia.
Ostrzałkę kup taką (jeśli masz zadbane noże)
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-deluxe-lcd5d-p1257.html
lub taką (tą doprowadzisz do porządku zaniedbane noże w kuchni)
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-turn-box-cer-diam-tb-2d2c-p9442.html
-
Mariuszu, czy takie najbiedniejsze wersje również są godne polecenia?
http://www.mhunt.pl/noz-mora-companion-pink-stainless
http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-heavyduty-f-carbon
Bebeszenia niedźwiedzi nie przewiduję.
Tak. Są świetne.
Bo wszędzie jest ta sama bardzo dobra stal.
Mam noże o wartości ponad tysiąc które są z gorszej stali.
Modele które wskazałeś mają dobre pochewki z pełnym mocnowaniem do paska.
Dodatkowo mają gumowane rękojeści które znacząco poprawiają chwyt. Rękojeść mimo krzywizny leży w ręku równie dobrze jak własny ptaszek.
Aha, tak to wygląda. Dziękuję :thumbup:
Czyli można zainwestować w pierwszy porządny nóż, nie przejmując się jego dziwnie niską ceną. Cieszy mnie to niezmiernie.
Mariusz, zapomniałeś dodać, że będą mu pasowały pod lakier do paznokci. :D
-
Mario, a jaki nóż full tang z głownią tanto byś polecił?
Pytam o wersję budżetową, do 300 pln.
Kabar black tanto. Auto tym potniesZ na czesci
Fajna kosa choć ciut droższa ale ujdzie. :thumbup:
-
Kurde, następny mi się spodobał :-\
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
-
Zdecydowałem się na More 2000 oliwkową.
Na allegro są dosyć "tanie". Jest ryzyko podróbki?
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=N%C3%B3%C5%BC+Mora+2000&bmatch=s0-spo-1-4-1020
Jaką dobrać do nią ostrzałkę? Mam w domu Fiskarsa
http://www.fiskars.pl/produkty/kuchnia/noze-i-akcesoria-do-ciecia/ostrzalka-do-nozy-roll-sharp-1001482
Będzie odpowiednia, czy może coś innego, kieszonkowego kupić?
Sam mam oliwkową.
Dokonałeś doskonałego wyboru.
Ostrzałka prosta ale bardzo słaba. Nie naostrzysz tym do poziomu golenia włosów.
Dosknałe ostrzałki wskazał Ci kkza
Filip uważaj noże uzależniają, kup od razu dwa (drugi z węlgówki) od jednego dostawcy - oszczędzisz na wysyłce i tak jak Mario pisał zobaczysz różnicę w agresywności cięcia.
Ostrzałkę kup taką (jeśli masz zadbane noże)
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-deluxe-lcd5d-p1257.html
lub taką (tą doprowadzisz do porządku zaniedbane noże w kuchni)
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-turn-box-cer-diam-tb-2d2c-p9442.html
Ja dodatkowo wskazałbym Ci coś takiego:
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_kieszonkowa_lansky_quick_fix_ls09880_p34063.xml?cat=267 (https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_kieszonkowa_lansky_quick_fix_ls09880_p34063.xml?cat=267)
A polecałbym to:
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_turn_box_-_zestaw_lcs5d_p5166.xml (https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_turn_box_-_zestaw_lcs5d_p5166.xml)
Ja zaś używam tego:
https://www.militaria.pl/spyderco/ostrzalka_spyderco_triangle_-_zestaw_204mf_p3184.xml (https://www.militaria.pl/spyderco/ostrzalka_spyderco_triangle_-_zestaw_204mf_p3184.xml)
Do Triangla dokupujesz sobie 2 pręciki z diamentową posypką za jakieś 200 czy 300 złotych i masz świetny komplet.
I trzech różnych zestawów tego:
https://www.militaria.pl/lansky/zestaw_diamentowych_ostrzalek_do_nozy_lansky_lkdmd_071-022_kb_p15361.xml
Trzech dlatego, że 1 to diamenty to wyprowadzenia lub poprawienia krawędzi tnącej, 2 to ceramika do wstępnego ostrzenia a 3 do wygładzenia.
Ze sobą noszę ostrzałkę kieszonkową Falknivena.
Jest rewelacyjna bo mam bardzo dobrą płytkę diamentową i ceramiczną. Czasem może się odkeić płytka ale śmiało można przykleić jakimś dobrym klejem.
Nie polecam nikomu kto zaczyna przygodę z ostrzeniem żadnych kamienii czy płaskich ostrzałek bo ciężko będzie Wam utrzymać właściwy kąt ostrzenia.
A jak ktoś by chciał jakiś ładniejszy nożyk to gdyby nie to, że nie ma drugiego takiego zaproponowałbym to:
(http://imageshack.com/a/img263/6049/daggerbb.jpg)
:P
-
Sam nóż jak z Władcy Pierścieni. Runy krasnoludów albo elfów.
A te pomarańczowe to pellety?
-
Chyba wezmę tę kieszonkową ostrzałkę, bo jest jeszcze w miarę tania...
Mario, a co myślisz o tym nożu co podałem jako ostatni?
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
Może wtedy wziąłbym lepszą ostrzałkę? Kurde, chyba się wciągnąłem :facepalm: O:)
-
Filip z tego co pamiętam uczysz/szkolisz się do pracy w gastronomii, ostrzałka się przyda.
Spyderco Triangle, zaproponowana przez Mario, ma jeszcze ten +, że naostrzysz nią część noży ząbkowanych (serrated), np. ten bardzo sympatyczny kuchenny pomocnik - pikutek: http://ostry-sklep.pl/noz-kuchenny-wielofunkcyjny-victorinox-50833-170
-
Sam nóż jak z Władcy Pierścieni. Runy krasnoludów albo elfów.
...
To mapa głębokości jego łowiska jest :D
-
Mario, a jaki nóż full tang z głownią tanto byś polecił?
Pytam o wersję budżetową, do 300 pln.
Jeśli chcesz mieć nóz do zabawy i katowania to GI Tanto firmy Cold Steel.
Pokazywałem go już wcześniej.
Mega sukr....
(http://static.dudeiwantthat.com/img/gear/weapons/cold-steel-7-gi-tanto-knife-16625.jpg)
Powiedz co będziesz nim robił to dobiorę Ci nóż i optymalny rozmiar.
Najwięcej tanto robi chyba Cold Steel bo znane nam tanto to zamerykanizowana wersja japońskiego tanto. Choćby dlatego, że to własnie Lynn Thompson go wymyślił i spopularyzował w 86 roku.
-
Chyba wezmę tę kieszonkową ostrzałkę, bo jest jeszcze w miarę tania...
Mario, a co myślisz o tym nożu co podałem jako ostatni?
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
Może wtedy wziąłbym lepszą ostrzałkę? Kurde, chyba się wciągnąłem :facepalm: O:)
Możesz śmiało brać.
To jest przecież ten sam campanion co chce kupić Syborg tylko z dodatkowym napisem za kilka zł więcej.
-
Czyli biorę:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
oraz
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_sportsmans_lcs5d_071-008_kb_p15353.xml
Ciekawe, co na to rodzice O:)
Mario, zaraz się jeszcze zgłoszę na PW o kilka porad/wskazówek :D
-
Weź Turn Boxa.
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_turn_box_-_zestaw_lcs5d_p5166.xml (https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_turn_box_-_zestaw_lcs5d_p5166.xml)
6zł różnicy.
Ewentualnie jeśli możesz to poczekaj i kupisz większy komplet bo z pewnością z czasem te 2 pręciki to będzie za mało.
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-turn-box-cer-diam-tb-2d2c-p9442.html (http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-turn-box-cer-diam-tb-2d2c-p9442.html)
Albo choć ten zestaw:
http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-deluxe-lcd5d-p1257.html (http://kolba.pl/ostrzalka-lansky-deluxe-lcd5d-p1257.html)
-
Wziąłem :P
-
Czyli biorę:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
oraz
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_sportsmans_lcs5d_071-008_kb_p15353.xml
Ciekawe, co na to rodzice O:)
Mario, zaraz się jeszcze zgłoszę na PW o kilka porad/wskazówek :D
Oj Filipku, fajny nożyk Mario zapodał na wstępie, a ty poleciałeś na złote zdobienia. :facepalm:
-
Wziąłem :P
Bądź bardzo ostrożny przy używaniu noża.
I nie łaź z nim bez potrzeby.
Nóż to narzędzie i o tym pamiętaj.
Najlepiej sprawdzi się w pracy z drewnem i mięsem.
Liczę na sporą recenzję i porównanie z tym co masz.
Obiecaj. ;D
Czyli biorę:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
oraz
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_sportsmans_lcs5d_071-008_kb_p15353.xml
Ciekawe, co na to rodzice O:)
Mario, zaraz się jeszcze zgłoszę na PW o kilka porad/wskazówek :D
Oj Filipku, fajny nożyk Mario zapodał na wstępie, a ty poleciałeś na złote zdobienia. :facepalm:
Masz rację bo jakby nie było to właśnie companion był pierwszym polecanym przezemnie modelem. 8)
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml (https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_f_pomaranczowy-ostrze_gladkie_nz-860-cf-00_p8893.xml)
-
Wziąłem :P
Bądź bardzo ostrożny przy używaniu noża.
I nie łaź z nim bez potrzeby.
Nóż to narzędzie i o tym pamiętaj.
Najlepiej sprawdzi się w pracy z drewnem i mięsem.
Liczę na sporą recenzję i porównanie z tym co masz.
Obiecaj. ;D
Że tak powiem, jestem normalny i nie będę z nim latał bez potrzeby. Teraz będzie mi towarzyszył na każdej wyprawie i będzie używany tylko w słusznym celu (choć pewnie, gdy już dojdzie, będę się z nim bawił z godzinę :P)
Postaram coś się tam naskrobać i porównam z tym co mam. Pewnie moje wyobrażenie o ostrym nożu mocno się zmieni :P
Teraz piszę PW! O:)
Czyli biorę:
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_black_125_years_edition_stainless_steel_12721_p74489.xml
oraz
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_sportsmans_lcs5d_071-008_kb_p15353.xml
Ciekawe, co na to rodzice O:)
Mario, zaraz się jeszcze zgłoszę na PW o kilka porad/wskazówek :D
Oj Filipku, fajny nożyk Mario zapodał na wstępie, a ty poleciałeś na złote zdobienia. :facepalm:
Ten złoty wygląda poważniej.(nie nie będę z nim nigdzie latał! Ale pierwszy nóż, musi być wyjątkowy :D) Ten pomarańczowy to taka zabawka z wyglądu :-X
-
Co wy z zabawkami chodzicie bezużytecznymi ja zawsze w torbie mam coś takiego nie zawodne jak by nam się chciało na rybach zostać na noc. Lekkie,poręczne,praktyczne. Tym to i stanowisko można sobie wyciąć. Polecam sam mam i używam.
Do tego w zestawie miałem ostrzałkę:
-
Świetne narzędzie. :bravo:
Podobnie jak wszystkie siekiery Fiskarsa.
Ale ja wolę bardziej nożo podobne.
Jak choćby coś takiego:
http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/ (http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/)
A swoją drogą to wiecie, że nawet na bezludnej wyspie do przeżycie taka Mora absolutnie wystarczy?
Nie ma potrzeby posiadania większych narzędzi. ;D
-
Wygląd fajny ale czy praktyczniejsze? Fiskars ma zakrzywiony czubek co ułatwia wycinanie np. trzcin czubek zawija je na ostrze .
Mario z tym twoim to na mecz :P
-
Mario, a jaki nóż full tang z głownią tanto byś polecił?
Pytam o wersję budżetową, do 300 pln.
Jeśli chcesz mieć nóz do zabawy i katowania to GI Tanto firmy Cold Steel.
Pokazywałem go już wcześniej.
Mega sukr....
(http://static.dudeiwantthat.com/img/gear/weapons/cold-steel-7-gi-tanto-knife-16625.jpg)
Powiedz co będziesz nim robił to dobiorę Ci nóż i optymalny rozmiar.
Najwięcej tanto robi chyba Cold Steel bo znane nam tanto to zamerykanizowana wersja japońskiego tanto. Choćby dlatego, że to własnie Lynn Thompson go wymyślił i spopularyzował w 86 roku.
No niezły i cena o wiele lepsza. Dzięki. :thumbup:
Nie szukam czegoś wyspecjalizowanego. Tak jak pisałeś zastosowanie ogólne.
-
Świetne narzędzie. :bravo:
Podobnie jak wszystkie siekiery Fiskarsa.
Ale ja wolę bardziej nożo podobne.
Jak choćby coś takiego:
http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/ (http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/)
A swoją drogą to wiecie, że nawet na bezludnej wyspie do przeżycie taka Mora absolutnie wystarczy?
Nie ma potrzeby posiadania większych narzędzi. ;D
Ty przestań pitolić. :P Dwa Kukri u ciebie widziałem . :D
-
Wygląd fajny ale czy praktyczniejsze? Fiskars ma zakrzywiony czubek co ułatwia wycinanie np. trzcin czubek zawija je na ostrze .
Zdecydowanie praktyczniesze.
Fiskars ma ściśle określone zadania przed sobą. To narzędzie specjalistyczne. Tutaj masz duży nóż. Do miliona zastosowań. Nawet pomidora tym pokroisz.
Większa uniwersalność :P
Świetne narzędzie. :bravo:
Podobnie jak wszystkie siekiery Fiskarsa.
Ale ja wolę bardziej nożo podobne.
Jak choćby coś takiego:
http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/ (http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/)
A swoją drogą to wiecie, że nawet na bezludnej wyspie do przeżycie taka Mora absolutnie wystarczy?
Nie ma potrzeby posiadania większych narzędzi. ;D
Ty przestań pitolić. :P Dwa Kukri u ciebie widziałem . :D
Ale tylko jedno z jakimś tam certyfikatem Gurków 8)
(http://imageshack.com/a/img116/1/p1000618bwmu4.jpg)
(http://imageshack.com/a/img149/6994/p1010758mu7.jpg)
(http://imageshack.com/a/img116/5600/p1000395bwcd4.jpg)
-
Mariusz. Ostrzysz samemu czy oddajesz w ręce specjalisty?
Marcin
-
Komu uwierzę jak nie tobie? :) :thumbup: :beer:
-
A tutaj z tego samego okresu gdy bawiłem się w przecinanie butelek.
(http://imageshack.com/a/img373/4657/p1020614li4.jpg)
Zróbcie to którymkolwiek ze swoich nóży a chętnie uścisnę prawicę.
Aha.... dobrym nożem i przy odpowiednich umiejętnościach takich butelek stojących w rzędzie przecina się nawet kilkanaście.
O, człowieku zniszczyłeś system swoimi wpisami. Ode mnie masz 10x :thumbup: I będę liczył!
A to przecięcie butelki mnie rozwaliło. Rozumiem, że ona stała pusta :o
-
Jeśli ktoś chciałby wydać trochę więcej kasy i chciałby mieć bardzo klimatyczny, ciepły choć z chłodnego kraju nóż to polecam jeszcze wszystkie Helenki.
(http://imageshack.com/a/img297/4527/p1020174aji7.jpg)
https://www.militaria.pl/noze,_miecze,_maczety/z_glownia_stala/helle_c1705.xml (https://www.militaria.pl/noze,_miecze,_maczety/z_glownia_stala/helle_c1705.xml)
Mariusz. Ostrzeszów samemu czy dodajesz w ręce specjalisty?
Marcin
Tylko sam.
Mam kilka systemów do ostrzenia.
Najdłużej zeszło mi sie z jednym Mad Dogiem. Zmieniałem mu kąt krawędzi tnącej. Na jakieś 20 stopni na stronę. Miałem wolne. Robiłem go 3 dni. Po kilka godzin dziennie. Mordęga.
Ale przy dobrze wyprowadzonej krawędzi i regularnym podostrzaniu nie zajmuje to dużo czasu a gdy człowiek się nauczy to leci szybko.
Są tacy którzy lubią ostrzyć ale nie ma specjalistów od ostrzenia.
Znam dwie osoby które potrafią dobrze ostrzyć i lubią to. Ostrzenie w ich wykonaniu jest wręcz legendarne. Jeden z Warszawy a drugi z Poznania. To kolekcjonerzy którzy robią to bo lubią. Nie zawodowo.
Są w Polsce twórcy noży którzy robią swoje noże ale miałem przypadek, że ze względu na wartość noża chłopaki nie chcieli podjąć się naostrzenia.
Takim normalnym w jakiś zakładach w mieście nie powierzyłbym nawet Mory. Niszczą zamiast ostrzyć.
-
Coś kiedyś czytałem na knives.pl
Odnośnie specjalistów.
Zamówiłem sobie kiedyś kamienie wodne do noży kuchennych, bo były w opłakanym stanie.
240/800 i 2000/4000.
Roboty od cholery. Poza tym jeden kamień po mojej nauce musiałem wymienić bo przypominał zaorane pole
Marcin
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
Przeprofilowanie krawędzi tnącej ?
O, człowieku zniszczyłeś system swoimi wpisami. Ode mnie masz 10x :thumbup: I będę liczył!
A to przecięcie butelki mnie rozwaliło. Rozumiem, że ona stała pusta :o
Tak 8)
Dzięki za łapkę i słowa uznania.
Ale to akurat dziedzina w której czuję się bardzo pewnie i tak jak w innych słucham Was i się uczę to tu mogę się odwdzięczyć choć drobnymi poradami.
Mam nadzieję, że ktoś skorzysta i potem w temacie pojawią się jakieś informacje zwrotne.
A swoją drogą to przecież nie zawsze łowiło się ryby 8)
(http://imageshack.com/a/img717/6956/p1040744i.jpg)
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
Przeprofilowanie krawędzi tnącej ?
Tak. Po co to się robi w taki drogich nożach? Wyczytałem, że te Madd Dogi chodzą po kilka tysięcy dolarów :o
-
Afgański separatysta? :D
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
Przeprofilowanie krawędzi tnącej ?
Tak. Po co to się robi w taki drogich nożach? Wyczytałem, że te Madd Dogi chodzą po kilka tysięcy dolarów :o
Pewnie po takim zabiegu chodzą po kilkanaście :D
-
Afgański separatysta? :D
Dlaczego?
Większość z nas powinna znać z dotyku łoże powrotnika. Choć to co on trzyma nie jest kałachem z natury. ;)
Do dziś choć minęło ponad 30lat, jestem pewny, że potrafił bym to cudo rozłożyć, wyczyścić, złożyć i postrzelać.
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
Przeprofilowanie krawędzi tnącej ?
Tak. Po co to się robi w taki drogich nożach? Wyczytałem, że te Madd Dogi chodzą po kilka tysięcy dolarów :o
Oryginalna krawędź była jak dla mnie niewłaściwa biorąc pod uwagę zastosowanie tego konkretnego modelu. Była gruba i mocna. Dobra do prucia blachy ale ja chciałem mieć taką która będzie doskonale cieła kosztem możliwego wyszczerbienia przy cięciu np. samochodu. Więc przeprofilowałem na 20 stopni co moim zdaniem jest dobrym kompromisem a zarazem jest popularne i dostosowane do większości ostrzałek korzystających z wymuszonego kąta ostrzenia.
Tak. Chodzą od kilku tysięcy do nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów za niektóre modele i egzemplarze.
-
Afgański separatysta? :D
Dlaczego?
Większość z nas powinna znać z dotyku łoże powrotnika. Choć to co on trzyma nie jest kałachem z natury. ;)
Do dziś choć minęło ponad 30lat, jestem pewny, że potrafił bym to cudo rozłożyć, wyczyścić, złożyć i postrzelać.
[/quote
No,no temat się rozwija
-
Mario, co ma na celu ten proces, o którym wspomniałeś i dlaczego on tyle trwa? :-\
Przeprofilowanie krawędzi tnącej ?
Tak. Po co to się robi w taki drogich nożach? Wyczytałem, że te Madd Dogi chodzą po kilka tysięcy dolarów :o
Oryginalna krawędź była jak dla mnie niewłaściwa biorąc pod uwagę zastosowanie tego konkretnego modelu. Była gruba i mocna. Dobra do prucia blachy ale ja chciałem mieć taką która będzie doskonale cieła kosztem możliwego wyszczerbienia przy cięciu np. samochodu. Więc przeprofilowałem na 20 stopni co moim zdaniem jest dobrym kompromisem a zarazem jest popularne i dostosowane do większości ostrzałek korzystających z wymuszonego kąta ostrzenia.
Tak. Chodzą od kilku tysięcy do nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów za niektóre modele i egzemplarze.
To nieźle... :thumbup:
-
Na fotce lodówka znaleziona na jakimś śmietnisku, mały Mad Dog i mały Chrom od Tlima (polski maker).
(http://imageshack.com/a/img207/2571/37662574.jpg)
Chromowi nie wyszło to na dobre.
Tutaj na fotce z Sebenzą.
(http://imageshack.com/a/img171/6997/59695181.jpg)
Jednak to był mój ewidentny błąd bo nóż za delikatny do takiej zabawy.
A przy okazji szczerze polecam wszystki noże Tlima.
-
Mario a japońskie noże ? Zawsze myślałem że oni są mistrzami w wykonaniu najlepszych mieczy i noży
Pomijając cenę , te noże są piękne dla mnie to dzieła sztuki
http://www.japaneseknifedirect.com/hattori.html
-
Mario a japońskie noże ? Zawsze myślałem że oni są mistrzami w wykonaniu najlepszych mieczy i noży
Po części rzekłbym, że to miejska legenda.
Miałem 2 typowe japończyki. Były ciekawe to prawda. Nietypowe stale i fajny design. Ale to raczej klasyczne kształty.
Są dobre. Zwłaszcza kuchenniaki.
Jeśli chodzi o Japonię to tam największa produkcja kwitnie w miejscowości Seki.
Na tyle, że nawet amerykańska firma Spyderco (świetne noże a właściciel jest geniuszem) część noży produkuje właśnie tam.
Jeśli chodzi o właściciela Spydero to on jako pierwszy wymyślił otwór w głowni do otwierania noży składanych. Cała reszta to tylko skopiowała względnie zmodyfikowała by uniknąć kar związanych z patentem do dziurę :)
Dodatkowo to on wymyślił przecież klips który przy nożach skladanych jest teraz normą.
https://www.spyderco.com/ (https://www.spyderco.com/)
W Polsce największą wiedzę o nożach japońskich ma Pan Henryk Socha i gorąco polecam jego książkę "Noże japońskie". Choć może być problem obecnie z dostępnością.
http://www.empik.com/japonskie-noze-socha-henryk,2478462,ksiazka-p (http://www.empik.com/japonskie-noze-socha-henryk,2478462,ksiazka-p)
Miałem przyjemność poznać wiele lat temu Pana Henryka i to jest niesamowita skarbnica wiedzy.
Mam nadzieję, że będzie żył jeszcze 100 lat.
Noże które wskazałeś w linku to nie są typowe japończyki.
To raczej amerykańskie wzory robione przez japończyków. ;)
-
Zawsze taszczę
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html
Ostry jest?
Co ile go ostrzysz?
Brzytwa
Jeszcze go nie ostrzyłem . Mam go ok 8 lat :D
-
Zawsze taszczę
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html
Ostry jest?
Co ile go ostrzysz?
Brzytwa
Jeszcze go nie ostrzyłem . Mam go ok 8 lat :D
Chyba żartujesz? ??? Aż się biję myśleć jak bym tobie zapodał najpodleszy i najbardziej tępy nóż z mojej kuchni. :facepalm: 8 lat :o :o :o
-
Mario a japońskie noże ? Zawsze myślałem że oni są mistrzami w wykonaniu najlepszych mieczy i noży
Pomijając cenę , te noże są piękne dla mnie to dzieła sztuki
http://www.japaneseknifedirect.com/hattori.html
Znalazłem dla Ciebie zdjęcie moich japończyków.
Pierwszy to można by powiedzieć, że produkcyjniak marki Kanetsune.
(http://imageshack.com/a/img57/9573/p1020467tu0.jpg)
(http://imageshack.com/a/img57/3020/p1020500du2.jpg)
Drugi wyszedł spod ręki mistrza Kiku Matsudy który twórzy bardzo ciekawe i atrakcyjne wizualnie noże.
http://www.japaneseknifedirect.com/KikuoMatsudaKnife.html (http://www.japaneseknifedirect.com/KikuoMatsudaKnife.html)
(http://imageshack.com/a/img172/691/kiku3bg9.jpg)
(http://imageshack.com/a/img73/6007/kiku2tc1.jpg)
Z japończykami jest jednak problem z dostępnością choć często oferują całkiem inne stale niż reszta świata i niebanany design.
Jeśli chcesz coś w klimatach japońskich to w swoim pierwszym większym poście w tym wątku wrzucałem link do noża CRKT.
https://cqb.pl/crkt-akari-designed-lucas-burnley-2480-p-7985.html (https://cqb.pl/crkt-akari-designed-lucas-burnley-2480-p-7985.html)
Ja mam kilka ręcznych produkcji Luca Burnleya którego to projekty CRKT wprowadziło do produkcji seryjnej.
W wersji oryginalnej ręcznie robionej ten model nosi nazwę Maguru a produkcyjnej Akari.
(http://imageshack.com/a/img853/2848/maguru.jpg)
(http://imageshack.com/a/img717/7462/maguruviral1.jpg)
(http://imageshack.com/a/img36/7486/magurugrzybek1.jpg)
(http://imageshack.com/a/img526/1921/burnleykwaiken.jpg)
Oczywiście fotki które wrzucam w tych swoich postach to moje fotki moich noży ;D
Zawsze taszczę
http://kolba.pl/noz-mora-2000-oliwkowy-p8056.html
Ostry jest?
Co ile go ostrzysz?
Brzytwa
Jeszcze go nie ostrzyłem . Mam go ok 8 lat :D
To albo nie używasz albo ten nóż nie ma krawędzi tnącej już od 7 lat i 11 miesięcy.
Ja ostrzę co kilka dni.
Nawet noże z dużo lepszych i wyżej hartowanych stali.
NIE MA NA ŚWIECIE NOŻA KTÓREGO MOŻNA BY UŻYWAĆ CHOĆBY PRZEZ MIESIĄC BEZ ZNACZNEJ UTRATY OSTROŚCI.
-
Mario pierwszy i ostatni mnie urzekły.
-
Ten pierwszy niszczy system :) Ten ostatni, to jak jakaś żmija wygląda :P
-
Normalnie nozowa palma Mario :P
-
Normalnie nozowa palma Mario :P
Zdecydowanie tak.
Ale przynajmniej może jakoś Was przekonam do tego, że wiem co i o czym mówię.
O właśnie zerknąłem i Mad Dogi można kupić jakby ktoś chciał.
https://www.amazon.com/Mad-Dog-SEAL-ATAK-Utility/dp/B01GIOU3SU (https://www.amazon.com/Mad-Dog-SEAL-ATAK-Utility/dp/B01GIOU3SU)
A jakby ktoś przed zakupem chciał wziąć do ręki i obejrzeć to zawsze można się gdzieś w mieście umówić.
-
Jeśli się nie mylę, przerabialiśmy już jakiś wątek w tym stylu. Mateo? Ty pewnie wiesz.
-
Jeśli się nie mylę, przerabialiśmy już jakiś wątek w tym stylu. Mateo? Ty pewnie wiesz.
Mateo wrócił ?
-
Nie. ???
-
Jeśli się nie mylę, przerabialiśmy już jakiś wątek w tym stylu. Mateo? Ty pewnie wiesz.
Pewnie ze bylo !
W tamtym watku Mario w mych oczach urusl na pierwszy scyzor w PL !
Taka ma kolekcje ze pala mala !
Nawet zeszliscie wtedy do maczet .....
-
Mario pierwszy i ostatni mnie urzekły.
Jeśli chodzi Ci o ostatni to również dostępny jest w wersji produkcyjnej.
https://www.militaria.pl/crkt/noz_crkt_obake_nc_2367_kr_p24484.xml (https://www.militaria.pl/crkt/noz_crkt_obake_nc_2367_kr_p24484.xml)
To typowy japończyk zarówno w wykonaniu jak i w kształcie.
Typowy kweiken. Noszony był w rękawach lub za pasem. Służył do szybkiej obrony, walki w zamkniętych pomieszczeniach lub do odebrania sobie życia podcięciem żył. Bo jak wiadomo do sepuku służył tanto a do obcinania głowy wakizashi lub katana.
Jeśli się nie mylę, przerabialiśmy już jakiś wątek w tym stylu. Mateo? Ty pewnie wiesz.
Pewnie ze bylo !
W tamtym watku Mario w mych oczach urusl na pierwszy scyzor w PL !
Taka ma kolekcje ze pala mala !
Nawet zeszliscie w tedy do maczet .....
Faktycznie.
Ale nie sposób było się tu nie odezwać i mam nadzieję, że choć kilka osób prawidłowo ukierunkowałem.
-
Podlinkowany znalazłem ale dzięki, gdybyś chciał się pozbyć tego pierwszego to napisz PW.
Ktoś wspomniał o Mateo - chciałem go wyciągnąć jutro na :narybki: ale ma dyżur i kicha.
-
Mario używam go bardzo mało.
Wolę RATA lub Vicka Soldiera.
-
Ktoś wspomniał o Mateo - chciałem go wyciągnąć jutro na :narybki: ale ma dyżur i kicha.
Czyli żyje. Mat. Różnie bywało. Pusto tu bez ciebie. Już kiedyś napisałem. Sig to m i n. Ty. Co się stało stary Druhu?
Pozdrawiam, gdzie byś nie był. Najlepszego w 2017r. :thumbup:
-
Podlinkowany znalazłem ale dzięki, gdybyś chciał się pozbyć tego pierwszego to napisz PW.
Ktoś wspomniał o Mateo - chciałem go wyciągnąć jutro na :narybki: ale ma dyżur i kicha.
Kkza, jeśli masz kontakt z Mateo, to przymuś go do wejścia na forum, proszę :(
-
MarioG tak na marginesie jeśli masz jakiegokolwiek turn boxa to napisz, proszę, czy kąt 20 jest taki sam jak w trianglu.
Edit: Filipie nie przymuszę - aż tak dobrze go nie znam.
-
MarioG tak na marginesie jeśli masz jakiegokolwiek turn boxa to napisz, proszę, czy kąt 20 jest taki sam jak w trianglu.
Edit: Filipie nie przymuszę - aż tak dobrze go nie znam.
Kkza, zrób wszystko co w Twojej mocy :beg:
-
MarioG tak na marginesie jeśli masz jakiegokolwiek turn boxa to napisz, proszę, czy kąt 20 jest taki sam jak w trianglu.
Edit: Filipie nie przymuszę - aż tak dobrze go nie znam.
Nie mam turn boxa.
Ale te 20 stopni wszędzie jest zbliżone.
A w żadnej ostrzałce nie będzie takie samo. Nawet w dwóch takich samych będą minimalne różnice. Przy nożach produkcyjnych najczęściej kąt wynosi 20 stopni. Minimalne różnice przy podostrzaniu czasem znikną.
Jeśli ostrzyć się będzie często to będzie to tylko podostrzanie i wystarczy sama ceramika.
Jeśli jednak chcemy ostrzyć rzadko lub zmieniać kąt to pręty diamentowe są po prostu niezbędne.
-
Mario, przy ostrzałce, którą wziąłem, nóż trzymamy prostopadle do tej deseczki, tak? Bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałem poradniki.
-
Mario, przy ostrzałce, którą wziąłem, nóż trzymamy prostopadle do tej deseczki, tak? Bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałem poradniki.
Tak.
I wykonujesz ruch jakbyś kroił ten pręcik.
Mega delikatnie i bez nacisku. Robisz to powoli i uważaj na czubek noża żeby na końcu nie ześlizgiwał Ci się bo wyjdzie zaokrąglony i będzie wyglądał jak w Vicku dla dzieci.
(http://www.sakwiki.com/show_image.php?id=1172)
:P
-
Ty go lepiej nie ucz ostrzenia noży bo na zlot przyjedzie jak chłopcy z tartaku :)
-
Mario ja jako świadomy użytkownik mam Triangla i dbam o noże, w 99% wystarczy mi ceramika więc szkoda mi wywalać xxx pln na oryginalne diamenty, które użyję może raz w roku. Dlatego pomyślałem, że nabędę Turn boxa z diamentami w razie W zwłaszcza, że jest na niego promocja w Kolbie (a do Kolby mam 3 kilometry). Po prostu turn box miałby służyć do naprawy 'zmęczonych życiem' noży a ostateczny szlif na Trianglu.
-
Poćwiczę na innym noży :P Dzięki.
Widzę, że ktoś mi tutaj lubi dogryzać. :P Który to już raz dzisiaj? Panie Morgoth 8) :P O:)
Ale dobrze, przynajmniej śmiesznie jest :D
-
Ty go lepiej nie ucz ostrzenia noży bo na zlot przyjedzie jak chłopcy z tartaku :)
Fajne.
Nie znałem tego ;)
A swoją drogą mam wiele blizn i kilka razy byłem szyty gdy zdarzało mi się zapomnieć, że nóż bywa ostry.
Palec ledwo mi doszyli a czucia do końca nie odzyskałem do dziś a mineło z 10 lat.
Za to miałem ubaw w szpitalu na stole. Chirurg się pyta czym obciąłem. Mówię, że nożem. On na to, że to niemożliwe bo cięcie jest bardzo czyste i gładkie. A ja na to "Bo ja mam naprawdę dobre noże" ;D
Mario ja jako świadomy użytkownik mam Triangla i dbam o noże, w 99% wystarczy mi ceramika więc szkoda mi wywalać xxx pln na oryginalne diamenty, które użyję może raz w roku. Dlatego pomyślałem, że nabędę Turn boxa z diamentami w razie W zwłaszcza, że jest na niego promocja w Kolbie (a do Kolby mam 3 kilometry). Po prostu turn box miałby służyć do naprawy 'zmęczonych życiem' noży a ostateczny szlif na Trianglu.
Zawsze możesz zastosować inny patent.
Kupujesz dowolne pręciki lub choćby płytki diamentowe z Lidla i doklejasz taśmą w dwóch miejscach do prętów zamontowanych w Trianglu. Łapiesz taśmą na górze i na dole a do ostrzenia wykorzystujesz wolną część między nimi. I masz wtedy swój kąt 8)
Możesz też złapać zwykłymi gumkami recepturkami.
Aha....
Jeśli chodzi o diamenty do Triangla to zajechałem już 2 komplety. Praktycznie do zera. Z czego jeden właśnie na Mad Dogu.
-
A swoją drogą mam wiele blizn i kilka razy byłem szyty gdy zdarzało mi się zapomnieć, że nóż bywa ostry.
Palec ledwo mi doszyli a czucia do końca nie odzyskałem do dziś a mineło z 10 lat.
Za to miałem ubaw w szpitalu na stole. Chirurg się pyta czym obciąłem. Mówię, że nożem. On na to, że to niemożliwe bo cięcie jest bardzo czyste i gładkie. A ja na to "Bo ja mam naprawdę dobre noże" ;D
To ja może noża z futerału nie będę wyciągał :P
Żartuję. W zawodzie w którym się uczę, ostry nóż to podstawa, więc nie będzie źle 8) O:)
-
Mam płytki z Lidla i próbowałem polecanego przez Ciebie sposobu ale... ni cholery mi nie podeszły Lidlowe diamenty, nie lubię ich i już. Podjadę do kolby i porównam.
-
Mario - ja też 2 palce od prawej ręki mam tylko dlatego, że nóż był tępy tak jak ja. Jako dzieciak będąc z ojcem na rybach z nudów wziąłem od niego scyzoryk i wycinałem sobie strzały do łuku. Otworzyłem sobie ostrza z 2 stron i jednym ostrzem wycinałem cel a drugim przejechałem sobie po palcach. Do końca nie było wiadomo czy da się jeden z tych palców uratować. Udało się jednak nie są do końca sprawne a jak jest zimno zakres ich zginania jest mocno ograniczony.
-
Po Waszych wpisach, kupie sobie taka "finkę" a co :)
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08655_a027326/noz-mora-craftline-q-546-stal-nierdzewna.jpg)
-
Mam płytki z Lidla i próbowałem polecanego przez Ciebie sposobu ale... ni cholery mi nie podeszły Lidlowe diamenty, nie lubię ich i już. Podjadę do kolby i porównam.
Próbować trzeba :)
A chłopaki z Kolby są bardzo sympatycznie choć nie wiem kto u nich na sklepie stoi.
Mario - ja też 2 palce od prawej ręki mam tylko dlatego, że nóż był tępy tak jak ja. Jako dzieciak będąc z ojcem na rybach z nudów wziąłem od niego scyzoryk i wycinałem sobie strzały do łuku. Otworzyłem sobie ostrza z 2 stron i jednym ostrzem wycinałem cel a drugim przejechałem sobie po palcach. Do końca nie było wiadomo czy da się jeden z tych palców uratować. Udało się jednak nie są do końca sprawne a jak jest zimno zakres ich zginania jest mocno ograniczony.
No niestety.
Dlatego trzeba być ostrożonym.
Jest też cała masa przypadków gdy nie markowe noże składały się na palce podczas pracy nimi. Porażka.
Dlatego namawiam do kupowania pewnych rzeczy.
Po Waszych wpisach, kupie sobie taka "finkę" a co :)
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08655_a027326/noz-mora-craftline-q-546-stal-nierdzewna.jpg)
I słusznie.
A jeśli weźmiesz węglówkę to różnicę w cięciu zauważysz od razu.
-
Węglówka ostrzejsza ale ulega szybciej "korozji" z tego co wyczytałem, tak ?
to ten mi przypadł do gustu
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08052_a012393/noz-mora-companion-mg-oliwkowy-stal-weglowa.jpg)
-
Węglówka inaczj, lepiej, tnie.
Korozji bym nie demonizował - zaoctujesz i nóż nabierze charakteru. Niektórym przeszkadza posmak jaki węglówka może zostawić, np. na ukrojonym jabłku.
-
Chyba sobie podjadę do tej całej Kolby :D
-
Węglówka ostrzejsza ale ulega szybciej "korozji" z tego co wyczytałem, tak ?
to ten mi przypadł do gustu
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08052_a012393/noz-mora-companion-mg-oliwkowy-stal-weglowa.jpg)
'
Filip kupił wersję specjalną a ten właśnie model polecałem jako pierwszy nóż który proponowałem.
Przy tej cenie można brać w ciemno.
-
Janusz podjedź - pooglądaj jeszcze noże Benchmade i latarki.
Tylko nie zapomnij o :money:.
-
Ostatnie pytanko zastanawiam się czy nie kupić takiego z pogrubiona klinga do 3,2mm jest sens ?
-
Ostatnie pytanko zastanawiam się czy nie kupić takiego z pogrubiona klinga do 3,2mm jest sens ?
Zasadniczo jest to optymalna grubość.
Zyskasz odrobinę mocy i śmielej będziesz mógł wykorzystać go w terenie.
Nawet batonowanie powinno być w miarę spokojne.
Z drugiej strony im mniejsza grubość to lepiej kroi.
-
Ok, dzięki wiem co chcę a mocy nigdy za wiele :P
Kolbo nadchodzę ;D :P
-
Jakbym wiedział kogo spotkacie w Kolbie to bym Was poprosił o przekazanie pozdrownień odemnie.
-
Napisz na pw to przekażę, będę tam w tygodniu po vicki 5.0833, sklep obsługują różne osoby.
-
Napisz na pw to przekażę, będę tam w tygodniu po vicki 5.0833, sklep obsługują różne osoby.
Oki.
Pomyślę który to który.
A widzę, że nawet do kuchni sięgasz po to co najlepsze.
Pikutek (bo tak go nazywamy) to mistrzostwo świata.
Były do nich nawet pochewki z kydexu dorabiane gdzie pochewka kilkukrotnie przewyższała wartość nożyka.
(http://zombie-zone.pl/wp-content/uploads/konkurs_tactical_halloween_nagrody1.jpg)
-
To teraz ja się pochwalę :D
Kozacki nóż NIEMIECKIEJ produkcji. Stać na niego każdego, całe 1.5zl
Ideał 
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170107/5788d4cb27aa89dde275d68ce5ed74e4.jpg)
-
Po Waszych wpisach, kupie sobie taka "finkę" a co :)
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08655_a027326/noz-mora-craftline-q-546-stal-nierdzewna.jpg)
A miał być miecz samurajski? :D ;)
-
To teraz ja się pochwalę :D
Kozacki nóż NIEMIECKIEJ produkcji. Stać na niego każdego, całe 1.5zl
Ideał 
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170107/5788d4cb27aa89dde275d68ce5ed74e4.jpg)
:thumbup: i o to chodzi nie musimy kupować i zbroić się zawsze w markowe/drogie produkty jeśli nam to nie odpowiada, zwykła rzecz załatwi sprawę a nawet jest lżejsza.
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
-
A ja zamówię More bo jest tania i dobra , będzie z pomarańczowymi wstawkami , bardzo lubię ten kolor ;) Każdy kupuje uwzględniając swoje potrzeby .
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.
Nie odbierał bym wpisów jako wywieranie presji, każdy z nas ma rozum i myśli samodzielnie ;)Sami decydujemy co jest nam potrzebne i warte uwagi.
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.
Nie odbierał bym wpisów jako wywieranie presji, każdy z nas ma rozum i myśli samodzielnie ;)Sami decydujemy co jest nam potrzebne i warte uwagi.
"Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie."
To jest właśnie wywarcie presji :)
-
Oj tam. Na nikogo nie wywieram presji.
-
Na początku forum, "każdy" kupował kulki i pellety Sonu, później były pickery Mikado, Trabucco, Baitrunnery Shimano, krzesła Cuzo, produkty FB, a teraz noże Mora.
To jest coś pięknego :) :) :)
PS
Ten wpis nie ma na celu wywarcia presji. "Każdy", nie znaczy, wszyscy.
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.
Jakby chodziło o lans to polecalbym raczej noże przedlużające i dodajace +10 do ogólnego lansu.
Najlepiej czarne, groznie wygladające i jeszcze żeby w nazwie były zawarte jakieś bojowo brzmiące słowa.
A tak jak już wcześniej stwierdzono każdy ma swój rozum.
A jeśli ktoś nie znajduje w życiu zastosowania dla noża to przecież też nie ma problemu.
-
Na początku forum, "każdy" kupował kulki i pellety Sonu, później były pickery Mikado, Trabucco, Baitrunnery Shimano, krzesła Cuzo, produkty FB, a teraz noże Mora.
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale to co Filip opisał to klasyczny przykład choroby lub sekty :P :P :P :D :D :D :P :P :P
Pominąłem Trabucco więc jeszcze jest dla mnie nadzieja ;)
-
MarioG, polecałeś w tym wątku ostrzałki. Jak zauważyłem, ich stopień ostrzenia wynosi 20 albo 25 stopni. Mory mają ten skandynawski szlif. Czy nie dojdzie tu do przeprofilowania ostrza? No i drugie pytanko: czy taka kieszonkowa ostrzałka nada się do Mory Bushcraft Black, czy jednak lepiej wejść w pręciki?
-
Po Waszych wpisach, kupie sobie taka "finkę" a co :)
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p08655_a027326/noz-mora-craftline-q-546-stal-nierdzewna.jpg)
A miał być miecz samurajski? :D ;)
Miecz już dawno jest 8) ale jak go kurna zmieścić w skrzynce, plecaku czy torbie wędkarskiej ???
Zresztą on jest do innych działań ( operacyjno - zaczepnych) ;D :P :P
(http://www.gify.net/data/media/1387/ninja-ruchomy-obrazek-0009.gif) (http://www.gify.net/cat-ninja-1387.htm)
-
MarioG, polecałeś w tym wątku ostrzałki. Jak zauważyłem, ich stopień ostrzenia wynosi 20 albo 25 stopni. Mory mają ten skandynawski szlif. Czy nie dojdzie tu do przeprofilowania ostrza? No i drugie pytanko: czy taka kieszonkowa ostrzałka nada się do Mory Bushcraft Black, czy jednak lepiej wejść w pręciki?
Nikt z osób ktora zaczyna ostrzyc nie naostrzy dobrze Mory na zero. Trzeba by schodzic po calosci. A przy delikatnym złamaniu nawet sie nie odczuje rożnicy.
-
Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.
Jakby chodziło o lans to polecalbym raczej noże przedlużające i dodajace +10 do ogólnego lansu.
Najlepiej czarne, groznie wygladające i jeszcze żeby w nazwie były zawarte jakieś bojowo brzmiące słowa.
A tak jak już wcześniej stwierdzono każdy ma swój rozum.
A jeśli ktoś nie znajduje w życiu zastosowania dla noża to przecież też nie ma problemu.
Mario nie twierdze ze lans ma miejsce tylko ze nie o niego chodzi ;)
Noże to być noże twoje inne hobby i chwała Ci za to, świat byłby nudny gdyba każdy interesował się tym samym.
-
Nóż za 20-50 zł drogi :o ??? Przecież on może kiedyś uratować Nam życie lub zdrowie.
A taki wynalazek za 1.5 zł ostatnio nie pokaleczył mnie i żony. Ostrza wyskoczyły z uchwytu >:(
-
Nóż za 20-50 zł drogi :o ??? Przecież on może kiedyś uratować Nam życie lub zdrowie.
A taki wynalazek za 1.5 zł ostatnio nie pokaleczył mnie i żony. Ostrza wyskoczyły z uchwytu >:(
Jeśli dobrze Cie rozumiem to ja pośrenio do ratowanie życia i zdrowia mam podpórkę 80 cm (waga 800 gram) ze stali nierdzewnej :D
-
Nóż za 20-50 zł drogi :o ??? Przecież on może kiedyś uratować Nam życie lub zdrowie.
A taki wynalazek za 1.5 zł ostatnio nie pokaleczył mnie i żony. Ostrza wyskoczyły z uchwytu >:(
Jeśli dobrze Cie rozumiem to ja pośrenio do ratowanie życia i zdrowia mam podpórkę 80 cm (waga 800 gram) ze stali nierdzewnej :D
Nie całkiem to miałem na myśli :P ale jak już idziemy tym torem to mam podpórkę na sumy pręt fi 18 waga ponad 2 kg ;D 8)
-
A to moja kosa , własnoręcznie wykonana kilkanaście lat wstecz.Ostrze nierdzewne, hartowane w solach, z blokadą. Okładziny dębowe.Dobrze mi służy po dziś dzień.Muszę go trochę odrestaurować(polerka,impregnacja okładzin)
-
A to moja kosa , własnoręcznie wykonana kilkanaście lat wstecz.Ostrze nierdzewne, hartowane w solach, z blokadą. Okładziny dębowe.Dobrze mi służy po dziś dzień.Muszę go trochę odrestaurować(polerka,impregnacja okładzin)
No Lester widzę, że zdolności manualne to posiadasz na wysokim poziomie. Gratuluję.
-
Mario - Twój pieseł?
(http://bi.gazeta.pl/im/f1/36/14/z21194481Q,Ten-dzien-chyba-nie-moze-byc-juz-gorszy---.jpg)
-
Mam taki do smarowania chleba nad wodą :) nie dla szpanu :)
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
-
Ja od dawna używam noża saperskiego z ostrzem nierdzewnym Gerlacha, nie są tanie w sieci, ale to dobre noże. Mam dwa, jeden na grzyby, drugi na ryby. ;)
-
Nikt z osób ktora zaczyna ostrzyc nie naostrzy dobrze Mory na zero. Trzeba by schodzic po calosci. A przy delikatnym złamaniu nawet sie nie odczuje rożnicy.
Poczytałem trochę wujka G. i trudno się z Tobą nie zgodzić. Ale nigdzie nie jest napisane o finalnym kącie oryginalnego ostrzenia (albo nie dotarłem do niepozycjonowanych informacji z północnokoreańskiego forum ;)). Za to pełno jest "wiedzy", jak ktoś z braku wiedzy albo celowo przeprofilował ostrze na 20 stopni albo na 25, bo szlachtuje dziki.
No, cóż... Kupię sobie jakieś płytki i pojadę z ręki. No bo ile można ostrzyć noże na osełce dziadka i dopinać paskiem. Od 30 lat niszczę noże w ten sposób, choć żadnego nie zniszczyłem tak, jak wyprofilowanymi gotowcami. I tu moja przestroga: na Rybomanii może pokazać się pewna polska firma z cud ostrzałkami. Te ostrzałki ostrzą, bo ścinają stal jak paznokieć wosk. Ale przy mocniejszym nacisku robią się fale na ostrzu, a przy słabszym - falowane mikrozadziory, które de facto tną. Tą super ostrzałką po dwóch godzinach wyprofilowałem siekierkę za 30 zł - była tak tępa jak stopery z Guru.
-
Nóż za 20-50 zł drogi :o ??? Przecież on może kiedyś uratować Nam życie lub zdrowie.
A taki wynalazek za 1.5 zł ostatnio nie pokaleczył mnie i żony. Ostrza wyskoczyły z uchwytu >:(
Przecież ja z tym nożem to se jaja robię
Moja żona kupiła takie 2. Jeden większy, drugi mniejszy. Tym większym o mały włos nie zrobiłem sobie krzywdy. Wiązanka poleciała i zakaz kupowania gó....
Victorinox mam scyzoryk, całkiem fajny. Ma pewnie z 25 lat. Mam nawet sztukę od Mario która leży w grillu przenośnym i używam go do krojenia jedzenia. Mam też scyzoryk gerlacha typowo wędkarski.
Mario, muszę wpaść do Ciebie i pokażesz mi jak się ostrzy tymi prętami to kupię sobie takie.
-
Ja tam dziś sobie zamówiłem trzy nożyki MarioG polecał firmę tylko jeszcze pytanie czym to ostrzyć .
-Cold Steel Finn Bear EDC
-Cold Steel Kudu 20K
-MORA ROBUST stal węglowa WERSJA 2015
-
Ostrzalki które pokazywne były wcześniej są do wszystkich nozy.
Tylko pamietajcid zeby ostrzyc na 15 lub 20 a nie na 25.
Sam mam te dwa Cold Steele. A Kudu to chyba ze 3.
A jeśli chodzi o Kudu to jak zgadniesz za pierwszym razem jak go zlozyc to jestes dobry.
-
No ja też zamówiłem sobie "nóż na ryby".
Psycholog miał by pewnie coś do powiedzenia ale co tam.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/7/7068630_Tanto.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/5871259ea7452/bez-nazwy/7068630)
-
Ostrzalki które pokazywne były wcześniej są do wszystkich nozy.
Tylko pamietajcid zeby ostrzyc na 15 lub 20 a nie na 25.
Sam mam te dwa Cold Steele. A Kudu to chyba ze 3.
A jeśli chodzi o Kudu to jak zgadniesz za pierwszym razem jak go zlozyc to jestes dobry.
Z Kudu pobawię się ale od 6 minuty jest na tym filmiku co jak:
-Dokupiłem Ostrzałka Lansky Deluxe LCD5D
-
Ten kudu kupiłem właśnie od Mario i służy mi przy grillu na rybach. Uwaga przy składaniu!
-
No tak, zapomniałem że teraz już wszystko w sieci jest.
No ja też zamówiłem sobie "nóż na ryby".
Psycholog miał by pewnie coś do powiedzenia ale co tam.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/7/7068630_Tanto.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/5871259ea7452/bez-nazwy/7068630)
Olać psychologa ;D
Ciekawy noż do posiadania.
Zresztą z korzeniami gdzieś w okresie I WŚ.
Niestety pełna "garda" sprawia, że możliwy jest tylko jeden rodzaj chwytu i znacząco poprawia wygodę oraz możliwość operowania nożem.
Sprawdź tylko czy przypadkiem nie skusiłeś się na gumową wersję treningową. ;)
A jak ktoś ma kaskę i chęć posiadania to bardzo fajny a tani jest taki maluch.
Zakłada sie go na palac przy pracy gdzie co chwilę jest potrzbny i nie trzeba odkładać. No i przeznaczony jest do noszenia na szyi.
Jeśli generalnie ktoś by chciał mieć mały nożyk do noszenia na szyi to też polecam. Małe góra 2-3cm ostrze często i gęsto wystarczy do większości prac. Niska waga sparawia, że wcale go nie czuć. A fajnie mieć coś pod ręką.
Noży to noszenia na szyi jest masa i to w różnych cenach więc jeśli byłoby zainteresowanie to mogę coś podrzucić.
A póki co taki cudaczek:
https://cqb.pl/cold-steel-bird-trout-20btjz-p-650.html (https://cqb.pl/cold-steel-bird-trout-20btjz-p-650.html)
-
Właśnie w CQB zamówiłem swój Cold Steel 80NT Chaos Tanto. Widziałem też treningówki ale zamówiłem ze stali z aluminiową rękojeścią.
Rozglądam się jeszcze za ciekawym butterfly`em. Kiedyś miałem i zabawa jest przednia ale gdzieś wsiąkł.
Może ktoś, coś?
-
Właśnie w CQB zamówiłem swój Cold Steel 80NT Chaos Tanto. Widziałem też treningówki ale zamówiłem ze stali z aluminiową rękojeścią.
Rozglądam się jeszcze za ciekawym butterfly`em. Kiedyś miałem i zabawa jest przednia ale gdzieś wsiąkł.
Może ktoś, coś?
Najlepsze motylki robi Benchmade. Zwłaszcza model 42 jest tego przykładem. Obecnie chyba ciężko kupić.
Szukaj w ich ofercie. One naprawdę same latają.
Jeśli chodzi o CQB to ciekawe czy dodają jeszcze taki zeszyt o nożach z najważniejszymi pojęciami. Takie małe kompendium wiedzy nożowej. Opiniowałem to kiedyś dla nich i poprawiałem.
A ja znalazłem jeszcze kilka prostych ostrzałek kieszonkowych jakby ktoś coś.
https://cqb.pl/ostrzalka-gerber-ceramic-pocket-sharpener-p-878.html (https://cqb.pl/ostrzalka-gerber-ceramic-pocket-sharpener-p-878.html)
https://cqb.pl/ostrzalka-lansky-quick-lcstc-p-886.html (https://cqb.pl/ostrzalka-lansky-quick-lcstc-p-886.html)
https://cqb.pl/ostrzalka-lansky-camo-quick-lcstc-p-3732.html (https://cqb.pl/ostrzalka-lansky-camo-quick-lcstc-p-3732.html)
-
MarioG, dla Ciebie :thumbup: :thumbup: :thumbup:. Dlaczego? Bo jesteś wariat na własnej ambie, o której chętnie piszesz. Dzielisz się wiedzą (nie informacjami), podpowiadasz i nie zżymasz się na łikendziaków. Niech tam będzie: w Twoje gardło, ale moją wątrobę :beer: ;)
-
MarioG, dla Ciebie :thumbup: :thumbup: :thumbup:. Dlaczego? Bo jesteś wariat na własnej ambie, o której chętnie piszesz. Dzielisz się wiedzą (nie informacjami), podpowiadasz i nie zżymasz się na łikendziaków. Niech tam będzie: w Twoje gardło, ale moją wątrobę :beer: ;)
Dzięki :-[
-
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną
-
Temat przestudiowałem od początku dla MarioG poleciała rep :thumbup: za wielką wiedzę w temacie .Przy okazji zrobiłem pierwsze zakupy :)
-Jak mogę to jeszcze jedno pytanko jak zabezpieczać MORA ROBUST stal węglowa ?
-
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną 
A nie zarżnie mnie jak pustej butelki po Coli? :P No bo co mi wtedy po tej wiedzy... :facepalm:
Żarcik, oczywiście :D
-
Temat przestudiowałem od początku dla MarioG poleciała rep :thumbup: za wielką wiedzę w temacie .Przy okazji zrobiłem pierwsze zakupy :)
-Jak mogę to jeszcze jedno pytanko jak zabezpieczać MORA ROBUST stal węglowa ?
Mariusz obejrzyj, np. poniższe filmiki
zamiast octu możesz użyć musztardy, potem wystarczy dbać aby nóż po użyciu został wytarty i nie zostawały na nim krojone resztki (zwłaszcza mokre/o kwaśnym odczynie)
-
Ok dzięki to już wiem wszystko .
-
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną 
A nie zarżnie mnie jak pustej butelki po Coli?
No bo co mi wtedy po tej wiedzy... :facepalm:
Żarcik, oczywiście :D
Mój nożyk z diodą led co żona mi kupiła, swoim dużym nożem ciął jak chciał! Serio! Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
-
Temat przestudiowałem od początku dla MarioG poleciała rep :thumbup: za wielką wiedzę w temacie .Przy okazji zrobiłem pierwsze zakupy :)
-Jak mogę to jeszcze jedno pytanko jak zabezpieczać MORA ROBUST stal węglowa ?
kkza jak zwykle trafnie odpowiedział.
A ja od siebie dorzucę coś jeszcze.
Pamiętajcie, że w zasadzie przy octowaniu nóż się tępi.
A jeśli chodzi o fajne wzorki przy octowaniu lub musztardowaniu to polecam papier toaletowy.
Żeby uzyskać jaśniejsze i ciemniejsze wzorki to po prostu jedne trzymamy dłużej a inne krócej.
Bawiąc się w ten sposób możemy stworzyć własny customizowany nóż. Jeden, jedyny i niepowatarzalny.
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną 
A nie zarżnie mnie jak pustej butelki po Coli?
No bo co mi wtedy po tej wiedzy... :facepalm:
Żarcik, oczywiście :D
Mój nożyk z diodą led co żona mi kupiła, swoim dużym nożem ciął jak chciał! Serio! Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
Nie chciałem Ci go zepsuć więc ciąłem go delikatnie. 8)
-
Jeśli chodzi o CQB to ciekawe czy dodają jeszcze taki zeszyt o nożach z najważniejszymi pojęciami. Takie małe kompendium wiedzy nożowej. Opiniowałem to kiedyś dla nich i poprawiałem.
A ja znalazłem jeszcze kilka prostych ostrzałek kieszonkowych jakby ktoś coś.
Jak rok temu kupowałem tam ostrzałki eze-lap, to dodawali ta książeczkę (opisy noży, ostrzałek itp).
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Jeśli chodzi o CQB to ciekawe czy dodają jeszcze taki zeszyt o nożach z najważniejszymi pojęciami. Takie małe kompendium wiedzy nożowej. Opiniowałem to kiedyś dla nich i poprawiałem.
A ja znalazłem jeszcze kilka prostych ostrzałek kieszonkowych jakby ktoś coś.
Jak rok temu kupowałem tam ostrzałki eze-lap, to dodawali ta książeczkę (opisy noży, ostrzałek itp).
Sent from my E2303 using Tapatalk
Dokładnie o to chodzi.
Ja to obrabiałem jeszcze w wersji elektronicznej.
Ale sam sklep wart polecenia. Podobnie jak Kolba czy Militaria.
Każdy z tych sklepów ma przedstawicielstwo na inne marki.
Jednak mimo, że znam chłopaków osobiście to powiem Wam, że żaden z nich nie sięga do poziomu Drapieżnika.
-
Jednak mimo, że znam chłopaków osobiście to powiem Wam, że żaden z nich nie sięga do poziomu Drapieżnika.
Bo nie handlują Sonubaitsem :D :D :D
-
A czy jest odpowiednik Mor w maczetach? Tzn nieduże pieniądze i dobra jakość?
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
A czy jest odpowiednik Mor w meczetach? Tzn nieduże pieniądze i dobra jakość?
Sent from my E2303 using Tapatalk
W zasadzie wszystkie maczety Cold Steela plus SOGi. Jest też rewelacyjna maczeta Boker Magnum. I do tego coś Condora bym polecił.
A maczety staraj się dobrać pod swoje potrzeby.
Cold Steele mają bardzo duże rękojesci. Do tego często przy Cold Steelach nie ma pochewki w komplecie i trzeba kupić osobno. Nie do wszystkich są jednak dostępne u nas.
-
Czołem.
A ja używam noża składanego firmy Buck model 110. Został mi po dziadku, ma min 40 lat ale śmiga bez problemu. Opeócz niego mam jakiś tani scyzoryk gerlacha kupiony około 20 lat temu. Miałem też multitoola firmy leatherman (pamiatka z pobytu w usa) ale się gdzieś zawieruszył.
-
Buck 110 to chyba najczęściej podrabiany nóż na świecie.
Mistrzostwo świata i klasyka w najlepszym wydaniu.
Co ciekawe to w tym modelu zastosowano stal o oznaczeniu 420. Jest to jedna z najsłabszych stali dostępnych w markowych nożach i w praktycznie wszystkich przypadkach noże z 420 są po prostu gówno warte. Jednak nie w przypadku Bucka. Nie wiem jak im to się udało ale w ich wydaniu jest lepsza niż wiele innych teoretycznie lepszych.
Do tego warto wspomnieć o przepięknej głowni w tym modelu. Cudo.
W obecnych czasach przed noszeniem troszkę zniechęca konieczność noszenia w pochewce i spora waga noża. Cenowo 110 też nie zachęca ale ja powiem że jest warta każdej złotówki.
Świetny scyzor.
(https://productimages.knife-depot.com/5a/9_5643947aeadad9.47734722.jpg)
Aha...
Swojego czasu były również krótkie serie z super topowej S30V i to jeszcze w dodatku hartowanej przez BOSa.
Cenowo wychodziły jakieś 5-6 razy drożej niż zwykłe ale są super. 8)
-
Mario, nie myślałeś żeby nagrywać poradniki na yt, o nożach? Jakieś podstawy, czy coś na początek? Z Twoją wiedzą, myślę, że zdobyłbyś dużą widownię :)
-
Tak poczytałem temat i też kupiłem nóż ;) padło na tego http://www.mhunt.pl/noz-mysliwski-mora-companion-mg-stainless. Mam nadzieję, że będzie ok, wymagań dużych nie mam i liczę na to, że wymagający co do ostrzenia nie jest.
-
Mario, nie myślałeś żeby nagrywać poradniki na yt, o nożach? Jakieś podstawy, czy coś na początek? Z Twoją wiedzą, myślę, że zdobyłbyś dużą widownię :)
Nie mam czasu. :'(
Choć jakieś 8-10 lat temu myślałem o tym. I wtedy start miałby sens.
A swojego czasu to miałem audycję w radiu gdzie raz na jakiś czas również o nożach opowiadałem.
-
Mario, nie myślałeś żeby nagrywać poradniki na yt, o nożach? Jakieś podstawy, czy coś na początek? Z Twoją wiedzą, myślę, że zdobyłbyś dużą widownię :)
Nie mam czasu. :'(
Choć jakieś 8-10 lat temu myślałem o tym. I wtedy start miałby sens.
A swojego czasu to miałem audycję w radiu gdzie raz na jakiś czas również o nożach opowiadałem.
:thumbup:
Ale dobrze, że na forum możemy czytać Twoje wpisy :)
-
Buck 110 to chyba najczęściej podrabiany nóż na świecie.
Mistrzostwo świata i klasyka w najlepszym wydaniu.
Co ciekawe to w tym modelu zastosowano stal o oznaczeniu 420. Jest to jedna z najsłabszych stali dostępnych w markowych nożach i w praktycznie wszystkich przypadkach noże z 420 są po prostu gówno warte. Jednak nie w przypadku Bucka. Nie wiem jak im to się udało ale w ich wydaniu jest lepsza niż wiele innych teoretycznie lepszych.
Do tego warto wspomnieć o przepięknej głowni w tym modelu. Cudo.
W obecnych czasach przed noszeniem troszkę zniechęca konieczność noszenia w pochewce i spora waga noża. Cenowo 110 też nie zachęca ale ja powiem że jest warta każdej złotówki.
Świetny scyzor.
(https://productimages.knife-depot.com/5a/9_5643947aeadad9.47734722.jpg)
Aha...
Swojego czasu były również krótkie serie z super topowej S30V i to jeszcze w dodatku hartowanej przez BOSa.
Cenowo wychodziły jakieś 5-6 razy drożej niż zwykłe ale są super. 8)
Łee... miałem taki z 15 lat temu i se go wziąłem zgubiłem :facepalm: Dobrze, że zanim go zgubiłem, to go wcześniej znalazłem :D
-
Tylko kwestia czy miałeś Bucka czy jego kopię.
Bo w Polsce dostępne były przedewszystkim noże na Bucku wzorowane.
-
Jakiego miałem, takiego miałem. Najważniejsze, że już nie mam :D
-
To jaki kupujesz?
-
A czy jest odpowiednik Mor w meczetach? Tzn nieduże pieniądze i dobra jakość?
Sent from my E2303 using Tapatalk
W zasadzie wszystkie maczety Cold Steela plus SOGi. Jest też rewelacyjna maczeta Boker Magnum. I do tego coś Condora bym polecił.
A maczety staraj się dobrać pod swoje potrzeby.
Cold Steele mają bardzo duże rękojesci. Do tego często przy Cold Steelach nie ma pochewki w komplecie i trzeba kupić osobno. Nie do wszystkich są jednak dostępne u nas.
W sumie to pomyślałem o meczecie gdy przedzieralem się przez 100m pas nawłoci (tzn chyba nawłoci; takie wysokie rosliny ok 1,2-1.5 m o twardej lodydze grubości do 1cm lubiące rosnąć na nieuzytkach), więc raczej myślę o delikatnym przeznaczeniu.
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
To jaki kupujesz?
Na pewno jakąś Morę. Maczetę do samochodu też (przyda się czasem do oczyszczenia miejscówki). No i coś dobrego do kuchni. Wszystko ładnie z Mariuszem obgadam i będę miał na lata ;)
-
Michał, rozmawiajcie w wątku, a ta dyskusja na pewno się przyda komuś, kto też planuje coś kupić :thumbup:
PS
Maczeta do czyszczenia miejscówki, to nie głupi pomysł :-X
-
Fifi, zamieszczę potem foty, co kupiłem. Jeśli przeżyję pierwsze chwile po otwarciu paczki :D
-
Zamiast maczety kupiłem takie cudo i robi robotę
http://allegro.pl/tasak-karczownik-fiskars-kabura-rekawice-gratis-i5617149518.html
-
Zamiast maczety kupiłem takie cudo i robi robotę
http://allegro.pl/tasak-karczownik-fiskars-kabura-rekawice-gratis-i5617149518.html
Ja się nie znam i dla mnie to też maczeta :D Oglądałem to ostatnio w sklepie i biorę pod uwagę.
-
Czekam :P
Ja już powiedziałem mamie, że kupiłem sobie nóż i jakoś dziwnie na mnie spojrzała :-\ :D
Ciekawe co powie jak kupię drugi, trzeci, a później maczetę :P
-
Zamiast maczety kupiłem takie cudo i robi robotę
http://allegro.pl/tasak-karczownik-fiskars-kabura-rekawice-gratis-i5617149518.html
Niezłe. Sierp XXI wieku.
-
...
Ciekawe co powie jak kupię drugi, trzeci, a później maczetę :P
Kupisz Jej kilka do kuchni poleconych przez Mario i będzie dobrze :D
-
...
Ciekawe co powie jak kupię drugi, trzeci, a później maczetę :P
Kupisz Jej kilka do kuchni poleconych przez Mario i będzie dobrze :D
To jest myśl O:)
-
Mora ze stali wysokowęglowej- piekielnie ostry, trzymający ostrość, łatwo w ostrzeniu (pod warunkiem, że w porę). Jedyny mankament- trzeba dbać o tę stal. Po każdym wyjeździe, gdzie nóż miał kontakt z wilgocią, trzeba go wytrzeć i przesmarować delikatnie czymś tłustym- olejem spożywczym, zwykłym olejem, masłem...cokolwiek byleby zabezpieczyć przed korozją. Uprzedzam również, że stal się przebarwia natychmiast po rozpoczęciu używania- nóż jako nowy lśni jak lusterko, jak przekroisz nim cebulę, bądź jabłko- natychmiast złapie przebarwienia jak te na zdjęciu (zmieniają się z czasem w inne wzorki). Do tego polecam ceramiczną ostrzałkę Lansky, na której można ostrzyć haczyki lub kotwiczki dzięki specjalnie wyżłobionemu do tego rowkowi. Zastawu używam od ponad roku i nie zamienię nigdy na nic innego.
-
Tylko kwestia czy miałeś Bucka czy jego kopię.
Bo w Polsce dostępne były przedewszystkim noże na Bucku wzorowane.
A jest sposób, żeby się dowiedzieć czy egzemplarz jest oryginalny czyto podróbka?
Sam sie zastanawiałem dzisiaj skad moj dziadek w latach 50,60 lub70 miał dostep do takiego noża? Chyba, że to jeszcze "zdobycz wojenna", która przywiózł z "frontu"?
-
Skoro zeszło na maczety to kilka słów o nich.
Dobierając pod siebie ocenić należy swój wzrost oraz wagę maczety i swoją siłę w ręku bo namachać się trzeba.
Pomyśl do czego możesz ją wykorzystywać, czy będziesz np. kopał w ziemi a może rąbał też coś na ognisko. A może tylko karczowanie zielska.
Mam maczetę którą gałęzie grubości nadgarstka lekko ścinam jednym uderzeniem. Tylko, że koszt to już coś koło 2500zł.
W zasadzie wszystkie dobre maczety wykonane są ze stali węglowej ale mają pokrycie które zabezpieczy głownie przed rdzą. Jednak trzeba dbać o krawędź tnącą.
Wielu osobom podobają się Kukri. Jednak należy pamiętać, że Kukri to z założenia nie maczeta a duży nóż. Broń ale także nóż użytkowy i dla zabawy można taką posiadać lecz lepiej sprawdzą się klasyczne kształty.
Kukri są po prostu fajne.
(http://imageshack.com/a/img237/6628/kukrig2vtqc9.jpg)
(na fotce jest dziewczyna któregoś ze znajomych a sama fotka robiona wiele lat temu i to nie ja jestem autorem fotki ale fotka dostępna była w sieci)
Są też maczety w wersji tanto. Jest zapotrzebowanie to i producenci robię pod publikę i w celu wyciągnięcia z rynku kilku dodatkowych dolarów.
Poniżej kilka z moich propozycji ale najlepiej sam się rozejrzyj i wybierz to co Ci się spodoba.
Bo różnice w kształtach nawiązaują w zasadzie tylko do jakiś produktów regionalnych na których je wzorowano.
Obejrzyjcie sobie filmiki przy niektórych linkach. Przekonacie się, że można się fajnie pobawić 8)
1.
Mój ulubieniec i zdecydowanie nr 1 jak dla mnie.
Wolę nierdzewkę bo nie muszę nawet wycierać do sucha. Mam małe dłonie i rękojeści większości Cold Steeli są dla mnie zbyt duże. Wiem bo kilka miałem. Jednak stal w Cold Steelach jest lepsza. Lepiej i agresywniej pracuje.
http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/ (http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/)
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html (https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html)
2.
Maxymalnie klasyczna.
https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-bolo-machete-97lbms-p-2551.html (https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-bolo-machete-97lbms-p-2551.html)
3.
Do walki i do zarośli przeróżnych
https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-barong-188221-97bam18s-p-6634.html (https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-barong-188221-97bam18s-p-6634.html)
4.
Coś dłuższego jak ktoś musi dalej sięgnąć.
https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-latin-machete-pokrowcem-97am21s-p-2554.html (https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-latin-machete-pokrowcem-97am21s-p-2554.html)
5.
Dla odmiany coś z Ontario których noże i maczety w czasach wojen były na wyposażeniu US Army.
Ale dla odmiany z rękojeścią widoczną w trawie. Choć są też inne wersje.
https://cqb.pl/maczeta-ontario-camper-orange-handle-p-3667.html (https://cqb.pl/maczeta-ontario-camper-orange-handle-p-3667.html)
6.
Coś o szerszym spektrum zastosowań
Nawet nie tyle maczeta co po prostu duży nóż.
https://cqb.pl/maczeta-ontario-spec-plus-machete-survival-8335-p-1669.html (https://cqb.pl/maczeta-ontario-spec-plus-machete-survival-8335-p-1669.html)
7.
Coś dla fanów zombie.
Jest cała seria a ja wybrałem tą bo mi się podoba.
https://www.militaria.pl/ka-bar/maczeta_ka-bar_zombie_pestilence_chopper_5702_8235_sp_p58458.xml (https://www.militaria.pl/ka-bar/maczeta_ka-bar_zombie_pestilence_chopper_5702_8235_sp_p58458.xml)
8.
No i oczywiście jedno z najlepszych dostępnych na rynku Kukri na zamknięcie listy.
Prawie tak dobre jak moje.
https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-gurkha-kukri-35atcj-p-6599.html (https://cqb.pl/maczeta-cold-steel-gurkha-kukri-35atcj-p-6599.html)
A dobra maczeta to nie tylko zabawa nad wodą ale również narzędzie przydatne na moich licznych wędrówkach.
(http://imageshack.com/a/img244/6299/p1040168a.jpg)
Na fotce Maczeta Boker Magnum. Choć w zasadzie ja określiłbym ją mianem dużego noża. Niestety obecnie już chyba niedostępna w sprzedaży
A niżej na fotce porównawczej z 7 calowym Beckerem, Campem Magnuma i maczetą Cold Steela (na górze).
Wyraźnie widać jak duże rękojeści są w Cold Steelach. Choć obecnie w nowych produkcjach całkowicie zmieniono już rodzaj uchwytu.
(http://imageshack.com/a/img440/3651/p1040155.jpg)
-
Tylko kwestia czy miałeś Bucka czy jego kopię.
Bo w Polsce dostępne były przedewszystkim noże na Bucku wzorowane.
A jest sposób, żeby się dowiedzieć czy egzemplarz jest oryginalny czyto podróbka?
Sam sie zastanawiałem dzisiaj skad moj dziadek w latach 50,60 lub70 miał dostep do takiego noża? Chyba, że to jeszcze "zdobycz wojenna", która przywiózł z "frontu"?
Model 110 wszedł do produkcji gdzieś koło 65 roku.
Dość szybko zaczęto go kopiować. Z racji tego, że import raczej w grę nie wchodził w tamtych czasach to albo był w US lub dostał od kogoś kto tam był.
Zawsze jest też opcja, że kupił coś rodzimej lub wschodniej produkcji o takim kształcie.
Jeśli jednak nóż posiada oznaczenia typowe dla tego modelu to znaczy, że oryginał. Wtedy kopiowano wzór a nie trzepano podróbki.
-
Wow ,piękne koziki panowie.
Chyba czas sobie sprawić,konkretną kosę ;)
Pani ze zdjęcia,chyba amputowała komuś jaja ;D i wrzuciła do wody
-
Mario :bravo:
Już mi się podoba:
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html
:)
-
Mario :bravo:
Już mi się podoba:
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html
:)
Jako ciekawostkę powiem Ci, że teraz cena znacznie spadła w dół.
Ja płaciłem sporoooo więcej.
Niestety.
Aha, jak komuś się przydadzą moje wpisy to zawsze może kupić mi browarek 8)
-
Nie ma problemu, ale musimy poczekać do 20 kwietnia :P
-
Zamiast maczety kupiłem takie cudo i robi robotę
http://allegro.pl/tasak-karczownik-fiskars-kabura-rekawice-gratis-i5617149518.html
Saruman Ciebie przekupił i zmobilizował w szeregi? ??? :P
-
Mario jak będziesz na zlocie to, na kolanach błagam, zabierz coś z kolekcji naszych makerów i, jak masz, jakieś kuchenniaki z VG10, white steel, blue steel, etc.
Oprócz browca domowa nalewka może być?
-
Jeśli chodzi o kuchenniaki to ograniczam się do Vicków i Fiskarsów. W kuchni rządzi żona a ona potrafi zepsuć nawet najlepszy nóż.
Z polskich trochę mam to może i coś zabiorę.
Jeśli chodzi o Zlot to wszystko zależy od terminu. Podejrzewam, że dopiero w lipcu pojawią mi się jakieś wolne terminy.
-
Na fotce Maczeta Boker Magnum. Choć w zasadzie ja określiłbym ją mianem dużego noża. Niestety obecnie już chyba niedostępna w sprzedaży
A niżej na fotce porównawczej z 7 calowym Beckerem, Campem Magnuma i maczetą Cold Steela (na górze).
Wyraźnie widać jak duże rękojeści są w Cold Steelach. Choć obecnie w nowych produkcjach całkowicie zmieniono już rodzaj uchwytu.
(http://imageshack.com/a/img440/3651/p1040155.jpg)
Drugi od dołu jest piękny. Kwintesencja noża jak dla mnie. To jest ten Camp Magnum czy Becker?
-
Nie, to Becker.
Obecnie fabryka padła i robi je Kabar.
Wciąż do kupienia choć te starsze były zdecydowanie lepsze.
http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=5435&name=Ka-Bar_BK7_-_Combat_Utility (http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=5435&name=Ka-Bar_BK7_-_Combat_Utility)
Jest ich cała seria.
Różne wymiary, różne głownie choć ten jest najbardziej uniwersalny i najładniejszy.
7 cali głowni i to tak mocnej to już jest kawał noża.
-
Jest jakaś maczeta, która po drugiej stronie ma piłkę do drewna? Czasem coś grubszego lepiej przepiłować niż rąbać.
Nie pamiętam czy ta Twoja nie ma takiej piły właśnie. Chyba nawet nią wtedy coś ciąłem nad zalewem?
-
Jest jakaś maczeta, która po drugiej stronie ma piłkę do drewna? Czasem coś grubszego lepiej przepiłować niż rąbać.
Nie pamiętam czy ta Twoja nie ma takiej piły właśnie. Chyba nawet nią wtedy coś ciąłem nad zalewem?
Nie patrzysz w linki i nie czytasz przyjacielu drogi.
Link do niej wrzuciłem wyżej. Do tego jej recenzję mojego autorstwa.
Mało tego. Jest teraz w takiej cenie, że rozważam zakup drugiej.
-
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html
Mi wpadła w oko. Na nocki ideał moim zdaniem. :)
-
Ciekawe jak mocno uzbrojony będzie Filip na zlocie? :D
-
Coś takiego kupię jeszcze...
-
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html
Mi wpadła w oko. Na nocki ideał moim zdaniem. :)
Na nocki zbędna.
A posiadania noża to odpowiedzialność.
Nóż to narzędzie a nie broń. I w ten sposób trzeba na to patrzeć.
-
A posiadania noża to odpowiedzialność.
Yoda by się nie powstydził takiego tekstu ;)
-
https://cqb.pl/maczeta-sogfari-machete-mc01-p-4138.html
Mi wpadła w oko. Na nocki ideał moim zdaniem. :)
Na nocki zbędna.
A posiadania noża to odpowiedzialność.
Nóż to narzędzie a nie broń. I w ten sposób trzeba na to patrzeć.
Wiem. I tak na to patrzę.
Chodziło mi o połączenie maczety z tą piłą, która się przyda do grubszych gałęzi czy czegoś takiego.
Jak mój tata raz zaczął rąbać drewno nad wodą, to nie spodobało się to jednemu wędkarzowi, a taka piła raczej robi mniejszy hałas. :-X
-
A tu macie piękny opis "Naszego" Mario, gdy ktoś się jeszcze wahał czy kupić
http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/
-
Mario recenzował Leathermana Wingmana ktòrego mam .
Fajny tool :D
-
Mario - coś takiego jest ok http://silky24.pl/index.php/pily-reczne/super-accel-210-14.html (http://silky24.pl/index.php/pily-reczne/super-accel-210-14.html)?
-
Mario - coś takiego jest ok http://silky24.pl/index.php/pily-reczne/super-accel-210-14.html (http://silky24.pl/index.php/pily-reczne/super-accel-210-14.html)?
Nie mam pojęcia :-(
W życiu chyba tylko ze dwie w rękach mialem.
-
https://www.4home.pl/fiskars-xtract-sw73-pilka-ogr.-do-przycinania-mala/?gclid=CL6Hjea0s9ECFUOdGwodSPEFhw
Mam taką i mogę polecić :thumbup:
-
Prośba - jak będziesz rozmawiał z kimś z Kolby to dowiedz się coś o tej piłce :D
-
A ja jestem tępa dzida :D :P właśnie sobie przypomniałem że mam coś takiego, oryginalne :D tylko wyprodukowane dla Land Rover i BMW
(http://popgun.ru/files/g/98/orig/2118362.jpg)
-
Jeszcze neck by się przydał i siekiera :D
Mario co myślisz o neckach ?
-
Mario z racji że preferuję noże składane to co powiesz o takim https://www.militaria.pl/sog/noz_skladany_sog_sideswipe_sogsw1011-cp_c_p68667.xml ?
-
Noże omówione, meczety też, więc pewnie jeszcze jakiś pościk o nożach kuchennych by dopełnić tematu :-)
Mam komplet gerlach 991bln, nóż szefa kuchni mi podchodzi, a gdzie szukać Mercedesa w tym polu?
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Jeszcze neck by się przydał i siekiera :D
Mario co myślisz o neckach ?
Necki są fajne i bardzo przydatne. Małe, zgrabne i zawsze pod ręką.
Mario z racji że preferuję noże składane to co powiesz o takim https://www.militaria.pl/sog/noz_skladany_sog_sideswipe_sogsw1011-cp_c_p68667.xml ?
Recurva na ostrzu co sprawia, że na płaskim na początkującego ostrzy się trudno.
Do tego mocno przeciętna, nisko hartowana stal.
W cenie do 200zł masz conajmniej kilkadziesiąt do wyboru.
Musisz poprzeglądać strony sklepów.
Tak na szybko kilka klasyków:
https://cqb.pl/kershaw-filter-1306bw-p-7338.html (https://cqb.pl/kershaw-filter-1306bw-p-7338.html)
https://cqb.pl/dozier-folding-hunter-foliage-green-4062fg-p-260.html (https://cqb.pl/dozier-folding-hunter-foliage-green-4062fg-p-260.html) składak projektu legendy Boba Doziera. Są różne wersje kolorystyczne. Kiedyś w przeszłości były czasy, że blokada puszczała przy uderzaniu grzbietem o coś twardego i te noże potrafiły się składać.
https://cqb.pl/cold-steel-pocket-bushman-95fbz-p-584.html (https://cqb.pl/cold-steel-pocket-bushman-95fbz-p-584.html)polecam filmik.
https://cqb.pl/kershaw-cryo-1555g10-p-6044.html (https://cqb.pl/kershaw-cryo-1555g10-p-6044.html)
https://cqb.pl/kershaw-thermite-blackwash-3880bw-p-7176.html (https://cqb.pl/kershaw-thermite-blackwash-3880bw-p-7176.html)uwielbiam go.
Noże ESSE czyli twórców mojego ulubione Rata 3.
Polecam ich stronkę.
A poniżej noże:
https://cqb.pl/esee-zancudo-silver-blade-framelock-black-p-5500.html (https://cqb.pl/esee-zancudo-silver-blade-framelock-black-p-5500.html)
https://cqb.pl/esee-avispa-black-handle-black-blade-brk1301b-p-7701.html (https://cqb.pl/esee-avispa-black-handle-black-blade-brk1301b-p-7701.html)
Z tej serii (współpraca Kershowa i Emersonem) powstała cała gama jego noży w wersjach budżetowych.
Ten wpadł mi w oko ale wzorów i kształtów jest sporo.
Polecam zapoznać się z systemem otwierania Emersona. Tzw. wave. W zasadzie po opanowaniu tego i chwili treningu wyjmujemy z kieszeni otwarty nóż. Otwieranie wspomaga ten wystający element na grzbiecie głowni. Zaczepia się nim o krawędź kieszeni podczas wyjmowania noża. Oczywiście zaczepiamy wtedy gdy chcemy.
https://cqb.pl/kershaw-emerson-6034t-p-6048.html (https://cqb.pl/kershaw-emerson-6034t-p-6048.html)
Najpoluprniejszy z tanich pająków czyli Tenek od Spyderco;
https://cqb.pl/spyderco-tenacious-c122gp-p-719.html (https://cqb.pl/spyderco-tenacious-c122gp-p-719.html)
I Cold Steel na zakończenie:
https://cqb.pl/cold-steel-voyager-clip-point-plain-large-29tlcc-p-6594.html (https://cqb.pl/cold-steel-voyager-clip-point-plain-large-29tlcc-p-6594.html)
Oczywiście chyba nie muszę mówić, że przed zakupem należy posprawdzać ceny w różnych sklepach bo czasem różnice potrafią być spore. Do tego dochodzą promocje i wyprzedaże.
-
Noże omówione, meczety też, więc pewnie jeszcze jakiś pościk o nożach kuchennych by dopełnić tematu :-)
Mam komplet gerlach 991bln, nóż szefa kuchni mi podchodzi, a gdzie szukać Mercedesa w tym polu?
Sent from my E2303 using Tapatalk
Może to jeszcze nie mercedes ale już przyzwoity nóż.
http://ostry-sklep.pl/mcusta-zanmai-gyuto-240mm-damast-vg10-red-pakka-4472 (http://ostry-sklep.pl/mcusta-zanmai-gyuto-240mm-damast-vg10-red-pakka-4472)
-
Jeszcze neck by się przydał i siekiera :D
Mario co myślisz o neckach ?
Necki są fajne i bardzo przydatne. Małe, zgrabne i zawsze pod ręką.
Mario z racji że preferuję noże składane to co powiesz o takim https://www.militaria.pl/sog/noz_skladany_sog_sideswipe_sogsw1011-cp_c_p68667.xml ?
Recurva na ostrzu co sprawia, że na płaskim na początkującego ostrzy się trudno.
Do tego mocno przeciętna, nisko hartowana stal.
W cenie do 200zł masz conajmniej kilkadziesiąt do wyboru.
Musisz poprzeglądać strony sklepów.
Tak na szybko kilka klasyków:
https://cqb.pl/kershaw-filter-1306bw-p-7338.html (https://cqb.pl/kershaw-filter-1306bw-p-7338.html)
https://cqb.pl/dozier-folding-hunter-foliage-green-4062fg-p-260.html (https://cqb.pl/dozier-folding-hunter-foliage-green-4062fg-p-260.html) składak projektu legendy Boba Doziera. Są różne wersje kolorystyczne. Kiedyś w przeszłości były czasy, że blokada puszczała przy uderzaniu grzbietem o coś twardego i te noże potrafiły się składać.
https://cqb.pl/cold-steel-pocket-bushman-95fbz-p-584.html (https://cqb.pl/cold-steel-pocket-bushman-95fbz-p-584.html)polecam filmik.
https://cqb.pl/kershaw-cryo-1555g10-p-6044.html (https://cqb.pl/kershaw-cryo-1555g10-p-6044.html)
https://cqb.pl/kershaw-thermite-blackwash-3880bw-p-7176.html (https://cqb.pl/kershaw-thermite-blackwash-3880bw-p-7176.html)uwielbiam go.
Noże ESSE czyli twórców mojego ulubione Rata 3.
Polecam ich stronkę.
A poniżej noże:
https://cqb.pl/esee-zancudo-silver-blade-framelock-black-p-5500.html (https://cqb.pl/esee-zancudo-silver-blade-framelock-black-p-5500.html)
https://cqb.pl/esee-avispa-black-handle-black-blade-brk1301b-p-7701.html (https://cqb.pl/esee-avispa-black-handle-black-blade-brk1301b-p-7701.html)
Z tej serii (współpraca Kershowa i Emersonem) powstała cała gama jego noży w wersjach budżetowych.
Ten wpadł mi w oko ale wzorów i kształtów jest sporo.
Polecam zapoznać się z systemem otwierania Emersona. Tzw. wave. W zasadzie po opanowaniu tego i chwili treningu wyjmujemy z kieszeni otwarty nóż. Otwieranie wspomaga ten wystający element na grzbiecie głowni. Zaczepia się nim o krawędź kieszeni podczas wyjmowania noża. Oczywiście zaczepiamy wtedy gdy chcemy.
https://cqb.pl/kershaw-emerson-6034t-p-6048.html (https://cqb.pl/kershaw-emerson-6034t-p-6048.html)
Najpoluprniejszy z tanich pająków czyli Tenek od Spyderco;
https://cqb.pl/spyderco-tenacious-c122gp-p-719.html (https://cqb.pl/spyderco-tenacious-c122gp-p-719.html)
I Cold Steel na zakończenie:
https://cqb.pl/cold-steel-voyager-clip-point-plain-large-29tlcc-p-6594.html (https://cqb.pl/cold-steel-voyager-clip-point-plain-large-29tlcc-p-6594.html)
Im wyższy pułap cenowy tym ciekawsze projekty i zastosowane materiały.
Oczywiście chyba nie muszę mówić, że przed zakupem należy posprawdzać ceny w różnych sklepach bo czasem różnice potrafią być spore. Do tego dochodzą promocje i wyprzedaże.
-
Ja mam taki, Victorinox Handyman , najczęściej na rybach korzystam z nożyczek, szczypiec, otwieracza do puszek, noża i wykałaczki :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_08_01_17_11_13_13.jpeg)
-
Jak ten nóż ponad 1000zł kosztuje. "Wzorek" ma piękny. Takiego to do gablotki, a nie do pracy na kuchni :-X
Mario, takie noże Mory. Dajmy na to ten 2000 oliwkowy. To od ilu zaczynają się ceny? Widziałem już od chyba 65zł do 119zł. Łatwo o podróbki w tej kwestii?
-
Jak ten nóż ponad 1000zł kosztuje. "Wzorek" ma piękny. Takiego to do gablotki, a nie do pracy na kuchni :-X
Mario, takie noże Mory. Dajmy na to ten 2000 oliwkowy. To od ilu zaczynają się ceny? Widziałem już od chyba 65zł do 119zł. Łatwo o podróbki w tej kwestii?
Teoretycznie mogą się trafić a w cenach orientuje się słabo.
Moja półka jest wyższa.
-
Czyli raczej kupować w tych sklepach co podajesz niż na allegro, tak?
To teraz pytanie ;) Jak jest z nożami z wyższej półki? Też są podróbki, czy raczej nikt się na to nie pisze?(produkcja) Ktoś kto sobie kupuje pierwszy, naprawdę drogi nóż, może się naciąć...
-
Czyli raczej kupować w tych sklepach co podajesz niż na allegro, tak?
To teraz pytanie ;) Jak jest z nożami z wyższej półki? Też są podróbki, czy raczej nikt się na to nie pisze?(produkcja) Ktoś kto sobie kupuje pierwszy, naprawdę drogi nóż, może się naciąć...
Jest bardzo dużo podróbek.
Niektóre juz tak dobre, ze nie do odróznienia wiec kupuje sie czasem od sprawdzonych dystybutorow lub od autorów.
W Polsce nikt nie sprzedaje tego co kupuje ja.
-
Rozumiem :thumbup:
-
Dzięki za maczetę. Sorki, ale w telefonie nie przeglądam linków. Stąd głupie pytanie...
-
Super temat, ja też trochę jaram się nożami i ogólnie tematem EDC czyli tym co nosimy codziennie i może nam się przydać :)
Na ryby zawsze noszę Morkę i jakiegoś starego Frosta w plecaku w razie czego, zawsze mam też toola Letherman'a Wingman.
Ostatnio dostałem od żony Morę Eldris, bardzo fajny maluszek tylko cena w porównaniu do innych morek może trochę odstraszyć.
MarioG korzystając z okazji i Twojej wiedzy co sądzisz o nożu Mora Garberg ? Kusi mnie od kilku tygodni tylko cena na razie mnie powstrzymuje. Ogólnie szukam nożna full tang który nie boi się ciężkiej roboty.
Chciałbym nim batonować, szykować obóz w lesie itd... możesz coś polecić. Z góry dziękuje :)
-
Jak ten nóż ponad 1000zł kosztuje. "Wzorek" ma piękny. Takiego to do gablotki, a nie do pracy na kuchni :-X
Mario, takie noże Mory. Dajmy na to ten 2000 oliwkowy. To od ilu zaczynają się ceny? Widziałem już od chyba 65zł do 119zł. Łatwo o podróbki w tej kwestii?
Dzisiaj albo jutro podejdę po tą more 2000 za 65 PLN z allegro jeśli będą mieli na stanie, potem wrzucę foty, obadacie czy oryginał.
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Mory z allegro, sklep raczej poważny, choc główny asortyment to narzędzia.
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/ea19089c57c81b72b8dd7772f4929bb9.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/9880f22d90e66abb6fb29879016fc04f.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/b4839a311cfbfc19dd68ee5c5983b226.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/e72ec523b1452c830ca4ba65e049d4fd.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/296253415500ba428c3fdeb1fc331c14.jpg)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/5dc205221117887a1718f84c7850a1b6.jpg)
Z braku laku ostrość sprawdziłem na wloskach.
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170109/b32e13596ad04687a47f565e96cb4942.jpg)
Za obydwa dałem razem 100pln, pierwsze wrażenie? Robust bardziej mi podchodzi.
Pokroilem sobie bułkę na śniadanie, może przesadzam ale mam wrażenie że po samym ciężarem ostrza się kroila-poezja.
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Kolega podeśle link do sklepu z allegro. Może się przydać ;)
-
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6664592791
Brałem ostatniego robusta, nawet przy mnie sprzedawca mówił do zaopatrzeniowca żeby ich domówil.
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Pokroilem sobie bułkę na śniadanie, może przesadzam ale mam wrażenie że po samym ciężarem ostrza się kroila-poezja.
Sent from my E2303 using Tapatalk
Mory są ostre. Fakt.
Zaraz i tak MarioG napisze, że to nie prawda :) bo naprawdę ostre są ...
-
Mario tylko napisze, że on po przecięciu bułki nóż ostrzy :D
-
Mory są ostre. Fakt.
Zaraz i tak Mario napisze, że to nie prawda :) bo naprawdę ostre są ...
Jeśli jest coś znacznie ostrzejszego niż Mora, to ja nie biorę tego do ręki :P Już mnie raz moja Mora ukąsiła, nie spieszy mi się do utraty paluchów ;)
-
Ostry nóż tnie wiszący luzem papier toaletowy.
Nigdy tego nie widziałem ale są ponoć filmiki.
-
Nowe Mory maja przecietną ostrość.
Szału nie ma. Przynajmniej dla mnie.
Można je dopiescić. Zwłaszcza te z węglówki. Całkiem spora agresja ciecia.
A ostrość spradzajcie sobie na pomidorach, papierze czy też przy goleniu włosów.
Tylko wszystko delikatnie, bez dociskania itp. A potem zrobcie to nożami które mieliscie do tej pory.
I ciesze się że już ktoś coś pisze.
Czekam na jakieś wrażenia, fotki i recki.
I naprawdę uważajcie na paluchy.
-
MarioG lukniesz na moje pytanie stronę wcześniej :)
-
Nowe Mory maja przecietną ostrość.
Szału nie ma. Przynajmniej dla mnie.
Mam super fine ezelapa (1200), dopieszczać na niej? Czy też jestem skazany na kupno jakiegoś sytemu, gdybym chciał osiągnąć coś zadowalającego?
-
Od wielu wielu lat mam jeden podstawowy i polecam, zwłaszcza ze względu na bardzo twardą stal, dzięki której praktycznie się nie tępi. No ale wadą jest wówczas kruchość - jak się na jaki kamień trafi to się wyszczerbi. Spokojnie nadaje się dzięki tej ostrości do filetowania ale największa zaletą jest jego masa, dzięki której bezproblemowo przecina się twardy kręgosłup rybi. Drugim nożem to jeden z najmniejszych szwajcarskich scyzoryków - do takich już prac drobniejszych.
https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html (https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html)
(Link pierwszy z brzegu)
-
Filetujesz tym? Ja bym wybrał coś bardziej giętkiego do filetowania :)
-
To znaczy obcinam łeb, robię nacięcie aby wywalić flaki i na tym się to filetowanie w plenerze kończy. :)
Wolę ten, bo głównym problemem jest obcięcie łba, a przecięcie brzucha to można i scyzorykiem zrobić. Giętkim nożem byłoby niewygodnie kroić kręgosłupa, a nawet i niebezpiecznie.
Dla nieobeznanych w temacie ważna rada - każdy nóż musi mieć te (nie wiem jak się fachowo nazywa) ograniczniki zabezpieczające przed zsunięciem się dłoni z rękojeści na ostrze.
-
Wolę ten, bo głównym problemem jest obcięcie łba, a przecięcie brzucha to można i scyzorykiem zrobić. Giętkim nożem byłoby niewygodnie kroić kręgosłupa, a nawet i niebezpiecznie.
To fakt, sam biorę mocniejszy nóż, gdy trzeba uciąć łeb i ciąć kręgosłup, szczególnie przy większej rybie.
-
Dla nieobeznanych w temacie ważna rada - każdy nóż musi mieć te (nie wiem jak się fachowo nazywa) ograniczniki zabezpieczające przed zsunięciem się dłoni z rękojeści na ostrze.
To się nazywa jelec.
-
Od wielu wielu lat mam jeden podstawowy i polecam, zwłaszcza ze względu na bardzo twardą stal, dzięki której praktycznie się nie tępi. No ale wadą jest wówczas kruchość - jak się na jaki kamień trafi to się wyszczerbi. Spokojnie nadaje się dzięki tej ostrości do filetowania ale największa zaletą jest jego masa, dzięki której bezproblemowo przecina się twardy kręgosłup rybi. Drugim nożem to jeden z najmniejszych szwajcarskich scyzoryków - do takich już prac drobniejszych.
https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html (https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html)
(Link pierwszy z brzegu)
Mam prośbę kolego.
Nie pisz rzeczy które są nieprawdziwe delikatnie mówiac
Stal przeciętna a do tego miękka niczym plastelina.
Ten nóż tępi się bardzo szybko ale w zamian uzyskuje się wiekszą plastyczność krawędzi tnącej.
Mora za 20 zł jest hartowana wyżej. I w każdej z wymienionych prac spisze się kilkanascie razy lepiej.
Nie musicie wierzyć mi na słowo. Sprawdźcie sobie na stronie sklepu hartowanie tego Ontario a hartowanie Mory.
Jesli chodzi o tego Ontario to już po otwarciu kilku paczek z drapieżnika bedzie widoczna spora utrata ostrości.
Cyferek sie nie oszuka.
Kolejna sprawa to grubość i kształt glowni predysponujące ten nóż do innych zadań.
Litości....
-
Po otwarciu kilku paczek z Drapieżnika nawet najlepszy nóż się stępi. :D Jak już Oni zapakują, to... :-X
-
Od wielu wielu lat mam jeden podstawowy i polecam, zwłaszcza ze względu na bardzo twardą stal, dzięki której praktycznie się nie tępi. No ale wadą jest wówczas kruchość - jak się na jaki kamień trafi to się wyszczerbi. Spokojnie nadaje się dzięki tej ostrości do filetowania ale największa zaletą jest jego masa, dzięki której bezproblemowo przecina się twardy kręgosłup rybi. Drugim nożem to jeden z najmniejszych szwajcarskich scyzoryków - do takich już prac drobniejszych.
https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html (https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html)
(Link pierwszy z brzegu)
Mam prośbę kolego.
Nie pisz rzeczy które są nieprawdziwe delikatnie mówiac
Stal przeciętna a do tego miękka niczym plastelina.
Ten nóż tępi się bardzo szybko ale w zamian uzyskuje się wiekszą plastyczność krawędzi tnącej.
Mora za 20 zł jest hartowana wyżej. I w każdej z wymienionych prac spisze się kilkanascie razy lepiej.
Nie musicie wierzyć mi na słowo. Sprawdźcie sobie na stronie sklepu hartowanie tego Ontario a hartowanie Mory.
Jesli chodzi o tego Ontario to już po otwarciu kilku paczek z drapieżnika bedzie widoczna spora utrata ostrości.
Cyferek sie nie oszuka.
Kolejna sprawa to grubość i kształt glowni predysponujące ten nóż do innych zadań.
Litości....
Mnie się on wyszczerbił, jak trafiłem na kamień. Jak się szczerbi to chyba jest kruchy czyli twardy. Piszę jak jest w przypadku mojego starego egzemplarza. Być może teraz jakieś gorsze robią. Miałem kilka noży wędkarskich ze szwedzkiej stali i tępiły mi się szybciej, chociaż były oczywiście bardziej "żyletowate".
-
Od wielu wielu lat mam jeden podstawowy i polecam, zwłaszcza ze względu na bardzo twardą stal, dzięki której praktycznie się nie tępi. No ale wadą jest wówczas kruchość - jak się na jaki kamień trafi to się wyszczerbi. Spokojnie nadaje się dzięki tej ostrości do filetowania ale największa zaletą jest jego masa, dzięki której bezproblemowo przecina się twardy kręgosłup rybi. Drugim nożem to jeden z najmniejszych szwajcarskich scyzoryków - do takich już prac drobniejszych.
https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html (https://cqb.pl/ontario-force-survival-knife-6150-p-304.html)
(Link pierwszy z brzegu)
Mam prośbę kolego.
Nie pisz rzeczy które są nieprawdziwe delikatnie mówiac
Stal przeciętna a do tego miękka niczym plastelina.
Ten nóż tępi się bardzo szybko ale w zamian uzyskuje się wiekszą plastyczność krawędzi tnącej.
Mora za 20 zł jest hartowana wyżej. I w każdej z wymienionych prac spisze się kilkanascie razy lepiej.
Nie musicie wierzyć mi na słowo. Sprawdźcie sobie na stronie sklepu hartowanie tego Ontario a hartowanie Mory.
Jesli chodzi o tego Ontario to już po otwarciu kilku paczek z drapieżnika bedzie widoczna spora utrata ostrości.
Cyferek sie nie oszuka.
Kolejna sprawa to grubość i kształt glowni predysponujące ten nóż do innych zadań.
Litości....
Mam wysłać zdjęcie szczerby? Jak się szczerbi to jest kruchy czyli twardy. Piszę jak jest w przypadku mojego starego egzemplarza. Miałem kilka wędkarskich noży ze szwedzkiej stali i tępiły się niestety szybciej od tego. Dla jasności, nie jestem przedstawicielem handlowym ani Mory, ani Ontario, ani sklepu nie mam, ani nawet budki z hod-dogami ;-)
Możesz mieć szczerbę bo wszystko ma swoje granice.
To nie są noże do krojecia czy ciecia.
Owszem, można ale po co?
Równie dobrze można spiningu używać jako pickera i dziwic sie, że szczytówka pod leszykiem sie nie ugina przy braniu.
Ale te noże są hartowane na jakies 52 moż 53 góra. A możliwe, że i niżej. Mora na 57 -58. Gdzie im wyższa cyfra tym twardsza stal.
Jesli sie nie tępi i dobrze kroi to może nakręć filmik jak kroisz pomidorka?
A potem Filip pokaze jak kroi swoja Morą. Co Ty na to?
Jesli chodzi o filetowanie to nóż nie nadaje się do tego kompletnie. Za gruby i za sztywny. O szlifie nawet już nie wspomnè.
Nóż oczywiscie sam w sobie jest bardzo fajny i miło sie na niego patrzy. Jest fajny. Ale jakakolwiek praca nim jest mordęga i karą.
Aha..... do wszystkich spożywczo obozowych prac dedykowane są noże bez jelca. Jelec wskazany jest tylko w nożach bojowych gdy zamierzamy mocno wbijać nóż.
Ja polecam czasem noże z dolnym (wyłacznie) jelcem. Ale to tylko w ramach bezpieczeństwa dla nowych i niewnożowionych.
Górny jelec jest calkowicie nieprakryczny i utrudnia pracę nożem. Nie ma możliwości by na grzbiecie głowni polożyć kciuk a przecież czesto pracuje sie w takim chwycie.
-
MarioG lukniesz na moje pytanie stronę wcześniej :)
Jak będę wieczorem przy kompie.
-
Mario, czy taka Mora, nówka sztuka, nieśmigana (taką jaką dostanę mam nadzieję w najbliższym czasie) jest maksymalnie ostra (jak na swój model), czy można ją bardziej podostrzyć i taką ostrość utrzymywać? :)
-
Mario, czy taka Mora, nówka sztuka, nieśmigana (taką jaką dostanę mam nadzieję w najbliższym czasie) jest maksymalnie ostra (jak na swój model), czy można ją bardziej podostrzyć i taką ostrość utrzymywać? :)
Można podostrzyć.
Ale trzeba mieć na czym. Delikatna ceramika.
Ewentualnie przejechac na normalnych i dopieszczać na pasku.
-
Co do krojenia pomidorków to jak pisałem - dla mnie najważniejsza jest sprawa przecinania kręgosłupa - potrzebuję czegoś w rodzaju maczety raczej niż noża do filetowania. A do tego trzeba czegoś masywnego. To nie kroi jak żyletka tylko jak siekierka. Bez problemu udaje mi się wykonać nacięcie brzucha ryby, nie naruszając trzewi i to mi wystarcza. A poza tym mogę uciąć małe drzewko, zastrugać kija na kiełbasę, wbić rękojeścią śledzia do namiotu i takie tam. Więc jest to nóż - nie najlepszy na świecie - tylko uniwersalny w życiu koczowniczym ;-)
-
Co do krojenia pomidorków to jak pisałem - dla mnie najważniejsza jest sprawa przecinania kręgosłupa - potrzebuję czegoś w rodzaju maczety raczej niż noża do filetowania. A do tego trzeba czegoś masywnego. To nie kroi jak żyletka tylko jak siekierka. Bez problemu udaje mi się wykonać nacięcie brzucha ryby, nie naruszając trzewi i to mi wystarcza. A poza tym mogę uciąć małe drzewko, zastrugać kija na kiełbasę, wbić rękojeścią śledzia do namiotu i takie tam. Więc jest to nóż - nie najlepszy na świecie - tylko uniwersalny w życiu koczowniczym ;-)
I powoli dochodzimy do sedna.
Dobrze nam idzie a jestem coraz bliżej by w końcu Ci przytaknąć. Oczywiscie utrzymujac opinie które wyrazilem wczesniej.
W zadaniach ktore opisałes ten noż może nie tyle co sie sprawdzi ale da spokojnie radę.
Choć w tych pieniàdzach znalazłbym lepsze do zastosowań obozowych.
Ten jednak ma legendę i może się podobać.
Jeśli Ci sie podoba i dajesz radę robić nim to co potrzebujesz to super. Ale nie powinno sie dodawać cudownych własciwości nożom. Mimo całej miłosci i zafascynowania danym modelem.
-
Absolutnie nie mam świra na punkcie tego modelu - po prostu dawno temu kupiłem i nie zdołałem go zniszczyć, a mam taką cechę, że sprzęt rozwalam - nie celowo ;-)
-
Mario, czy taka Mora, nówka sztuka, nieśmigana (taką jaką dostanę mam nadzieję w najbliższym czasie) jest maksymalnie ostra (jak na swój model), czy można ją bardziej podostrzyć i taką ostrość utrzymywać? :)
Można podostrzyć.
Ale trzeba mieć na czym. Delikatna ceramika.
Ewentualnie przejechac na normalnych i dopieszczać na pasku.
Na tej ostrzałce co kupiłem da radę, czy lepiej sobie odpuścić?
-
Mario, czy taka Mora, nówka sztuka, nieśmigana (taką jaką dostanę mam nadzieję w najbliższym czasie) jest maksymalnie ostra (jak na swój model), czy można ją bardziej podostrzyć i taką ostrość utrzymywać? :)
Można podostrzyć.
Ale trzeba mieć na czym. Delikatna ceramika.
Ewentualnie przejechac na normalnych i dopieszczać na pasku.
Na tej ostrzałce co kupiłem da radę, czy lepiej sobie odpuścić?
Możesz przeciągnąć. Tak dosłownie kilka razy. Na zmianę. Raz lewa, raz prawa.
Delikatnie.
Ale nie spodziewaj się rewelacji. To prosty model ostrzałki :-)
Oczywiście jest dobra by ostrzyc do normalnej ostrości. Lepszej Ci nie trzeba. Wygładzanie i dopieszczanie to tylko dla wariatów ;-)
-
Dzięki za wskazówki :thumbup:
-
Filip, sprawdź ją zanim będziesz ostrzył, ona i tak jest ostra. Ja swoją nówką pociąłem paragon od niej na kawałki trzymając go w dwóch palcach za róg.
-
Filip, sprawdź ją zanim będziesz ostrzył, ona i tak jest ostra. Ja swoją nówką pociąłem paragon od niej na kawałki trzymając go w dwóch palcach za róg.
Albo masz trzy ręce albo trzymałeś nóż w ustach ;D ;D
-
Filip, sprawdź ją zanim będziesz ostrzył, ona i tak jest ostra. Ja swoją nówką pociąłem paragon od niej na kawałki trzymając go w dwóch palcach za róg.
Paragony się tnie dość dobrze, mi się wydaje że zwykły papier drukarkowy jest trudniejszy do pociachania, w każdym razie takie mam odczucia.
-
Super temat, ja też trochę jaram się nożami i ogólnie tematem EDC czyli tym co nosimy codziennie i może nam się przydać :)
Na ryby zawsze noszę Morkę i jakiegoś starego Frosta w plecaku w razie czego, zawsze mam też toola Letherman'a Wingman.
Ostatnio dostałem od żony Morę Eldris, bardzo fajny maluszek tylko cena w porównaniu do innych morek może trochę odstraszyć.
MarioG korzystając z okazji i Twojej wiedzy co sądzisz o nożu Mora Garberg ? Kusi mnie od kilku tygodni tylko cena na razie mnie powstrzymuje. Ogólnie szukam nożna full tang który nie boi się ciężkiej roboty.
Chciałbym nim batonować, szykować obóz w lesie itd... możesz coś polecić. Z góry dziękuje :)
Przepraszam, że przegapiłem. Ale sporo odpowiedzi i gdzieś mi uciekło.
Nie wiem o jaki budżet chodzi ale może jakiś dobry custom?
Ręczna robota daje niezły lansik a nóż zaprojektowany przez najlepszego survivalowca jakiego znam.
Paweł jest jednym z najlepszych nie tylko w dziedzinie przetrwania ale również w temacie noży.
http://www.survivaltech.pl/ (http://www.survivaltech.pl/)
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/29-noz-survivalowy-mod01.html (http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/29-noz-survivalowy-mod01.html)
Oglądając film pamietajcie jednak, że to jest marketing. Jak niemal we wszystkich dostępnych w sieci filmach.
Tutaj Paweł opisuje swój sprzęt a w wielu popularnych youtuberów prezentuje sprzęt który dostali od firm.
Ale można kupić nóż wykonany przez tego samego twórcę a sporo tańszy.
W tej chwili nie ma dostępnych ale trzeba kontaktować się z Tlimem.
Polecam serię którą linkuję.
Nóż wyjdzie taniej niż od Pawła i myślę, że cena powinna wyjść około 400zł. Tak strzelam. Tlim to człowiek legenda bo robi od lat i nie poprzewracało mu się w głowie.
No ale dość. Czas na konkrety.
http://www.tlim.net/noze_field_grade.php (http://www.tlim.net/noze_field_grade.php)
Jeśli to Ci nie będzie odpowiadało to pisz śmiało poszukamy czegoś innego lub w niższej cenie.
Filip, sprawdź ją zanim będziesz ostrzył, ona i tak jest ostra. Ja swoją nówką pociąłem paragon od niej na kawałki trzymając go w dwóch palcach za róg.
Paragony się tnie dość dobrze, mi się wydaje że zwykły papier drukarkowy jest trudniejszy do pociachania, w każdym razie takie mam odczucia.
Jest łatwiejszy.
Sztywniejszy i grubszy.
-
Paragony się tnie dość dobrze, mi się wydaje że zwykły papier drukarkowy jest trudniejszy do pociachania, w każdym razie takie mam odczucia.
Jest cieńszy, ale bardziej giętki. Z resztą kartkę z drukarki też tak pociąłem.
Albo masz trzy ręce albo trzymałeś nóż w ustach ;D ;D
Wystarczą dwie ręce - w jednej paragon, a w drugiej nóż :)
Podobnie jak tu:
-
Chciałbym nim batonować, szykować obóz w lesie itd... możesz coś polecić. Z góry dziękuje :)
A jeśli coś produkcyjnego to może coś z tego:
http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=5437&name=Ka-Bar_BK2_-_Becker_Campanion (http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=5437&name=Ka-Bar_BK2_-_Becker_Campanion)
I mniejszy braciszek.
http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=10146&name=Ka-Bar_BK16_-_Short_Becker_Drop_Point (http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_33&products_id=10146&name=Ka-Bar_BK16_-_Short_Becker_Drop_Point)
-
Takie filmiki to jakieś zboczenie :facepalm:
-
MarioG dzięki wielkie za odpowiedź, o nożach Tlima słyszałem, czytałem i nawet miałem jednego w ręku, kawał porządnej kosy.
Tylko cena jak zwykle jest kryterium która weryfikuje moje wybory :) Ten Mod.01 z survivaltech'u to prawie 600 złoty.
Z noży od rękodzielników podobają mi się wyroby JKknives nie wiem czy miałeś z nimi do czynienia.
Poważnie zastanawiałem się nad customem ale jest tego tyle na rynku że można dostać zawrotów głowy i ceny przeważnie zwalają z nóg.
Ogólnie to chciałbym żeby nóź nie kosztował więcej niż 300 pln stąd w oko wpadła mi ta Mora Gargerg tylko też ile ludzi tyle opinii, jedni piszą że super inni że lipa za taka kasę. Że ta Mora to przerost formy nad treścią itd...
Jak pisałem wcześniej mam parę morek, ostatnio dołączył Eldris, fajny neck jak wrócę do domu to dodam jakieś fotki. Może kogoś zainteresuje. Nóż malutki i piekielnie ostry.
Zastanowię się chyba czy jednak nie dozbierać trochę mamony i nie zainwestować w jakiegoś customa.
-
Takie filmiki to jakieś zboczenie :facepalm:
Jaco obejrzyj inne filmiki z tego kanału, subskrybuje go od dawna i jak dla mnie gościu robi mega eksperymenty :)
-
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną 
A nie zarżnie mnie jak pustej butelki po Coli?
No bo co mi wtedy po tej wiedzy... :facepalm:
Żarcik, oczywiście :D
Mój nożyk z diodą led co żona mi kupiła, swoim dużym nożem ciął jak chciał! Serio! Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
Co to za stal Mario, która tak tnie nożyki z diodami led?
-
To stal wykuta w ogniu Mordoru, hartowana łzami elfów i moczem krasnoludów :) Przepraszam ale musiałem :)
-
Takie filmiki to jakieś zboczenie :facepalm:
Jaco obejrzyj inne filmiki z tego kanału, subskrybuje go od dawna i jak dla mnie gościu robi mega eksperymenty :)
[/quote
Pomysł ciekawy , oglądalność bardzo wysoka , więc się podoba :D
-
:
To stal wykuta w ogniu Mordoru, hartowana łzami elfów i moczem krasnoludów :) Przepraszam ale musiałem :)
Dobre :thumbup: :thumbup: :thumbup: :D
-
MarioG - czy te ostrzałki Lansky z prętami nadadzą się też do ostrzenia noży z ząbkowanym ostrzem?
-
Temat pierwsza klasa - bardzo ciekawy, a i wiedza płynąca od Mariusza powala ??? Szacun Mario.
Pokażę swoje zabawki skromne :P
Gdzieś jeszcze mam klasyczne finki z lat 70-tych ale nie wiem gdzie wsadziłem :'( Przez ostatnie 8 lat 4 przeprowadzki >:O
-
Do mnie dziś doszła przesyłka z nożykami :
-Cold Steel Finn Bear EDC
-Cold Steel Kudu 20K
-MORA ROBUST stal węglowa WERSJA 2015
orza Ostrzałka Lansky Deluxe LCD5D
Robiłem teścik z papierem to w/g mojego odczucia najlepiej radził sobie Cold Steel Finn Bear EDC .Odnośnie użytkowania to chyba najbardziej podchodzi mi do ręki MORA ROBUST.Ogólnie wszystkie noże diabelsko ostre :D
W kuchni ostrzałką Lansky Deluxe LCD5D ostrzyłem noże kuchenne Fiskars edge powiem tak , że po wstępnym naostrzeniu Fiskars zaczyna sobie podobnie radzić z papierem .Ogólnie jestem mega zadowolony z zakupu .Jeszcze raz dziękuję MarioG :thumbup: :beer:
-
Ja wciąż czekam na moją More którą zamówiłem w piątek :(
-
Moja Mora właśnie jest w trakcie dostarczania :) tak za pół godzinki maks kurier powinien być u mnie na rejonie. Dzisiaj święto dwie paczki, jedna z nożem, druga drapieżna :D
-
Temat pierwsza klasa- bardzo ciekawy, a i wiedza płynąca od Mariusza powala ??? Szacun Mario
Pokażę swoje zabawki skromne :P
Co to za saperka na 2-im zdjęciu ? Testowałeś już ją ?
-
Prośba - jak będziesz rozmawiał z kimś z Kolby to dowiedz się coś o tej piłce :D
Mirku byłem dzisiaj w Kolbie i oglądałem to cudo, zaznaczam, że nie oglądałem załączonego przez Ciebie filmiku i nie mam porównania do markowych pił (zwłaszcza składanych) ale ta wywarła na mnie pozytywne wrażenie, blokada (back lock wg mnie) trzyma pewnie, rękojeść (jak to się w piłach nazywa? :facepalm:) jest gumowana i nawet mokra ręka będzie ją pewnie trzymać, jest cecha Made in Japan, nie miałem w ręce pochwy/etui i nie zwróciłem uwagi na tworzywo z jakiego jest zrobiona ma, w każdym razie, coś w rodzaju uchwytu do paska ale ten nie zrobił na mnie dobrego wrażenia - powtarzam nie miałem etui w ręce.
EDIT: fajną sprawą wydają się być dwie pozycje ustawienia ostrza, np. jak tniesz coś leżącego na ziemi.
-
Pogadaj z nim na żywo
wtedy zobaczysz
Wiedzę o temacie ma ogromną 
A nie zarżnie mnie jak pustej butelki po Coli?
No bo co mi wtedy po tej wiedzy... :facepalm:
Żarcik, oczywiście :D
Mój nożyk z diodą led co żona mi kupiła, swoim dużym nożem ciął jak chciał! Serio! Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
Co to za stal Mario, która tak tnie nożyki z diodami led?
Nie pamiętam . Ale to można zrobić naprawdę wieloma nożami.
Po prostu chińska stal jest słaba.
Gównolina i tyle ;D
MarioG - czy te ostrzałki Lansky z prętami nadadzą się też do ostrzenia noży z ząbkowanym ostrzem?
Zasadniczo nie.
Bo fajnie jakby każdy ząbek ostrzyć osobno.
Ostrzenie ząbków to już wyższa szkoła jazdy.
Temat pierwsza klasa- bardzo ciekawy, a i wiedza płynąca od Mariusza powala ??? Szacun Mario
Pokażę swoje zabawki skromne :P
Gdzieś jeszcze mam klasyczne finki z lat 70-tych ale nie wiem gdzie wsadziłem :'( Przez ostatnie 8 lat 4 przeprowadzki >:O
Dzięki za miłe słowa.
Ale jako wredna istota to powiem, że z tych co pokazałeś zostawiłbym tylko Cold Steela a dla własnego bezpieczeństwa pozbyłbym się pozostałych :P
Do mnie dziś doszła przesyłka z nożykami :
-Cold Steel Finn Bear EDC
-Cold Steel Kudu 20K
-MORA ROBUST stal węglowa WERSJA 2015
orza Ostrzałka Lansky Deluxe LCD5D
Robiłem teścik z papierem to w/g mojego odczucia najlepiej radził sobie Cold Steel Finn Bear EDC .Odnośnie użytkowania to chyba najbardziej podchodzi mi do ręki MORA ROBUST.Ogólnie wszystkie noże diabelsko ostre :D
W kuchni ostrzałką Lansky Deluxe LCD5D ostrzyłem noże kuchenne Fiskars edge powiem tak , że po wstępnym naostrzeniu Fiskars zaczyna sobie podobnie radzić z papierem .Ogólnie jestem mega zadowolony z zakupu .Jeszcze raz dziękuję MarioG :thumbup: :beer:
Ciesze się, że jesteś zadowolony.
I mała prośba do wszystkich.
Dostaję sporo PW czasem o podobnej treści. Wygodniej byłoby pytać tutaj bo może odpowiedzi przydałby się i dla innych.
Aha....
Nie opowiadałem Wam, jak to kiedyś jarałem się kupując fajtersko wyglądające noże po 10zł.
I doskonale rozumiem większość Waszych zakupów. Rozumiem też, że komuś się wydaje że ma dobry nóż. Też tak kiedyś myślałem.
Mało tego, był czas że zachwycałem się nawet bagnetem do kałacha.
-
Temat pierwsza klasa- bardzo ciekawy, a i wiedza płynąca od Mariusza powala ??? Szacun Mario
Pokażę swoje zabawki skromne :P
Co to za saperka na 2-im zdjęciu ? Testowałeś już ją ?
To saperska cempingowa non name. Kupisz ja za pare złotych pod różnymi nazwami producentów.
Jeszcze jej nie testowałem w warunkach survivalowych, wiec nie jestem w stanie coś więcej powiedzieć ( namiot dostałem dopiero w tym roku 😭) prócz tego ze między kwiatkami w ogródku sprawuje sie świetnie 🤔😜
-
Mario doskonale zdaję sobie z tego sprawę 😉
-
Moja nierdzewka doszła ;) mam nadzieję, że nie zawiodę się :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170110/adfae06a27751868da283cba61c2dd70.jpg)
-
Dostałem info. że moja paczka się opóźni o 1-2 dni robocze... No nic, poczekam :-\
Przed chwilą zrobiłem mały test noży jakie pokazywałem kilka postów wcześniej. Z cięciem kartki najlepiej poradził sobie "Bydlak", poważnie. Ten "scyzoryk" i biedronka power są tepe jak... ;)
Jak dostanę ostrzałkę, to podostrzę "Bydlaka" i postanowię czy zostanie w domu i tylko Mora będzie mi towarzyszyć. :P
-
Dostałem info. że moja paczka się opóźni o 1-2 dni robocze... No nic, poczekam :-\
Przed chwilą zrobiłem mały test noży jakie pokazywałem kilka postów wcześniej. Z cięciem kartki najlepiej poradził sobie "Bydlak", poważnie. Ten "scyzoryk" i biedronka power są tepe jak... ;)
Jak dostanę ostrzałkę, to podoszczę "Bydlaka" i postanowię czy zostanie w domu i tylko Mora będzie mi towarzyszyć. :P
Nie będziesz w stanie nigdy naostrzyć do do poziomu Mory. A jeśli będzie Ci się wydawało, że tak to od samego patrzenia Ci się stępi.
Mało tego, dopiero mając Morę albo inny dobry nóż przekonasz się jak słabe i tępe były tamte.
Choć pamiętajcie, że MORA podobnie jak większość noży to narzędzie do CIĘCIA. Do podważania są łomy i inne takie. Są nawet takie całkiem małe łomiki. Rzekłbym nawet, że kieszonkowe. No chyba, że ktoś kupi sobie jakiegoś grubaska np. od Extrema Ratio.
-
Dobra. Zapominam o tamtych nożach i zaczynam wszystko od nowa. :)
-
Mało tego, dopiero mając Morę albo inny dobry nóż przekonasz się jak słabe i tępe były tamte.
Święte słowa, miałem tak samo.
-
Mało tego, dopiero mając Morę albo inny dobry nóż przekonasz się jak słabe i tępe były tamte.
Święte słowa, miałem tak samo.
Widzę tutaj pewną analogię do kumpli.
-
(...) to podoszczę "Bydlaka" (...)
Podoszczyć to możesz krzak porzeczki, jak Cię weźmie po trzecim piwie w maju, gdyż już będziesz w wieku rębnym. [autocenzura :P] :)
[tu też O:)]
-
Ja pier... Aż mi wstyd :'( :'( :'(
Poprawione.
Dzięki za zwrócenie uwagi :thumbup:
-
Luzik. Zdarza się nawet miszczom ;)
-
Chciałbym zwrócić uwagę, że Fifi zajebiście pisze. W jego pokoleniu to jest wielki ewenement. Podobnie jak hobby na świeżym powietrzu ;)
-
Zawsze sprawdzam to co napiszę i często coś zmieniam/poprawiam. Teraz jak widać, coś nie pykło :facepalm:
-
Ewidentnie nie pykło. Zasrana technika ;)
-
Ewidentnie nie pykło. Zasrana technika ;)
Już. Wystarczy :P ;) :facepalm: :D
-
(...) to podoszczę "Bydlaka" (...)
Podoszczyć to możesz krzak porzeczki, jak Cię weźmie po trzecim piwie w maju, gdyż już będziesz w wieku rębnym. Kucharszczyzną się nie tłumacz - za inteligentny jesteś. Wiesz już w czym rzecz? :)
Dojrzewaj rozsądnie i nie epatuj.
Dlaczego kopiesz mi synka. >:O Jest młody, uczy się. :P
-
Ktoś wspomniał o posmaku, jaki zostawiają na jedzeniu noże z węglowym (?) ostrzem? Możecie rozwinąć ten temat?
-
Nie wiem jak to opisać - zostaje taki lekko żelazisty posmak, nie każdemu to przeszkadza, spróbuj zjeść, np. jabłko - kroisz kawałek i konsumpcja, itd. Być może węglówka Mory będzie pozbawiona takiej atrakcji.
-
Żelazo w diecie się przyda :D
-
Ktoś wspomniał o posmaku, jaki zostawiają na jedzeniu noże z węglowym(?) ostrzem? Możecie rozwinąć ten temat?
Tu nie ma co rozwijać :)
Musisz spróbować :shortcake: :hamburger: :pizza:
Jest taki specyficzny posmak . Tfu :D
-
(...) to podoszczę "Bydlaka" (...)
Podoszczyć to możesz krzak porzeczki, jak Cię weźmie po trzecim piwie w maju, gdyż już będziesz w wieku rębnym. Kucharszczyzną się nie tłumacz - za inteligentny jesteś. Wiesz już w czym rzecz? :)
Dojrzewaj rozsądnie i nie epatuj.
Dlaczego kopiesz mi synka. >:O Jest młody, uczy się. :P
Im dłużej pieścisz, tym dłużej chowasz :beer:
-
Przemyślę to jeszcze. Dzięki panowie :thumbup:
-
Nie wiem jak to opisać - zostaje taki lekko żelazisty posmak, nie każdemu to przeszkadza, spróbuj zjeść, np. jabłko - kroisz kawałek i konsumpcja, itd. Być może węglówka Mory będzie pozbawiona takiej atrakcji.
Doskonale opisałeś.
Mora nie jest tego pozbawiona. Z czasem człowiek nawet nie zauważa i nie wyczuwa.
Zresztą dobre wina pite w młodości nieodwracalnie zapewne wpłynęły na moje poczucie smaku.
-
Nie wiem jak u innych ale w moich kubkach smakowych More wyczuwam ale Opinela już nie, a to i to węgiel.
Dlatego Opinelka nr 10 zawsze zabieram na wyjazdy wakacyjne bo noże dostępne w wakacyjnych ośrodkach to masła nawet nie pokroją.
-
Wczoraj dotarł do mnie zamówiony nóż Cold Steel.
Tutaj krótka prezentacja.
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6688.0
Dostałem jeszcze katalog z CQB.pl część 3. Nie wiem czy Mario o nim myślał.
-
Wczoraj dotarł do mnie zamówiony nóż Cold Steel.
Tutaj krótka prezentacja.
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6688.0
Ale kosisko - wojna będzie czy atak zombie 8) :P.... ten nóż to potega......
-
Można się z tym rzucić na czołg :o
-
A propos rzucania. Mario, masz też rzutki? Jesteś w stanie coś polecić w przystępnej cenie?
-
A propos rzucania. Mario, masz też rzutki? Jesteś w stanie coś polecić w przystępnej cenie?
Nie rzucam nożami.
Ale generalnie do rzucania z tanich to polecam Cold Steel i Grafknives. Graf to polska manufakturka prowadzona przez fascynata a przy okazji praktyka w rzucaniu.
Znajdziecie w obu ofertach wszystko co może Was zainteresować.
-
Obadam, dzięki :thumbup:
-
Ależ ten temat noży wkręca na maksa.. Mora Companion już leci, ale (zabrzmi to conajmniej dziwnie) tak naprawdę zakochałem się w Bushmanie :) Nie robię nic innego tylko czytam opinie i oglądam testy na yt. Mario, niech Cię diabli ;)
-
Jest wkręcający, ja zaczynałem od Wicka a teraz mam już 10 noży :) A najbardziej wkręcające są chyba folderki, pamiętam jak kupiłem pierwszego Kershawa model Cyro z SpeedSafe to chyba przez dwa tygodnie non stop klikałem i nacieszyć się nie mogłem. A teraz Rat II chodzi mi po głowie bo podobno też fajnie klika choć w odróżnieniu pod Kershaw-a nie ma żadnych systemów wspomagających otwieranie.
(http://cqb.pl/images/KS1555TI.jpg)
-
Ależ ten temat noży wkręca na maksa.. Mora Companion już leci, ale (zabrzmi to conajmniej dziwnie) tak naprawdę zakochałem się w Bushmanie :) Nie robię nic innego tylko czytam opinie i oglądam testy na yt. Mario, niech Cię diabli ;)
Ja też kocham ten nóż.
Mam go od wielu wielu lat.
Mario, niech Cię diabli ;)
Ot i podziękowanie za dobre porady ;-)
-
Kiedyś miałem niesamowite parcie na nóż sygnowany przez Ray Mears. Ale to jednak nie jest moja półka cenowa. :(
Zadowolić się musiałem Condorem i Morą.
-
Dzieło sztuki...
-
Dzieło sztuki...
Rozwiń proszę..
-
No przepiękna robota. Dla mnie dzieło sztuki.
Edit: W sumie mogę rozwinąć myśl bardziej.
Wkurza mnie niezmiernie, że wszelkiej maści krytycy sztuki w spodniach w kratkę do koszuli w paski nazywają sztuką jakiś bochomaz albo czarny kwadrat na białym tle, ale sztuką nie jest już dla nich świetny trójwymiarowy mural. Albo za sztukę uważa się taniec na lodzie, ale np. sztuczki na deskorolce, rolkach, rowerze...to już tylko sztuczki przecież.
Wykonanie takiego noża czy innego rękodzieła też jest tak szufladkowane. Ktoś rzeźbi ludzkie postacie w granicie, jest artystą. Inny maluje obrazy na płótnie, też jest. Ale jak ktoś rzeźbi noże w metalu albo maluje cuda piaskiem, to już ciekawostka, a nie żadna sztuka.
Balet - piękna sztuka.
Breake Dance na światowym poziomie - uliczne wygibasy czarnuchów.
Przykładów jest multum.
-
Panowie nie lepiej po pisać o kobietach - a nie scyzorami się podniecać..... hm ... chyba my są zdrowe chłopaki .... jest lekarz od choroby scyzorykowej.... ??? 8) :P :-X :facepalm:
-
No, dobra... :D
-
Oj.... jak by taka skośna była nie zadowolona z ..... to interes w plasterkach w momencie - szkoda gadać.... 8) :-X
-
Jak chcesz Michal zobaczyć dzieła sztuki to Ci pokaże wieczorem.
-
Pytanie czy istnieje obecnie jakiś współczesny odpowiednik szwabskiego Carla M7/66/34 wiem że to bagnet . Ni to motylek ni sprężynówka, zawsze mi się podobał ten cudak, dostałem taki za gówniarza i jest on już lekko nadszarpnięty czasem i szkoda go niszczyć, bo jednak to zabytek .
-
Jak chcesz Michal zobaczyć dzieła sztuki to Ci pokaże wieczorem.
Mario a płaszczu chodzisz.... 8) :P :-X
-
A jeśli ktoś ma problem z dbaniem o ostrze z węglówki to polecam octowanie lub zabawę z musztardą.
Całkiem niezłe zabezpiecznie przed rdzą ale i można nadać głowni niepowtarzalny wygląd.
Nieśmiałe próby podjęte, musztarda naniesiona patyczkiem, zostawiona na 45 min na kaloryferze:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/d574852118c01fd04c9f0b58fb146ec4.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/10c628db4954984a182a45e4aa4fd92e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/862a424cf5c75da48372637c8650f06c.jpg)
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Tak szczerze, to marnie Ci wyszło.
-
Jak chcesz Michal zobaczyć dzieła sztuki to Ci pokaże wieczorem.
Może Ja nie Michał, ale chętnie zobaczę :D
-
Tak szczerze, to marnie Ci wyszło.
Spoko, będę ćwiczył jutro lecę po chrzan.
-
Kiedyś miałem niesamowite parcie na nóż sygnowany przez Ray Mears. Ale to jednak nie jest moja półka cenowa. :(
Zadowolić się musiałem Condorem i Morą.
Arku, Ty to wiesz co oko cieszy :thumbup: Masz ten guścik
Ale z drugiej strony to chyba tego typu noże ( chodzi mi o okładziny) tworzone są właśnie by oko cieszyć, a i do lekkich prac.
Obawiam się że przy mocniejszy - wręcz "cioraniu" użytkowaniu, nie zdadzą egzaminu. Biorąc estetykę pod uwagę- oczywiście.
A tak swoją drogą Mariusz- wiem wiem trochę czasu już spędzasz przy tym temacie, i na PW w tej kwesti. Za co należy Ci się kolejny :thumbup: - Ale przydała by się kwalifikacja stali, używanych w produkcji noży ;D
Miałem na myśli opis stali:
Nazwa, najlepsze hartowanie danego gatunku, i użyteczność czy, cel zastosowania.
Zdaje sobie sprawę że może być to trudne, bo zastosowań danego gatunku może być wiele.
Ale na pewno pomogło by to w wyborze noża wielu laikom w tej kwestii np. takim jak Ja
Wszak gatunek stali użyty w budowie noża to spora część ceny, którą za nóż płacimy
Co dla nie których z nas może być przerostem formy nad treścią - czy jakoś tak :P
-
Doskonałe pytanie Mariusz. :thumbup: Sam chętnie posiądę taką wiedzę. Zawsze odnosze się do Mory, bo najwygodniej i sprawdzony sprzęt. Twardość ok. 58-60
Ja osobiście przykutwiłem i używam takiego gnojka za 1/5 ceny Mirsa.
I ciut dokładniejjak by jednak ktoś coś.
-
Dokładnie -stopień hartowania danego gatunku stali, chyba byłby najlepszą podpowiedzią :) no i oczywiście jak z trzymaniem ostrości, wytrzymałością na użytkowanie.
Podejrzewam ( bo specjalistą nie jestem) że różne gatunki stali mają różne właściwości hartownicze. I jeden gatunek przy niższym hartowaniu będzie miał te same parametry co drugi przy hartowaniu wyższym np. 61HRC
Sam właśnie czekam (może jeszcze z godzina 8) ) na nóż który ma oko cieszyć właśnie - jak to ktoś określił nóż do "mania" ;)
Który jest w hartowaniu 61HRC- ale on ma oko cieszyć, ewentualnie kromkę chleba przesmarować :D
edit:
Arku jak widziałeś może na zdjęciu, mam nóż Cold Steel Voyager Large z którego jestem mega zadowolony, ale ten nóż jest nożem roboczym nie "cioram" go może mocno ale jednak :)
-
Mam nadzieję, że jak już pomaniesz ;) To podzielisz się fotą z tego mania?
-
edit:
Arku jak widziałeś może na zdjęciu, mam nóż Cold Steel Voyager Large z którego jestem mega zadowolony, ale ten nóż jest nożem roboczym nie "cioram" go może mocno ale jednak :)
Nie widziałem stary, przy okazji wstaw proszę.
-
Mam nadzieję że jak już pomaniesz ;) To podzielisz się fotą z tego mania?
No Baaaa ;)
Cold Steel - drugi od góry
-
Właśnie się udaję na pocztę 8)
-
Tylko mi nie pisz, że pierwszy od góry to oryginał. ???
-
A z innej beczki, to ta Mora mi się widzi. Droga niestety.
-
Tylko mi nie pisz że pierwszy od góry to oryginał. ???
Niestety - Nie :(
To Kopia
-
Oto moja Mora po kąpieli w coli, Mora jest w towarzystwie noża do filetowania od J. Marttiini
(https://s24.postimg.org/qt11kvnhh/IMG_5450.jpg)
(https://s27.postimg.org/oig156rsz/IMG_5452.jpg)
-
Fajnie wychodzi Wam zabawa z zabezpieczaniem ostrza.
A jeśli marzy Wam się opracowanie o stalach to po pierwsze za cienki w uszach jestem, żeby się tym zająć a po drugie to robota na lata bo nie da się opisać w kilku czy kilkudziesięciu zdaniach. Nawet za kilka tys zł bym się tego nie podjął.
Różne stale, różnych firm, różne hartowania w zależności od stali, miejsca hartowania, rodzaju noża do jakiego jest przeznaczona itp.
Oj nie...
To jest wiedza która mnie przerasta i chyba nie ma kogoś kto by się w tym wszystkim połapał i kto poznałby najlepsze sposoby obróbki dla wszystkich stali. A nawet tym którzy mają największe doświadczenie w kraju zdarzają się wpadki.
Ujmijmy to w taki naprostrzy sposób.
Wysoko hartowana - ciężej się ostrzy, lepiej sprawdza sie w mniejszych nożach, dłużej trzyma ostrość, w dużych nożach może pękać przy uderzeniu czy pracy wymagającej jakiś naprężeń bo jest twarda i sztywna.
Nisko hartowana - łatwo się ostrzy, nawet na kubku, kawałku sedesu, kartonie z tektury itp. Szybko się tępi. Nadaje się do dużych noży lub do tych ciężko pracujących. Nie pęka, nie wykrusza się a za to wygina.
Oczywiście to wszystko jest bardzo płynne i niektóre stale dobrze będą się sprawować np. przy wyższym hartowniu a przy niższym nie uda się wydobyć wszystkich jej zalet. Albo całkiem odwrotnie.
To takie ogólne zasady. Choć zapewne jak we wszystkim bywaj wyjątki.
NIE MA NA ŚWIECIE NOŻA KTÓRY SIĘ NIE TĘPI.
Nawet w najdroższych ostrość spada i da się to zauważyć. Warto często podostrzać nóż. Wtedy nie tępi się zbyt mocno i łatwiej się ostrzy.
Mijecie też świadomość, że nie jestem metalurgiem, nie znam się na hartowaniach bo to bardzo poważny, skomplikowany i odpowiedzialny proces. Wiem jak się sprawują niektóre stale w wielu nożach. Znam ogólne zasady ale to są raczej doświadczenia z życia wzięte a nie jakaś ścisła nauka.
-
Kolego MarioG, a co powiesz o tym nożu Mora? https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_allround_731_black_nz-731-cs-01_p73498.xml
-
Kolego @MarioG, a co powiesz o tym nożu Mora? https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_allround_731_black_nz-731-cs-01_p73498.xml
Fajny jak każda Mora.
Stal taka sama jak w innych (poza tymi z Sandvika). Głownia dłuższa. Kształt ciekawy. Rękojeść wygodna.
Jeśli chodzi o Morę to każda będzie dobra, z czego węglówki tną/kroją ciekawiej i agresywniej. Ale mają swoje wady już z resztą opisywane w tym wątku.
-
Kolego @MarioG, a co powiesz o tym nożu Mora? https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_allround_731_black_nz-731-cs-01_p73498.xml
Fajny jak każda Mora.
Stal taka sama jak w innych (poza tymi z Sandvika). Głownia dłuższa. Kształt ciekawy. Rękojeść wygodna.
Jeśli chodzi o Morę to każda będzie dobra, z czego węglówki tną/kroją ciekawiej i agresywniej. Ale mają swoje wady już z resztą opisywane w tym wątku.
Wiem wiem, czytam temat od pierwszego postu. Już jedną kupiłem stalową, a właśnie jeszcze ten mi w oko wpadł. Chyba trzeba zamówić i sobie porównam, jaka różnica jest.
-
Mariusz
A może aby tylko wypisać gruby gatunkowe stali np. tak
grupa 1, stale z nazwy- do dupy ;D
grupa 2, stale z nazwy- średniaki
grupa 3, stale z nazwy- dobra jakość
gruba 4, stale z nazwy- jakość doskonała
może tak tylko dla ogólnej wiedzy zainteresowanych ??? :-[
-
Mariusz
A może aby tylko wypisać gruby gatunkowe stali np. tak
grupa 1, stale z nazwy- do dupy ;D
grupa 2, stale z nazwy- średniaki
grupa 3, stale z nazwy- dobra jakość
gruba 4, stale z nazwy- jakość doskonała
może tak tylko dla ogólnej wiedzy zainteresowanych ??? :-[
Nie umiem tak zakwalifikować stali.
Bo ja w różnym wykonaniu, do różnych celów oceniam inaczej.
Ogólnie 420ki do ręki nie wezmę. A w 110tce nie mogę się nachwalić. S30V w różnych wykonaniach też może być albo fajna albo ujowa.
Są tylko stale tańsze i droższe. Popularne i łatwiejsze w obróbce oraz te rzadsze i trudniejsze.
Jeśli zakładam garniak i nastawiam się na życie miejskie to dobra stal jest całkiem inną stalą niż ta która przyda mi się na miesięcznym wyjeździe.
Co by nie mówić ja się nie podejmę tego.
Tym bardziej, że prócz rodzaju stali dla mnie liczy się również projekt noża który ma ogromny wpływ na walory użytkowe, na jakość cięcia, krojenia itp.
Ogólnie bardzo skomplikowany temat w który nie będę wnikał.
Ja naprawdę nie jestem jakimś specjalistą a tylko kolekcjonerem/zbieraczem/użytkownikiem.
-
No to druga Mora zamówiona, teraz węglówka :)
-
Mariusz
A może aby tylko wypisać gruby gatunkowe stali np. tak
grupa 1, stale z nazwy- do dupy ;D
grupa 2, stale z nazwy- średniaki
grupa 3, stale z nazwy- dobra jakość
gruba 4, stale z nazwy- jakość doskonała
może tak tylko dla ogólnej wiedzy zainteresowanych ??? :-[
Masz tutaj małe streszczenie może coś pomoże w doborze noża.
https://www.militaria.pl/porady/noze/glownie.xml
-
Mam nadzieję, że jak już pomaniesz ;) To podzielisz się fotą z tego mania?
Mówisz i masz ;) :P
Na razie tylko tyle
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_11_01_17_6_11_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_11_01_17_6_12_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_11_01_17_6_12_45.jpeg)
Nie umiem tak zakwalifikować stali.
Bo ja w różnym wykonaniu, do różnych celów oceniam inaczej.
Ogólnie 420ki do ręki nie wezmę. A w 110tce nie mogę się nachwalić. S30V w różnych wykonaniach też może być albo fajna albo ujowa.
Są tylko stale tańsze i droższe. Popularne i łatwiejsze w obróbce oraz te rzadsze i trudniejsze.
Jeśli zakładam garniak i nastawiam się na życie miejskie to dobra stal jest całkiem inną stalą niż ta która przyda mi się na miesięcznym wyjeździe.
Co by nie mówić ja się nie podejmę tego.
Tym bardziej, że prócz rodzaju stali dla mnie liczy się również projekt noża który ma ogromny wpływ na walory użytkowe, na jakość cięcia, krojenia itp.
Ogólnie bardzo skomplikowany temat w który nie będę wnikał.
Ja naprawdę nie jestem jakimś specjalistą a tylko kolekcjonerem/zbieraczem/użytkownikiem.
Wielka szkoda Mariusz :( Ale rozumiem - pisałem o tym, że to może być nie łatwe Ale dzięki za wyjaśnienia ;)
-
Mariusz
A może aby tylko wypisać gruby gatunkowe stali np. tak
grupa 1, stale z nazwy- do dupy ;D
grupa 2, stale z nazwy- średniaki
grupa 3, stale z nazwy- dobra jakość
gruba 4, stale z nazwy- jakość doskonała
może tak tylko dla ogólnej wiedzy zainteresowanych ??? :-[
Masz tutaj małe streszczenie może coś pomoże w doborze noża.
https://www.militaria.pl/porady/noze/glownie.xml
Dzięki Radek, ale chodziło mi bardziej o opinie która jaka jest.
Mariusz pokrótce już mnie na kierunkował (bardzo pokrótce) :P Bo jest tego sporo więcej >:(
Cytat:
Ogólnie 420ki do ręki nie wezmę. A w 110tce nie mogę się nachwalić. Takich opinii właśnie szukam. ;)
-
Mariusz
A może aby tylko wypisać gruby gatunkowe stali np. tak
grupa 1, stale z nazwy- do dupy ;D
grupa 2, stale z nazwy- średniaki
grupa 3, stale z nazwy- dobra jakość
gruba 4, stale z nazwy- jakość doskonała
może tak tylko dla ogólnej wiedzy zainteresowanych ??? :-[
Masz tutaj małe streszczenie może coś pomoże w doborze noża.
https://www.militaria.pl/porady/noze/glownie.xml
To jest przyzwite opracowanie i można wierzyć w to co napisali.
Ale pamiętajcie, że od wszystkiego są wyjątki.
Ot choćby coś co znacie:
440A, B, C:
Znana od lat w Europie i USA, popularna seria stali stosowanych w klasie średnich cenowo noży, o klasę lepsza od serii 420. Należą do niej typy 440A (często oznaczana po prostu "440"), 440B oraz 440C, różniące się od siebie zawartością węgla, a tym samym wytrzymałością mechaniczną krawędzi tnącej. Dla stali 440 zawartość procentowa węgla mieści się w granicach 0,65-0,75%, dla 440B: 0,75-0,95%, natomiast dla stali 440C parametr ten wynosi 0,95-1,2%. Są one zwykle hartowane do twardości w przedziale 57-59 HRC. Warto podkreślić, iż stal 440C wciąż jest chętnie stosowana przez mistrzów produkujących noże ręcznie, zazwyczaj na indywidualne zamówienie. Przy zaawansowanej obróbce termicznej stal ta osiąga parametry bliskie ATS-34 / 154CM, a przewyższa ją odpornością na korozję.
Teoretycznie 440C powinna być najlepsza. Część z Was miała może kontakt z nożami o takim oznaczeniu.
Jednak w wielu wydaniach jest słaba i przebija ją nie raz 420 a i Vicki są chyba ze stali zblizonej do 440A.
Wszystko zalezy od taki wielu czynników, że nie da się jednoznacznie wybrać dobrej ani złej stali. Posortować też nie da rady.
-
Kozacki wzór Mariusz.
-
Wygląda jak nóż do wypruwania flaków jednym cięciem. Aż strach patrzyć!
-
Jak chcesz Michal zobaczyć dzieła sztuki to Ci pokaże wieczorem.
Mario a płaszczu chodzisz.... 8) :P :-X
Jasne.
Choć czasem rozchylam :P
Jak chcesz Michal zobaczyć dzieła sztuki to Ci pokaże wieczorem.
Słowo się rzekło więc proszę tak na szybko.
Oczywiście ręczna robota i takie pierwsze z brzegu.
Polskie rączki zrobiły te noże.
1. Klinga - bułat Iwan Kirpicziew, heban, srebro, rekonstruowany turkus.
(http://karudknives.eu/wp-content/gallery/bisurman/dscn1690.jpg)
(http://karudknives.eu/wp-content/gallery/bisurman/dscn1694.jpg)
2. Węglowa stal narzędziowa, mosiądz, poroże łosia, trawienie, rzeźba w porożu.
(http://karudknives.eu/wp-content/gallery/aun/aun1.jpg)
(http://karudknives.eu/wp-content/gallery/aun/aun4.jpg)
A miniaturkach moje nożyki, na moich fotkach, zrobione przez mojego przyjaciela.
I to jest sztuka :)
-
Ogólnie 420ki do ręki nie wezmę. A w 110tce nie mogę się nachwalić. S30V w różnych wykonaniach też może być albo fajna albo ujowa.
Rozumiem, że stal (110) o której mówisz to ta:
Stal D2 ~ 1.2379, K110
D2 ~ 1.2379, K110, NC11LV, X153CrMoV12 - Kultowa stal której używają najlepsi makerzy oraz firmy na świecie do produkcji swoich ostrzy. Bardzo agresywne cięcie ,dodatkowo świetne trzymanie ostrości, to jej największe atuty. Stal D2, to wysokostopowa stal narzędziowa o wysokiej hartowności i małej skłonności do odkształceń. Oznacza to, że stal ta nie wymaga wysokich szybkości chłodzenia oraz, że detale wykonane z D2 mogą być chłodzone w powietrzu lub między płytami, co przełoży się na to, że mniejsza ich ilość będzie się paczyła. Oczywiście wyższe twardości uzyskamy stosując media o szybszych temperaturach chłodzenia. Stal D2 posiada wysoką odporność na ścieranie, co powoduje, że naostrzony nóż dłużej trzyma ostrość. Do ostrzenia ostrzy z D2 zalecane są ostrzałki diamentowe lub z węglika krzemu. Orientacyjny skład chemiczny: C ~ 1,5, Mn ~ 0,35, Cr ~12, Si ~ 0,3, Mo ~ 1,0, V ~ 0,85 Przykładowa obróbka cieplna: Hartowanie 1000-1050stopni - chłodzenie powietrze, płyty, olej Odpuszczanie >= 200stopni Twardość po hartowaniu 63HRC.
-
Ogólnie 420ki do ręki nie wezmę. A w 110tce nie mogę się nachwalić. S30V w różnych wykonaniach też może być albo fajna albo ujowa.
Rozumiem, że stal (110) o której mówisz to ta:
Stal D2 ~ 1.2379, K110
D2 ~ 1.2379, K110, NC11LV, X153CrMoV12 - Kultowa stal której używają najlepsi makerzy oraz firmy na świecie do produkcji swoich ostrzy. Bardzo agresywne cięcie ,dodatkowo świetne trzymanie ostrości, to jej największe atuty. Stal D2, to wysokostopowa stal narzędziowa o wysokiej hartowności i małej skłonności do odkształceń. Oznacza to, że stal ta nie wymaga wysokich szybkości chłodzenia oraz, że detale wykonane z D2 mogą być chłodzone w powietrzu lub między płytami, co przełoży się na to, że mniejsza ich ilość będzie się paczyła. Oczywiście wyższe twardości uzyskamy stosując media o szybszych temperaturach chłodzenia. Stal D2 posiada wysoką odporność na ścieranie, co powoduje, że naostrzony nóż dłużej trzyma ostrość. Do ostrzenia ostrzy z D2 zalecane są ostrzałki diamentowe lub z węglika krzemu. Orientacyjny skład chemiczny: C ~ 1,5, Mn ~ 0,35, Cr ~12, Si ~ 0,3, Mo ~ 1,0, V ~ 0,85 Przykładowa obróbka cieplna: Hartowanie 1000-1050stopni - chłodzenie powietrze, płyty, olej Odpuszczanie >= 200stopni Twardość po hartowaniu 63HRC.
Nie ;D
Pisałem o 420 w Bucku 110.
Sorki, wyraziłem się trochę nieprecyzyjnie.
-
Ło malulu. Ale cuda! :o
-
Trzeba przyznać piękne noże ??? - na prawdę piękne noże :)
Sam trawiłeś?
-
Kozacki wzór Mariusz.
Taki miał być Arku ;)
Michał, i podejrzewam że był by w stanie to zrobić :P
-
2 zdjęcie. Cudeńko.
Sory. 3 zdjęcie, to niżej.
-
Trzeba przyznać piękne noże ??? - na prawdę piękne noże :)
Sam trawiłeś?
Moje bo kupiłem.
Sam nic nie robię.
W kwestii trawienia o który nóż pytałeś?
-
Ten na ostatniej fotce
Bardzo fajna robota, i dość prosta jeśli się ma zdolności plastyczne >:(
-
Ten na ostatniej fotce
Bardzo fajna robota, i dość prosta jeśli się ma zdolności plastyczne >:(
Andrzej jest bardzo utalentowany.
A wcześniejsze dwa to robota Karuda. Na zdjęciach nie widać jak cudne są te noże. A są boskie.
Poniżej link do jego stronki na FB.
https://www.facebook.com/156931707848870/photos/?tab=album&album_id=160574524151255 (https://www.facebook.com/156931707848870/photos/?tab=album&album_id=160574524151255)
A jakby ktoś chciał coś kupić u niego to dajcie znać, może jakiś rabacik się wykombinuje.
Z tym, że to są noże często po kilka tys.
-
Jakie te noże piękne :o
Jutro nareszcie dostanę swoją Morę i opiszę jakie wrażenie na mnie wywarła :P
-
Walę sobie ten ostatni z liśćmi na tapetę...
-
Ten na ostatniej fotce
Bardzo fajna robota, i dość prosta jeśli się ma zdolności plastyczne >:(
Andrzej jest bardzo utalentowany.
A wcześniejsze dwa to robota Karuda. Na zdjęciach nie widać jak cudne są te noże. A są boskie.
Poniżej link do jego stronki na FB.
https://www.facebook.com/156931707848870/photos/?tab=album&album_id=160574524151255 (https://www.facebook.com/156931707848870/photos/?tab=album&album_id=160574524151255)
A jakby ktoś chciał coś kupić u niego to dajcie znać, może jakiś rabacik się wykombinuje.
Z tym, że to są noże często po kilka tys.
Toś teraz Panie pokazał ??? ??? ???
Spędziłeś sen z powiek co niektórym :P
Piękne rzeczy- takie noże mają duszę oj oj oj
-
Nie jestem expertem w tym temacie ale od wielu lat używam na rybach bagnetu z akaema i nie chce zamienić na inny. Nie da się go zniszczyć, można nim ciąć druty, blachy ,wykopać otwór w twardym brzegu, otwierać konserwy,a sam w sobie wygląda na tyle zacnie, że odstrasza intruzów. Przyj.... też tym można jeśli nie ma wyjścia.
-
6H4 ?
Hmmmm.....
Obiektywnie oceniając to jeden z najgorszych dostępnych na rynku nożopodobnych tworów.
Choć ze 20 lat temu spełniłem swoje wielkie marzenie i też miałem. Wtedy chyba każdy go pragnął i każdy chciał mieć.
Niestety okazał się wielkim rozczarowaniem.
Ale w sumie do dziś panuje przekonanie, że sprzęt wojskowy jest bardzo dobry.
Tak swoją drogą to ten nowy polski bagnet to już całkiem fajny nóż.
Jako bagnet, 6H4 w tamtych czasach doskonale zapewne by się sprawdził i sprawdzał. Ale głownia jest z plasteliny i zwykłym przeciętnym nożem można z niego wióry strugać. Jakby nie było pamiętajcie, że produkowane były w Radomiu od 1972 roku. Choć w zasadzie to głownia się nie zmieniła od 55. W 72 zmienili tylko rękojeść.
Dla noży bojowych i bagnetów stawiane są całkiem inne cele.
A jeśli chodzi o marzenia kolekcjonerskie to chciałbym kiedyś nabyć w dobrych pieniądzach wz 55
Jeśli komuś marzyłby się taki zakup to tylko w celach kolekcjonerskich.
Bo w tych pieniądzach można mieć nóż. Równie duży, grożny a dużoooooo lepszy.
Choćby ten:
https://www.militaria.pl/boker/noz_boker_magnum_camp_ng_02gl709_28141_n_p78136.xml (https://www.militaria.pl/boker/noz_boker_magnum_camp_ng_02gl709_28141_n_p78136.xml)
I kilka słów odemnie:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6698.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6698.0)
-
Do mnie dzisiaj doszła moja Mora. Trochę się naczekałem...
Pobawię się nią trochę i podrzucę fotki :P
-
Rób fotki. Później możesz nie mieć czym nacisnąć migawki.
-
Rób fotki. Później możesz nie mieć czym nacisnąć migawki.
Uwielbiam Cie!
-
Rób fotki. Później możesz nie mieć czym nacisnąć migawki.
Uwielbiam Cie!
Zaczynasz mnie martwić :P
-
Rób fotki. Później możesz nie mieć czym nacisnąć migawki.
Uwielbiam Cie!
Ja też :P
A więc tak. Jest Mora, jest ostrzałka :)
Mora jest ładna, podoba mi się. Szczególnie ostrze, bo rękojeść na zdjęciach w sklepie wyglądała lepiej :P
Jest ostra, sprawdziłem na razie na papierze - moje poprzednie "noże" idą w odstawkę . Później "pod nóż" pójdzie jabłko, bo nie mam pomidora :-X
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_12_01_17_7_52_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_12_01_17_7_52_42.jpeg)
-
Ta ostrzałka ma tylko 2 pręty?
-
Rób fotki. Później możesz nie mieć czym nacisnąć migawki.
Uwielbiam Cie!
Ja też :P
A więc tak. Jest Mora, jest ostrzałka :)
Mora jest ładna, podoba mi się. Szczególnie ostrze, bo rękojeść na zdjęciach w sklepie wyglądała lepiej :P
Jest ostra, sprawdziłem na razie na papierze - moje poprzednie "noże" idą w odstawkę . Później "pod nóż" pójdzie jabłko, bo nie mam pomidora :-X
Jabłko się nie nadaje.
Jest za twarde. Z ciekawości możesz sprawdzić ale pomidor lub inny równie miękki owoc/warzywo daje ciekawsze porównanie.
No i skombinuj kawałek mięsa na którym sprawdzisz.
Jeśli nóż nie goli włosów przejedź kilka razy na prętach. Tak jakbyś ciął. Raz lewa a raz prawa strona. I sprawdzaj czy przy ostrzeniu nie zawija Ci się kt na drugą stroną bo to jest normalne i wtedy trzeba przeciągnąć jeszcze kilka razy.
Niecierpliwie czekam na to co napiszesz.
Aha... jeszcze nie jest późno więc skombinuj sobie kawałek świeżej gałązki i również na niej sprawdź morę i swoje wcześniejsze noże.
Czekam.
A w kwestii estetyki to trzeba sięgać po klasykę ;)
Choć za odwagę podziwiałem. Z drugiej strony masz jubileuszowy nóż i też jest fajnie.
-
Już wiem, że jabłko sie nie nadaje. Miałem tylko takie, które jest kruche. Tnie dobrze, choć muszę to jeszcze na mięsie sprawdzić.
Nóż jest dosyć gruby (jak dla mnie) i wygląda na mocny. Postaram się go nie oszczędzać i zobaczymy ile pociągnie :-X
Włosy... Zaraz to obadam i napiszę, czy musiałem podostrzyć ;)
A gałązka... Przy okazji :P
Jeszcze pytanie... 20° czy 25°?
-
Znaczy nie goli?
Ja bym zrobił na 20.
-
20 lub 15.
Pisałem o tym już wcześniej.
25 to na noze terenowe dobre.
-
Podostrzyłem i nawet idzie... Nogę sobie trochę podgoliłem.
Papier tnie bez wysiłku. Oberwało się nawet grubej okładce od katalogu Trapera :P
I musiałem sprawdzić jedną rzecz... Ta ciekawość mnie kiedyś zgubi. Celowo naciąłem sobie skórę na ręce. Weszło jak w masło (delikatne nacięcie, nic wielkiego ;) )
Mario, są jakieś "budżetowe" (100zł) noże cieńsze od tej Mory? Może być składany czy coś. Najlepiej też gdyby był po prostu mniejszy i ciekawie wyglądał 8)
-
Podostrzyłem i nawet idzie... Nogę sobie trochę podgoliłem.
Papier tnie bez wysiłku. Oberwało się nawet grubej okładce od katalogu Trapera 
I musiałem sprawdzić jedną rzecz... Ta ciekawość mnie kiedyś zgubi. Celowo naciąłem sobie skórę na ręce. Weszło jak w masło (delikatne nacięcie, nic wielkiego ;) )
Mario, są jakieś "budżetowe" (100zł) noże cieńsze od tej Mory? Może być składany czy coś. Najlepiej też gdyby był po prostu mniejszy i ciekawie wyglądał 8)
Ile ona ma w grzbiecie?
3mm?
Toż to właśnie cienkie jest.
Do czego Ci cieńszy?
-
I musiałem sprawdzić jedną rzecz... Ta ciekawość mnie kiedyś zgubi. Celowo naciąłem sobie skórę na ręce. Weszło jak w masło (delikatne nacięcie, nic wielkiego ;) )
Zaczęło się. Za chwilę będzie: mamo, zabiłem człowieka.
-
2,5mm ale gruby mi się wydaje. Naprawdę.
Znalazłem takiego...
https://www.militaria.pl/opinel/noz_skladany_opinel_no_8_slim_inox_bubinga_45_n_p70192.xml?cat=345
Głownie, jak nie tylko do "obróbki" kulek i delikatnych prac jako nóż zapasowy. Dlatego ma być cienki (żeby nie rozwalał kulek) i mały (będzie w skrzynce leżał).
I musiałem sprawdzić jedną rzecz... Ta ciekawość mnie kiedyś zgubi. Celowo naciąłem sobie skórę na ręce. Weszło jak w masło (delikatne nacięcie, nic wielkiego ;) )
Zaczęło się. Za chwilę będzie: mamo, zabiłem człowieka.
To już było mało śmieszne :-X
-
Takie miało być, Panie Popek ;)
-
:D :D :D
-
Filip, człowiek który został Popkiem :)
-
Witam.
Moim wędkarskim nozem numer jeden jest scyzoryk Wenger. Jest bardzo funkcjonalny: nożyczki, piłka, wykałaczka, penseta, itd. Nidy mnie nie zawiódł, tnie plecionkę i żyłkę, obcina niechciane gałęzie, otwiera browara🙂. Polecam każdemu takiego małego wariata.
Dodatkowo chciałbym przedstawić wam noże, które planuje zakupić. Być może przypadną komuś jeszcze do gustu.
1. Mantis - MT-9C Tough Tony albo brat bliźniak Mantis - MT-9 Pit Boss.
http://www.specshop.pl/product_info.php?manufacturers_id=159&products_id=9235&name=Mantis_-_MT-9C_Tough_Tony
http://www.specshop.pl/product_info.php?manufacturers_id=159&products_id=9234&name=Mantis_-_MT9_Pit_Boss
Nóż inspirowany filmem Kasyno, Tonyn Spilotro, którego gra Joe Pesci.
2. Sprężynowiec Mikow. Czeska produkcja. Mój ojciec przywiózł go z zagranicy jakieś 20 lat temu i 10 lat temu strzeliła mu sprężyna. Ma go do dziś.
https://www.militaria.pl/mikov/noz_sprezynowy_mikov_polimer_black_241-nh-1_kp_p44025.xml
Zagrał w filmie Casino Royal.
PZdr.
R.
-
Filip bierz Opinela z węglówki - w moim klinga ma grubość 2 mm
https://www.militaria.pl/opinel/noz_skladany_opinel_no_8_carbon_op608_p4894.xml
lub jego odpowiednik z nierdzewki.
-
Ten nóż to dla mnie cudo wizualnie:
https://www.facebook.com/Karudknives/photos/a.160574524151255.1073741828.156931707848870/547316362143734/?type=3&theater
-
Marcinie zajrzyj, np. tutaj: http://bonaknives.com
Na żywo nigdy nie widziałem ale na zdjęciach wyglądają primasort.
-
Marcinie zajrzyj, np. tutaj: http://bonaknives.com
Na żywo nigdy nie widziałem ale na zdjęciach wyglądają primasort.
Też piękne. Aż zacząłem się zastanawiać czy nie zacząć odkładać na takie cudo.
-
Marcinie zajrzyj, np. tutaj: http://bonaknives.com
Na żywo nigdy nie widziałem ale na zdjęciach wyglądają primasort.
Piękne noże.
Kupiłem kiedyś za 1850zł. Piękny damast na głowni. Wyblakł mi przy pierwszym myciu głowni a Marcin mi napisał, że widać mam twardą wodę. To mnie zniechęciło. A nóż nie był po prostu zrobiony jak trzeba.
Tyle z moich doświadczeń.
Obecnie Marcin zmienił trochę linię i ze względu na zastój na rynku zszedł z cen.
1. Mantis - MT-9C Tough Tony albo brat bliźniak Mantis - MT-9 Pit Boss.
http://www.specshop.pl/product_info.php?manufacturers_id=159&products_id=9235&name=Mantis_-_MT-9C_Tough_Tony
http://www.specshop.pl/product_info.php?manufacturers_id=159&products_id=9234&name=Mantis_-_MT9_Pit_Boss
Nóż inspirowany filmem Kasyno, Tonyn Spilotro, którego gra Joe Pesci.
Przepraszam ale nie bardzo wiem w jaki sposób jest inspirowany.
Mógłbyś wyjaśnić ?
-
2,5mm ale gruby mi się wydaje. Naprawdę.
Znalazłem takiego...
https://www.militaria.pl/opinel/noz_skladany_opinel_no_8_slim_inox_bubinga_45_n_p70192.xml?cat=345
Głownie, jak nie tylko do "obróbki" kulek i delikatnych prac jako nóż zapasowy. Dlatego ma być cienki (żeby nie rozwalał kulek) i mały (będzie w skrzynce leżał).
Opinele są fajne.
Ten akurat kiepskie kształty ma i umiarkowanie wygodny. Polecałbym 7 lub 8 po prostu.
Jednak pamiętaj, że rękojeść Opineli puchnie od wody czy też wilgoci. Wtedy nie można go złożyć lub też rozłożyć.
Dlatego każdy Opinel jak dla mnie jest z miejsca skreślony jeśli chodzi o użytkowanie nad wodą.
-
To chyba zrezygnuję z Opinela... :-\
Jest coś jeszcze w tej cenie do 2mm grubości? Nie ważne czy składany. Ma być mały ;)
-
To chyba zrezygnuję z Opinela... :-\
Jest coś jeszcze w tej cenie do 2mm grubości? Nie ważne czy składany. Ma być mały ;)
Mało komu zachciewa się cienkich noży i ja też nie wiem po co Ci cienki.
W zasadzie nie robie się noży o grubości żyletek :P
Wystarczy mały z cienką krawędzią tnącą przecież.
Co Ty chcesz robić z tymi kulkami ?
-
Kroić je ogólnie. Do tego czasami jakąś żyłkę uciąć "precyzyjniej" (bliżej węzła).
Jutro sprawdzę jak sobie Mora radzi z kulkami... Może po prostu dramatyzuję? 8) :-X
-
Nie rezygnuj z Opinela
https://www.opinel.com/en/set-2-paring-knives-n102-carbon
lub
https://www.opinel.com/en/paring-knife-n112-natural
lub
wybierz jakiś scyzoryk Vicka.
-
Może taki ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170112/7d7bbecd8953fc3a76ad7e7d6a5163b8.jpg)
-
Mam w kuchni taki :-X
-
Mam w kuchni taki :-X
Jak każdy chyba :) o cieńszy już ciężko będzie ;)
-
Kroić je ogólnie. Do tego czasami jakąś żyłkę uciąć "precyzyjniej" (bliżej węzła).
Jutro sprawdzę jak sobie Mora radzi z kulkami... Może po prostu dramatyzuję? 8) :-X
Poszło PW.
-
Kroić je ogólnie. Do tego czasami jakąś żyłkę uciąć "precyzyjniej" (bliżej węzła).
Jutro sprawdzę jak sobie Mora radzi z kulkami... Może po prostu dramatyzuję? 8) :-X
Poszło PW.
:thumbup:
-
Z małych nożyków na rybki zabieram :
Sanrenmu 710
https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_710_edc_classic_p22224.xml
lub
Vicka Soldiera
http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-pioneer-soldier-0-8201-26-i6637931403.html
-
Vicka Soldiera
http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-pioneer-soldier-0-8201-26-i6637931403.html
Prawdziwy Soldier nie miał kółeczka. :P
Jest już nie produkowany od kilku lat.
http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html (http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html)
Ty masz w zasadzie Pioneera ;)
To tak informacyjnie i dla jasności. 8)
-
No i druga Mora dotarła, tym razem carbonowa :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170113/2de9f3a3c54fe8371d0a328d6d2acd18.jpg)
Pierwsze wrażenie, to takie, że nierdzewka chowa się przy carbonie jeśli chodzi o ostrość. Drugi nóż i drugi rewelacyjnie leżący w dłoni.
@MarioG kumpel też chce kupić Morę, który z tych dwóch lepszy i trwalszy? Różnica widzę tylko w grubości główni
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_heavy_duty_mg_carbon_steel_p16616.xml
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_mg_carbon_steel_nz-cmg-cs-02_p45442.xml
-
Vicka Soldiera
http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-pioneer-soldier-0-8201-26-i6637931403.html
Prawdziwy Soldier nie miał kółeczka. :P
Jest już nie produkowany od kilku lat.
http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html (http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html)
Ty masz w zasadzie Pioneera ;)
To tak informacyjnie i dla jasności. 8)
Dzięki za wyprowadzenie z błędu :thumbup: :beer:
-
Vicka Soldiera
http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-pioneer-soldier-0-8201-26-i6637931403.html
Prawdziwy Soldier nie miał kółeczka. 
Jest już nie produkowany od kilku lat.
http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html (http://allegro.pl/victorinox-soldier-alox-07-0-8610-26-oryginal-i6671107787.html)
Ty masz w zasadzie Pioneera ;)
To tak informacyjnie i dla jasności. 8)
Dzięki za wyprowadzenie z błędu

Eee... to nie taki błąd.
Ten Twój to po prostu następca Soldiera. I w zasadzie dzièki kółeczku praktyczniejszy.
-
No i druga Mora dotarła, tym razem carbonowa :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170113/2de9f3a3c54fe8371d0a328d6d2acd18.jpg)
Pierwsze wrażenie, to takie, że nierdzewka chowa się przy carbonie jeśli chodzi o ostrość. Drugi nóż i drugi rewelacyjnie leżący w dłoni.
@MarioG kumpel też chce kupić Morę, który z tych dwóch lepszy i trwalszy? Różnica widzę tylko w grubości główni
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_heavy_duty_mg_carbon_steel_p16616.xml
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_mg_carbon_steel_nz-cmg-cs-02_p45442.xml
Bez roznicy ktora.
Choc zawsze grubsza lepsza bo wiekszy zapas mocy. Z drugiej strony nie wiem do czego mu jest potrzebna.
-
Dokupiłem do niego wczoraj etui i noszę jako EDC :)
Chociaż i tak wolę na co dzień nosić RAT1 :)
-
No i druga Mora dotarła, tym razem carbonowa :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170113/2de9f3a3c54fe8371d0a328d6d2acd18.jpg)
Pierwsze wrażenie, to takie, że nierdzewka chowa się przy carbonie jeśli chodzi o ostrość. Drugi nóż i drugi rewelacyjnie leżący w dłoni.
@MarioG kumpel też chce kupić Morę, który z tych dwóch lepszy i trwalszy? Różnica widzę tylko w grubości główni
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_heavy_duty_mg_carbon_steel_p16616.xml
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_mg_carbon_steel_nz-cmg-cs-02_p45442.xml
Bez roznicy ktora.
Choc zawsze grubsza lepsza bo wiekszy zapas mocy. Z drugiej strony nie wiem do czego mu jest potrzebna.
Nastrugać kija, przeciąć jakąś gałąź podczas wypraw na spinning. Więc tylko podczas wędkowania.
-
Po małych zawirowaniach- dziś do mnie dotarł lionsteel
fotka 1
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_13_01_17_10_18_19.jpeg)
Bokerek fotka 2
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_13_01_17_10_02_20.jpeg)
I jeszcze jeden wygrzebany w plecaku wędkarskim :) fotka3
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_13_01_17_10_45_58.jpeg)
-
Oba fajne.
Oba bardzoooo przyzwoite.
Gratuję zakupu.
-
Dzięki Mario :thumbup:
Ten pierwszy leży w dłoni jak bym się z nim urodził i rósł razem z nim :P Długo się wahałem nad wyborem pierwszego noża zdecydowałem ( oczywiście po twoich sugestiach ;) ) na tą wersję mniejszą, i jestem mega zadowolony z komfortu i przyjemności trzymania go w dłoni
Drugi - to jak pisałem do "mania"
Ps. Nie mogę dodać fotek więcej. Jutro - albo jeszcze dziś uzupełnię w coś więcej
-
Ten trzeci nóż o który uzupełniłeś post to słabiutka podróbka Stridera.
Generalnie te kształty czy oplot oraz paski na nożu to ich znak firmowy.
Lubię ich noże.
Bokerek jest mniejszy niż się spodziewałem.
Mógłbyś zrobić zdjęcie z miarką i fotkę grzbietu całego noża z większym naciskiem na rękojeść bo albo mi się wydaje albo nie jest płaska a profilowana.
-
Do mnie też dotarła Mora Companion nierdzewka, kolor F ten z oczojebnym pomarańczem :) Pierwsze wrażenia pozytywne, dosyć ostra, dobrze leży w dłoni i sprawia wrażenie solidnej - po zdjęciach myślałem, że to będzie delikatniejszy nóż, ale chwała mu za to, że taki nie jest.
Dodatkowo przyszedł Lansky Turnbox Deluxe i tym zakupem jestem póki co zachwycony. Przejechałem wszystkie kuchenne fiskarsy, scyzoryk Vicka i pociachałem pomidorka aż miło.
Kusi teraz wziąć węglówkę Mory dla porównania.
-
Wszyscy mają More mam i ja Myślę że będzie mi dzielnie służyć przy brudnej robocie, bo się skusiłem na MORA Companion MG carbon . I tak mi wyszło patynowanie:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/13/7118878_20170113_232835.jpg)
-
Na forum powstaje Mora Fan Club ;)
-
Na forum powstaje Mora Fan Club ;)
To ja obwołam się Prezesem albo i Królem nawet ;-)
Hasłem przewodnim bedzie:
"Żadna dziewczyna nie da Ci tego, co może dać Ci Mora kolego!".
-
Na forum powstaje Mora Fan Club ;)
To ja obwołam się Prezesem albo i Królem nawet ;-)
Hasłem przewodnim bedzie:
"Żadna dziewczyna nie da Ci tego, co może dać Ci Mora kolego!".
To może tytuł Króla Gangu Mora? ;)
-
Hasłem przewodnim bedzie:
"Żadna dziewczyna nie da Ci tego, co może dać Ci Mora kolego!".
Że niby jak? Dziewczyna jak już to 'odgryzie', a Mora ciachnie ino raz? :D :D :D
-
Ten trzeci nóż o który uzupełniłeś post to słabiutka podróbka Stridera.
Generalnie te kształty czy oplot oraz paski na nożu to ich znak firmowy.
Lubię ich noże.
Bokerek jest mniejszy niż się spodziewałem.
Mógłbyś zrobić zdjęcie z miarką i fotkę grzbietu całego noża z większym naciskiem na rękojeść bo albo mi się wydaje albo nie jest płaska a profilowana.
Oczywiście ze dorzucę więcej zdjęć- jak tylko sie ogarnę 😀 Dopisze coś więcej, wraz z danymi strikte technicznymi
Po tym trzecim nożu niczego sie nie spodziewałem 😜 Ale z niego powstanie podróba Ala MrProper
Kiedyś kiedyś wyszła z moich rak 😉 110 ze stali HSS. I kilkadziesiąt noży do kosiarek. 😜 Jakieś noże specjalnego użycia, różnych kształtów. 110 wyszła nawet nawet. Nożyk podarowałem koledze.
-
MarioG pytanko :
co myślisz o Morce Classic ?
Czaję się jak szpak na .... kupić nie kupić ???
-
Mario, orientujesz się czy można osobno dokupić kaburę do Mory dla leworęcznych? Albo coś uniwersalnego? Ja mam z lewej strony przypięte do paska, to wyciągam ostrzem do góry co za bezpieczne nie jest.
-
MarioG pytanko :
co myślisz o Morce Classic ?
Czaję się jak szpak na .... kupić nie kupić ???
Ja też się czaję na nią :-X
Mario kiedyś dawał link do tej Mory, ale z zabezpieczeniem pomiędzy głownią, a rękojeścią.
PS
Dzisiaj robiłem porządki i dorwałem mój stary pokrowiec. Mora miała zajęcie. Powycinałem sobie z niej pasy, które mogą się przydać. Mój wysiłek zerowy, nóż sam pracował :P
-
Papuga :D
Ja myślę o malutkiej 2/0 74/170 mm
A Ty ?
-
Taka:
http://www.mhunt.pl/mora-classic-611-carbon
Albo właśnie ta najmniejsza :)
-
Wszyscy mają More mam i ja Myślę że będzie mi dzielnie służyć przy brudnej robocie, bo się skusiłem na MORA Companion MG carbon . I tak mi wyszło patynowanie:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/13/7118878_20170113_232835.jpg)
Czym go tak ładnie wypatynowałeś?
-
Mario, pytanie techniczne. Znalazłem nóż kuchenny, chciałem się wziąć za jego ostrzenie i zauważyłem, że ma malutki ubytek przy samym sztychu (mam nadzieję, że widać na zdjęciu). Da radę coś z tym zrobić w warunkach domowych?
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/14/7121797_DSC_0328.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/14/7121796_DSC_0330.JPG)
-
Mario, pytanie techniczne. Znalazłem nóż kuchenny, chciałem się wziąć za jego ostrzenie i zauważyłem, że ma malutki ubytek przy samym sztychu (mam nadzieję, że widać na zdjęciu). Da radę coś z tym zrobić w warunkach domowych?
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/14/7121797_DSC_0328.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/14/7121796_DSC_0330.JPG)
Zniknie przy stalym ostrzeniu. Czubka juz nie bedzie mial takiego ale ladny brzuszek.
Mozna tez na diamentowej plytce zjechac od gory zeby wyprowadzic.
Są chyba modele Mory ktore mają pochewkę uniwersalną. Wtedy nadaja sie dla leworecznych.
-
Wszyscy mają More mam i ja Myślę że będzie mi dzielnie służyć przy brudnej robocie, bo się skusiłem na MORA Companion MG carbon . I tak mi wyszło patynowanie:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/13/7118878_20170113_232835.jpg)
Czym go tak ładnie wypatynowałeś?
Dobrze odtłuściłem i zagotowałem ocet i zostawiłem na 1h 30 minut i taki wyszedł.
-
Mora to nie jest, ale fajnie się nim operuje ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170114/a37532f3dfef363f7a9ef4a2145d6bcb.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Filip narobiłeś szumu z tą Morą, że i ja zamówiłem :)
-
Jak tak dalej pójdzie to będzie na Zlocie więcej scyzoryków niż jest w całych Kielcach :D
-
Którą?
-
http://allegro.pl/noz-mora-companion-heavy-duty-mg-carbon-steel-i6192249037.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=207938
-
Mora to nie jest, ale fajnie się nim operuje ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170114/a37532f3dfef363f7a9ef4a2145d6bcb.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Fiskars robi bardzo przyzwoite noże, noże kuchenne ale najlepsze siekierki.
Noże ma zbyt nisko hartowane jak na mój gust dlatego wolę Mory. Są lepsze ;-)
-
http://allegro.pl/noz-mora-companion-heavy-duty-mg-carbon-steel-i6192249037.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=207938
Zbysiu do kompletu
http://allegro.pl/siekierka-turystyczna-mora-1991-4003-0108-morakniv-i6676368494.html
-
Mora to nie jest, ale fajnie się nim operuje ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170114/a37532f3dfef363f7a9ef4a2145d6bcb.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Fiskars robi bardzo przyzwoite noze, noze kuchenne ale najlepsze siekierki.
Noze ma zbyt nisko hartowane jak na moj gust dlatego wolę Mory. Są lepsze ;-)
Tak jak pisałem wcześniej. Nie było jeszcze tematu o nożach, a że mam kuchenne i kilka innych rzeczy ogrodniczych ma tata i z jakości zawsze byłem zadowolony padło na ten nóż.
Teraz wybrałbym More :)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Mario co sądzisz o stali CPM 3V od Cold Steela?
Czytałem kilka opracować i większość ją chwali.
Warto w to wchodzić?
Da rade ją naostrzyć w domu jak się stępi?
-
Wszystko da rade naostrzyc.
Kwestia tylko sprzetu ;-)
Triangle + diamenty i nic nie bedzie Ci straszne.
A trudnosc ostrzenia nie zalezy w zasadzie od stali a od stopnia jej zahartowania. Choc rozne stale tez roznia sie minimalnie miedzy sobą.
A 3V fajna jest.
-
Przeglądając ofertę Cold Steela zauważyłem, że mają noże robione z większości stali dostępnych na rynku, jak mało która firma.
Czy nie jest to taki chwyt marketingowy aby być cały czas na topie dla "gadżeciarzy"?
Czy rzeczywiście tak podążają za nowościami?
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
-
Krótkie fotostory o pierwszej przygodzie Mory.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130119_DSC_0336.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130116_DSC_0337.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130118_DSC_0338.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130120_DSC_0339.JPG)
-
Kurde
Zrobiłeś zestaw z IKEA :) :beer:
-
Biedna choinka :D ;D
-
Wczoraj robiłem podobną operację moim nożem saperskim, tylko bez kominiary ;).
-
Przeglądając ofertę Cold Steela zauważyłem, że mają noże robione z większości stali dostępnych na rynku, jak mało która firma.
Czy nie jest to taki chwyt marketingowy aby być cały czas na topie dla "gadżeciarzy"?
Czy rzeczywiście tak podążają za nowościami?
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
Pamiętaj, że ta firmy i jej właściciel są autorami wielu nowatorskich rozwiązań i patentów.
Oczywiście, że poszerzają ofertę. Każda firma nastawiona jest na zysk. Jednak w przypadku zarówno CS jak i kilku innych za nowymi rozwiązaniami idzie odpowiedzialność i jakość. Jeśli chcą funkcjonować to muszą wyjść do ludzi i nie ma co ukrywać, ze wszyscy liczący się producenci robią wszystko pod publikę. I robią to co się sprzeda lub sprzedaje.
Takie np. Spyderco wycofało modele które kolekcjonerzy uznają za wybitne dlatego, że nie miały sprzedaży na odpowiednim poziomie.
Tak to działa.
-
Krótkie fotostory o pierwszej przygodzie Mory.
Stary, porąbałeś kolejność fotek.
Pozwól, że Ci poprawię.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130116_DSC_0337.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130120_DSC_0339.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130118_DSC_0338.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/15/7130119_DSC_0336.JPG)
Zadowolony z noża ?
Był w zestawie ?
Czemu nie wrzuciłeś fotek od razu po zrobieniu choinki?
-
;)
Ogólnie jestem zadowolony, chociaż w moim przypadku ciężko o jakiekolwiek większe porównania bo wcześniej nóż służył tylko do krojenia - a teraz służy do krojenia i zabawy :) Po całej operacji sprawdzalem jeszcze ostrość noża na ściętym drzewku i było lepiej niż dobrze, ale pomidor nakazał podostrzenie co w sumie jest całkiem przyjemnym zajęciem. Ciekawym jakby było z węglowym ostrzem?
A zmieniając temat to czytałem trochę o tym Schrade 37 i ma całkiem dobre opinie, chłopaki z EDC (nie wiem czy wiarygodne źródło) też go dobrze ocenili.
-
;)
Ogólnie jestem zadowolony, chociaż w moim przypadku ciężko o jakiekolwiek większe porównania bo wcześniej nóż służył tylko do krojenia - a teraz służy do krojenia i zabawy :)
Krojenie, zabawa... Automaty to łapią. Witaj na liście do sprawdzenia :P
-
Co powiecie na temat tego noża ?
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/laguiole-en-aubrac-AUL0212P13I-FSB1-04.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/laguiole-en-aubrac-AUL0212P13I-FSB1-01.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/laguiole-en-aubrac-AUL0212P13I-FSB1-03.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/laguiole-en-aubrac-AUL0212P13I-FSB1-07.jpg)
-
Nie znam. Nie wiem jaka stal i materiał, ale wizualnie? Dla mnie miodzio.
-
Arku mnie tez się podoba baaardzo.
To Laguiole-a z Aubrac Francja :D takie cuda robią, że szok.
Francuska tradycyjna manufaktura. Znalazłem jeden nóż za 1300€, szok ???
Naprawdę, co niektóre niepowtarzalne cudeńka :)
-
Znalazłem jeden nóż za 1300€, szok ???
Naprawdę, co niektóre niepowtarzalne cudeńka :)
Rozumiem że cudeńka Mariusz. Ale cena? :facepalm: 2 moje wypłaty. :'( niemal.
-
Arek spotkałem tez i droższe :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Ale to już jest sztuka. Aaaaalle są i tacy co ich stać :) ten z fotki nie sięga tamtym do pięt. Choć tez jest piękny ;)
-
Zdecydowałem się na jeszcze jeden nóż Mora. Pierwsze wrażenia, że to najlepszy z tych co mam
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170117/23f4a391dcaddf07ece88552e5520727.jpg)
-
Tylu noże kupiło a nikt wrażen z pracy nimi nie opisuje.
-
Tylu noże kupiło a nikt wrażen z pracy nimi nie opisuje.
Każdy boi się pobrudzić swój, takie fajne ;)
-
Tylu noże kupiło a nikt wrażen z pracy nimi nie opisuje.
Każdy boi się pobrudzić swój, takie fajne ;)
Po pierwszych rysach, nalotach rdzy i otarciu łez bedzie już łatwiej ;-)
-
Tylu noże kupiło a nikt wrażen z pracy nimi nie opisuje.
Każdy boi się pobrudzić swój, takie fajne ;)
Po pierwszych rysach, nalotach rdzy i otarciu łez bedzie już łatwiej ;-)
Bardzo możliwe ;) mój stalowy Companion miał w niedzielę test wbijając się w ziemię bym mógł moje ciężkie dupsko na skarpę wdrapać ;) udało się ;)
-
Moja Mora chwiliowo panuje w kuchni. Dorwała już pierś z kurczaka, pomidora np.
Mój stary pokrowiec też oberwał... Pasy wycinałem bez problemu, ciąłem go jak kartkę papieru ;)
Nic twardszego na razie nie dorwała. Śniegu napadało i wszystkie gałęzie mokre. :-\
Jest naprawdę ostra (mama się "boi" jej używać 8) )i długo posłuży myślę :)
-
Miałem dorzucić kilka fotek, ale wciąż mam problemy aby dodać, za dużo czasu mi zajmuje czekanie czy przyjmie fotkę czy nie. Czekasz i czekasz a się okazuje że nie przyjęło bo to plik za duży, bo to format nie taki itp.
Więc postanowiłem za linkować zdjęcia, i zapewnić że nóż jest dokładnie taki sam jak na fotkach z netu.
Trochę danych o nożu: Böker Plus Rold 02BO272, Vox design
Marka: Böker
Nóż typu: survival knife
Stal: D2
Seria: Plus
Projektant: Jesper Voxnæs
Najlepsze zastosowanie: pole namiotowe, survival
Długość ostrza: 15,7 cm
Typ ostrza: clippoint
Długość: 28,2 cm
Długość uchwytu: 12,5 cm
Wysokość ostrza: 3,9 cm
Grubość głowni: 4,7 mm
Twardość: 61 HRC
Typ ostrza: clippoint
Ostrze Wykończenie: stonewashed
Kolor: czarny
Waga: 265 gramów
Materiał uchwytu: Micarta
Pochwa: tak
Materiał obudowy / etui: KYDEX
Gwarancja na materiały i wykonania: Dożywotnia
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-01.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-03.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-04.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-05.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-06.jpg)
(http://www.knivesandtools.nl/productimages/photogallery/photos/boker-plus-rold-BO02BO272-08.jpg)
Do testów posłużyła mi wierzba rosnąca na ogródku, którą to miałem przyciąć na jesieni, ale nawał prac- i jakoś nie wyszło :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_17_01_17_5_16_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_17_01_17_5_17_00.jpeg)
Trochę musiałem się na machać tym nożykiem bo wierzba amortyzowała uderzenia >:(
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, ponieważ miałem na czym potrenować :)
Po przecince naszedł test ostrości- czyli próba golenia, i kartki papieru
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_17_01_17_5_18_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_17_01_17_5_18_10.jpeg)
Ale nóż poradził sobie z wierzbą, jak i z goleniem tak i z kartką papieru :D
Nóż miał służyć do "mania" jak to Mario określił ;) i tak pozostanie. jest trochę za duży aby taszczyć go ze sobą na zasiadki wędkarskie.
Ze mną podróżować będzie Lionsteel, który to przyrósł mi do ręki :-[
-
Idzie PW w sprawie zdjęć.
:thumbup: za reckę.
-
Nóż miał służyć do "mania" jak to Mario określił ;) i tak pozostanie. jest trochę za duży aby taszczyć go ze sobą na zasiadki wędkarskie.
Ze mną podróżować będzie Lionsteel, który to przyrósł mi do ręki :-[
Tak czułem, że Lion będzie ulubieńcem.
Małe są fajne. Duże też ale ze średniakami czasem nie wiadomo co robić.
Generalnie jednak z tym Bokerem jest fajna sprawa. Z rozmiarów wychodzi na całkiem spory i gruby nóż. Ale w łapce robi już delikatniejsze wrażenie.
Za te kilka słów poleciał :thumbup:
Fajne masz kurde noże.
-
Dzięki Mario ale podziękowania należą się i tobie zwłaszcza za Lionka ;)
Miałem już w tym roku nie kupować noży, ale jeszcze tego neka muszę ogarnąć- zależy mi na tego typu nożu
-
Jak zaczynał się ten temat to go śledziłem ale już tyle dowaliliście że nie jestem w stanie tego nadrobić. Ja to Mario będę się uśmiechał do Ciebie osobiście o poradę. ten Bushman bardzo mi się podoba i całkiem niezła cena. Ale i ten na FB Mazovi wyglądał bardzo spoko. Ja to bardziej maczetę potrzebuję niż nóż do strugania.
-
Nie wiem jakie cechy powinien mieć nóż dla wędkarza.... Ja Wam polecę CRKT ABC Operator. Nóż bardziej militarny, ale myslę, że opcja ciekawa.
Swojego czasu na wyposażeniu polskiej elity AT - Biura Operacji Antyterrorystycznych. Używany przez NAVY SEAL i inne takie tam jednostki.
Mam również i ja - ale wersję ze ściętą głownią (dla nurków) - żebym sobie krzywdy nie zrobił ;) Nożyk fajnie leży w dłoni, nieźle tnie. Z jednej strony normalne ostrze, z drugiej "piłka".
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/cb/72/2c/cb722c92070bf2f258b39be117ab431e.jpg)
W komplecie z nożykiem plastikowa "pochwa" do mocowania na pasku, kamizelce itd.
-
Jak zaczynał się ten temat to go śledziłem ale już tyle dowaliliście że nie jestem w stanie tego nadrobić. Ja to Mario będę się uśmiechał do Ciebie osobiście o poradę. ten Bushman bardzo mi się podoba i całkiem niezła cena. Ale i ten na FB Mazovi wyglądał bardzo spoko. Ja to bardziej maczetę potrzebuję niż nóż do strugania.
Bierz SOG Sogfari :)
-
Jak zaczynał się ten temat to go śledziłem ale już tyle dowaliliście że nie jestem w stanie tego nadrobić. Ja to Mario będę się uśmiechał do Ciebie osobiście o poradę. ten Bushman bardzo mi się podoba i całkiem niezła cena. Ale i ten na FB Mazovi wyglądał bardzo spoko. Ja to bardziej maczetę potrzebuję niż nóż do strugania.
Ja od zeszłego roku zacząłem używać kershaw camp 10 i powiem Ci, że daje radę, a z tego, co pamiętam, cena też była akceptowalna ;)
-
Fajne propozycje a przynajmniej wyglądają zacnie... tyle się na tym znam :D
-
Jak zaczynał się ten temat to go śledziłem ale już tyle dowaliliście że nie jestem w stanie tego nadrobić. Ja to Mario będę się uśmiechał do Ciebie osobiście o poradę. ten Bushman bardzo mi się podoba i całkiem niezła cena. Ale i ten na FB Mazovi wyglądał bardzo spoko. Ja to bardziej maczetę potrzebuję niż nóż do strugania.
Zawsze i wszędzie jestem chętny do pomocy.
A Bushmana i inne możesz sobie u mnie obejrzeć i obmacać.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
O takie to do każdego gatunku ryb inny ;) ;D
Jak widać dwóch różnych wykonawców, trzy różne modele. Z prowincji Midi-Pyrénées France miasta Laguiole
Noże wykonywane są w klasyczny sposób od wielu Lat i cechuje je jedna rzesz. Są wykonywane ręcznie w niezmieniony sposób (kształt) Oczywiście są unowocześniane z upływem lat- po przez dodawanie, blokady czy innego rzeźbienia na sprężynie noża
Ale kształt pozostaje klasyczny bez zmian.
Zdobienia na nożach są również klasyczne, a dostępne wersje są zależne od wytwórcy, producenta.
Można zamówić sobie wzór sprężyny, głowni czy okładzin jaki sobie tylko ktoś zamarzy - ale cena wtedy wzrasta niemiłosiernie :facepalm:
Występują w dwóch klasycznych wersjach długości ostrza- 10- 12cm
Plus wersja dłuższa 13cm- która jest rzadziej spotykana, ale nie niedostępna.
Pisać było by o nich sporo, bo to już historia i klasyka w wykonaniu Francuzów.
Ale napisze tylko tyle, nóż fajnie leży w dłoni, ma zaje... fajny design ( to oczywiście rzecz gustu) i jak przypadło na nóż kieszonkowy jest bardzo dyskretny ;) Jakość wykonania to perfekcja ponad wszystko
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_02_02_17_2_12_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_02_02_17_2_13_02.jpeg)
-
Piękne te majcherki. Ja "scyzoryk" to wiem, co mówię. :P. Szkoda ich nad wodę do konserw i puszek. Sam mam kilka ładnych noży, ale na ryby biorę taki, za którym w razie czego nie będę rozpaczał.
-
Temat nóż dla wędkarza, to podałem tylko tak proforma, sam ich nie wezmę na ryby bo szkoda ;) :(
Tez ma na ryby, taki z niskiej półki, a do biwakowania zakupiłem już coś mocniejszego.
Ale ten to chyba towarzyszyć będzie mi również na wszystkie wyprawy, przyrósł mi do ręki :P - Lionsteel.
-
Nie dziwię się. Bardzo mi się podoba.
-
O takie to do każdego gatunku ryb inny ;) ;D
Jak widać dwóch różnych wykonawców, trzy różne modele. Z prowincji Midi-Pyrénées France miasta Laguiole
Noże wykonywane są w klasyczny sposób od wielu Lat i cechuje je jedna rzesz. Są wykonywane ręcznie w niezmieniony sposób (kształt) Oczywiście są unowocześniane z upływem lat- po przez dodawanie, blokady czy innego rzeźbienia na sprężynie noża
Ale kształt pozostaje klasyczny bez zmian.
Zdobienia na nożach są również klasyczne, a dostępne wersje są zależne od wytwórcy, producenta.
Można zamówić sobie wzór sprężyny, głowni czy okładzin jaki sobie tylko ktoś zamarzy - ale cena wtedy wzrasta niemiłosiernie :facepalm:
Występują w dwóch klasycznych wersjach długości ostrza- 10- 12cm
Plus wersja dłuższa 13cm- która jest rzadziej spotykana, ale nie niedostępna.
Pisać było by o nich sporo, bo to już historia i klasyka w wykonaniu Francuzów.
Ale napisze tylko tyle, nóż fajnie leży w dłoni, ma zaje... fajny design ( to oczywiście rzecz gustu) i jak przypadło na nóż kieszonkowy jest bardzo dyskretny ;) Jakość wykonania to perfekcja ponad wszystko
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_02_02_17_2_12_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_02_02_17_2_13_02.jpeg)
Zabij mnie ceną przyjacielu. :facepalm: Cudeńka. :thumbup:
-
Fajne.
Jeden z ponadczasowych i popularnych kształtów.
Laguiole są trzepane przez niemal wszystkie przeciętne firmy. Niewiele z nich ma głownie z prawdziwie dobrej stali. Ale trzeba przyznać jedno. Mają fajny klimacik.
-
Ja na rybki zabieram niskobudżetowego Opinela. Lubię te koziki. Spokojnie radzą sobie z puszkami i przygotowaniem jedzenia. Do grubszych spraw mam w pokrowcu maczetę. 8)
-
Do mnie przyjechał ostatnio taki nożyk. Konserwacja po używaniu w środowisku wodnym obowiązkowa bo to węglówka.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/2/7290030_20170202_191004.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/58937759b6263/bez-nazwy/7290030)
Oczywiście Mora też jest. Przy okazji dzisiejszej sesji stwierdziłem, że niestety ruda się przypałętała. Dziwne bo nóż przeleżał prawie cały czas w plecaku. Około roku.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/2/7290029_20170202_191140.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/58937759b6263/bez-nazwy/7290029) (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/2/7290031_20170202_191203.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/58937759b6263/bez-nazwy/7290031)
-
Arek nie chciał bym tu pisać ile wydaje na takie cudeńka ;)
Fajne.
Jeden z ponadczasowych i popularnych kształtów.
Laguiole są trzepane przez niemal wszystkie przeciętne firmy. Niewiele z nich ma głownie z prawdziwie dobrej stali. Ale trzeba przyznać jedno. Mają fajny klimacik.
Tu sie z tobą zgodzę Mariusz. Z tym ze prawdziwe Laguiole są wytwarzane w pieciu miastach Francji:
· Laguiole
· Thiers
· Espallion
· Montezic
· Millau
Ale akurat te ( dwa z nich ) prezentowane maja certyfikaty autentyczności, a jeden posiada puncę gwarancji Log
Reszta to tak jak piszesz podroby trzepanie na masowa skale.
Stal jaka jest zastosowana w tych modelach to 12C27 bywają i lepsze
Ale to nie noże survivalowe które "musza" być wykonane z nieiwdomojakiej jakości stali, aby wytrzymywały niewiadomojaką orkę ;)
-
Arek nie chciał bym tu pisać ile wydaje na takie cudeńka ;)Fajne.
Jeden z ponadczasowych i popularnych kształtów.
Laguiole są trzepane przez niemal wszystkie przeciętne firmy. Niewiele z nich ma głownie z prawdziwie dobrej stali. Ale trzeba przyznać jedno. Mają fajny klimacik.
Tu sie z tobą zgodzę Mariusz. Z tym ze prawdziwe Laguiole są wytwarzane w pieciu miastach Francji:
· Laguiole
· Thiers
· Espallion
· Montezic
· Millau
Ale akurat te ( dwa z nich ) prezentowane maja certyfikaty autentyczności, a jeden posiada puncę gwarancji Log
Reszta to tak jak piszesz podroby trzepanie na masowa skale.
Stal jaka jest zastosowana w tych modelach to 12C27 bywają i lepsze
Ale to nie noże survivalowe które "musza" być wykonane z nieiwdomojakiej jakości stali, aby wytrzymywały niewiadomojaką orkę ;)
Dlatego mówię o tym, że dobrych się nie kupi.
Przynajmniej nie u nas w kraju.
Fakt, że nie to nie noże surwiwalowe ale głupio płacić za nic. To tak jakby słono płacić za kawałek gałęzi ze zwykłą żyłką tylko dlatego, że tak łowiono kiedyś i ma to klimat. 8)
Oczywiście wciąż mówię o typowych produkcyjnych i seryjnie trzepanych Laguiolkach.
-
Za taka masówkę nie musisz wcale wiele wydac :)
-
Za taka masówkę nie musisz wcale wiele wydac :)
Nie muszę.
Ale mogę się naciąć i sporo przepłacić.
Ale koniec o pieniądzach.
Poczytajcie sobie jak ktoś lubi:
http://laguiole.pl/historia-nozy-laguiole/ (http://laguiole.pl/historia-nozy-laguiole/)
-
Dowiecie sie z niej dużo - :D
-
A tu trochę opini na temat stali 12C27, która jest używana standardowo do wykonania Laguiole
https://forum.knives.pl/index.php?topic=61661.0 (https://forum.knives.pl/index.php?topic=61661.0)
https://forum.knives.pl/index.php/topic,55268.0.html (https://forum.knives.pl/index.php/topic,55268.0.html)
-
Wrzuciłem kilka tańszych nożyków.
Pewnie z czasem będę uzupełniał.
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6955.msg215170#msg215170 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6955.msg215170#msg215170)
-
Filmik takie sobie ale widać różnicę.
Jeśli ktoś chce napisać, że za cenę jednego może sobie kupić 400 innych nawet jak się będą psuły to jest to bez sensu. Bo lepiej mieć narzędzia pewne i niezawodne. Nigdy nie wiadomo jak dużo będzie od niego zależało. Pozatym każde pęknięcie złamanie czy awaria może kosztować Nas zdrowie. Bo o wypadek nie jest trudno.
-
Witam.Kupiłem oczywiście More i ostrzałkę Lanski ,po kilku ostrzeniach na prętach ceramicznych (białych)pozostały takie czarne krechy. Mario czy trzeba je jakoś usunąć (jak?),czy je zostawiamy i nie wpływają na dalsze użytkowanie?
-
David Copperfield - był i jest w innym miejscu ;) :)
-
No i nieźle wyszło.
Choć ja wolę krótszą linkę. Tak po kawałek po pierwszym węźle bym skracał dla siebie.
Niech się dobrze nosi. Nie dziabnij się przy wyciąganiu.
-
No i nieźle wyszło.
Choć ja wolę krótszą linkę. Tak po kawałek po pierwszym węźle bym skracał dla siebie.
Niech się dobrze nosi. Nie dziabnij się przy wyciąganiu.
Chyba tak zrobię, narazie uwiązałem kawałek "sznurka" i przymierzam sie ;)
Dzięki na pewno będzie :)
Mario, mam nadzieje ze nie :D
-
Ukryte ostrze.
Coś o czym wspominałem już w tym wątku.
Jedni mogą inni nie.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dlugopisy-mon-maja-ciac-swiecic-i-wybijac-szyby-resort-wyda-,nId,2350752 (http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dlugopisy-mon-maja-ciac-swiecic-i-wybijac-szyby-resort-wyda-,nId,2350752)
-
Ukryte ostrze.
Coś o czym wspominałem już w tym wątku.
Jedni mogą inni nie.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dlugopisy-mon-maja-ciac-swiecic-i-wybijac-szyby-resort-wyda-,nId,2350752 (http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dlugopisy-mon-maja-ciac-swiecic-i-wybijac-szyby-resort-wyda-,nId,2350752)
Dostaną odpowiednie pozwolenie od Mariusza.
-
Zobaczyłem w sklepie i mówię sobie zobaczymy o czym Mario mówi ...
Po kilku cięciach stwierdzam, że jeśli ten nóż jest przedsmakiem tego czego można od noża wymagać to naprawdę jestem pod wrażeniem.
-
Z noży dla wędkarzy najlepsza jest maczeta ;) Trzciny wytniesz ... i krzaki też, jak będzie potrzeba. Drewka na ognisko również podziabie. ;)
-
Z noży dla wędkarzy najlepsza jest maczeta ;) Trzciny wytniesz ... i krzaki też, jak będzie potrzeba. Drewka na ognisko również podziabie. ;)
No i kupiłem w zeszłym roku maczetę - na alle za 65 zł - miałem ją tydzień - przy ścinaniu drugiego drzewka fi 10 cm - ostrze się powyginało - pofalowało. Za 2 dni kupiłem "karczownik" fiskarsa za 125 zł - brzytwa, drzewko średnicy 10 cm na 4ry ciecia idzie. Więc też są maczety i maczety.
Lata używałem noża kupionego z drugiej ręki, na flomarku w Niemczech za 5 marek (duży nóż z piłką z jednej strony) - niby wojskowy ze sztywną pochwą (metalową lub plastikową) - jeśli dobrze zrozumiałem sprzedającego nóż ostrzył się podczas wyciągania i wkładania do tej pochwy - Czy to możliwe ?
-
Teoretycznie jest to możliwe. W praktyce nie działa.
A wszystkie tego typu wynalazki trzeba omijać z daleka.
-
Ja osobiście mogę polecić ci noże firmy mora . Na ryby zabieram nóż Mora 2000 jest on dla mnie najbardziej uniwersalny bo zielsko przytnie i kanapkę posmaruje ze wzglęu na kształt głowni. Jeśli lubisz wygląd retro to mają serię Classic a jeśli to ma być tani robol to polecam Mora Robust cena ok 40 zł.
-
Ja mam zwykły nóż turystyczny "columbia" za 45 zł coś w stylu tego https://www.militaria.pl/import/noz_columbia_f2hol_1355_n_p68993.xml zresztą nie używam go jakoś często ,raczej posiadam " w razie czego" Zresztą jakoś nie lubuję się specialnie w nożach,tasakach czy innych maczetach.
Ps to prawo jest chore
"Polska ustawa o broni i amunicji stwierdza, że "ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni" są bronią białą, co stawia je w tym samym rzędzie co kastety, laski z ukrytym ostrzem, metalowe pałki z twardą końcówką, nunczaku, kije przypominające baseballowe i inne zakazane przedmioty"
To metalowa pałka albo ostrze ukryte w długopisie czy latarce jest zakazane a maczeta którą można up@#*dolić głowę u samej dupy albo toporek już wolno.
-
Maczety nie przemycisz do jakiegoś miejsca, do którego nie wolno wnosić broni (chociażby budynku sądu), a ostrze ukryte na przykład w długopisie już tak.
-
Maczety nie przemycisz do jakiegoś miejsca, do którego nie wolno wnosić broni (chociażby budynku sądu), a ostrze ukryte na przykład w długopisie już tak.
Dokładnie tak.
Pozatym widząc gościa z maczetą będziesz spieprzał.
A przed gościem z długopisem czy laską już niekoniecznie.
-
Maczety nie przemycisz do jakiegoś miejsca, do którego nie wolno wnosić broni (chociażby budynku sądu), a ostrze ukryte na przykład w długopisie już tak.
Dokładnie tak.
Pozatym widząc gościa z maczetą będziesz spieprzał.
A przed gościem z długopisem czy laską już niekoniecznie.
Idąc takim tokiem rozumowania to każdy folder powinien być również zakazany.
-
Idąc takim tokiem rozumowania to każdy folder powinien być również zakazany.
W miejscach, gdzie nie wolno wnosić broni zazwyczaj masz bramki na wejściu, więc folder nie przejdzie.
-
Idąc takim tokiem rozumowania to każdy folder powinien być również zakazany.
W miejscach, gdzie nie wolno wnosić broni zazwyczaj masz bramki na wejściu, więc folder nie przejdzie.
Nie chodzi mi o wnoszenie bo antymagnetyczny czy z Grivory (chyba tak się nazywa) wniesiesz.
Chodzi mi o noszenie przedmiotu nie mającego wyglądu noża.
-
Nie chodzi mi i no wnoszenie bo antymagnetyczny czy z Grivory (chyba tak sie nazywa) wniesiesz.
Chodzi mi o noszenie przedmiotu nie mającego wygladu noża.
Tego nie wiem, ale chyba łatwiej o ukryte ostrze - samoróbkę, niż o nóż antymagnetyczny. A i tak koniec końców ktoś może wnieść nóż z ceramicznym ostrzem ;) Co nie znaczy, że powinno się przez to zrezygnować z takiego środka bezpieczeństwa. Z przedmiotem nie wyglądającym jak nóż i bramkami jest taki problem, że oddasz go ochroniarzowi przy bramce, bo ma metalowe elementy, on zobaczy tylko długopis, czy inny zwyczajny przedmiot - raczej nie będzie go rozbierał, a po przejściu przez bramkę odda Ci go.
PS. Zwykłym długopisem też można zabić :P
-
Idąc takim tokiem rozumowania to każdy folder powinien być również zakazany.
W miejscach, gdzie nie wolno wnosić broni zazwyczaj masz bramki na wejściu, więc folder nie przejdzie.
Nie chodzi mi i no wnoszenie bo antymagnetyczny czy z Grivory (chyba tak sie nazywa) wniesiesz.
Chodzi mi o noszenie przedmiotu nie mającego wygladu noża.
Najczęsciej mają w sobie zatopione kawałki metalu właśnie po to by piszczały na bramkach.
Ustawa jest bardzo dobra i nie ma naprawde powodów by mieć do niej uwagi.
-
Oto mój nowy kozik na ryby.
Nierdzewna stal, długo trzyma ostrość i jest bardzo poręczny.
(http://i.imgur.com/geBG6GW.jpg?1)
-
Obserwuję od dłuższego czasu temat i tak się zastanawiam... Jedni dłuższe, inni większe itd :D Ale po co nóż na ryby?
Zieleni niszczyć nie można, podpórek robić, wycinać drzew itp. Do robienia zestawów wystarczą cążki. Po co takie kafary na rybach? :o
-
Do obrony przed mięsiarzami :0
-
Niektórzy mają noże bo lubią, dla mnie nóż to EDC
-
Obserwuję od dłuższego czasu temat i tak się zastanawiam... Jedni dłuższe, inni większe itd :D Ale po co nóż na ryby?
Zieleni niszczyć nie można, podpórek robić, wycinać drzew itp. Do robienia zestawów wystarczą cążki. Po co takie kafary na rybach? :o
Czasem trzeba poprawić sobie coś na stanowisku. Lub wręcz je zrobić bo zarosło trawą czy zielskiem. Wyrównać kawałek podłoża.
Nożem pomagamy sobie przy posiłkach. Można przyciąć żyłkę. Otworzyć puszkę kuku jeśli trafiliśmy bez zawleczki a takie wciąż są przecież w sprzedaży, pomagamy sobie przy ognisku, itp. Można wykonać milion czynności które pojawiają się same gdy masz ze sobą nóż.
Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez noża. Nie tylko na ryby ale wręcz na codzień.
A do czego nóż na codzień?
Znajdzie jeszcze więcej zastosowań niż na rybach. Na zakupach zamiast rwać opakowania 6 paka wody by wziąc jedną delikatnie sobie przecinamy, otwieramy chipsy, obierajmy jabłko czy też możemy pomóc ładnej dziewczynie której włosy wpieły się w suwak kurtki. Jeśli ostrze ciut mocniesze można dodatkowo w biurze otworzyć szufladę do której zgubił się kluczyk.
-
Przy okazji można się nim też bronić.... To dość istotne... Ja mam zawsze nóż przy sobie, nawet jak śpię... Może to obsesja..
-
Przy okazji można się nim też bronić.... To dość istotne... Ja mam zawsze nóż przy sobie, nawet jak śpię... Może to obsesja..
Nóż nie służy do walki.
Lepiej stracić to co się ma niż użyć noża.
Dała bozia nóżki więc uciekać trzeba. A jak się zdrowym na wolności zostanie to zawsze będzie okazja zarobić pieniądze by odkupić sobie to co się straciło.
-
Przy okazji można się nim też bronić.... To dość istotne... Ja mam zawsze nóż przy sobie, nawet jak śpię... Może to obsesja..
Nóż nie służy do walki.
Lepiej stracić to co się ma niż użyć noża.
Dała bozia nóżki więc uciekać trzeba. A jak się zdrowym na wolności zostanie to zawsze będzie okazja zarobić pieniądze by odkupić sobie to co się straciło.
Źle mnie zrozumiałeś :) wiesz jaka jest różnica między użyciem a wykorzystaniem broni? Taka mniej więcej, że nie trzeba nikomu w plecy strzelać żeby mu wyperswadować ucieczkę, wystarczy ją przeładować ;)
A weź jeszcze pod uwagę ataki zwierząt np. pies, lub sytuacje, gdy widziesz, że ktoś usiłuje zrobić krzywdę np. kobiecie, dziecku-liczę, że w tej sytuacji być nie uciekł...
-
Dla mnie obrona nożem to jego użycie a nie pokazanie.
Nie wiesz, nie masz doświadczenia pewnie więc Ci powiem, że wyjęcie noża może wpędzić Cie w jeszcze większe klopoty. I w realnym życiu lepiej byloby go wyrzucić niż wyjąć po to by straszyć.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dla mnie obrona nożem to jego użycie a nie pokazanie.
Nie wiesz, nie masz doświadczenia pewnie więc Ci powiem, że wyjęcie noża może wpędzić Cie w jeszcze większe klopoty. I w realnym życiu lepiej byloby go wyrzucić niż wyjąć po to by straszyć.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
No tak, co ja tam wiem, młody jestem...
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę, ale gdybym musiał to bym go wykorzystał lub użył. Życie...
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę, ale gdybym musiał to bym go wykorzystał lub użył. Życie...
Wychodzę z założenia, że to ja muszę wyjść obronna ręką z zagrożenia, ale nóż to naprawdę ostateczność. Od tak bym raczej nie wyciągał...
Są inne środki obrony, jak sztachety z płotu, ławki, krzesła pod ręką lub inne ustrojstwa........ :P ;D ;D ;D
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę, ale gdybym musiał to bym go wykorzystał lub użył. Życie...
.....i od razu do pierdla byś poszedł. Prawo jest takie, że nawet jak złodzieja w swoim mieszkaniu zaciukasz to masz przesrane.
Ostatnio głośna była sprawa-gliniarz podczas patrolu zauważył i postrzelił złodzieja Który usiekał po włamie. Facet miał potem olbrzymie nieprzyjemności.
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę, ale gdybym musiał to bym go wykorzystał lub użył. Życie...
Wychodzę z założenia, że to ja muszę wyjść obronna ręką z zagrożenia, ale nóż to naprawdę ostateczność. Od tak bym raczej nie wyciągał...
Są inne środki obrony, jak sztachety z płotu, ławki, krzesła pod ręką lub inne ustrojstwa........ :P ;D ;D ;D
Głos rozsądku :) jak już pisałem, nóż to ostateczność, ale jednak jest on "deską ratunku" i tylko o to tu chodzi. Nie widzę więc podstawy do dalszych sporów.
-
Należy bronić WYŁĄCZNIE życia własnego i bliskich. Ale wtedy narzędzia jakim dysponujesz używasz z zaskoczenia.
Najlepszą obroną i tak jest ucieczka.
Kto walczy i ucieka to nastepnego dnia też biega. :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
No jeśli chcesz noża do obrony lub straszenia używasz to widać, że w tym temacie niewiele wiesz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę, ale gdybym musiał to bym go wykorzystał lub użył. Życie...
.....i od razu do pierdla byś poszedł.Prawo jest takie że nawet jak złodzieja w swoim mieszkaniu zaciukasz to masz przesrane.
Ostatnio głośna była sprawa-gliniarz podczas patrolu zauważył i postrzelił złodzieja Który usiekał po włamie. Facet miał potem olbrzymie nieprzyjemności.
Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał Ci koło dupy narobić to nawet za komentarze w necie może to zrobić. Nikt nie mówi o pozbawianiu nikogo życia. Broń palna w przypadku samoobrony służy do obezwładniania a nie pozbawiania życia.
-
Należy bronić WYŁĄCZNIE życia własnego i bliskich. Ale wtedy narzędzia jakim dysponujesz używasz z zaskoczenia.
Najlepszą obroną i tak jest ucieczka.
Kto walczy i ucieka to nastepnego dnia też biega. :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Mario, oczywiście, że masz rację. Jeśli tylko jest możliwość to nogi za pas. Nie ma co do tego wątpliwości.
Widzę, że chyba doszliśmy do jakiegoś konsensu ;)
-
A co myślicie o tych? Nóż na ryby,przede wszystkim zaostrzyć patyk na ognisko, jakąś linkę do plandeki przyciąć, oprawienie ryby, czynności przy przygotowaniu jedzenia itp.
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/183-noz-mora-craftline-highq-robust-carbon-weglowy.html
Lub
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/31-noz-mora-companion-mg-oliwkowy-stal-weglowa.html
Ten fajny ale chyba czuję się za młodo na taki model 😃
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/184-noz-mora-classic-no-1-carbon-.html
-
A co o nich sądzic? :-)
Wszystkie spoko.
Zresztą bylo tu już o nich.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Bron ma zatrzymać napastnika.
Skutecznie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Bron ma zatrzymać napastnika.
Skutecznie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wg. Ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej z roku 2013, również z uwzględnieniem możliwie jak najmniejszego zaszkodzenia osobie napastnika. Wiem co piszę, właśnie się tego uczę, a tę ustawę muszę znać przynajmniej bardzo dobrze.
-
A swoją drogą, co myślicie o nożach firm meteor i kandar? Wiem, że to noże z niskiej półki, ale nadaje się to do czegoś czy niebardzo??
-
Ja z kolei mówię o prawdziwym życiu a nie teorii.
Poczytaj sobie zagraniczne teksty i naćpanych kolesiach bioracych magazynek na klatę.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Zresztą bylo tu już o nich.
Chyba tak ale jest tego tyle w wątku że trudno się połapać 😊
-
Ja z kolei mówię o prawdziwym życiu a nie teorii.
Poczytaj sobie zagraniczne teksty i naćpanych kolesiach bioracych magazynek na klatę.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Mario, chwilę wcześniej pouczałeś mnie o problemach jakie można mieć przez użycie noża, a teraz nie widzisz nic złego w zastrzeleniu kogoś? Chyba czegoś nie rozumiem... :facepalm: poza tym jestem w Polsce, nie za granicą...
Mniejsza o to, schodzimy z tematu.
To co z tym kandarem i meteorem?
-
Nie mówię że nic w tym złego.
Wskaż taki fragment mojej wypowiedzi.
Po prostu użycie broni ma być skuteczne. Podobnie jak i noża.
Demonstrowanie, grożenie itp to pierwszy krok na tamten świat.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Tak zrozumiałem wcześniejszą wypowiedź. Powiem tak, jestem w trakcie szkolenia dla kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej i muszę wiedzieć co mi wolno a czego nie, a na pewno nie wolno mi używać środków przymusu bezpośredniego ani broni palnej z chęcią pozbawienia napastnika życia. Codzienne życie, czy też praca to nie wojna, że musisz zabić, żeby przeżyć.
Mario, zejdźmy z tematu. Jeśli wiesz coś o nożach wspomnianych firm to chętnie poczytam Twoją opinię jako pasjonata noży.
-
Raz już to pisałem ale napiszę jeszcze raz, wydaje mi się że na rybach jak i na co dzień bardziej sprawdza się vicek niż mora. No chyba że jedziemy w większą dzicz to tam mora może być bardziej przydatna.
-
Na codzień Vicek na rybach Mora.
Nie wiem jak Wy ale ja często mam brudne ręce. Odrzucam/odkładam nóż w przypadkowe w sumie miejsca. Mając fixed nie muszę martwić się czy gdzieś wejdzie brud lub czy coś mi czegoś nie zablokuje.
Przy Vicku jest problem. A potem samą wodą czy nawet patyczkami do uszu ciężko usunać resztki zanęty, piachu czy co tam się trafi.
Kolejna sprawa to, to że Mora jest zawsze rozłożona i gotowa.
-
Na rybach głownie używam RAT1 oraz Mory 2000 .
Tak jak mówi MarioG jest po prostu wygodniej .
-
Moja Mora
-
A co myślicie o tych? Nóż na ryby,przede wszystkim zaostrzyć patyk na ognisko, jakąś linkę do plandeki przyciąć, oprawienie ryby, czynności przy przygotowaniu jedzenia itp.
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/183-noz-mora-craftline-highq-robust-carbon-weglowy.html
Lub
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/31-noz-mora-companion-mg-oliwkowy-stal-weglowa.html
Ten fajny ale chyba czuję się za młodo na taki model 😃
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/184-noz-mora-classic-no-1-carbon-.html
W temacie noży w tym wątku kolega Mario wyjaśnił już wszystko. Powala mnie jego wiedza na ten temat. Mario - chylę czoła.
Musisz dobrze przemyśleć czego oczekujesz od takiego noża. Mój wybór padł na Morę Pro S stainless. Dlaczego?
1. Dobra firma.(wiem z forum)
2. Gumowana rękojeść (na rybach miewam mokre ręce ;D)
3. Wyprofilowana rękojeść przechodząca w gardę (nie ześlizgnie Ci się dłoń na ostrze)
4. Rękojeść bez zbędnych rowków, dziurek, etc. (nie zalega brud)
5. Głownia ze stali nierdzewnej (jak zapomnisz wyczyścić to mu nie zaszkodzi)
6. Praktyczna pochewka z tworzywa (do przytroczenia do pasa lub do powieszenia na rzemyk lub linkę.)
7. Kolor rękojeści łatwy do wypatrzenia w trawie. (nie jestem survivalowcem i nie muszę się maskować)
8. Ładnie komponuje się kolorystycznie do niebieskiego CUZO :D (chciałem niebieskie ale przysłali zielone)
9. Nie rujnuje budżetu.(a to ważne)
10. Jest fajny. (i tyle)
Trochę zaskoczył mnie jego rozmiar, zawsze marzyłem o nożu jaki miał Krokodyl Dundee lub John Rambo. Wydał mi się mały ale jest w sam raz. Nie za duży, nie za mały, poręczny i praktyczny.
Taki właśnie mogę Ci polecić. https://laplander.pl/noz-mora-pro-s-stainless-p-112.html
-
W temacie noży w tym wątku kolega Mario wyjaśnił już wszystko. Powala mnie jego wiedza na ten temat. Mario - chylę czoła.
Dziękuję :)
1. Dobra firma.(wiem z forum)
2. Gumowana rękojeść (na rybach miewam mokre ręce ;D)
3. Wyprofilowana rękojeść przechodząca w gardę (nie ześlizgnie Ci się dłoń na ostrze)
4. Rękojeść bez zbędnych rowków, dziurek, etc. (nie zalega brud)
5. Głownia ze stali nierdzewnej (jak zapomnisz wyczyścić to mu nie zaszkodzi)
6. Praktyczna pochewka z tworzywa (do przytroczenia do pasa lub do powieszenia na rzemyk lub linkę.)
7. Kolor rękojeści łatwy do wypatrzenia w trawie. (nie jestem survivalowcem i nie muszę się maskować)
8. Ładnie komponuje się kolorystycznie do niebieskiego CUZO :D (chciałem niebieskie ale przysłali zielone)
9. Nie rujnuje budżetu.(a to ważne)
10. Jest fajny. (i tyle)
Piękne podsumowanie.
Brawo.
zawsze marzyłem o nożu jaki miał Krokodyl Dundee lub John Rambo.
Kup sobie Cold Steel G.I Tanto a będziesz miał nóż lepszy niż oni.
Spory i co najważniejsze praktycznie niezniszczalny. Do tego ze niezłej stali.
A wszystko za niewielkie pieniądze.
-
zawsze marzyłem o nożu jaki miał Krokodyl Dundee lub John Rambo.
[/quote]Kup sobie Cold Steel G.I Tanto a będziesz miał nóż lepszy niż oni.
Spory i co najważniejsze praktycznie niezniszczalny. Do tego ze niezłej stali.
A wszystko za niewielkie pieniądze.
[/quote]
Mario kusisz - a mnie dwa razy nie trzeba. Już wiem, co sobie sprezentuję na spacery po lesie. To ja dziękuję.
-
Lubię kusić.
To nie są wyłącznie filmy reklamowe.
Ten to wszystko potrafi.
A tu niezależny test:
A teraz niech ktoś mi pokaże jakikolwiek nie markowy nóż który jest w stanie wytrzymać równie dużo.
-
A co myślicie o tych? Nóż na ryby,przede wszystkim zaostrzyć patyk na ognisko, jakąś linkę do plandeki przyciąć, oprawienie ryby, czynności przy przygotowaniu jedzenia itp.
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/183-noz-mora-craftline-highq-robust-carbon-weglowy.html
Lub
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/31-noz-mora-companion-mg-oliwkowy-stal-weglowa.html
Ten fajny ale chyba czuję się za młodo na taki model 😃
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe/184-noz-mora-classic-no-1-carbon-.html
W temacie noży w tym wątku kolega Mario wyjaśnił już wszystko. Powala mnie jego wiedza na ten temat. Mario - chylę czoła.
Musisz dobrze przemyśleć czego oczekujesz od takiego noża. Mój wybór padł na Morę Pro S stainless. Dlaczego?
1. Dobra firma.(wiem z forum)
2. Gumowana rękojeść (na rybach miewam mokre ręce ;D)
3. Wyprofilowana rękojeść przechodząca w gardę (nie ześlizgnie Ci się dłoń na ostrze)
4. Rękojeść bez zbędnych rowków, dziurek, etc. (nie zalega brud)
5. Głownia ze stali nierdzewnej (jak zapomnisz wyczyścić to mu nie zaszkodzi)
6. Praktyczna pochewka z tworzywa (do przytroczenia do pasa lub do powieszenia na rzemyk lub linkę.)
7. Kolor rękojeści łatwy do wypatrzenia w trawie. (nie jestem survivalowcem i nie muszę się maskować)
8. Ładnie komponuje się kolorystycznie do niebieskiego CUZO :D (chciałem niebieskie ale przysłali zielone)
9. Nie rujnuje budżetu.(a to ważne)
10. Jest fajny. (i tyle)
Trochę zaskoczył mnie jego rozmiar, zawsze marzyłem o nożu jaki miał Krokodyl Dundee lub John Rambo. Wydał mi się mały ale jest w sam raz. Nie za duży, nie za mały, poręczny i praktyczny.
Taki właśnie mogę Ci polecić. https://laplander.pl/noz-mora-pro-s-stainless-p-112.html
Dobrze to wszystko ująłeś i fajnie napisane dzięki.
Ja jeszcze zwróciłem uwagę na ten
https://www.militaria.pl/mora/noz_mora_companion_heavy_duty_mg_carbon_steel_p16616.xml?cat=348
Mnie zastanawia jedno. Miałem kiedyś nóż typu właśnie taki jak miał Rambo :) I podobało mi się w nim to, że jest bardzo ciężki i przez to np. łatwiej go wykorzystać właśnie do cięcia patyków. Te Mory to najcięższa waży chyba 136 gram, czyli w moim przekonaniu tyle co nic. Nie jest tak, że właśnie ciężkim nożem łatwiej wykonać pewne rzeczy? Nie znam się na tym specjalnie. Po prostu potrzebuję jeden nóż, do patyków, krojenia chleba, sprawiania ryby. Jak mi żona przypomniała, że mam nóż do filetowania Rapali, to pomyślałem czy sobie do tych biwakowych zadań nie kupić repliki bagnetu od AK 47 bo ciężki i podoba mi się stylówa :D
-
Replika bagnetu to gówno.
Bagnet oryginalny też gówno choć może ciut lepszy.
Jak będziesz patrzył na niego dłużej niż 5 minut to już się stępi.
W żaden sposób nie przebije Mory.
-
Replika bagnetu to gówno.
Bagnet oryginalny też gówno choć może ciut lepszy.
Jak będziesz patrzył na niego dłużej niż 5 minut to już się stępi.
W żaden sposób nie przebije Mory.
Dzięki za konkret :)
-
Ja tylko w kwestii formalnej :)
"Rozkaz dowództwa armii radzieckiej o przyjęciu karabinu do uzbrojenia oficjalnie odrzucił jakiekolwiek oznaczenia rocznikowe. Z tego powodu używanie nazwy AK-47 w stosunku do jakiejkolwiek odmiany seryjnej karabinka jest więc nadużyciem i błędem terminologicznym. Wszelkie oznaczenia typu: AK-46, AK-47 i AK-48 dotyczą wyłącznie poszczególnych odmian rozwojowych karabinu. W armii radzieckiej karabin zawsze występował jako AK lub AKS bez oznaczenia roku. Występował również pod kodowym oznaczeniem – Wyrób 56-A-212 (AK) lub 212M (AKS)".
-
Jak już czepiamy się drobiazgów to bagnet o którym mowa tak naprawdę nosi oznaczenie 6H4 i był wersją rozwojową 6H3 opisywanego w literaturze fachowej jako wzór 1959 który jednak nie był jego prawidłową nazwą.
Oba modele będące na wyposażeniu WP produkowane były oczywiście w Radomiu.
Co ciekawe powstał również model treningowy który wizualnie był prawdziwym potworkiem (wzór 1985).
6H4 miał również innych braci powstałych na jego bazie. Często były to niewielkie serie produkowane choćby dla Centrali Handlu Zagranicznego czy też na potrzeby Międzynarodowych Targów.
W międzyczasie zmieniały się materiały oraz logo fabryki.
Obecnie wciąż chyba wchodzą w skład wysposażenia Beryli.
Fajnie mieć kilka takich ale użytkowo dla normalnego człowieka to jest porażka.
Wojsko też to zauważyło kilka lat temu stąd też nastpiła zmiana i w bólach ale jednak opracowano nowy model.
Przypominam, to jest bagnet a nie nóż i tak właśnie należy go postrzegać.
-
Ja mam nóż, który dostałem od kolegi - przedstawiciela producenta.
Jak dla mnie - w 100% wystarczający.
NÓŻ METEOR OKOŃ
Model Okoń charakteryzuje się bardzo wąskim i długim ostrzem. Dzięki takiej konstrukcji ma on spore zastosowanie w pracach, gdzie wymagana jest precyzja. Dodatkowo ostrze jest gładkie, a krawędź tnąca biegnie przez całą jego długość. Bardzo wygodna gumowana rączka zapewnia pewny chwyt i komfort użytkowania noża. Jednostronny jelec to dodatkowe zabezpieczenie przed ześlizgnięciem się dłoni na ostrze.
Noże marki METEOR są produkowane ze stali 420 lub 440 o twardości 58-60 w skali HRC, a ich klingi posiadają bardzo wysoki stopień odporności na korozję. Przemyślane profile głowni oraz zastosowane rozwiązania konstrukcyjne zapewniają każdemu użytkownikowi pełną satysfakcję w zakresie funkcjonalności, poręczności oraz skuteczności w działaniu.
Materiał: stal nierdzewna 420 o twardości 52-56 HRC
-
Ja mam nóż, który dostałem od kolegi - przedstawiciela producenta.
Jak dla mnie - w 100% wystarczający.
NÓŻ METEOR OKOŃ
Model Okoń charakteryzuje się bardzo wąskim i długim ostrzem. Dzięki takiej konstrukcji ma on spore zastosowanie w pracach, gdzie wymagana jest precyzja. Dodatkowo ostrze jest gładkie, a krawędź tnąca biegnie przez całą jego długość. Bardzo wygodna gumowana rączka zapewnia pewny chwyt i komfort użytkowania noża. Jednostronny jelec to dodatkowe zabezpieczenie przed ześlizgnięciem się dłoni na ostrze.
Noże marki METEOR są produkowane ze stali 420 lub 440 o twardości 58-60 w skali HRC, a ich klingi posiadają bardzo wysoki stopień odporności na korozję. Przemyślane profile głowni oraz zastosowane rozwiązania konstrukcyjne zapewniają każdemu użytkownikowi pełną satysfakcję w zakresie funkcjonalności, poręczności oraz skuteczności w działaniu.
Materiał: stal nierdzewna 420 o twardości 52-56 HRC
Zdecydowanie odradzam.
To mniej więcej tak jakby pieniądze do kosza wyrzucić.
Ta ichniejsza 420 to koło 420 nawet nie leżała a noże mają twardość przeciętnej plasteliny.
Do tego wszędzie w opisach totalny bełkot.
Noże marki METEOR są produkowane ze stali 420 lub 440 o twardości 58-60 w skali HRC,
Hmmm....
Bardzo ciekawe.
Geniusze obróbki cieplnej. Szkoda, że nie odkryci. :P
A jak to się ma do tego?
Materiał: stal nierdzewna 420 o twardości 52-56 HRC
Jeśli zaś chodzi o to, to tutaj raczej trzymamy się tej niższej granicy.
Tak duży rozstrzał świadczy o tym, że nie dość że nie są w stanie poprawnie określić twardości co zasadniczo każdy może sobie sprawdzić w domu jeśli ma tylko pilniczki to do tego jeszcze sztucznie podnoszą twardość.
Inaczej mówiąc kłamią.
Nawet Morą za 20zł byłbym w stanie wyciąć z Meteora kawałek stali z krawędzi tnącej. W drugą stronę to już nie zadziała.
Projekty wtórne, często kopiowane.
-
Ja mam nóż, który dostałem od kolegi - przedstawiciela producenta.
Jak dla mnie - w 100% wystarczający.
NÓŻ METEOR OKOŃ
Model Okoń charakteryzuje się bardzo wąskim i długim ostrzem. Dzięki takiej konstrukcji ma on spore zastosowanie w pracach, gdzie wymagana jest precyzja. Dodatkowo ostrze jest gładkie, a krawędź tnąca biegnie przez całą jego długość. Bardzo wygodna gumowana rączka zapewnia pewny chwyt i komfort użytkowania noża. Jednostronny jelec to dodatkowe zabezpieczenie przed ześlizgnięciem się dłoni na ostrze.
Noże marki METEOR są produkowane ze stali 420 lub 440 o twardości 58-60 w skali HRC, a ich klingi posiadają bardzo wysoki stopień odporności na korozję. Przemyślane profile głowni oraz zastosowane rozwiązania konstrukcyjne zapewniają każdemu użytkownikowi pełną satysfakcję w zakresie funkcjonalności, poręczności oraz skuteczności w działaniu.
Materiał: stal nierdzewna 420 o twardości 52-56 HRC
Zdecydowanie odradzam.
To mniej więcej tak jakby pieniądze do kosza wyrzucić.
Ta ichniejsza 420 to koło 420 nawet nie leżała a noże mają twardość przeciętnej plasteliny.
Do tego wszędzie w opisach totalny bełkot.
Noże marki METEOR są produkowane ze stali 420 lub 440 o twardości 58-60 w skali HRC,
Hmmm....
Bardzo ciekawe.
Geniusze obróbki cieplnej. Szkoda, że nie odkryci. 
A jak to się ma do tego?
Materiał: stal nierdzewna 420 o twardości 52-56 HRC
Jeśli zaś chodzi o to, to tutaj raczej trzymamy się tej niższej granicy.
Tak duży rozstrzał świadczy o tym, że nie dość że nie są w stanie poprawnie określić twardości co zasadniczo każdy może sobie sprawdzić w domu jeśli ma tylko pilniczki to do tego jeszcze sztucznie podnoszą twardość.
Inaczej mówiąc kłamią.
Nawet Morą za 20zł byłbym w stanie wyciąć z Meteora kawałek stali z krawędzi tnącej. W drugą stronę to już nie zadziała.
Projekty wtórne, często kopiowane.
Możliwe.
Ale na razie wystarcza.
Prętów nim nie tnę, a jak to się mówi darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, więc nie narzekam.
PS.
Jak widzę, to w detalicznej sprzedaży można ten "nóż" kupić za 20 zł. Nie oczekuję więc cudów techniki :P
-
Miałem dwa meteory składane, jeden zgubiłem (nie pamiętam modelu), a drugi, Kalmar, można powiedzieć, że wyrzuciłem. Teraz mam Kandara i póki co nie jest zły: https://goo.gl/CNahw1
Pytałem o opinię noży Kandar, ale nikt nic nie napisał, być może nikt ich nie używa, bo gdzieś czytałem, że to syf. W każdym bądź razie ten mi się na rybach sprawdza póki co.
-
A co Ci napisać?
Że to nawet nie firma a małe żółte gówienko.
Naprawdę nie chcę pisać takich rzeczy.
A takiego potworka to nawet nie jesteś w stanie naostrzyć.
Używając czegoś takiego można sobie tylko krzywdę zrobić.
Bo to jest tylko wytwór nożo podobny.
-
A co Ci napisać?
Że to nawet nie firma a małe żółte gówienko.
Naprawdę nie chcę pisać takich rzeczy.
A takiego potworka to nawet nie jesteś w stanie naostrzyć.
Używając czegoś takiego można sobie tylko krzywdę zrobić.
Bo to jest tylko wytwór nożo podobny.
Dlaczego "żółte"?
-
A co Ci napisać?
Że to nawet nie firma a małe żółte gówienko.
Naprawdę nie chcę pisać takich rzeczy.
A takiego potworka to nawet nie jesteś w stanie naostrzyć.
Używając czegoś takiego można sobie tylko krzywdę zrobić.
Bo to jest tylko wytwór nożo podobny.
Dlaczego "żółte"?
Ciajna Panie.
-
Aaa, w tym sensie... :) prawda jest taka, że 90% produktów które do nas trafiają ppchodzą z azji... :facepalm: już przywykłem. Ciąć tym tne, naostrzyć też się da, używam do tego ostrzałki fiskarsa...
Jeżeli nest taki zły to co polecacie?? Od razu zaznaczę, że wolę składany, ale zwykły też rozważe. Maks. 50zł.
-
Generalnie z nożem jest podobnie jak ze wszystkim.
Kupujac tanio nie można liczyć na choćby przyzwoitość.
To tak jakby mieć 1000zł i chcieć auto klasy mercedesa. Za ten 1000 coś tam kupisz. Ale sami wiecie co można.
Chińskie badziewiaki są gorsze niż wędki z marketów po 19.99zl. Tych jednak nikt nie kupuje. Prawda?
A z tanich noży nie ma wyboru w zasadzie. I cenowo śmialo można porównywać je do wędek.
W budżecie do 100zl zawsze rządzi Mora i Vicek oraz tania seria Cold Steel.
Ciut wyżej w grę wchodzą już całkiem przyzwoite noże firm takich jak Kershaw czy Kabar.
Dokładnie jak z wędkami.
A kto jeszcze nie sprawdził niech uwierzy na slowo, że w używaniu czuć różnicę w jakości.
Zresztą wielu z Was zrobiło zakupy.
Jak wrażenia?
Podzielcie się opiniami i wspomóżcie innych.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Vicek-Victorinox?
-
Tak
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki, czyli zostaje mora w tej cenie.
-
Jest jeszcze Kudu Cold Steel.
Składany i calkiem spory nóż z nietypową blokadą.
Jakbyś się decydowal to zamiast kółka proponuję kawałek dobrej i kolorowej linki przywiązać. Np.paracord.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
A to kółko jest do czego? Mocowanie, czy blokada?
-
Blokada. Choć generalnie nie przeszkadza. Zerknij sobie w google jak to działa.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Jeżeli nest taki zły to co polecacie?? Od razu zaznaczę, że wolę składany, ale zwykły też rozważe. Maks. 50zł.
Z Vickiem za 50 zło może być ciężko chyba że używany, sam kupiłem na OLX prawie nowego Huntsmana razem z kaburą za 70 zł :)
Jest też fajny nożyk Sanrenmu 710 który jest mistrzem świata patrząc na to co oferuje za swoja cene.
-
Sanremu 710 to chamska kopia Sebenzy. :-(
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Podróbka to by była wtedy jak by miała na sobie zastrzeżone znaki towarowe a ich nie ma. Poza tym musisz przyznać że to bardzo dobry nożyk, nawet jeśli przypomina Sabenze to nie zmienia to faktu że to dobrze wykonany porządny nożyk i ciężko znaleźć cos lepszego w tej cenie.
-
Przecież nie napisałem nigdzie że to podróbka.
I nie pisz "nawet jesli" bo to chamska zrzynka i pasożytowanie na czyimś projekcie.
Nie przyznam Ci racji bo kieruję się zasadą, że kradzione jest złe. Choćby nie wiem co.
Sanremu to w zasadzie same zrzynki znanych projektów.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Patrząc w ten sposób to wszystkie Jeansy oprócz Levis, wszystkie opony oprócz Goodyear tez są złe bo to kopie :)
Ale OK rozumiem podejście zapalonego nożownika :)
Mam troszkę podobnie z zegarkami nie kupiłbym Steinharta bo wygląda jak Rolex ani Parnisa bo wygląda jak Panerai, choć jak by mnie ktoś o to zapytał to bym nie mówił że to złe zegarki tylko bym powiedział że to dobre maszyny ale są to homary znanych firm i ja bym ich na reke nie założył.
Z nożami mam mniejszego hopla i 710 nie parzy mnie w kieszeni :) i z czystym sumieniem polecam innym.
Trochę sie różni :) No i to jest inna grupa klientów, człowiek od 710 nie kupi Senebzy i na odwrót całkowicie inny target handlowy.
(http://i726.photobucket.com/albums/ww266/rutech/Knives/P1040905.jpg)
-
Zły model Sebenzy jest na tym zdjęciu :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Z racji tego, że mam słaby charakter, a MarioG potrafi skusić, to efektem tego jest mój nowy nabytek.
Teraz to mi nikt we wsi nie podskoczy :P
Dzięki za radę Mario. Świetna zabawka.
-
Mój dzisiejszy zakup. Ciekawe czy da radę ze średnimi "habaziami" ;) Test znając moje szczęście przy losowaniu za tydzień na zawodach ;)
-
Kukras do ścinania nadaje się idealnie.
To jest akurat maczeta więc stosunkowo cienka ale noże Kukri są genialne. To jakby nie było jest zarówno broń jak i narzędzie.
Świetny wybór.
-
MarioG Zainspirowałeś mnie tym filmikiem z Cold Steel i normalnie jak zobaczyłem tą maczetkę to powiedziała "kup mnie" ;) Tylko zastanawiam się jak ją naostrzyć gdyż od razu większość poleca wykonać tą czynność. Nigdy nie bawiłem się w ostrzenie :(
-
Od kilku dni na Onecie wyświetla się mniej więcej coś takiego: "Kłosy" noże Jędrasa, marzenie każdego restauratora.
Durna reklama czy te kłosy rzeczywiście wymiatają?
-
Może jakieś wspólne zamówienie na jakiś fajny wędkarski nóż "SiG Edition"?
Są tu specjaliści od takich rzeczy więc może nie będzie to głupi pomysł?
-
Od kilku dni na Onecie wyświetla się mniej więcej coś takiego: "Kłosy" noże Jędrasa, marzenie każdego restauratora.
Durna reklama czy te kłosy rzeczywiście wymiatają?
Reklama.
Może jakieś wspólne zamówienie na jakiś fajny wędkarski nóż "SiG Edition"?
Są tu specjaliści od takich rzeczy więc może nie będzie to głupi pomysł?
Powstaje właśnie dla mnie składany scyzoryk z przeznaczeniem na nóż wędkarski.
Autor ma wolną rękę i robi wg swojego uznania.
Dam znać jak dostanie.
A temat zarzuciłeś fajny.
Z pewnoscią go rozwinę i zobaczymy co się uda.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja ostatnio zamówiłem taki :P:
https://www.militaria.pl/joker/maczeta_joker_45_cm_jkr124_p4187.xml (https://www.militaria.pl/joker/maczeta_joker_45_cm_jkr124_p4187.xml)
Jego głównym zastosowaniem ma być usuwanie trzciny w celu przygotowywania stanowisk wędkarskich.
-
Bądź dzielny.
Choć każdego szkoda ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Milą niespodzianką zaskoczył mnie mój brat obdarowując mnie dwoma nożami: Morą i jeszcze jednym którego nazwy nie podał. Stwierdził,że mam je porównać, co by nie było wielkie dzięki dla brata :thumbup:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_24_05_17_9_27_26.jpeg)
-
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/q82/s480x480/16002902_1293924993998004_2685321136730898099_n.jpg?oh=96088b4e94e249fbaaed6bf8a6421b3f&oe=59A84827)
Moje marzenie : )
https://www.facebook.com/Trollsky-custom-knives-203079099749271
www.trollsky.com
-
Od kilku dni na Onecie wyświetla się mniej więcej coś takiego: "Kłosy" noże Jędrasa, marzenie każdego restauratora.
Durna reklama czy te kłosy rzeczywiście wymiatają?
Reklama.
Może jakieś wspólne zamówienie na jakiś fajny wędkarski nóż "SiG Edition"?
Są tu specjaliści od takich rzeczy więc może nie będzie to głupi pomysł?
Powstaje właśnie dla mnie składany scyzoryk z przeznaczeniem na nóż wędkarski.
Autor ma wolną rękę i robi wg swojego uznania.
Dam znać jak dostanie.
A temat zarzuciłeś fajny.
Z pewnoscią go rozwinę i zobaczymy co się uda.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
"Szyłem" kiedyś nóż pod siebie u P. Dudzińskiego.
A co do noża forumowego to w Jula.pl jest Mora Basic 511 (95mm) w cenie 12,99zł. -Wystarczy dorobić jakieś logo i wtopić w rękojeść, ewentualnie przewiercić rękojeść i logo umieścić na sznurku. Wyjdzie tanio i nóż będzie dla każdego. Sam bym wziął kilka sztuk i obdarował rodzinkę.
-
Z racji tego, że mam słaby charakter, a MarioG potrafi skusić, to efektem tego jest mój nowy nabytek.
Teraz to mi nikt we wsi nie podskoczy :P
Dzięki za radę Mario. Świetna zabawka.
Co to za nóż ? Można jakiś link do kupna ?
Mam jeden malutki do "rzeźbienia w kulkach" ale na wszelki wypadek niech sobie będzie w torbie :)
EDIT - już mam :P
-
Ja używam noża KAYOBA. Fajny nóż, bardzo ostry i poręczny a także dobrze widoczny w nocy. Niby nóż z supermarketu ale sprawdza się.
.
http://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/wypoczynek/siekiery-noze-biwakowe/scyzoryki-i-narzedzia-wielofunkcyjne/zestaw-survivalowy-770177/
-
Od kilku dni na Onecie wyświetla się mniej więcej coś takiego: "Kłosy" noże Jędrasa, marzenie każdego restauratora.
Durna reklama czy te kłosy rzeczywiście wymiatają?
Reklama.
Może jakieś wspólne zamówienie na jakiś fajny wędkarski nóż "SiG Edition"?
Są tu specjaliści od takich rzeczy więc może nie będzie to głupi pomysł?
Powstaje właśnie dla mnie składany scyzoryk z przeznaczeniem na nóż wędkarski.
Autor ma wolną rękę i robi wg swojego uznania.
Dam znać jak dostanie.
A temat zarzuciłeś fajny.
Z pewnoscią go rozwinę i zobaczymy co się uda.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
"Szyłem" kiedyś nóż pod siebie u P. Dudzińskiego.
A co do noża forumowego to w Jula.pl jest Mora Basic 511 (95mm) w cenie 12,99zł. -Wystarczy dorobić jakieś logo i wtopić w rękojeść, ewentualnie przewiercić rękojeść i logo umieścić na sznurku. Wyjdzie tanio i nóż będzie dla każdego. Sam bym wziął kilka sztuk i obdarował rodzinkę.
Bez urazy, ale SiG zasługuje na coś więcej niż Mora za 13zł. :P
-
Mam trochę ostrzy i mogę kilka polecić. Dla osób poszukujących mocnych noży z głownią stałą polecam Morę i hultafors a ze scyzoryków oczywiście dużego Victorinoxa 111mm. Mory i Hultafors kosztują śmieszne pieniądze do 50 zł, Victorinox natomiast to już koło 150 zł, ale można na znanym portalu aukcyjnym używany w dobrym stanie znaleźć lub na bazarku forum knives. Super sprawa dla wędkarza to dodatkowo do noża z głownią stałą jest multitool ale ceny za np. Leatermana to już koło 300zł.
Mora robust stal węglowa (https://gotowynajutro.files.wordpress.com/2015/07/dsc_0550.jpg)
Hultafors GK stal węglowa (http://laplander.pl/images/produkty/noze/noz-hultafors-gk.jpg)
Mora pro S stal nierdzewna (http://laplander.pl/images/produkty/mora/pro_s.jpg)
Victorinox Trailmaster (https://image.ceneo.pl/data/products/286979/i-victorinox-trailmaster-0-8463-3.jpg)
(https://image.ceneo.pl/data/products/11537908/i-leatherman-wave-830078.jpg)
-
Hultafors nie daje się absolutnie do niczego.
No chyba ze jako klin przy batonowaniu.
Niski szlif przy tej grubosci czyni z niego łom a nie nóż.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Co kto lubi, ja mam Hultaforsa GK ostrzę go na diamentach z lidla i włosy goli
-
Co kto lubi, ja mam Hultaforsa GK ostrzę go na diamentach z lidla i włosy goli
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
:P
-
Mam to co lubię, stać mnie na nóż ka-bar czy gerber za 300 zł ale do zastosowań wędkarskich spokojnie wystarczy mora czy hultafors i umiejętność ostrzenia. Zamiast kupować kosę za 300 lepiej wydać tą kasę na nowy kołowrotek czy wędkę.
-
Nikt nikomu nie kaze wydawac 300 na noz. Ale hultaj to łom a nie nóż. Stosunkowo rzadko na rybach trzeba podważać coś lub wyłamywać.
W skali 10 stopniowej i uwzględniając parametry ceny, cięcia i krojenia Mora ma 10 a Hultaj 3. Ma 3 dlatego, że wygląda jak nóż i od biedy coś się przetnie.
Więc pytam po co komu pieniądze w błoto wyrzucać?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Widzę ze jesteś człowiekiem którego zdanie musi być zawsze na wierzchu i masz jedyny słuszny punkt widzenia. Mora jest zajebista ale hultaj też nie jest taki zły, obejrzyj co mówi o nim człowiek który prowadzi kursy przetrwania guru w survivalu. albo nasz rodzimy maniak noży Piran
Do zastosowań wędkarskich dobrze by było mieć jeden nóż mocny z głownią stałą i jeden scyzoryk do delikatniejszych prac z nożyczkami np. Victorniox Angler
(https://image.ceneo.pl/data/products/1061852/i-victorinox-fisherman-1-4733-72.jpg)
lub duży Outrider
(http://www.outdoorzy.pl/22342-86337/victorinox-scyzoryk-outrider-09023.jpg)
-
Ja nie mam żadnego noża :-\ nie widzę też dla niego żadnego zastosowania w swoim wędkarstwie.
-
Kamil - niektórzy kanapki przygotowują nad wodą :)
-
Należę do wędkarzy nie gryzących żyłek i tutaj przydaje mi się nóż - nożyczek nie zabieram na ryby. Również plecionkę ładnie się przecina ostrym nożem. No i kiełbaskę na ognisko można ponacinać :P
-
Należę do wędkarzy nie gryzących żyłek i tutaj przydaje mi się nóż - nożyczek nie zabieram na ryby. Również plecionkę ładnie się przecina ostrym nożem. No i kiełbaskę na ognisko można ponacinać :P
Czekaj, jak to bez nożyczek...
-
Nie wiem, czy to był sarkazm :) ale nóż jest bardziej wszechstronnym narzędziem, a ja nie lubię mieć za dużo gratów. To w sumie tak jak z siatką na ryby - jeden jej potrzebuje, inny nie.
-
Nie wiem ja wszystko widzę w systemie +/-.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć plecionke krótko zaraz przy węźle.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć Fluorocarbon/mono pod kątem który będzie bezpieczny dla ryb.
Nożyczki też są bardziej kompaktowe.
Z jakiegoś powodu wiodące firmy wędkarskie jak i sami wędkarze opierają się jednak na użyciu nożyczek.
-
Nie wiem ja wszystko widzę w systemie +/-.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć plecionke krótko zaraz przy węźle.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć Fluorocarbon/mono pod kątem który będzie bezpieczny dla ryb.
Nożyczki też są bardziej kompaktowe.
Z jakiegoś powodu wiodące firmy wędkarskie jak i sami wędkarze opierają się jednak na użyciu nożyczek.
Nie wyobrażam sobie nie mieć nożyczek. Sam używam takich dosłownie za kilka złotych jakie są chyba w każdym sklepie wędkarskim i dają radę. Wygodniej odcina się żyłkę czy plecionkę przy wiązaniu przyponów niż nożem.
-
Nie wiem ja wszystko widzę w systemie +/-.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć plecionke krótko zaraz przy węźle.
Nożyczki pozwolą Ci uciąć Fluorocarbon/mono pod kątem który będzie bezpieczny dla ryb.
Nożyczki też są bardziej kompaktowe.
Z jakiegoś powodu wiodące firmy wędkarskie jak i sami wędkarze opierają się jednak na użyciu nożyczek.
Ale ja wcale nie neguję zastosowania nożyczek w wędkarstwie, po prostu mi wystarczy nóż i nie przeszkadzają mi 2 mm plecionki wystające z węzła.
-
Przyznam się szczerze że bez scyzoryka z domu nie wychodzę, czy to na ryby czy do pracy, może dla tego że z byłego kieleckiego jestem hehe. Raz na jakiś czas się przydaje. Ostatnio w biedronce byłem z żoną, ni z tego ni z owego podchodzi do mnie obca starsza pani z wnuczkiem i pyta czy nie mam przypadkiem noża bo chciała wnuczkowi otworzyć ciastka. Oczywiście miałem i z torby wyjołem duży blokowany victorinox. Dziwne to było trochę bo kilku facetów stało obok a podeszła od razu do mnie wróżka chyba jakaś czy co...
-
Widzę ze jesteś człowiekiem którego zdanie musi być zawsze na wierzchu i masz jedyny słuszny punkt widzenia. Mora jest zajebista ale hultaj też nie jest taki zły, obejrzyj co mówi o nim człowiek który prowadzi kursy przetrwania guru w survivalu. albo nasz rodzimy maniak noży Piran
Do zastosowań wędkarskich dobrze by było mieć jeden nóż mocny z głownią stałą i jeden scyzoryk do delikatniejszych prac z nożyczkami np. Victorniox Angler
(https://image.ceneo.pl/data/products/1061852/i-victorinox-fisherman-1-4733-72.jpg)
lub duży Outrider
(http://www.outdoorzy.pl/22342-86337/victorinox-scyzoryk-outrider-09023.jpg)
Żaden z powyższych nie jest autorytetem a moja wiedza wielokrotnie przebija ich wiedzę. Więc może przekaż im moją opinię.
Ten pierwszy to swoją drogą nie guru a po prostu oszołom znany w branży od lat. Znany ale nie dlatego, że ceniony.
Jego pojęcie w kwestii noży jest mniej niż ograniczone.
Drugi to postać calkowicie mi obca. Ale może dlatego, że niewiele znacząca.
Obecnie każdy może nagrywać i publikować filmy.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ciekawe czy miał byś na tyle odwagi żeby powiedzieć temu cytuje "oszołomowi" w twarz takie słowa.....
-
Spokojnie Panowie :) Żyjemy w czasach gadżeciarstwa i jedynie od zasobności naszego portfela i własnego widzi mi się zależy z czym udajemy się na ryby. Z drugiej strony o ile uwielbiam noże to jakoś wyrosłem z konieczności posiadania najlepszej "kosy" na rybach. Po pierwsze nie filetuje ryb, bo wszystkie wracają do wody a z drugiej strony sorry ale jadę wędkować, wypocząć a nie bawić się w Bear'a Grylls'a na pomoście. Ostatnio sprawdził mi się na rybach nawet sławny "pikutek", który niby jest do obierania pomidorów i kosztuje z 14 złotych, a który leżał sobie w bagażniku auta i czekał na cięcie kiełbaski na grilla.
-
Ja nie mam żadnego noża :-\ nie widzę też dla niego żadnego zastosowania w swoim wędkarstwie.
Masz u mnie + za to że napisałeś w swoim. :thumbup: :beer: Ja w swoim, nie widzę miejsca na jego brak. ;)
-
Ciekawe czy miał byś na tyle odwagi żeby powiedzieć temu cytuje "oszołomowi" w twarz takie słowa.....
Znając Mario osobiście myślę, że zrobiłby to bez problemu.
Ogólnie to Mario bardzo ładnie napisane
-
Ciekawe czy miał byś na tyle odwagi żeby powiedzieć temu cytuje "oszołomowi" w twarz takie słowa.....
Czy miałbym odwagę? Chyba tak, choć boję się osób niezrównoważonych.
Z drugiej strony nie chciałbym rozmawiać z kimś takim.
Z kimś kto chwalił się czyimś projektem noża i podawał za własny chcąc zrobić z niego nóż obozowiska Tracker Camp?
Z kimś kto chwilę później rzucał się twierdząc, że chłopaki z RAT ( https://randallsadventure.com/ (https://randallsadventure.com/) ) ukradli mu projekt ? :facepalm:
Z kimś kto za wypunktowanie i zwrócenie uwagi zachowuje się jak rozkapryszona 5 latka?
Z kimś kto jest bardzo chamski, wulgarny i prezentuje agresywne zachowania?
Z kimś kto jara się jedzeniem lisów, wiewiórek i polowaniem na żaby?
Z kimś który zachowuje się jakby mu ktoś kołek w zadek włożył i na każdym kroku krytykuje innych. Choćby Gryllsa który nie wiedzieć czemu jest niemal jego obsesją.
Nie, jednak nie chciałbym stawać z kimś takim twarzą w twarz. Za bardzo kocham zwierzęta a to specjalista od obrony nożem przed psami i dzikimi świniami.
Ten człowiek dość długo dokładał licznych starań by udowodnić, że jest chamem i nie ma pojęcia o nożu oraz o części rzeczy o których mówi w swoich filmach.
On po prostu wybrał taki sposób na zarabianie. Jego broszka. Ale widać, że mimo jego niekompetencji wiele osób się na to łapie.
Znajdź sobie prawdziwego guru. Jeśli byś się decydował to mogę Ci kogoś polecić.
-
Ja nie mam żadnego noża :-\ nie widzę też dla niego żadnego zastosowania w swoim wędkarstwie.
Masz u mnie + za to że napisałeś w swoim. :thumbup: :beer: Ja w swoim, nie widzę miejsca na jego brak. ;)
Arku zauważ, że większość wpisów dotyczy "mojego" wędkarstwa. Wędkarstwo innych ludzi średnio mnie interesuje, może właśnie dlatego nie założyłem swojego kanału ;)
-
Własnie moja Mora przeszła spa po zlocie (30 minut z Lansky-im), bo wyglądała fatalnie robiła za dziurkacz w twardej glebie (nie dało rady wbić stojaków). Teraz na noc wpadła do Coli co by znowu szlachetnej patynki nabrać :)
-
Ja nie mam żadnego noża :-\ nie widzę też dla niego żadnego zastosowania w swoim wędkarstwie.
Masz u mnie + za to że napisałeś w swoim. :thumbup: :beer: Ja w swoim, nie widzę miejsca na jego brak. ;)
Arku zauważ, że większość wpisów dotyczy "mojego" wędkarstwa. Wędkarstwo innych ludzi średnio mnie interesuje, może właśnie dlatego nie założyłem swojego kanału ;)
:bravo: :thumbup: :beer: Myślę Kamilu że piszemy podobnie. Czyli, odnosimy się do własnej osoby. :) Stąd właśnie sobię cenię twój wpis, bo niezawsze się zwraca na to uwagę. ;)
-
Cola daje średnie efekty.
Gotowany ocet polecam.
-
Mario, na ile taka Octowa patyna starcza?
-
Cola w mim wypadku robi jako zabezpieczenie do następnego wypadu, wystarczy wbić parę razy nóż w glebę i po Coli nie ma śladu.
-
Mario, na ile taka Octowa patyna starcza?
Jeśli będzie po nocce we wrzątku to powinna starczyć na bardzo długo.
Czasem nawet na zawsze. Prawidłowo wykonana wygląda naprawdę świetnie. Zwłaszcza w zestawieniu choćby z zieloną rękojeścią.
Wychodzi jak oryginalna ładna i równa powłoka.
Robiłem tu nawet dla jednego kolegi z forum.
Jednak jeśli nóż będzie często np. w ziemię wbijany lub szorowany i myty mogą pojawiać się przebarwienia.
Najpiej wychodzi na nowych nożach.
Przed octowaniem należy pamiętać by dokładnie i skutecznie odtłuścić głownię noża.
Cif, gąbeczka i jedziemy.
-
Odpowiedź konkret. Dziękuję! :thumbup:
-
Odpowiedź konkret. Dziękuję! :thumbup:
Polecam się zawsze i wszędzie.
A jeśli będziesz chciał dalszych wskazówek to wal śmiało.
-
przypadkiem trafiłem na taki nóż
https://www.knifecenter.com/item/MT1051/microtech-105-1-jagdkommando-fixed-tri-edge-dagger-black-black-aluminum-sheath
cena konkretna. Ciekawi mnie do czego on się nadaje?
Ciężko będzie nim coś ukroić...
-
przypadkiem trafiłem na taki nóż
https://www.knifecenter.com/item/MT1051/microtech-105-1-jagdkommando-fixed-tri-edge-dagger-black-black-aluminum-sheath
cena konkretna. Ciekawi mnie do czego on się nadaje?
Ciężko będzie nim coś ukroić...
7" głownia w typie sztyletu o 3 krawędziach.
hmmm....
Obieranie ziemniaków czy może jednak wbijanie w ludzi?
-
Ja mam taki w arsenale.. jeśli akurat nim nic nie kroje to świetnie się nadaje jako śledź do namiotu. ;D Albo do odganiania dzików w nocy :thumbup: :beer: hehehe
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2712_18_06_17_11_21_49.jpeg)
-
Filip uważaj noże uzależniają
Ano uzależniają :-)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170622/0d467eca50cf4eb490ee189a4f218551.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170622/610cbaa3560d1edfefb0b00f8a2fd692.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170622/960d5ed63600f832781b902806a5e4c3.jpg)
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Świetny Cold Steel w tej pólce cenowej.
Ja kupiłem sobie dziś nowy kozik.
W przyszlym tygodniu może dojdzie.
2500 poszło........ :-(
A mówimy o dolarach.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Świetny Cold Steel w tej pólce cenowej.
Ja kupiłem sobie dziś nowy kozik.
W przyszlym tygodniu może dojdzie.
2500 poszło........ :-(
A mówimy o dolarach.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ten filmik z wyginaniem mnie przekonał, czekamy na foty :-)
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Rozmawiałem o ostrzach z kolegami specjalistami od metalurgii i przeróbki plastycznej stali. Opowiadali bardzo ciekawe rzeczy. Spróbuję się tym podzielić i streścić to czego się dowiedziałem i niczego nie pokręcić.
Mówili że technologia wykonania dobrej klingi jest w zasadzie dobrze znana i ludzkość doskonali ją od tysięcy lat ale ... można dać identyczny surowiec (walcowany pręt stalowy) dwóm wyspecjalizowanym doskonałym kowalom a w efekcie ich pracy powstaną dwie klingi o różniących się właściwościach. Liczy się sposób kucia, temperatura, zgniot, ilość przekuć, potem wygrzewanie, prędkość spadania temperatury przy hartowaniu, wreszcie temperatura i czas odpuszczania po hartowaniu. Małe różnice mają tu spore znaczenie i stąd biorą się różnice w jakości wyrobów wykonanych niby z takiego samego surowca przez różnych wytwórców. Stąd także biorą się nieudane serie produktów bo coś niby drobnego w procesie technologicznym nie wyszło jak należy.
Dalsza obróbka wiórowa ostrza także musi być odpowiednio prowadzona aby nic nie popsuć i zdjąć jak najmniej materiału z warstwy powierzchniowej która jest najmocniejsza. Proces technologiczny jest trudny i bardzo pracochłonny. Oczywiście w różnych fabrykach proces ten jest mniej lub bardziej zautomatyzowany ale im lepsze ostrza chcemy uzyskać tym jest trudniej i oczywiście drożej. Oczywiście firmy poszukują jakiegoś lepszego lub gorszego kompromisu.
Od wieków najlepsze klingi produkują utalentowani rzemieślnicy-artyści. W ich rękach powstają prawdziwe dzieła sztuki metalurgicznej i plastycznej . Istnieją muzealne okazy białej broni których jakość po prostu zdumiewa fachowców.
To coś czego nie da się nauczyć z ksiązki. Z tym się człowiek rodzi.
-
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21894291,nozownik-z-przypadku-architekt-zajal-sie-produkcja-nozy.html
Do kawy, do poczytania
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Mnie te Cold Steel zainteresowały. Wygladaja na bardzo solidną firmę. :thumbup: Chyba coś trzeba będzie sobie sprawić.
-
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21894291,nozownik-z-przypadku-architekt-zajal-sie-produkcja-nozy.html
Do kawy, do poczytania
Wszechstronny gość, prawie tak wszechstronny jak DJ Stomatolog
(http://blaskusmiechu.pl/wp-content/uploads/2015/08/dj.jpg)
-
Świetny Cold Steel w tej pólce cenowej.
Ja kupiłem sobie dziś nowy kozik.
W przyszlym tygodniu może dojdzie.
2500 poszło........ :-(
A mówimy o dolarach.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ty bezrobotny - a TV kupiłeś?
-
Ten temat wciąga jak wszyscy diabli. Zapytałem o coś MarioG na PW, poradził. Przeczytałem cały ten wątek, naostrzyłem (w moim mniemaniu nieźle) swoje scyzoryki i wszystkie noże w domu. Zacząłem szukać więcej informacji, rozmawiałem z metalurgami. Jak inni kupiłem też 2 Mory i co najgorsze coraz większą mam ochotę na nożyki ze znacznie wyższych półek choć tak naprawdę nie mam dla nich zastosowania oprócz "mienia" i podziwiania. Widzę że na Forum jest coraz więcej takich jak ja.
Mario pewnie czuje się tak jakby zakładał dynastię..... :D :P Chapeau bas Mario. :thumbup:
-
To ten model który, wstawił muzzy123. :o
-
To ten model który, wstawił muzzy123. :o
Filmik jak filmik. Pewnie już wrzucałem :P
CS robi swój marketing bardzo agresywnie.
Choć w większości nie kłamią.
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21894291,nozownik-z-przypadku-architekt-zajal-sie-produkcja-nozy.html
Do kawy, do poczytania
Sent from my E2303 using Tapatalk
Nudy, nudy, nudy.
Noże nie są aż tak dobre. Tutaj rolę robi marketing.
A tak swoją drogą wiecie jak łatwo sprawić że ktoś używa noża który się samemu zrobiło?
Daje mu się go.
Koleś nie jest ani tak znany ani tak dobry na jakiego pozuje.
Znam wieluuuu takich z kraju którym nie sięgnie do pięt.
A jeśli chcecie zobaczyć noże kogoś komu naprawdę się udało i kto został doceniony to pokażę Wam wprowadzone do seryjnej produkcji projekty mojego kolegi Marcina.
Miałem przyjemność bawić się pierwowzorami tych noży. Że nie wspomnę o tym, że mam w kolekcji kilka noży które zrobił dla mnie.
Aha...
Spyderco jest jedną z powiedzmy 3 może 4 topowych marek na świecie. Robią jedne z najlepszych noży produkcyjnych.
https://www.spyderco.com/catalog/details/C158TI/Techno-Titanium/766 (https://www.spyderco.com/catalog/details/C158TI/Techno-Titanium/766)
https://www.spyderco.com/catalog/details/C186TI/900 (https://www.spyderco.com/catalog/details/C186TI/900)
https://www.spyderco.com/catalog/details/C211TI/1004 (https://www.spyderco.com/catalog/details/C211TI/1004)
To przykład, że POLAK POTRAFI.
Marcin jest naprawdę świetnym knifemakerem.
Aha...
Marcina podrabiają już chińczycy.
A to chyba o czymś świadczy.
-
Mały off 8)
Uważajcie jakie noże bierzecie na zasiadki bo mogą niektórych zdradzić ;)
http://swiatkarpia.com/news/zdradzily-ich-niezarzucone-wedkimIIjRDU2/2102
-
Tam w tym UK to naprawdę nie maja się czym zajmować :facepalm:
-
Tutaj na każdej ulicy masz dilera.. A dilerzy na skuterach to istna plaga...
-
Bo trza zalegalizować i opodatkować maryśkę, będzie kasa i spokój.
-
Bo trza zalegalizować i opodatkować maryśkę, będzie kasa i spokój.
Pierwszy pójdę do cofika
-
Tutaj na każdej ulicy masz dilera.. A dilerzy na skuterach to istna plaga...
Kiedy tak w pl będzie?
UK to piękny kraj
-
Mały off 8)
Uważajcie jakie noże bierzecie na zasiadki bo mogą niektórych zdradzić ;)
http://swiatkarpia.com/news/zdradzily-ich-niezarzucone-wedkimIIjRDU2/2102
Sukcesy policji zupełnie jak i u Nas.
Te ich noże to zwykłe narzędzia obozowe Gerbera z serii BG. A ilość narkotyków aż mnie powaliła. Prawdziwi handlarze. Wow...
-
Widocznie i u nich posucha ale tezeba "odtrąbić" sukces ;)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
-
Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
A co robisz na biwaku?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
Ciekawe pytanie :D moim zdaniem nada się ,tylko trzeba uważać na palce ;)
-
U mnie pora sprawdza sie przy: grzebaniu w ognisku, robienia dziur w twardej ziemi np pod śledzie czy podpórki :) Przycinania krzaków. Do czynności bardzie finezyjnych typu jedzonko, cięcie żyłek itd używam niezastąpionego Vicka. Zresztą uważam ze komplet Mora + Vicek np Huntsman to idealna para i z tym kopletem nic wiecej nie potrzeba, ewentualnie jak robi się dużo kanapek to przydaje się coś z długim cienkim ostrzem do chlebka i smarowania wtedy można zabrać jeszcze Opinela.
-
Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
Ciekawe pytanie :D moim zdaniem nada się ,tylko trzeba uważać na palce ;)
Pytanie padło bo każdy biwakuje inaczej.
Choć tak jak we wszystkim liczą się umiejętnosci a nie narzędzia.
Na biwaku nie trzeba mieć wszystkiego pod linijkę krojonego. Pajda chleba plus pętko kiełbasy i pomidor w rękę. Ognisko? Nie trzeba rąbać bo się przepala większe konary. Zywych drzew się nie niszczy ale zbiera się chrust itp.
Można by tak wymieniać godzinami. Ale po co. Każdy ma inne potrzeby i sposoby ich rozwiazania. Trzeba je przedstawić najpierw.
Pytanie czy Mora poradzi sobie na biwaku to jest cos na zasadzie "czy na wędkę złapię rybę". ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja ostatnio swoją Morą rąbałem dosyć grubę drewno i dała radę. Kolega w nią nie wierzył i się mocno zdziwił ;D
-
Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
Ciekawe pytanie :D moim zdaniem nada się ,tylko trzeba uważać na palce ;)
Pytanie padło bo każdy biwakuje inaczej.
Choć tak jak we wszystkim liczą się umiejętnosci a nie narzędzia.
Na biwaku nie trzeba mieć wszystkiego pod linijkę krojonego. Pajda chleba plus pętko kiełbasy i pomidor w rękę. Ognisko? Nie trzeba rąbać bo się przepala większe konary. Zywych drzew się nie niszczy ale zbiera się chrust itp.
Można by tak wymieniać godzinami. Ale po co. Każdy ma inne potrzeby i sposoby ich rozwiazania. Trzeba je przedstawić najpierw.
Pytanie czy Mora poradzi sobie na biwaku to jest cos na zasadzie "czy na wędkę złapię rybę". ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Temat noża Mora został poruszony na forum wielokrotnie , więc można dojść do jakiś wniosków . Jadąc na ryby czy biwak mamy pewne założenia co danym nożem będziemy robić i do czego będziemy go używać . Oczywiście funkcjonalność i przydatność w wykonywaniu pewnych czynności i to czy nóż nam pasuje wyjdzie podczas użytkowania , więc pozostało kupić i wypróbować.
-
Ja ostatnio swoją Morą rąbałem dosyć grubę drewno i dała radę. Kolega w nią nie wierzył i się mocno zdziwił ;D
Nie dziwie się koledze bo ja również nie wierzę w to rąbanie :-)
Z całą pewnością nie było to rąbanie bo nożem o takiej masie i takich wymiarach nie da się rąbać.
Być może inaczej rozumiemy to pojęcie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Od 18:00
Dokładnie tak, podobnej grubości drewno.
-
Nie znam się, więc się wypowiem.
To nie rąbanie, tylko batonowanie ;)
-
Nie znam się, więc się wypowiem.
To nie rąbanie, tylko batonowanie ;)
Ja też się nie znam i później takie sytuacje mają miejsce :P
-
Nie znam się, więc się wypowiem.
To nie rąbanie, tylko batonowanie ;)
Wygrałeś nagrodę główną którą jest mój uśmiech.
Brawo Ty.
To jest rąbanie.
Generalnie Mora jest zbyt cienka i może strzelić przy batonowniu. Nie żal noża ale istnieje obawa o zdrowie własne.
-
Dzięki koledzy za odpowiedzi i jestem pewny, że mora sprawdzi się w wielu sytuacjach. :thumbup:
-
Witam.
Dostałem od przyjaciela na prezent nóż składany CRKT Hammond Cruiser Black (CR7914KN).
Made in China.
https://www.militaria.pl/crkt/noz_skladany_crkt_hammond_cruiser_black_serrated_cr7914kn_c_p71188.xml
Czy może ktoś wie coś na temat tego noża ? Poczytałem troszkę w necie i wiem że na ryby nie za bardzo (mam Morę).
Z góry dziękuję.
-
Bardzo fajny i oryginalny projekt noża.
Niezła firma i przyzwoita stal. Może i najsłabsza ale za to pewna i sprawdzona.
Ten model to sprawdzony i przestestowany przez wielu nóż.
Dla poczatkujacego lepsze byłoby gładkie ostrze bo łatwiej ostrzyć.
Na uwagę zasługuje dodatkowa blokada blokady.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dziękuję.
-
Prezent urodzinowy, własnoręcznie wykonany, przez starszego Pana H. dla Mnie :D. Stal z brzeszczota piły Traka. Rękojeść z jakiegoś "Chamerykańśkiego" drewna :P. Pochwa? Skóra z odzysku. Bardzo Mi się podoba. :bravo:
-
Niepowtarzalny egzemplarz :bravo:
Staruszku jesteś jedyny, i na nic seryjne taśmówki za grube dukaty, jak się ma to coś, czego inni mogą pozazdrościć - tylko pozazdrościć :thumbup:
-
Ekstra nożyk :bravo:
-
Prezent urodzinowy, własnoręcznie wykonany, przez starszego Pana H. dla Mnie :D. Stal z brzeszczota piły Traka. Rękojeść z jakiegoś "Chamerykańśkiego" drewna :P. Pochwa? Skóra z odzysku. Bardzo Mi się podoba. :bravo:
Nie znam się kompletnie na nożach, ale taki prezent chciałbym dostać ;)
Oby służył :)
-
Super kuchenniak ;)
Zazdroszczę :thumbup: :bravo: :beer: :D
-
Być z Wami na forum kochani, to przyjemność. Dziękuję za wpisy. :beer:
-
Arku, piękny prezent. Takiego się nie kupi. Pan H. włożył tu kawał serducha; to widać. A cytując klasyka Peresadę, dodam: "Fajny nóż. Dobry na zabawę" :D :beer:
-
Lepiej bym tego nie ujął Adamie. :thumbup:
-
A ja od MjMaćka dostałem fajny nóż.
Ma bardzo ważne zastosowanie: idealnie kroi popki na pół.
THANKS. :)
-
Arku, ten Twój nowy nabytek wygląda ciekawie.
Niski szlif go wzmacnia a jeśli kt na zero to fajnie się nim w drewnie bedzie pracowało. Choć przy krojeniu może troche łupać.
Gratki!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
To jeszcze nie wszyscy wybrali noży dla siebie?
-
To jeszcze nie wszyscy wybrali noży dla siebie?
Jak na razie każdy wybiera nóż z myślą o Tobie ;) :beer:
-
MarioG mam małą prośbę :
co byś polecił jako woła roboczego w teren ?
Myślałem o CS G.I Tanto lub coś ze SCHF :D
PS
3 Mory już mam ( 2000 , Companiona HD , Classic 2/0 )
Tak mnie jakoś naszło na nowy nóż :D :beer: :sun:
-
Ja tak nieśmiało może zasugeruję - najniższą linia od tlima. Obozowiec (310), albo bushcraft (249). Może i drogawe, ale są to wyjątkowej jakości jak na tą cenę narzedzia. Nie do zajechania, mocarna stal, rękojeść z micarty super się sprawuje. Szlif scandi, ale w terenie rzadko kiedy kroję pomidorki na cienkie plastry :)
Nieźle wyglądają też mały obozowiec i dropek, ale tych nie posiadam. Dam sobie jednak ogolić nogi, że i one prezentują ten sam, bardzo dobry poziom.
-
Patrzyłem na Tlima ale nie mam tyle siana
Myślałem dać ok 200 pln
-
MarioG mam małą prośbę :
co byś polecił jako woła roboczego w teren ?
Myślałem o CS G.I Tanto lub coś ze SCHF :D
PS
3 Mory już mam ( 2000 , Companiona HD , Classic 2/0 )
Tak mnie jakoś naszło na nowy nóż :D
:sun:
A do czego konkretnie jest Ci potrzebny?
Bo GI to już kawał noża. Większość prac można zrobić mniejszymi.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja tak nieśmiało może zasugeruję - najniższą linia od tlima. Obozowiec (310), albo bushcraft (249). Może i drogawe, ale są to wyjątkowej jakości jak na tą cenę narzedzia. Nie do zajechania, mocarna stal, rękojeść z micarty super się sprawuje. Szlif scandi, ale w terenie rzadko kiedy kroję pomidorki na cienkie plastry :)
Nieźle wyglądają też mały obozowiec i dropek, ale tych nie posiadam. Dam sobie jednak ogolić nogi, że i one prezentują ten sam, bardzo dobry poziom.
Rozmawiałem z testerami robiącymi porównania noży na knives.pl i niestety nóż od Tlima wypadł bardzo kiepsko.
Także Mario przemyśl może jeszcze sprawę.
Za 200 pln pojawiają się ciekawe używki na bazarku knives.pl
-
Ja tak nieśmiało może zasugeruję - najniższą linia od tlima. Obozowiec (310), albo bushcraft (249). Może i drogawe, ale są to wyjątkowej jakości jak na tą cenę narzedzia. Nie do zajechania, mocarna stal, rękojeść z micarty super się sprawuje. Szlif scandi, ale w terenie rzadko kiedy kroję pomidorki na cienkie plastry :)
Nieźle wyglądają też mały obozowiec i dropek, ale tych nie posiadam. Dam sobie jednak ogolić nogi, że i one prezentują ten sam, bardzo dobry poziom.
Rozmawiałem z testerami robiącymi porównania noży na knives.pl i niestety nóż od Tlima wypadł bardzo kiepsko.
Także Mario przemyśl może jeszcze sprawę.
Za 200 pln pojawiają się ciekawe używki na bazarku knives.pl
A możesz powiedzieć (choćby na pw) noże od których markerów wypadły lepiej i dlaczego? Może pora przesiąść się na coś lepszego, chociaż nie zauważyłem żeby moje miały jakieś wady. Może taka szczęśliwa partia :)
-
MarioG , Radar dzięki za odzew :beer:
Myślałem aby kupić taki kawał noża . Po co ?!
Chyba dla mania i czegoś kupienia w te szare dni :D
-
Ja tak nieśmiało może zasugeruję - najniższą linia od tlima. Obozowiec (310), albo bushcraft (249). Może i drogawe, ale są to wyjątkowej jakości jak na tą cenę narzedzia. Nie do zajechania, mocarna stal, rękojeść z micarty super się sprawuje. Szlif scandi, ale w terenie rzadko kiedy kroję pomidorki na cienkie plastry :)
Nieźle wyglądają też mały obozowiec i dropek, ale tych nie posiadam. Dam sobie jednak ogolić nogi, że i one prezentują ten sam, bardzo dobry poziom.
Rozmawiałem z testerami robiącymi porównania noży na knives.pl i niestety nóż od Tlima wypadł bardzo kiepsko.
Także Mario przemyśl może jeszcze sprawę.
Za 200 pln pojawiają się ciekawe używki na bazarku knives.pl
Którzy testerzy źle ocenili Tlima bo to taka nowość dla mnie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Poszlo pw.
-
Patrzyłem na Tlima ale nie mam tyle siana
Myślałem dać ok 200 pln
Mogę Ci polecić fajny nóż który nabyłem wiosną tego roku poniżej 200.
Za 2-3 godziny napiszę więcej i wrzucę fotkę.
-
W uzupełnieniu:
Noże, które nabyłem są ręcznie robione b. dobrej jakości i w bardzo przystępnej cenie jak na ten rodzaj wykonania. Za N-1 dałem około 190 zł., a za N-2 około 140 zł.
N-1
Ostrze ze stali D2 59-60 HRC, długości 14 cm. Szerokość ostrza 3,5 cm., grubość 3 mm.
Długość całkowita noża 25 cm.
Rękojeść z drewna BOCOTE
Pochwa ze skóry
N-2
Ostrze ze stali 1095 61-63 HRC, długości 9 cm. Szerokość ostrza 2,5 cm., grubość 3 mm.
Długość całkowita noża 18 cm.
Rękojeść z drewna RÓŻANEGO
Pochwa ze skóry
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
Po pierwsze są lepsze.
Po drugie 710 to kradziony projekt wykonywany przez małe żólte rączki wiec darujmy sobie :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja tak nieśmiało może zasugeruję - najniższą linia od tlima. Obozowiec (310), albo bushcraft (249). Może i drogawe, ale są to wyjątkowej jakości jak na tą cenę narzedzia. Nie do zajechania, mocarna stal, rękojeść z micarty super się sprawuje. Szlif scandi, ale w terenie rzadko kiedy kroję pomidorki na cienkie plastry :)
Nieźle wyglądają też mały obozowiec i dropek, ale tych nie posiadam. Dam sobie jednak ogolić nogi, że i one prezentują ten sam, bardzo dobry poziom.
Rozmawiałem z testerami robiącymi porównania noży na knives.pl i niestety nóż od Tlima wypadł bardzo kiepsko.
Także Mario przemyśl może jeszcze sprawę.
Za 200 pln pojawiają się ciekawe używki na bazarku knives.pl
Chcialbym zdementować to o nożach Tlima.
Naprawdę rządzą w klasie tanich customów a osoby wypowiadajace negatywne opinie nie są autorytetami ani nie należa do czołowki userów czy też znawców tematu.
I to mówie ja. Osoba ze statusem Redaktora na knives i jednocześnie jako ktoś kto sam złamał nóż Tlima na testach. Oficjalnych testach Redakcji knives.pl.
Tlim to jeden z nielicznych w kraju full time makerów płacacych Zusy i inne. Do tego niewiele jest osób które zrobily tak dużo dla rozwoju polskiego rynku customów.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
Mam 710 , a na co dzień noszę RAT1 :D
-
Nie wiem gdzie Wy Panowie chodzicie na rybki :P ale mi wystarcza ''folder'' z Biedronki :facepalm: rybki łowię i stosuję C&R scyzor służy mi więc do odcinania żyłki podczas montowania zestawów :) Ale że czasem włóczę się też po lasach i kniejach , to oprócz Mory i foldera już nie z Biedronki używam takie oto maleństwo i powiadam Wam że do prac obozowych chowa się jakiś fulltang :thumbup:
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
Po pierwsze są lepsze.
Po drugie 710 to kradziony projekt wykonywany przez małe żólte rączki wiec darujmy sobie :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Male zolte raczki robia dzisiaj prawie wszystko i to nie znaczy,ze robia zle...akurat tez nozyk jest chinskiej firmy,wiec kto mial go zrobic..?? Polacy ?? po drugie ten noz jest bardzo solidny i bije na glowe jakoscia i uzytecznoscia wiele duzo drozszych konkurentów. A to,że to jest chinska kopia legendarnego noża Sebenza to zadna wada tylko zaleta.
-
Nie wiem gdzie Wy Panowie chodzicie na rybki
ale mi wystarcza ''folder'' z Biedronki :facepalm: rybki łowię i stosuję C&R scyzor służy mi więc do odcinania żyłki podczas montowania zestawów :) Ale że czasem włóczę się też po lasach i kniejach , to oprócz Mory i foldera już nie z Biedronki używam takie oto maleństwo i powiadam Wam że do prac obozowych chowa się jakiś fulltang 
Na rybki to używam scyzoryka ;) Ale że niektórzy po prostu lubią posługiwać się nożami które są zbyt duże/dobre/drogie jak na cięcie żylki i smarowanie pasztetu, to czemu im nie przyklasnąć :)
Ja w teren zabieram właśnie tlimy (obozowiec jest idealny do batonowania), ewentualnie jak nie czeka mnie nic specjalnego to morkę albo duży scyzor Vicka. A na zadania specjalne zabieram czasem Hultajkę z Juli (http://www.jula.pl/catalog/ogrod/drewno-i-scinka/scinka/siekiery-do-galezi/siekiera-do-rabania-380066/). Swoje waży, ale poza wycinką na poważnie nic jej się nie oprze :)
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
Po pierwsze są lepsze.
Po drugie 710 to kradziony projekt wykonywany przez małe żólte rączki wiec darujmy sobie :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Male zolte raczki robia dzisiaj prawie wszystko i to nie znaczy,ze robia zle...akurat tez nozyk jest chinskiej firmy,wiec kto mial go zrobic..?? Polacy ?? po drugie ten noz jest bardzo solidny i bije na glowe jakoscia i uzytecznoscia wiele duzo drozszych konkurentów. A to,że to jest chinska kopia legendarnego noża Sebenza to zadna wada tylko zaleta.
Chinska firma ktorej cechą szczególną było robienie kopii z KRADZIONYCH projektów.
Sorry ale to śmierdzi.
Wskaż proszę to bicie na głowę jakoscią i użytecznością.
Skoro bije na głowę to czekam na wskazanie tych własnie cech w odniesieniu do wskazanych przez Ciebie droższych konkurentów.
Oczywiscie odnieś się do tych droższych noży które miałeś.
-
Jak nie wiesz jaki nożyk kupić,to kup sobie Sanremu 710. Nie ma noza o lepszym stosunku jakości do ceny.
Po pierwsze są lepsze.
Po drugie 710 to kradziony projekt wykonywany przez małe żólte rączki wiec darujmy sobie :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Male zolte raczki robia dzisiaj prawie wszystko i to nie znaczy,ze robia zle...akurat tez nozyk jest chinskiej firmy,wiec kto mial go zrobic..?? Polacy ?? po drugie ten noz jest bardzo solidny i bije na glowe jakoscia i uzytecznoscia wiele duzo drozszych konkurentów. A to,że to jest chinska kopia legendarnego noża Sebenza to zadna wada tylko zaleta.
Chinska firma ktorej cechą szczególną było robienie kopii z KRADZIONYCH projektów.
Sorry ale to śmierdzi.
Wskaż proszę to bicie na głowę jakoscią i użytecznością.
Skoro bije na głowę to czekam na wskazanie tych własnie cech w odniesieniu do wskazanych przez Ciebie droższych konkurentów.
Oczywiscie odnieś się do tych droższych noży które miałeś.
Ja akurat stanę po stronie MarioG. Mam dwa sanrenmu do tyrania po garażu. Są tanie, poręczne, spełniają swoje zadanie jako powiększony scyzoryk, który może się walać gdziekolwiek, bo i tak w moment się go podostrzy, nawet na cegle. Ale za to stal glowni w porównaniu do innych jest miękka. W sumie to bardzo miękka.
Także jako ładny i tani nóż roboczy do lekkich prac, to jest ok. Ale co do cena/jakość to jak dla mnie trochę tej jakości za mało.
Kwestie projektu zostawiam z boku, bo o to były toczone znacznie ostrzejsze i dłuższe wojny niż u nas o SSR.
-
Stal? W chińskim gównie nie istnieje pojecie powtarzalność.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
No zwykłe żelazo ani miedź to nie jest ;) I żeby jednak nie jechać też przesadnie po tym narzędziu, to obydwa
są były* proste, dobrze złożone, i z powtarzalnie plastelinową głownią :)
*po cięciu i podważaniu jak leci już nie są
-
zalety tego chinskiego gówna sa takie,że jest niezawodne... niezawodne bo nie ma tam zadnych plastikow itp,tylko sama stal... i to wcale nie taka zla...bo naprawde bardzo trudno ten noz zepsuc,zlamac,uszkodzić...do tego jest smiesznie tani... a to znaczy,ze jak go zgubisz ,albo uda ci sie go uszkodzić to wcale nie jest go szkoda...po prostu idziesz ikupujesz nowy za 40 zl i masz znowu super nozyk do codziennego uzytku...Piszesz,zebym pokazal na czym polega jego wyzszosc nad innymi nozami...np wlasnie na tym...ale jesli uwazasz,ze sa lepsze noże ,bardziej niezawodne,trwalsze,lepiej wykonany w tej pólce cenowej...no to ok... zademonstruj chociaz jeden.
-
To ja pojadę klasykiem... https://laplander.pl/noz-mora-companion-mg-carbon-p-61.html
Lepsza stal, wygodniejszy do różnych prac, poniżej 40 złotych.
Umówmy się, że folder to taki scyzoryk - przy wielu rzeczach po prostu nieskładany, dobrze wykonany hidden tang bije go na głowę siłą z jaką można działać. No i większa rękojeść to pewniejszy chwyt.
-
Ale ja pisze o nozach do codziennego uzytki (EDC) mory to noz ,powiedzmy dla poczatkujacych survivalovcow bo do powaznego survivalu to sie raczej nie nadaje,no moze z wyjatkiem tego najnowszego modelu...ale nie mialem z nim jeszcze do czynienia,wiec sie nie wypowiadam. Mory nie wsadzisz do kieszeni i nie pojdziesz z nim do pracy,w biurze np czy na piwo z kolegami itp...wiec jesli oceniac wszechstronność zastosowań,użytecznośc to najtansze mory na pewno nie sa lepsze od sanremu...te chinskie gowno mozesz nosic nie tylko na codzien,ale i tez zabrac do lasu i tam tez pomoże ci przetrwać,bo wiekszośc czynnosci wykona bez problemu.
-
Ok, rozmiarowo SRM jest niekwestionowanie mniejszy, można go nosić w kieszeni obok portfela, piwo otworzy, taśmę przetnie. Ale to tylko jedna cecha którą góruje nad taką Morą - jak pisałem, nożyk do maltretowania, ale raczej lekkich prac.
Co do zabrania do lasu, to dla mnie taki kozik w lesie najwyżej na grzyby - bo podobnie jak i kolarzówką da się jeździć po leśnych ścieżkach, tak i nim można parę rzeczy zrobić. Tylko po co się męczyć? A kwestię przetrwania zostawiam, bo sam nigdy przetrwać w lesie nie musiałem - najwyżej byłem na kilkudniowej wycieczce, bez walki o życie :)
-
Mory nie wsadzisz do kieszeni i nie pójdziesz z nim do pracy, w biurze np., czy na piwo z kolegami itp...
Stary, nie z takimi nożami ludzie chodzą na piwo z kolegami ;) Dobra, żarty na bok, bo z tak niebezpiecznymi przedmiotami ich nie ma. Znałem gościa, który tak się niefortunnie bawił nożem kuchennym, że zabił nim swoją żonę. A później jej kochanka.
-
Ha ha ha...
Czyli jest jak tanie wino. Dobry bo tani.
Rozumiem, że w barku też rządzą u Ciebie "alpagi"/"siary" itp. Lepszego wina za 5zł nie ma.
Podaleś teorię, że pod wzgledem użytecznosci itp bije na glowę inne droższe noże. Nie zmieniaj teraz zdania.
Wskaż użyteczność i przewagę nad konkretnymi modelami. (droższymi).
Bo póki co to dużo tekstu a mało treści.
Cały czas czekam choć wiem, że się nie doczekam.
Niestety nie podałeś argumentów dla podtrzymania swojej tezy która rzuciłes. Będę zgadawał ale to może dlatego, że niezbyt orientujesz się w tym co piszesz i nie miałeś zbyt wielu dobrych noży. Dlatego też nie jesteś w żaden sposob poprzeć swojej "teorii". Ja nie jestem z kolei w stanie przyznać Ci racji bo należę do tych którzy z życia starają sie brać to co najlepsze. Tanie wino też mi w sumie nie wchodzi. Lubię rzeczy prawdziwe.
Dwadziescia kilka lat temu gdy wsiadłem w swojego malucha też się nim zachwycałem. Dopóki nie kupiłem prawdziwego samochodu.
Sanremu jest jak najgorszy Jaxon. Jednak tysiace wędkarzy ich używa. I jeszcze chwalą.
Czy idąc tym tropem powinniśmy jeść gówno? Przecież miliony much nie mogą się mylić.
Tu już każdy sam musi ocenić i wybrać swoją ścieżkę.
Jeśli jednak ktoś twierdzi, że Jaxony są najlepsze i są lepsze od droższych Daiw, Trabucco czy choćby Prestonów to po prostu mija się z prawdą. Ktoś również może się jarać gotowymi zestawami z kołowrotkiem za 19.99zl z marketu. O czym to jednak świadczy? O zajebistości sprzętu?
Ale zdradzę pewien sekret. Niska cena nigdy nie jest i nie była wyznacznikiem jakości!!
Niby prawdziwe ale smutne jest stwierdzenie, że jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Calkiem niezle jak na chinskie gowno..moim zdaniem..)))))))))))))))
-
Podałem wiele argumentów na poparcie swojej tezy...przeczytaj moje wpisy ze zrozumieniem to na pewno sie ich doszukasz.Ale na wypadek gdybys mial problemy z czytaniem ze zrozumieniem,to wstawilem Ci film ztestem tego noża,zebys zobaczyl co mialem na mysli piszac o zaletach tego...chinskiego gowna jak nazwales noz,ktorego pewnie nigdy nawet nie trzymales w reku,bo gdybys go mial kiedykolwiek,na pewno bys tak tego noza nie nazwal.Po drugie to nie jest jedyny noż ktorego uzywam,uzywalem...ale rozumiem,ze Ty wiesz lepiej ode mnie jak jest dlatego napisales,ze zachwycam sie tym,bo innych nie znam...nie wiem na jakiej podstawie mnie oceniasz w ten sposob,w ogole mnie nie znajac...mozesz to robic tylko oceniajac mnie według siebie... Nie pisalem nigdzie,ze nie ma lepszych nozy...pisalem tylko,ze nie ma lepszego biorac pod uwage stosunek jakosci do ceny...czyli nie ma lepszego tanszego noza do wszechstronnego,codziennego uzytku..i to wszystko...cala reszta Twoich wywodów to tylko rozpaczliwa proba postawienia na swoim za pomoca slabych metafor i aluzji.... Ale jesli uwazasz,ze sie myle to przestan robic jakies przytyki,tylko podaj przyklad lepszego noza w tej kategorii..czyli takiego,ktory jest rownie tani i wszechstronny i niezawodny. Czekam ,ale chyba tez sie nie doczekam,bo po prostu takiego noza nie znasz ,ale nie potrafisz sie do tego przyznac,bo przyznawani racji innym to dla Ciebie zbyt trudne,lepiej sie powymądrzać z nadzieją,że na kims to zrobi wrazenie...
-
Ten dzieciak robi sobie PR filmikami nie majac jednak nawet podstawowej wiedzy.
Rzeczy które pokazal to nawet nie jest jakiś szczeģólne abusowanie. Litości... puszka? Dłubanie w drewnie?
Takie rzeczy każdy z Nas robił 30 lat temu nożykiem z kiosku tanszym niż paczka fajek.
Poszukać w sieci zdjęć ryb wyjetych zestawem ze 19.99?
Wszystkie te czynnosci wykonam jakimkolwiek nożem. To żadna rewelacja. Poważnie.
Choć może i wyglada imponujaco na filmie a chłopak jest popularny w sieci.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
ok..wstawilem pierwszy filmik z brzegu jaki znalazlem z opiniami na temat tego noza...mam wstawic 20 innych,ktore sa pewnie rownie pozytywne albo jeszcze bardziej..?? Podaj wreszcie przyklad lepszego noza w tej kategorii i konczmy ta dyskusje,bo jesli te chinskie gowno jest tak slabe jak sugerujesz to nie powinien byc zadenproblem dla Ciebie podac przyklad lepszego noza z tej polki...no to prosze,czekam.
-
To Ty postawiles tezę i nie widzę powodu bym miał cokolwiek Ci pokazywać czy pisać.
Puściłeś bąka i liczysz że to inni będą za Ciebie pokój wietrzyć.
Napisałeś dośc wyraźnie o przewadze jakościowej oraz w kwestii użyteczności nad droższymi nożami. Nie byłeś w stanie tego udowodnić. I nie spodziewałem się zresztą tego.
Jako jedyny argument wskazałeś cenę. Na co zresztą odpowiedziałem powyżej.
Pisalem również o tym że opierasz się na opiniach innych. Również miałem rację. Jesli chodzi o opinie w sieci to nie można wierzyć we wszystko. Tym bardziej, że są to opinie tych którzy:
1 chca zablysnąc
2 nie mają pojęcia o czym mowią.
3 powtarzają opinie innych
4 jarają się bo nie widzieli nic innego
5 jarają się bo nie stać ich na nic innego
Te opinie są dla mnie równie cenne jak opinia much na temat posiłku czy pozytywne opinie ogromnej ilości wedek marki no name czy też pochwały dla kijków za 50zł.
Są po prostu marne. Nieprawdziwe i mało znaczące.
W pozostałych kwestiach również mam rację. Może i jestem nieskomny ale za to jakże szczery :-)
Pasuje Ci to coś. Ok. Ale nie rzucaj na wiatr słów których nie potrafisz niczym poprzeć.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
No i znowu masło maślane,zamiast argumentów...Nie wyrażałem opinii innych tylko swoją, a na poparcie jej wstawiłem jeden z bardzo wielu filmików z tym nożem...bardzo wielu pozytywnych, bo trudno znaleźć złą recenzje tego kompaktu...no ale na pewno wszyscy zachwalający to chińskie gówno kłamią, są niewiarygodni i robią to dla kasy,tylko Ty jedyny jesteś obiektywny, choć założę się, że nigdy tego noża nie miałeś, bo gdyby było inaczej, to byś tak go nie nazywał... Jakie jeszcze mam podać argumenty na poparcie swoich opinii..?? Mamy nóż, który super się sprawdza w trudnych próbach i kosztuje grosze...do tego świetnie wygląda, a po robocie wystarczy go spłukać woda i jest jak nowy..ile noży w tej kategorii cenowej a nawet powiedzmy za 100 zł, spełnia te kryteria..odpowiedz..niewiele, bardzo niewiele. Wiec co mam jeszcze udowadniać..??
-
Witam a co sądzicie o nożach Walthera??
-
Przecietne.
Miałem kiedyś ze 3. Ale to było kilkanascie lat temu. Wszystko zależy od kwoty jaką chcesz na niego przeznaczyć. Mają ciekawy design a dodatkowo przyciąga marka producenta bronii. Podobnie ma się sprawa ze Smith & Wesson. Choć te akurat są tragiczne. Trafiają się PLASTIKOWE podkładki nawet w droższych folderach. Nie do końca wierzę również w ich oznaczenia stali. Jakaś miękka i nisko hartowana.
Rzuć link do tego który byś chciał i pomyślimy :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
A co myślicie o Walther Osk Autdoor??
-
Mega Rambo Tracker i prawie jak z filmu Nożownik ;-)
A na poważnie to:
- w sumie niezidentyfikowana do konca stal o niewiadomo jakich parametrach
- plastikowa słaba rekojeśc,
- ostrze o krawędziach tnących których ostrzenia wystrzegają się nawet Ci którzy potrafią ;-)
- nie ukroisz nic tym nożem,
Głownie tego typu sprawdzają się w nożach dużych i u tych którzy akurat ich potrzebują. Choć tak naprawdę normalbym ludziom tylko utrudniają pracę nożem.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dziękuję za podpowiedzi, poszukam czegoś innego.
-
Pytanie zasadnicze które Wam umkneło ...a do czego ten nóż ?
Wiem że pytanie cokolwiek denerwujące i kto na to zwraca uwagę ...;)
Macie jeszcze pojęcie o czym mówicie, czy to już nie ma znaczenia ?;))
-
Do czego nóż?
Do obrony przed ichtiologami :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dla mnie nóż wędkarski powinien być poręczny, praktyczny, niezawodny no i oczywiście ostry jak cholera bo cenię sobie swoje nerwy. Osobiście lubię szwajcarskie scyzoryki (większe modele) bo spełniają moje kryteria i używam ich od ponad 50 lat.
Rozumiem jednak tych którzy mają kryteria inne, bardziej surowe jak np Mario lub mniej surowe jak ci którzy po prostu kupują coś na podobieństwo noża co ma kroić w miarę skutecznie i tyle.
Nie dziwię się że wielu kolegów pragnie posiadać wysokiej klasy noże bo to sprawia im radość. Szkoda tylko że na naszym rynku jest coraz więcej chińskich podróbek. Dlatego zamiast ryzykować zakup bubla dobrze jest zapytać eksperta tym bardziej że chętnie służy dobrą radą. Chapeau bas MarioG.
-
Ja ze swojej strony w klasie ekonomicznej mogę polecić nóż skandynawskiej firmy Mora - Companion MG Carbon Steel. Bardzo podobna jakość ostrza do niewiele droższych modeli innych producentów z którymi się spotkałem - niestety miałem okazję przekonać się o tym przez przypadek nawet na własnej skórze. Koszt to około 50 złotych. Bardzo ostry, funkcyjny nóż, idealny na wędkarską wyprawę, biwak czy do lasu dla kogoś kto nie jest bardzo wymagający i spędza czas rekreacyjnie. W zestawie ekonomiczna, plastikowa pochwa. Używam go dość często, amatorsko do różnych czynności nad wodą, niezmienne od 3 lat. Rękojeść zrobiona jest w taki sposób, że nawet przy mokrych dłoniach trzyma się go bardzo pewnie.
-
Dzięki za dobre slowa o Morze. Polecalem ją już wiele razy ale dobra opnia kolejnego uzytkownika to kolejny plus.
A Victorinoxy to jest klasa sama w sobie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Od roku mam Morę 731 ze stali węglowej, nie wiem czy znajdę coś lepszego za 50 zł :P
-
A polska firma Gamrat, jak noże tej firmy??
-
Szukam jakiejś ostrzałki do noży w miarę taniej powiedzmy do 100 zł. Chciałbym nią ostrzyć noże kuchenne i turystyczne / biwakowe. Mam na oku ostrzałkę Lansky Deluxe, ale może coś lepszego macie do polecenia? Chętnie posłucham opinii bo będzie to moja pierwsza taka "lepsza" ostrzałka.
-
Dobra ostrzałka, praktyczna dla domowego użytku - mam ją. Trzeba tylko pamiętać, żeby w miarę regularnie ostrzyć noże.
Pozdrawiam
-
Szukam jakiejś ostrzałki do noży w miarę taniej powiedzmy do 100 zł. Chciałbym nią ostrzyć noże kuchenne i turystyczne / biwakowe. Mam na oku ostrzałkę Lansky Deluxe, ale może coś lepszego macie do polecenia? Chętnie posłucham opinii bo będzie to moją pierwsza taka "lepsza" ostrzałka.
Bierz śmialo.
Bedziesz zadowolony.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Po niej to moje kuchenniaki przechodzą przez pomidory jak miecz świetlny :)
-
https://m.imgur.com/t/awesome/otA1J
Wysłane z mojego Lenovo TB3-710F przy użyciu Tapatalka
-
https://m.imgur.com/t/awesome/otA1J
Wysłane z mojego Lenovo TB3-710F przy użyciu Tapatalka
Eee, myślałem na początku, że z dyni tę dechę rozwali...
-
Możesz mieć szczerbę bo wszystko ma swoje granice.
To nie są noże do krojecia czy ciecia.
Owszem, można ale po co?
Równie dobrze można spiningu używać jako pickera i dziwic sie, że szczytówka pod leszykiem sie nie ugina przy braniu.
Ale te noże są hartowane na jakies 52 moż 53 góra. A możliwe, że i niżej. Mora na 57 -58. Gdzie im wyższa cyfra tym twardsza stal.
Jesli sie nie tępi i dobrze kroi to może nakręć filmik jak kroisz pomidorka?
A potem Filip pokaze jak kroi swoja Morą. Co Ty na to?
Jesli chodzi o filetowanie to nóż nie nadaje się do tego kompletnie. Za gruby i za sztywny. O szlifie nawet już nie wspomnè.
Nóż oczywiscie sam w sobie jest bardzo fajny i miło sie na niego patrzy. Jest fajny. Ale jakakolwiek praca nim jest mordęga i karą.
Aha..... do wszystkich spożywczo obozowych prac dedykowane są noże bez jelca. Jelec wskazany jest tylko w nożach bojowych gdy zamierzamy mocno wbijać nóż.
Ja polecam czasem noże z dolnym (wyłacznie) jelcem. Ale to tylko w ramach bezpieczeństwa dla nowych i niewnożowionych.
Górny jelec jest calkowicie nieprakryczny i utrudnia pracę nożem. Nie ma możliwości by na grzbiecie głowni polożyć kciuk a przecież czesto pracuje sie w takim chwycie.
Sprawdziłem jak Ontario 5-01 radzi sobie z tym pomidorkiem. Bo nikt chyba takiego testu nim nie przeprowadzał. Jednak po standardowym ostrzeniu zastosowałem jeszcze skórę do ostrzenia brzytwy (leży na pieńku).
Jego grubość przeszkadza ale nie uniemożliwia tego zabiegu.
Trochę mi to może niezgrabnie idzie ale mam obecnie kontuzję prawej dłoni.
-
U mnie od lat Mora przy pasie i dodatkowo Opinel w torbie wędkarskiej.
-
Ka-Bar Dozier do tego Ostrzałka Lansky Quick Fix, myślę że to fajny zestaw w rozsądnej kwocie.
-
Odświeżam wątek. Jak wynika z Waszego doświadczenia bardziej przydatnymi, uniwersalnymi narzędziami z wędkarskiego punktu widzenia są noże czy nożyczki? Chodzi mi o szerokie zastosowanie. Obecnie używam zwykłego małego ostrego nożyka kuchennego i czasami zwłaszcza na łowisku brakuje nożyczek, ale staram się ograniczać ilość rzeczy zabieranych na wędkowanie.
-
Odświeżam wątek. Jak wynika z Waszego doświadczenia bardziej przydatnymi, uniwersalnymi narzędziami z wędkarskiego punktu widzenia są noże czy nożyczki? Chodzi mi o szerokie zastosowanie. Obecnie używam zwykłego małego ostrego nożyka kuchennego i czasami zwłaszcza na łowisku brakuje nożyczek, ale staram się ograniczać ilość rzeczy zabieranych na wędkowanie.
Niewielki multitool załatwia sprawę w całości.
-
Ja załatwiłem sprawę w ten sposób ;)
Leatherman Wingman
-
Odświeżam wątek. Jak wynika z Waszego doświadczenia bardziej przydatnymi, uniwersalnymi narzędziami z wędkarskiego punktu widzenia są noże czy nożyczki? Chodzi mi o szerokie zastosowanie. Obecnie używam zwykłego małego ostrego nożyka kuchennego i czasami zwłaszcza na łowisku brakuje nożyczek, ale staram się ograniczać ilość rzeczy zabieranych na wędkowanie.
Nożyczki mam w pudle z żyłkami, haczykami itd. Nie zabierają dużo miejsca i są dużo poręczniejsze przy np. robieniu zestawu. Nóż oczywiście też jest potrzebny. Sam zazwyczaj mam jakiś multitool. Na parudniową wyprawę zabrałbym coś większego.
-
Ja używam scyzoryk victorinox, który zawsze mam przy sobie, nie tylko na rybach.
-
Polecam nóż morakniv. Koszt ok 50zl.
-
Morki to fajne noże ale trzeba z nimi uważać bo lubią się wykruszyć.
Z przystępnych cenowo mogę polecić noże sanrenmu które posiadam:
https://tinyurl.com/jqrpatf
https://tinyurl.com/y2f46f4r
Do ciężkiej orki za niedużą kaskę mam coś takiego:
https://tinyurl.com/y4doxd8b
-
Mój najlepszy nóż, to efekt 40 minut pracy w warsztacie. Obrys wycięty z blachy 3 mm szlifierką, naostrzony kamieniem szlifierskim, zachartowany pod palnikiem i w wiadrze z wodą. Ostrze ma 25cm długości, tempi się jak się już po nie się sięga, ale ta moc meczety i niejednego kłusola mógł bym pozbawić... sieci.
A na serio, to zrobiłem sobie z nudów zimą palenisko, i zabieram się za kucie stali d2, aby sobie jakiś majcher zrobić.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Mój najlepszy nóż, to efekt 40 minut pracy w warsztacie. Obrys wycięty z blachy 3 mm szlifierką, naostrzony kamieniem szlifierskim, zachartowany pod palnikiem i w wiadrze z wodą. Ostrze ma 25cm długości, tempi się jak się już po nie się sięga, ale ta moc meczety i niejednego kłusola mógł bym pozbawić... sieci.
A na serio, to zrobiłem sobie z nudów zimą palenisko, i zabieram się za kucie stali d2, aby sobie jakiś majcher zrobić.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Kiedyś byłem z ojcem na rybach w takim miejscu gdzie trawa nigdy nie była koszona. Ojciec miał taką maczetę długą na dobre pół metra. Wykarczowaliśmy trochę zielska po czym usiedliśmy na krzesełkach. Ojciec z maczetą wbitą w ziemię. Popatrzyłem się na ojca i uzmysłowiłem sobie, że w UK jakby ktoś go zobaczył to chyba antyterroryści by go zdejmowali.
Radzę uważać z takimi rzeczami podczas zagranicznych wojaży bo np. w UK nawet z posiadania zwykłego nożna można się tłumaczyć.
-
Ależ tu cicho....
Kiedyś za dzieciaka miałem balisonga "z odpustu". Nawet nauczyłem się, jak nie pokaleczyć się motylkiem. Cieszyłem się z tej zabawki ale z czasem się popsuł i poleciał na złom. W tamtym roku kupiłem taniego Jokera Jrk200. Tego z kolei zgubiłem :facepalm: choć zdążyłem się nim pociąć po palcach.
Okazało się, że ręce mam za duże i chyba niezbyt zgrabne (chociaż haki 18 wiążę w palcach :D) bo Joker miał dla mnie zbyt cienkie i delikatne skrzydelka. Źle się nim bawiło. Ciągle wypadał z rak.
Ktoś z szanownych miłośników białej broni byłby w stanie podesłać tutaj jakiś model wygodnego, nie drogiego i nie najgorszego butterflay'a ?
Z racji tego, że mieszkam na totalnym zadupiu nie mam możliwości iść i pomacać przed zakupem, a jak już coś jest, to chłam odpustowy w cenie zborza.
-
Wybierz sobie.
https://www.naostrzu.pl/c27,noze-motylkowe
-
Chętnie się podepnę i coś wybiorę z tej strony

Dzięki Arek 
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Dziekuje.
Polecasz któryś konkretnie? Posiadasz i jesteś w stanie wydać własną opinię? Nie chodzę w rurkach, raczej kawał chłopa ze mnie. Dłoń mam dosyć dużą.
Ze zdjęć ciężko coś wywnioskować. Wprawdzie są opisy ale Wasze informacje na tym forum o wiele cenniejsze.
-
Mora, Frosts w wersji nierdzewnej.
-
Nóż Mora HighQ Robust
Około 50 zł z plastikową kaburą. Węglowy. Zbiera się osad, ale łatwy w czyszczeniu. Ostry. Jak się zepsuje, bądź nieumiejętnie go bd ostrzył to nie będzie go tak szkoda.
Polecam
(https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/gfx/produkty/noze/Mora/Noz_mora_HighQ_Robust_black-gray_NZ-HQR-CS_19/Noz_Mora_HighQ_Robust_black-gray_NZ-HQR-CS_19_2015.jpg)
-
W Juli (przynajmniej w tych, w których byłem) jest całe stoisko z nożami Mory ;)
-
Mora to świetny wybór. Na ryby jednak polecalbym stainless steel.
-
W Juli można more za okolo 17 zeta trafić (ja taką mam)
-
Ja mam mistralla już chyba 5 lat i do tej pory nigdy mnie nie zawiódł.
-
Na lewo Morka, na prawo morka, wszystkich wrzucimy do jednego worka :P
Żartuję sam mam 3 Morki w domu i uważam że to najlepiej wydane pieniądze na nóż terenowy.
Ale z przekorą polecę Cold Steel Western Hunter, poniżej starsza wersja którą posiadam
(https://i.ytimg.com/vi/-vTb7fIuvQs/hqdefault.jpg)
i niech mnie kule biją, używam go w domu częściej niż mory. Fajny wysoki szlif przez co jest cieniutki, dobrze tnie się nim nawet żółty ser, kiedy jest w temperaturze pokojowej. Nie ma problemu z obróbką mięsa i ryby, właśnie nim sprawiam karpie na święta. Nie przekombinowana i wygodna rękojeść, co prawda bez jelca ale dla mnie to plus (nowa wersja poniżej już ma jelec). Na prawdę dobra, nie kosmiczna, ale wytrzymała i nierdzewna stal która dobrze się ostrzy. Rozśmieszę niektórych, ale ten nóż dobrze smaruje masło/pasztet/serek etc. ponieważ ma tą "płetwę" z przodu i mocno mu to pomaga. Geneza kształtu tego ostrza pochodzi od noża rzeźnickiego, używanego przez traperów w czasach podboju Ameryki i poniekąd Georgea "Nessmuka" Washingtona Searsa. Były to noże uniwersalne a nie zabawki dla osiedlowych "ninja", ich przeznaczeniem było oprawić zwierzynę, przygotować strawę czy krzesać iskry by rozpalić ognisko w razie zgubienia krzesiwa/stalki, grzbiet ze stali węglowej i krzemień świetnie temu dawały radę. Nikt nie myślał by nimi otwierać radzieckie czołgi, co wedle dzisiejszych standardów i niektórych ludzi całkowicie deklasuje takie ostrze. Sprawdzały się świetnie tam gdzie było ich miejsce, w codziennej pracy obozowej i życiu.
Podkreślę raz jeszcze, że te przedstawione są z nierdzewnej stali - węglowej głowni na ryby nie polecam, chyba że ktoś lubi bawić się co chwilę z czyszczeniem noża, to droga wolna.
Nowy Western Hunter
(https://www.coldsteel.com/media/catalog/product/cache/1/thumbnail/480x/17f82f742ffe127f42dca9de82fb58b1/2/0/20vshsz.jpg)
-
Na ryby zabieram tylko trzy noże :
Mora 2000
Rat 1
Victorinox Spartan
Świat i korona 😃🍻
-
Koledzy poszukuję noża turystyczno-wędkarskiego. Posiadam różne multitoole i inne Victorinox'y. Nie mam jednak solidnego noża. Zastanawiam się nad poniższym, marka doskonale mi znana z innego produktu :). Nie biorę pod uwagę składanych, czy też sprężynowych.
Mora jakoś mnie nie przekonuje.
https://allegro.pl/oferta/noz-wojskowy-glock-fm78-black-field-knife-pochwa-7580269490
-
Mora 2000
-
Mario, pudło ;D ;D ;D
A w jakiej cenie szukasz tego noża? Mnie te wszystkie "rambo style" mocno nie przekonują. Jakieś takie przeładowane ;) No i rękojeści mi nigdy nie leżały, gdy już przyszło mi takim coś robić. Zresztą ostatnio w ogóle przestaję widzieć sens w targaniu dużego noża. Mam np. Obozowca od Tlima, i ... leży nieużywany. Chcę go puścić w świat, bo mniejsze ostrza są dla mnie wygodniejsze, a jak trzeba coś rąbać to lepiej siekierką. Kiedyś mówiłem sobie, że taki duży nóż jest uniwersalny, ale życie zweryfikowało ;D
-
Nie potrzebuję "rambo" noża ;D, ale celuję w miarę duży, prosty i solidny. Jak pisałem wyżej "scyzoryki" już mam.
Finanse to max 200 zł.
-
Może coś z Schrade ?
Mam SCHF26 ale to dla mnie za duży nóż nad wodę .
Wystarcza mi mały Vicek , Racik i Morka 2000
-
Koledzy poszukuję noża turystyczno-wędkarskiego. Posiadam różne multitoole i inne Victorinox'y. Nie mam jednak solidnego noża. Zastanawiam się nad poniższym, marka doskonale mi znana z innego produktu :). Nie biorę pod uwagę składanych, czy też sprężynowych.
Mora jakoś mnie nie przekonuje.
https://allegro.pl/oferta/noz-wojskowy-glock-fm78-black-field-knife-pochwa-7580269490
Ty sie na jakąś wojnę wybierasz, że sobie nóż szturmowy chcesz kupić ? :D Funkcjonalność tego kozika nie jest zbyt duża, bo sluży on do...zabijania, a nie do przetrwania. :D Jeśli Ci Mora na pasi, choć to bardzo dobre noże za rozsądne pieniądze, nawet model Garberg - najdroższy nóż Mory, kosztuje jak na to co sobą reprezentuje, bardzo rozsądnie, to możesz sobie kupić nóż od jakiś domorosłych producentów, co robią prawdziwe cacka na zamówienie. Np na Facebooku jest wielu takich. Mają tam swoje fan page i tam sobie możesz zamówić.
-
Stan, domorośli rzemieślnicy zapewne liczą sobie duże pieniążki za swoje wyroby. Na wojnę sie nie wybieram, ale mam lekkie zboczenie i lubię czasami wyskoczyć w głuszę w pełnym kamuflażu. Coś w stylu ASG ale w pojedynkę. ;D
-
A potem są słupki graniczne poprzesuwane ;)
Szczerze, to w tej kwocie chyba jesteś skazany na takie "bojowe" modele. Wybierz tylko coś o możliwie wysokim szlifie, w nierdzewce, i fulltang. Chyba nie będzie miało wielkiego znaczenia co konkretnie, o ile będzie podane jaka stal - i nie okaże się być badziewiem po konsultacji z wujkiem google ;)
Szkoda że wspomniany wyżej Cold Steel Western Hunter wyszedł już dawno ze sprzedaży. Jakbym taki nożyk przygarnął, to reszta poszłaby na olx w trybie natychmiastowym :D
-
Może taki :
https://www.militaria.pl/cold_steel/noz_cold_steel_srk_black_sk5_49lckz_p88727.xml?cat=2293 (https://www.militaria.pl/cold_steel/noz_cold_steel_srk_black_sk5_49lckz_p88727.xml?cat=2293)
-
Miałem CRKT , została klinga. Zgiąłem - liner locka.
-
Koniu, a mógłbyś rzucić okiem na specyfikację tego Glock'a? Nie bardzo sie na tym znam.
Raczej badziewia by nie wypuścili, tym bardziej, że inny produkt mają bardzo dobry.
https://allegro.pl/oferta/noz-wojskowy-glock-fm81-z-pila-czarny-12183-8464790095?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=MmIwYTBmNmItMmRkMS00OGM2LWJjOTYtZDQzMDI3ZDUxNmNmAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c372205b-cdfb-457f-9fa9-ef8a35c82075
-
Stan, domorośli rzemieślnicy zapewne liczą sobie duże pieniążki za swoje wyroby. Na wojnę sie nie wybieram, ale mam lekkie zboczenie i lubię czasami wyskoczyć w głuszę w pełnym kamuflażu. Coś w stylu ASG ale w pojedynkę. ;D
Jako stary żołnierz ja to rozumiem, a nawet w pewnym stopniu też sam praktykuje, ale z ceną tych noży na zamówienie to różnie bywa. Nie wszystkie są takie drogie. Cena zależy od jakości materiałów z jakich są zrobione. Przede wszystkim stali. Z takim budżetem nie zaszalejesz, to fakt. Nic lepszego jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny od Mory raczej nie kupisz. Dozbieraj ze 100 zł i kup sobie Garberga. Będzie idealny do Twoich zboczeń :D
-
Koniu, a mógłbyś rzucić okiem na specyfikację tego Glock'a? Nie bardzo sie na tym znam.
Chyba każdy choć trochę zainteresowany nożami przechodzi przez fazę bagnetów, glocków itp ;D Odpuść, kup coś zaprojektowanego do cywilnego krojenia, a nie do celów wojskowych ;)
-
Koniu, a mógłbyś rzucić okiem na specyfikację tego Glock'a (...)
Stal - wungiel. Nie na ryby ;) Twardość też taka bez szału. Czyli łatwo będzie się tępić, szybko rdzewieć. Do tego zaraz będzie wyglądać marnie, jak się ta powłoka zatrze. No i ta piła ;D
-
No i nie ma kompasu w rękojeści ;)
-
No już dobra, nie nabijajcie się. :) Poszukam innego skoro ten to szajs.
-
Dobra, przejrzałem tak z grubsza ofertę militariów, żeby jakoś Cię nakierować. Od razu mówię, żadnego z tych noży nie miałem, wiec to tylko luźnie propozycje. Wszystkie są ze stali 8Cr13MoV, czyli taka w sumie budżetowa podstawa. Raczej nie będzie rdzewieć, użytkowo powinna być ok.
Master Cutlery MTech Evolution Fixed (https://www.militaria.pl/master_cutlery/noz_master_cutlery_mtech_evolution_fixed_mte-fix009m-gy_p112921.xml?cat=346)
Długość głowni powinna być dla Ciebie akceptowalna, 140 mm. Do tego najbardziej taktyczny look ;) Twardość nieznana. Na minus powłoka na stali, szybko straci swój urok.
Sanrenmu S611 (https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_sanrenmu_s611_k665_p104849.xml?cat=346)
Stosunkowo krótkie ostrze, bo 95 mm. Twardość znalazłem gdzieś w necie, ok 58 hrc, więc jest ok.
Master Cutlery M-Tech Evolution Black (https://www.militaria.pl/master_cutlery/noz_master_cutlery_m-tech_evolution_black_mte-fix008-l_p113047.xml?cat=346)
Taki mniej taktyczny odpowiednik pierwszego. Porównywalnej długości głownia, stal ta sama, ale bez tej durnej powłoki. Na oko wyższy szlif, więc będzie ładniej ciął.
-
Nóż Muela, spory i odrobinę lepsza stal.
Nóż (https://www.specshop.pl/product-pol-20040-Muela-Noz-Tactical-Rubber-Handle-195-mm-SARRIO-19G.html)
Oferta Muela: Oferta (https://www.specshop.pl/pol_m_Noze_Noze-z-ostrzem-stalym-249.html?filter_pricerange=&filter_producer=1556110601&filter_new=&filter_promotion=&filter_traits%5B28%5D=&filter_traits%5B568%5D=)
-
Witam
Mario jaki noz wedkarski do filetowania - prosze o porade- dzieki
-
Ja mam od Sióstr dwie finki harcerskie które ostrzę sam.
Noże wielozadaniowe, świetne.
-
Witam
Mario jaki noz wedkarski do filetowania - prosze o porade- dzieki
Na tym forum raczej ciężko będzie o takie informacje , my tu nie filetujemy.
-
Do filetowania mam nóż fiskersa.
Sam filetuje
https://www.neonet.pl/noze-kuchenne/fiskars-20-cm-1014200.html
-
Polecam Cold Steel sam mam code 4 tanto cts-xhp recon 1 cts-xhp spear point dark earth i luzona :D
-
Tanto do filetowania ? Chyba człowieka ;D
-
Tanto do filetowania ? Chyba człowieka ;D
Ja wyznaję zasadę C&R a noże polecam ogólnie. Tych co szukają do filetowania ryb tu na forum można odznaczyć specjalną odznaką miesiarzy :'(
-
To już ryb nie wolno jeść?
-
Tych co szukają do filetowania ryb tu na forum można odznaczyć specjalną odznaką miesiarzy :'(
Nie przesadzajmy. Jak sumików się naharata to już lepiej na kolację zabrać niż w krzaki wywalić.
-
Tanto do filetowania ? Chyba człowieka ;D
Ja wyznaję zasadę C&R a noże polecam ogólnie. Tych co szukają do filetowania ryb tu na forum można odznaczyć specjalną odznaką miesiarzy :'(
Znajdź ścianę i się porządnie rozpędź. Pojechałem przed wigilią na małą śląską komercję, gdzie można kupić złowioną rybę. Przywiozłem do domu jednego 2.5kg karpika dla siebie i drugiego mniejszego babci. Złowiłem, wsadziłem do siatki, przyszła pani na koniec łowienia, zważyła, zapłaciłem. Jestem mięsiarzem ? Czym różnię się od wędkarza, który wyfiletowanego karpia kupił w lidlu ? Nie mam prawa zapytać się o nóż do filetowania na forum wędkarskim ? Gdybym wybierał się na północ Norwegii na łowienie w morzu i chciał wieczorem zjeść świeżą makrelę, dorsza czy czerniaka to też będę nazwany mięsiarzem ? :facepalm: Szukaj tej ściany...
-
Ja mam tego noża
https://pleciona.pl/pl/p/Rapala-Noz-do-Filetowania-Soft-Grip-23cm-Ostrzalka/51199?gclid=CjwKCAjwov6hBhBsEiwAvrvN6BYML28ziRjx2-kpGlmJQWLGhSHz_kx5XQhID4Wdk8n6eVLetCEqbxoC-rwQAvD_BwE (https://pleciona.pl/pl/p/Rapala-Noz-do-Filetowania-Soft-Grip-23cm-Ostrzalka/51199?gclid=CjwKCAjwov6hBhBsEiwAvrvN6BYML28ziRjx2-kpGlmJQWLGhSHz_kx5XQhID4Wdk8n6eVLetCEqbxoC-rwQAvD_BwE)
Póki co jeszcze dziewica. Właśnie po męczarniach że świątecznymi karpiami, tołpygami i okazjonalnym sandaczem tudzież szczupakiem dostałem go na gwiazdkę. Warto mieć go w kuchni.
-
Tanto do filetowania ? Chyba człowieka ;D
Ja wyznaję zasadę C&R a noże polecam ogólnie. Tych co szukają do filetowania ryb tu na forum można odznaczyć specjalną odznaką miesiarzy :'(
Znajdź ścianę i się porządnie rozpędź. Pojechałem przed wigilią na małą śląską komercję, gdzie można kupić złowioną rybę. Przywiozłem do domu jednego 2.5kg karpika dla siebie i drugiego mniejszego babci. Złowiłem, wsadziłem do siatki, przyszła pani na koniec łowienia, zważyła, zapłaciłem. Jestem mięsiarzem ? Czym różnię się od wędkarza, który wyfiletowanego karpia kupił w lidlu ? Nie mam prawa zapytać się o nóż do filetowania na forum wędkarskim ? Gdybym wybierał się na północ Norwegii na łowienie w morzu i chciał wieczorem zjeść świeżą makrelę, dorsza czy czerniaka to też będę nazwany mięsiarzem ? :facepalm: Szukaj tej ściany...
Jasne tobie polecam młotek :D
-
Tobie z dużej litery.
-
Witam
Mario jaki noz wedkarski do filetowania - prosze o porade- dzieki
Na tym forum raczej ciężko będzie o takie informacje , my tu nie filetujemy.
Nie popadajmy w paranoje, bo to obsesja już, kiedyś był o tym artykuł o takiej chorym podejściu CR. Zaraz pewnie będę zjedzony :facepalm: . Jestem za CR za wypuszczaniem ryb ale nie popadajmy w paranoje robicie z kogoś gorszego bo zadał pytanie o nóż do filetowania bo ma ochotę wziąść sobie może 2 ryby przez cały sezon. Ciekawe jak by tak rozliczyć wszystkich co najgłośniej krzyczą :)
-
Osobiście używam fiskarsa z linku poniżej. Zastrzeżeń nie mam.
Panowie nie róbmy jaj, nagle wszyscy wyznają zasadę C&R :facepalm: W sezonie zdarza mi się zabrać dwie, trzy ryby. Nie mam z tego powody wyrzutów sumienia, śpię spokojnie. Były lata, że na wędkach miałem kilkaset Sandaczy na sezon, zabrałem dwa, w kolejnym roku zero, no ale już jestem mięsiarzem :) Ktoś nie zabiera wcale, jego wybór, ale nie przypierdalajmy się do innych bo filetują ryby, które sporadycznie zabierają. Forum już zrobiło się takie święte, że spokojnie zapytać o nóż do filetowania nie można?
https://allegro.pl/oferta/noz-do-filetowania-miesa-i-ryb-fiskars-1057540-13527875781
-
Osobiście używam fiskarsa z linku poniżej. Zastrzeżeń nie mam.
Panowie nie róbmy jaj, nagle wszyscy wyznają zasadę C&R :facepalm: W sezonie zdarza mi się zabrać dwie, trzy ryby. Nie mam z tego powody wyrzutów sumienia, śpię spokojnie. Były lata, że na wędkach miałem kilkaset Sandaczy na sezon, zabrałem dwa, w kolejnym roku zero, no ale już jestem mięsiarzem :) Ktoś nie zabiera wcale, jego wybór, ale nie przypierdalajmy się do innych bo filetują ryby, które sporadycznie zabierają. Forum już zrobiło się takie święte, że spokojnie zapytać o nóż do filetowania nie można?
https://allegro.pl/oferta/noz-do-filetowania-miesa-i-ryb-fiskars-1057540-13527875781
Takie podejście rozumie i nic do takich wędkarzy nie mam koleś katystopej za to czyta mi w myślach hahahaha
-
Wypadałoby najpierw zameldować się w przewitalni zanim zada się kontrowersyjne pytania .
-
Pytanie o nóż do filetowania jest kontrowersyjnym ? Bez przesady ;D
Chyba trzeba sobie dać spokój z forum, bo zrobiło się dno i metr mułu.
-
Wiecie jak dobrze fiskarsem do filetowania oprawia się szynkę? ;) Ta szynka to tak na wszelki wypadek, żeby mnie za mięsiarza jakiś ...piiiiiiiii.... nie wziął. :D A w sumie to mam to w tylnej części ciała za kogo kto mnie bierze. ;)
-
:D
-
Pytanie o nóż do filetowania jest kontrowersyjnym ? Bez przesady ;D
Chyba trzeba sobie dać spokój z forum, bo zrobiło się dno i metr mułu.
niestety coś w tym jest smutek ale prawdziwe:/
-
Każdy ma różne dylematy. Czasami zdarzają się kontrowersyjne. To że ktoś chce kupić nóż do filetowania nie oznacza od razu, że jest mięsiarzem. Dla przykładu w wielu miejscach (markety, hodowle ryb, rybacy, ...) można kupić całe ryby (czasami mrożone), które trzeba sobie samemu wyfiletować. Zwykłym nożem ciężko to zrobić. Poza tym taki nóż z definicji służy do filetowania ryb, ale również może się sprawdzić przy obcinaniu skóry ze słoniny czy boczku itd. To że ktoś wziął do ręki kamień nie oznacza, że będzie nim rzucać. Może go potrzebować np. do skalniaka, przytrzymania osłony na piaskownicę, żeby koty do niej nie sikały, ... Nie stygmatyzujmy innych tylko dla tego, że poszukują czy używają danego narzędzia.
Kolejna sprawa. Każdy ma prawo wziąć tyle ryb, ile regulamin pozwala. Wiadomo, że są ludzie, którzy szanują ryby i wypuszczają zdecydowaną większość i są mięsiarze, którzy biorą na patelnię absolutnie wszystko, nawet niewymiarowe, zwłaszcza kiedy nikt nie widzi. Niedaleko mnie jest rzeczka. Czasami na niej łowię. Zdarzało mi się spotkać miejscowych wędkarzy, którzy brali na patelnię wszystko, a przy tym przez cały czas biadolili, że było tyle ryb, a teraz już nie ma i gdzie one się podziały.
Forum jest dla wszystkich, niezależnie od tego, czy jest mięsiarzem czy nie, choć chyba wszyscy wolą, żeby było tu jak najmniej mięsiarzy z wiadomych powodów. Przy czym należy pamiętać, że nie każdy kto bierze ryby jest mięsiarzem, ponieważ niektórzy biorą ryby sporadycznie, a inni polują tylko na gatunki inwazyjne. Żeby nie być gołosłownym, niecały rok temu był wątek Sposób na sumika karłowatego (https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=22323.0). Pamiętajmy, że nie każdy facet z widłami to Posejdon. Szanujmy siebie i innych.
-
witam
poczytalem troche sie usmiechnalem bo przypomniala mi zie zasada ze najwiecej krzyczy zlodziej - łapaj zlodzieja - rozumiem ze wszyscy jestescie weganami albo tez rybki jadacie z osciami - Wasz wybor . Jesli kto woli lapac rybki i nawet nie skosztowac od czasu do czasu to jest tyle gier wedkarskich ze zabawa przednia . byc moze wolicie koledzy tak ostatnio modne robaki - no tak filetowac takowych nie potrzeba - pozdrawiam poprawnych politycznie hmm,,,, wedkarsko
-
a tak nawiasem to jestem zwolennikiem navajas mam kilka Estaje- ale szkoda mi uzywac takich prezentow do brudnej roboty :D- pozdrawiam
-
Witam
Mario jaki noz wedkarski do filetowania - prosze o porade- dzieki
Na tym temacie zjadłem zęby (dorsze, Norwegia i tony sfiletowanych ryb)wiec się podzielę… Od 15 lat niezmiennie używam noża Rapali produkowanego przez fińską firmę Martini - nóż dobrze trzyma ostrość i łatwo się ostrzy. Dokładnie ten model https://pleciona.pl/pl/p/Rapala-Noz-do-Filetowania-Soft-Grip-10cm-Ostrzalka/51196?gad=1&gclid=CjwKCAjwrpOiBhBVEiwA_473dD89dg1aHj0pRAmfza8N_8aWSwXwsQrcXBvpx13i8Kj_U0DOqGPDVRoCde0QAvD_BwE. Obecnie noże Rapali są robione w Chinach ale jakość użytkowa noży nadal jest super. W tym roku w ramach eksperymentu kupiłem nóż Mustada - jest naprawdę z dobrej stali, dłużej niż Rapala trzyma ostrość i dosłownie płynie przez mięso - mały minus to fakt że po tygodniu pracy (wczoraj wróciłem z Loopy) złapał plamki rdzy ale ja bym właśnie na ten nóż dzisiaj postawił. To dokładnie ten nóż https://pleciona.pl/pl/p/Mustad-Noz-do-filetowania-Stal-Nierdz.-8-20cm/60943?gad=1&gclid=CjwKCAjwrpOiBhBVEiwA_473dGE646mQIdVcXZfQc2iMq-z7cIcjzJerT_ey7IVGC7OTE2bb0hqHmxoCtZcQAvD_BwE
-
Lipiec robi bardzo fajne noże
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Cześć. Koledzy noże Mora gdzie są produkowane? Szwecja czy Chiny? Pytam, bo chciałem sobie kupić na rybki Morkę kompaniona albo 2000 a gdzieś kiedyś wyczytałem w sieci, że są też podrabiane w Chinach i czymś tam się różnią tylko już nie pamiętam za bardzo czym.
-
Jeżeli kontrola jakości jest robiona według standardów dystrybutora to nie powinny się różnić. Chińczycy potrafią zrobić dobry produkt ale to kosztuje a wszyscy którzy chcą niskich cen to dostają niską jakość.
-
Cześć. Koledzy noże Mora gdzie są produkowane? Szwecja czy Chiny? Pytam, bo chciałem sobie kupić na rybki Morkę kompaniona albo 2000 a gdzieś kiedyś wyczytałem w sieci, że są też podrabiane w Chinach i czymś tam się różnią tylko już nie pamiętam za bardzo czym.
Są produkowane w Szwecji we wsi pod Morą. Byłem kiedyś w Morze i firmowym sklepie. Dla mnie miasteczko i okolica to jedne z najładniejszych miejsc w całej Szwecji. Warto kiedyś pojechać jak nie do sklepu, aby zobaczyć naocznie historię firmy, to może na ryby (choć ja nie łowiłem), a najciekawszy jest i tak trekking po okolicy. Mega byłyby też tam zimą biegówki.